IDEAŁ WŁADCY RZYMSKIEGO W II-III
Transkrypt
IDEAŁ WŁADCY RZYMSKIEGO W II-III
AKADEMIA BYDGOSKA IM. KAZIMIERZA WIELKIEGO WYDZIAŁ HUMANISTYCZNY INSTYTUT HISTORII SEWERYN PAUCH Nr albumu 16975 IDEAŁ WŁADCY RZYMSKIEGO W II-III W.N.E. Praca magisterska napisana w Katedrze Archeologii i Cywilizacji Starożytnych pod kierunkiem Prof. zw. dra hab. Leszka Mrozewicza Bydgoszcz 2003 WSTĘP Cel pracy Od czasów Tacyta formowała się w opinii senatorskiej teoria dobrych i złych cesarzy. Katalog powstał w zależności od sposobu traktowania przez cesarzy senatu. Wykaz ten zamknięto w okresie późnego Cesarstwa1. W prosenatorskim dziele Scriptores Historiae Augustae zawarte jest takie stwierdzenie: Po cóż mówić, że chociaż tylu mieliśmy Cezarów, tak niewielu z nich było dobrymi cesarzami. Publiczny wykaz zawiera przecież imiona władców, którzy kolejno nosili purpurę cesarską, od Augusta do Dioklecjana i Maksymina. Najlepsi wśród nich, to sam August, Flawiusz Wespazjan, Flawiusz Tytus, Kokcejusz Nerwa, boski Trajan, boski Hadrian, Pius i Marek Antoninowie, Sewer Afrykańczyk, Aleksander, syn Mammei, boski Klaudiusz i boski Aurelian. Waleriana bowiem, chociaż był najlepszym cesarzem, nieszczęście odsunęło od wszystkich. Zobacz proszę, jak niewielu jest dobrych cesarzy2. Nieco dalej odnajdujemy wzmiankę na temat „złych” cesarzy: wszyscy obawiali się Domicjanów […] i Neronów3. Już w starożytności kanon cesarzy, których uznawano za „dobrych” i „złych” był jednoznacznie określony. Był on wytworem środowiska senatorskiego, tworzącego wyraźną opozycję antycesarską. W swoich zachowaniach senatorowie kierowali się ideologią republikańską, zgodnie z którą cesarz powinien być – jako princeps senatus – wykonawcą woli senatu. Dlatego kryterium określające „dobrego” i „złego” cesarza było dosyć jednoznaczne: 1 T. Kotula, Septymiusz Sewer. Cesarz z Lepcis Magna, Wrocław 1987, s. 89 SHA, Auelian 42 3 Tamże, Karus 1 2 2 „dobrym” był ten władca, który okazywał szacunek wobec senatu i przynajmniej stwarzał pozory harmonijnej z nim współpracy. Ten panujący zaś, który jednoznacznie dawał do zrozumienia, że senat jest rudymentem przeszłości, a władza spoczywa wyłącznie w jego rękach, oraz tępił wszelkie przejawy opozycji, to oczywiście „zły” cesarz. Jest sprawą powszechnie znaną, iż obrazy te, wykreowane przez historiografię senatorską, nie zawsze były zgodne z odczuciami mieszkańców Cesarstwa Rzymskiego i z faktycznymi dokonaniami potępianych, bądź chwalonych cesarzy. Celem niniejszej pracy jest rekonstrukacja obrazu władcy idealnego, jaki funkcjonował w odniesieniu do cesarzy II i III wieku. Nie ma najmniejszej wątpliwości, że wzorem dla historyków starożytnych byli dwaj cesarze wczesnego pryncypatu – August i Trajan. Również i w moich rozważaniach portrety tych władców stanowić będą punkt odniesienia w trakcie katalogowania cech władcy pozytywnego. Z założenia praca obejmuje okres od wstąpienia na tron Hadriana do objęcia władzy przez Dioklecjana. Czasy panowania tego ostatniego nie wchodzą już w zakres moich badań. Nie uwzględniam również uzurpatorów, czyli tych, którzy byli zazwyczaj wynoszeni do władzy przez wojsko, ale nie uzyskali zatwierdzenia jej przez senat. Ze względu na to, iż historiografowie starożytni tworząc wizerunek władcy idealnego posługiwali się przykładem Augusta i Trajana, również ich panowanie, w zakresie niezbędnym dla realizacji podjętego tematu, stanowi przedmiot niniejszej pracy. 3 Źródła Stan zachowania źródeł, które są niezbędne do poznania ideału władcy w II i III w.n.e. przedstawia się następująco: Podstawowym dziełem historiograficznym jest Scriptores Historiae Augustae (w skrócie: SHA), powstałe prawdopodobnie pod koniec IV w. Jest to zbiór biografii cesarzy od Hadriana do Numeriana (czyli od 117 do 284 r.n.e. – obejmuje więc idealnie ramy chronologiczne pracy), przypisywanych sześciu autorom. Przeważa obecnie jednak pogląd, że istniał tylko jeden autor dzieła. Zbiór ten nie zachował się w całości. Zaginęła jego część środkowa, obejmująca biografie cesarzy panujących w latach 244 – 253: Filipa Araba, Decjusza, Treboniana Gallusa i Emiliana oraz początek biografii Walerianów. Istnieje też hipoteza, że zaginął również początek zbioru z biografiami Nerwy i Trajana wraz z przedmową do całego dzieła4. To opracowanie, w powszechnym mniemaniu słabej wartości, ze względu na celowe zafałszowania, pozostaje pomimo tego cennym kompendium wiedzy o tamtych czasach. Jako źródła biografowie SHA cytują autorów greckich i łacińskich. Są to: Mariusz Maksymus5, Herodian6, Deksippus7. Cytują również autobiografie Hadriana i Septymiusza Sewera. Jako kolejnych autorów wymieniają: Juniusza Kordusa8, Acholiusza9, Swetoniusza Optatiana10, Onesimusa11 i 4 H. Szelest, Echa poezji rzymskiej w zbiorze biografii cesarzy “Scriptores Historiae Augustae”, Meander LVI, 1 – 2, 2001, s. 5 Żył w III wieku; autor życiorysów cesarzy od Nerwy do Heliogabala; SHA, Hadrian 2, 12, 20, 25 6 Tamże, Aleksanser Sewer 52, 57 7 Tamże, Gordianowie 2, 9, 19, 23 8 Tamże, Karus, Karynus i Numerian 5, 7, 11 9 Tamże, Aleksander Sewer 14, 48, 64 10 Tamże, Tacyt 11 11 Tamże, Firmus, Saturnin 13, 14 4 wielu innych12. Mówią o księgach z kości słoniowej13 oraz o źródłach anonimowych, jak historycy14. Z wymienionych źródeł zachowało się tylko dzieło Herodiana, fragmenty Mariusza Maksymusa i Deksippusa. W odniesieniu do pozostałych nie mamy nawet pewności, że istnieli naprawdę. W nauce nie brakuje opinii, że większość wymienionych w SHA autorów zmyślono. W drugiej kolejności ważnym źródłem jest „Historia Cesarstwa Rzymskiego” pióra wspominanego już Herodiana (ok. 180 – ok. 250). Dzieło to, zachowane w całości (składa się z 8 ksiąg), obejmuje okres od 180 do 238 r. Źródła antyczne nie przekazały żadnych wiadomości o życiu autora. Nie cytuje on nigdzie swoich źródeł, jest nastawiony prosenatorsko. W charakterystyce poszczególnych władców, zwłaszcza tych, którzy w ujemny sposób zapisali się w historii Rzymu, jak Kommodus, Karakalla i Heliogabal widać tendencyjność. Herodian bowiem z jednej strony podkreśla ich dodatnie cechy, z drugiej pomija milczeniem fakty źle o nich świadczące. Herodian chciał przedstawić następców Marka Aureliusza w lepszym świetle, niż to uczynili inni historycy. W dziele tym jest dużo retoryki, podobnie jak w SHA. Są też pewne zafałszowania, gdyż mowy są wytworem Herodiana15. Warto zauważyć, iż wyraźnym ideałem władcy jest dla Herodiana Marek Aureliusz – z nim porównuje wszystkich następnych panujących. Kolejne wiadomości przynosi „Historia rzymska” Kasjusza Diona (ok. 155 – 235) opisana w 80 księgach. Obejmuje ona okres od początków 12 Meoniusza Astianaksa (Trzydziestu pretendentów 12), Fabiusza Marcellina (Probus 2), Georgiusza Marcjalisa (Aleksander Sewer 37), Kallikratesa z Tyru (Aurelian 4), Korneliusza Kapitolinusa (Trzydziestu pretendentów 15), Stacjusza Walensa (Aleksander Sewer 48), Aureliusza Werusa (Tamże 48), Septymiusza (Tamże) i innych. 13 Tamże, Tacyt 8 14 Tamże, Trzydziestu pretendentów 23 15 H. Szelest, Kilka uwag o “Historii” Herodiana, Eos LXVI, 2, 1952/1953, s. 57 - 67 5 Rzymu do panowania Sewera Aleksandra. Dzieło to nie zachowało się w całości, brak jest – jeśli chodzi o potrzeby niniejszej pracy - opisu panowania Antonina Piusa i początku Marka Aureliusza. Autor reprezentuje senatorski punkt widzenia. Jego relacja, nawet uszkodzona, przedstawia wielką wartość ze względu na osobiste doświadczenie autora. Urodził się i piastował pierwsze godności państwowe w czasach panowania Marka Aureliusza i Kommodusa. Wyższe urzędy państwowe stały się jego udziałem w okresie panowania Sewerów. W roku 229 był konsulem wraz z Aleksandrem Sewerem. Należał więc do najściślejszego grona rzymskiej elity państwowej.Wartość dzieła jest znaczna. W rekonstruowaniu ideału władcy szczególną rolę odgrywa słynna mowa, którą Dion włożył w usta bliskiego współpracownika cesarza Augusta – Mecenasa. Odzwierciedla ona jego osobisty pogląd na istotę władzy cesarskiej, stanowi zarazem transmisję opinii, jakie w początkach III wieku były powszechne w kręgu „światłych” senatorów. Niezwykle ważnym źródłem są „Res gestae divi Augusti”, znane jako „Monumentum Ancyranum”, autorstwa Augusta. Jest to wykaz czynów cesarza, sporządzony w 13 r. n. e. Jego analiza dostarcza nam zarazem wizerunku panującego, który legł u podstaw wyobrażeń o władcy idealnym. Zauważyć można wyraźną koincydencję między mową Mecenasa a tekstem Augusta. Dodatkowych informacji o życiu i działaniach Oktawiana Augusta dostarcza nam dzieło Swetoniusza (ok. 69 – ok. 122) „Żywoty Cezarów”. Powstało ono za panowania Hadriana, ok. 120 r. Zawierają biografie 12 cesarzy, od Juliusza Cezara do Domicjana. Księga II poświęcona jest Augustowi („Boski August”). Swetoniusz miał dostęp do zbiorów archiwum 6 cesarskiego. Wykorzystał więc materiał zawarty w dziennikach urzędowych, edyktach pretorskich, protokołach senatu i korespondencji cesarzy. Żywoty, mimo tego, że zawierają nieraz pozornie nieistotne ciekawostki z życia cesarzy i pomijają pewne fakty, są cennym źródłem historycznym. Wynika to z tego, że jako jedyne dzieło przedstawiają w sposób ciągły dzieje pierwszych pryncepsów. W przypadku Trajana, drugiego „wzorca” w obrazie ideału władcy, dysponujemy tak znakomitym źródłem, jak „Panegiryk” pióra Pliniusza Młodszego (ok. 62 – ok. 113). Jest to zachowana w całości mowa dziękczynna na cześć Trajana, wygłoszona w senacie w 100 r. Trajan jest w niej gloryfikowany, Pliniusz czyni z niego wzór godny naśladowania. Dzieło to jest utworem pochwalnym, a jednocześnie jest stereotypową mową dziękczynną, jaką miał zwyczaj wygłaszać nowo mianowany konsul po objęciu urzędowania (Pliniusz został nim w 100 lub 101 r.). Mowa ta jest w pewnym sensie programowa, bo określa ideał władcy. Zapewne jeszcze przed opublikowaniem została ona poszerzona i przekształcona w wielki panegiryk. Tak więc przedstawia wielką wartość w zakresie omawianego zagadnienia. Inny typ źródeł niż powyższe reprezentują „Rozmyślania” (w 12 księgach) autorstwa samego Marka Aureliusza (121 – 180). Pod koniec życia cesarz spisał swoje myśli i refleksje, lecz nie miał zamiaru ich publikować. Ten specyficzny artefakt umożliwił spojrzenie na niektóre aspekty panowania Marka Aureliusza z perspektywy jego własnej osoby Cesarz sięgał nieraz wtecz, wspominając niektórych wcześniejszych pryncepsów16. 16 Charakteryzuje na przykład Antoninusa Piusa, zob. Marek Aureliusz, Rozmyślania I 16 7 Są to główne źródła. Dysponujemy jeszcze pewną liczbą przekazów mniej ważnych z punktu widzenia realizowanego tematu, którymi są z reguły dzieła historyczne powstałe (z wyjątkiem Florusa i Eliusza Arystydesa) w okresie późnoantycznym, w większości mające charakter epitom, a więc krótkich streszczeń prac wcześniejszych. Chodzi tu głównie o takich pisarzy jak Florus, Euzebiusz z Cezarei, Zosimos, Paweł Diakon (Eutropiusz). „Zarys dziejów rzymskich” Florusa powstał prawdopodobnie za czasów Hadriana. Dzieło to odzwierciedla środowisko konserwatyzmu tradycyjnego. Przedstawia zwięźle najważniejsze zdarzenia historii rzymskiej od założenia Rzymu (753r.p.n.e.) do czasów Augusta. Ok. 160 r. Została wygłoszona przez Eliusza Arystydesa (129 – ok. 169) mowa przedstawiająca, między innymi, ustosunkowanie się Greków do Rzymu, a zwłaszcza do pokoju (Pax Augusta). W “Pochwale Rzymu” odnajdujemy pogląd autora na rzeczy godne uwagi w państwie rzymskim. Pozwala to nam wyróżnić działania, które cesarze podejmowali, a które były potem godne (przynajmniej według Arystydesa) pochwały. Wnosi to również nieco informacji przydatnych dla realizowanego tematu. Euzebiusz z Cezarei palestyńskiej (ok. 265 – ok. 340) napisał “Historię Kościelną”. Autor był chrześcijaninem, ok. 313 r. został wybrany biskupem Cezarei. Jego dzieło w ostatnim wydaniu (ok. 325) rorosło się do 10 ksiąg. Zawiera bogaty zbiór faktów historycznych, dokumentów i ekscerptów z licznych pism wczesnochrześcijańskich. W niektórych partiach swej pracy autor wymienia cesarzy rzymskich. Pisze o nich głównie z punktu widzenia chrześcijanina, patrząc na ich zasługi lub prześladowania względem wyznawców tej religii. Grek Zosimos (2 poł. V w.), autor „Historii nowej” (w 6 księgach) przedstawił w swym dziele czasy, od panowania Augusta do zdobycia 8 Rzymu przez Alaryka (410). Poczynając od objęcia władzy przez Dioklecjana, w dalszej partii relacja staje się bardziej szczegółowa. Pomimo tego, że dzieło to jest epitomą, nie należy go lekceważyć. Paweł Diakon (kronikarz Karola Wielkiego) autor „Historii rzymskiej” oparł się na „Zarysie historii od założenia miasta” (w 10 księgach) Eutropiusza (autora z IV wieku). Przepisał je niemal dosłownie; dokonał uzupełnień i w ten sposób otrzymał ciąg dziejów od mitycznego Janusa do Walensa (364 – 378). Eutropiusz ograniczył się do faktów, które uznał za najważniejsze. Wnosi też pewne przydatne informacje. Ammianus Marcellinus (ok. 320 – ok. 395) jest autorem “Dziejów” (początkowo 31 ksiąg) obejmujących historię rzymską od 96 r., tj. od wstąpienia na tron Nerwy, aż do bitwy z Gotami pod Adrianopolem w 378 r. Zaginęło 13 pierwszych ksiąg, obejmujących historię 256 lat (96 – 352). Zachowane księgi (XIV – XXXI) obejmują 26 lat (353 – 378). Źródło to przydatne jest z tego względu, że w niektórych zachowanych partiach jest mowa o cesarzach z II i III w. Poza tym autor hołdował ideałom, które były charakterystyczne dla wcześniejszych czasów i sławił dawnych władców, co pozwala wnioskować, jakie ideały żywe były w IV wieku. Pomocne w badaniach okazać się mogą również numizmaty. W warunkach antycznych moneta była jednym z najbardziej liczących się środków przekazu propagandowego. Tak więc na emisjach monetarnych pojawiają się treści (tekst i przedstawienia ikonograficzne) nawiązujące do budowy obiektów użyteczności publicznej, wznoszonych z inicjatywy cesarza, oraz do różnych działań charytatywnych władcy, jak np. rozdawnictwo zboża i pieniędzy. W ten sposób kształtowano wizerunek władcy w oczach obywateli. 9 Literatura Literatura podstawowa, w zakresie zapoznania się z omawianą epoką, to przede wszystkim książka M. Cary i H. Scullarda, Dzieje Rzymu. Od czasów najdawniejszych do Konstantyna, Warszawa 1992. Przydatny w zakresie omawianego tematu jest tom II. Istotne są dwie pozycje autorstwa M. Jaczynowskiej, Historia starożytnego Rzymu oraz Dzieje Imperium Romanum, różne wydania. Do dzisiaj aktualne pozostało dzieło E. Gibbona, Zmierzch Cesarstwa Rzymskiego. Przekładu polskiego dokonał S. Kryński, wydanie z roku 1960. Ściśle dotyczy epoki, w którą wpisuje się realizowane zagadnienie, tom I. Jeszcze inną ważną pracą ogólną jest tom III Wielkiej Historii Powszechnej autorstwa L. Piotrowicza traktujący o historii starożytnej. Wydanie pochodzi z 1934 r., ale podobnie jak dzieło Gibbona jest nadal aktualne. Bardziej szczegółowe zagadnienia omawiają książki: G. Alfoldy, Historia społeczna starożytnego Rzymu oraz J. Ostrowskiego, Starożytny Rzym. Polityka i sztuka. Obie te publikacje traktują o tytułowych zagadnieniach również w czasie II i IIIw. Zapoznanie się ze strukturą społeczną i związkami polityki z szeroko pojętą sztuką pozwoli z szerszej perspektywy spojrzeć na badane zagadnienia. Poszczególni cesarze, którymi przyjdzie się zająć w niniejszej pracy nie zawsze posiadają swoją biografię. W przypadku Augusta jednak, którego to cesarza obraliśmy za punkt wyjścia, mamy do czynienia z wieloma zbadanymi aspaktami jego rządów. Najważniejsza pozycja to książka P. Zankera, August i potęga obrazów. 10 Zwięźle o panowaniu Augusta traktuje L. Piotrowicz w odczycie na temat cesarza Augusta, wygłoszonym w 1937r. Z kolejnych cesarzy, którzy są przedmiotem badań, swoje biografie w języku polskim posiada niewielu. A. Birley napisał książkę Hadrian – cesarz niestrudzony, której polskie tłumaczenie ukazało się w 2002 r (przeł. R. Wiśniewski). Pewną pomocą może posłużyć dzieło M. Yourcenar, traktujące o Hadrianie, jednak jest to raczej pozycja popularna. Na temat Marka Aureliusza istnieją w języku polskim dwie pozycje: P. Grimal, Marek Aureliusz (przekład A. Łukaszewicz) oraz Ch. Parain (J. Rogoziński) pod tym samym tytułem. Z Sewerów swoją biografię autorstwa T. Kotuli ma Septymiusz Sewer (Septymiusz Sewerus. Cesarz z Lepcis Magna). Ten sam autor napisał książkę traktującą o Klaudiuszu II Gockim (Cesarz Klaudiusz II i Bellum Gothicum lat 269 – 270). Swoją biografię posiada także cesarz Probus (W. Kaczanowicz, Cesarz Probus 276 – 282 n. e.). Poza powyższymi pozycjami istnieje szereg bardziej szczegółowych traktujących o pomniejszych zagadnieniach, albo konkretnych aspektach (np. o kryzysie III wieku). W przeważającej mierze są to artykuły. 11 ROZDZIAŁ I FELICIOR AUGUSTO, MELIOR TRAIANO: AUGUST I TRAJAN WZOREM WŁADCY IDEALNEGO Pierwszym cesarzem rzymskim był Oktawian August. Stał się on dla kolejnych cesarzy niedoścignionym wzorem do naśladowania. Po zamordowaniu Cezara (15 III 44 r. p.n.e.) przez trzynaście lat trwała walka o władzę. Od roku 31 p.n.e. (tj. od bitwy pod Akcjum – 2 IX i pokonaniu Antoniusza) rządził aż do 14 r.n.e. samodzielnie. Z czasem bitwę tę zaczęto stylizować na epokowe, zapowiadające nową władzę, wielkie wydarzenie. W dniu 13 I 27 r. p.n.e. Oktawian oddał państwo całkowicie pod władzę senatu i ludu. Sam informuje o tym: Za mego szóstego i siódmego konsulatu, kiedy stłumiłem wojny domowe, osiągnąłem za zgodą wszystkich całkowitą władzę, przekazałem państwo spod mojej władzy pod decyzje senatu i narodu rzymskiego. Dalej czytamy, że za to przyznano mu imię Augustus i drzwi domu przyozdobiono wawrzynem, a w kurii julijskiej umieszczono złotą tarczę za jego: męstwo, łagodność, sprawiedliwość i bogobojność17. Przedtem jeszcze senatorzy „uprosili” Oktawiana, by jednak przyjął na dziesięć lat namiestnictwo nad Hiszpanią, Galią i Syrią, i by nadal był konsulem. Oficjalnie była to kontynuacja Republiki, ale Oktawian miał inne plany co do przyszłości państwa. Wracając do przyznanych mu zaszczytów należy stwierdzić, że największym spośród nich było przyznanie honorowego imienia Augustus. Miało ono szerokie znaczenie i mogło oznaczać osobę dostojną, świętą. Imię 17 Res Gestae 34 12 to otaczało go aurą wyjątkowości. Podobno chciano mu też nadać imię Romulusa18. Umieszczony na tarczy honoryfikującej napis sławił cnoty (virtutes) cesarza, które wykazał w swej działalności na rzecz państwa, i którymi będzie się kierował w przyszłości. Virtus miała ogólnie podkreślać polityczną aktywność Augusta. Posiadała też ona militarne znaczenie i w tym sensie obliczona była na sprawienie wrażenia, że cesarz jest doskonałym wodzem. To ostatnie było mu szczególnie potrzebne , gdyż nie posiadał talentów wojskowych19, a kampanie zlecał wybitnym dowódcom (np. Agryppie). Odzwierciedleniem tej propagandy miał być stan faktyczny. Podbił Kantabrię20, Akwitanię21, Panonię22, Dalmację z całą Ilirią23, Recję24, Windelików25 i Salassów26 (ludy alpejskie). Powstrzymał Daków, Germanów (Swebów i Sygambrów)27. Oddajmy mu głos: Często prowadziłem wojny na całym świecie, poza granicami państwa, domowe, lądowe i morskie, a jako zwycięzca oszczędziłem wszystkich obywateli, którzy prosili o łaskę. Sąsiadów, których można było nie narażając się na niebezpieczeństwo przebaczyć, wolałem oszczędzić niż zniszczyć28. August zawarł w tym fragmencie informacje o walkach przed 31 r.p.n.e.(wojny domowe), ale Florus II, 34 J. Korpanty, Napis na tarczy Augusta i ody rzymskie Horacego, Meander XXX, 2 – 3, 1975, s. 62 20 Walki w Hiszpani z Kantabrami i Asturami trwały od 26 do 14 r.p.n.e. Hiszpanię podzielono na trzy prowincje: Lusitanię, Tarraconensis i Baetica 21 Akwitanię (tj. południową Galię) podbił ostatecznie w latach 16 – 13 p.n.e. Utworzył trzy prowincje: Lugdunensis, Aquitania i Belgica 22 Panonię podbito w 10 r.p.n.e. i utworzono prowincję 23 Dalmację podbito w 12 r.p.n.e., tworząc prowincje Illiricum. Dalmacje i Panonię określano do czasów Flawiuszy jako Illiricum 24 Recję, krainę środkowoalpejską, podbito w 15 r.p.n.e. 25 Vindelicia, północne podnóże Alp, podbita w 15 r.p.n.e. 26 Salassi podbici w 25 r.p.n.e. 27 Sygambrów podbito w 8 r.p.n.e. 28 Res Gestae 3 18 19 13 jednocześnie o okresie, kiedy to panował samodzielnie (wojny poza granicami kraju). Swoją virtus ukazuje jako coś wielkiego, bo prowadził wojny na całym świecie, a do tego były one zwycięskie. Z wszystkich wojen i zwycięstw największe znaczenie cesarz przypisywał Akcjum. Wtedy to m. in. odbył owacje i triumfy29. Pierwszą owację Oktawian odbył po bitwie pod Filippi (42 r. p.n.e.), drugą po wojnie sycylijskiej (43 – 36r.p.n.e.)30. Wszystkie trzy triumfy odbył August w dniach 13 – 15 V 29 r. p.n.e. z okazji podboju Illiricum, zwycięstwa pod Akcjum i aneksji Egiptu. Dowiadujemy się również, ze wielu ludzi oszczędził, nie tylko obywateli, ale i sąsiadów. Wypływa tu kolejna cecha Augusta, a co za tym idzie władcy godnego naśladowania, mianowicie clementia (łagodność). Jest ona kolejną cnotą umieszczoną na złotej tarczy. W praktyce miała ona odzwierciedlenie w łagodności okazanej stronnikom Antoniusza po bitwie pod Akcjum, co miało spowodować, by zapomniano o zbrodniach triumwiratu31. Trzecia na tarczy widnieje iustitia. Legalność swych działań cesarz chciał podkreślać przez iustitia - sprawiedliwość. Było to niezbędne o tyle, że plany Augusta wykraczały o wiele dalej niż mogła to sobie wyobrazić większość senatorów. Nie mogło już być mowy o powrocie do Republiki. Cesarz stopniowo zyskiwał coraz szersze pełnomocnictwa. Wszystko to działo się pod pozorami istnienia starego ustroju, a jednocześnie odbywało się legalnie i nie bez zgody senatu. Zestaw trzech wymienionych wyżej cnót uzupełniała pietas. Oznaczała ona bogobojność, zaś ogólnie - wykonywanie sumiennie wszystkich 29 Ovatio – wódz wjeżdżał tylko na koniu i miał na głowie wieniec mitrowy (zob. J. Wikarjak, Ovatio, Balcanica Posnaniensia III 1984, s. 33 – 45). Triumf kurulny, zwany wielkim triumfem – zwycięski wódz wjeżdżał na rydwanie, a na głowie miał wieniec laurowy 30 Swetoniusz, August 22 31 Tamże, s. 69 14 obowiązków. W tym konkretnym przypadku cesarz realizował ją poprzez stosunek do ojca. Chodziło o zemstę dokonaną na zabójcach Cezara32, czy wykonanie testamentu ojca33. August spełnił swe zobowiązania co do osoby ojca, ale potem skazał go na zapomnienie. Pietas to też, w przypadku Augusta, spełnianie obowiązków wobec bogów34. Jednak cel zasadniczy to pokazanie siebie, głównie wyższym warstwom społeczeństwa, jako człowieka oddanego obowiązkom państwowym35. Napis umieszczony na złotej tarczy odzwierciedlał więc te cechy, które miał posiadać cesarz. Prawdopodobne jest,że to on sam był autorem tekstu. W myśl wskazań, które daje Mecenas Augustowi, cesarz miał być wzorem do naśladowania36. Jego męstwo miało posłużyć też przywróceniu męstwa ludu rzymskiego. Z „odrodzeniem” Republiki wiązał się ściśle program uzdrawiania społeczeństwa. Najistotniejsza była odnowa religijna. Wprowadzając ją, August spełnił jeden z postulatów wygłoszonych na złotej tarczy. Kreował swą osobę na wzór pobożności. Był członkiem czterech największych kolegiów kapłańskich i najwyższym kapłanem. Sam mówi o tym następująco: Ponieważ nie chciałem zostać najwyższym kapłanem w miejsce żyjącego, kiedy naród powierzał mi tę godność, ponieważ miał ją mój ojciec, odmówiłem. Przyjąłem ją po kilku latach37. Co do swej osoby, to cesarz otoczył się pewną aurą boskości nie tylko przez podkreślenie pochodzenia od boskiego Juliusza, ale też przez Res Gestae 2 Tamże 15 34 Tamże 4 35 J. Korpanty, Z dziejów rzymskiej pietas, Meander XXX, 1975, s. 13 36 Kasjusz Dion 34 37 Res Gestae 10; pontifex maximus został w 12 r.p.n.e. 32 33 15 wyrażenie zgody na uprawianie kultu swego geniusza. Nie dopuścił do bezpośredniego kultu własnej osoby, bo byłoby to sprzeczne z tradycją rzymską i republikańską38. Mowa Mecenasa zawarta w dziele Kasjusza Diona zawiera następujący fragment charakteryzujący tę przezorność: Natomiast co do twojej osoby nie pozwól, aby ani kto inny, ani senat, czy to czynem, czy to słowem nadmiernie i wyjątkowo ciebie uhonorował. Albowiem zaszczyt przyznany przez ciebie przynosi innym sławę, ty sam natomiast nie uzyskałbyś więcej niż posiadasz, a ponadto mógłbyś narazić się na podejrzenie o nieuczciwość39. August, władca kreujący się na wzór do naśladowania, chciał podwyższyć poziom moralny górnych warstw społeczeństwa rzymskiego i reaktywować stare kulty. Sam był w tym względzie przykładem dla innych. Czytamy w Monumentum Ancyranum: Na mocy nowych ustaw wprowadzonych za moją sprawą, przywróciłem wiele zanikających obyczajów przodków i sam też swoim postępowaniem w wielu wypadkach dawałem przykład40. August rzeczywiście wznowił stare kulty i stowarzyszenia: najlepszym przykładem tego było kolegium fratres Arvales (kolegium Braci Polnych), którzy mieli odtąd modlić się nie tylko o urodzaj, ale i o pomyślność pryncepsa i jego rodziny41. Tak można scharakteryzować najważniejsze i tradycyjne cnoty, których uosobieniem stał się August. Jednak do tego kanonu należałoby dodać jeszcze działania Oktawiana, które bez wątpienia stały się składnikiem wizerunku idealnego władcy. Były to przede wszystkim sfery: 38 L. Piotrowicz, Cesarz August. Odczyt wygłoszony na publicznym posiedzeniu Polskiej Akademii Umiejętności w dniu 15 czerwca 1937 roku, Kraków 1937, s. 20 39 Kasjusz Dion 52, 35 40 Res Gestae 8 41 Poza tym wznowił np. urząd kapłana Jowisza, zob. Swetoniusz, August 31 16 budownictwa, rozdawnictwa, igrzyska i święta. Z tymi wszystkimi zagadnieniami ściśle wiązała się propaganda. Często więc podkreślano to co zrobił August dla państwa i obywateli. Wymownym tego potwierdzeniem jest Monumentum Ancyranum, autorstwa samego pryncepsa. Mecenas zalecał ozdobić Rzym zbytkiem i różnorodnymi uroczystościami - wszystko po to, by wywołać strach wśród sprzymierzeńców i wrogów42. Swetoniusz napisał, że Rzym nie dość wystawnie zbudowany jak na siedzibę majestatu cesarstwa, narażony na wylewy rzeczne i pożary, upiększył tak dalece, że słusznie mógł się chełpić iż <zostawia marmurowy, a otrzymał ceglany> 43 August zakończył budowę świątyni Wenus Rodzicielki na Forum Juliusza. Wzniósł też świątynię Marsa Mściciela, którą ślubował po bitwie pod Filippi44 oraz świątynię Apollona na Palatynie i Jowisza Grzmiącego na Kapitolu45. Cesarz wspomniał o tym w swych Res Gestae46. Poza Marsem August szczególnie lansował kult Apollona. Zwycięstwo pod Akcjum przypisał właśnie jemu47. Z innych budowli publicznych odnowił Kapitol i Teatr Pompejusza48. Wzniósł budowle w imieniu członków swej rodziny, jak np. Portyk Liwii i Oktawii, czy Teatr Marcellusa, poza tym kurię i portyk koło cyrku Flaminiusza49. Własnym kosztem naprawił via Flaminia aż do Ariminum. 42 Kasjusz Dion 52, 30 Swetoniusz, August 28 44 Wybudował ją dopiero po czterdziestu latach, w 2 r.n.e. 45 Swetoniusz, August 29 46 Res Gestae 19 47 Odzwierciedlenie tego widoczne jest w poezji czasów Augusta. Wergiliusz w “Eneidzie” zestawił ze sobą Apollina i Augusta. Zabieg ten był formą dyskretnej apoteozy cesarza (zob. D. Pietrusiński, Paralela Apollina i Augusta w VIII księdze “Eneidy” jako rodzaj apoteozy princepsa, Meander XXXII, 7 – 8, 1977, s. 269 – 276) 48 Res Gestae 20 49 Swetoniusz, August 29, por. Res Gestae 19 43 17 Budowle publiczne miały służyć oczywiście ludowi rzymskiemu. Cesarz hojność świadczył wszystkim stanom często i w różnych okolicznościach […] Często udzielał ludowi zapomóg pieniężnych różnej wysokości to po czterysta, to po trzysta, niekiedy po dwieście pięćdziesiąt sesterców na głowę […] W czasach drożyzny chleba często wydawał na głowę zboże po bardzo niskiej cenie albo zgoła darmo oraz podwoił wartość pieniężną talonów50. Sam August podal, że wypłacił na mocy testamentu Cezara każdemu z plebejuszy trzysta sesterców. Wiele też razy wypłacił im po czterysta sesterców. Organizował rozdawnictwo zboża. Informuje także, że z uczt publicznych nie korzystało nigdy poniżej dwustu pięćdziesięciu tysięcy osób51. Hojność pryncepsa była wielka, ale politykę Augusta wobec plebsu miejskiego cechowała pewna nieufność doń. Jednak cesarz sądził, że uda mu się rozładować polityczne dążenia proletariatu przez rozdawnictwo pieniędzy, zboża i organizowanie igrzysk52. W urządzaniu igrzysk prześcignął wszystkich poprzedników zarówno pod względem ilości widowisk, jak bogactwa pomysłów oraz przepychu. Sam mówi, że <urządzał igrzyska w swoim imieniu czterokrotnie, a za innych urzędników[…] dwadzieścia trzy razy> . 