Ostatnia droga Ks. Kazimierza Małyszko

Transkrypt

Ostatnia droga Ks. Kazimierza Małyszko
Ostatnia droga Ks. Kazimierza Małyszko
Ostatnia droga Ks. Kazimierza Małyszko
Â
31 lipca
w wieku 76 lat odszedł do Pana Ksiądz Kazimierz Małyszko, ktÃłry przez 14 lat,
aż do odejścia na emeryturę (od roku 1996 do 2010) posługiwał jako wikariusz w
naszej Parafii św. Andrzeja Boboli w Białymstoku.
3
sierpnia, o godz. 10.00 trumna z doczesnymi szczątkami ś.p. Ks. Kazimierza została
wprowadzona do naszej świątyni. O godz. 11.00 została odprawiona
uroczysta Msza św. pogrzebowa pod przewodnictwem JE. Ks. Arcybiskupa Edwarda
Ozorowskiego Metropolity Białostockiego w ktÃłrej wzięło udział wielu kapłanÃłw,
rodzina oraz parafianie. Po zakończeniu Mszy św. ś.p. Ks. Kazimierz
Małyszko został pochowany na naszym parafialnym cmentarzu.
Â
Â
Â
Â
Â
Â
Â
Homilia wygłoszona na pogrzebie przez Proboszcz parafii
Ks. Kanonika
Ryszarda Puciłowskiego
 Ekscelencjo,
Księże Arcybiskupie Metropolito Białostocki, zacni kapłani pleno titulo, kochana rodzino pogrążona w
żałobie, umiłowani w
Chrystusie Panu siostry i  bracia. Niezwykłe,
ciepłem i otuchą dźwięczące słowa rozbrzmiewały przed chwilą. Usłyszeliśmy je
od kogoś, kogo nawet nie znamy z imienia. Jakiś najzupełniej anonimowy człowiek,
http://www.abobola.aplus.pl - Parafia św. Andrzeja Boboli M. w Białymstoku
Powered by Mambo
Generated: 3 March, 2017, 22:18
ktÃłry przed wiekami napisał starotestamentalną Księgę Mądrości, mÃłwił dziś do
nas. Posłuchajmy go jeszcze raz; „Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie
dosięgnie ich męka. Zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano
za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, A ONI TRWAJĄ W POKOJU―.
Słowa te padły
przed tysiącami lat, a zdaje się, jakby ich autor stał tu, wśrÃłd nas widząc
nasz bÃłl, łzy w oczach, nieutulony żal w sercach, jakby pochylał się nad nami i
szeptał do ucha „czy ty jesteś przygotowany―. Tyle w jego słowach wspÃłłczucia
dla ludzkich żali i smutkÃłw, nieodłącznie związanych z dzisiejszym pogrzebem
ś.p. Ks. Kazimierza.
Popatrz – zdaje
się mÃłwić starożytny mędrzec – Ten, ktÃłry zwyciężył śmierć swą krzyżowa ofiarą
nad ofiarami, prosił Boga, swojego Ojca: „Chcę, aby także ci, ktÃłrych mi dałeś,
byli ze mną tam, gdzie ja jestem, aby widzieli chwałę moją, ktÃłrą mi dałeśâ€• (J.
17,240). Chrystus chce, by ludzie, za ktÃłrych umarł i dla ktÃłrych zwyciężył
śmierć byli z Nim w niebie. On sam tego chce. Trzeba tylko by ci, ktÃłrzy mu
zaufali, zrozumieli prawdę – tę najważniejszą i jedyną prawdę, ktÃłra ma
zasadnicze znaczenie dla ludzkiego bytowania. Prawdę o Zmartwychwstaniu.
SpÃłjrz –
szepcze dalej – stoisz koło trumny z ciałem Ks. Kazimierza, ktÃłry był ci tak
bliski. Stoisz i pojąć nie możesz, że oto świat będzie się od tej pory odbywał
bez niego. Trudno ci zrozumieć i to także, że skończyło się właśnie życie,
w ktÃłrym miałeś swÃłj istotny udział i skoro tu jesteś to ś.p. Ks.
Kazimierz musiał być dla ciebie ważny, może nawet bardzo ważny. Śmierć przyszła
nagle i niespodziewanie, zastała go w Ciechocinku. Musiał zgodzić się z
wolą Bożą i stanąć na tym ostatecznym rozrachunku przed Bogiem.
