EWA BIALIK

Transkrypt

EWA BIALIK
EWA BIALIK
"UCZUCIE - zatrzymane w kadrze fotograficznym"
Komentarz do pracy dyplomowej
Wybierając temat pracy dyplomowej, kierowałam się przekonaniem, że fotografia to
jedyna dyscyplina sztuki, która wymaga od autora niezwykłych umiejętności i wyczucia chwili.
Chwili, której nie da się zaaranżować, wyreżyserować. Moment ten, nazwany „decydującym”
odnosi się bezpośrednio do rzeczywistości.
Oczywiście mam na myśli ten rodzaj zdjęć, które ukazują człowieka i piękno jego
intymności oraz sfery prywatnej. W mojej pracy starałam się uwiecznić moment, chwilę, migawkę
i obraz czegoś uchwytnego. Uczucie, które towarzyszy fotografikowi podczas pracy stało się
podstawą do głębszych poszukiwań i wnikliwej obserwacji rzeczywistości, w której funkcjonuje.
To uczucie, zatrzymane w kadrze, wyrażone może być poprzez: gest, wyraz twarzy,
mimikę, a wszystkie te składniki są ulotne, chwilowe, nietrwałe a przez to niepowtarzalne.
Uczucie wyrażające się w geście, czy spojrzeniu jest najszczersze i spontaniczne, stąd wypływa
jego szczególna wartość, którą chciałam ukazać, zbierając materiał do mojej pracy. Przydatna
okazała się tu technika fotograficzna zapoczątkowana przez znanych artystów. Wśród nich
znaleźli się Henri Cartier-Bresson oraz Brassaï.
Sztuka fotografowania wg. Cartier-Bresson'a polega na uchwyceniu w kadrze istoty
obserwowanego wycinka rzeczywistości - „decydujący moment”, widoczny w fotografii
migawkowej. Zasada ta narodziła się w I połowie XX wieku we Francji, a dokładnie w Paryżu.
Wybrałam „ulotną chwilę”, ponieważ każda migawka rejestrująca zdjęcie w jednej czy kilku
sekundach zatrzymuje daną chwilę w miejscu. W każdej takiej chwili, według mnie, zawarte jest
uczucie.
Aby wzbogacić materiał będący źródłem inspiracji twórczej, każdej z sytuacji na moich
fotografiach został przypisany cytat z książek Beaty Andrzejczuk pt. „Pamiętnik Nastolatki 1-7”
oraz „Pamiętnik Nastolatki-Julka 8-10”. Wspomniane książki opisują rozterki pewnej młodej
dziewczyny, których doświadcza, kiedy staje się kobietą. Bohaterka zaczyna podejmować własne
decyzje i ponosić ich konsekwencje. Najważniejszym jednak motywem lektury jest to, co nas
najbardziej urzeka - prawdziwa, bezgraniczna miłość, która w XXI wieku rzadko się już zdarza.
Książka porusza dodatkowo temat prawdziwej przyjaźni, młodzieńczych marzeń, przemyśleń
związanych z dorastaniem młodego człowieka, jakim jest każdy nastolatek. Każdy z nas dorasta
podobnie, jedni szybciej, inni potrzebują czasu, żeby dużo rzeczy zrozumieć. Ponieważ jednak
autorka w dużej mierze skupia się na opisie uczuć bohaterki – książka moim zdaniem nawiązuje
do tematu mojej pracy.
Moją inspiracją stały się także fotografie takich twórców jak Brassaï (właśc. Gyula Halász) i m.in.
jego „Noc w Paryżu”, zdjęcie poprzez które fotograf ukazuje zakochaną parę. Zakochani wpatrują
się w siebie, ich sposób patrzenia na siebie pozwala zobaczyć, jak bardzo im na sobie zależy i jak
się kochają.
Kolejnym twórcą, którego dorobek artystyczny mnie zainspirował jest Henri Cartier-Bresson
uważany za ojca fotoreportażu i twórcę fotografii ulicznej. Według Bresson'a: „Fotografować, to
znaczy wstrzymać oddech, uruchamiając wszystkie nasze zdolności w obliczu ulotnej
rzeczywistości.”, czyli zrobić zdjęcie w odpowiednim według nas momencie. Dlatego te słowa też
są według niego ważne: „Myśl o zdjęciu zawsze przed jego zrobieniem i po. Nigdy w trakcie.
Sekretem jest czas. Nie musisz działać szybko. Fotografowany model musi zapomnieć o tobie,
a gdy już to się stanie, musisz działać bardzo szybko.”