53 Urządzał igrzyska gladiatorów i walki z dzikimi zwierzętami w amfiteatrze oraz wyścigi rydwanów w cyrku. Zorganizował też bitwę morską koło Tybru, na sadzawce sztucznie wykopanej […]54. Swetoniusz, August 41 Res Gestae 15 52 M. Jaczynowska, Dzieje Imperium Romanum, Warszawa 1995, s. 203 53 Swetoniusz, August 43; August podaje, że w swoim imieniu urządzał igrzyska trzy razy i pięć razy w imieniu synów i wnuków – Res Gestae 22 54 Swetoniusz, August 43, por. Res Gestae 23 50 51 18 Jednym z najważniejszych wydarzeń w czasie pryncypatu Augusta, które było zarazem obietnicą nadejścia szczęśliwych czasów, były obchody ludi saeculares. Zorganizowano je na cześć rozpoczęcia nowego wieku, który wyznaczono na 17 r. p.n.e. (30 V – 3 VI). August przyspieszył uroczystości, ponieważ na rok 17 p.n.e. zapowiedziano pojawienie się komety. Fakt ten powiązał z propagandą nadejścia nowej epoki . Ustanowił też nowy szereg saecula po sto dziesięć lat (wcześniej po sto). Jednak cele Augusta były inne niż starych ludi. W jego mniemaniu miały ewidentnie potwierdzać koniec krwawych walk wewnętrznych i początek szczęśliwych czasów55. Pierwszy cesarz rzymski spełniał tu nie tylko postulat elity Rzymu, senatorów i ekwitów. Na pewno kres walk był tym, czego pragnęły szerokie masy społeczeństwa. Jednak zwycięstwo Augusta nie spowodowało zmian w strukturze społeczno-gospodarczej Rzymu. Państwo opierało się nadal na nielicznych najwyższych warstwach społeczeństwa56. Wszystkie omawiane tu aspekty, jak odrodzenie moralne społeczeństwa, odrodzenie religijne, początek nowej ery i szczególna rola cesarza jako wybawiciela z okresu wojen, znalazły odbicie w ówczesnej literaturze. Okres augustowski jest uważany za złoty wiek poezji rzymskiej57. Drugim z kolei cesarzem, który stał się niedoścignionym wzorem dla cesarzy II i III wieku, był Trajan. Już przez sobie współczesnych uważany był Nowy wiek zaczęto obchodzić w 249 r.p.n.e. Kolejne uroczystości miały miejsce w 149 r.p.n.e., przypadające na 49 r.p.n.e. zaniechano, bo Cezar przekroczył Rubikon i rozpoczął wojnę z Pompejuszem; zob. A. Krawczuk, Cesarz August, Wrocław 1978, s. 213; zob. także T. Kotula, Rzymskie millenium, Meander XVI, 9 – 10, 1961, s. 69 - 84 56 F. Sokołowiecki, Vita magistra historiae, Meander I, 9, 1946,s. 441 - 442 57 Opiekunami artystów byli wtedy: Mecenas, Azyniusz Pollion i Waleriusz Messala. Do najwybitniejszych poetów propagujących ideologie Augusta należał Publiusz Wergiliusz Maro. W “Eneidzie”, pisanej w latach 29 – 14 p.n.e., składa hołd Augustowi. Inni twórcy tej epoki to: Horacy (65 – 8 p.n.e.), Tibullus, Propercjusz, Owidiusz (43 p.n.e. – 18 n.e.). W prozie wybija się Tytus Liwiusz; zob. M. Cytowska, H. Szelest, Literatura grecka i rzymska w zarysie, Warszawa 1981, s. 266, 303 55 19 za uosobienie ideału cesarza. W 89 r. Domicjan odkomenderował go nad Ren, gdzie wsławił się w walkach prowadzonych nad tą granicą, a także nad Dunajem. W 97 r. adoptował go cesarz Nerwa (96-98). Gdy zmarł w 98 r., cesarzem został Trajan. Jego czasy znamionują ofensywę na wielką skalę. Ten aspekt swych rządów szeroko propagował Trajan. Już na początku jego rządów (w 100 r.), Pliniusz Młodszy wygłosił mowę pochwalną na cześć cesarza. Wygłoszenie jej przed senatem rzymskim przez zdolnego mówcę mogło okazać się istotnym czynnikiem wspierającym prestiż władcy. Mowa ta z czasem stała się wzorem, zbiorem przykładów dla późniejszych cesarzy, jakimi oni powinni być. Sam wjazd Trajana do Rzymu w drugiej połowie 99 r. Pliniusz przedstawia jako dzień znany i oczekiwany przez ludzi. Wszyscy wylegli na ulice i cieszyli się z powrotu cesarza do stolicy58. Pliniusz widział w Trajanie władcę, który posiadał odpowiednie predyspozycje, by być idealnym pryncepsem. Uczynił z niego wręcz ideał władcy. Ukazał jego wzorowe rządy, a jako tło przeciwstawił okrutne panowanie Domicjana. Ponieważ Pliniusz wygłosił swą mowę, jak zaznaczono wyżej, w 100r. (jesienią), jest więc zrozumiałe, że konkretne działania cesarza, wspomniane przez panegirystę, miały znamiona propagandowe. Cel to pozyskanie przychylnej opinii społecznej. Był to początek rządów tego cesarza i nie odniósł on jeszcze spektakularnych sukcesów. Jednak większość treści sformułowanych w Mowie miała uniwersalny charakter i dzięki temu Trajan nawet jeszcze w średniowieczu uchodził za wzór monarchy. 58 Pliniusz Młodszy, Panegiryk czyli Mowa dziękczynna na cześć Trajana wygłoszona w senacie w 100 r., 22 20 Trajan miał posiadać zespół wszystkich wsławionych cnót oraz dokonać wszystkich chwalebnych czynów59. Jeśli wziąć pod uwagę, że Pliniusz mówi o tym dopiero dwa i pół roku po wstąpieniu przez Trajana na tron cesarski, widzimy, że cesarz niewiele miał czasu na to by dokonać owych czynów. Ale prynceps wsławił się nimi jeszcze zanim został imperatorem60. Można sądzić, że chodzi tu o działania w wojnie przeciw Wologezesowi (lata 70-te), a najpewniej o wspomniane już walki nad Renem oraz Dunajem. Czasów przed uzyskaniem purpury cesarskiej dotyczy też ustęp o tym, że cesarz nie bał się wojen, ale też ich nie wszczynał61. Pierwsze zbrojne działania za swego pryncypatu cesarz podjął dopiero na początku 101 r. przeciw Dakom. Należy pamietać, że wszystko o czym pisał Pliniusz w Mowie, dotyczy czasów przed 100 r. Sam autor Panegiryku nie mógł jeszcze wiedzieć, że I wojna dacka zostanie rozpoczęta właśnie przez Trajana. To jednak nie zmienia faktu, że „nie lękanie się”, czyli odwaga, oraz nie wszczynanie wojen, to w oczach Pliniusza cechy władcy idealnego. Aby uzyskać poparcie ludności cesarz poszerzył akcje dobroczynne na skalę nie spotykaną wcześniej62. Były to m.in. alimenta i rozdawnictwa różnorakich dóbr63. Prynceps oprócz zwykłego rozdawnictwa zboża pomiędzy ubogich Rzymian trzy razy rozdzielił congiarium64. Za tym krokiem szły inne, np. zakaz ściągania podatków sięgających czasu przed objęciem władzy przez Trajana65. Tamże 4 Tamże 14 61 Tamże 16 62 Tamże 25 63 Tamże 27, 28 64 Fakt ten dotyczy już okresu panowania Trajana, tj. lat 98 – 117; zob. N. A. Maszkin, Historia starożytnego Rzymu, Warszawa 1950, s. 546 65 Panegiryk 40 59 60 21 Niewątpliwie te wszystkie działania były realizowane pod kątem uzyskania poparcia szerokich mas ludności. Choć dochodzi do tego inny ważny aspekt, mianowicie, że należało utrzymać wiele dziesiątek tysięcy bezrobotnych obywateli miasta Rzymu. Ale tę najważniejszą grupę, która miała wspierać cesarza, a on żyć z nią w zgodzie, byli senatorowie. Trajan często zasięgał opinii senatu to samo bowiem co i senat, Cezar pochwala i potępia66. Stosunki cesarza z senatem były dobre, a więc to również należy uznać za cechę idealnego cesarza. Ten z obywateli który odnosił się z szacunkiem do senatu, szanował też cesarza, bo każdy zaś kto z szacunkiem odnosić się będzie do osób cieszących się uznaniem senatu, przysłuży się jak najbardziej pryncepsowi67. Trajan został przeciwstawiony, w „Panegiryku” Pliniusza, Domicjanowi. Ten ostatni z Flawiuszów gardził senatorami. Lecz za Trajana powraca powaga senatu i wolność słowa. Wszystko, co na razie zostało wyżej poruszone na temat osoby Trajana, jako uosobienia ideału władcy, nie dotyczy polityki podbojów i wojen za jego panowania. Działania te były novum, bo od Augusta nie prowadzono szeroko zakrojonych walk. Powraca do tego dopiero Trajan. Przede wszystkim przywrócił karność i dyscyplinę w armii. Zyskał poparcie żołnierzy dzięki temu, że razem z nimi ćwiczył i uczestniczył w boju jak zwykły żołnierz68. Dzięki temu cieszył się w wojsku uznaniem, nie musiał kupować życzliwości żołnierzy za pieniądze. Do tego jeszcze dochodził fakt, że był znakomitym wodzem. Talenty dowódcze uwydatniły się podczas prowadzonych kampanii, a odniesione zwycięstwa stały się elementem Tamże 62; zob. M. Cary, H. H. Scullard, Dzieje Rzymu. Od czasów najdawniejszych do Konstantyna, t. 2, Warszawa 1992, s. 205 (o senacie i stosunku Trajana do niego) 67 Panegiryk 62 68 Tamże 13, 18 66 22 dobrej sławy Trajana. W latach 101 – 102 i 105 – 106 prowadził wojny z Dakami i pokonał ich. Trajan powrócił do Rzymu i odbył triumf oraz uzyskał przydomek Dacicus (Zwycięzca Daków). W latach 114-117 trwały walki z Partami. Cesarz przyjął przydomek Parthicus, ale do końca wojny było daleko. Wybuchły powstania na okupowanych terenach. Śmiało można jednak powiedzieć, że podjęte przez Trajana działania wojenne, pomimo niepokojów pod koniec jego panowania, świadczyły o wielkiej virtus, której nie można mu odmówić. W kwestiach tyczących dobra publicznego cesarz nie szczędził pieniędzy69. Wybudował np. via Traiana, Portum Traiani, termy Trajana, Forum Traiani. Jednak Pliniusz nie mógł mieć tych budowli na myśli, gdyż wtedy gdy pisał „Panegiryk”, one jeszcze nie istniały. Kampanie wojenne znalazły szerokie odbicie w sztuce. Miało to na celu wywarcie wrażenia na widzu, jakim to zwycięskim wodzem jest Trajan. Dla upamiętnienia zwycięstw w wojnach dackich postanowił wznieść nowe forum, wspomniane Forum Trajana, budowane w latach 107-113. Tę samą wiktorię gloryfikowała kolumna Trajana, poświęcona w 113 r., zwieńczona posągiem cesarza, o całkowitej wysokości prawie czterdziestu metrów70. Jeśli jakiś cesarz świadomie coś propagował, a tak było na pewno w przypadku Trajana, to wielce przydatnym nośnikiem lansowanych treści były monety. Ich oddziaływanie było bardzo szerokie, gdyż był to najbardziej liczący się ówcześnie środek propagandy. Ważne było to, iż cesarz miał prawo wybijać monety z kruszcu złotego i srebrnego, senat zaś z 69 70 Tamże 51 zob. J. Ostrowski, Starożytny Rzym. Polityka i sztuka, Warszawa – Kraków 1999, s. 306 23 brązowego71. Dwa pierwsze metale, mimo że raczej mniej dostępne szerszym kręgom społeczeństwa, uwydatniały rolę tego, co na nich przedstawiano. W przypadku mennictwa Trajana na awersie widoczny był wizerunek cesarza, głowa lub popiersie otoczone laurem, rzadziej promieniami słonecznymi z elementami stroju imperatora. Wokół awersu umieszczano napisy, np. Dacicus (od 103 r.), co wiązało się z rozgromieniem Daków; Optimus (od 114 r.); Parthicus (od 116 r.) nie do końca odzwierciedlający stan faktyczny w stosunkach panujących na Wschodzie. Bardzo istotny i nowatorski był epitet Optimus Princeps. Propaganda cesarska dowodziła, że Trajan jest najlepszym ze wszystkich rzymskich imperatorów. A prym wiódł Pliniusz: Czyż więc przyczyny, jakimi się kierował senat i lud rzymski, nadając ci przydomek <Najlepszego>, nie były uzasadnione? Odpowiedni to tytuł i dobru publicznemu służący, a przy tym nowy. Wiedz, że nikt przedtem nie zasłużył na to, bo też i nie należy wymyślać czegoś, na co nikt nie zasłużył dotąd […]. Ciebie usynowił najlepszy z pryncepsów (Nerwa – S.P.) zaś senat nagrodził przydomkiem <Najlepszego>72. Trajan, jak dowodzi powyższy fragment, otrzymał ten tytuł od senatu i ludu, senat go nagradzał. Znów więc idealny cesarz, jakiego uosabiał Trajan, liczył się z wolą rady, a ta za to była mu wdzięczna, czego wyrazem stał się nadany tytuł. W propagandzie Trajana ważną rolę odgrywały główne cnoty obywatelskie: virtus, iustitia, pietas. Virtus oznaczała cnotę cesarską w W. Kaczanowicz, Propaganda rzymskiej polityki podbojów na monetach epoki Trajana, Wiadomości Numizmatyczne XX 1976, 3, s. 159 72 Panegiryk 88; ustęp ten należy uznać za późniejszy wtręt, gdyż oficjalnie tytuł Najlepszego , choć proponowany w 100 r., otrzymał w 114 r. 71 24 ogóle. Pietas realizował cesarz poprzez troskę o stare kulty. Jednak sprawy wiary były Trajanowi naprawdę obojętne73. Iustitia to osobista sprawiedliwość władcy, co widać w panegiryku: Ty doprawdy nie zasiadasz w trybunale ku pomnożeniu zasobów pieniężnych cesarskiej kasy, bo też nie ma dla ciebie, wyroku ferującego, nagrody cenniejszej niż sprawiedliwy werdykt74. Cnota ta dotyczy też ściśle stosunku do rodziny, np. żony Plotyny i siostry Marcii75. Ważną cnotą była też gravitas czyli stałość charakteru, poważny stosunek do życia. Pewna jej przejawy są widoczne w propagandzie Trajana: wytrzymałość, kiedy to razem z żołnierzami walczył; niechęć do wywyższenia, bo prynceps nie powinien zabiegać o sławę wieczną, która budzić może niechęć u wielu ludzi, lecz o sławę dobrą, to jest taką, która trwa potem nie w jakichś obrazach i posągach, ale w cnocie i zasługach76. Poprzez takie cechy cesarz zbliżał się do bogów, bo swe cnoty od nich otrzymał. Trajan w propagandzie dużą rolę przypisywał Wiktorii, która była jego opiekunką jako niezwyciężonego. Istotną rolę spełniał też Zeus, który posłał cesarza, by ten sprawował władzę77. Na podstawie tego krótkiego zarysu pryncypatu Augusta i Trajana oraz głównych wydarzeń, istotnych dla poznania kształtowania się toposu dobrego władcy, można pokusić się o próbę zrekonstruowania owego ideału. Obaj byli wysoko cenieni przez sobie współczesnych i w ogóle w starożytności, a jak wykażą późniejsze wydarzenia, stawali się często punktem odniesienia dla swych następców w II i III wieku. M. Musielak, Trajan jako uosobienie ideału obywatela i władcy w świetle propagandy politycznej swoich czasów, Eos LXVII, 1979, 1, s. 127 74 Panegiryk 80, por. Tamże 56, 77 75 Tamże 83, 84 76 Wytrzymałość – Tamże 13; niechęć do wywyższenie – Tamże 55 77 Musielak, s. 103 - 104 73 25 Na pewno można mówić o podobieństwach w działaniach tych cesarzy, jak na przykład szeroko rozwinięta działalność budowlana. Jednak znaczne są także różnice. Sam fakt, że August umierając zalecał w swym testamencie, by nie rozszerzać granic Cesarstwa, odróżnia jego pryncypat od Trajana. Zaś bohater „Panegiryku”, powrócił do polityki ekspansywnej, co po jego śmierci zostało i tak zaniechane przez Hadriana78. Trzeba pamiętać, że wpływ na ocenę obu cesarzy miały wydarzenia poprzedzające ich panowanie. W przypadku Augusta były to wojny domowe i walki z politycznymi oponentami pod koniec istnienia Republiki. W konsekwencji bój o jedynowładztwo rozegrał się między Antoniuszem a Oktawianem. Na tle tych wydarzeń, pokój, który zaprowadził twórca pryncypatu, stał się ziszczeniem tego, czego powszechnie oczekiwano. Cesarz był jego jedynym twórcą. I to było podnoszone w propagandzie cesarskiej, która przejawiała się między innymi w sztuce, czego wyrazem jest Ara Pacis79. Propagowanie bitwy pod Akcjum było również istotnym elementem, który przedstawiono jako jeden z etapów dążenia do szczęśliwej epoki. Ludi saeculares, których obchody przyspieszono, miały być zapowiedzią tych właśnie czasów i końca epoki krwawych walk. Trajan w „Panegiryku” jest ukazany na tle despotycznych rządów Domicjana (81-96 r.), poprzednika Nerwy (adoptowanego ojca Trajana). Aby uwypuklić tyranię ostatniego z Flawiuszów, Trajana ukazano jako wręcz idealnego cesarza. Domicjan miał być tak niepopularny, że jego śmierć ludność przyjęła obojętnie, senatorowie się ucieszyli. Zmartwieni mieli być 78 Z. Haszczyc, Wyprawa przeciw Partom w latach 114 – 117 i zwrot w polityce zagranicznej Cesarstwa Rzymskiego po objęciu władzy przez Hadriana, Meander XXX, 4, 1975, s. 154 79 Opis tego zabytku zob., Ostrowski, s. 209 26 tylko żołnierze80. Jednak fakt ten spowodował ożywienie nadziei na spokojne czasy. Krótkie rządy Nerwy były tego początkiem. Pełny wyraz tym szczęśliwym czasom dały rządy Trajana. W ogóle cesarzy z dynastii Antoninów, pomijając Lucjusza Werusa (161-169) i Kommodusa (180-192), tradycja zaczęła określać mianem „pięciu dobrych cesarzy”. Swetoniusz w zakończeniu swego dzieła napisał, iż Domicjan miał sen, w którym przyśnił mu się złoty garb, co miało być zapowiedzią szczęśliwego stanu Cesarstwa. I to autor skwitował twierdzeniem, że sen się sprawdził dzięki rzetelności i umiarkowaniu następnych pryncepsów81. Nie ma wątpliwości, że chodzi o Nerwę, ale szczególnie o Trajana. Tak więc te czasy, które poprzedziły pryncypat obu cesarzy, istotnie rzutowały na ich wizerunek. Oni sami propagowali wiele swych poczynań, co przyczyniało się jeszcze bardziej do polepszenia ich wizerunku. Tu trzeba podkreślić działalność budowlaną. August wzniósł w celach publicznych teatr Marcellusa, czy via Flaminia, oraz wiele świątyń . Za Trajana powstało Forum i termy jego imienia. Zabytki z jego epoki propagują zwycięstwa odniesione nad Dakami. Wszystko to było zapewne obliczone na wykazanie mieszkającym w Rzymie i w prowincjach, jak wspaniały był ich cesarz. Ze źródeł dowiadujemy się też, że cechy osobiste tych dwóch cesarzy przysparzały im wielkiego splendoru. Trajan był więc odważny, August skromny, obaj byli sprawiedliwi. Złota tarcza (clipeus virtutis) ku czci Augusta sławi jego męstwo, łagodność, sprawiedliwość i bogobojność. W jeszcze bardziej usłużny ton, pomimo tego, że jego mowa ma być wolna od pozorów czołobitności82, 80 Swetoniusz, Domicjan 23 Tamże 23 82 Panegiryk 1 81 27 uderza Pliniusz, stwierdzając, że Trajan posiadał wszystkie chwalebne cechy83. Poczynania Augusta i Trajana miały charakter intencjonalny, na co wskazują wymownie zabytki. Nie ma właściwie wśród nich żadnych przypadkowych dzieł czy treści lansowanych bez konkretnego celu, przeszczepianych automatycznie z okresu wcześniejszego. Warto w tym momencie zasygnalizować, że stanie się to regułą w czasie kryzysu III wieku Cesarstwa Rzymskiego, ale będą od tego wyjątki. Najbardziej znamienne są przydomki, które im nadano. Oktawiana nazwał senat (w 27 r. p.n.e.) Augustem (wywyższonym przez bóstwo), zaś Trajana (w 114 r. n.e.) Optimus Princeps (Najlepszy Prynceps). Żaden z późniejszych cesarzy nie otrzymał tych przydomków84. Można wyłuskać wiele cech składających się na wizerunek idealnego władcy, jaki uosabiali obaj cesarze. W pierwszej kolejności będą to tradycyjne cnoty: virtus, iustitia, pietas, clementia. Ich przejawy były widoczne w konkretnych działaniach. Wyróżnić należy tutaj szczególnie wszystko to, co miało służyć społeczności rzymskiej (gdyż to w jej świadomości miał powstać taki, a nie inny obraz “dobrego” cesarza). Dla niej urządzali obaj cesarze rozdawnictwa, igrzyska, organizowali święta. Często też budownictwo służyło celom publicznym i gloryfikowało władców. Powyższe cnoty oraz przejawy działalnosci Augusta i Trajana są trzonem tego, co składało się na obraz idealnego princepsa. Za ucieleśnienie takiego uważano ich już za życia. 83 84 Tamże 4 Jednak przyjęło się tytułować panującego cesarza augustem 28 Bardzo znamienne są słowa, które senat składał każdemu nowemu cesarzowi po Trajanie w momencie objęcia przez niego władzy: Felicior Augusto, melior Traiano (“Obyś był szczęśliwszy od Augusta i lepszy od Trajana”). Słowa te bardzo wymownie świadczą o tym, których z cesarzy ceniono najbardziej. Są one w zasadzie nie do zrealizowania, bo czy można być lepszym od uświęconego (August) i najlepszego cesarza (Optimus Princeps). ROZDZIAŁ II DYNASTIA ANTONINÓW 1. Hadrian (117 – 138) Listę cesarzy objętych moimi badaniami otwiera Hadrian. Podstawowym źródłem informującym o jego rządach jest SHA. Od razu należy zaznaczyć, że Hadrian jest w nim ukazany jako jeden z lepszych pryncepsów. W SHA cesarze są podzieleni na dwie grupy, „dobrych” i „złych”. Pozytywne przedstawienie Hadriana, ale też i innych cesarzy, wynika z faktu, że u schyłku IV w. (kiedy prawdopodobnie powstało SHA) anonimowy pogański autor chciał podnieść prestiż senatu. Z drugiej strony nasiliła się antypogańska polityka władców, a znaczenie senatu było nikłe. Rozważania na temat ideału władcy rzymskiego w II i III w. n. e. wypadnie więc rozpocząć od przedstawienia stosunku cesarza do senatu. W dalszym ciągu za kryterium posłużą wyszczególnione we wstępie prastare cnoty rzymskie: clementia, iustitia, pietas, virtus oraz działalność budowlana, urządzane igrzyska i rozdawnictwa. 29 Stosunki Hadriana z senatem układały się raczej dobrze. Cesarz obdarzył senatorów wieloma przywilejami. Oficjalnie potępił tych cesarzy, którzy w przeszłości nie okazywali szacunku senatowi85. Złożył również przysięgę, że nigdy nie ukarze wyrokiem śmierci żadnego senatora86. Jednak na linii cesarz – senat występowały też pewne zgrzyty. Na początku swojego panowania Hadrian skazał na śmierć czterech byłych współpracowników Trajana87. Prawdopodobnie brali oni udział w organizowanym na życie cesarza spisku. Oficjalnie zostali skazani z wyroku senatu, ale to właśnie m. in. senatorowie mogli być niezadowoleni z tego, co się wydarzyło. Mimo że później cesarz starał się współżyć dobrze z senatem, nie zyskał jego sympatii. Ważnym tego powodem było to, że prynceps wywyższył ekwitów88. Jako pierwszy powierzył im urząd sekretarza kancelarii cywilnej i urząd rozpatrujący petycje kierowane do cesarza89. Ogólnie więc odnosił się do kurii z szacunkiem i pozostawił jej pozory równorzędności, starając się nie naruszać jednocześnie jej praw i czci. Z drugiej strony przyczynił się do zmniejszenia jej znaczenia. Takie postępowanie spowodowało, że po śmierci senat miał wątpliwości, czy nazwać go „boskim”. Pomogła dopiero interwencja Antoninusa Piusa90. Hadrian różnił się w swoim postępowaniu od Trajana. Wydaje się, że raczej bliżej było mu do Augusta, gdyż ten również pomniejszył znaczenie kurii. Widać więc, że w tym aspekcie swych rządów odbiegał od opisanego ideału cesarza, który ściśle współpracuje z senatem. SHA, Hadrian 8 Tamże 7 87 Tamże 7 88 M. Jaczynowka, Historia Starożytnego Rzymu, Warszawa 1974, s. 298 89 SHA, Hadrian 22 90 Tamże 27 85 86 30 Cnoty, które są kolejnym wyznacznikiem, cesarz realizował w różnoraki sposób, zależnie od tego, co to była za cecha. Podobno już na początku panowania okazywał wielką skłonność do łagodności (clementia)91 . Ważnym jej przejawem było darowanie dłużnikom w Rzymie i Italii pieniędzy należnych fiskusowi cesarskiemu92. Potwierdzają to monety i relief93. Wiele poczynań cesarza przeczy temu, co powiedziano wyżej. Wskazują one raczej na okrucieństwo, którego nijak nie można łączyć z „dobrym” władcą. SHA zawiera fragment, gdzie cesarz jest przedstawiony jako człowiek posiadający jednocześnie dwie przeciwne cechy. W tym katalogu znajduje się także para: okrucieństwo – łagodność. Może wydawać się dziwne, że Hadriana cechowały zupełnie odmienne od siebie przymioty, ale biograf skwitował to trafnie, pisząc, że cesarz był zmienny94. Nawet epitomatorzy, którzy skupiali się na pisaniu tego, co najistotniejsze, podkreślali jako jedną z przodujących cech Hadriana to, że nie cieszył się opinią człowieka wielce łagodnego95. Bardzo konkretny przykład potwierdzający słowa cytowanych biografów znajduje się w Historii Kościelnej Euzebiusza z Cezarei (któremu nie należy raczej zarzucać fałszowania faktów). Podaje on, że namiestnik cesarski (tj. Hadriana) podczas powstania Żydów tysiące mężów, dzieci i niewiast w pień wyciął96. Wydarzenie to nie było postrzegane przez Rzymian jako coś niemoralnego. Tak też widzieć musiał to panujący. To tzw. powstanie Szymona Bar Kochby cesarz potraktował jak mało znaczący Tamże 5 Tamże 7 93 A. Birley, Hadrian – cesarz niestrudzony, Warszawa 2002, s. 152 94 SHA, Hadrian 14 95 Paweł Diakon, Historia rzymska VIII 7 96 Euzebiusz z Cezarei, Historia kościelna IV 6, 1 - 4 91 92 31 epizod militarny. Świadczy o tym fakt, że nie odbył po jego stłumieniu triumfu (odbyli go wcześniej, po zakończeniu I wojny żydowskiej, Wespazjan i Tytus)97. Można więc odnaleźć w źródłach przykłady świadczące o łagodności cesarza, ale są też takie, które temu przeczą. Fakt, że Hadrian potrafił być okrutnym sprawia, że clementia nie była jego przodującą cechą. Tym samym znów odbiega on od panującego ideału. Kolejna cecha władcy godnego naśladowania to iustitia. Hadrian kierował się nią w wielu poczynaniach. Kandydatów na trybunów wysuwał sprawiedliwie98. Znamienny jest epizod, który miał miejsce podczas pobytu w Hiszpanii. Cesarz został zaatakowany w ogrodzie przez niewolnika, którego potem uznał za szalonego. Gdy go ujęto został po prostu oddany pod opiekę lekarzy99. Co prawda można polemizować, czy świadczy to o sprawiedliwości, czy raczej o łagodności, ale faktem jest, że gest ten ma wydźwięk pozytywny, a tym samym godny cesarza „dobrego”. Do rządzenia państwem poszukiwał ludzi sprawiedliwych 100. Wydaje się to najzupełniej oczywiste, gdyż cesarz cenił sprawiedliwość i takich też chciał mieć urzędników. Cytowany Euzebiusz z Cezarei informuje, że Hadrian nakazał, aby nikt nie był stawiany przed sądem, jeśli przestępstwo, które miał popełnić, nie jest dobrze uzasadnione101. Przykłady powyższe wskazują, iż cesarz przestrzegał w rządzeniu zasady sprawiedliwości. Spełniał więc element, który został wyróżniony jako programowy dla wzorca cesarza. 97 Ostrowski, s. 325 SHA, Hadrian 10 99 Tamże 12 100 Paweł Diakon VIII 8 101 Euzebiusz z Cezarei IV 8, 6 98 32 Pietas cesarska nie była raczej przodującą cnotą, chociaż kulty rzymskie otoczył największą opieką, obce miał w pogardzie102. Oczywiście był najwyższym kapłanem i składał ofiary103. Podczas podróży często dokonywał konsekracji świątyń104. Swą kolejną cnotę, virtus realizował Hadrian pieczołowicie. Była ona nie tylko działalnością w sferze wojskowości, ale też w jej zakres wchodziła odwaga i męstwo. Na tym polu pragnąc bardziej pokoju niż wojny, ćwiczył wojsko, tak jakby zagrażała wojna, kształcąc je na przykładach własnej wytrzymałości105. Może to dziwić o tyle, że panował w okresie pokoju, a mimo to dbał o wojsko. Taki stan rzeczy wymagał oczywiście różnych zabiegów i poświęceń. Zrezygnował więc z terytorialnych zdobyczy Trajana, zatrzymując tylko Dację i Arabię Nabatejską. Zmiany te okazały się konieczne, bo nieudana wyprawa przeciw Partom (w latach 114–117) oraz zatargi nad Dunajem (Sarmaci) mogły okazać się niebezpieczne106. Być może było to też nawiązanie do testamentu Augusta (na którym w dużej mierze Hadrian się wzorował), by nie rozszerzać granic cesarstwa. Kładł nacisk na podniesienie i utrzymanie wysokiego morale armii. Biograf podaje wprost, że przykładem swojej cnoty żołnierskiej zachęcał innych107. L. Piotrowicz napisał, że cesarz nie posiadał ducha wojskowego108. Wydaje się raczej, że panował on w czasach, kiedy niekoniecznie musiał 102 SHA, Hadrian 22 Tamże 7, 14 104 Tamże 13 105 Tamże 10 106 Haszczyc, Wyprawa przeciw Partom, s. 154 107 SHA, Hadrian 10 108 L. Piotrowicz, Dzieje rzymskie, [w:] Historia Powszechna, t. III, Warszawa 1934, s. 662 103 33 zmagać się z sąsiadami. A sama znajomość broni, sztuki wojennej czy umiejętność władania bronią gladiatorów nie były mu obce109. Najbardziej znanym przykładem troski cesarza o wojsko i zabezpieczenie kraju jest wał Hadriana wybudowany w Brytanii (od 122 r.). Mur miał długość 80 tysięcy kroków i oddzielał barbarzyńców od Rzymian110. Troska o przywrócenie dyscypliny miała zostać zinstytucjonalizowana właśnie tutaj podczas budowy muru. To wszystko, a szczególnie wspólne pokonywanie trudów z żołnierzami, troska o nich i hojność im okazywana powodowało, że cesarz był przez nich kochany111. W przypadku virtus Hadrian wywiązywał się ze zobowiązań znakomicie. Nie zaniedbywał niczego, poczynając od podnoszenia samopoczucia żołnierzy, poprzez znajomość sztuki wojennej, a kończąc na budowie wału. Zdecydowanie wpisuje się ta cecha Hadriana w topos ideału władcy. Jak zaznaczono we wstępie, to co władca czynił dla swego ludu było jednym z najważniejszych czynników kształtujących jego wizerunek. Mógł więc cesarz robić wiele: urządzać igrzyska, rozdawnictwa czy wznosić budowle użyteczności publicznej. Igrzyska, które Hadrian urządzał, miały miejsce właśnie z tego powodu, by zaspokoić ludność Rzymu, ale i innych miast. Nie miał cesarz w zwyczaju urządzać tego typu uroczystości na swoją cześć. Jedynym wyjątkiem były te, które odbywały się w dniu jego urodzin 112. Mimo pewnej niechęci, niemal we wszystkich miastach wzniósł jakieś budowle i wydawał SHA, Hadrian 14 Tamże 12; miał on długość ok. 117 km, szerokość 2,5 m, wysokość 6,5m 111 Tamże 21 112 Tamże, Hadrian 8 109 110 34 igrzyska. W Atenach na stadionie urządził polowanie na tysiąc dzikich zwierząt113. Inaczej wyglądała sytuacja w kwestii urządzania rozdawnictw. Krótko po objęciu władzy, zanim Hadrian wrócił do stolicy, rozdano ludziom po trzy sztuki złota na głowę. Oczekiwano dalszych przejawów hojności, zwłaszcza że straconych zostało czterech byłych konsulów. Sytuację należało więc załagodzić. Aby stłumić pogłoski rozdano po 6 aureusów na głowę114. Monety z roku 118 i 119 pozwalają wnioskować, że miało wtedy miejsce dodatkowe rozdawnictwo zboża. Wszystko to miało zjednać cesarzowi poparcie jak największej ilości ludzi115. Również w 138 r., gdy obchodził dwudziestolecie rządów, miało miejsce rozdawnictwo, o czym mówią monety116. Były też zabiegi o nieco innym charakterze, a mianowicie cesarz ofiarował zasiłki dla chłopców i dziewcząt jeszcze większe niż Trajan. Państwo udzielało ich najbiedniejszym dzieciom. Podłoże socjalne miała też pomoc finansowa dla kobiet, aby mogły utrzymać dotychczasowy poziom życia117. Wielu ludzi obdarowywał zaszczytami i nagrodami dlatego, żeby łatwiej było im znieść jego własną surowość118. Wzbogacił swoich przyjaciół nawet wtedy gdy nie prosili o to119. Miał przewyższyć wszystkich władców hojnością darów120. Tamże 19 Tamże 7 115 Birley, Hadrian, s. 151 116 Tamże, s. 422 