Kolejna szansa

Transkrypt

Kolejna szansa
Kolejna szansa
II Niedziela adwentu
Początek Ewangelii o Jezusie Chrystusie, Synu Bożym. Jak jest napisane u proroka Izajasza: "Oto Ja
posyłam wysłańca mego przed Tobą; on przygotuje drogę Twoją. Głos wołającego na pustyni:
«Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego»".
Wystąpił Jan Chrzciciel na pustyni i głosił chrzest nawrócenia na odpuszczenie grzechów. Ciągnęła
do niego cała judzka kraina oraz wszyscy mieszkańcy Jerozolimy i przyjmowali od niego chrzest w
rzece Jordan, wyznając przy tym swoje grzechy.
Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a żywił się szarańczą i miodem
leśnym. I tak głosił: "Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby się schylić i
rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem
Świętym”. (Mk 1,1–8)
Modlitwa przygotowawcza: prosić Pana, Boga naszego, aby wszystkie moje pragnienia, decyzje i
czyny były w sposób czysty skierowane ku Jego chwale.
Obraz: Zobacz Jana, nauczającego ludzi, którzy do niego przyszli. Jak jest ubrany, co mówił? Jak się
czują ludzie, którzy do niego przychodzą?
Prośba: O rozpoznanie i wykorzystanie czasu działania Boga w moim życiu.
1. Wystąpił Jan Chrzciciel…
Jan jest prorokiem. Kolejnym wysłańcem Boga do ludzi. Uczy, inspiruje, pokazuje, co trzeba zrobić,
żeby uratować siebie.
Ilu proroków spotkałeś na swojej drodze? Co mówili? Do czego Cię zapraszali? Czy odniosło to
realny, trwały skutek?
Jan jest OSTATNIM PROROKIEM – kiedyś i nasze szanse się wyczerpią. Który to Adwent w Twoim
życiu? Ile ich jeszcze zostało?
2. Ciągnęła do niego cała judzka kraina…
W tamtych czasach nie było telefonów, netu, telewizji, a ludzie jakoś dowiadywali się o Janie. Jakiś
sposób wieści o nim się rozchodziły.
Czego ja słucham? Co do mnie trafia? Na co zwracam uwagę, na jakie newsy? Za czym jestem
gotowy pójść?
Wtedy głównym środkiem transportu były własne nogi. Chcąc gdzieś dotrzeć trzeba było liczyć się z
konkretnym wysiłkiem.
Na jaki wysiłek jestem w stanie się zdobyć, gdy uznam, że coś jest warte zachodu? Czy tak samo
potrafię się wysilić w sferze duchowej?
Jakie, tego typu akcje, wykonałem w ostatnim miesiącu? Trzech miesiącach? Co zrobiłem dla
swojego wzrostu?
3. Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej…
Jan był ascetą – kimś, kto zrezygnował z wszelkich wygód, ułatwień. Nawet tych – niby –
najprostszych, najbardziej podstawowych. Na pierwszy rzut oka był dziwakiem. Ale coś w nim
przyciągało ludzi.
Na co zwracam uwagę spotykając ludzi na swojej drodze? Co mnie pociąga, a co odstrasza?
W jakich warunkach jestem skłonny do spotkania z drugim człowiekiem?
Co sprawi – jakie okoliczności – że minę obojętnie nawet najatrakcyjniejszą osobę?
Rozmowa końcowa: Kolejny Adwent, kolejne Boże Narodzenie poproś Boga o pomoc w dobrym
przeżyciu tego czasu.
Na zakończenie odmów: Ojcze nasz