Orson Scott Card – mormoni kontratakują

Transkrypt

Orson Scott Card – mormoni kontratakują
Orson Scott Card – mormoni kontratakują
Autor: Borys Jagielski
Orson Scott Card należy do ścisłej czołówki żyjących pisarzy fantastycznych.
Pięćdziesięciodwuletni autor zdobył uznanie fanów SF na całym świecie powieściami o
Enderze, a miejsce w sercach miłośników fantasy zapewniła mu innowacyjna względem
gatunkowych konwencji, kilkuczęściowa „Opowieść o Alvinie Stwórcy”. Orson Scott Card
pozostaje także pierwszym i ostatnim pisarzem, który zdobył jednocześnie Nagrody Hugo i
Nebula za najlepszą powieść dwa razy pod rząd.
Krótka biografia - życie Carda nie nadaje się na temat ekscytującej powieści
Orson Scott Card urodził się w 1951 r. na północno-zachodnich rubieżach USA, w Richland w
stanie Washington. Dorastał w trzech zróżnicowanych geograficznie stanach: gorącej
Kalifornii, pustynnej Arizonie i rolniczym Utah. Card jest oddanym mormonem*, wyznawcą
religii mesjanistycznej, co ma duży wpływ nie tylko na jego twórczość, ale także na życie.
Spędził dwa lata w Brazylii jako misjonarz Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych Dnia
Ostatniego (tzn. kościoła mormońskiego; patrz przypis na końcu tekstu).
Ukończył dwa fakultety, jeden na Brigham Young University w 1975 r., drugi sześć lat później
na University of Utah, zdobywając tytuł magistra literatury. Card rozpoczął swoją karierę
jako dramaturg. W sumie napisał ponad trzysta słuchowisk opowiadających m.in. o historii
USA i o Piśmie Świętym. Jest także autorem scenariuszy do kilku animowanych przedstawień
telewizyjnych. Musical „Na boso do Syjonu” („Barefoot to Zion”) powstał dla uczczenia stu
pięćdziesiątej rocznicy osiedlenia się mormonów w Salt Lake Valley we współpracy z bratem
kompozytorem Arlenem L. Cardem.
Obecnie żyje i pracuje w Greensboro, w Północnej Karolinie. Trudni się nie tylko pisaniem
beletrystyki, ale także publicystyki dla amerykańskich pism. Jego recenzje ukazują się
regularnie w Magazynie Fantasy i Science-Fiction oraz w czasopiśmie poświęconym grom
komputerowym Compute! Jest wydawcą biuletynu Short Form zajmującego się krytyką
krótkich form literackich. Mimo natłoku zajęć, Card nie zapomina o obowiązkach mormona i
poświęca się także pracy nauczyciela w szkółce niedzielnej w swej parafii. Prowadził kursy dla
początkujących pisarzy i podobnie jak nasz Feliks Kres napisał kilka artykułów adresowanych
do autorów-nowicjuszy (zaznajomić się z nimi można na oficjalnej stronie internetowej
Orsona Scotta Carda; patrz „Źródła” na końcu tekstu). Jest założycielem wydawnictwa
Hatrack River.
Orson Scott jest mężem Kristine. Mają razem piątkę dzieci: Geoffreya, Emily, Charlesa, Zinę
Margaret i Erin Louisę. Syn Charles dotknięty jest niestety poważną odmianą paraliżu
mózgowego. Potomkowie Cardów zostali nazwani na cześć pięciu znanych pisarzy,
odpowiednio: Chaucera („Opowieści kanterberyjskie”), Bronte („Wichrowe Wzgórza”),
Dickensa („Dawid Cooperfield”), Mitchell („Przeminęło z wiatrem”) i Alcott („Małe kobietki”).
Do ulubionych pisarzy Orsona Scotta należą właśnie Geoffrey Chaucer oraz William
Shakespeare.