117 SHA, Hadrian 7 118 Tamże 10 119 Tamże 15 120 Tamże 17 113 114 35 Wszystkie powyższe gesty Hadrian uważał za niezbędne i potrzebne, by utrzymać się przy władzy. Jeśli wierzyć SHA to najbardziej ze wszystkich cesarzy zabiegał jednak o to, aby nigdy nie kupować ani nie żywić niczego bezużytecznego121. To zdanie wymownie potwierdza, że rozdawnictwa różnych dóbr uważał Hadrian za swój obowiązek, a nie za coś zbędnego. Najbardziej jednak służyć miała ludności Imperium szeroko realizowana działalność budowlana. Hadrian wszędzie wznosił niezliczone budowle122. Przysparzało mu to dużej popularności. Było to możliwe, bo cesarz przez całe panowanie podróżował. Dzięki temu jego rządy odczuły przede wszystkim prowincje. Założył też wiele miast123. SHA wyraźnie przedstawia wznoszenie budowli jako jedną z konkretnych, a przy tym dosłownie rzucających się w oczy cnót – zadań pryncepsów124. Osiągnięcia na polu budownictwa sprzyjały gloryfikowaniu panujących władców. W SHA jednym z cesarzy, którzy fundowali dużą liczbę budowli, jest Hadrian. Wymienić można najróżniejsze, od cytowanego już twierdzenia, że dedykował budowle niemal w każdym mieście, kończąc na konkretnych przykładach. W sferze sakralnej działalność ta była bardzo bogata. Mowa jest o odbudowie świątyni Augusta (którego jak podkreślono wcześniej, cenił wysoko) w Tarrakonie125; budowa świątyni Jowisza Olimpijskiego w Atenach126; w Rzymie wzniósł świątynię Trajanowi, jako swemu boskiemu ojcu; odnowił w Rzymie panteon, bazylikę Neptuna, bardzo wiele świątyń; Tamże 11 Tamże 19 123 Mursę w Panonii, Hadrianopolis w Cyrenajce, Hadrianuthera , Hadriania i Hadriani w Myzji, Antinoopolis w Egipcie i Colonia Aelia Capitolina w Judei (Birley, Hadrian, s. 447) 124 T. Kotula, Architektura a propaganda cesarska w świetle “Historia Augusta”, Antiquitas 23, Wrocław 1997, s. 20 125 SHA, Hadrian 12 126 Tamże 13 121 122 36 zbudował tam świątynię Bona Dea (Dobrej Bogini); wzniósł też swój grobowiec127. Gdy była mowa o cesarskiej pietas wydawało się, że jej realizowanie ograniczało się do spełniania obowiązków. Nieco inne światło rzucają na tę kwestię fakty przedstawione wyżej. Należy się jednak liczyć z tym, że w SHA wiele budowli jest zapewne zmyślonych. W przypadku Hadriana nie wiemy, co miał na myśli biograf, pisząc o licznych świątyniach (jakim bogom poświęcone były te świątynie), czy o budowlach w niemal każdym mieście (o jakie miasta chodziło). Budowle związane były też ze sprawami armii. Virtus cesarza przejawiała się w trosce o zabezpieczenie państwa od północy, czyli budowie wału w Brytanii128; wzmacniano też limes palisadą129. Zbudował też most w Rzymie130. Zakres działań podejmowanych w tym zakresie był zróżnicowany. Nie można odmówić cesarzowi troski o budowle państwowe i wygląd prowincji. Wiele obiektów bowiem fundował poza granicami Italii, np. w greckiej części Imperium. Hadrian był w ogóle wielkim miłośnikiem kultury hel leńskiej. Ta cecha idealnego władcy w przypadku Hadriana jest bardzo dobrze poświadczona. Niektórzy badacze twierdzili, że był on najbardziej czynnym budowniczym w historii131. Sumując oceny sylwetki Hadriana należy stwierdzić, że cesarz ten nie odbiegał zbytnio od modelu władcy, jaki ówcześnie funkcjonował. Jego 127 Tamże 19 Tamże 11 129 Tamże 12 130 Tamże 19 131 K. Morawski, Rzym. Portrety i szkice, Kraków 1924, s. 161 128 37 osoba różniła się od Trajana (zarzucił politykę ekspansji), ale ogólna linia postępowania była zbliżona do poprzednika. Uważany był więc Hadrian (przez SHA, które, o czym należy pamiętać, od zwierciedla opinię prosenatorsko nastawionego autora z końca IV w.) za „do brego” cesarza. Wizerunek jego niewiele odbiegał od utartego ideału. Wskazują na to też dążenia Hadriana, mające na celu naśladowanie wielu działań Augusta. Swetoniusz podał, że August zanim został cesarzem nosił przydomek Turyn. Pisał o brązowym popiersiu Oktawiana w chłopięcym wieku, z napisem z zardzewiałych żelaznych liter. Dalej pisał, że kiedyś to popiersie należało do niego (do Swetoniusza), ale potem przekazał go w darze pryncepsowi (Hadrianowi). Ten zaś umieścił je wśród Larów i otaczał czcią132. Była to jedna z oznak uwielbienia dla Augusta. Hadrian nosił też sygnet z podobizną twórcy Cesarstwa. Była już mowa o tym, że polityka pokojowa Hadriana mogła mieć swe podłoże w przedśmiertnym zaleceniu Augusta. Na początku swych rządów Hadrian przeprowadził prace restauracyjne. Między innymi zabezpieczył przed wylewami Tybru Pole Marsowe, na którym znajdowało się wiele budowli wzniesionych przez Augusta. Odnowił też Mauzoleum Augusta i Ara Pacis. Są jeszcze inne aluzje do postępowania pierwszego cesarza. W 2 r.n.e. otrzymał on tytuł pater patriae. Początkowo odmówił jego przyjęcia, ale potem go zaakceptował. W postępowaniu swym Hadrian niewątpliwie wzorował się na Auguście133. Tytuł pater patriae przyjął najpóźniej w roku 128. 132 133 Swetoniusz, August 7 SHA, Hadrian 6 38 Cesarz zbudował dla siebie miejsce ostatecznego spoczynku. Znajdowało się ono naprzeciwko Pola Marsowego, w niewielkiej odległości od Mauzoleum Augusta. Grobowiec Hadriana odwzorowywał go, zarówno z wyglądu, jak i rozmiarów134. Niewątpliwie osoba Augusta wzbudzała w oczach Hadriana podziw. Kasjusz Dion napisał, że mimo swoich ogólnie rzecz biorąc znakomitych rządów, Hadrian był znienawidzony przez lud ze względu na morderstwa, które popełnił na początku i na końcu swojego panowania, były one bowiem niesprawiedliwe i bezbożne135. Nie wydaje się, że stracenie czterech byłych konsulów (na początku rządów), czy zabójstwo szwagra Serwianusa136 (pod koniec panowania), aż tak bardzo mogło rzutować na późniejszy wizerunek cesarza. Zwłaszcza że w źródłach ogólna linia postępowania cesarza jest przedstawiona pozytywnie. Jego sylwetkę można więc uznać za bardzo zbliżoną do ideału. Wskazują na to źródła, zawierające wiele przykładów działań zbliżonych do postępowania Augusta i Trajana. Nie zawsze było to zapewne świadome, ale faktem pozostaje, że kroki podejmowane przez Hadriana nie odbiegały od panującego wzorca. 2. Antoninus Pius (138 – 161) Po śmierci Eliusza Werusa, którego Hadrian początkowo wybrał na swego następcę, cesarz adoptował Antoninusa Piusa. Ten zaś musiał uznać za synów Anniusza Werusa i Marka Antonina137. Birley, Hadrian, s. 415 - 416 Kasjusz Dion 69, 23, 2; cyt. za Birley, Hadrian, s. 438 136 SHA, Hadrian 25 137 Tamże 24 134 135 39 Tradycja senatorska (SHA) uznała Piusa za jednego z najlepszych cesarzy. Nasuwa się pytanie, co wpłynęło na taką opinię. Dotyczy to każdego z omawianych władców, bez względu na to czy źródło pisze o nim pozytywnie czy negatywnie. Odpowiedzi na to pytanie należy szukać w działaniach podejmowanych przez cesarza. Jak już wielokrotnie była o tym mowa, podstawowym kryterium oceny cesarza był jego stosunek do senatu. W ocenie źródeł Antoninus Pius potrafił ułożyć swoją współpracę z senatorami wręcz wzorowo. Postępował wobec dostojnego zgromadzenia dokładnie tak, jak sam sobie tego życzył, zanim przywdział purpurę cesarską. Z chwilą objęcia tronu manifestacyjnie przeprosił senat za śmierć jego członków, zgładzonych wcześniej na mocy wyroku Hadriana138. Przejawem jego postawy wobec senatu był fakt, że nigdy nie zwracał się do niego z żądaniami, lecz prośbami. Cesarz do tego stopnia liczył się z najznamienitszą radą, że ze wszystkich swoich czynów składał sprawozdania w senacie[...]. Za rządów Piusa nie zginął żaden senator139. Oba powyższe przykłady potwierdzają opinię, że relacje władcy z senatem były bardzo dobre i zażyłe. Jego styl życia był zbliżony do tego, jaki prowadzili przedstawiciele stanu senatorskiego. To również zjednywało mu sympatię arystokracji. Życie jego cechował nie zasługujący na naganę dostatek, daleka od brudnego skąpstwa oszczędność140. Pius był człowiekiem łagodnym, o czym wspomina biograf już na po czątku141. Tamże, Antoninus Pius 6 Nie zginął żaden senator – Tamże 8; składał sprawozdania – Tamże 12 140 Tamże 7 141 Tamże 2 138 139 40 Zanim został cesarzem, we wszystkich sprawach, z którymi zwracał się do niego Hadrian, miał łagodniejszy pogląd142. Przykładów jego clementia znajdujemy w SHA więcej. W kwestii po datków kazał swoim zarządcom ściągać je w łagodny sposób143. Podobnie rzecz się miała, gdy cesarz rozważał sprawy związane z sądownictwem. Morderca, po przyznaniu się do winy, miał zostać umieszczony na samotnej wyspie144. Wszelkie bunty uśmierzał nie okrucieństwem, lecz łagodnością i powagą145. Antoninus Pius, postrzegany był jako władca łagodny, który nie chciał wyrządzać krzywdy nawet największym wrogom. Miał też często powtarzać zdanie, że woli jednego obywatela uratować, niż tysiąc wrogów zabić146. W parze z łagodnością często powinna iść sprawiedliwość. Tak było w tym przypadku. Obywatelom, którzy swoją pracą nie przysparzali korzyści Cesarstwu, zmniejszył lub odebrał wynagrodzenie. Było to o tyle sprawiedli we, że cesarz za priorytet uważał rozwój Cesarstwa i dobro wszystkich obywateli, nie lubił bezczynnego życia. Za jego rządów wszystkie prowincje były w rozkwicie147. Nie popierał więc tego, co nie przynosiło korzyści państwu. Sprawiedliwość przejawiała się też w innych działaniach. Dzieciom ludzi ukaranych za zdzierstwa zwracał majątek pod warunkiem, że oddadzą innym to, co zostało zabrane przez ich rodziców148. Nie był więc mściwy i szybko przebaczał. 142 Tamże 3 Tamże 6 144 Tamże 8 145 Tamże 12 146 Tamże 9 147 Tamże, 6 148 Tamże, 10 143 41 Również w stosunku do wyznawców rzekomo wrogiej Cesarstwu reli gii - chrześcijaństwa – miał odnosić się bez uprzedzeń i sprawiedliwie. Jeśli ktoś wnosił skargę przeciw chrześcijaninowi tylko ze względu na jego wiarę, miała być ona oddalona149. Mimo że kwestia autentyczności tego dokumentu pozostaje w sferze dyskusji, stanowi on doskonałe odzwierciedlenie opinii o Antoninusie Piusie, podzielanej przez źródła z IV wieku. Można by się za stanawiać, co faktycznie, o ile taki reskrypt wydał rzeczywiście, powodowa ło cesarzem. Czy było to poczucie sprawiedliwości i niechęć czynienia tego, co nieprawe? Być może jakieś względy polityczne. Pewne jest, że chrześci janie (Euzebiusz) uznali to za czyn godny odnotowania. Inaczej czyni biograf SHA, podając przykłady, o których była mowa. Faktem pozostaje, że iustitia Antoninusowi Piusowi odmówić nie można. Wydawać się może, że przodującą cnotą cesarza była pietas. Wskazy wałby na to przydomek Pius. Sam biograf nie potrafi objaśnić dokładnie, dlaczego cesarz go uzyskał i podaje różne koncepcje. Być może dlatego, że w obecności senatu podtrzymywał zmęczonego już wiekiem teścia. Czy też dlatego, że uratował ludzi skazanych przez Hadriana na śmierć z powodu złego stanu zdrowia. Jeszcze inne wyjaśnienie, że wbrew woli wszystkich ustanowił niezliczone i najbardziej zaszczytne formy kultu zmarłego Ha driana. Miał też jakoby tego ostatniego odciągnąć od zamiaru samobójstwa. Pojawia się też wyjaśnienie, że w ciągu swego życia Pius nie popełniał okrutnych czynów150. Niewykluczone, że te wszystkie czynniki, albo chociaż część miała wpływ na uzyskanie przez cesarza przydomka Pius. Cesarska pietas znalazła wyraz również w deifikacji Faustyny (żona cesarza): senat wyniósł ją do rzędu bogów, ustanowiwszy na jej cześć igrzy 149 150 Euzebiusz z Cezarei IV 13, 7 SHA, Antoninus Pius 2; por. Tamże, Hadrian 27 42 ska, świątynię, kapłanki, złote i srebrne posągi[...]151. Cesarz zgodził się na przyznanie posągów również ojcu, matce, dziadkom i braciom152. Obowiązki kapłańskie wypełniał sumiennie do tego stopnia, że nie zło żył nigdy ofiary przez swego zastępcę, chyba że zmogła go choroba153. Był więc bardzo pobożnym człowiekiem, co widoczne było w jego postępowa niu względem zmarłych członków rodziny. Po wstąpieniu na tron cesarz chciał pokazać się jako kontynuator po lityki Hadriana. Monety z roku 138 posiadają legendy PAX i Pietas. Kolejne emisje zawierają już mniej pokojowych symboli154. Mimo że w źródłach czasy Piusa określane są jako apogeum „złotego wieku Antoninów”, czasy pokoju, to nie obyło się bez konfliktów zbrojnych, o niewielkim co prawda zasięgu. Biograf Antonina Piusa (SHA) wylicza wojny, jakie miały miejsce za jego panowania.Od 139 r. trwały walki w Brytanii. W 142/143 r. przesu nięto tam granicę o 100 km na północ tworząc wał Antoninusa Piusa o dłu gości ok. 55 km. Od połowy lat czterdziestych trwał konflikt z plemionami mauretańskimi w Afryce. Miały miejsce walki z Germanami i z dackim plemieniem Karpów (druga połowa lat pięćdziesiątych). Zaistniała konieczność tłumienia buntów w Achai i Egipcie. Niemniej ze względu na niewielki rezonans tych konflik tów, jak i fakt, że cesarz ani razu nie wyruszył osobiście na front, utrwalił się jego wizerunek jako władcy pokojowego. Do wizerunku powyższego dodać należy jeszcze kilka uwag. Idealny cesarz powinien żyć w idealnej harmonii z rodziną. Propaganda cesarska przedstawiała na monetach konkordię (concordia), personifikację zgody. W 151 Tamże, Antoninus Pius 6 Tamże 5 153 Tamże 11 154 Z. Haszczyc, Uwagi o sytuacji na peryferiach Cesarstwa Rzymskiego w okresie rządów Antonina Piusa, Meander XXXII, 11, 1977, s. 414 152 43 tym przypadku odnosiła się ona do, być może rzeczywistej, idealnej zgody między parą cesarską Antoninus Pius – Faustyna Starsza155. O igrzyskach, które cesarz urządzał, nie można zbyt wiele wy wnioskować z SHA. Pewne jest, że tego typu imprezy miały miejsce. W dniu swoich urodzin odrzucił wszystkie zaszczyty, pozwolił jednak zorganizować igrzyska156. Jedna ze wzmianek informuje o tym, że pewnego razu na igrzy skach pokazano zwierzęta z całego świata157. W 147 r. Pius prawdopodobnie urządził igrzyska z okazji obchodów 900 – letniej rocznicy założenia Rzy mu. W kwestii rozdawnictw nie szczędził cesarz środków. Często przy znawał dary ze swoich własnych pieniędzy ludowi i żołnierzom. Gdy brakło wina, oliwy i zboża cesarz zakupił je również z własnych zasobów i rozdał ludowi bezpłatnie158. Budowli wzniósł wiele, niektóre odnowił. Budowle rozpoczęte przez Hadriana postanowił dokończyć i przeznaczył na to wiele pieniędzy. Po śmierci swej żony, Faustyny Starszej, kazał wznieść dla niej jako bogini (Diva Faustina) świątynię i liczne posągi. Wybudował w Brytanii wspo mniane fortyfikacje. Z budowli, które odnowił można wymienić Graecosta dium (stadion), amfiteatr, grobowiec Hadriana, świątynię Agryppy, most Sublicyjski, Faros (w Aleksandrii), port w Kajecie i Tarracynie, łaźnie w Ostii, wodociąg w Ancjum, świątynię w Lanuwium. Wiele miast wsparł kre T. Mikocki, Zgodna, pobożna, płodna, skromna, piękna ... Propaganda cnót żeńskich w sztuce rzymskiej, Wrocław 1997, s. 17 156 SHA, Antoninus Pius 5 157 Tamże 10 158 Dary z własnych pieniędzy – Tamże 5; dar dla ludu i żołnierzy – Tamże 8, 10; rozdaje wino, oliwę i zboże – Tamże 8 155 44 dytami na budowę nowych obiektów lub odnowę starych159. Widział więc potrzebę wznoszenia budowli w Imperium, co służyć miało głównie ludowi. Eliusz Arystydes ok. 160 r. wygłosił mowę, która gloryfikowała państwo rzymskie. A. Birley twierdzi, że większa jej część może być potrak towana jako hołd dla dzieła Hadriana160. Na pewno w dużej mierze odnosi się ona też do Antoninusa Piusa. Swój stosunek do cesarza, którego mówca nie wymienia z imienia, charakteryzował następująco: Nie ma urzędnika tak pewnego siebie, żeby na sam dźwięk imienia władcy mógł zachować spokój, ale zaraz powstaje, uwielbia go i czci, i wygłasza podwójną modlitwę do bogów: za swoją i jego pomyślność161. Pomijając wielce panegiryczny ton tej mowy, można zauważyć, że w ogólnym swym zarysie przedstawia ona czasy Antoninusa Piusa jako bardzo szczęśliwy okres. Były to czasy pokoju, a opowieści o wojnach traktowano jak bajki162. Podobny obraz, tyle że ze szczegółami przebija z kart SHA. Antoninus Pius po śmierci został ogłoszony bogiem. W nagrodę za jego pobożność, rozum i prawość otrzymał kapłana, igrzyska i świątynię. Był porównywany do Numy Pompiliusza163. W oczach anonimowego autora SHA spełniał Pius wszystkie oczekiwania kręgu senatorskiego. Można po wiedzieć, że był władcą, który znalazł się w odpowiednim czasie i miejscu. Rządził w Cesarstwie w okresie pokoju w sposób łagodny i bez rozlewu krwi. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że cesarz ten uważany był (i tak też go przestawiono w źródłach) za jednego z najlepszych cesarzy. Mowa Pieniądze na budowle Hadriana – Tamże 4; świątynia i posągi Faustyny – Tamże 6; wał Antonina Piusa – Tamże 5; odnowione budowle i kredyty – Tamże 8 160 Birley, Hadrian, s. 442 161 Eliusz Arystydes, Pochwała Rzymu 335 162 Tamże 350 163 SHA, Antoninus Pius 13 159 45 Arystydesa, która odnosi się do państwa, a nie do osoby, może być uznana za panegiryk wygłoszony pod adresem Cesarstwa – państwa idealnego. Władca takiego państwa również musiał być idealny. 3. Marek Aureliusz (161 – 180) Kolejny cesarz z dynastii Antoninów ułożył sobie stosunki z senatem podobnie jak jego poprzednik. Żaden z cesarzy nie miał jakoby tak wiel kiego szacunku dla senatu jak on. Nie przyjął nikogo do stanu senatorskiego, jeśli sam go dobrze nie znał. Gdy trzeba było wydać wyrok w sprawie senatora, sam badał sprawę. Zawsze, gdy tylko pozwalały na to okoliczności, brał udział w posiedzeniach senatu. Poza tym dał senatowi w wielu spra wach władzę sądowniczą164. Traktował więc go z największą powagą. Jego starania szły też w tym kierunku, by jeszcze bardziej powiększyć godność senatorską. Służyć temu miało przydzielenie wielu miastom opiekunów wła śnie spośród osób stanu senatorskiego165. Cesarz prosił, by nie skazywano na śmierć za jego rządów żadnego senatora. Złożył nawet przysięgę, że żaden senator nie zostanie zgładzony za jego wiedzą166. Zależało mu na spełnieniu tej obietnicy. Dowodzi tego fakt, że po śmierci Awidiusza Kasjusza, który próbował przejąć władzę, cesarz żałował przelanej krwi senatora, mimo jego władczych zapędów167. Marek Aureliusz spełniał postulaty stanu senatorskiego, które cecho wała dążność do równego udziału w rządach u boku władcy. Potwierdza to kilka przykładów: już przyrodni brat cesarza – Lucjusz Werus – wyruszał na wojnę z Partami właśnie za zgodą senatu. Od kurii więc zależało, czy cesarz 164 Tamże, Marek Antoninus Filozof 10 Tamże 11 166 Prosi by nie skazywano za jego rządów żadnego senatora – Tamże 25; Tamże, Awidiusz Kasjusz 8; Żaden senator nie zostanie zgładzony za jego wiedzą – Tamże, Marek Antoninus Filozof 29 167 Tamże 26 165 46 będzie mógł udać się na wyprawę wojenną czy też nie. Ona decydowała również o tym, czy zmarły Werus zostanie zaliczony w poczet bogów168. Marek Aureliusz był cesarzem, któremu można na pewno przypisać większość tradycyjnych rzymskich cnót. W młodości przyszły cesarz wiele czasu poświęcał nauce. Z tego powodu niekiedy zmuszano go do uczestniczenia w polowaniach i igrzyskach, co kolidowało z jego łagodnością169. Już więc jako młody człowiek ukształtował w sobie tę cnotę. Gdy został cesarzem mógł w pełni dać wyraz swej clementia. Po objęciu władzy wraz z bratem postępowali w taki sposób, że nikt nie odczuwał braku łagodności ich ojca. Po wylewie Tybru, co w konsekwencji doprowadziło do głodu w Rzymie, obaj cesarze zaangażowali się w złagodzenie skutków nieszczęścia170. Troska o lud nie ograniczała się tylko do wyjątkowych sytuacji. Dotyczyło to również banalnych spraw. Gdy spadł jeden z linoskoczków, cesarz nakazał w przyszłości rozciągać materace171. W tak ważnej sprawie jaką był bunt Awidiusza Kasjusza, wyraził swój żal z powodu jego śmierci. Intencją cesarza nie było pozbawienie uzurpatora życia. Surowo zabronił karać tych, którzy brali udział w rebelii. Rodzina jego nie została poddana żadnym represjom172. Clementia to cecha, którą posiadali przed Markiem Aureliuszem tylko najwięksi władcy. U poddanych budziła ona największą życzliwość. Ta cnota uświęciła Augusta, a poprzednikowi Marka pomogła uzyskać przydomek 168 Tamże 20 Tamże 4 170 Tamże 8 171 Tamże 12 172 Ubolewa nad śmiercią Kasjusza – Tamże 26; Tamże, Awidiusz Kasjusz 7 ; zakazuje skazywać uczestników rebelii –Tamże, Marek Antoninus Filozof 25; Tamże, Awidiusz Kasjusz 8; nie gniewa się na rodzinę Kasjusza –Tamże 7 169 47 Pius173. Charakteryzowała ona również jego samego, czemu często dawał wyraz. Ale na lata panowania tego cesarza przypadają największe prześladowania chrześcijan między 64 a 250 r. W czasie panowania Marka Aureliusza na państwo spadły nieszczęścia w postaci wojen markomańskich oraz wojen z Partami. Wobec tego baczniej zwracano uwagę na przestrzeganie kultu bogów. Ponieważ chrześcijanie nie chcieli oddawać czci bogom rzymskim, narażali się na represje ze strony władz rzymskich. Ich odmowa złożenia przepisanych ofiar traktowana była jako akt antypaństwowy174. Cesarz skazując ich na śmierć spełniał, według swego mniemania, obowiązek, jaki na nim spoczywał175. Rzymianie postrzegali męczenników chrześcijańskich jako fanatyków ślepo pędzących ku śmierci. Prześladowania te nie były więc w oczach przeważającej części mieszkańców Imperium czynnikiem, który by negatywnie rzutował na wizerunek władcy. Aureliusz w swoich „Rozmyślaniach” pisał o tym, że należy miłować sprawiedliwość176. Posiadanie tej cnoty to bodajże największa zaleta każdego władcy. Marek zarządzał Cesarstwem kierując się sprawiedliwością i łagodnością177. Chciał ją wcielić w życie przez zmniejszenie kosztów igrzysk czy polepszenie sytuacji niewolników178. Jeśli pretor źle załatwił jakąś sprawę, nie kazał mu rezygnować z urzędu, ale jego koledze powierzał wymierzenie sprawiedliwości179. Cesarz nie zaniedbywał obowiązków i osobiście rozpatrywał sprawy najznamienitszych ludzi przestrzegając 173 Tamże 11 P. Grimal, Marek Aureliusz, przeł. A. Łukaszewicz, Warszawa 1997, s. 293 175 M. Owczarzak, Marek Aureliusz i chrześcijanie, Meander XXXIX, 8, 1984, s. 347 176 Marek Aureliusz, Rozmyślania VI 30 177 SHA, Marek Antoninus Filozof 17 178 Grimal, s.199, 205-212 179 SHA, Marek Antoninus Filozof 12 174 48 największej sprawiedliwości. Umiłowanie tej cnoty przez cesarza było tak wielkie, że był sprawiedliwy wobec największych swoich wrogów180. Potwierdzeniem tego mogą być te fragmenty, w których biograf pisał o tym, jak cesarz żałował zabitego Awidiusza Kasjusza. Cesarz, gdy pisał o sprawiedliwości, wspominał jednocześnie o tym, że trzeba być bogobojnym181. Także ta cnota nie była mu obca; uważał również ją za jeden z najważniejszych przymiotów. Osobom bliskim kazał wznosić posągi. Tak było w przypadku Frontona, którego cenił najbardziej ze wszystkich nauczycieli. Znamienne jest, że cesarz prosił o to senat182, co jest kolejnym dowodem na to, że liczył się z nim. O to samo prosił dla stoika Juniusza Rustyka po jego śmierci. W ogóle do nauczycieli miał tak wielki szacunek, że posiadał w domowej kaplicy ich złote wizerunki183. Kazał wznieść na forum Trajana posągi tych znakomitych obywateli, którzy polegli w wojnach z Germanami i Markomanami184. Podobnie rzecz się miała ze zmarłymi członkami rodziny. Werusa zaliczył po śmierci w poczet bogów, wyznaczył dla niego kolegium kapłanów i inne zaszczyty, jakie posiadali ubóstwieni cesarze185. Również rodziców zaliczył w poczet bogów, a ich przyjaciół uczcił posągami186. Gdy zmarło jedno z dzieci , cesarz przyznał mu posągi i wizerunek wykonany w złocie187. Zażądał również czci boskiej dla, rzekomo rozwiązłej, żony Faustyny (Młodszej)188. 180 Tamże 24 Rozmyślania VI 30 182 SHA, Marek Antoninus Filozof 2 183 Tamże 3 184 Tamże 22 185 Tamże 15 186 Tamże 29 187 Tamże 21 188 Ch. Parain, Marek Aureliusz, s. 235 181 49 Swemu „ojcu” Antoninusowi Piusowi obaj cesarze, Marek Aureliusz i Lucjusz Werus, postanowili wznieść na Polu Marsowym kolumnę. Baza kolumny zachowała się do dzisiaj. Poza tym jej wizerunki pojawiły się na monetach189. Liczne fragmenty SHA dowodzą, że cesarz miał wielki szacunek dla tradycyjnych rzymskich obrzędów190. Od momentu gdy został panem imperium musiał czuwać nad prawidłowym odprawianiem tych starodawnych kultów, oraz nad wszystkimi nowymi , a szczególnie nad ustanowionym przez senat kultem zmarłych cesarzy: Hadriana, Antoninusa Piusa, Lucjusza Werusa (zob. przyp. 15). Marek nauczył się czcić bogów od matki191. Teraz jego obowiązkiem jako władcy było zapewnienie jak najlepszych stosunków między bogami a ludźmi. SHA donosi, że za panowania Aureliusza trwały walki z Partami i Markomanami192. W 161 r. Wologezes III osadził w Armenii jednego z książąt Arsacydów. Werus wyruszył więc z odsieczą. Wojnę zakończono w 166 r. przywracając zwierzchnictwo rzymskie nad Armenią. Obaj cesarze odbyli w sierpniu 166 r. triumf193 i uzyskali przydomki Armenicus i Parthicus. Marek nie uczestniczył w tej wojnie, natomiast za jego brata dowodzili znakomici wodzowie Statiusz Priskus, Marcjusz Werus a przede wszystkim Awidiusz Kasjusz. W 167 r. barbarzyńcy przekroczyli Dunaj. Główną rolę odegrały plemiona germańskich Kwadów i Markomanów oraz sarmackich Jazygów. Opis kolumny zob. Ostrowski, s. 351 - 354 SHA, Marek Antoninus Filozof 13, 21, 23, 27 191 Rozmyślania I 3 192 SHA, Marek Antoninus Filozof 13 – 15, 22 193 Tamże 12; w tym samym miejscu biograf podaje jednak, że Marek Aureliusz pomimo odbycia triumfu, po śmierci brata używał tylko przydomka „Germański” 189 190 50 Walki z nimi trwały z przerwami aż do roku śmierci cesarza. Po chwilowych sukcesach, w 176 r. cesarz odbył triumf i przybrał przydomek Sarmaticus194. Marek Aureliusz nie był jednak cesarzem wojskowym. Sytuacja jaka powstała w okresie jego rządów była niezależna od Rzymu, gdyż agresorzy pojawili się z zewnątrz. Obaj cesarze, a potem sam Aureliusz, byli zmuszeni do prowadzenia wojen. Nie oznacza to, że posiadali wojskowego ducha. Trzeba też pamiętać, że walki prowadzili znakomici rzymscy wodzowie, a niekoniecznie sami cesarze. Jak już zostało wspomniane w toku pracy, cesarz ograniczył pieniądze wydawane na igrzyska. Nie oznacza to, że zrezygnował zupełnie z tej formy publicznej rozrywki. Jak sam twierdził był po prostu umiarkowany w organizowaniu uroczystości ludowych, wznoszeniu budynków publicznych oraz w kwestii rozdawnictwa zboża195. SHA zawiera kilka wzmianek o igrzyskach za panowania Aureliusza. Jako człowiek prywatny urządzał igrzyska z udziałem gladiatorów. Również gdy wraz z bratem odbywał triumf nad Partami miały miejsce igrzyska. Pewnego razu urządził publiczne igrzyska z udziałem stu lwów. Chciał aby pod jego nieobecność organizowaniem tych imprez zajmowali się najbogatsi obywatele. Miało to na celu zaspokojenie potrzeb ludu196. Pomimo więc ograniczenia wydatków na ten cel, sfera ta nie była przez cesarza zaniedbywana. W zakresie wydatków publicznych był bardzo troskliwy. Hojny był w rozdawaniu zboża (gdy miały miejsce klęski, na przykład głód, dostarczono 194 Ostrowski, s. 341 Rozmyślania I 16 196 Urządza igrzyska z udziałem gladiatorów – SHA, Marek Antoninus Filozof 6; igrzyska podczas triumfu – Tamże 12; igrzyska z udziałem stu lwów – Tamże 17; igrzyska urządzane przez najbogatszych obywateli – Tamże 23 195 51 miastom w Italii żywność). W rozdawnictwie pieniędzy był oszczędny, ale nie uznawano tego za wadę. Gdy obaj bracia przejęli władzę obiecali wypłacić każdemu żołnierzowi po 20 tysięcy sesterców, a pozostałym ludziom sumy proporcjonalne do nich. Zapewne chodziło im o zdobycie przychylności armii i ludu rzymskiego197. Można się zastanawiać, czy roztropność w kwestii rozdawania dóbr wynikała z umiarkowania cesarza. Raczej brały tu górę inne czynniki, mianowicie zła sytuacja finansowa państwa (spowodowana wojnami oraz zarazą przyniesioną w 166 r. ze Wschodu). Mimo że skarb cesarski był pusty, cesarz nie był chciwy198; posunął się nawet do tego, że podarował dłużnikom państwa znaczne długi, co wynikało z niemożności ich ściągnięcia199. W kwestii budownictwa Marek Aureliusz również miał być roztropny, jak sam podaje w cytowanym już fragmencie „Rozmyślań”. Gdy wylew Tybru zniszczył wiele budynków nieszczęścia złagodzili Marek i Werus swoją troskliwością i obecnością200. Cesarz troszczył się również o stan ulic i dróg201. SHA nie zawiera więcej wzmianek na temat testymoniów o budownictwie za Marka Aureliusza. Z wizerunków monet można jeszcze dowiedzieć się o kolumnie, którą wzniesiono na cześć Antoninusa Piusa, o której była już mowa. Cesarz zajmował się również działalnością o nieco innym charakterze, która również musiała być postrzegana pozytywnie przez poddanych. Kontynuował więc politykę pomocy społecznej, którą zainicjował Nerwa. 197 Tamże 11; Cesarz jest troskliwy w wydatkach publicznych – Tamże 11; jest hojny i dba o rozdawanie zboża, dostarcza miastom Italii żywność – Tamże 11; oszczędza pieniądze – Tamże 23; rozdaje po 20 tysięcy sesterców – Tamże 7. 