Galeria – Festiwal Dyniowy 2012

Transkrypt

Galeria – Festiwal Dyniowy 2012
Galeria – Festiwal Dyniowy 2012
Galeria – Festiwal Dyniowy 2012
Prezentujemy zdjęcia z II Festiwalu Dyniowego. Sprwdzcie sami, jakie genialne
prace mieliśmy do ocenania w tym roku!
Galeria – Festiwal Dyniowy 2012
Prezentujemy zdjęcia z II Festiwalu Dyniowego. Sprwdzcie sami, jakie genialne
prace mieliśmy do ocenania w tym roku!
{morfeo 60}
III Festiwal Dyniowy już oceniony i
było bardzo trudno …
III Festiwal Dyniowy już oceniony i było bardzo trudno …
Rok temu oceniliśmy 58 prac i był
problem z przyznaniem pierwszych miejsc,
gdyż były starannie wykonane i kolorowe.
Na III Festiwalu Dyniowym w dniach 15 – 17. X .2012r ogółem wpłynęło 105 prac
plastyczno – technicznych oraz 2 bajki :Anny Trepki z Legnicy „W krainie
Dyni” oraz Piotra Bigusa „Dyniowy ogród”, 6 wierszy dzieci z przedszkola oraz
2 tautogramy o dyni Anny Trepki.
Komisja wieloosobowa miała niesamowity problem, jak sprawiedliwie ocenić
kompozycje dyniowe?
III Festiwal Dyniowy już oceniony i było bardzo trudno …
Rok temu oceniliśmy 58 prac i był problem z przyznaniem pierwszych miejsc,
gdyż były starannie wykonane i kolorowe.
Na III Festiwalu Dyniowym w dniach 15 – 17. X .2012r ogółem wpłynęło 105 prac
plastyczno – technicznych oraz 2 bajki :Anny Trepki z Legnicy „W krainie
Dyni” oraz Piotra Bigusa „Dyniowy ogród”, 6 wierszy dzieci z przedszkola oraz
2 tautogramy o dyni Anny Trepki.
Komisja wieloosobowa miała niesamowity problem, jak sprawiedliwie ocenić
kompozycje dyniowe?
Wspólnie postanowiono iż będziemy przyznawać poszczególne miejsca w różnych
kategoriach ze względu na wiek, wielkość dyń oraz indywidualne , specjalne.
Kategoria : kompozycje Rodzinne
I miejsce
Żyłkiewicz Tymon „Czarodziej”
Walczak Wojtek „Jesienny uśmieszek”
Burawski Oliwier „Królewska karoca”
II miejsce
Rodzina Salawów „Rodzina łabędzi”
Kategoria: dzieci w wieku przedszkolnym
I miejsce
Śnieżek Ziemowit „Sowa”
Osińska Oliwia „Dyniowa królowa”
II miejsce
Biały Maks
Szukiewicz Kinga „Dyniowy domek”
Jurczak Iga
III miejsce
Fila Oliwier „Pani Jesień”
Feliński Dominik
Niewiadomska Weronika
IV miejsce
Cielecka Oliwa
kategoria szkolna – wielkość „Duże dynie”
I miejsce
Krzewina Julia „Jesienna dziewczynka”
Piwowarek Kacper „Smok”
Śnieżek Jagoda „Sowa”
Chmielowiec Szymon „Rekin dyniojad”
II miejsce
Chmielowiec Natalia „Myszka w klatce”
Szukiewicz Nikola „Myszka Miki”
Jurczak Dawid
III miejsce
Adam Dominik
Kobusiński Maks „Lampion”
Łabęcka Kinga „Koszyk”
IV miejsce
Tomaszewska Sara „Sad owocowy”
Kategoria szkolna – wielkość „małe dynie”
I miejsce
Pacyna Krystian „Dyniowy Shrek”
Zarbock Sebastian „Dyniowy nietoperz”
Syrewicz Marta „Uciekający jeżyk”
II miejsce
Pacyna Dominik „Dyniowy Indianin”
Lipnicka Angelika „Zdenerwowany ptaszek”
Bigus Oliwia „Hello Kitty”
III miejsce
Surmacz Matylda „Czarodziej”
Terechowicz Marika „kotek”
Kategoria : prace zbiorowe
I miejsce
Oddział przedszkolny przy SPnr2