Twórczość – historia trzech cykli
Z fantastyką Card po raz pierwszy zetknął się jako mały chłopiec buszując po miejscowej
bibliotece w Santa Clara w Kalifornii. Jako jej twórca fantastyki zadebiutował w roku 1977 r.
pisząc opowiadanie „Gra Endera” dla sierpniowego wydania Analog Science Fiction. Właśnie
na jego podstawie osiem lat później powstała powieść, która umieściła nazwisko pisarza na
listach bestsellerów i otworzyła słynny cykl science-fiction. Nastąpiło to jednak dopiero po
blisko dekadzie. W międzyczasie, w latach siedemdziesiątych i na początku lat
osiemdziesiątych jego opowiadania, zarówno mainstreamowe jak i fantastyczne, ukazywały
się w licznych periodykach, jednak nazwisko Card pozostawało zupełnie nieznane – tym
bardziej, że na samym początku autor kilkakrotnie korzystał z pseudonimu Byron Valley.
Sytuacji nie odmieniło nawet wydanie kilku powieści science-fiction („Hot Sleep”, 1978; „A
Planet Called Treason”, 1978; „Mistrz Pieśni”, „Songmaster”, 1979), jednej fantasy („Hart’s
Hope”, 1983) i jednej historycznej („Saints”, 1984).
Przełom następuje w 1985 r. Miesiąc przed debiutem Sapkowskiego na łamach „Fantastyki”,
w księgarniach w Stanach Zjednoczonych pojawia się „Gra Endera” („Ender’s Game)
opatrzona znaczkiem wydawnictwa Tor. Fani science-fiction szaleją, jurorzy przyznający
Nebule i Hugony nie mają żadnych wątpliwości, tłumacze zabierają się do pracy. Orson Scott
Card nie próżnuje i już rok później pojawia się następny tom z Enderem w roli głównej,
„Mówca umarłych”. Członkowie komitetów przyznających dwie najważniejsze nagrody w
gatunku fantastyki kręcą ze zdumieniem głowami, ale w końcu przyznają, że nie mają
wyjścia. Nikt nie ma wątpliwości, że do annałów science-fiction trafiło właśnie nowe
nazwisko. Dwie pierwsze powieści z cyklu o Enderze zdobywają łącznie aż osiem wyróżnień.
Orson Scott Card idzie za ciosem, ale całkowicie zmienia taktykę, zaskakując swoich
dotychczasowych czytelników i pozyskując rzesze nowych. Nową powieścią nie jest wcale
sequel „Mówcy umarłych”, lecz „Siódmy syn”, pierwszy tom „Opowieści o Alvinie Stwórcy”.
Miłośnicy fantasy nie muszą już patrzeć zazdrosnym okiem na swych kolSFegów. Card
zaspokoił także ich gusta, gdyż „Opowieść o Alvinie Stwórcy” ze science-fiction ma niewiele
wspólnego. Jest to reprezentant subgatunku fantasy zwanego alternatywną historią. „Siódmy
syn” o mały włos również nie zdobywa Hugona. Zostaje za to wyróżniony dwiema innymi
nagrodami, w tym cenionym w środowisku Locusem.
Do końca lat osiemdziesiątych pojawiają się jeszcze dwa kolejne tomy „Opowieści o Alvinie
Stwórcy”. Amatorzy fantasy triumfują nad fanami science-fiction, bo choć Card wydaje w tym
okresie kilka książek fantastycznonaukowych, o trzeciej części cyklu o Enderze na razie nic
nie wiadomo.
Jednocześnie Card zaprzestaje pisania opowiadań, oddając się całkowicie powieściom.
Ostatnim słowem w dziedzinie krótkiej formy literackiej jest „The Worthing Saga” z 1990 r.,
omnibus zawierający wcześniejsze utwory s-f rozgrywające się w tym samym uniwersum.
„Ksenocyd”, wyczekiwany przez kilka lat sequel „Mówcy umarłych” ukazuje się wreszcie w
1991 r. Fani nie mają mu nic do zarzucenia, choć tytuł ten, w przeciwieństwie do swych
znamienitych poprzedników, nie zdobywa już żadnych nagród. Być może dlatego rok później
Card inicjuje nowy cyklu s-f, „Powrót do domu”, czerpiąc inspirację z Księgi Mormona.
„Wspomnienie Ziemi” („The Memory of Earth”) jest zatem niczym innym jak pierwszym
tomem osadzonego w przyszłości retellingu religijnego podania. Kolejne cztery części
pojawiają się w latach 1992-1995. Pomimo niezwykle oryginalnego pomysłu, żaden z tomów
cyklu nie zostaje w jakikolwiek sposób nagrodzony.