198 Tamże 29 199 L. Piotrowicz, Dzieje rzymskie, s. 686 200 SHA, Marek Antoninus Filozof 8 201 Tamże 11 52 Chodziło o wsparcie rodzin, które same nie były w stanie wyżywić dzieci. Kontynuowali to wszyscy Antoninowie panujący przed Markiem. On sam ustanowił fundację na cześć żony Faustyny Młodszej202. Miało to na celu zdobycie większej chwały oraz zaznaczenie swojej obecności w życiu rodzinnym203. Relacje między parą cesarską były przedstawiane jako idealne. Małżeńska zgoda (concordia) między Markiem a Faustyną była ukazywana jako godna naśladowania. Wizerunki tej pary z uściśniętymi dłońmi widniały na pierścieniach, które otrzymywali nowożeńcy204. Poczynania Marka Aureliusza nie zawsze dają się wpisać w ramy ob razu władcy, który uchodzi za idealnego. Źródła nie wskazują na jakąś szczególnie rozwiniętą akcję budowlaną prowadzoną przez niego. Było to spowodowane faktem, że prowadzone wojny pociągały za sobą duże koszty. Również stosunkowo niewiele jest wzmianek o urządzaniu igrzysk czy or ganizowaniu rozdawnictw. Przyczyny ograniczenia tych działań są na pewno podobne do powyższych. Jednakże w starożytności (SHA), a także i dzisiaj, uchodził Marek za znakomitego cesarza. Wynikało to nie tylko z prowadzonej przez niego polityki, ale też z cech osobistych, które podkreślono. Szanował senatorów, był niezwykle łagodny i sprawiedliwy. Starał się być władcą skromnym, dobrym, szczerym, poważnym, naturalnym, w umiłowaniu sprawiedliwości, bogobojności205. To wszystko jednało mu serca poddanych. Pozytywna ocena tego cesarza w SHA wynika jednak przede wszystkim z tego, że jego stosunki z senatem układały się wręcz idealnie. Autor biografii cesarskiej był Tamże 7 Grimal, s. 216 204 Mikocki, s. 76 205 Rozmyślania VI 30 202 203 53 zwolennikiem poglądów wyznawanych przez arystokrację senatorską, stąd też uznał Marka Aureliusza za „dobrego” władcę. 4. Kommodus (180 – 192) Wielokrotnie już cytowane SHA zawiera fragment mówiący o tym, iż Marek Aureliusz miał pragnąć śmierci syna Kommodusa, gdyż nie chciał, by był on podobny do Nerona, Kaliguli i Domicjana206. Nie wiadomo, na ile opowieść ta jest prawdziwa, ale pogląd ten w dużej mierze wyraża opinię kręgu senatorskiego, reprezentowanego przez anonimowego autora. Źródła antyczne przedstawiły postać Kommodusa w ciemnych barwach (szczególnie SHA). Nieco inaczej uczynił to Herodian, ukazując władcę w bardziej neutralnym świetle207. Relacje cesarza z senatem charakteryzowały się daleko posuniętą, wzajemną nieufnością oraz nienawiścią208. Jedną z głównych przyczyn powodujących taki stan był nieudany zamach na osobę władcy, którego dokonał Klaudiusz Pompejanus. Wyjmując sztylet krzyknął on do Kommodusa: Senat ci to posyła. Niedoszły zabójca został ujęty przez straż przyboczną. Po tym wydarzeniu cesarz kazał wymordować wielu spiskowców, a nawet ludzi nie związanych z całą sprawą209. Odtąd też uważał wszystkich senatorów za swoich wrogów210. W SHA odnotowano przypadki zabójstw przedstawicieli stanu senatorskiego; bez sądu i na polecenie Kommodusa211. SHA, Marek Antoninus Filozof 28 Dotyczy to również kilku innych cesarzy: Heliogabala, Sewera Aleksandra i Maksymina Traka; zob. wstęp do Herodian, Historia Cesarstwa Rzymskiego, przeł. L. Piotrowicz, Wrocław – Warszawa – Kraków 1963, s. XV. 208 SHA, Kommodus 3 209 Herodian I 8, 6; SHA, Kommodus 4 210 Tamże 8, 7 211 Tamże 5 206 207 54 Władca ten posuwał się również do tego, że kazał wybierać do senatu także wyzwoleńców212. W ten sposób umniejszył godność tej instytucji, uosabiającej starą tradycję rzymską. Wcześniej sytuacja taka była nie do pomyślenia. Cesarz zwracał się do rady z takimi postulatami, jak przemianowanie Rzymu na miasto Kommodusa. Władca został nazwany przez senat Herkulesem i bogiem213. Według SHA senatorowie zgodzili się przyznanie tych nazw przez ironię, jednak bardziej prawdopodobne wydaje się, iż nie mieli oni po prostu innego wyjścia, jak nadać te epitety. Zwłaszcza, iż pamiętali zapewne los tych spośród senatorów, którzy sprzeciwili się panującemu. Nakreślone powyżej działania podejmowane przez cesarza wskazują na brak jakiejkolwiek współpracy pomiędzy nim a radą. Fakt, że zupełnie nie liczył się on z kurią, powodował frustrację w kręgu senatorskim. To zaś doprowadziło do próby zamachu, którego następstwem stały się wzmożone represje. Podsumowując rozważania nad tym aspektem panowania Kommodusa, należy stwierdzić, że wzajemne stosunki władcy z senatem były bardzo złe. Tym samym wizerunek ostatniego przedstawiciela dynastii Antoninów zupełnie odbiegał od obrazu poprzedników. Przechodząc do omówienia cnót cesarskich, trzeba od razu podkreślić, że te z nich, które występowały u wcześniejszych władców, w ogóle nie pojawiają się w przypadku Kommodusa. Można raczej mówić o przeciwieństwach takich cech jak: clementia i iustitia. Źródła zawierają wiele przykładów braku łagodności, okrucieństw i niesprawiedliwości przez niego popełnionych. 212 Tamże 6 W zamian za mianowanie cudzołożnika matki konsulem, senat miał ironicznie nadać cesarzowi przydomek Piusa; gdy kazał zabić Perennisa uzyskać miał przydomek Feliks – Tamże 8 213 55 Jeszcze jako dziecko miał być odrażający, nikczemny, okrutny, rozpustny, nieprzyzwoity w wyrażeniach i nierządny. W wieku lat dwunastu kazał wrzucić do pieca człowieka, który przygotował jemu zbyt gorącą wodę do kąpania214. Tak więc już w tak młodzieńczym wieku ujawnił się okrutny charakter przyszłego pryncepsa. Stracenie wielu senatorów było wielką zbrodnią, której od dawna nie widziano215. Wyroki śmierci wydawał bez litości, odnosząc się do całego otoczenia bardzo nieufnie216. Niektórych zgładził tylko dlatego, że w jego obecności występowali w ubiorze barbarzyńców, innych – z powodu ich szlachetnego pochodzenia i urody217. Nikt więc nie mógł czuć się bezpiecznie, gdyż nawet urodzenie i wygląd mogły stać się przyczyną śmierci. Nawet służba pałacowa i najbliżsi współpracownicy, jak Kleander, zostali zgładzeni z woli cesarza218. Te szaleńcze wybryki nie przynosiły Kommodusowi żadnych korzyści i chwały. Wręcz przeciwnie, morderstwa dokonywane bez żadnej przyczyny wyzwalały w ludziach chęć zemsty i stale rosnącą nienawiść. Już po śmierci cesarza, jeśli wierzyć w tym miejscu SHA, w senacie dały się słyszeć m. in. następujące żądania: Odebrać zaszczyty mordercy![…]Tego co mordował senat, do amfiteatru! Tego, co mordował senat, niech wloką na haku! Tego, co mordował niewinnych, niech wloką na haku!219 Senatorowie podkreślali przede wszystkim morderstwa, których dopuścił się cesarz i żądali zadośćuczynienia za nie. Tamże 1 Pomijając stracenie przez Hadriana czterech byłych konsulów, większe represje dotknęły stan senatorski jeszcze za rządów Domicjana – zob. Swetoniusz, Domicjan 10 216 Herodian I 13, 7 217 SHA, Kommodus 10 218 Morduje służbę pałacową –Tamże 15; morduje prefektów pretorianów –Tamże 6; morduje Kleandra – Tamże 7; Herodian I 13,4 219 SHA, Kommodus 18 214 215 56 Chociaż monety Kommodusa propagowały ideę silnej władzy cesarskiej wywodzącej się od bogów (z przewagą pradawnej pietas)220, to jednak źródła pisane przedstawiły go jako władcę bezczeszczącego to, co boskie. Podczas uroczystości ku czci Izydy, którą cesarz szczególnie wielbił, zmuszał poddanych, by uderzali się w piersi sosnowymi szyszkami aż do utraty życia. Gdy niósł wizerunek Anubisa , uderzał w głowy kapłanów Izydy twarzą posągu221. Bywało też tak, że zhańbiony nierządem i ludzką krwią222. przychodził do świątyń Za wielką zbrodnię uważano rabowanie świątyń, czego cesarz również się miał dopuścić223. Ze względu na miejsca, w których Kommodus dopuszczał się powyższych czynów, był zapewne przez wielu ludzi uważany za profanatora. Przez senat cesarz został nazwany bogiem, następnie zaczęto wznosić posągi, przed którymi składano ofiary, przedstawiające władcę jako Herkulesa224. Postumenty te nie przetrwały jednak długo, gdyż zażądano ich usunięcia wkrótce po zgładzeniu Kommodusa; wtedy też nazywano go wrogiem bogów225. SHA nie odnotowuje niczego, co wskazywałoby na pobożność władcy, za to podaje wiele szczegółów potwierdzających jego negatywne podejście do spraw religii. Był on więc w oczach współczesnej warstwy senatorskiej widziany jako burzyciel wszystkiego, co uznawane było za święte. Pomimo krytyki pod adresem Kommodusa, przebijającej z kart SHA, można dowiedzieć się o zwycięsko zakończonych walkach z Maurami i 220 H. Sztajerman, Społeczeństwo zachodniorzymskie w III w., Warszawa 1960, tłum. K. Krąkowski, T. Zawadzki, s. 319 221 SHA, Kommodus 9 222 Tamże 11 223 Tamże 19 224 Kommodus uznany zostaje za boga – Tamże 8; Wzniesione zostają pomniki na jego cześć – Tamże 9 225 Tamże 20; nazwany wrogiem bogów – Tamże 18 57 Dakami. Na wszystkich obszarach (w Brytanii, Germanii i Dacji) pokój przywrócili dowódcy cesarscy, nie zaś sam władca226. Odniesione zwycięstwa nie były więc przypisane bezpośrednio Kommodusowi, co miało na celu ukazanie, że nie posiadał on wojskowych talentów. Bardzo prawdopodobne jest, że pryncepsa rzeczywiście nie interesowały sprawy militarne, więc szybko zrezygnował ze zdobyczy terytorialnych ojca (zawarł pokój z Markomanami i Kwadami). Zainteresowanie wojskiem ograniczało się do troski o gwardię pretoriańską, na której głównie cesarz się opierał. Herodian, chcąc ukazać Kommodusa w lepszym świetle, zapisał na jego korzyść informacje wychwalające cesarską virtus. Zaliczył do niej zabijanie podczas igrzysk dzikich zwierząt i walki z najdzielniejszymi młodzieńcami227. Kommodus był również człowiekiem odważnym i celnym strzelcem228. Takie spojrzenie Herodiana wynikało najprawdopodobniej w pewnym stopniu z faktu, iż nie chciał powtarzać skądinąd znanych pikantnych szczegółów z życia pryncepsa229. Jeśli spojrzeć krytycznie na informacje, jakie podaje Herodian, nasuwa się wniosek, że nie są one miarodajne dla oceny Kommodusa. Nawet jeśli przyjąć, że naprawdę był dobrym strzelcem i odważnym człowiekiem, to jednak ogólny obraz przebijający ze źródeł ma negatywny wydźwięk. Nie ma też podstaw do tego, by uznać cesarza za walecznego człowieka. Za pozytywny aspekt panowania Kommodusa można by uznać urządzane przezeń igrzyska, ale źródła przedstawiają je zupełnie odmiennie. SHA potępia uczestnictwo cesarza w walkach gladiatorów, w których to miał Tamże 13 Herodian I 15, 1 228 Odwaga – Tamże I 15, 7; I 17, 12; Celny strzelec – Tamże I 15, 5; I 15, 7; I 17, 12 229 Wstęp do: Herodian, s. XV 226 227 58 podobno brać udział aż siedemset trzydzieści pięć razy. Biograf podaje również szczegółowe dane, gdy informuje, że za życia ojca Kommodus walczył jakoby trzysta sześćdziesiąt pięć razy. Zupełnie niedorzecznie brzmi fragment, w którym jest mowa o nazwaniu cesarza sześćset dwadzieścia razy Dowódcą Gladiatorów230. Tysiące zwierząt, wśród których były słonie, kozy i inne ogromne zwierzęta, miał zabijać na oczach ludu rzymskiego231. Liczby te mogą wydać się nieprawdopodobne, lecz można przyjąć, iż chociaż częściowo odzwierciedlają one stan faktyczny232. Nie ulega więc wątpliwości zamiłowanie cesarza do uczestniczenia w tych imprezach233. Epitety o pejoratywnym zabarwieniu, jakimi obsypano pryncepsa po śmierci dowodzą, że jego zamiłowanie do igrzysk nie było mile widziane. Domagano się usunięcia pomników gladiatora czy tego, aby gladiator zginął rozszarpany w amfiteatrze234. Kommodus opierał się w swych rządach głównie na gwardii pretoriańskiej, którą hojnie obdarowywał. Aby zapewnić sobie przywiązanie żołnierzy, podniósł żołd o jedną czwartą. Cieszył się też popularnością wśród ludu, urządzając dla niego igrzyska oraz rozdawnictwa235. Taka polityka była podyktowana obawą przed buntem ludności, co mogło w konsekwencji doprowadzić do utraty purpury cesarskiej. Znamienne jest wydarzenie, które przekazał Herodian, pisząc o tym jak cesarz kazał zamordować znienawidzonego przez lud Kleandra. Prynceps nie chciał żeby wzburzenie ludu nie zwróciło się przeciwko niemu, mimo to ulegając 230 Walczył siedemset trzydzieści pięć razy – SHA, Kommodus 11; walczył trzysta sześćdziesiąt pięć razy – Tamże 12; Dowódca Gladiatorów –Tamże 15 231 Tamże 13; słonie zob. też Tamże 12; porównaj Herodian I 15, 1 232 Kommodus miał mieć zwyczaj zapisywania w dokumentach publicznych każdorazowe przybycie na igrzyska, a nie opuszczał ich nigdy. Właśnie stąd miałby biograf czerpać swe dane liczbowe – SHA, Kommodus 11 233 Tamże 16 234 Tamże 18 235 Rozdawnictwa – Tamże 16 59 namowom swego otoczenia wrócił do miasta przyjęty przez tłumy ludu wśród radosnych okrzyków[…]236. Źródła informują w bardzo niewielkim stopniu o pracach budowlanych podjętych za panowania Kommodusa. Budowle wzniesione na rozkaz cesarski zostały zniszczone po śmierci władcy. Miała pozostać tylko łaźnia, którą pod imieniem pryncepsa zbudował Kleander. Poza tym senat kazał zatrzeć jego imię wyryte na innych budowlach237, co po raz kolejny pokazuje jak bardzo znienawidzony był Kommodus. Ostatni przedstawiciel dynastii Antoninów nie zapisał się w historii chlubnie. Jak można wnioskować na podstawie przytoczonych fragmentów źródeł, uważany był w starożytności za „złego” cesarza. Na opinię taką złożyło się kilka elementów, z których najważniejszym były relacje z senatem. Te zaś, szczególnie na tle stosunku wcześniejszych cesarzy do rady, układały siębardzo źle. Częściowo tym właśnie była warunkowana ocena innych aspektów panowania Kommodusa. Nie ulega jednak wątpliwości, że cesarz był faktycznie miernym władcą, co poświadczają inne źródła (Herodian). Wolał więc zajmować się tym wszystkim, co niesławą okrywało jego panowanie238. W historiografii antycznej tradycyjna stała się pozytywna ocena wcześniejszych władców z dynastii Antoninów. Również negatywny sąd o Kommodusie stał się tendencyjny, co jest widoczne w opinii historyka Zosimosa (V w.), który pisze iż cesarz oddał się nie tylko tyranii, ale także strasznym występkom239. Podsumowując rozważania na temat ideału władcy rzymskiego w czasie panowania cesarzy z dynastii Antoninów, można dojść do Herodian I 13, 7 SHA, Kommodus 17 238 Herodian I 17, 12 239 Zosimos, Nowa historia I, VII 1 236 237 60 przekonania, że okres ten cechuje na ogół harmonijne współżycie pryncepsów z senatem. Wynikało to z faktu, iż kuria, reprezentująca ciągłość tradycji politycznej, miała jeszcze silną pozycję. Poza tym władcy nie czuli zagrożenia ze strony starych rodów senatorskich, z którymi to zmuszeni byli liczyć się pierwsi cesarze, z obawy przed rywalizacją o tron240. Taki stan rzeczy utrzymywał się aż do panowania Kommodusa, kiedy to relacje te uległy radykalnie zmianom na gorsze. Władców z dynastii Antoninów (Nerwę, Trajana, Hadriana, Antoninusa Piusa i Marka Aureliusza), często określa się w historiografii jako „pięciu dobrych cesarzy”. Pogląd ten zakorzenił się głęboko już w starożytności i przetrwał do czasów dzisiejszych. Okres ten (96 – 180 r. n. e.), mimo pewnych zarodków kryzysu za panowania Marka Aureliusza, uchodził za jeden z najszczęśliwszych w dziejach całego Cesarstwa, kiedy to wszelkie działania panujących służyć miały dobru publicznemu. Nie ulega więc wątpliwości, że cesarze, o których była mowa (poza Kommodusem) postrzegani byli jako bliscy ideału. 240 Kasjusz Dion, Historia rzymska, T. I, przeł. W. Madyda, Wrocław – Warszawa – Kraków 1967, s. 9 61 ROZDZIAŁ III DYNASTIA SEWERÓW 1. Pertynaks (1.I.193 – 23.III.193) Sylwetka krótko panującego cesarza Pertynaksa wnosi nowe elementy do zagadnienia ideału władcy rzymskiego w II i III w.n.e. W przeciwieństwie do ogromnej większości cesarzy rzymskich, został on wybrany za ogólną zgodą senatu, ludu rzymskiego i armii241. Według Herodiana, wszyscy spodziewali się, że będą mieli w nim czcigodnego oraz dobrotliwego władcę i ojca242. Powstaje pytanie, kim byli ci wszyscy? Odpowiedzi na nie należy szukać nieco dalej w dziele greckiego historyka, który napisał, iż to, co wszystkich cieszyło, drażniło tylko żołnierzy stojących w Rzymie, którzy zazwyczaj stanowią gwardię przyboczną cesarzy243. Z tego fragmentu jasno wynika, że niezadowolenie z polityki władcy najbardziej odczuwała gwardia pretoriańska. Nowego pryncepsa poparły zaś różne grupy, poczynając od stanu senatorskiego, poprzez zwykły lud, a kończąc na żołnierzach. Owo poparcie było w Nie należał on do dynastii Sewerów. Niezwykle ważne jest, iż Pertynaks był człowiekiem senatu, tak więc jego wybór był wielkim sukcesem kurii 242 Herodian II 4, 1 243 Tamże II 4, 4 241 62 pewnym stopniu wywołane nadzieją na szczęśliwsze rządy, po niezbyt udanym pryncypacie Kommodusa244. W efemerycznych rządach tego władcy można dostrzec także niektóre elementy, uchodzące za gesty godne idealnego cesarza. W stosunku do senatorów Pertynaks postępował właściwie; w dniu, w którym został cesarzem zaprosił na ucztę urzędników i najwybitniejszych senatorów, który to zwyczaj pominął Kommodus245. Bardzo poważnie traktował instytucję kurii rzymskiej, aż do tego stopnia, że stale uczestniczył w regularnie odbywających się posiedzeniach senatu […], co budziło wielki podziw senatorów246. Cesarz był człowiekiem, któremu można było przypisać większość tradycyjnych cnót rzymskich, odwagę (virtus), łagodność (clementia) i sprawiedliwość (iustitia)247. W krótkim czasie cesarz zdołał dokonać kilku rozdawnictw (lub obiecał rozdać dary), ale pomimo tych gestów nie uchronił się od przed oskarżeniami o chciwość248. Taki zarzut wynikał z polityki cesarskiej, nie zawsze dobrze rozumianej, a mającej na celu ograniczenie wydatków i poczynienie oszczędności249. Niespełna trzymiesięczne rządy Pertynaksa nie O popariu przez senatorów świadczy pośrednio fragment traktujący o reakcji senatorów na wieść o śmierci Pertynaksa: Z największym bólem przyjęli jednak fakt dokonany, uważając go za ogólne nieszczęście, członkowie senatu, którzy stracili w nim dobrotliwego ojca i zacnego przywódcę (Herodian II 6, 2); poparcie wśród ludu: kiedy wiadomość o zamordowaniu cesarza rozeszła się wśród ludu, wszystkich ogarnęło wzburzenie[…] (Herodian II 6, 1); poparcie wśród żołnierzy: Po przybyciu [do Brytanii – S.P.] Pertynaks powstrzymał bunt żołnierzy, którzy chcieli kogo innego, a przede wszystkim jego samego, wybrać cesarzem (SHA, Helwiusz Pertinaks 3). Autorytet wśród żołnierzy zyskał sobie podczas wojen markomańskich, dzięki odniesionym sukcesom – zob. Jaczynowska, Historia, s. 314 245 SHA, Helwiusz Pertinaks 6 246 Tamże 9; podziw senatorów – Tamże 13 247 Odwaga –Tamże 2; łagodność – Tamże 4, 6; Herodian II 4, 1; sprawiedliwość – SHA, Helwiusz Pertinaks 6, 7 248 Tamże 4, 7, 15; oskarżenia o chciwość – Tamże 13 249 Tamże 8 244 63 pozwoliły na realizację wielu innych zamierzeń. Podjął on akcję budowlaną, ale trudno stwierdzić w jakim zakresie ją zrealizował250. Ogólna linia postępowania cesarza, a szczególnie jego relacje z senatem, spowodowały, że uzyskał on przychylną opinię autorów antycznych. Na tle rządów Kommmodusa, Pertynaks reprezentował nawrót do idei współrządów pryncepsa i senatu. 2. Septymiusz Sewer (192 – 211) Pochodzący z Lepcis Magna, miasta leżącego w Afryce, Septymiusz Sewer był założycielem dynastii, która rządziła Cesarstwem do 235 roku. Ten pierwszy z Sewerów uchodził za energicznego i przedsiębiorczego władcę, zaś jego panowanie to ostatni okres ekspansji Rzymu. Pomimo wielu korzyści, które przyniósł jego pryncypat, postać tego władcy nie zawsze była przedstawiana pozytywnie przez antyczne źródła. Powstaje pytanie, co spowodowało taką ocenę, czy cesarz aż tak bardzo odbiegał od utartego od wielu lat ideału władcy? Objęcie rządów przez Septymiusza Sewera poprzedziły walki prowadzone z innymi kandydatami do purpury cesarskiej. Po śmierci cesarza Pertynaksa (panującego przez trzy miesiące 193 r.) władcą Imperium został Dydiusz Julianus, który obiecał dać żołnierzom po dwadzieścia pięć tysięcy sesterców251. Wkrótce pojawili się kolejni pretendenci do władzy, Pescenniusz Niger oraz Klodiusz Albinus. Septymiusz Sewer zawarł układ z Albinusem, co pozwoliło pokonać Nigra, po czym rozprawił się ze swoim niedawnym sojusznikiem. Zamordowany został też Dydyiusz Julianus, dzięki czemu Sewer osiągnął pełnię samodzielnej władzy. SHA informuje o daniu przez cesarza pieniędzy na budowle publiczne –Tamże 9 Tamże, Didiudz Julianus 3 250 251 64 Jeszcze podczas trwania walk o władzę, senat za sprawą Juliana ogłosił go [Sewera – S.P.] za wroga; do wojska wysłano od senatu posłów z poleceniem, by rozkazali żołnierzom opuścić Sewera252. Już w tym wydarzeniu można dostrzec początek przyszłych konfliktów cesarza z kurią rzymską. Po objęciu władzy Sewer wykonał ukłon w stronę senatu, nakłaniając go do podjęcia uchwały, mówiącej że cesarz nie może skazać na śmierć senatora bez wcześniejszej zgody kurii253. Krok ten mógł wskazywać na to, iż cesarz zamierza liczyć się z opinią rady. Jednak nadzieje z tym związane okazały się płonne. Spośród senatorów, którzy stanęli po stronie Nigra ukarał śmiercią tylko jednego, ale kazał także stracić tych, którzy wcześniej pełnili wspólnie z nim służbę wojskową w rangach dowódców i trybunów254. Biograf twierdził, iż fakt wybuchu drugiej i trzeciej wojny domowej wywołał taki gniew pryncepsa, że kazał zgładzić licznych senatorów255. Z czasem represje dotykające senatu nasiliły się do tego stopnia, że wymordowano wielkich i znakomitych mężów256. W tym miejscu biograf wymienia imiennie kilkudziesięciu nobilów. Były również inne cechy polityki Sewera, które budziły dużą niechęć senatorów. Od czasów Wespazjana (69–79) w armii rzymskiej było coraz więcej ludzi rekrutujących się z mieszkańców prowincji. Od objęcia władzy przez Septymiusza Sewera także oficerowie w coraz większej liczbie wywodzili się spośród ludności prowincji. Zniesienie rozdziału między karierą wojskową a cywilną otworzyło tym ludziom dostęp do stanu 252 Tamże, Sewer 5; por. Tamże, Pescenniusz Niger 2 Tamże, Sewer 7 254 Tamże 9 255 Tamże 6 256 Tamże 13 253 65 senatorskiego. To wszystko spowodowało, że przedstawiciele warstwy senatorskiej poczuli się zagrożeni. Kolejnym ważnym czynnikiem, który poróżnił cesarza i senat, było podkreślanie przez Sewera zasady dziedziczności tronu, czemu kuria była zawsze przeciwna. Nawiązywał on do dynastii Antoninów, uważając się za ich legalnego następcę257. SHA zawiera informację o tym, że Sewer z nienawiści do senatu – jak się wydaje – wyniósł Kommodusa do rzędu bogów[…]258. Pewne jest, że pryncepsem kierowały zupełnie inne motywy, mianowicie chęć uczynienia bardziej wiarygodnym swego rzekomego pochodzenia od monarchii Antoninów. Relacje prynceps – senat wyglądały więc zupełnie inaczej niż za panowania cesarzy Augusta, Trajana czy późniejszych Antoninów. Przyczyn takiego postępowania Sewera w stosunku do kurii biograf doszukiwał się w jego usposobieniu, w którym miało dominować okrucieństwo. Według SHA, Septymiusz Sewer mówił wiele o swej łagodności, pomimo tego, że był w n a j w y ż s z y m stopniu okrutny 259. Wielość wzmianek źródłowych przekazujących informacje o okrucieństwie cesarza wskazuje na to, że była to jego dominująca cecha. Nawet jeśli obraz ten wydaje się przejaskrawiony, to jednak należy uznać go, przynajmniej częściowo, za odzwierciedlający rzeczywistość. Gdy zamordowano Nigra, Sewer bez litości ukarał wszystkich tych, którzy poparli przeciwnika (nieistotne czy z własnej woli czy z konieczności) 260. Niektórych ludzi, przy pomocy dzieci – zakładników skłonił […], aby zdradzili sprawę Nigra, a potem kiedy wyzyskał ich usługi do swoich celów Wstęp do Kasjusz Dion, s. XIX SHA, Kommodus 17; por. Tamże, Sewer 19 259 Tamże 12 260 Herodian III 4, 7 257 258 66 i osiągnął wszystkie swoje zamierzenia, stracił tak ich samych, jak i ich dzieci261. Nie inaczej stało się ze zwolennikami drugiego przeciwnika Sewera – Klodiusza Albina. Wymordował jego stronników, wśród których było wielu najwybitniejszych obywateli i wiele znakomitych kobiet262. Również gdy wyruszył na wojnę z Partami (195 r.), kazał zabić wiele osób, pod pretekstem różnych, często nieprawdziwych zbrodni, które rzekomo mieli oni popełnić. Niektórych ukarano tylko dlatego, że odważyli się żartować, inni milczeć, sposób, nazywając cesarza a jeszcze inni wyrażali się w dwuznaczny prawdziwym Pertinaksem, prawdziwym Sewerem. Znamienne jest wyciąganie wniosków z imienia władcy, które dosłownie oznaczało kogoś surowego263. Okrucieństwo cesarskie miało być do tego stopnia wielkie, że gdy jeden z nieprzyjaciół oddał się z pokorą w jego ręce i powiedział: <Co zamierzasz uczynić?> – Sewer […] kazał go zabić264. Panowanie Sewera nie było, jak wskazują powyższe przykłady, wolne od prześladowania nie tylko senatorów, ale nawet ich rodzin, nie wyłączając dzieci. Poza tym często bywały ono bezpodstawne, co powodowało, że postępowanie cesarza spotykało się z ostrą krytyką. Charakter jego oceniano jako przewrotny, a samego pryncepsa porównywano do znanych z przeszłości okrutników. Taką właśnie opinię wyrażają SHA i - w mniejszym stopniu - Herodian265. 261 Tamże III 5, 6 SHA, Sewer 12 263 Tamże 14; Tak więc cesarz był, w oczach autora SHA, jednocześnie wytrzymałym (Pertinaks) oraz surowym (Sewerus) człowiekiem. 264 Tamże 17 265 Przewrotny jego charakter ujawnił się więc wyraziście w jego czynach – Herodian III 5,6; […] od jednych otrzymał przydomek Punickiego Sulli, od innych – Mariusza – SHA, Pescenniusz Niger 6 262 67 Trudno znaleźć w źródłach przykłady mówiące o sprawiedliwości cesarza. Być może wynika to z faktu, że kładą one wręcz przeciwnie nacisk na krzywdy przez niego wyrządzone. W parze z okrucieństwem pojawia się więc niesprawiedliwość. Jej przejawy można dostrzec we fragmentach, opisujących zgładzenie znakomitych obywateli, którzy często ginęli z najbardziej nieprawdopodobnych powodów. Za niesprawiedliwe uchodziło na pewno zamordowanie wielu znakomitych senatorów, wśród których było wielu dawniejszych konsulów i pretorów, a wszyscy byli niewątpliwie ludźmi wybitnymi266. Zapewne również inne morderstwa dokonane przez cesarza widziane były jako rzucające cień na jego pryncypat, czemu dają wyraz opinie antycznych historiografów. W przeciwieństwie do omówionych już czynników, które rzutowały negatywnie na wizerunek Septymiusza Sewera, virtus była bodajże jedną z przodujących cnót pryncepsa ocenianą pozytywnie. Był on człowiekiem dzielnym, energicznym, zaprawionym w surowym trybie życia (jeszcze przed uzyskaniem purpury cesarskiej Sewer był znany jako znakomity żołnierz)267. Nie ustępował też nikomu umiejętnością prowadzenia spraw wojskowych268. Herodian uważał za godny odnotowania fakt pokonania przez Sewera aż trzech pretendentów do władzy. Otóż ewenementem było to, że jeden człowiek zmógł trzech cesarzy, którzy już byli w posiadaniu władzy, żeby wziął podstępem górę nad wojskiem stojącym w Rzymie i obalił władzę siedzącego w pałacu cesarskim (Dydiusza Julianusa – S.P.) jako też drugiego panującego od dawna na Wschodzie i przez Rzymian upragnionego cesarza (Pescenniusza Nigra – S.P.), żeby w końcu dzięki Tamże, Sewer 13 Tamże 4 268 Dzielny, energiczny, zaprawiony w surowym trybie życia – Herodian II 9, 2; Umiejętnie prowadzący sprawy wojskowe –Tamże III 8, 7 266 267 68 swemu męstwu pokonał i trzeciego, piastującego godność i władzę Cezara269 (Klodiusza Albinusa – S.P.). Zdaniem greckiego biografa, o czym wyraźnie sam napisał, świadczyło to o męstwie Sewera. W 195 r. Septymiusz zawarł pokój z Partią, ale po ataku Wologezesa IV na Mezopotamię, wyruszył za Wschód, przywracając zwierzchnictwo Rzymu nad Osroene i Adiabeną oraz plemionami arabskimi. Po dokonaniu tych czynów i po przyznaniu mu triumfu, obdarzono go przydomkami: Arabski, Adiabeński i Partyjski. Wzgardził jednak triumfem[…] Nie przyjął także przydomka „Partyjski”, by nie drażnić Partów270. W 197 r. utworzono prowincję Mezopotamię, ale po tych sukcesach sytuacja się pogorszyła. Pomimo połowicznych sukcesów w walkach z Partami, cesarz przyjął przydomek Parthicus Maximus. Jego dobre stosunki z armią znalazły odbicie między innymi w fakcie, że żołd legionistów podniósł do sumy pięciuset denarów rocznie. Było to umotywowane tym, że cesarz postanowił oprzeć się w swych rządach głównie na armii, musiał więc jakoś zyskać sobie jej zaufanie. Septymiusz Sewer posiadał nie tylko wojskowego ducha, ale i umiejętności ku temu, aby prowadzić zwycięskie wojny, czego dowiódł już na początku rządów, rozprawiając się z przeciwnikami. Herodian zanotował, że cesarz, jeśli idzie o sławę czynów wojennych, zakończył swe życie okryty największą chwałą271. Virtus należy uznać za jedną z przodujących cnót w charakterze tego władcy. Cesarz w różnoraki sposób dawał wyraz swej pobożności. Było to obowiązkiem panującego, wynikającym z zajmowanej przez niego pozycji, ale jak pokazał przykład Kommodusa, nie każdy panujący go wypełniał. W 269 Tamże III 7, 8 SHA, Sewer 9 271 Herodian III 15, 2 - 3 270 69 obrzędach religijnych Sewer brał udział jeszcze zanim został cesarzem272. Później, już za swojego pryncypatu, urządził Pertynaksowi pogrzeb cenzorski, który uchodził za najbardziej zaszczytny rodzaj pochówku, urządzanego na koszt państwa. Zaliczył go również w poczet bogów i ustanowił kolegium kapłańskie273. Gesty te nie były obliczone tylko na pokazanie pobożności władcy. Sewer określał siebie jako mściciela Pertynaksa, dzięki czemu uzyskał argument uzasadniający jego pretensje do władzy, a to właśnie było jego głównym celem274. Kolejnym przejawem pobożności było otaczanie czcią zmarłych członków rodziny. Wzniósł posągi na cześć zmarłych: ojca, matki, dziadka i pierwszej żony – Marcji275. Zasadniczo wiele działań podejmowanych przez Sewera miało na celu osiągnięcie jakichś określonych celów politycznych i tak też było w przypadku realizacji pietas. Nie do końca można stwierdzić z czego wypływała rzeczywistej rzekoma pobożność władcy, czy z chęci pielęgnowania kultów, czy raczej z przyczyn pragmatycznych. Zły stan skarbu państwowego nie przeszkodził cesarzowi w dokonywaniu wielkiej ilości rozdawnictw, nie tylko na rzecz ludu, ale też na poczet żołnierzy. Udało się doprowadzić do tego, że umierając pozostawił Sewer zapas zboża i oliwy na siedem lat […]276. Gdy wojsko ogłosiło Septymiusza Sewera cesarzem podarował wtedy żołnierzom tyle sesterców, ile nie dał im żaden z cesarzy277. Co prawda 272 SHA, Sewer 3 Tamże 7; por. Tamże, Helwiusz Pertinaks 15 274 Pewnym potwierdzeniem tej tezy są słowa łacińskiego autora, który podał, iż Pertynaksa cesarz uczynił bogiem wbrew woli żołnierzy (Tamże, Sewer 17). Zastanawiające więc mogłoby wydawać się, że cesarz nie liczył się w tym miejscu z wolą armii, główną podporą swoich rządów. Być może chodziło właśnie o usankcjonowanie swej władzy. 