Sam Pan BÃłg
zasadził go przed laty, zasadził na polskiej ziemi, by przeżył to życie jak
najpiękniej, najmądrzej i najszlachetniej. Było to 15
sierpnia w PopiołÃłwce, kiedy to rodzice Feliks i Waleria z d. Sokołowska
cieszyli się owocem swojej miłości. Jeszcze bardziej się cieszyli, kiedy to z
rąk Ks. Biskupa Władysława Suszyńskiego dnia 17 czerwca 1962 roku otrzymał
święcenia kapłańskie. I od tego momentu rozpoczęła się prawdziwa przygoda z
Jezusem Chrystusem, ktÃłry powiedział do niego: „PÃłjdź za mnąâ€•. http://www.abobola.aplus.pl - Parafia św. Andrzeja Boboli M. w Białymstoku
Powered by Mambo
Generated: 3 March, 2017, 22:18
Został
skierowany do pracy duszpasterskiej w Starosielcach. Przez dwa lata siał słowo
Boże z wielką gorliwością i poświęceniem, bo pierwsza parafia to pierwsza
miłość. Ziarna Słowa Bożego, na nieraz nieurodzajną glebę, siła w rÃłżnych
parafiach: w JasionÃłwce, ChodorÃłwce, Goniądzu, Trzciannem. Władze
kościelne widząc dobrą pracę i wielkie zdolności Ks. Kazimierza, skierowały go
na studia na Katolicki Uniwersytet Lubelski (lata 1971-1975). Po skończonych
studiach uwieńczonych pracą magisterską wraca ponownie do pracy
duszpasterskiej, początkowo w Farze Białostockiej. Tutaj też pracuje jako
Obrońca Węzła Małżeńskiego w Sądzie Arcybiskupim. Otrzymywał rÃłwnież propozycję
zostania proboszczem, ale nigdy nie zdecydował się, aby piastować ten urząd. Kolejne
parafie, w ktÃłrych pracował to: parafia św. Rodziny, Miłosierdzia Bożego,
Chrystusa KrÃłla. W roku 1996 Ks.
Kazimierz ponownie wraca do parafii św. Andrzeja Boboli w Białymstoku, aby
zebrać tym razem obfite plony swojej dotychczasowej pracy. Zbieranie owocÃłw
swojej pierwszej pracy trwało przez 14 lat do 2010 roku, kiedy to odszedł na
zasłużoną emeryturę.
49 lat służby dla
Jezusa Chrystusa i Kościoła to szmat czasu. Kim był Ks. Kazimierz, to
większość nas tu obecnych może powiedzieć, bo go znała. Był niesamowicie
zdolnym człowiekiem, może nie do końca wykorzystywał swoje talenty otrzymane od
Pana Boga. Był człowiekiem skromnym, nie zabiegał o zaszczyty, honory,
pochwały, był duszą towarzystwa, humor dopisywał mu na każdym kroku. Nigdy nie
narzekał na swoje choroby i cierpienia, umiał godzić się z wolą Bożą. Bardzo
lubił samotność, był wrażliwy i czuły na punkcie sprawiedliwości. Był wielkim
patriotą – mÃłwił bardzo odważne kazania w czasach komunistycznych i
obecnie. Nie wszystkim taki styl mÃłwienia podobał się. SB wiele razy go
upominała i rozmawiała, ale nigdy nie uległ pokusie.
Ks. Kazimierz często
mÃłwił o śmierci. Â Żartował przy wspÃłlnych
posiłkach, a w tych żartach prosił księdza Łukasza, aby przemÃłwił na
jego pogrzebie i nad jego trumną. MÃłwił do ks. Łukasza tak, cytuję: „Powiedz
tylko jedno zdanie, tylko jedno: że był wesoły i nikogo się nie bałâ€•.
http://www.abobola.aplus.pl - Parafia św. Andrzeja Boboli M. w Białymstoku
Powered by Mambo
Generated: 3 March, 2017, 22:18
Jak każdy miał
swoje wady i słabości, ktÃłre pozostawiamy Bożemu Miłosierdziu.
Wolą Ks. Kazimierza
było, aby pogrzeb odbył się w parafii, w ktÃłrej rozpoczynał i kończył swoją
pracę duszpasterską oraz aby być pogrzebanym na naszym parafialnym cmentarzu. Spełniamy
jego ostatnią wolę i dziękujemy za wszelkie dobro jakie pozostawił w tej
parafii oraz we wszystkich ludziach do ktÃłrych BÃłg go posłał.
Ksiądz Kazimierz
żegna się dzisiaj z nami wszystkimi i oczekuje nas w innej rzeczywistości.
AMEN
Â
http://www.abobola.aplus.pl - Parafia św. Andrzeja Boboli M. w Białymstoku
Powered by Mambo
Generated: 3 March, 2017, 22:18