W roku 1995 Orson Scott Card z pewnością nie mógł narzekać na brak weny twórczej. Poza
napisaniem dwóch ostatnich części cyklu „Powrót do domu”, spod jego pióra wyszedł także
czwarty tom „Opowieści o Alvinie Stwórcy”. Ostatni jak na razie człon serii, „Płomień serca”,
ukazał się trzy lata później.
Cykl o Enderze zamknięty został najprawdopodobniej przez „Dzieci umysłu” z 1996 r., ale
pisarz wcale nie porzucił także Enderowskiego świata. W 1999 r. opublikował „Cień Endera”.
W powieści tej, nie mającej nic wspólnego z sequelem „Dzieci umysłu”, Card powraca do
wydarzeń opisanych w „Grze Endera”, przedstawiając je z punktu widzenia innej postaci.
Tym sposobem zapoczątkował drugi cykl, którego akcja rozgrywa się w tym samym
uniwersum. Dalszymi częściami „Cienia Endera” są „Cień Hegemona” (2001) i „Shadow
Puppets” (2002). „Shadow Puppets” to póki co ostatnia z powieści autorstwa Orsona Scotta
Carda. Jesienią tego roku w USA wydany zostanie szósty tom „Opowieści o Alvinie Stwórcy” o
tytule „The Crystal City”. Siódma cześć, „Master Alvin”, zamknie cykl.
Zawartość – co, jak i dlaczego?
Najwyższy czas, byśmy przyjrzeli się z bliska fabułom i bohaterom trzech słynnych cykli
Orsona Scotta Carda i jego najważniejszych powieści. Tym sposobem sami ocenić będziecie
mogli, czy tematyka książek pokrywa się z Waszą sferą zainteresowań literackich.
Cykl o Enderze. O pierwszym tomie serii tak napisał New York Times: „<<Gra Endera>> to
poruszająca powieść pełna niespodzianek, które okazują się niezbędne, gdy tylko zostaną
wyjaśnione.”
W chwili rozpoczęcia akcji Andrew „Ender” Wiggin ma zaledwie sześć lat, ale okoliczności
sprawią, że szybko będzie musiał dorosnąć. Na uwikłanym w wojnę o kosmicznym wymiarze
Enderze spocznie odpowiedzialność za losy naszej cywilizacji, a wkrótce [czyt.: w następnych
tomach] także i pozaziemskich nacji. Odpowiedzi na pytania stawiane przez autora w
kolejnych częściach okazują się bardziej zaskakujące niż ktokolwiek mógłby się spodziewać.
„Cień Endera”, „Cień Hegemona” i „Shadow Puppets” to swoisty retelling wydarzeń
przedstawionych w cyklu o Enderze. Tym razem głównym bohaterem jest urwis i ulicznik
imieniem Bean, którego, jak z czasem się okaże, z Andrew Wigginem łączy naprawdę wiele.
Pisarz udowadnia jednocześnie między wierszami, że stara opowieść może posłużyć za
doskonały punkt wyjścia dla nowej, o ile tylko umiejętnie wymieniony zostanie narracyjny
punkt widzenia.
<k>Dwadzieścia dwa lata po wydaniu pierwszych przygód Endera Wiggina, Orson Scott Card
dowiedział się, iż imię „Ender” naprawdę istnieje – w języku tureckim. Oznacza ono „jeden
na milion” lub „coś co trudno znaleźć” – niezwykle odpowiednie miano dla Endera Wiggina.