275 Posągi ojca, matki i dziadka –Tamże 14; posągi żony – Tamże 3, 14 276 Tamże 23; por. Tamże 8 277 Tamże 5 273 70 anonimowy autor SHA nie wymienia w tym miejscu konkretnej sumy, ale stwarza wrażenie, że hojność wyświadczona armii była czymś dotąd niespotykanym. Jak wielką siłą było wojsko świadczy wydarzenie, które miało miejsce na krótko po wkroczeniu Sewera do Rzymu, po rozgromieniu przeciwników. Żołnierze zażądali wtedy po dziesięć tysięcy sesterców na głowę, a ich prośba została spełniona. Jeszcze później prynceps podniósł żołd do sumy, jakiej wcześniej nie dał żaden inny panujący (pięćset sesterców rocznie)278. Ludność cywilną próbował pozyskać sobie przy pomocy rozsądnie wyważonych świadczeń społecznych (najbiedniejszym zapewnił bezpłatną opiekę lekarską). Pomijając zwyczajowe rozdawanie zboża, Sewer udzielał ludności zapomóg pieniężnych , dokonując podczas swych rządów sześciu congiaria na ogólną sumę dwustu dwudziestu milionów denarów279. Działalność w tym zakresie została rozwinięta bardzo szeroko, co dowodzi iż cesarz liczył się z nastrojami ludności Imperium. Polityka ta była dobrze wyważona i zręcznie realizowana, dzięki czemu uzyskał poparcie wojska, ale też mieszkańców Cesarstwa, co pozwoliło utrzymać się przy władzy. Igrzyska, podobnie jak rozdawnictwa, były urządzane z wielkim rozmachem. Gdy cesarz przebywał w Hiszpanii, kazał urządzić igrzyska pod swoją nieobecność280. SHA podaje, że Sewer wyruszył na wojnę z Partami, urządziwszy dla ludu igrzyska z występami gladiatorów i rozdawszy dary281. W kwietniu 202 r. obchodzono dziesięciolecie rządów. Zapewne przy okazji tak ważnej uroczystości również miały miejsce igrzyska. Wtedy też Tamże 12; jak bardzo cesarz dbał wojsko i żołd im wypłacany, zob. Tamże 16 Cary, Scullard, s. 309 280 SHA, Sewer 3 281 Tamże 14 278 279 71 emitowano monety zwiastujące szczęście, radość i dobrobyt, których osiągnięcie było możliwe właśnie pod rządami Sewera282. W 204 r. cesarz obchodził wraz z synami uroczystości milenijne, znane z epigrafiki283. Również przy okazji tego typu obchodów, władcy (Domicjan, Antoninus Pius) organizowali igrzyska. Widowiska takie były urządzane, według Herodiana, dlatego, że sprawiały przyjemność ludowi284. Zaspokojenie potrzeb obywateli Rzymu było niezbędne, aby utrzymać ich w ryzach. Podejmowanie działań takich jak rozdawnictwa i organizacja igrzysk, służyło właśnie temu celowi. Epoka Sewera pozostawiła po sobie wiele budowli. Na czas panowania tego władcy przypada apogeum rozwoju Afryki Północnej, co należy tłumaczyć pochodzeniem cesarza z tego właśnie regionu. Powstało wtedy wiele okazałych budowli miejskich, fortyfikacji i dróg. Szczególnie dużo zyskały trzy miasta: Kartagina, Utyka i Lepcis Magna285. To ostatnie było rodzinnym miastem władcy i właśnie w nim powstało wiele budowli. Wymienić wśród nich można monumentalnie odbudowaną fontannę, wielki „pałac nimf”, wielki plac (Forum Novum Severianum) o wymiarach sto na sześćdziesiąt metrów. Do placu przylegała ogromna bazylika, największa budowla w mieście286. Działalność budowlana nie ograniczała się tylko do rodzinnej prowincji, ale objęła swym zasięgiem również inne tereny. W Brytanii wzniósł mur ciągnący się w poprzek wyspy i sięgający z obu stron do brzegów oceanu287. Jako godne uwagi budowle publiczne, Sewer pozostawił po sobie w Rzymie Septizonium (portyk na Wzgórzu Kotula, Septymiusz Sewer, s. 60 Kotula, Rzymskie millenium, s. 70 284 Herodian III 8, 9 285 T. Kotula, U źródeł afrykańskiego separatyzmu w III w. n. e., Wrocław 1961, s. 9 286 Tenże, Septymiusz Sewer, s. 63 287 SHA, Sewer 18; chodzi o wał Hadriana, który cesarz odbudował w 208 r. 282 283 72 Palatyńskim) oraz termy swojego imienia288. Do czasów obecnych zachował się łuk Septymiusza Sewera wzniesiony w 203 r. na Forum Romanum z okazji dziesiątej rocznicy rządów i zwycięstwa nad Partami. Zabiegi na polu budownictwa trafnie podsumowuje anonimowy autor SHA w słowach: Wielkim dziełem jego życia jest odnowienie wszystkich rzymskich budowli publicznych, które czas pochylił289. Analiza poszczególnych elementów pryncypatu Sewera prowadzi do wniosku, że jego sylwetka odbiega dość znacznie od ideału władcy rzymskiego. Pomimo tego SHA wymienia go wśród najlepszych cesarzy290. Co prawda Sewera cechowała niechętna postawa wobec rady, więc historiografia senatorska podkreślała okrucieństwo cesarza (również w stosunku do członków kurii), ale musiała uznać również w jego osobie doskonałego organizatora i wodza291. Mit o zaletach charakteru i cnotach Septymiusza przejęli póżniejsi pisarze, na przykład Paweł Diakon292. Septymiusz Sewer po śmierci cieszył się jak najlepszą opinią, rzekomo dlatego, że nic dobrego nie wynikło dla Cesarstwa za rządów jego synów293. Opinia ta jest nieobiektywna, gdyż rządy pierwszego Sewera były w rzeczywistości prężne i korzystne dla całości państwa. Decydującym czynnikiem w pozytywnej ocenie cesarza nie było więc „złe” panowanie jego następców. Źródła ukazały ogólnie Sewera jako „dobrego” władcę, ale położyły nacisk na jego okrucieństwo. Ich autorzy nie mogli jednocześnie odebrać 288 Tamże 19 Tamże 23; opis wszystkich wspomnianych budowli można znaleźć w Ostrowski, s. 379 - 391 290 SHA, Aurelian 42; Karus 3 291 Jaczynowska, Historia, s. 310 292 Były to następujące zalety: powaga, pełne szacunku zachowanie się wobec innych, wstrzemięźliwość – SHA, Sewer 4; Według Herodiana podziwiano u niego wszystko, zwłaszcza bystrość umysłu, jego dzielność w znoszeniu trudów i jego ufność przy wszystkich jego przedsięwzięciach – Herodian III 14, 2; zob. też Paweł Diakon VIII 19 293 SHA, Sewer 19 289 73 jemu zasług poczynionych dla Imperium. Doskonale potwierdzają to słowa zawarte w SHA: Co do tej wady (okrucieństwa – S.P.) senat uznał, że Sewer albo nie powinien się był urodzić, albo nie powinien umrzeć, ponieważ wydawało się, że jest równocześnie zbyt okrutny i zbyt pożyteczny dla państwa294. 3. Karakalla (211 – 217) Następcami Septymiusza Sewera na tronie cesarskim byli jego dwaj synowie – Karakalla i Geta. Pierwszy; starszy z braci, postanowił rządzić bez udziału młodszego i zamordował go. Jego pryncypat, jak i sama sylwetka, zostały ocenione bardzo negatywnie przez autorów starożytnych. Taki stan rzeczy wynikał przede wszystkim z postępowania cesarza, które różniło się zupełnie od polityki uprawianej przez „idealnych” władców. Pierwszym i zarazem najważniejszym czynnikiem rzutującym na wizerunek Karakalli, były jego relacje z kurią rzymską. Cesarz nie ufał tej instytucji uosabiającej starą rzymską tradycję, więc gdy po zgładzeniu brata przybył do gmachu senatu, wszedł tam z uzbrojonymi żołnierzami mając pod szatami senatorskimi pancerz295. Z biegiem czasu te i tak nienajlepsze relacje, stały się jeszcze gorsze. Karakalla w wygłaszanych mowach z dumą łajał senat i lud, dając do zrozumienia, że będzie nowym Sullą296. W rzeczy samej słowa te przeobraziły się wkrótce w czyny. Ci z senatorów, którzy byli dobrze urodzeni lub bogaci, nieprawdopodobnych zostali powodów, zamordowani często zupełnie z najbardziej błahych lub 294 Tamże 18 Tamże, Antoninus Karakalla 2; por. Tamże, Antoninus Geta 6 296 Tamże, Antoninus Karakalla 4 295 74 nieprawdziwych297. Herodian podaje również, że cesarz wytępił wszystkich, którzy […] byli potomkami możnych rodów senatorskich298. Jeśli wierzyć przekazom starożytnym, nasuwa się wniosek, iż Karakalla wprost nienawidził przedstawicieli stanu senatorskiego i faktycznie dążył do ich unicestwienia. Z tego powodu opinie na jego temat były skrajnie pejoratywne. Poważny wpływ na ocenę tego cesarza miały też jego osobiste cechy, wśród których szczególnie podkreślano okrucieństwo. Będąc jeszcze dzieckiem miał być Karakalla łagodnym człowiekiem, lecz zmieniło się to gdy dorósł299. W źródłach przykładów owego okrucieństwa jest wiele. Wystarczy wspomnieć o tym, iż po usunięciu Gety wymordowano wszystkich jego bliskich, przyjaciół, służbę, a nawet dzieci300. Obca była Karakalli łagodność (clementia) i sprawiedliwość (iustitia), cnoty uosabiające ideał władcy. Pozostałe główne starorzymskie cechy – pietas i virtus – w pewnym stopniu można by przypisać temu cesarzowi. Wykorzystał on sprytnie śmierć brata i wyniósł go do rzędu bogów, chcąc złagodzić piętno zbrodni, jakie na nim spoczywało301. Ta rzekoma pobożność nie wynikała bynajmniej z rzeczywistej chęci ubóstwienia brata, lecz była silnie upolityczniona; zabieg ów służył między innymi złagodzeniu nastrojów społecznych. Nie oznacza to jednak, że Karakalla był władcą bezbożnym, nie odwołującym się do żadnych bóstw, gdyż silnie propagował w Rzymie kult Izydy302. Herodian IV 6, 2 Tamże IV 6, 3 299 SHA, Antoninus Karakalla 1, 2 300 Herodian IV 6, 1; por. SHA, Antoninus Karakalla 4 301 Tamże, Antoninus Geta 2 302 Tamże, Antoninus Karakalla 9 297 298 75 Cesarz obnosił się jako namiętny zwolennik życia żołnierskiego i wojennego, co mogłoby sugerować, że jedną z wiodących cech jego usposobienia była virtus303. Potwierdzają to wzmianki traktujące o walkach prowadzonych przez cesarza z Partami (od 216 r.), wtedy też jak gdyby po zwycięstwie, przyjął przydomek „Partyjski”304. Jakkolwiek źródła antyczne nie uwypukliły tej cechy, to jednak Herodian zanotował, że Karakalla […] zdobywał sobie miłość żołnierzy jako prawdziwy żołnierz i budził ich podziw dla swojej tężyzny, bo istotnie było to podziwu godne, że w tak małym co do wzrostu ciele było tyle sprawności do znoszenia ciężkich trudów305. Grecki historyk skupił się w cytowanym fragmencie na cechach fizycznych władcy, co jest charakterystyczne dla jego stylu pisania, jednak nie jest to miarodajne dla obiektywnej oceny samego cesarza. Karakalla swoje rządy oparł na wojsku, głównie na gwardii pretoriańskiej. Jej przychylność starał się zyskać, poprzez uczestnictwo w trudach zwykłego żołnierza, o czym była mowa wcześniej. Jednak ważniejszym czynnikiem, decydującym o poparciu tej grupy, były subsydia pieniężne, świadczone na jej poczet306. Gdy żołnierze zaczęli się niepokoić na wieść o zamordowaniu Gety, uśmierzył ich gniew hojnym darem pieniężnym, a potem obdarowywał ich na wzór Sulli 307. Cesarz podniósł następnie żołd do sumy siedmiuset pięćdziesięciu denarów rocznie. Zabiegi te nie były czymś nowym, gdyż już wcześniej panowanie Septymiusza Sewera oparte było na wojsku, któremu wyświadczał on duże przywileje. Herodian IV 3, 4 SHA, Antoninus Karakalla 6 305 Herodian IV 7, 7 306 Tamże IV 7, 4 307 Obdarzył ich hojnie - SHA, Antoninus Karakalla 2; obdarował na wzór Sulli – Tamże 5; por. Tamże, Antoninus Geta 6 303 304 76 Podziw autorów antycznych budziły budowle, jakie pozostawił po sobie Karakalla. Były wśród nich wspaniałe termy w Rzymie, portyk Septymiusza Sewera, gdzie ukazano jego czyny. Nieopodal term znajdowała się droga, wybudowana na polecenie pryncepsa, od której piękniejszą niełatwo można znaleźć wśród ulic Rzymu308. Anonimowy autor nie szczędził więc, pomimo ogólnej krytyki, słów zachwytu dla monumentów wzniesionych przez Karakallę. Wizerunek tego władcy, wyłaniający się ze źródeł, ma zdecydowanie negatywne zabarwienie. Widziano w nim gnębiciela nie tylko senatu, ale i każdego, kto miał jakiś związek z bratem cesarza. To było również przyczyną faktu, iż uważano go za okrutnego i niesprawiedliwego. Niewielka ilość wzmianek dotyczących pietas tego cesarza może dowodzić, że odmawiano jemu również tej cechy. Rozdawnictwa darów zostały sprowadzone do aspektu pozyskania przychylności pretorianów. Jedynie budowle pozostawione przez niego wzbudzają zachwyt anonimowego autora SHA. Na skutek takiego postępowania tradycja uznała go za jednego z najgorszych cesarzy rzymskich. Tym samym sylwetka Karakalli zupełnie różni się od ideału władcy, jaki uosabiali August i Trajan. 4. Heliogabal (218 – 222) Na tronie cesarskim po śmierci Karakalli zasiadł Opiliusz Makrynus (nie należał on do dynastii Sewerów). Rządził krótko wraz z synem Diadumenianem w latach 217 – 218, po czym obaj zostali zamordowani; następnie władzę powierzono Heliogabalowi. Od momentu objęcia tronu zwano go Antoninem, a ponieważ wszystkie stany i cały lud życzliwością 308 Tamże, Antoninus Karakalla 9 77 darzyły imię Antoninów, wiązano wielkie nadzieje z nowym pryncepsem. Początkowo również senat był przychylny nowemu imperatorowi309. Gdy senat odbywał pierwsze posiedzenie, Heliogabal wezwał do kurii swoją matkę310. Był to fakt bez precedensu, gdyż żadna kobieta nigdy wcześniej nie uczestniczyła w obradach senatu. Wydarzenie to mogło też oznaczać, że pozycja senatu, po tym jak jego prestiż został obniżony za rządów Karakalli, wcale nie poprawi się na lepsze. Do senatu byli wybierani ludzie bez względu na wiek, stan majątkowy i pochodzenie, którzy dodatkowo musieli płacić za ten przywilej311. Negatywny stosunek pryncepsa do kurii osiągnął tak wielkie natężenie, że pewnego dnia nakazał on senatowi opuścić Rzym, przy czym zamordował kilku znamienitszych jego reprezentantów312. Stosunek Heliogabala do senatu cechowała, podobnie jak Kommodusa, wielka nienawiść. Ten młody cesarz gardził nim tak bardzo, że nazywał go niewolnikiem ubranym w togę. Niechęć przejawiała się także w stosunku do ekwitów i ludu rzymskiego nazywanego robotnikiem313. Jak pokazały niektóre wcześniej przedstawione przykłady, już tylko nienajlepsze relacje z senatem wystarczyły, aby zasłużyć sobie na miano „złego” władcy. Heliogabal posunął się jednak znacznie dalej, co spowodowało, iż anonimowy autor SHA stwierdził: Nigdy nie pisałbym biografii Heliogabala Antonina […] Ponieważ jednak […] uważny czytelnik czytając z jednej strony życiorysy Augusta, Trajana, Wespazjana, 309 Tamże, Antoninus Heliogabal 3; por. Paweł Diakon VIII 22 SHA, Antoninus Heliogabal 4 311 Tamże 6 312 Tamże 16 313 Tamże 20 310 78 Hadriana, Piusa, Tytusa i Marka, a z drugiej – żywoty tych okropnych tyranów, znajdzie w tamtych zadośćuczynienie314. Przejawów łagodności i sprawiedliwości Heliogabala nie można doszukać się w źródłach, są tam za to relacje skupiające się na próżności cesarza i częściowo na jego okrucieństwie315. O próżności traktuje następujący fragment: […] jadł często pięty wielbłądów, grzebienie zdjęte z żywych kogutów oraz języki pawi i słowików […] Na uczty palatyńskie kazał przygotowywać duże półmiski napełnione wnętrznościami barwen, móżdżkiem ptaków wodnych, jajkami kuropatw, móżdżkami kwiczołów, głowami papug, bażantów i pawi316. Taki zbytek zapewne budził szczególną niechęć antycznych pisarzy, szczególnie twórcy SHA. Pietas Heliogabala ograniczyła się do rozpropagowania w Rzymie kultu boga Elogabala. Od razu po przejęciu władzy postanowił poświęcić mu posąg i wznieść świątynię. W tym celu chciał przenieść do nowej świątyni posąg Matki Bogów (bogini Kybele), ogień Westy, posąg Pallady (który wedle legendy Eneasz przeniósł z Troi do Rzymu), święte tarcze przechowywane pod opieką Saliów i wszystkie przedmioty uważane przez Rzymian za święte317. Ubierał się również w stroje, w jakich przedstawiano bogów i próbował ich naśladować318. Wszystko to było profanowaniem starych rzymskich tradycji, i tak też widzieli to jemu współcześni. Rzymianie nie mogli znieść profanacji religii, uważając to za nadmiar zuchwałości319. Zbytek i szaleństwa jakim hołdował władca wydawały się nie mieć końca. Rozrzutność, szczególnie jaskrawo, uwydatniła się pod postacią 314 Tamże 1; Charakterystyczne jest wyszczególnienie tych władców, których autor uznał za „dobrych”, a więc idealnych lub zbliżonych do ideału 315 Nie cofnął się przed straceniem bardzo wielu ludzi znakomitych i bogatych – Herodian V 6, 1 316 SHA, Antoninus Heliogabal 2 317 Tamże 3; por. Tamże 6, 7 318 Tamże 28 319 Zosimos I, XI 1 79 rozdawnictw. Na początku panowania dokonał zwyczajowego rozdawnictwa i urządził z wielką wspaniałością i wystawnością igrzyska320. Z okazji święta Saturnalii rozdawał eunuchów, czterokonne rydwany, osiodłane konie, muły, kolorowe lektyki i powozy, dawał też po tysiąc aureusów i po sto funtów srebra321. Kolejne rozdawnictwa bywały często uroczystościami, podczas których cesarz szydził sobie z poddanych. Czynił to na przykład w taki sposób, iż przeznaczył do rozdzielenia między lud nie złote czy srebrne pieniądze, nie słodycze ani małe zwierzęta, lecz tłuste woły, wielbłądy, osły i jelenie, mówiąc, że jest to dar godny cesarza322. Heliogabal był do tego stopnia rozrzutny, że przyjaciół, których przyjmował codziennie, nigdy nie zostawił bez podarunku. Równie często ofiarowywał współbiesiadnikom po uczcie całe srebro i zastawę kielichów323. Gesty takie nie zjednały jednak pryncepsowi serc poddanych, ponieważ uważne były za oznakę szaleństwa. Cieszyły one tylko zauszników cesarskich, którzy obejmowali wysokie stanowiska w państwie oraz nierządnice, którym cesarz rozdawał złote monety324. Z obrazu, jaki przebija ze źródeł, wynika, że Heliogabal nie uczynił niczego, co można zapisać na jego korzyść. Nie pozostały po nim nawet żadne budowle, poza świątynią boga, którego imię nosił, oraz odbudowanego po pożarze amfiteatru i łaźni na ulicy Sulpicjusza325. Miał też wznieść bardzo wysoką wieżę, zbudowaną […] ze złotych płyt wysadzanych drogimi kamieniami, ale informacja ta jest zgoła nieprawdziwa326. 320 Herodian V 5, 8 SHA, Antininus Heliogabal 21 322 Tamże 8; por. Tamże 22 323 Tamże 28, 29 324 Zausznicy – Herodian V 7, 7; nierządnice – SHA, Antoninus Heliogabal 32 325 Tamże 17; kazał też wyłożyć marmurem lacedemońskim i porfirem ulice na Palatynie – Tamże 24 326 Tamże 33 321 80 Ten jeden z najgorszych władców w historii Rzymu w niczym nie był podobny do takich pryncepsów jak August czy Trajan327. Został zamordowany, a zwłoki jego, jako jedynego ze wszystkich cesarzy rzymskich, wleczono ulicami i przez kanały ściekowe, po czym wrzucono je do Tybru328. Powodem takiego marnego końca były okropności, jakich się dopuścił podczas swoich rządów. Główną jednak przyczyną było to, że cesarz nie wystrzegał się wspólnej wszystkim nienawiści […], ci bowiem, którzy nie zasługują na miłość senatu, ludu i żołnierzy, nie mogą zasłużyć nawet na grobowiec329. 5. Aleksander Sewer (222 – 235) Ostatni przedstawiciel dynastii Sewerów na tronie rzymskim zyskał już w starożytności jak najlepszą opinię. Jego biograf w dziele SHA czyni z niego wręcz ideał władcy, przypisując mu wszystkie możliwe zalety. Ocena ta była wynikiem zupełnie odmiennego stylu rządzenia niż ten, jaki uprawiał Heliogabal czy Kommodus. Aleksander Sewer otrzymał od senatu, w krótkim czasie, wszystkie oznaki i zaszczyty, czyli tytuły Cezara, Augusta, Ojca Ojczyzny, władzę prokonsularną, władzę trybuna i prawo wysuwania pięciu wniosków330. Gesty te wynikały z niezwykłej życzliwości, jaką okazywały mu senat i lud331. Zażyłe relacje z senatem przejawiły się w momencie, gdy Opinia, że był jednym z najgorszych cesarzy jest charakterystyczna nie tylko dla antycznych pisarzy, ale i dla współczesnych historyków. Cary twierdzi, że jedyną rzeczą, którą można było zapisać na jego dobro , była uroda, przewyższająca piękno innych władców 328 SHA, Antoninus Heliogabal 3 329 Tamże 17 330 Tamże 1, 2; prawo wysuwania pięciu wniosków: nowy cesarz, obejmując władzę, z reguły upoważniony był specjalną uchwałą senatu do przedstawiania na posiedzeniach senatu określonej liczby projektów różnych rozporządzeń; jego propozycje miały pierwszeństwo przed innymi. Liczba projektów była różna, ale przypuszczalnie nie przekraczała pięciu – cyt. za SHA, Marek Antoninus Filozof 6, przyp. 10 331 Tamże, Aleksander Sewer 2 327 81 przedstawiciele kurii postanowili nadać cesarzowi imię Antonina i przydomek Wielki. Co prawda Aleksander nie przyjął ich, ale chęć nadania mu tych przywilejów dowodzi, że senatorowie uważali go za godnego ich posiadania332. Jedna z fikcyjnych mów, przytoczonych przez autora SHA, stwierdza przez usta senatorów, iż Aleksander sprawi, że najsłuszniejsze będzie zdanie senatu333. Przy obsadzaniu stanowisk prynceps kierował się wolą kurii; podobnie przyjmował ludzi w krąg senatorów, po wcześniejszym zasięgnięciu rady wszystkich obecnych nobilów334. Przykłady powyższe nie pozostawiają żadnych wątpliwości, jak wielką rolę cesarz przypisywał senatowi. Zasiadający w nim nobilowie mieli współrządzić wraz z cesarzem, co oznaczało nawrót do dawnych idei Augusta i Trajana. Jedną z najbardziej charakterystycznych cnót cesarza był jego łagodny i miły charakter335. Aleksander nie tylko nikogo od siebie nie odsuwał, ale nawet odwiedzał chorych przyjaciół należących do stanów niższych od ekwickiego336. Pomimo surowości w stosunku do żołnierzy (od tej cechy miał pochodzić przydomek – Sewer), panowanie jego nazywano bezkrwawym, gdyż obce mu były […] okrucieństwa i bezprawia, przeciwnie, wykazał skłonność do ludzkiego i dobrotliwego postępowania337. Herodian twierdził wręcz, że nadmierna łagodność okazywana przez cesarza, szczególnie w stosunku do matki, której często ulegał, była jedyną rzeczą, jaką można mu zarzucić338. 332 Tamże 5, 6 Tamże 10 334 Tamże 19; por. Tamże 46 335 Herodian VI 1, 6 336 SHA, Aleksander Sewer 20 337 Bezkrwawe panowanie - Tamże 52; skłonność do ludzkiego postępowania - Herodian VI 9, 8 338 Tamże VI 1, 10 333 82 Cesarz był również arcysprawiedliwym władcą; jego bliskim współpracownikiem był Ulpian, człowiek utwierdzający go w poszanowaniu tej cnoty339. Cesarz ugruntował dawne i nowe prawa i sam ich bardzo pilnie przestrzegał340; nie miało być też sytuacji, aby za panowania Aleksandra ktoś został skazany bez sądu341. Był niezwykle surowy dla złodziei, których nazywał jedynymi wrogami i nieprzyjaciółmi państwa342. Żołnierzy, którzy dopuścili się jakiegoś czynu uchodzącego za niesprawiedliwy, karał niezwykle surowo343. Od 230 r. trwały walki z Artakserksesem, królem partyjskim. W 233 r. cesarz odbył triumf w Rzymie, co nie oznaczało końca wojny na Wschodzie. Sytuacja Imperium pogorszyła się z chwilą, gdy w latach 234 – 235 plemiona germańskie, korzystając z przesunięcia sił rzymskich na Wschód, przekroczyły Dunaj. Według SHA, cesarza cechowała dziarskość żołnierskiej postawy344. Zajmując się sprawami wojskowymi, badał je zawsze wnikliwie, radząc się starych żołnierzy i ludzi znających życie wojenne345. Osobiste zainteresowanie sprawami armii było ze strony cesarza znaczne, gdyż znał wielu swoich żołnierzy do tego stopnia, że wymieniał ich po imieniu346. Osobiście odwiedzał w namiotach, transportował na wozach i dbał o potrzeby chorych żołnierzy347. Autor SHA twierdził również, że cesarz 339 SHA, Aleksander Sewer 31; Ulpian (? – 224), prawnik rzymski, zamordowany przez pretorianów Tamże 44 341 Herodian VI 1, 7 342 SHA, Aleksander Sewer 28; por. Tamże 17, 18 343 Tamże 12 344 Tamże 4 345 Tamże 16 346 Tamże 21 347 Tamże 47 340 83 wyróżnił się w sztuce wojennej prowadząc z chwałą wiele wojen. Jednak pomimo dużej troski o wojsko nie był on wojowniczym imperatorem348. Jak przystało na „dobrego” władcę, Aleksander interesował się też żywo sprawami religii. Okazywał on wielki szacunek kapłanom oraz augurom349. Posiadał domową kaplicę z wizerunkami ubóstwionych cesarzy (tylko najlepszych), w której spełniał obrzędy religijne. Miały znajdować się w niej także wizerunki Chrystusa, Abrahama i Orfeusza350. Takie zestawienie postaci dowodzi powierzchownej znajomości spraw wiary przez Aleksandra. W świątyniach składał dary, lecz były one zazwyczaj skromne351. Aleksander, podobnie jak większość jego poprzedników, nie zrezygnował z akcji różnorakich świadczeń dla mieszkańców Rzymu. SHA informuje o trzykrotnym obdarowaniu ludu i żołnierzy oraz o zwiększeniu racji mięsa rozdawanego ludowi352. Złoto i srebro darował głównie żołnierzom, również przed wyprawą partyjską przyznał im wspaniałomyślne dary353. Podobno cesarz zamierzał rozdzielać dary w ciągu całego roku, a dar przeznaczony dla ludu przez trzydzieści dni, ale nie uczynił tego354. Urządzał też igrzyska, które były stałym elementem pryncypatu każdego władcy355. Bardzo ważnym aspektem, służącym między innymi propagowaniu dokonań cesarzy, były pozostawione przez nich budowle. Aleksander Sewer na tle innych imperatorów, jakich ukazuje SHA, uchodził za wielkiego budowniczego. 348 Piotrowicz, Dzieje rzymskie, s. 763; por. SHA, Aleksander Sewer 27; Właśnie taki pogląd wyraża Herodian, twierdząc, że Aleksander nie posiadał talentu wodza – Herodian VI 6, 3 349 SHA, Aleksander Sewer 22 350 Chciał wznieść Chrystusowi świątynię i przyjąć go w poczet bogów – Tamże 43 351 Tamże 44; por. Tamże 51 352 Tamże 26 353 Rozdaje złoto i srebro – Tamże 32; rozdaje dary przed wyprawą partyjską – Herodian VI 4, 1 354 SHA, Aleksanser Sewer 43 355 Zob. Tamże 57 84 Dochody miast postanowił przeznaczyć na ich rozbudowę; liczne budowle wzniósł w samym mieście Rzymie; pieniądze pozyskane od stręczycieli, nierządnic przeznaczył na odnowienie budowli publicznych356. Wzniósł wiele nowych budowli, ale kazał także odnowić te, które zbudowali dawni cesarze. Za jego panowania powstały termy jego imienia, wodociąg oraz wiele ogromnych posągów; […] ozdobił świątynię Izydy i Serapisa357. Wzorując się na Auguście, umieścił na forum Nerwy, posągi ubóstwionych pryncepsów358. Wszystkie przytoczone wyżej działania spowodowały, że żył otoczony wielką miłością ludu i senatu359, którzy jego śmierć przyjęli z wielkim smutkiem i boleścią, a następnie postanowili zaliczyć go w poczet bogów360. Autor SHA dostrzega jednak pewne wady w charakterze cesarza, ale nie miało to wpływu na całościową, pozytywną ocenę władcy361. Było to podyktowane, jak już kilkakrotnie w niniejszej pracy zasygnalizowano, dobrymi relacjami z kurią. Aleksander przywrócił prestiż tej instytucji i w ten sposób, zyskał sobie poparcie stanu senatorskiego; ludność pozyskał głównie rozdawnictwami, ale też wyważonymi świadczeniami społecznymi362. Wojsko starał się utrzymać przy sobie również za pomocą rozdawnictw, czy to przez osobiste zainteresowanie sprawami armii363. Ze źródeł wyłonił się wizerunek władcy, który sumiennie dbał o wszystkie sprawy Imperium, szanował senat i był sprawiedliwy. Prowadzenie tak 356 Dochody miast na rozbudowę –Tamże 21; liczne budowle w Rzymie – Tamże 22; pieniądze od stręczycieli… - Tamże 24 357 Tamże 25; ozdobił świątynię – Tamże 26; wyszczególnienie innych budowli wzniesionych za Aleksandra Sewera: spichrze publiczne, łaźnie, kąpieliska, domy dla przyjaciół – Tamże 40; termy – Tamże 42; zniszczonym przez trzęsienia ziemi miastom przyznał fundusze na odbudowę – Tamże 44 358 Tamże 28 359 Tamże 59 360 Tamże 63 361 Tamże 64 362 Cary, Scullard, , s. 322 363 Przywrócił kult niektórych bogów w armii rzymskiej – Sztajerman, s. 371 85 wyważonej polityki przez Aleksandra Sewera, spowodowało w konsekwencji, iż uznano go za niemalże wcielenie idealnego cesarza. 