Grupa przedszkolna „Słoneczka”
II miejsce
Klasa II SP nr 2
klasa IIa SP nr1
III miejsce
Świetlica Środowiskowa „Mrowisko”
Nagrody specjalne
Nagroda Burmistrza miasta dla
Arkadiusza Gettner „Izerski turysta”
Nagroda od Nadleśnictwa Świeradów
dla:
Olszewskich Kuby i Julki „Izerdyn”
Sokołowski Kacper „Dzik”
Sokołowski Jakub „Świnka”
Karłowicz Igor „Myszka”
Kalinowski Wiktor „Kaczka dziwaczka”
Nagroda od pracowników Urzędu Miasta dla Kowalskiego Damiana i Kijko Marcina
Nagroda od pracowników Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świeradowie – Zdroju
dla:
Salawy Karoliny „Dyniowy serwis”
Nikoli Joya za najmniejszą kompozycje dyniową
Jonosza Żyłkiewicza – najmłodszego uczestnika konkursu
Nagroda za najbardziej pomysłową nazwę kompozycji dyniowej otrzymują:
Ogonowski Bartek „Szczerbulec”
Ogonowska Ola „Zombiak”
Walszewska Zuzanna „Krwistonosy”
Kategoria: prace techniczne tj. własnoręcznie wykonane
I miejsce
Meyer Aleksandra
Rozum Justyna
II miejsce
Dorosz Ada
Kategoria: literacka
Grupa przedszkolna „Słoneczka”
Rosołek Julia
Bigus Piotr „Dyniowy ogród”
Trepka Anna „W krainie Dyni”
Specjalne wyróżnienia otrzymują:
Olszewska Kasia
Oliwniak Ola
Łata Wiktoria
Piskorowski Konrad
Stettner Agata
Mackiewicz Wiktoria
Mackiewicz Julia
Kurczewska Edyta
Sofouris Mateusz
Sowa Szymon
Szewczyk Kacper
Rypicz Olek
Humieja Gracjan
Rypicz Maciej
Baut Wiktoria
Pacholik Monika
Gorzeń Adrian
Dyniowa poezja. Przedszkolaki wiersze
piszą.
Dyniowa poezja. Przedszkolaki wiersze
piszą.
Grupa 5 – 6 latków „Słoneczka” z nauczycielami Danutą Gronską i Teresą
Felisiak
wspólnie napisali:
Dyniowa poezja. Przedszkolaki wiersze
piszą.
Grupa 5 – 6 latków „Słoneczka” z nauczycielami Danutą Gronską i Teresą
Felisiak wspólnie napisali:
To nie nadmuchana
mandarynka wielka,
tylko dynia ogromna
co ją wiezie Elka.
Dzieciaki wesołe
„Halloween” zrobiły.
Dyni łzy już płyną
nie chce straszyć innych.
Dynia choć okrągła
nie jest piłką wcale,
zrób z niej pyszną zupkę
-piłka rzucisz dalej.
Dałam mamie dynię
upiekła mi placek,
ale cóż mi z tego,
kiedy zjadł go Jacek.
Dynia okazała
wszystko co potrzeba
od ziemi dostała .
Pomogło słonko
co ją ogrzewa,
deszczyk rosił grządkę na której wzrastała.
Wiersz „Dynia” Julii Rosołek i rodzica – 4 lata
Nie sadzę rzepek! – dziadek marudził,
bo się z poprzednią strasznie natrudził.
Rodzina cała ją wyciągała,
ale bez Kici, Mruczka czy żaby
nawet rodzina nie dałaby rady.
Posadził dziadek więc teraz dynię.
Pieczona dynia się w ustach rozpłynie.
Nasionko dyni też dobro czyni,
z dbania o brzuszki dziecięce słynie.
A z pomocą mamy można się tak bawić:
wyciąć w dyni buzię i przed dom wystawić.
Lecz oczy dziadka dlatego się mienią,
że dyni się nie wyciąga, bo rośnie nad ziemią.
jesienny spacer
Szanowni Czytelnicy!
Serdecznie zapraszamy na jesienny spacer
do Nadleśnictwa Świeradów
na wyjątkową wystawę kompozycji dyniowych.
A jest co podziwiać. Rodzice i dzieci wykazali się niesamowitą
kreatywnością i wyobraźnią artystyczną.