Card przyznaje, że nie miał o tym żadnego pojęcia. Swojego bohatera nazwał Ender tylko
dlatego, by tytuł powieści, „Gra Endera” („Ender’s Game”), kojarzył się z określeniem
„koniec gry” („endgame”). Korespondent, który poinformował Carda o znaczeniu imienia
sam nazywa się Ender.<k> [Informacja przetłumaczona bezpośrednio z oficjalnej strony
internetowej Orsona Scotta Carda (patrz „Źródła”)]
Opowieść o Alvinie Stwórcy. W drugim najsłynniejszym cyklu Carda, diametralnie
odmiennym od pierwszego, miejscem akcji jest zachodnie pogranicze Stanów Zjednoczonych
z przełomu osiemnastego i dziewiętnastego wieku, czasu pionierskiej kolonizacji i
pozyskiwania nowych terenów dla dopiero co narodzonego państwa. „Opowieści o Alvinie
Stwórcy” nie sposób jednak określić mianem historycznej. Na Cardowskim pograniczu
występuje bowiem szczególny rodzaj magii. Nie żadna diabelska siła, lecz moc, która jest
niczym niezwykłym dla tamtejszych kolonistów. Różdżki znajdujące wodę, kowale
rozmawiający ze swym żelazem, szósty zmysł ostrzegający przed niebezpieczeństwami – to
powszechnie spotykane elementy pozornie realistycznego krajobrazu „Opowieści o Alvinie
Stwórcy”.
W zaczarowanym świecie alternatywnej historii, w którym Card urzeczywistnił i połączył
ludową magię kolonistów z wierzeniami tubylców, na świat przychodzi Alvin, siódmy syn
siódmego syna. Taka liczba wróży niezwykłe życie, a wielu sądzi, że chłopcu przeznaczone
jest stać się Stwórcą. Jednakże na świat od dawna nie przyszedł żaden Stwórca, a Alvin w
wieku sześciu lat nie przejawia żadnych nadprzyrodzonych talentów. Czy na pewno?
Tak rozpocznie się niepospolity nawet jak na ten świat żywot Alvina, chłopca, któremu w
przyszłości dane będzie spełnić ważną misję i który doświadczy wielu niezwykłych przygód.
Powrót do domu. Nad mieszkańcami planety Harmonia zasiedlonej przez ludzkość
kilkadziesiąt milionów lat temu czuwa sztuczna inteligencja zwana Oversoul. Jej jedynym
zadaniem jest ochrona podopiecznych przed niebezpieczeństwami, które doprowadziły do
unicestwienia ludzi na Ziemi i innych światach. Gdy Oversoul pada ofiarą awarii, na
horyzoncie pojawia się widmo katastroficznej wojny. Jedynym ratunkiem jest dokonanie
rychłej naprawy. Oversoul postanawia, że jego rdzeń musi zostać przetransportowany na
utraconą Ziemię, gdyż w celu usunięcia awarii i przeprogramowania konieczne jest
bezpośrednie połączenie z Głównym Komputerem. Najpierw trzeba będzie jednak przekazać
wybranym mieszkańcom Harmonii zapomnianą sztukę gwiezdnych podróży. Tymczasem
groźba destabilizacji społeczeństwa, które doskonaliło się przez eony, zbliża się nieubłaganie.
Tak rozpoczyna się pentalogia science-fiction, która czerpie garściami ze świętego dla
mormonów pisma. Słucham? Ktoś chciał może powiedzieć, że fantastyka najwyższej klasy nie
może być inspirowana religią?
Nie tylko trzy cykle Carda zdobyły popularność i uznanie czytelników na całym świecie.
Jego nazwiskiem opatrzone są także okładki wielu udanych <k>standalone<k> o
interesujących – a co najważniejsze pomysłowych - fabułach.
„Zagubieni chłopcy” („Lost Boys”) z 1992 r. to intrygująca opowieść o osamotnionym
ośmiolatku, który znajduje przyjaciół dopiero w świecie fantazji. Niepokojący jest jednak
fakt, że jego nowi przyjaciele to tak naprawdę chłopcy, którzy zaginęli bez wieści w świecie
realnym. Pomimo tak osadzonego trzpienia fabuły, wątki science-fiction Card zepchnął tu na
drugi plan, pragnąc przede wszystkim przedstawić czytelnikowi różne aspekty życia
mormońskiej rodziny.
„Badacze czasu – odkupienie Krzysztofa Kolumba” („Pastwatch – The Redemption of
Christopher Columbus”, 1996) to drugi, obok „Opowieści o Alvinie Stwórcy”, przedstawiciel
subgatunku historii alternatywnej. Spotykamy w nim podróżników czasu, którzy trafiają do
schyłku piętnastego wieku, by powstrzymać tytułową postać przed odkryciem Ameryki. Co z
tego wyniknie?