86 ROZDZIAŁ IV IDEALNY WŁADCA W DOBIE KRYZYSU CESARSTWA Od roku śmierci Aleksandra Sewera (235), można mówić o ogólnym kryzysie w państwie rzymskim. Trwał on niemalże pięćdziesiąt lat, aż do momentu objęcia władzy przez Dioklecjana. Daty te są umowne i zdaniem niektórych badaczy za początek powszechnego kryzysu Cesarstwa, można uważać już początek panowania Septymiusza Sewera, jednak o wiele częściej przyjmuje się datę śmierci ostatniego cesarza z dynastii Sewerów364. Dwa główne przejawy kryzysu to: rosnące zagrożenie państwa z zewnątrz, spowodowane zmasowanymi najazdami barbarzyńców w Europie i Persów na Wschodzie, oraz bardzo często występujące wewnętrzne przewroty o charakterze uzurpacji, kiedy to armia obsadzała na tronie swoich kandydatów365. W okresie tym panowały odmienne realia życia niż w II i III wieku, wskutek czego kryteria oceny konkretnego władcy również uległy zmianie. Na przykład w przypadku krótko panujących pryncepsów, trudno mówić o szerzej zakrojonej akcji budowlanej. Musieli oni zwykle borykać się z problemami finansowymi i zmuszeni byli skupiać się na obronie Imperium. Czasy między 235 a 284 r. były więc bardzo specyficznym okresem. Wbrew opinii, charakterystycznej dla autorów antycznych, że była to epoka totalnej anarchii, należy raczej uznać ją za lata, kiedy miały miejsce głębokie przemiany w państwie i społeczeństwie. Metamorfoza ta miała ogromny wpływ na dalsze losy Cesarstwa Rzymskiego366. T. Kotula, Kryzys III wieku, [ w:] Starożytny Rzym we współczesnych badaniach. Państwo – społeczeństwo – gospodarka. Liber in memoriam Lodovici Piotrowicz, pod red. J. Wolskiego, T. Kotuli i A. Kunisza, Kraków 1994, s. 122 365 Tamże, s. 123 366 T. Kotula, Trzeci wiek Cesarstwa Rzymskiego: kryzys czy przemiany?, Meander XLII, 4 – 5, 1987, s. 236; Na temat kryzysu III wieku i niektórych jego aspektów zobacz także: R. Kamienik, Niektóre aspekty 364 87 1. Maksymin Trak (235 – 238) Następcą Aleksandra Sewera był Maksymin Trak, którego tradycja antyczna oceniła bardzo negatywnie. Na skutek swego niskiego pochodzenia (był barbarzyńcą, a w młodości pasterzem), obawiał się lekceważenia ze strony senatorów, co miało być jedną z przyczyn nienawiści do tej grupy ludzi367. W swoim otoczeniu nie znosił więc żadnych nobilów368. Gdy w Afryce wybuchło powstanie Gordianów, senat uznał Maksymina za wroga i poparł rebeliantów369. Niechęć cesarza do kurii podsycał nieudany spisek na jego życie, do którego należeli prawie wszyscy senatorowie370. Nobilowie obawiali się cesarza do tego stopnia, że kobiety z dziećmi składały ofiary, aby Maksymin nigdy nie zobaczył Rzymu371. Na negatywne relacje cesarza z senatem wpłynęło wiele czynników: jego posunięcia polityczne wymierzone przeciwko niedawnym kryzysu władzy rzymskiej w Galii w III w. n. e., [w:] Pamiętnik X Zjazdu Historyków Polskich w Lublinie, t. 1, Warszawa 1968, s. 25 - 35 E. Konik, Kryzys Imperium a barbarzyńcy na północ od Dunaju, [w:] Pamiętnik X Zjazdu Historyków Polskich w Lublinie, t. 1, Warszawa 1968, s. 51 – 59; T. Kotula, Kryzys III wieku, [w:] Starożytny Rzym we współczesnych badaniach. Państwo – społeczeństwo – gospodarka. Liber in memoriam Lodovici Piotrowicz, pod red. J. Wolskiego, T. Kotuli, A. Kunisza, Kraków 1994; T. Kotula, Kryzys III wieku a kult cesarski, Antiquitas 21, 1995, s. 147 – 157; T. Kotula, Kryzys III w. n. e. Metodologiczne aspekty badań, [w:] Sprawozdania z czynności i posiedzeń PAU, t. 67, Kraków 1993; T. Kotula, Kryzys III wieku w zachodnich prowincjach Cesarstwa Rzymskiego, Wrocław 1992; T. Kotula, Początek „kryzysu III wieku” Cesarstwa Rzymskiego: od kiedy?, [w:] Studia archeologica et historica Georgio Kolendo ab amicis et discipulis dicata. Studia dedykowane profesorowi Jerzemu Kolendo w 60 – lecie urodzin i 40 – lecie pracy naukowej, Warszawa 1995, s. 152 – 156; T. Kotula, Rzym na rozdrożu: przełom III wieku Cesarstwa, Antiquitas 15, 1992; T. Kotula, Trzeci wiek Cesarstwa Rzymskiego: kryzys czy przemiany?, Meander XLII, 4 – 5, 1987, s. 229 – 236; T. Kotula, Z nowszych badań nad III wiekiem Cesarstwa Rzymskiego, Przegląd Historyczny 78 (1987), s. 269 – 277; S. Mrozek, Kryzys systemu wartości w III wieku Cesarstwa Rzymskiego, Antiquitas 21, 1995, s. 79 – 89 367 Był synem barbarzyńców – SHA Dwaj Maksyminowie 1; był pasterzem – Tamże 2; nienawiść do senatorów – Tamże 8, por. Tamże 12 368 Tamże 9 369 Tamże 15 370 Herodian VII 1, 4 371 SHA Dwaj Maksyminowie 8; faktem jest, że cesarz ten, podczas swojego panowania, ani razu nie pojawił się w Rzymie 88 współpracownikom Aleksandra Sewera czy też pozbawienie kurii ostatnich realnych funkcji372. Maksymin Trak, jako pierwszy cesarz, nie ubiegał się, nawet po fakcie dokonanym, o potwierdzenie jego wyboru przez senat373. Oparł się na wojsku i uznawał je za główną podporę swoich rządów, nie potrzebując usankcjonowania ich przez kurię. Drugim więc specyficznym elementem pryncypatu Maksymina, poza negatywnym stosunkiem do nobilów, był stricte wojskowy charakter jego rządów. Dobre relacje cesarza z żołnierzami, miały swe korzenie daleko w przeszłości. Jeszcze we wczesnej młodości Maksymin słynął wśród wszystkich żołnierzy z dzielności374. Osobiście ćwiczył ich wtedy w walce, autor SHA stwierdza, że był wręcz ojcem dla wojska375. Będąc żołnierzem w służbie Aleksandra Sewera, Maksymin przywrócił w armii dyscyplinę wojskową, która podupadła za rządów Heliogabala376. Cesarz przejął w spadku po swoim poprzedniku wojnę na północy, więc zaraz po objęciu tronu przekroczył Ren i pobił Germanów, a później walczył nad Dunajem. O tych wydarzeniach tak pisał anonimowy autor SHA: Wkroczywszy do Germanii za Renem trzydzieści do czterdziestu tysięcy kroków w głąb barbarzyńskiego kraju, palił wsie, rabował stada, wynosił łupy […], wziął do niewoli niezliczonych jeńców i gdyby wszyscy Germanowie nie uciekli na bagna i do lasów, rozciągnąłby władzę Rzymu na całą Germanię. Sam dokonał wielu dzielnych czynów377. Nieco dalej czytamy, iż Maksyminus prowadził również wiele innych wojen, z których 372 E. Dąbrowa, Victoriae senatvs Romani. Senat a cesarze w latach 235 – 260, [w:] Historia i współczesność, T. 3, Problemy schyłku świata antycznego, Katowice 1978, s. 33 373 G. Alfoldy, Historia społeczna starożytnego Rzymu, Poznań 1998, przeł. Anna Gierlińska, s.218 374 SHA Dwaj Maksyminowie 2 375 Tamże 6 376 Tamże 7 377 Tamże 12 89 zawsze powracał jako znakomity zwycięzca z ogromnymi łupami i jeńcami378. Ofensywa letnia 235 roku, kolejna wiosną 236 r., oraz działania w latach 236 – 237, pozwoliły cesarzowi uzyskać zwycięskie przydomki Germanicus Maximus, Sarmaticus Maximus i Dacicus Maximus379. W walkach tych cesarz odznaczył się osobiście, walcząc własnoręcznie, wszędzie też zdobywał sobie chwałę męstwa380. Nie ulega więc żadnym wątpliwościom, że virtus była główną cnotą cesarza. Potwierdził to Herodian, pisząc: byłby sobie zdobył sławę przez swoją działalność (wojenną – S. P.), gdyby w stosunku do swego otoczenia i poddanych nie był zanadto przykry i groźny381. Jak pokazuje powyższy fragment, Maksymin w stosunku do ludności Imperium, miał być ustosunkowany wrogo. Biograf w SHA twierdził wręcz, że nie było na ziemi okrutniejszej od niego istoty382. Według tego samego źródła, powodem tak nieludzkiego stylu rządzenia było przekonanie cesarza, że inaczej nie da się utrzymać władzy383. Ta cecha charakteru pryncepsa wzmogła się, gdy doszły do niego wieści o przygotowywanym na jego życie spisku. Odpowiedzią na tą zuchwałość było wymordowanie bez sądu i obrony, wszystkich spiskowców (rzekomo ponad czterech tysięcy osób)384. Okrucieństwo Maksymina nasilało się z dnia na dzień, odczuwali je wszyscy, także chrześcijanie385. 378 Tamże 1 T. Kotula, Kryzys III wieku w zachodnich prowincjach Cesarstwa Rzymskiego, Wrocław 1992, s. 12 380 Herodian VII 2, 8 381 Herodian VII 3, 1 382 SHA Dwaj Maksyminowie 9 383 Tamże 8 384 Tamże 10; por. Herodian VII 1, 4 385 Nasilające się okrucieństwo - SHA Dwaj Maksyminowie 11; chrześcijanie – Euzebiusz z Cezarei VI 28; przykłady okrucieństwa, zob. także SHA, Dwaj Maksyminowie 13, 22 379 90 Aby zapewnić sobie poparcie wojska, głównego filaru swej władzy, musiał wyświadczać jemu dobrodziejstwa. Anonimowy autor łacińskiej biografii cesarzy zauważył, że Maksymin panował nad żołnierzami dzięki swojemu męstwu, lecz także zyskiwał ich przywiązanie udzielając im nagród i zapewniając różne korzyści386. Jeszcze za pryncypatu Aleksandra Sewera urządził igrzyska z udziałem wojska i obiecał nagrody ze srebra, tj. naramienniki, naszyjniki i pasy387. Trak potrafił utrzymać armię w ryzach, co było niezbędne do sprawowania władzy , gdyż jak wykażą późniejsze wydarzenia, wojsko było jedyną realną siłą, decydującą o obsadzaniu tronu cesarskiego. Maksymin Trak niewątpliwie wyróżniał się dzielnością i talentem dowódczym, co pozwoliło mu na osiągnięcie wspomnianych sukcesów militarnych. Zwycięstw tych nie odmawiali mu również antyczni pisarze. Jednak pozostałe aspekty pryncypatu tego władcy zostały ukazane bardzo pejoratywnie, co było między innymi, skutkiem jego polityki fiskalnej388. Czyniono go wyłącznie odpowiedzialnym za grabieże poborców i wojska, przypisując mu wrodzoną chciwość389. Jednak cesarz musiał zapewnić sobie wszelkimi dostępnymi środkami fundusze na pokrycie kosztów wojen390. Źródła przypisywały Trakowi także niskie pochodzenie społeczne i okrucieństwo. Wszystkie te czynniki zaważyły na opinii, jaką mu wystawiono. W porównaniu z „dobrymi” władcami panującymi wcześniej, był Maksymin barbarzyńcą i okrutnikiem, który dodatkowo nie liczył się z wolą kurii. Dlatego też w oczach starożytnych historyków należało umieścić go na przeciwnym biegunie niż idealnych cesarzy. 386 Tamże 8 Tamże 2 388 Kotula, Kryzys III wieku w zachodnich, s. 13 389 Herodian VII 4, 2; SHA, Dwaj Maksyminowie 13; Zosimos I 13, 3 390 Kotula, U źródeł, s. 31 387 91 2. Dwaj Gordianowie (trzy tygodnie w III i IV 238) Rządy Maksymina Traka budziły niezadowolenie wielu osób, między innymi mieszkańców prowincji Afryki. W 238 r. wybuchło tam „powstanie Gordianów”, spowodowane bezpośrednio wymuszaniem pieniędzy przez urzędnika cesarskiego, nakładaniem kar i konfiskatami majątków. Ruch ten miał poparcie we wszystkich warstwach ludności391. Mieszkańcy Afryki obwołali cesarzami Gordianów (ojca i syna), który to wybór zatwierdził senat, czyniąc to z wielką radością i jednocześnie obwołując Maksymina wrogiem. Ponieważ cesarze ci chcieli odciąć się od Traka, propagowali ideę wiecznego Rzymu (ROMAE AETERNAE). Fakt ten wzmocniony został argumentem, że do władzy zostali wyniesieni przedstawiciele starej arystokracji senatorskiej392. Istotne było również pochodzenie cesarzy. SHA przypisuje im rodowód wywodzący się od Trajana oraz Antoninusa Piusa (Gordian II przedstawiany był jako syn Fabii Orestylli, prawnuczki Antoninusa Piusa)393. Po objęciu władzy, jak podaje SHA, otrzymali cognomen Antoninów lub Antoniuszów, ale inne źródła o tym nie wspominają394. Nie ma pewności, czy Gordianowie sami starali się wykazać swoje pochodzenie od Trajana i Antoninów, ale czyni tak autor SHA. Celem jego było ukazanie obu władców, jako tych którzy posiadali takie cechy jak Trajan czy Antoninowie. Postacie 391 Tamże, s. 36 W. Kaczanowicz, Aspekty ideologiczne w rzymskim mennictwie lat 235 – 284 n. e., Katowice 1990, s. 23 393 Pochodzenie od Trajana – SHA Trzej Gordianowie 2; pochodzenie od Antoninów – Tamże 17, por. Tamże, Antoninus Heliogabal 34 394 Tamże 4, 9; A. Kluczek, Dynastyczne nomen jako element wzmacniania władzy cesarskiej w Imperium Rzymskim w latach 235 – 284, [w:] Rzym antyczny. Polityka i pieniądz III, Katowice 1999, red. W. Kaczanowicz, s. 75 392 92 Gordianów wyidealizowano w tym celu, żeby zdyskredytować i wyolbrzymić wady Traka395. Gordian I, jako człowiek prywatny, wydał dla ludu rzymskiego dwanaście widowisk, to jest co miesiąc jedno, przy czym niekiedy kazał występować pięciuset parom gladiatorów, nigdy zaś mniej niż stu pięćdziesięciu parom. Polecił, żeby w ciągu jednego dnia wystąpiło sto lwic i w ciągu jednego dnia tysiąc niedźwiedzi396. W wielu miastach Gordian I miał wystawić czterodniowe widowiska teatralne, przy czym jego wszystkie igrzyska miały być wspanialsze od cesarskich. Tak było zanim otrzymał, wraz z synem, purpurę cesarską. Lud był również obdarowywany podarunkami, co powodowało, że jako cesarz, był lubiany397. Według Herodiana, żołnierzom obiecał dary pieniężne w wysokości takiej, jak nikt przedtem, ludowi zapowiedział rozdawnictwo zboża398. Wszystkie czyny Gordiana I jednały mu przychylność ludu rzymskiego399. Gordian I był człowiekiem szlachetnym, sprawiedliwym i dobrym, z wyglądu przypominającym samego Augusta (czyli wzór godny naśladowania )400. Na wieść o śmierci Gordiana I, lud i senatorowie w Rzymie wpadli w panikę, gdyż obawiali się Maksymina401. Jak pokazują powyższe przykłady, Gordianowie byli kreowani na idealnych cesarzy (tak ukazują ich źródła antyczne, szczególnie SHA); posiadali cechy wzorowego władcy, gdyż oparli się na senacie, który zatwierdził ich wybór. Starali się wykazać swe pochodzenie od cesarzy uosabiających ideał 395 Kluczek, Dynastyczne nomen, s. 76 SHA Trzej Gordianowie 3 397 Tamże 4 398 Herodian VII 6, 4 399 SHA Trzej Gordianowie 9 400 Cechy - Tamże 5; podobny do Augusta – Tamże 21 401 Herodian VII 10, 1 396 93 pryncepsa. Autor SHA przekazał, że Gordian I urządzał igrzyska i rozdawnictwa, co zapewne schlebiało ludowi. Osobiste cechy cesarzy dopełniały obrazu całości. Tak pozytywny wizerunek obu cesarzy, był powodowany niechęcią do Maksymina Traka, którego źródła, chciały na tle Gordianów przedstawić jak najgorzej. Należy więc pamiętać, że obraz jaki przebija z przekazów antycznych, nie musi być odbiciem stanu rzeczywistego, ale tylko przedstawieniem tego, jaki funkcjonował wtedy ideał władcy i czego od cesarzy oczekiwano. 3. Pupien i Balbin (V – VII 238) Po zamordowaniu Gordianów, cesarzami zostali wybrani Pupien i Balbin. Według SHA, pierwszy (którego źródło to nazywa Maksymusem) cieszył się sławą z powodu dobroci i męstwa, drugi z powodu surowości402. Postacie tych efemerycznych cesarzy są istotne dla niniejszych rozważań, przede wszystkim z jednego powodu: podobnie jak w przypadku Pertynaksa, zostali oni wyniesieni do władzy przez senat, do tego sami byli jego przedstawicielami. Istotne było więc to, że kurii udało się wysunąć w tak trudnej sytuacji, swoich kandydatów do purpury cesarskiej (w omawianym okresie realną siłą wynoszącą do władzy była armia). Na początku rządów wyemitowali oni monety typu LIBERALITAS AVGVSTORVM, upamiętniające towarzyszące elekcji cesarskiej rozdawnictwa darów, głównie pieniędzy. Obaj władcy uważali ten aspekt swego pryncypatu za niezwykle ważny403. 402 403 SHA Maksymus i Balbinus 1 Kaczanowicz, Aspekty ideologiczne, s. 24; por. Herodian VIII, 7, 3 94 Inne monety z legendą PATRES SENATVS podkreślały pamięć o niemilitarnym charakterze ich rządów. Celem tej emisji było ukazanie, że cesarze nie ufali armii, będącej wsparciem dla Traka, lecz położyli swoje nadzieje w senacie. Obu władców cechowały cnoty, jakie można przypisać najlepszym cesarzom: clementia, iustitia (Pupien odznaczał się sprawiedliwością i nigdy, aż do końca swojej działalności, nie był nieludzki ani bezwzględny), pietas (pierwszym działaniem cesarzy było zaliczenie Gordianów w poczet bogów), virtus (Pupien miał być, według SHA, wybitnym wojskowym)404. W czasie jakże krótkich rządów, cesarze zdążyli poróżnić się między sobą405, jednak emisje monetarne akcentowały wzajemne zaufanie i współdziałanie (legendy FIDES MVTVA, PIETAS MVTVA AVGG)406. Było to niezbędne dla utrzymania się na tronie, gdyż nie należało odsłaniać słabości i tak bardzo już niestabilnej władzy cesarskiej. Sprawianie pozoru, że jest się silnym pryncepsem, którego relacje ze współrządcą układają się jak najlepiej, miało robić wrażenie na poddanych. Łaciński biograf cesarzy twierdził, że obaj cesarze rządzili ku zadowoleniu senatu i ludu rzymskiego407. Pupien i Balbin zostali ukazani jako „dobrzy” imperatorzy. Podkreślali oni w swej propagandzie przede wszystkim senatorski rodowód rządów, łaskawość i szczodrość, co przejawiało się w nadawaniu dóbr ludowi i wojsku, posiadanie starych cnót rzymskich oraz wzajemne zaufanie. Miało to za cel stworzenie odpowiedniego wrażenia na odbiorcy, przedstawienie siebie w jak najlepszym świetle, ale realia były zupełnie inne. Między Clementia – SHA Maksymus i Balbinus 2; iustitia – Tamże 6; pietas – Tamże 4; virtus – Tamże 2 Tamże 12, zob. także Tamże 14 406 Kaczanowicz, Aspekty ideologiczne, s. 25 407 SHA, Maksymus i Balbinus 13 404 405 95 władcami nie było koncensusu, a rola najznamienitszej rady spadła niemalże do zera, więc nierealne okazało się przywrócenie kurii jej odległej świetności i politycznego znaczenia408. 4. Gordian III (238 – 244) Tenże młody cesarz być krewnym dwóch poprzednich Gordianów (według SHA był synem Gordiana I, albo też synem jego córki)409. W osobie tego władcy pokładano duże nadzieje, na polepszenie sytuacji całego Imperium. W początku jego panowania wyeksponowano ideę Zapobiegliwości (providentia), przez co wyrażano nadzieję na mądre rządy, których zapowiedź dali krewniacy cesarza410. Popularność Gordiana III wynikała wyłącznie z zasług, jakie poczynili jego przodkowie, dla obalenia Maksymina Traka411. To powodowało, że jego pozycja stawała się ugruntowana i oczekiwania związane z Gordianem I i II przelano na ich potomka. Należy jednak pamiętać, iż ideał władcy, na jakiego był kreowany małoletni prynceps, wyrażał życzenia grupy rządzącej w Rzymie, a nie jego samego (faktyczną władzę sprawował w zasadzie teść Gordiana III i prefekt gwardii pretoriańskiej – Timizyteusz). Uzupełnieniem hasła wiary w przewidujące rządy była emisja monet typu IOVI CONSERVATORI. Pryncypat miał przebiegać pod opieką Jowisza, który chroni cesarza, ale on sam musiał też posiadać odpowiednie predyspozycje; ma numizmatach pojawiła się legenda VIRTUS AVG. Cnota ta, jak można zaobserwować na przykładzie innych cesarzy, miała bardzo Dąbrowa, s. 37 Tamże, Trzej Gordianowie 22 410 W. Kaczanowicz, Gordian III. Ideał władcy okresu początków kryzysu Cesarstwa Rzymskiego w świetle żródeł numizmatycznych, [w:] Rzym antyczny. Polityka i pieniądz, pod red. A. Kunisza, Katowice 1993, s. 71 411 SHA, Trzej Gordianowie 22 408 409 96 szerokie znaczenie: uosabiała siłę, waleczność, odwagę, stałość, szlachetne postępowanie, roztropność myśli412. Połączenie Jowisza i virtus wskazywało, iż w Gordianie III chciano widzieć prawdziwie rzymskiego imperatora, kontynuatora dawnej rzymskiej potęgi413. Propagowanie takiej cnoty jak odwaga, męstwo nie było czczym frazesem, gdyż w omawianym okresie była ona czymś bardzo pożądanym u władców. Za panowania Gordiana III, cały wysiłek wojenny Rzymu skierowany był przeciwko Persom i Szapurowi I, który zagarnął północną Mezopotamię i wkroczył do Syrii. W 242 r. miały miejsce walki z Gotami nad Dunajem, zaś w 243 r. oswobodzono Syrię i wkroczono do Mezopotamii414. Autor SHA opisał te wydarzenia następująco: Gordian otworzył świątynię bliźniaczego Janusa (był to znak wypowiedzenia wojny) i wyruszył przeciw Persom z ogromnym wojskiem i tak wielką ilością złota, że używając bądź wojsk pomocniczych, bądź własnych żołnierzy, łatwo ich pokonał415. Następnie odbył triumf, co miało wykazać, że odniesione zwycięstwo było naprawdę wielkim sukcesem i jego zasługą, ale największą rolę odegrał Timizyteusz416. Osiągnięcia nie były jednak trwałe, więc brak wymiernych sukcesów zastąpiono propagowaniem radosnych perspektyw. Pomimo walk jakie miały miejsce (były to dla Imperium wojny obronne), propagowano pokój (pojawiły się monety z legendą PAX AVG). Emisja z legendą VICTORIA AVG wyrażała życzenie zdecydowanej większości mieszkańców Imperium, którzy domagali się zwycięstw w walkach. Niezwykle istotna była wierność żołnierzy, gdyż oni stanowili jedyną realną siłę, mogącą wesprzeć cesarza. W związku z tym pojawiły się monety z 412 Kaczanowicz, Gordian III, s. 73 Tamże, s. 74 414 Kaczanowicz, Aspekty ideologiczne, s. 30 415 SHA Trzej Gordianowie 26 416 Tamże 27 413 97 legendą FIDES MILITVM (wierność żołnierzy). Zaprezentowane legendy prezentują komplet sugestii pod adresem nowego władcy; tym samym ukazują jakiego imperatora oczekiwano. W osobie Gordiana III chciano widzieć kontynuatora polityki jego poprzedników, czyli cesarza liczącego się ze zdaniem kurii rzymskiej. Wyrażano nadzieję, że będzie on zapobiegliwy i poradzi sobie z problemami, z jakimi przyjdzie mu się borykać. Przodującą cnotą władcy miała być szeroko rozumiana virtus, co w epoce permanentnych wojen było bardzo pożądane. Zyskanie wierności armii, od której zależały sukcesy na niwie wojennej, to kolejne życzenie kierowane pod adresem Gordiana. Największym chyba marzeniem poddanych było osiągnięcie trwałego pokoju, więc i taka sugestia się pojawiła. Wymienione postulaty, kierowane pod adresem Gordiana, były jednocześnie cechami, jakie w oczach współcześnie żyjących ludzi, miał posiadać idealny prynceps. 5. Filip Arab (244 – 249) W przypadku tego imperatora, badacze napotykają na wielkie trudności, związane z brakiem materiału źródłowego; również SHA zawiera lukę w tym miejscu, ale pewnych danych dostarcza biografia Gordiana III, zawierająca wzmianki na temat Filipa. Cennych informacji dostarczają więc przede wszystkim źródła numizmatyczne oraz literackie przekazy z okresu późnego Cesarstwa (Zosimos, Euzebiusz z Cezarei). Filip, w swoich rządach, starał się nie zadrażniać stosunków z senatem i zabiegał o jego poparcie, ale jednocześnie od początku panowania realizował politykę dynastyczną, której kuria była przeciwna417. Wielu 417 Dąbrowa, s. 40 98 członków rodziny cesarskiej zajęło ważne stanowiska w państwie: brat Filipa – Gajusz Juliusz Pryskus – został prefektem pretorianów; żona, Marcja Otacylla Sewera, otrzymała w 244 r. tytuł augusty; syna, Marka Juliusza Filipa, uczynił w 244 r. cezarem, a w trzy lata później współrządcą418. Monety, nawiązujące do Filipa II, propagowały ideę jedności rodziny cesarskiej, sugerowały, by nadzieję na szczęśliwą przyszłość wiązać właśnie z młodym władcą419. Po obwołaniu przez armię imperatorem, Filip zwrócił się do kurii z prośbą o usankcjonowanie swej władzy420. Za jego rządów arystokracja senatorska zachowała swą wcześniejszą pozycję421. Najbardziej wyrazistym elementem pryncypatu tego władcy były militarne podstawy jego rządów. Wynikało to z kilku czynników; przede wszystkim po nieudanej wyprawie Gordiana III przeciw Persom, akcja dyplomatyczna nowego cesarza, uchroniła wojsko przed niewolą perską, co zyskało Filipowi wierność żołnierzy. Pierwsze monety przez niego emitowane podkreślały więc cnoty żołnierskie: VIRTVS EXERCITVS i FIDES MILITVM422. Dalsze działania pryncepsa miały na celu załagodzenie stosunków z Saporem I. Pojawiły się wtedy numizmaty propagujące zawarty pokój: PAX FVNDATA CVM PERSIS, PAX AETERNA oraz SPES FELICITATIS ORBIS423. Zestawienie tych trzech legend mogło wywołać nadzieję na zapoczątkowanie szczęśliwszych czasów424. Zagrożenie na Kluczek, Dynastyczne nomen, s. 73 - 74 A. Kluczek, Wybrane zagadnienia z polityki dynastycznej w Cesarstwie Rzymskim w latach 244 – 253, [w:] Rzym antyczny. Polityka i pieniądz II, red. A. Kunisz, Katowice 1997, s. 145; ideę jedności i zgody między członkami rodziny cesarskiej, Filipem I, Filipem II i Otacyllą Sewerą, propagowały monety z legendą CONCORDIA AVGVSTORVM – zob. Mikocki, s. 33 420 por. Zosimos I 19, 1 - 2 421 Dąbrowa, s. 41 422 Tamże, s. 39 - 40 423 Tamże, s. 40 424 Kaczanowicz, Aspekty ideologiczne, s. 38 418 419 99 froncie wschodnim zostało więc zażegnane, ale od 245 r. trwały walki z Kwadami, Karpami i Gotami, zakończone w 247 r. zwycięstwem Rzymu, dzięki czemu cesarz uzyskał przydomki Germanicus i Carpicus Maximus425. W kwietniu 248 r. obchodzono uroczystości tysiąclecia istnienia Rzymu. Jubileusz miał przesłonić nieszczęścia, które nawiedzały Rzym przez ostatnie kilkanaście lat. W propagandzie millenium położono akcent na upamiętnieniu samych igrzysk, nie odwoływano się więc do wielkich wydarzeń z historii Rzymu426. Miał on też zapowiadać szczęśliwą przyszłość pod rządami nowej dynastii427 (stąd też wypływały silne tendencje dynastyczne Filipa Araba). Wydaje się jednak, że cesarz dość nieumiejętnie wykorzystał w propagandzie obchody milenijne. Mimo postawy przyjaznej senatowi (co było zazwyczaj czynnikiem decydującym w ocenie władców) tradycja antyczna wystawiła Filipowi Arabowi negatywną opinię. Wytykano mu niskie pochodzenie, ujemne cechy charakteru, żądzę władzy, oraz zabójstwo Gordiana III. Taki niekorzystny wizerunek przebija z SHA oraz z Historii Nowej. Autorzy obu dzieł, anonimowy łaciński autor i Zosimos, byli poganami; znamienne jest, że w pismach chrześcijańskich historyków, Filip przedstawiany został w pozytywny sposób, jako pierwszy cesarz – chrześcijanin (nie zanotowano wtedy żadnych prześladowań)428. Euzebiusz z Cezarei napisał na temat Filipa Araba: Opowiadają o nim, że był chrześcijaninem429. Na ocenę tego władcy wpłynęła więc głównie jego mało aktywna postawa w sprawach religijnych. Drugim czynnikiem rzutującym na ukazanie cesarza w ciemnych barwach była wiara w to, że Filip zamordował Gordiana III (schemat ten powielali 425 Kotula, Kryzys III wieku w zachodnich, s. 18 Kaczanowicz, Aspekty ideologiczne, s. 40 427 Kotula, Rzymskie millenium, s. 47 428 Dąbrowa, s. 42 429 Euzebiusz z Cezarei VI 34 426 100 epitomatorzy). Ostatnie badania wykazują jednak, że poprzednik Araba zginął w niepomyślnej bitwie z Persami nad Eufratem, co automatycznie uwalnia Filipa od zarzutów430. Jak wskazuje powyższy przykład, w połowie III w. n. e. nie wystarczyło tylko pozytywnie odnosić się do kurii, lecz istotną rolę grały inne czynniki, jak na przykład stosunek do chrześcijaństwa. Polityka Araba wobec senatu nie przyniosła spodziewanych rezultatów. Co prawda prowadził on pomyślnie działania wojenne i nie prześladował arystokracji senatorskiej, ale to nie przyniosło mu uznania w oczach współczesnych (głównie pogańskich pisarzy), co oznacza, iż oczekiwania względem cesarza uległy zmianie. 6. Decjusz (249 – 251) W przeciwieństwie do swego poprzednika, Decjusz został przedstawiony korzystnie przez pogańskich autorów. Przede wszystkim dobrze ułożyły się relacje cesarza z senatem, czego potwierdzeniem było przyjęcie imienia Trajan (cesarz ten, uchodzący za wcielenie ideału władcy szanował przedstawicieli kurii). Dalszą przychylność rady pozyskało Decjuszowi, powierzenie odpowiedzialnych funkcji w stolicy pod swoją nieobecność, senatorowi P. Licyniuszowi Walerianowi (późniejszemu cesarzowi)431. Wrogie nastroje wobec chrześcijan pozwoliły cesarzowi umocnić pozycję. U schyłku 249 r. ogłosił więc edykt nakazujący, by każdy z obywateli rzymskich złożył ofiarę przebłagalną na rzecz bóstw państwowych, wyrażającą lojalność wobec Imperium432. Ci, którzy się nie podporządkowali, 430 Kotula, Rzymskie millenium, s. 72 - 73 Dąbrowa, s. 43 - 44 432 Kaczanowicz, Aspekty ideologiczne, s. 45 431 101 a więc chrześcijanie, byli prześladowani433. To postępowanie spowodowało, iż chrześcijańscy autorzy ocenili Decjusza negatywnie; Euzebiusz z Cezarei zanotował, że cesarz z nienawiści do poprzednika swego wzniecił prześladowanie kościołów434. W postawie cesarza wobec senatu, nastąpiła zmiana podyktowana koniecznością uwzględnienia postawy armii. Z obawy przed reakcją żołnierzy na politykę współpracy z senatem, prynceps znalazł rozwiązanie w postaci polityki dynastycznej, co pogorszyło stosunki z kurią, ale zapewniło poparcie wojska435. Decjusz posiadał dwóch synów, Herreniusza Etruska i Hostyliana. Pierwszy od połowy 250 r. był oficjalnie uznawanym następca tronu, zaś w 251 r. został augustem436. Drugi z synów, również został najpierw mianowany cezarem (250 r.), następnie augustem (251 r.)437. Wybijano monety z ich imionami oraz żony cesarza – Herenni Etruscylii. Nie wykraczały one poza schemat cnót właściwych rodzinie władcy w III wieku, ale lansowanie swej familii dowodzi posiadania przez Decjusza ambicji dynastycznych438. Należy w tym miejscu zaznaczyć, iż polityka ta okazała się skuteczna, gdyż w 251 r. rządy przejął młodszy z synów i kontynuował istnienie dynastii. Jak już wyżej zaznaczono, cesarz musiał liczyć się z armią, co nie było zjawiskiem nowym w III wieku. W związku z tym, że wojsko było jedyną rzeczywistą siłą, mającą wpływ na obsadzanie tronu cesarskiego, niezbędne okazało się uzyskanie jego poparcia. Decjusz starał się je uzyskać przez 433 Jaczynowska, s. 345; edykt ten, w powszechnym mniemaniu o antychrześcijańskim charakterze, w rzeczywistości nie był takim, zadecydowała o tym praktyka – zob. Dąbrowa, s. 44, przyp. 