Warto udać się na rodzinny spacer i podziwiać
KLUBU MŁODEGO ODKRYWCY – 19.10.2012
{edocs}/pliki/KLUB ANGLIA.PDF{/edocs}
Zakręcony Kraj Kwitnącej Wiśni
„Klub Młodego Odkrywcy”
wyznaczył kierunek Japonia
„Zakręcony Kraj Kwitnącej Wiśni”
Od 1946r oficjalną japońską nazwą kraju
jest Nippon – koku (Nihon – koku), co
dosłownie oznacza państwo japońskie.
Podróżniczka Antonina już tradycyjnie
doskonale wie jak dzieci zainteresować,
opowiadać,i
pokazuje
zdjęcia
o
najciekawszych miejscach i historii
omawianego państwa. Opowieść o samuraju
wywołała poruszenie wiadomo wśród
chłopców, ale i dziewczynki były
zainteresowane.
Samuraj – japońska nazwa oznacza „służyć panu”, pierwotnie była to świta
służąca najwyższym dostojnikom japońskim tworzyła gwardię cesarską, oni byli
twórcami szkół walki, wyszkolony samuraj potrafił zabić przeciwnika już za
pierwszym ciosem, ponoć nawet jednym cięciem przeciąć go na pół, wzdłuż od
czubka głowy, ze względu na charakter walki nastawianej na zadanie śmierci
niemal jednym ruchem miecza, zdarzało się że kończyła się zgonem dla obu
stron. Samuraja cechowała charakterystyczna fryzura tj. włosy upięte na
czubku głowy i wygolone z przodu nad czołem, strój z dodatkami tworzyły
kimono samuraja, swoje prawa mieli zawarte w kodeksie – księdze pięciu
kręgów, ale najbardziej były cenione miecze, największy skarb ich majątku,
dziedziczony rzez całe pokolenia, otaczany szacunkiem i kultem.Wśród
samurajów był jeden amerykański samuraj.
„Klub Młodego Odkrywcy”
wyznaczył kierunek Japonia „Zakręcony
Kraj Kwitnącej Wiśni”
Od 1946r oficjalną japońską nazwą kraju
jest Nippon – koku (Nihon – koku), co
dosłownie oznacza państwo japońskie.
Podróżniczka Antonina już tradycyjnie
doskonale wie jak dzieci zainteresować,
opowiadać,i
pokazuje
zdjęcia
o
najciekawszych miejscach i historii
omawianego państwa. Opowieść o samuraju
wywołała poruszenie wiadomo wśród
chłopców, ale i dziewczynki były
zainteresowane.
Samuraj – japońska nazwa oznacza „służyć panu”, pierwotnie była to świta
służąca najwyższym dostojnikom japońskim tworzyła gwardię cesarską, oni byli
twórcami szkół walki, wyszkolony samuraj potrafił zabić przeciwnika już za
pierwszym ciosem, ponoć nawet jednym cięciem przeciąć go na pół, wzdłuż od
czubka głowy, ze względu na charakter walki nastawianej na zadanie śmierci
niemal jednym ruchem miecza, zdarzało się że kończyła się zgonem dla obu
stron. Samuraja cechowała charakterystyczna fryzura tj. włosy upięte na
czubku głowy i wygolone z przodu nad czołem, strój z dodatkami tworzyły
kimono samuraja, swoje prawa mieli zawarte w kodeksie – księdze pięciu
kręgów, ale najbardziej były cenione miecze, największy skarb ich majątku,
dziedziczony rzez całe pokolenia, otaczany szacunkiem i kultem.Wśród
samurajów był jeden amerykański samuraj.
Dzieciom zaimponowała podróżniczka pokazując kilka chwytów karate, by
następnie opowiedzieć o komiksach zwanych „manga” które są przedmiotem
szkolnym jako lekcja „rysowania komiksu”.
Manga stanowi nieodłączny element japońskiej kultury narodowej, czytają ją w
Japonii wszyscy, od biznesmenów do dzieci.
Postacie mangowe zwracają uwagę specyficznym stylem rysowania postaci
ludzkich, głównie twarzy o wielkich oczach, jasnej cerze i nienaturalnym
kolorze włosów.