„Lovelock”, powieść s-f napisana wespół z Kathryn H. Kidd (również mormonką), to w
założeniu pierwsza część cyklu „Mayflower”. „W założeniu”, gdyż chociaż została ona wydana
w 1994 r., do tej pory nie pojawił się kolejny tom (Card i Kidd pracują podobno obecnie nad
drugą częścią pt. „Rasputin”). „Lovelock” to historia podróży kosmicznego statku
kolonizacyjnego, moralizatorska baśń o wolności, odpowiedzialności i arogancji istot ludzkich
traktujących inne żywe stworzenia jako bezduszną własność. Gdy na okładce książki widnieją
dwa nazwiska, jedno znane i drugie nieznane, oznacza to prawie na pewno, że faktycznym
autorem jest mniej znany z pisarzy, podczas gdy ten bardziej znany co najwyżej wspomagał
swego kolegę pomysłami, a przede wszystkim użyczył swego imienia, by zapewnić tytułowi
sukces marketingowy. Zapewne nie inaczej jest w przypadku „Lovelocka”. Nie oznacza to, że
powieść jest kiepska. Nawet jeśli za większą część treści odpowiedzialna jest Kathryn H.
Kidd, a nie sam Card, dopiero co powstający cykl „Mayflower” wart jest uwagi entuzjastów sf.
Nie sposób nie wspomnieć o „Enchantment” z 1999 r., gdzie Card zagłębił się w europejskim
folklorze podając go czytelnikom w kompletnie nietradycyjnej oprawie. „Enchantment” to
retelling i romantyczne fantasy zarazem. Spotykamy w niej Śpiącą Królewną, przywróconą do
życia nie przez księcia, lecz przez amerykańskiego studenta we współczesnej Ukrainie.
Bohaterowie podróżują po dziewięciowiecznej Rosji i dwudziestowiecznych Stanach
Zjednoczonych, podczas gdy rola złowrogiego <k>badguya<k> przypadła... Babie Jadze we
własnej osobie.
O wszechstronności Orsona Scotta Carda jako pisarza niech posłuży fakt, że spod jego pióra
wyszło także kilka udanych książek nie mających nic wspólnego z fantastyką. Są to powieści
religijno-historyczne będące fabularyzacją życia osób doskonale znanych chrześcijanom i
Żydom ze Starego Testamentu. „Sarah” (2000) i „Rebekah” (2001) to dwie pierwsze części
serii „Women of Genesis”, docelowo trylogii. Opowiadają one o żywocie dwóch kluczowych
kobiecych postaci biblijnych – żony Abrahama i żony Izaaka. „Stone Tables” (1997) to
utrzymana w podobnym tonie historia o Mojżeszu. W przypadku powyższych książek trudno
mówić o wspólnym mianowniku z katechizmem. Są to pełnoprawne powieści inspirowane
motywami biblijnymi, w których Card precyzyjnie naszkicował ówczesne realia i styl życia.
Na koniec przypomnijmy, że Orson Scott Card zdobył w gruncie rzeczy nie dwie, a aż cztery
Nagrody Hugo. Tę trzecią w 1988 r. za opowiadanie „Eye for Eye”, a czwartą za nader
interesującą książkę niebeletrystyczną „How to Write Science Fiction & Fantasy” – tytuł mówi
wszystko – z 1990 r.
Inspiracja i znaki szczególne – czy tylko mormonizm?
Przynależność do Kościoła Mormonów ma ogromny wpływ na pisarstwo Carda. „Bez Josepha
Smitha i mormonizmu nie byłoby Siódmego Syna, Czerwonego Proroka, Alvina Stwórcy”
[Alma Jean Porschet]. Orson Scott wielokrotnie przemycał doktryny i historię mormonizmu do
swej twórczości. Pisarz czasem opowiada o wyznawanej przez siebie religii wprost, a czasem
analogie dostrzec mogą tylko ci czytelnicy, którzy sami posiadają pewne wiadomości na
temat sekty z Utah. Cykl „Powrót do domu” to nic innego jak osadzony w realiach sciencefiction retelling wydarzeń z Księgi Mormona, mormońskiego odpowiednika Biblii. Natomiast
postać Alvina Stwórcy wzorowana jest na nikim innym niż na Josephie Smith, faktycznym
założycielu wspólnoty. Rodzina Alvina opuszcza Vermont, ponieważ tamtejsza ziemia nie
najlepiej nadaje się pod uprawę. Joseph Smith przeniósł się z Vermont do Utah z dokładnie
tego samego powodu. W „Siódmym synu” główny bohater przechodzi operację nogi mając
tyle samo lat co Joseph Smith, gdy ten musiał poddać się podobnemu zabiegowi. Tym
sposobem w „Opowieści o Alvinie Stwórcy” wyróżnić można trzy fundamentalne składowe:
historię Ameryki, ludową magię i historię mormonów.