116 434 Euzebiusz z Cezarei VI 39 435 Dąbrowa, s. 44 436 Kluczek, Wybrane zagadnienia, s.152 437 A. Kluczek, Polityka dynastyczna w Cesarstwie Rzymskim w latach 235 – 284, Katowice 2000, s. 42 438 Kaczanowicz, Aspekty ideologiczne, s. 51 102 emitowanie monet z legendami GENIVS EXERCITVS ILLVRICIANI i EXERCITVS INLVRICVS S.C. Konkretnym celem tej serii, było uhonorowanie tej części wojska, która ponosiła największy ciężar zmagań z wrogiem. Poza tym armia illiryjska wyniosła Decjusza do władzy439. Dla omawianego tematu niezwykle istotna jest seria antoninianów Decjusza, przedstawiających całą galerię boskich cesarzy, wybranych ze względu na ich zasługi poczynione dla Rzymu. Wśród nich znaleźli się: August, Wespazjan, Tytus, Nerwa, Trajan, Hadrian, Antoninus Pius, Marek Aureliusz, Kommodus, Septymiusz Sewer i Aleksander Sewer. Imiona te były nośnikiem określonych treści moralnych i politycznych, takich jak: szlachetność, sprawiedliwość, pobożność, męstwo, odwaga, sukcesy militarne, symbolizujących tradycyjne rzymskie cnoty440. Szczególnym wzorem dla Decjusza stał się Trajan; cesarz przybrał nawet jego imię za część swej tytulatury (Traianus Decius). Ten wybitny władca z dynastii Antoninów, był uważany za mistrza sztuki wojennej, doskonałego wodza, ale i żołnierza, wzór odwagi i męstwa. Decjusz starał się dorównać czynom Trajana, walczył przecież na tych samych terenach (przybrał nawet przydomek Dacicus maximus)441, posiadał też virtus, czego dowiódł w prowadzonych wojnach. Imiona wspomnianych imperatorów były nośnikami takich cnót, które uchodziły za właściwe dla toposu władcy. Prawie wszyscy z nich (nie licząc Kommodusa) uchodzili, jeśli nie za najlepszych, to przynajmniej zbliżonych do ideału. Monety te więc gloryfikowały cesarzy mogących być wzorami do naśladowania. 439 Tamże, s. 48; Za panowania Decjusza trwały walki z Gotami, którzy zajęli dolną Mezję i wkroczyli do Tracji. Cesarz zginął w walkach z tymi plemionami, w bitwie pod Abrittus niedaleko Marcjanopolis, jako pierwszy rzymski imperator poległy na polu bitwy. 440 Kluczek, Dynastyczne nomen, s. 78 441 Tamże, s. 80 103 Reasumując należy stwierdzić, że Decjusz miał swój ściśle określony wzór pryncepsa, jaki uosabiał Trajan. Jednak w przeciwieństwie do tego ostatniego, nie mógł pozwolić sobie na jednocześnie dobre ułożenie relacji z kurią i armią. Powaga sytuacji wymagała, aby postawić na wojsko. Ocena tego władcy jest w źródłach skrajnie rozbieżna. Dla pogańskich autorów był Decjusz władcą „dobrym”, co potwierdzają słowa Zosimosa, iż cesarz rządził w wyróżniający się sposób442. Zupełnie inaczej wyraził się na jego temat cytowany już Euzebiusz z Cezarei czy też Paweł Diakon, który zanotował, że słusznie poniósł on taką karę (czyli śmierć na polu bitwy – S.P.), ponieważ wywołał prześladowanie chrześcijan[…]443. Ocena tego imperatora zależała od religijnej postawy antycznych autorów. 7. Walerian (253 – 259 lub 260) Źródła pisane traktują o tym cesarzu bardzo skrótowo (w SHA brakuje części biografii Waleriana). Objęcie tronu przez tego władcę spotkało się z uznaniem senatu i większości społeczeństwa. Kuria uznała także za współrządcę syna Waleriana –Galiena, co dowodzi zmiany postawy kurii wobec polityki dynastycznej pryncepsów. Wyniesienie syna do rangi augusta miało na celu podniesienie autorytetu cesarza444. Niewielki fragment w SHA, dotyczący Waleriana, zawiera fikcyjne mowy, z których przebija obraz, mający wywołać wrażenie, iż cesarz był szanowany przez senat. Najpewniej relacje tego imperatora z radą ułożyły się dobrze. Wynikało to, między innymi, z powszechnie znanego faktu, jakim była wcześniejsza działalność Waleriana u boku Decjusza. Zosimos I, XXIII 3 Paweł Diakon IX 4 444 Dąbrowa, s. 46; zob. T. Kotula, Ideologia dynastyczna w pięćdziesięcioleciu 235 – 284, [w:] Studia z dziejów starożytnego Rzymu, red. A. Kunisz, Katowice 1988, s. 80 442 443 104 W czasie współrządów ojca i syna, priorytetem w propagandzie były idee zwycięstw nad Persami i Germanami. Monety z legendą VICTORIA PARTHICA czy VICTORIA GERMANICA informowały odbiorców nieprecyzyjnie o ówczesnych realiach445. Kolejne emisje zawierające hasła RESTITVTOR ORIENTIS i RESTITVTOR GALLIARVM wyrażały pragnienie zwycięstw w newralgicznych punktach Imperium, a przede wszystkim ideę restytucji utraconych obszarów. Obaj władcy chcieli być także postrzegani jako ci, którzy pokonali wszystkich wrogów państwa rzymskiego (PACATORI ORBIS)446. Krzewienie takich haseł nie było niczym dziwnym, gdyż w zaistniałej sytuacji należało stworzyć chociaż pozory ustabilizowania sytuacji. Jednak rzeczywistość była zupełnie odmienna od tego, co popularyzowały numizmaty. Ataki miały miejsce ze wszystkich stron: Markomanowie, Alamanowie, Frankowie, Sasi (łupiący wybrzeża Brytanii i północnej Galii), Goci, Persowie, w Afryce plemiona mauretańskie. Na skutek takiej sytuacji, cesarze rozdzielili między siebie teatry działań i Walerian udał się na Wschód, gdzie w 260 r., podczas walk o Edessę, dostał się do niewoli perskiej, co było wydarzeniem bez precedensu. Fakt ten wymownie symbolizował dogłębny kryzys Imperium447. Postać Waleriana, pomimo braku spektakularnych sukcesów, została oceniona pozytywnie, autor SHA uznał go wręcz za „dobrego” władcę448. Również Euzebiusz z Cezarei wyraził się o nim korzystnie, co wynikało oczywiście z tego, że był łagodny i życzliwy dla ludzi bożych449. 445 Kaczanowicz, Aspekty ideologiczne, s. 61 Tamże, s. 63 447 T. Kotula, Cesarz Klaudiusz II i Bellum Gothicum lat 269 – 270, Wrocław 1994, s. 16 448 SHA, Trzydziestu pretendentów 10 449 Euzebiusz z Cezarei VII 10, 3 446 105 8. Galien (253 – 268) W momencie, gdy Walerian dostał się do niewoli perskiej, jedynowładcą Imperium został jego syn Galien. Nowy cesarz był członkiem arystokracji senatorskiej, ale pisarze antyczni, wywodzący się z tego samego kręgu, wystawili mu bardzo negatywną opinię. Już od czasów Marka Aureliusza coraz częściej przyjmowano do stanu senatorskiego oficerów ekwickich, a z czasem powierzano im dowództwo nad legionami. Rozrastająca się armia, szczególnie w III w., potrzebowała ludzi o odpowiednich kwalifikacjach. W latach 261 – 262 Galien przeprowadził reformy, powierzając stanowiska dowódców oraz namiestników prowincji wojskowych, niemalże tylko przedstawicielom stanu ekwickiego. Zmiana ta nie była wymierzona w senat, ale ograniczyła znacznie jego możliwości450. Ten stan rzeczy nie wynikał z negatywnego nastawienia Galiena do kurii, lecz z korzyści praktycznych, mianowicie cesarz kierował się przy obsadzaniu stanowisk wojskowych, nie urodzeniem lecz zdolnościami przywódczymi. Powyższa reforma wywołała ogromne niezadowolenie kurii, czemu dali wyraz pisarze starożytni, reprezentujący senatorski punkt widzenia, szczególnie SHA. Tradycja senatorska nie mogła przebaczyć cesarzowi „zdrady” stanu, do którego sam należał451. Odmiennie natomiast przedstawili Galiena pisarze chrześcijańscy. Cesarz wydał edykt i wstrzymał srożące się przeciwko nam (chrześcijanom – S.P.) prześladowania, a reskryptem swym do zwierzchników kościelnych zarządził, by swe bieżące obowiązki spełniali z całą swobodą[…]Istnieje jeszcze inne rozporządzenie tego samego cesarza, wydane na rzecz innych 450 451 Alfoldy, s. 220 Jaczynowska, Historia, s. 348 106 biskupów, gdzie im pozwala objąć z powrotem w posiadanie tak zwane cmentarze452. Wspomniany edykt, który wydał Galien w 260 r. traktował o zasadach tolerancji religijnej. W świetle relacji Euzebiusza z Cezarei zrozumiałe staje się, dlaczego pisarze chrześcijańscy uznali Galiena za „dobrego” władcę. Cesarz nie próbował sobie pozyskać poparcia arystokracji senatorskiej i wielkich właścicieli ziemskich, ale postawił na armię, drobnych i średnich rolników, i to w nich szukał oparcia453. Głównym więc czynnikiem kształtującym opinię o Galienie był jego stosunek do kurii. Cesarz nie był wrogo nastawiony do senatorów, aczkolwiek pozbawił ich wielu ważnych urzędów, co następnie wzbudziło niechęć tych drugich do władcy. Galienowi przyszło panować w bardzo trudnych czasach. Szapur I, król perski, zajął Tars i Antiochię. W Syrii niezależnym władcą ogłosił się Makrianus. Cesarz postanowił przekazać dowództwo nad siłami rzymskimi na Wschodzie Odenatowi, władcy Palmyry, ten zaś odbił dla Rzymu Mezopotamię. Władzę po nim objęła żona Zenobia, rozciągając ją na całą Syrię. W 260 r. Galien musiał udać się do Illirykum, gdzie pojawili się kolejni uzurpatorzy. Pozostawiony w Galii namiestnik Marek Kasjanusz Postumus, obwołany został cesarzem przez legiony galijskie, następnie brytyjskie i hiszpańskie (rządził Imperium Galliarum przez dziesięć lat, zaś jego następcy do 274 r.). W tym czasie Goci usadowili się w Dacji454. Powyższy obraz przedstawia nader skomplikowaną sytuację, w jakiej znalazło się Imperium na początku lat sześćdziesiątych III wieku. Autor SHA 452 Euzebiusz z Cezarei VII 13 Jaczynowska, Historia, s.346 454 Ostrowski, s. 397 453 107 przypisuje Galienowi wszelkie zaistniałe nieszczęścia, twierdząc wprost, że wszystko to działo się na skutek pogardy dla Galiena455. Wbrew temu, co sądził wspomniany anonimowy biograf, cesarz starał się uśmierzyć zaistniałą sytuację. Ważnym krokiem ku polepszeniu efektywności armii, było wydzielenie z jednostek prowincjonalnych oddziałów jazdy, i połączenie ich w jedną rezerwową armię konną456. Galien zdobył się również na krok w postaci tolerowania uzurpatorów na Wschodzie i Zachodzie państwa. Celem tego było uniknięcie wojen domowych, które mogłyby pogorszyć sytuację pogrążonego w głębokim kryzysie Imperium. Z drugiej strony uzurpatorzy odpierali ataki barbarzyńców z terenów, na których przyszło im władać, co również było korzystne dla Rzymu457. W swojej propagandzie cesarz starał się uhonorować niektóre oddziały. Na monetach pojawiły się więc określenia konkretnych legionów (na rewersach legendy: LEG I – X, XII, XX – XXII, XXX) wraz z ich znakami rozpoznawczymi458. Widnieją również legendy, nawiązujące do wyparcia Alamanów za Ren (VICTORIA GERMANICA)459, lecz odnoszą się one jeszcze do czasów współrządów Waleriana i Galiena. Rola armii w omawianym okresie była ogromna, co dostrzegał również Galien. Należało więc zapewnić sobie jej poparcie (na przykład przez uwypuklenie roli niektórych legionów), a następnie umiejętnie wykorzystać ją w boju. SHA, Dwaj Galienowie 5 Kotula, Cesarz Klaudiusz II, s. 25 457 T. Kotula, Z nowszych badań nad III wiekiem Cesarstwa rzymskiego, Przegląd Historyczny LXXVIII, 78, 1987, s. 458 Kaczanowicz, Aspekty ideologiczne, s.66 459 Kotula, Kryzys III wieku w zachodnich, s. 26 455 456 108 W 262 r. cesarz obchodził dziesięciolecie swych rządów. Rocznica ta miała złagodzić w świadomości poddanych niepowodzenia w walkach i niewolę Waleriana. Podczas święta decennaliów rozdawano medaliony z legendą S. P. Q. R. OPTIMO PRINCIPI – senat i naród rzymski najlepszemu pryncepsowi. Pierwszym imperatorem, który został oficjalnie uhonorowany tytułem optimus princeps, był Trajan; Galien naśladował więc tego władcę, próbując odnowić imperium460. Ważniejsze było odwołanie się do twórcy pryncypatu, i jednocześnie drugiego – obok Trajana – niedoścignionego wzorca, Oktawiana Augusta. Odnosiły się do niego hasła widniejące na numizmatach: DEO AVGVSTO, OB CONSERVATIONEM SALVTIS, OB CONSERVATIONEM PATRIAE. Również na oficjalnym portrecie Galiena widoczne są podobieństwa do Augusta461. Cechą wspólną było też łączenie tematyki wojennej z gloryfikacją pokoju462. Wiele zbieżności zauważyć można także w polityce religijnej (kult Jowisza, Apollina, Diany i Marsa)463. Galien w mennictwie z okresu swego jedynowładztwa nie wyróżnił żadnego pryncepsa poza Augustem. Uczynił to na złotym medalionie oraz aureusach, czyli na szczególnie uroczystych emisjach. Wszystkie odwołania do pierwszego cesarza miały więc wydźwięk deklaracji politycznej, co było w pewnym stopniu zrozumiałe. August opanował sytuację, gdy państwo znajdowało się w trudnym położeniu, położył podwaliny pod Imperium. W podobnych warunkach przyszło działać Galienowi, kiedy to Rzym był targany wojnami. Mógł więc uznać się za naśladowcę i kontynuatora Kotula, Cesarz Klaudiusz II, s. 80 Kluczek, Polityka dynastyczna, s. 132 462 Sztajerman, s. 416 463 Jaczynowska, Historia, s. 346 460 461 109 Augusta., który zamierzał położyć kres walkom i powrócić do dawnej świetności464. Całokształt dokonań Galiena zasługuje na uwagę z kilku względów. Udało się jemu panować w państwie targanym walkami przez piętnaście lat, co w dobie kryzysu III wieku było ewenementem. Zreformował armię, co jednak nie spotkało się ze zrozumieniem stanu senatorskiego, pozbawionego wielu ważnych stanowisk. SHA przypisało mu wszelkie możliwe negatywne cechy: okrucieństwo, wyuzdanie, zbytek465. Anonimowy autor uczynił z Galiena kozła ofiarnego, zrzucając na niego całą odpowiedzialność za zaistniałe nieszczęścia. Jak wspomniano wyżej, inaczej ocenili go pisarze chrześcijańscy. Cesarz odwoływał się do władców uchodzących za wcielenie ideału pryncepsa, szczególnie istotny był jego stosunek do Augusta. Jednak realia epoki nie pozwoliły jemu na osiągnięcie takich sukcesów jak wielki poprzednik, toteż propagowane zamierzenia miały tylko programowy charakter i wyrażały raczej nadzieje na polepszenie sytuacji, niż stan rzeczywisty. 9. Klaudiusz II Gocki (268 – 270) Klaudiusz II, pomimo krótkich rządów zyskał duże uznanie autorów antycznych. Ta pozytywna fama wynikała nie tylko z rzeczywistych zasług, położonych dla państwa, lecz także, szczególnie w przypadku SHA, z niechęci senatu do jego poprzednika - Galiena466. 464 Kaczanowicz, Aspekty ideologiczne, s. 68 - 69 Okrucieństwo – SHA, Dwaj Galienowie 19; wyuzdanie – Tamże, Trzydziestu pretendentów 26; zbytek – Tamże, Dwaj Galienowie 4 466 T. Kotula, „Dobrzy i źli cesarze” w opiniach późnych autorów łacińskich, [w:] Terra mare et homines. Volumen in memoriam T. Łoposzko, red. G. Seidler, Annales UMCS, 1994, t. 49/8, Sectio F, s. 135 465 110 W 268 r. Alamanowie zalali Recję i wtargnęli do Italii. Klaudiusz rozgromił ich nad jeziorem Garda. Wiosną 269 r. około trzysta dwadzieścia tysięcy Gotów i innych Germanów (posiadających jakoby dwa tysiące łodzi) przeszło z rodzinami i całym dobytkiem przez Dunaj467. Cesarz pokonał ich latem 269 r., w bitwie pod Naissus (obecnie Nisz), w której miało polec pięćdziesiąt tysięcy Gotów468. W literaturze historycznej trwała polemika, czy zwycięstwo pod Naissus odniósł cesarz Galien w 268 r., czy też Klaudiusz II w 269 r.469 Do wiosny 270 r. rozgromiono ich ostatecznie, co złamało siłę ofensywną Gotów na okres całego stulecia. Dzięki tym czynom Klaudiusz otrzymał, jako pierwszy z cesarzy, przydomek największego zwycięzcy Gotów (Gothicus Maximus), jego podobiznę umieszczono w złotym medalionie w gmachu kurii, zbudowano także jego złoty posąg na Kapitolu470. Zwycięskie wojny zyskały Klaudiuszowi przywiązanie żołnierzy. Oczywiście w parze z tym szedł podział łupów i zapewne rozdawnictwa pieniędzy471. Emisje numizmatyczne tego władcy eksponowały rolę armii, na przykład złote medaliony z napisem na rewersach CONCORDIA EXERCITUS. Na monetach pojawiły się cechy, jakie miały charakteryzować armię rzymską. Cesarz odwoływał się do zgody w wojsku, zgody między legionami, wierności wojska, wierności żołnierzy i pokoju w armii (legendy: CONCOR EXERC, CONCORD LEGI, FIDES EXERCI, FIDES MILITVM, GENIVS EXERCI, PAX EXERC). Cesarz wyróżnił armię, gdyż od tej grupy otrzymał purpurę cesarską. Liczba trzystu dwudziestu tysięcy – zob. SHA, Boski Klaudiusz 6; dwa tysiące okrętów – zob. Tamże 8 Ostrowski, s. 399 469 T. Kotula, Kto wygrał bitwę z Gotami pod Naissus: Cesarz Galien w 268 r. czy cesarz Klaudiusz II w 269 r.?, Poznań 1994, Xenia Posnaniensia 470 SHA, Boski Klaudiusz 3; zob. też Paweł Diakon IX 11 471 Kotula, Cesarz Klaudiusz II, s. 117 467 468 111 Brak w mennictwie Klaudiusza II monet sławiących zwycięstwa cesarskie, co wynikało z faktu, że osiągane sukcesy mogły okazać się efemeryczne472. Klaudiusz II czerpał z doświadczeń Sewerów. Po objęciu tronu adoptował sobie nazwisko Marek Aureliusz, co służyło podniesieniu prestiżu władzy cesarskiej473. Jak już wyżej zaznaczono, jedną z głównych przyczyn wpływających na pozytywną ocenę Klaudiusza II w SHA, był wrogi stosunek autora do Galiena. Chodziło przede wszystkim o przeprowadzenie w 260 r. reformy pozbawiającej senat wyższych stopni dowódczych w armii, co odebrano jako atak wymierzony w członków kurii474. Na taką ocenę złożyły się też okoliczności towarzyszące powstaniu SHA (prawdopodobnie pod koniec IV w.n.e.), zaważyły tu więc namiętności polityczne IV wieku475; konserwatywny odłam senatorskiej arystokracji Rzymu odpowiedział w ten sposób na despotyczny reżim, panujący ówcześnie. W ten sposób ucieleśnił się w osobie Klaudiusza Gockiego późnorzymski ideał władcy476. Dobitnie świadczy o tym porównanie Klaudiusza z cesarzami uchodzącymi za idealnych, czytamy więc, że złączyły się w Klaudiuszu męstwo Trajana, sprawiedliwość Antonina, umiarkowanie Augusta i dobre cechy znakomitych cesarzy, tak że nie on brał przykład z innych, ale – gdyby ich w ogóle nie było – sam dla drugich byłby przykładem477. Anonimowy biograf twierdził wręcz, że tak jak Klaudiusza Gockiego, nie kochano żadnego innego władcy, nawet Trajana478. Kaczanowicz, Aspekty ideologiczne, s. 80 Kluczek, Dynastyczne nomen, s. 85 474 T. Kotula, Klaudiusz II Gocki w świetle źródeł epoki późnego cesarstwa rzymskiego, Przegląd Historyczny, 1992, 83, 1, s. 10 475 Kluczek, Dynastyczne nomen, s. 82 476 Kotula, „Dobrzy i źli cesarze”, s. 135 477 SHA, Boski Klaudiusz 2 478 Tamże 18 472 473 112 Wszystko to złożyło się na mit tego cesarza, z czego korzystali jego następcy, Aurelian, Probus, ale przede wszystkim Konstantyn Wielki479. 10. Aurelian (270 – 275) Panowanie tego władcy, jak i sama jego sylwetka, zostały przedstawione w pozytywnym świetle przez SHA i inne źródła (Zosimos, Paweł Diakon),jednak część jego działań była krytykowana. W 270 r. miał miejsce bunt niewolników, w który byli wplątani senatorowie. Następstwem tego były wyroki śmierci i konfiskaty majątków, miało zginąć około siedmiu tysięcy ludzi480. Za rządów Aureliana doszło do najazdu Jutungów na Recję (270 r.). Następnie cesarz był zmuszony walczyć z Sarmatami i Wandalami w Pannoni.W 271 r. cesarz został pokonany przez Jutungów i Alamanów pod Placencją, co spowodowało, że zagrożony stał się sam Rzym481. Aureliusz pokonał wrogów w bitwie pod Fanum Fortunae i pod Ticinum (obecnie Pawia)482. W 272 r. rozprawił się z uzurpatorami: Zenobią – władającą Palmyrą, a w 274 r. z Tetrykiem, ostatnim władcą Cesarstwa Galijskiego, dzięki czemu utrzymał jedność Cesarstwa483. Powyższe, przedstawione skrótowo działania wojenne, prowadzone przez Aureliana, znalazły odzwierciedlenie w oficjalnej numizmatyce. Jednak same wojny nie zostały szczególnie uwypuklone, gdyż cesarz propagował raczej swą osobę jako pacyfikatora Wschodu i całego Imperium, Zob. Kluczek, Polityka dynastyczna, s. 122 – 124, Kotula, Cesarz Klaudiusz II; Kotula, „Dobrzy i źli cesarze”, s. 135; Kotula, Ideologia dynastyczna, s. 91 - 92 480 SHA, Boski Aurelian 38; data buntu jest niepewna, być może był to 274 r. – zob. Historycy Cesarstwa Rzymskiego, przeł. H. Szelest, Warszawa 1966, przyp. 41, s. 471 481 W ciągu kilku wieków miasto rozrosło sie poza obręb murów republikańskich (tzw. murów Serwiusza Tuliusza) – zob. SHA, Boski Aurelian 21 482 Ostrowski, s. 399 483 Rozprawa z Zenobią – SHA, Boski Aurelian 25, 27, 31; rozprawa z Tetrykiem – Tamże 32 479 113 a jednocześnie odnowiciela Wschodu i Cesarstwa Rzymskiego (legendy PACATOR ORIENTIS, RESTITVTOR ORIENTIS). Cesarz położył nacisk na ogólne rozwiązanie problemów Imperium, a nie na zwycięstwa nad konkretnym przeciwnikiem, co sugerowało, że udało się jemu opanować całokształt nieszczęść, jakie spadły na Rzym484. Cesarz odbywał więc zwycięstwa nad wszystkimi ludami zamieszkującymi wokół Cesarstwa, był victor omnium gentium (zwycięzcą wszystkich ludów)485. Część zabiegów Aureliana miała na celu uzdrowienie armii, podniesienie jej morale, co udało się uzyskać. Propagowały to monety typu RESTITVTOR EXERCITI486. Cesarz posiadał ściśle sprecyzowaną koncepcję religijną. Uczynił Sol (Słońce) naczelnym bóstwem państwa rzymskiego i w 274 r. dedykował mu w Rzymie świątynię487. Emitował też monety propagujące ten kult, z legenda SOL DOMINUS IMPERI ROMANI488. Panowanie tego władcy miało wymiar boski, gdyż sankcji tym rządom udzielił Sol (legendy na awersach DEO ET DOMINO NATO AVRELIANO AVG). Cesarz występował tu jako niczym nieskrępowany władca Imperium489. Ta reforma o charakterze religijnym i politycznym służyła zapobieżeniu dalszemu deprecjonowaniu władzy cesarskiej490. Wyniesienie cesarza do rzędu bogów (deus et dominus natus – pan i bóg z urodzenia) miało uzasadniać jego nieograniczoną władzę, na którą nie miała wpływu kuria, pozbawiona od dawna znaczenia491. Kaczanowicz, Aspekty ideologiczne, s. 82 –82 Ostrowski, s. 401 486 Kaczanowicz, Aspekty ideologiczne, s. 88 487 SHA, Boski Aurelian 35 488 Kaczanowicz, Aspekty ideologiczne, s. 85 489 Tamże, s. 87 490 Kotula, Ideologia dynastyczna, s. 90 - 91 491 Piotrowicz, Dzieje rzymskie, s. 788 484 485 114 Aurelian podjął również działania, które zapewne zyskały jemu zaufanie ludu rzymskiego. Rozdawał on mięso wieprzowe, wino, chleb i tuniki492. W ocenie Aureliana przez pisarzy antycznych widoczny jest pewien dualizm, który trafnie charakteryzuje stwierdzenie, iż był to cesarz raczej niezbędny niż dobry493. Autor SHA stwierdził, że okres panowania Aureliana, jeśli pominie się pewne zamieszki wewnątrz kraju, był bardzo szczęśliwy. Lud rzymski kochał tego władcę, a senat go się obawiał494. Lud rzymski faktycznie miał powody, by wielbić cesarza, który organizował rozdawnictwa chleba, wieprzowiny, soli, oliwy495. Kuria ze swej strony posiadała rzeczywiste powody, by się Aureliana obawiać, gdyż świeże w ich świadomości były zapewne prześladowania względem tych, którzy poparli bunt niewolników i rzemieślników zatrudnionych w mennictwie, w 270 lub 274 r. Cesarz, pomimo zewnętrznego szacunku okazywanemu radzie, budził postrach wśród arystokratów. Stąd też wypływa dwuznaczna i umiarkowana ocena sylwetki Aureliana496. 11. Tacyt (275 – 276) Zaledwie sześciomiesięczne rządy tego cesarza nie były spektakularne (biograf w SHA stwierdził: ponieważ zaś krótko panował, niczego wielkiego nie dokonał)497, to jednak zasługują na uwagę z powodu okoliczności 492 Mięso wieprzowe – SHA, Boski Aurelian 35, 48, Paweł Diakon IX 13; wino – SHA, Boski Aurelian 48, Paweł Diakom IX 13; chleb – SHA, Boski Aurelian 47, 48, Zosimos I, LXI 3; tuniki – SHA, Boski Aurelian 48 493 Tamże 37; por. Paweł Diakon IX 14, który zanotował: Władca okrutny, krwiożerczy i raczej niezbędny w pewnych okolicznościach niż godny miłości. 494 SHA, Boski Aurelian 50 495 Zosimos, Nowa historia, przeł. H. Cichocka, Warszawa 1993, przyp. 71, s. 262 496 Jaczynowska, Historia, s. 350 497 SHA, Tacyt 13 115 towarzyszących wyniesieniu Tacyta do władzy. Regułą w dobie kryzysu III wieku było tylko akceptowanie przez kurię wodzów wyniesionych do władzy przez armię. Znane są jednak przypadki, gdy obsadzenie tronu cesarskiego zależało od senatu, w 238 r. kuria wybrała Pupiena i Balbina, zaś w 275 r. właśnie Tacyta498. Był on przewodniczącym senatu, a więc człowiekiem z rady, zupełnie innym niż wcześniejsi „wojskowi” imperatorowie. Cesarz ten, w swej propagandzie kładł nacisk na nieustanny pokój, czynnik niezwykle istotny w epoce ciągłych wojen i najazdów (legenda PAX PERPETVA)499. Tacyt unikał aluzji sugerujących poparcie dla konkretnych legionów, wystepował CONSERVATOR więc MILITVM, jako opiekun CONCORDIA całej armii (legendy MILITVU, FIDES MILITVM)500. Od Pupiena i Balbina, co znamienne władców wysuniętych przez kurię, zapożyczył Tacyt typy monet PAX PVBLICA I PROVIDENTIA DEORVM. W rozumieniu cesarza pokój powinien mieć ogólnorzymski charakter501. Dla niniejszych rozważań najważniejszy jest fakt, iż Tacyt, przedstawiciel kurii, został przez nią osadzony na tronie. Wydarzenie to udowadnia, że rada pomimo swej słabości, przy korzystnej dla niej sytuacji politycznej, była w stanie przeforsować wybór swego kandydata502. 12. Probus (276- 282) Kluczek, Polityka dynastyczna, s. 81 Kaczanowicz, Aspekty ideologiczne, s. 94 500 Tamże, s. 95 501 Tamże, s. 98 - 99 502 Tacyt miał zostać wybrany władcą na rzekomą prośbę wojska, które wysłało list do senatu – SHA, Tacyt 2; na temat tego władcy zob. także Kaczanowicz, Aspekty ideologiczne, s. 97 498 499 116 Sylwetka Probusa została wyidealizowana przez historiografię senatorską. W SHA znajduje się informacja o tym, że Probus był krewnym Klaudiusza II, a w pogrzebie cesarza miała wziąć udział rzekoma siostra pogromcy Gotów pod Naissus - Klaudia503. Postać tej kobiety jest prawdopodobnie wymysłem anonimowego autora, stworzona w tym celu, aby uwiarygodnić pochodzenie cesarza504. Probus, według, SHA otrzymał władzę zgodnie z wolą żołnierzy i senatu, co dowodzi, że obie te grupy popierały cesarza, a on zyskał sobie ich zaufanie505. Fikcyjne mowy, przytoczone przez biografa, sugerują, że przedstawiciele kurii byli wdzięczni bogom za takiego władcę, gdyż w tym jednym cesarzu skupiły się wszystkie zalety: znajomość spraw wojskowych, łagodny charakter, zasługujące na szacunek życie, przykład, jak należy rządzić państwem i zapowiedź wszelkich cnót506. L. Piotrowicz twierdził, że władca ten starał się w oparciu o senat znaleźć przeciwwagę dla samowoli wojska, więc nawiązał współpracę z kurią507. W rzeczywistości cesarz poczynił niewielkie ustępstwa względem senatu, przywracając mu kilka przywilejów, ale nie był prosenatorskim imperatorem508. Rządy Probusa stanowiły kontynuację dzieła Aureliana, co wynikało z podobnej wizji przyszłości państwa. Probusowe monety z przydomkiem Invictus (Niezwyciężony) stawiają go w rzędzie równych bogom rzymskim. Przymiotnik Invictus miał ważne znaczenie w prowincjach naddunajskich: cesarz niezwyciężony, czyli 503 SHA, Probus 3 Kluczek, Dynastyczne nomen, s. 83 505 SHA, Probus 10 506 SHA, Probus 8 507 Piotrowicz, Dzieje rzymskie, s. 790 508 A. Kluczek, Odzwierciedlenie koncepcji religijnych w mennictwie cesarza Probusa (276 - 282), [w:]Rzym antyczny. Polityka i pieniądz, red. A. Kunisz, Katowice 1993, s. 79 504 117 utalentowany wódz, zdolny był odeprzeć ataki barbarzyńców509. Cesarz walczył z Frankami i Alamanami nad Renem (277 r.), następnie w Ilirii rozgromił Sarmatów, w Tracji podporządkował sobie Gotów, a następnie zawarł pokój z Persami. Rozprawił się również z pretendentami do władzy: Saturninem, Prokulusem i Bonozusem510. Co prawda Probus oględnie propagował konkretne zwycięstwa511, ale wymienione powyżej kampanie dobitnie uwypuklały główną cechę cesarską – virtus. Na monetach widniała legenda VIRTVS PROBI AVG z wieloma wariantami ikonograficznymi. Probus lansował przede wszystkim virtus jako swoją osobistą cnotę512. Żaden inny władca w okresie kryzysu III wieku nie akcentował tak silnie swego „ja”513. Probus emitując na awersach legendy DEO ET DOMINO, PROBO INVICTO AVG, sugerował, że jest ucieleśnieniem najlepszych rzymskich cech514. Także, według SHA, posiadał on takie cechy jak: dzielność, bogobojność, skromność, łagodność, szlachetność515. Probus był typowym cesarzem wojskowym, troszczącym się o armie, ale też dbającym o jej morale516, interesującym się tak drobnymi szczegółami jak stan obuwia i odzieży legionistów517. Monety z legendą SALVS AVG (Salus – bogini zdrowia, stała się cnotą cesarską) uosabiały troskę władcy o poszczególne regiony kraju, co było zrozumiałe w okresie kryzysu518. Tamże, s. 90 SHA, Probus 28; W. Kaczanowicz, Cesarz Probus 276 – 282 n. e., Katowice 1997, s. 38 – 39 511 Kaczanowicz, Aspekty ideologiczne, s. 109 512 Tamże, s. 107 513 Tenże, Cesarz Probus, s. 98 514 Tenże, Aspekty ideologiczne, s. 106 515 SHA, Probus 10 516 Odnowienie poziomu moralnego armii propagowały monety z legendą RESTITVTOR EXERCITI 517 Kaczanowicz, Cesarz Probus, s. 36 518 Kluczek, Odzwierciedlenie koncepcji, s. 91 509 510 118 Monety z motywami Herkulesa miały przypominać poddanym, pod czyimi auspicjami panuje cesarz; był aktywny, odważny, zwycięski jak Herkules519. Probus odwołując się do wielu bóstw popularnych w społeczeństwie rzymskim w III wieku, spełniał oczekiwania poddanych i utrafił w ludzką tęsknotę za prawdziwym autorytetem, uosabiającym wojskową dzielność520. Monety z legendą RESTITVT SAECVLI propagowały ideę panowania Probusa jako przełomu w dziejach Imperium521. Podobny wydźwięk miały wizerunki Romulusa, Remusa i bogini Romy522. Jak już była wyżej mowa, rządy Probusa stanowiły kontynuację poczynań Aureliana, zmierzającego w kierunku rządów absolutnych. Nie może więc być mowy o przywróceniu pozycji kurii, ale prosenatorsko nastawieni pisarze wystawili mu pozytywna opinię. Cytowany wielokrotnie anonimowy biograf SHA napisał: Kiedy porównuję Probusa z innymi cesarzami i niemal wszystkimi wodzami rzymskimi, jak byli dzielni, łagodni, mądrzy i godni podziwu, uważam, że mąż ten był albo im równy, albo – jeśli nie staje temu na przeszkodzie szaleńcza zazdrość – lepszy od nich523. Wypowiedzi tej wtórują opinie późniejszych autorów, w tym Zosimosa (którego relacja w wielu miejscach różni się od SHA), twierdzącego, że Probus sprawował władzę dobrze i sprawiedliwie, oraz Pawła Diakona524. Źródła pisane wyidealizowały osobę tego władcy, sugerując, iż był on jednym z najlepszych cesarzy. Tamże, s. 93 Kaczanowicz, Aspekty ideologiczne, s. 109 521 Tamże, s. 111 522 Kluczek, Odzwierciedlenie koncepcji, s. 98 523 SHA, Probus 22 524 Zosimos I, LXXI 4; Paweł Diakon IX 17 519 520 119 ZAKOŃCZENIE Funkcjonujący w II i III w.n.e. ideał władcy w państwie rzymskim, miał punkt odniesienia w pierwszym cesarzu - Oktawianie Auguście i „najlepszym pryncepsie” – Trajanie. Tych dwóch imperatorów, w opinii autorów antycznych (Swetoniusz, Pliniusz Młodszy), uchodziło za idealnych władców. Późniejsi pisarze starożytni (anonimowy twórca SHA, Herodian, Kasjusz Dion, Zosimos, Eutropiusz, Ammianus Marcellinus, Aureliusz Wiktor), reprezentujący zwykle senatorski punkt widzenia, kierowali się w swych ocenach cesarzy, kilkoma wyznacznikami. Za najważniejszy uchodził stosunek pryncepsa do senatu, który w przypadku Augusta i Trajana był bez zarzutu. Było to podstawowe kryterium podziału na dobrych (idealnych lub zbliżonych do ideału) oraz złych cesarzy525. Dalej, wśród kryteriów rzutujących na wizerunek władcy, należy wyróżnić starorzymskie cnoty. Jeśli panującego charakteryzowały takie cechy, jak: iustitia, clementia, pietas i virtus, to zyskiwał on uznanie w oczach ówczesnych historyków. Ostatnia grupa wyznaczników to stosunek cesarzy do inicjatyw, mających za cel zaspokojenie żądań ludu rzymskiego, mianowicie: rozdawnictw, igrzysk oraz wznoszenia gmachów użyteczności publicznej. Wszystkie wymienione wyżej postulaty spełniali August i Trajan, tworząc model toposu władcy. 