W sposób niezwykle płynny prowadząca przechodzi do smoków, przynoszących
szczęście i będącymi patronem rodziny królewskiej, a tatuaż smoczy wielu
Japończyków nosi na plecach. W krótkiej opowieści o gejszach dzieci
dowiedziały się, że były to damy dworu, o umiejętnościach artystycznych,
które były mistrzyniami w sztuce konwersacji, tańca, śpiewu, gry na licznych
instrumentach, znały się na ikebanie i innych sztukach japońskich, ubierały
się w kimono.
Były też próby pisania po japońsku (jeden znaczek znaczy całe słowo) dzieci
ćwiczyły przy japońskiej muzyce.
Przyszedł w końcu czas na poznawanie kuchni japońskiej. Tradycyjną potrawą
jest sushi złożone z gotowanego ryżu oraz licznych innych składników, które
można dowolnie komponować. Dzieci przygotowywały swoje wersje sushi, które
były złożone z warzyw i owoców.
Oczywiście zajadały z apetytem, a dla swoich rodziców również przygotowali
porcję sushi.
Najbardziej były zdziwione, że jadły wodorosty – nori i stwierdziły, że to
jest smaczna przekąska .
W następną podróż udadzą się do Londynu na herbatkę, gdyż październik jest
miesiącem herbaty. Warto więc zapoznać się ze smakiem angielskiej herbaty, w
te jesienne dni.
{morfeo 59}
Kefi – radość życia po grecku
Kefi – radość życia po grecku
6.godz. 10,30 to IV spotkanie Klubu
Młodego Odkrywcy .
Dzieci już wcześniej przyszły do biblioteki na spotkanie z Antoniną
Małowiecką – podróżniczką i dziennikarką magazynu „Góry Izerskie”. Jak zwykle
doskonale przygotowana zapoznała dzieci z niezwykłą historią Grecji,
pokazując barwne zdjęcia. Dzieci na wyspie Rodos poznały duży pomnik Kolos
Rodyjski z brązu jeden z Siedmiu Cudów Świata, który uległ zniszczeniu
podczas trzęsienia ziemi.
Kefi – radość życia po grecku
6.godz. 10,30 to IV spotkanie Klubu
Młodego Odkrywcy .
Dzieci już wcześniej przyszły do biblioteki na spotkanie z Antoniną
Małowiecką – podróżniczką i dziennikarką magazynu „Góry Izerskie”. Jak zwykle
doskonale przygotowana zapoznała dzieci z niezwykłą historią Grecji,
pokazując barwne zdjęcia. Dzieci na wyspie Rodos poznały duży pomnik Kolos
Rodyjski z brązu jeden z Siedmiu Cudów Świata, który uległ zniszczeniu
podczas trzęsienia ziemi.
Opowiedziała o „kefi” czyli wewnętrznej iskrze, pasji, która daje radość
życia, czyli umiejętność nie przejmowania się wszystkimi drobiazgami, czyli
jak należy się bawić, a potrafią od rana, a leniuchować też, gdyż jest to
umiejętność jak to określiła Antonina – „jemy, leniuchujemy, szeroko
uśmiechamy się i znowu jemy”, ponadto Grecy uwielbiają muzykę i taniec, gdyż
prawie każdy z nich umie grać, a ich narodowym tańcem jest ZORBA, powstały w
1964 roku do filmu „Grek Zorba” inaczej „Sirtaki” to nazwa najbardziej
tradycyjnego rodzaju ludowego tańca greckiego z akompaniamentem buzuki.
Dzieci w rytm muzyki mogły zatańczyć „Zorbę.
W Grecji najbardziej popularne są oliwki, które dają mądrość, dlatego Grecy
jedząc oliwki stają się mędrcami.
Sałatkę grecką tworzą duże kawałki pomidora, ogórka, czerwonej cebuli,
zielonej papryki, czarne oliwki, ser feta, oliwa, oregano, sol, pieprz do
smaku.
Sałatka grecka to inaczej choriatiki – danie, które może każde dziecko
samodzielnie wykonać.
A jak samo zrobi to jeszcze bardziej smakuje, dzieci zjadły własnoręcznie
sporządzoną choriatiki. Słowem zajęcia były udane i udowodniły, że można
dzieci zainteresować.