Wczytując się dokładnie w najważniejsze dzieła Carda dostrzec możemy krytykę
współczesnego społeczeństwa amerykańskiego. Nie bez powodu tak często ważną rolę w
powieściach odgrywa u niego kochająca się rodzina, element nadający książkom
szczególnego odcienia. Jako przykład wymienić można „Zagubionych chłopców”, powieść,
która jest zresztą jednym z ulubionych dzieł autora. Krzywym okiem spogląda on na wiele
trendów panujących w jego kraju, między innymi na wzrastającą liczbę rozwodów i
samotnych rodziców. Sam autor mówi:
<k>Główny efekt, jaki wywierają współczesne czasy na moją twórczość jest taki, iż przeraża
mnie, irytuje bądź zawstydza większość obecnych tendencji w amerykańskiej kulturze i do
pewnego stopnia kształtuję swoje utwory tak, by poruszały zagadnienia, które mnie
angażują. (...) Tworzę opowieść tak, by jedno z tych zagadnień stało w jej centrum, lecz nie
planuję z wyprzedzeniem poglądów moich bohaterów. (...) Często jestem zaskoczony, gdy
odkrywam, jakie zachowanie i wypowiedzi są dla danej postaci w danej sytuacji
najwłaściwsze. Taki proces jest o wiele bogatszy niż gdybym miał po prostu kazać im
deklamować teksty odzwierciedlające moje świadome opinie. Z drugiej strony, często
zajmują one zupełnie przeciwstawne względem mnie pozycje, zmuszając mnie do polemiki z
ich argumentami.<k> [Za artykułem autorstwa Marthy Whitmer Porshet]
Mimo takiego dictum nie sposób zauważyć, iż wielu pozytywnych bohaterów Carda broni idei
uważanych za słuszne przez samego autora. Wpływ mormońskiej religii na twórczość pisarza
zauważyć można tak na płaszczyźnie fabularnej jak i charakterologicznej.
Styl stosowany przez Orsona Scotta trudno nazwać skomplikowanym. Wręcz przeciwnie, jest
on silnie oralny, a pisarz potrafi snuć narrację w bardzo zajmujący sposób. Sam Card
zauważa, że wpływ na jego styl ma zapewne wieloletnia praca dramaturga i pisanie tekstów,
w których pierwszoplanową i niemalże jedyną rolę odgrywają dialogi.
Cadrowo-filmowo? – nie tym razem
Jak dotąd żadna z powieści Orsona Scotta Carda nie została sfilmowana. Być może w
niedalekiej przyszłości dane będzie nam ujrzeć ekranizację „Gry Endera”. Tak donosi oficjalna
strona internetowa pisarza. On sam ma zająć się pisaniem scenariusza.
Konkludując
Na przykładzie Orsona Scotta Carda bez trudu można udowodnić, że cieszący się wielką
popularnością autor fantastyki może czerpać inspirację ze źródeł o wiele oryginalniejszych od
prognoz futurologicznych i podań o Królu Arturze. Nie należy także zapomnieć, że twórczość
Carda to nie tylko czyste science-fiction lub fantasy. Autor zwykł przypominać nam
delikatnie, byśmy pielęgnowali wartości, które z biegiem lat wydają się odchodzić coraz
głębiej w cień zapomnienia. Jeśli tylko chcecie dowiedzieć się, jaki wpływ może mieć
mormonizm na fantastykę, nie macie innego wyjścia – musicie sięgnąć po powieści Carda.
