Szeptane na puszczy

Transkrypt

Szeptane na puszczy
Szeptane na puszczy
Czy turystyka, definiowana dotąd (tak mniej, więcej) jako „forma wypoczynku realizowana poza
stałym miejscem zamieszkania” może stać się ważnym przedmiotem filozoficznej refleksji? Czy
termin „turystyka” pojawi się na stałe w filozoficznych słownikach?
Kto wie, może to właśnie wtargnięcie turystyki do filozofii będzie pierwszym wielkim wydarzeniem w
dziejach dwudziestopierwszowiecznej myśli. Jeżeli ktoś nie wierzy, to niech sięgnie do książki
francuskiego filozofa Alaina Finkielkrauta „Zagubione człowieczeństwo”. Powinien się przekonać, że
jest to możliwe. W swojej pracy Finkielkraut z pasją rozlicza się z dwudziestym wiekiem, jego
okrucieństwem, totalitaryzmami, ideologicznymi szaleństwami i innymi rozlicznymi zresztą
aberracjami. Możliwy do przyjęcia jest pogląd, stwierdza francuski filozof, że tym wszystkim
negatywnym zjawiskom sprzyjać może zbytnie przywiązanie do ziemi rodzinnej, zakorzenienie w niej.
Ale rodzący się „podwudziestowieczny świat”, zauważa Finkielkraut, przynosi nowe zjawiska i
postawy. I właśnie jednym z nich jest nowa postać turystyki. Turystyki, która dla ludzkości przełomu
wieków postrzegana być może jako jedyny sposób ocalenia jej przed ostateczną zagładą. Dla
człowieka współczesnego bowiem najważniejsza nauka wypływająca z lekcji XX wieku sprowadza się
do nieprawdopodobnej alternatywy: „albo turystyka, albo barbarzyństwo”, zauważa Finkielkraut
opisując kondycję obecnych społeczeństw. Turystyka nowego wieku staje się w takiej sytuacji
„pożądanym stanem ludzkości”, a nawet „Najwyższym Dobrem”.
Francuski filozof nie dowierza:
Wszyscy i na zawsze bądźmy turystami. Taką ostateczną postać przybrały hasła
emancypacji i braterstwa
Z niejakim smutkiem spostrzega Finkielkraut tworzenie się „zunifikowanego społeczeństwa
planetarnego”, zwycięstwo zbiorowiska „identycznych ludzi” nad „światem wspólnym dla
wszystkich”. Ale cóż można zrobić: „sprawy idą swoim torem”, stwierdza w ostatnim akapicie swojej
książki francuski filozof. I nic nie można zmienić. Czy na pewno?
Grzegorz K. Wojsław
Szeptane na puszczy
1

Podobne dokumenty