525 Kotula, „Dobrzy i źli cesarze”, s. 132 120 W SHA cesarze zostali podzieleni na dwie grupy: najlepszych – optimi, i złych526. Inni historycy oceniali władców II i III w. podobnie, co wynikało zazwyczaj z faktu, że przeszczepiali oni automatycznie opinie z dzieł wcześniejszych autorów527. Jedynie grecki historyk – Herodian – próbował „wybielić” nieco postacie niektórych władców, na przykład Kommodusa, skupiając się jednak na mało istotnych elementach, jak to, że był on dobrym strzelcem. Władcy z dynastii Antoninów uzyskali w źródłach antycznych pozytywną opinię. Tylko Kommodus, ze względu na swój stosunek do kurii oraz okrucieństwo, został skrytykowany. Jednak okres Antoninów cechuje na ogół harmonijne współżycie cesarzy z senatem. Jedni z nich bardziej podkreślali swój szacunek dla kurii (Trajan), inni mniej starannie zachowywali pozory (Hadrian), ale aż do czasów Kommodusa relacje te były poprawne528. Trajan, Hadrian, Antoninus Pius i Marek Aureliusz wspierali częściowo swą władzę na senacie. Poza tym źródła przypisywały im posiadanie tradycyjnych rzymskich cnót, co tylko podnosiło prestiż wymienionych pryncepsów. Pomimo, że ci „dobrzy” cesarze organizowali igrzyska, to na ogół sami trzymali się z dala od tego typu uciech529. Walki gladiatorów oglądał Trajan i Hadrian, a Pius w dniu swych urodzin wypuścił na arenę sto lwów, zaś Marek Aureliusz nienawidził teatru i cyrku, ale urządzał igrzyska530. 526 Dla niniejszego opracowania ważne jest wyróżnienie tych spośród nich, którzy panowali w II i III w (ale nie wszyscy); poza Augustem, za dobrych władców anonimowy autor uznał więc: Trajan, Hadrian, Antoninus Pius, Marek Aureliusz, Septymiusz Sewer, Sewer Aleksander, Gordian I, Pupien, Balbin, Walerian, Klaudiusz II, Aurelian, Probus; źli cesarze: kommodus, Karakalla, Heliogabal, Maksymin Trak, Filip Arab, Galien – Tamże, przyp. 23, s. 133 527 Należy do nich zaliczyć twórców skrótowych kompendiów historii Rzymu – Zosimosa, Eutropiusza, Aureliusza Wiktora 528 Kasjusz Dion, Historia rzymska, T. I, przeł. W. Madyda, Wrocław – Warszawa – Kraków 1967, s. IX 529 A. Demandt, Prywatne życie cesarzy rzymskich, przeł. B. Tarnas, Gdynia 1997, s. 205 530 Trajan i Hadrian - SHA, Hadrian 19; Pius – Tamże, Antoninus Pius 10; Marek Aureliusz – Tamże, Marek Antoninus Filozof 17 121 Zostali oni wraz z Nerwą uznani za tak zwanych „pięciu dobrych cesarzy”, co wynikało z ich relacji z senatem, cech usposobienia i stosunku do ludu rzymskiego. Istotne było także to, iż okres ich panowania był w dużej mierze wolny od wojen. Sytuacja uległa zmianie w momencie wstąpienia na tron Kommodusa, kiedy to dochodziło do permanentnych zatargów z kurią. Wielu senatorów przypłaciło je życiem. Pisarze starożytni (SHA) odmawiali temu cesarzowi posiadania starych cnót rzymskich (nieco inaczej przedstawił to Herodian). Sam władca uczestniczył ponoć siedemset trzydzieści pięć razy w walkach gladiatorów531, co było źle widziane przez prosenatorskich historyków. Poczynania Kommodusa były antytezą tego, co czynili jego wielcy poprzednicy, i one przyczyniły się do pejoratywnej oceny tego władcy. Z chwilą śmierci Kommodusa wygasła na tronie cesarskim dynastia Antoninów. Sylwetki imperatorów pochodzących z niej, nie odbiegały jednak zbytnio od ideału władcy, jaki uosabiali August i Trajan532. Należy stwierdzić, iż poza Kommodusem, następcy Trajana, uchodzili w oczach starożytnych za bliskich ideału. Wraz z uzyskaniem purpury cesarskiej przez Septymiusza Sewera, sytuacja pod wieloma względami uległa zmianie. Rozprawił się on ze swymi przeciwnikami ze stanu senatorskiego, podobnie uczynił jego syn – Karakalla. Położenie kurii uległo więc diametralnemu pogorszeniu. Założyciel dynastii Sewerów, według słów antycznych pisarzy, pomimo swej surowości, był człowiekiem sprawiedliwym (iustitia). Za jego główną cechę uważano jednak męstwo i odwagę (virtus), które uwydatniły się podczas prowadzonych kampanii wojennych. 531 532 Tamże, Kommodus 12 Trajan sam był przedstawicielem dynastii Antoninów 122 Cesarz ten organizował także igrzyska, co miało na celu przypodobanie się ludowi. Septymiusz Sewer, jako pierwszy z imperatorów rzymskich, rościł sobie prawo do tytułu dominus (pan)533. Praktyka ta rozwinęła się w pełni w drugiej połowie III wieku (Aurelian, Probus) oraz w okresie dominatu. Sylwetka Septymiusza Sewera, mimo wielu widocznych zmian na tle cesarzy z dynastii Antoninów, została ukazana pozytywnie. Znamienną cechą rządów tego pryncepsa był ich bardziej militarny charakter. Kolejni Sewerowie (szczególnie Karakalla i Heliogabal) uzyskali bardzo złe opinie, co było uwarunkowane ich negatywnym nastawieniem do senatorów i trybem życia. Przede wszystkim rzutowały tu ujemne relacje z kurią. Według słów ówczesnych historyków, cesarze ci byli występni i nie szanowali świętości. Uwypuklono zamiłowanie obu pryncepsów do igrzysk, teatru i przepychu, co uchodziło za cechę „złych” imperatorów. Za „dobrego” władcę współpracującego z senatem uchodził Aleksander Sewer. Oczywiście przypisywano mu (w związku z tym, że szanował przedstawicieli kurii) posiadanie najlepszych cech charakteru. W kontekście tego nie dziwi więc fakt, że Aureliusz Wiktor uznał za początek kryzysu Imperium właśnie śmierć Aleksandra Sewera534. W okresie Sewerów ciągle żywe były ideały, jakie utożsamiali August i Trajan. Dlatego też za „dobrego” cesarza SHA uznało właśnie ostatniego z Sewerów, który liczył się z wolą kurii (podobnie jak Oktawian i Trajan). Jedyny znany w całości program polityczny w III wieku, zawarł w swym dziele Kasjusz Dion, w formie wymyślonej przez siebie mowy, którą miał wygłosić Mecenas przed Augustem. Był to postulat powrotu do ideałów z czasów dynastii Antoninów535. Znamienne są słowa mówiące o 533 Alfoldy, s. 240 Kotula, „Dobrzy i źli cesarze”, s. 130 535 Alfoldy, s. 242 534 123 przywróceniu ważnej roli stanu senatorskiego: Przeto mówię, że musisz przede wszystkim starannie dobrać wszystkich członków stanu senatorskiego i dokonać selekcji ponieważ do senatu weszli, na skutek zaburzeń wewnętrznych, ludzie nieodpowiedni536. Jak widać powyżej, wzorce charakterystyczne dla wcześniej rządzących cesarzy, pozostawały ciągle żywe i aktualne w latach panowania Sewerów. Rok 235 to umowna data początku powszechnego kryzysu Cesarstwa Rzymskiego. Jednak jego genezy należy doszukiwać się już w łonie dynastii Antoninów. Wraz z umocnieniem się Persji i powstaniem konfederacji Gotów w dorzeczu Dunaju po roku 248 i mnożeniem się zbrojnych starć wzdłuż Renu, Imperium musiało walczyć na wszystkich frontach. W 251 r. na polu bitwy poległ Decjusz, a w 260 r. Szapur I wziął do niewoli Waleriana537. W tym okresie charakterystyczne stało się dochodzenie do władzy ludzi wywodzących się z nizin społecznych. Spośród tych cesarzy – żołnierzy bardzo negatywnie oceniony został Maksymin Trak. Nie oszczędzono także Filipa Araba, ale przede wszystkim Galiena. Pierwszy z wspomnianych pryncepsów żył w fatalnych stosunkach z kurią, nie pofatygował się nawet o uznanie jego władzy przez senat. Przypisywano jemu również wrodzone okrucieństwo. Filipowi Arabowi wytknięto niskie pochodzenie i rzekomy udział w spisku na życie Gordiana III; pogańscy autorzy ocenili go negatywnie, inaczej uczynił Euzebiusz z Cezarei, uważając go za chrześcijanina538. Na opinii Galiena zaważyła reforma, jaką przeprowadził on w 260 r., polegająca na powierzeniu wielu stanowisk Kasjusz Dion 19 P. Brown, Świat późnego antyku. Od Marka Aureliusza do Mahometa, tłum. A. Podzielna, Warszawa 1991, s. 30 538 Euzebiusz z Cezarei VI 34 536 537 124 dowódczych w armii ekwitom, co senatorowie uznali za próbę zmarginalizowania ich i tak niewielkich wpływów. Co ciekawe często w dobrych słowach historycy antyczni wypowiadali się o efemerycznych władcach, jak Gordianowie (I i II), Pupien i Balbin, czy panujących nieco dłużej Klaudiuszu II Gockim oraz Tacycie. W przypadku Gordianów duże znaczenie miał fakt, że byli oni następcami wroga publicznego - Traka, chciano więc ukazać ich jak najlepiej na tle rządów poprzednika, co jeszcze bardziej oczerniało jego osobę. Pupien i Balbin wraz z panującym przez trzy miesiące 193 r. Pertynaksem, oraz Tacyt, tworzą grupę władców, którzy zostali wysunięci do władzy przez senat. Było to ewenementem w okresie III wieku, ponieważ obsadzanie tronu zależało od wojska. Fakt, że udało się tym pryncepsom uzyskać purpurę cesarską, świadczy, że senat nie utracił do końca swego znaczenia. Uznanie tych prosenatorskich cesarzy za „dobrych” dowodzi, iż żywy był w III wieku ideał władcy, aktualny przez cały II w, a więc taki jaki uosabiali August i Trajan. Znowu wspólną, a zarazem najważniejszą cechą, jest ich pozytywny stosunek do kurii. Osobne miejsce należy zarezerwować dla Klaudiusza II. Został on ukazany w bardzo jasnym świetle, jako przeciwieństwo „cesarza – potwora” Galiena. W jego osobie ucieleśnił się późnorzymski ideał władcy, który szanuje senatorów będących jego przyjaciółmi539. Za znakomitych władców uznano także Aureliana (choć ocena jego jest dość umiarkowana) i Probusa, których rządy okazały się ważnym krokiem w kierunku umocnienia cesarskiego absolutyzmu. Cesarstwo przekształcało się w despocję, co znalazło swe odbicie w zmianie modelu władcy; nie był on więc już pierwszym z senatorów (princeps senatus), ale 539 Kotula, „Dobrzy i źli cesarze”, s. 135 - 136 125 od czasów panowania Septymiusza Sewera pojawił się tytuł dominus, stawiający imperatora w pozycji pana540. W obliczu zupełnie odmiennych od „złotego wieku Antoninów” czasów, czyli III w. n. e., do wzorca dobrego cesarza dodana została kolejna cecha, mianowicie praktyczna umiejętność prowadzenia działań wojennych541. Władcami ją posiadającymi byli: Aurelian, Klaudiusz II, czy Probus, tak zwani cesarze illyryjscy. Ideał władcy rzymskiego w II i III w.n.e. opierał się na modelu jaki współtworzyli August i Trajan. Ich dobre relacje z radą i posiadanie cnót uchodzących za kardynalne spowodowały, że wielu późniejszych cesarzy odwoływało się właśnie do nich (Decjusz). Władcy z dynastii Antoninów niewiele odbiegli od owego toposu, tak, że oni sami stali się dla wielu imperatorów wzorami. Już Septymiusz Sewer adoptował się do tej dynastii, uznając się za syna boskiego Marka. Fikcyjną ciągłość jednej dynastii podtrzymywał Klaudiusz Gocki542. Jak aktualne i trwałe w późniejszym okresie (IV w.) były owe ideały świadczą nie tylko relacje SHA i epitomatorów, ale także opis Ammiana Marcelina, wyrażającego tęsknotę za dawnymi cnotami rzymskimi. Z sympatią odnosił się on do tych, którzy rządzili sprawiedliwie543. Celem władzy cesarskiej powinno być dobro i pożytek wszystkich obywateli544. Marcelinus stawiał rządzącym również inne wymagania, mające swe korzenie w dawniejszej tradycji pryncypatu. Należały do nich łagodność i współczucie545. 540 Alfoldy, s. 240 Tamże, s. 136 542 Kotula, Ideologia dynastyczna, s. 92 543 M. Serejski, Ideały Ammiana Marcelina w świetle analizy jego dzieła, Przegląd Historyczny 26, 192?, s. 289 544 Tamże, s. 291 545 Tamże, s. 292 541 126 Wiosną 357 r. cesarz Konstancjusz przybył po raz pierwszy do Rzymu. Wielkie wrażenie zrobiły na nim budowle powstałe w czasach świetności Imperium; Gdy cesarz przyszedł na Forum Trajana, a jest to budowla nie mająca sobie równej pod całym niebem, jak mniemam, nawet bogowie uznają, że godna ona podziwu – stanął jak rażony. Uważnie tocząc wzrokiem wokół oglądał obwód gigantycznej konstrukcji. Opisać się jej słowami nie da i nigdy już śmiertelni nie będą mogli wznieść czegoś podobnego546. Podziw budziły więc cechy charakteru dawnych władców, ale także budowle jakie oni wznosili. W świadomości Ammiana Marcelina ideały i zasady, jakie wyznawał, opierały się na dawnych obyczajach547. Stwierdził on, iż przykład przodków dowodzi, że władcy potrafili jakimś sposobem znaleźć drogę, by żyć pomyślnie i szczęśliwie oraz by przekazać pokoleniom następnym dobrą pamięć o sobie548. Topos władcy kształtował się poprzez wieki, poczynając od Oktawiana Augusta, poprzez Trajana i całą dynastię Antoninów oraz Sewerów, aż do władców doby kryzysu III wieku. Poprzez cały ten okres ulegał on ciągłym zmianom, czego odbicie znajdujemy w dziełach pisarzy starożytnych. Swój pełny wyraz ideał władcy znalazł w połączeniu cywilnych i wojskowych virtutes, przeciwstawianym cechom charakteru „złych” cesarzy. 546 Ammianus Marcelinus 16, 10, 15; cyt. Za A. Krawczuk, Julian Apostata, Warszawa 1977 M. Serejski, s. 295 548 Ammianus Marcelinus 20, 8 547 127 BIBLIOGRAFIA I ŹRÓDŁA Ammianus Marcellinus, Dzieje rzymskie, t.1, przeł. I. Lewandowski, Warszawa 2001 Eliusz Arystydes, Pochwała Rzymu, Meander, 1951, VI,1, s. 46 – 70 Euzebiusz z Cezarei, Historia kościelna, tłum., wstęp, oprac. Ks. A. Lisiecki, Poznań 1927(reprint Kraków 1993) Gajusz Pliniusz Cecyliusz Młodszy, Panegiryk czyli Mowa dziękczynna na cześć Trajana wygłoszona w senacie w 100 r., przeł. Piotr Gruszka, Gdańsk 1996 Herodian, Historia Rzymska, przeł. Ludwik Piotrowicz, Wrocław – Warszawa – Kraków 1963 Kasjusz Dion, Historia Rzymska, t.1, przeł. W. Madyda, Wrocław – Warszawa – Kraków 1967 Lucjusz Anneusz Florus, Zarys dziejów rzymskich, Wrocław 1973 Marek Aureliusz, Rozmyślania, przeł. Marian Reiter, Warszawa 1984 Monumentum Ancyranum, Meander, XXVII, 6, 1972 Paweł Diakon, Historia rzymska. Historia Longobardów, przeł. Ignacy Lewandowski, Warszawa 1995 Scriptores Historiae Augustae, Historycy Cesarstwa Rzymskiego. Żywoty cesarzy od Hadriana do Numeriana, tł. Hanna Szelest, Warszawa 1966 Swetoniusz, Żywoty cezarów, Wrocław 1972 Zosimos, Nowa historia, przeł. Helena Cichocka, Warszawa 1993 II OPRACOWANIA 128 1. Prace zwarte Alfoldy G.: Historia społeczna starożytnego Rzymu, przeł. A. Gierlińska, Poznań 1998 Birley A.: Hadrian – cesarz niestrudzony, przeł. R. Wiśniewski, Warszawa 2002 Brown P.: Świat późnego antyku. Od Marka Aureliusza do Mahometa, tłum. A. Podzielna, Warszawa 1991 Cary M.: Scullard H., Dzieje Rzymu. Od czasów najdawniejszych do Konstantyna, t. II, Warszawa 1992 Cytowska M., Szelest H.: Literatura grecka i rzymska w zarysie, Warszawa 1985 Demandt A.: Prywatne życie cesarzy rzymskich, przeł. B. Tarnas, Gdynia 1997 Gibbon E.: Zmierzch Cesarstwa Rzymskiego, t. I, przeł. S. Kryński, 1960 Grant M.: Dwunastu Cezarów, tłum. B. Gadomska, Warszawa 1997 Grimal P.: Marek Aureliusz, przeł. A. Łukaszewicz, Warszawa 1997 Jaczynowska M.: Dzieje Imperium Romanum, Warszawa 1995 Jaczynowska M.: Historia starożytnego Rzymu, Warszawa 1974 Kaczanowicz W.: Aspekty ideologiczne w rzymskim mennictwie lat 235 – 284 n. e., Katowice 1990 Kaczanowicz W.: Cesarz Probus 276 – 282 n. e., Katowice 1997 Kluczek A.: Polityka dynastyczna w Cesarstwie Rzymskim 235 – 284, Katowice 2000 Kotula T.: Afryka Północna w starożytności, Wrocław – Warszawa – Kraków – Gdańsk 1972 129 Kotula T.: Cesarz Klaudiusz II i Bellum Gothicum lat 269 – 270, Wrocław 1994 Kotula T.: Ideologia dynastyczna w 50 – leciu 235 – 284, [w:] Studia z dziejów starożytnego Rzymu, Katowice 1988 Kotula T.: Kryzys III w. w zachodnich prowincjach cesarstwa rzymskiego, Wrocław 1992 Kotula T.: Kto wygrał bitwę z Gotami pod Naissus: Cesarz Galien w 268 r. Czy cesarz Klaudiusz II w 269, Poznań 1994, Xenia Posnaniensia Kotula T.: Septymiusz Sewerus. Cesarz z Lepcis Magna, Wrocław 1987 Kotula T.: U Źródeł afrykańskiego separatyzmu w III w. n. e., Wrocław 1961 Krawczuk A.: Cesarz August, 1978 Krawczuk A.: Poczet cesarzy rzymskich. Pryncypat, Warszawa 1986 Kunisz A.: Obieg monetarny w cesarstwie rzymskim w l. 214/215 – 238 n. e., Katowice 1971 Martin J. P.: Kult panującego w Cesarstwie Rzymskim, Poznań 1996, Xenia Posnaniensia Maszkin N. A.: Historia starożytnego Rzymu, Warszawa 1950 Mikocki T.: Zgodna, pobożna, płodna, skromna, piękna…Propaganda cnót żeńskich w sztuce rzymskiej, Wrocław 1997 Morawski K.: Rzym. Portrety i szkice, Kraków 1924 Morawski K.: Schyłek literatury rzymskiej w II i III w. po Chrystusie, Kraków 1921 Mrozek S.: Dewaluacja pieniądza w starożytności grecko - rzymskiej, Wrocław 1978 Ostrowski J.: Starożytny Rzym. Polityka i sztuka, Warszawa – Kraków 1999 Parain Ch.: Marek Aureliusz, przeł. J. Rogoziński, Warszawa 1962 130 Piotrowicz L.: Cesarz August. Odczyt wygłoszony na publicznym posiedzeniu Polskiej Akademii Umiejętności w dniu 15 czerwca 1937 roku, Kraków 1937 Piotrowicz L.: Dzieje rzymskie, [w:] Historia Powszechna, t. III, Warszawa 1934 Schumacher L.: Inicjatywy socjalne cesarzy rzymskich. W świetle źródeł numizmatycznych, Poznań 1995, Xenia Posnaniensia Prostko – Prostyński J.: Słownik cesarzy rzymskich, Poznań 2001 Sztajerman H.: Społeczeństwo zachodniorzymskie w III w., tłum. K. Krąkowski, T. Zawadzki, Warszawa 1960 Zanker P.: August i potęga obrazów, przeł. L. Olszewski, Poznań 1999 2. Artykuły Brożek M.: Stuletnie rocznice założenia Rzymu, Meander, XVI, 11 – 12, 1961, s. 552 – 554 Cichocka H.: Mowy i listy w „Res gestae” Ammiana Marcelina, Meander, XXX, 4,1975, s. 157 – 165 Dąbrowa E.: Victoria senatus Romani…Senat a cesarze w l. 235 – 260, [w:] Historia i współczesność, t. 3, Problemy schyłku świata antycznego, Katowice 1978, s. 28 – 51, red. A. Kunisz Haszczyc Z.: Kryzys Imperium Rzymskiego a zmiany w położeniu zewnętrznym cesarstwa w pierwszych dziesięcioleciach III wieku, Meander, XXX, 1975, 5 – 6, s. 203 – 210 Haszczyc Z.: Uwagi o sytuacji na peryferiach Cesarstwa Rzymskiego w okresie rządów Antonina Piusa, Meander, XXXII, 11, 1977, s.413 – 422 131 Haszczyc Z.: Wojny markomańskie a położenie zewnętrzne Cesarstwa Rzymskiego w 2 połowie II stulecia, Meander, XXXI, 5 – 6, 1976, s. 181 – 200 Haszczyc Z.: Wyprawa przeciw Partom w l. 114 – 117 i zwrot w polityce zagranicznej Cesarstwa Rzymskiego po objęciu władzy przez Hadriana, Meander, XXX, 4, 1975, s. 143 – 156 Józefowicz M.: Młodzieńcze lata Marka Aureliusza( na tle korespondencji z Frontonem), Meander, XXVI, 2, 1971 s. 49 – 64 Kaczanowicz W.: Gordian III. Ideał władcy okresu początków kryzysu Cesarstwa Rzymskiego w świetle źródeł numizmatycznych, [w:] Rzym antyczny. Polityka i pieniądz, red. A. Kunisz, Katowice 1993, s. 68 - 76 Kaczanowicz W.: Mennictwo uzurpatorskie w Cesarstwie Rzymskim w III w. n. e. Zarys problematyki., Antiquitas, 1995, 21, s. 136 – 147 Kaczanowicz W.: Motywy religijne w rzymskim mennictwie drugiej połowy III w. n. e.(do 284r.), Acta UNC. Historia, 1992, 27, z. 254, s. 115 – 125 Kaczanowicz W.: Propaganda rzymskiej polityki podbojów na monetach epoki Trajana, Wiadomości Numizmatyczne, XX, 3, 1976, s. 158 - 173 Kaczanowicz W.: Uwagi w sprawie stanu badań nad biografią cesarza Probusa (276 – 282 n. e.), [w:] Rzym antyczny. Polityka i pieniądz II, red. A. Kunisz, Katowice 1997 Kamienik R.: Niektóre aspekty kryzysu władzy rzymskiej w Galii w III w. n. e., [w:] Pamiętnik X Zjazdu Historyków Polskich w Lublinie, t.1, Warszawa 1968, s. 25 – 35 Kluczek A.: Dynastyczne nomen jako element polityki wzmacniania władzy cesarskiej w Imperium Rzymskim w latach 235 – 284, [w:] Rzym antyczny. Polityka i pieniądz III, red. W. Kaczanowicz, Katowice 1999 132 Kluczek A.: Odzwierciedlenie koncepcji religijnych w mennictwie cesarza Probusa (276 – 282), [w:] Rzym antyczny. Polityka i pieniądz, red. A. Kunisz, Katowice 1993, s. 77 – 101 Kluczek A.: Wybrane zagacnienia z polityki dynastycznej w Cesarstwie Rzymskim w latach 244 – 253, [w:] Rzym antyczny. Polityka i pieniądz II, red. A. Kunisz, Katowice 1997, s. 138 - 159 Konik E., Kryzys Imperium a barbarzyńcy na północ od Dunaju, [w:] Pamiętnik X Zjazdu Historyków Polskich w Lublinie, t.1, Warszawa 1968, s. 51 – 59 Konik E.: Markomania i Sarmatia, niedoszłe prowincje rzymskie, Eos 50, 1959/60, s. 143 – 162 Korpanty J.: Napis na tarczy Augusta i ody rzymskie Horacego, Meander, XXX, z. 2 – 3, 1975, s. 61 – 75 Korpanty J.: Z dziejów rzymskiej „pietas”, Meander, XXX, 1, 1975, s. 7- 18 Kotula T.: Afrykańska polityka Sewerów, Classica Vratislaviensia 1 (1961), s. 1 – 33 Kotula T.: Architektura a propaganda cesarska w świetle “Historia Augusta”, Antiquitas 23, red. T. Kotula i A. Ładomirski, Wrocław 1997, s. 17 - 28 Kotula T.: „Dobrzy i źli” cesarze w opiniach późnych autorów łacińskich, [w:] Terra, mare ethomines. Volumen in memoriam T. Łoposzko, red. G. L. Seidler, “Annales UMCS”, 1994, t. 49/8, Sectio F, s. 134 –136 Kotula T.: Kryzys III w. a kult cesarski, Acta Universitatis Wratislaviensis – Antiquitas 21, 1995 Kotula T.: Klaudiusz II Gocki w świetle źródeł epoki późnego cesarstwa rzymskiego, Przegląd Historyczny, 1992, t.83, 1, s. 3 – 16 Kotula T.: Kryzys III wieku, [w:] Starożytny Rzym we współczesnych badaniach. Państwo – społeczeństwo – gospodarka. Liber in memoriam 133 Lodovici Piotrowicz, red. J. Wolski, T. Kotula, A. Kunisz, Kraków 1994, s. 121 – 147 Kotula T.: Kryzys III wieku a kult cesarski, Antiquitas 1995, 21, s. 147 – 157 Kotula T.: Kryzys III w. n. e. : Metodologiczne aspekty badań, [w:] Sprawozdania z czynności i posiedzeń PAU, t. 67,Kraków 1993 Kotula T.: Kult cesarskiej „Gens” w świetle źródeł epigraficznych i literackich, Acta U Wr. Źródłoznawstwo: Studia Prawnicze, 1989, t. 76, s.20 –21 Kotula T.: Nurty monoteistyczne w pogaństwie „wieku niepokoju” (III w. n. e.) a polemika chrześcijańska, Acta UNC. Historia, 1992, 27, z. 254, s. 105 – 114 Kotula T.: Początek „kryzysu III wieku” cesarstwa rzymskiego: od kiedy?, [w:] Studia archeologica et historica Georgio Kolendo ab amicis et discipulis dicata. Studia dedykowane profesorowi Jerzemu Kolendo w 60 – lecie urodzin i 40 – lecie pracy naukowej, Warszawa 1995, s. 152 – 156 Kotula T.: Rzym na rozdrożu: przełom III wieku cesarstwa, Antiquitas, 1992, 15, s. 109 Kotula T.: Rzymskie millenium, Meander, XVI, 2, 1961, s. 69 – 84 Kotula T.: Trzeci wiek Cesarstwa Rzymskiego – kryzys czy przemiany, Meander, XLII, 4 – 5, 1987, s.229 – 236 Lewandowski I.: Epitima de Titio Livio, czyli popularny podręcznik historii rzymskiej z II w. n. e., Filomata 1969, 232, s. 124 – 132 Lewandowski I.: Historyk ginącego świata, Meander 1993, 78, s. 339 Lichocka B.: Personifikacja cnót cesarskich na monetach rzymskich, Biuletyn Numizmatyczny, 1972, 8(76), s. 149 – 152 Lichocka B.: Personifikacje pomyślności na monetach rzymskich, Biuletyn Numizmatyczny, 1974, 1(89), s. 1 – 4 134 Maksymiuk A.: Odenat – Rzymianin czy Palmyreńczyk, Eos 85(1998), s.143 – 154 Markowski H.: Ludi saeculares, Przegląd Klasyczny, IX 1936, s. 799 – 846 Morawiecki L.: Ideologia pryncypatu a mennictwo Augusta, Antiquitas 13, 1987, s. 137 – 145 Morawiecki L.: Monety rzymskie a źródła pisane, Przegląd Historyczny, 1994, 85 Morawiecki L.: Propagandowe aspekty mennictwa starożytnego, Wiadomości Numizmatyczne, 24, z.1,1980, s. 1 – 21 Mrozek S.: Kryzys systemu wartości w III wieku Cesarstwa Rzymskiego, Antiquitas, 1995, 21, s. 79 – 89 Musielak M.: Trajan jako uosobienie ideału obywatela i władcy w świetle propagandy politycznej swoich czasów, Eos LXVII, 1, 1979, s. 119 – 130 Osuchowski W.: Constitutio Antoniniana ..., Rocz. Teolog. – Kanon. 10, 1963, Z.4, s. 65 – 82 Owczarzak M.: Marek Aureliusz i chrześcijanie, Meander, XXXIX, 8, 1984, s. 335 – 348 Pietrusiński D.: Paralela Apollina i Augusta w VIII księdze „Eneidy” jako rodzaj apoteozy princepsa (ww. 675 – 728), Meander, XXXII, 7 – 8, 1977, s. 269 – 276 Salamon M.: Polityka osiedlania się plemion barbarzyńskich w prowincjach rzymskich za cesarza Probusa, Prace Naukowe Uniwersytetu Śląskiego nr 18, Historia 2, Katowice 1971, s. 95 – 103 Sarnowski T.: Początki legionowego budownictwa w Novae i wojny dackie Domicjana i Trajana, Balcanica Posnaniensia 3(1984), s. 143 – 170 Serejski M. H.: Ideały Ammiana Marcelina w świetle analizy jego dzieła, Przegląd Historyczny, 26, 1927, s.285 – 298 135 Sokołowiecki F.: Vita magistra historiae, Meander, I, 9, 1946, s. 440 – 444 Szelest H.: Echa poezji rzymskiej w zbiorze biografii cesarzy „Scriptores Historiae Augustae”, Meander, LVI, 2001, 1 – 2, s. 85 – Szelest H.: Kilka uwag o „Historii” Herodiana, Eos LXVI, 2, 1952/1953, s.57 – 67 Szelest H.: Kilka uwag o Scriptores Historiae Augustae, Meander, XV, 3, 1960, s. 141 – 154 Szelest H.: Z badań nad SHA, Meander, XVI, 9 – 10, 1961, s. 535 –544 Winniczuk L.: Społeczeństwo Cesarstwa rzymskiego w liście i satyrze, Meander, I, 2, 1946, s. 85 – 93 Żakowa D.: Gospodarka państwowa w Rzymie za panowania pierwszych cesarzy: Augusta i Tyberiusza, Meander, VI, 3 – 4, 1951, s. 190 – 197 Spis treści Wstęp..................................................................................................2 Rozdział I – Felicior Augusto, Melior Traiano: August i Trajan wzorem władcy idealnego ....................................................................................... 12 Rozdział II – Dynastia Antoninów ............................................................. 30 136 1. Hadrian (117 – 138) ................................................................... 30 2. Antoninus Pius (138 – 161) ........................................................ 40 3. Marek Aureliusz (161 – 180) ...................................................... 47 4. Kommodus (180 – 192) .............................................................. 55 Rozdział III – Dynastia Sewerów .............................................................. 64 1. Pertynaks (1. I. 193 – 23. III. 193) ............................................. 64 2. Septymiusz Sewer (193 – 211) ................................................... 66 3. Karakalla (211 – 217) ................................................................. 76 4. Heliogabal (217 – 222) ............................................................... 80 5. Aleksanser Sewer (222 – 235) .................................................... 83 Rozdział IV – Idealny władca w dobie kryzysu Cesarstwa ........................ 89 1. Maksymin Trak (235 – 238) ....................................................... 90 2. Dwaj Gordianowie (trzy tygodnie w III i IV 238) ....................... 94 3. Pupien i Balbin (V i VII 238) ..................................................... 96 4. Gordian III (238 – 244) .............................................................. 98 5. Filip Arab (244 – 249)............................................................... 101 137 6. Decjusz (249 – 251) ................................................................. 104 7. Walerian (253 – 259 lub 260) ................................................... 107 8. Galien (253 – 268) ................................................................... 109 9. Klaudiusz II Gocki (268 – 270) ................................................ 114 10. Aurelian (270 – 275) ............................................................... 116 11.Tacyt (275 – 276) ..................................................................... 119 12.Probus (276 – 282) ................................................................... 120 Zakończenie ............................................................................................ 124 Bibliografia .............................................................................................. 133 Spis treści ................................................................................................ 142 138