Bibliografia
Idąc za przykładem EverYmana – jeśli dany tytuł ukazał się w naszym kraju, obok podaję
polski tytuł, wydawnictwo i rok wydania (mogę nie wiedzieć o wszystkich przekładach;
wymieniam też tylko jedno polskie wydanie danego tytułu). Powieści podzieliłem w zależności
od tego, czy są częścią cyklu, czy też indywidualnymi utworami. Zachowałem kolejność
chronologiczną.
Należy pamiętać, że nie wszystkie wymienione poniżej dzieła zaliczyć można do fantastyki
(zdecydowaną większość jednak tak). Typ danej książki staram się określać w nawiasach
kwadratowych. Jeśli go nie podaję, oznacza to zapewne, że książka należy do mainstreamu.
Cykl o Enderze [s-f]
1. Ender’s Game (Tor, 1985) – Gra Endera (Prószyński i S-ka, 2001)
2. Speaker for the Dead (Tor, 1986) – Mówca umarłych (Prószyński i S-ka, 2001)
3. Xenocide (Tor, 1991) – Ksenocyd (Prószyński i S-ka, 2001)
4.
*
1.
2.
3.
Children of the Mind (Tor, 1996) – Dzieci umysłu (Prószyński i S-ka, 2003)
Ender’s Shadow (Tor, 1999) – Cień Endera (Prószyński i S-ka, 2003)
Shadow of the Hegemon (Tor, 2001) – Cień Hegemona (Prószyński i S-ka, 2002)
Shadow Puppets (Tor, 2002)
Opowieść o Alvinie Stwórcy [fantasy]
1. Seventh Son (Tor, 1987) – Siódmy syn (Prószyński i S-ka, 1999)
2. Red Prophet (Tor, 1988) – Czerwony prorok (Prószyński i S-ka, 2003)
3. Apprentice Alvin (Tor, 1989) – Uczeń Alvin (Prószyński i S-ka, 1999)
4. Alvin Journeyman (Tor, 1995) – Alvin czeladnik (Prószyński i S-ka, 1999)
5. Heartfire (Tor, 1998) – Płomień serca (Prószyński i S-ka, 2003)
Powrót do domu (Homecoming) [s-f]:
1. The Memory of Earth (Tor, 1992)
2. The Call of Earth (Tor, 1992) – Wezwanie Ziemi (Prószyński i S-ka, 1995)
3. The Ships of Earth (Tor, 1994)
4. Earthfall (Tor, 1995)
5. Earthborn (Tor, 1995)
Mayflower [s-f]
1. Lovelock (Tor, 1994) [razem z Kathryn H. Kidd] – Lovelock (Prószyński i S-ka, 1997)
Women of Genesis [historyczne]
1. Sarah (Shadow Mountain, 2000)
2. Rebekah (Shadow Mountain, 2001)
Pojedyncze
- Listen, Mom and Dad (Bookcraft, 1978) [dla dzieci]
- Capitol (Baronet/Ace, 1978) [zbiór opowiadań, większość materiału trafiła do „The Worthing
Saga”]
- Hot Sleep (Baronet/Ace, 1978) [zastąpione przez „The Worthing Chronicle”) [s-f]
- A Planet Called Treason (St. Martin’s/Dell, 1978-79) [zastąpione przez „Treason”] – Planeta
Spisek (Amber, 1997) [s-f]
- Songmaster (Dial/Dell, 1979-80) – Mistrz Pieśni (Prószyński i S-ka, 1997) [s-f]
- Unaccompanied Sonata and Other Stories (Dial/Dell, 1980) [zbiór opowiadań]
- Ainge (Signature, 1982) [biografia sportowa]
- Saintspeak (Signature/Orion, 1982) [humor]
- Hart’s Hope (Berkley, 1983) [fantasy]
- The Worthing Chronicle (Ace, 1983) [część „The Worthing Saga”) [s-f]
- Saints (Berkley, 1984, jako „Woman of Destiny”) [powieść historyczna]
- Cardography (Hypatia Press, 1987) [zbiór opowiadań fantasy, wszystkie umieszczone w
„Maps in a Mirror”]
- Wyrms (Arbor House/Tor, 1987) – Glizdawce (Prószyński i S-ka, 2001) [s-f]
- Character and Viewpoint (Writer’s Digest Books, 1988) [niefabularna]
- Treason (St. Martin’s, 1988) [reedycja „A Planet Called Treason”, 10% książki to nowy
materiał]
- The Folk of the Fringe (Phantasia Press/Tor, 1989) [zbiór powiązanych opowiadań s-f]
- The Abyss (Pocket, 1989) [s-f, razem z Jimem Cameronem, na podstawie filmu o tym
samym tytule]
- How to Write Science Fiction & Fantasy (Writer’s Digest Books, 1990) [niefabularna]
- Maps in a Mirror: The Short Fiction of Orson Scott Card (Tor, 1990) [zbiór opowiadań,
paperback podzielono na cztery części]
1. The Changed Man (1992)
2. Flux (1992) – Mozaika (Amber, 1998)
3. Monkey Sonatas (1993) – Chaos (Amber, 1999)
4. Cruel Miracles (1992) – Okrutne cuda (Amber, 1998)
- Eye for Eye (Tor, 1990) [podwójna powieść, razem z Lloydem Biggle, Jr.]