{morfeo 58}
Dobra książka i kawa 19 października
2012
{edocs}/pliki/ksiazka_kawa_19.10.pdf{/
edocs}
Argentyńskie gotowanie
Argentyńskie gotowanie
Na trzecim spotkaniu w Klubie Młodego Odkrywcy 29 września 2012r dzieci udały
się w podróż do Argentyny.
Antonina Małowiecka jak zwykle doskonale przygotowana, pokazała piękne
zdjęcia państwa położonego w południowo – wschodniej części Ameryki
Południowej, opowiadała barwnie o stolicy Buenos Aires, wodospadach –
najpiękniejszym i oszałamiającym miejscu, które osiągają szerokość prawie
2500m, a wśród nich wyróżniają się m.in. Wodospady Dwóch Braci, Gardziel
Diabła, z kolei Patagonia obejmująca część Andów oraz Ziemię Ognistą jest
jednym z mistycznych miejsc na świecie, składające się z lodowca (słynny
Perito Moreno), które pokrywają obszar 13000 km, następnie niedaleko jest
Antarktyda, gdzie podziwiać można białe noce, wieloryby, pingwiny. Patagonia
to idealne miejsce by uprawiać wszelkie formy turystyki, poczynając od
wyczynowych – wspinaczki, spływy kajakowe, pontonowe poprzez jazdę konną,
wędkarstwo.
Argentyńskie gotowanie
Na trzecim spotkaniu w Klubie Młodego Odkrywcy 29 września 2012r dzieci udały
się w podróż do Argentyny.
Antonina Małowiecka jak zwykle doskonale przygotowana, pokazała piękne
zdjęcia państwa położonego w południowo – wschodniej części Ameryki
Południowej, opowiadała barwnie o stolicy Buenos Aires, wodospadach –
najpiękniejszym i oszałamiającym miejscu, które osiągają szerokość prawie
2500m, a wśród nich wyróżniają się m.in. Wodospady Dwóch Braci, Gardziel
Diabła, z kolei Patagonia obejmująca część Andów oraz Ziemię Ognistą jest
jednym z mistycznych miejsc na świecie, składające się z lodowca (słynny
Perito Moreno), które pokrywają obszar 13000 km, następnie niedaleko jest
Antarktyda, gdzie podziwiać można białe noce, wieloryby, pingwiny. Patagonia
to idealne miejsce by uprawiać wszelkie formy turystyki, poczynając od
wyczynowych – wspinaczki, spływy kajakowe, pontonowe poprzez jazdę konną,
wędkarstwo.
Pampa to piękna i stepowa
sprzyjającym do uprawy roli.
kraina
geograficzna
o
klimacie
łagodnym
Porośnięte trawami stepowymi, słonecznikami i innymi roślinami tworzą
urokliwe miejsca.
Argentyna poprzez ukształtowanie powierzchni, krajobraz, faunę i florę
zyskuje miano państwa ciekawego, które warto poznać. Kraje poznaje się
również poprzez gotowanie, a wiadomo, że dzieci uwielbiają samodzielnie
przygotowywać posiłki. Podróżniczka pokazała – tykwę oczywiście z Argentyny,
w której pije się yerba mate, herbaciany napój. Każde dziecko dostało do
zaparzenia herbatę, którą Argentyńczycy piją cały dzień, gdyż ma właściwości
lecznicze i działa prawie jak kawa. Smak herbaty wzbogaciły plastrem z
pomarańczy, limonki lub cytryny.
Kiedy napój się studził, dzieci wykonywały guacamole – inaczej paciapa z
awokado, sos do chipsów – nachos. Miały już wcześniej przygotowany pokrojony
czosnek, cebulę, gdyż dodaje się te zdrowe składniki do miseczki z roztartym
awokado, wzbogaca się sokiem z limonki lub cytryny do smaku trochę pieprzu,
soli i takie masełko jest gotowe.
Dzieciom smakowało, gdyż nachos tworzyło dość pikantne danie, ale tak miało
być, gdyż w Argentynie jest to bardzo pospolita zdrowa, przekąska. Tak jak
znane jest ogniste tango, tak wszyscy powinni poznać paciapę z awokado, które
świetnie smakuje z nachos.
Następna podróż szykuje się do Grecji i tym razem dzieci będą przygotowywać
coś specjalnego z kuchni obcego kraju.

Podobne dokumenty