- The Worthing Saga (Tor, 1990) [omnibus zawierający „The Worthing Chronicle”, większość
„Capitol” i kilka innych opowiadań z tego samego uniwersum)
- Lost Boys (HarperCollins, 1992) – Zagubieni chłopcy (Prószyński i S-ka, 1998)
- A Storyteller in Zion (Bookcraft, 1993) [eseje]
- Pastwatch: The Redemption of Christopher Columbus (Tor, 1996) – Badacze Czasu:
Odkupienie Krzysztofa Kolumba (Prószyński i S-ka, 1997)
- Treasure Box (HarperCollins, 1996) – Szkatułka (Prószyński i S-ka, 1998)
- Stone Tables (Deseret Books, 1997)
- Homebody (HarperCollins, 1998) – Zadomowienie (Prószyński i S-ka, 2000)
- Enchantment (Del Rey, 1999) – Oczarowanie (Prószyński i S-ka, 2001)
- Magic Mirror (Gibbs Smith Publisher, 1999) [książka z rysunkami]
Pod redakcją Orsona Scotta Carda
- Future on Ice (Tor, 1998)
- Turning Hearts: Stories of Family Life (Bookcraft, 1994) [opowiadania o mormonach]
- Future on Fire (Tor, 1990) [pierwszy tom zbioru najlepszych opowiadań s-f lat 80-tych]
- Dragons of Light (Ace, 1980) [opowiadania fantasy]
- Dragons of Darkness (Ace, 1981) [opowiadania fantasy]
Poza tym
- Ok. 70 opowiadań
- Ok. 30 artykułów
- Ok. 10 esejów
- Cała masa słuchowisk
- Kilkadziesiąt scenariuszy przedstawień
- Kilka wierszy
- I pewno to i tak jeszcze nie wszystko
Źródła
Oficjalna strona internetowa Orsona Scotta Carda – www.hatrack.com
Martha Whitmer Porschet: Orson Scott Card - What Influences this Science Fiction Writer
Encyklopedia internetowa wiem.onet.pl
Księgarnia internetowa www.merlin.com.pl
Księgarnia internetowa www.amazon.com
Strona internetowa wydawnictwa Prószyński i S-ka www.proszynski.pl
Strona internetowa o twórczości Kathryn H. Kidd www.adherents.com/lit/bk_Kidd.html
* Mormon to imię legendarnego proroka z IV w. Mianem mormona określa się członka
amerykańskiej wspólnoty religijnej, założonej w 1830 r. w Nowym Jorku przez Josepha
Smitha, wydawcę Księgi Mormona, która jest uważana przez mormonów za równe Biblii
objawienie prawd boskich. Mormoni szybko osiedlili się w Salt Lake Valley w Utah. Oficjalna
nazwa mormonizmu brzmi Kościół Jezusa Chrystusa Świętych Dnia Ostatniego, choć
mormonizm w zasadzie łączy w wielu przypadkach doktryny chrześcijańskie, judaistyczne i
muzułmańskie. [Za wiem.onet.pl; hasło opracowane na podstawie „Słownika wyrazów
obcych” wydawnictwa Europa]