Walec się rozpędza (oceny pomeczowe)

Transkrypt

Walec się rozpędza (oceny pomeczowe)
Walec się rozpędza (oceny pomeczowe)
PSGFC.pl - Polskie centrum kibiców Paris Saint-Germain - News
Mecz z Football Club des Girondins de Bordeaux, rozgrywany na Parc des
Princes, zakończył się solidnym zwycięstwem Paryżan 3-0. Niestety,
ostatnimi czasy francuscy sędziowie tworzą dużo kontrowersji wokół
meczy PSG, na szczęście tym razem, do ich decyzji nie można się było
przyczepić.
Nawet jeżeli dwie bramki dla gospodarzy padły po rzutach karnych, ciężko
zaprzeczyć, że zawodnicy z Parc des Princes rozegrali dobre spotkanie, o czym
powinno chociażby świadczyć doniesienie czystego konta do końca spotkania oraz
strzelenie bramki z akcji na sam koniec meczu. W rzeczy samej, Paryscy gracze
pokazali klasę, wszakże niełatwo jest rozgrywać trzy mecze w przeciągu ośmiu dni
na tym samym poziomie. Drugą stroną medalu jest to, że Laurentowi Blancowi
wypadną z kadry dwa nazwiska, bowiem za czerwoną kartkę automatycznie
zostanie zawieszony Gregory Van Der Wiel, natomiast za trzecią żółtą w okresie
dziesięciu meczy pauzować będzie Thiago Motta. Cóż, nie zawsze wszystko idzie
idealnie. Tymczasem Paryżanie mogą się cieszyć niemal tygodniowym
odpoczynkiem, po którym znów czekać ich będzie prawdziwy maraton.
Oceny są przyznawane w skali od "1" do "5", przy czym "1" oznacza występ żałosny, a "5" bardzo dobry. Do
oceny może zostać dodany "+", który oznacza że gracz lekko wyróżniał się ponad swoją notę, oraz "-", który
mówi że gracz zagrał trochę poniżej oceny. Każdy gracz startuje z notą początkową "3".
Salvatore Sirigu (3+):
Kolejny niemal bezrobotny mecz dla Włoskiego bramkarza. Tylko raz musiał
interweniować na linii, tylko raz na "piątce". To wszystko. Niestety, mało która
francuska drużyna wykazuje jakąkolwiek chęć do poprawy jego statystyk. A poza
tym żółta kartka za opóźnianie gry.
Gregory Van der Wiel (1):
Mało który gracz mógłby sobie zasłużyć na tak niską notę. Dostać czerwoną kartkę
w 30 minucie za spóźniony wślizg i do tego czasu nie zrobić absolutnie nic wartego
odnotowania, to nie łatwa sztuka. Na nieszczęście Paryżan, Holendrowi udała się
ona całkowicie.
Luiz (4+):
Bardzo solidnie, doprawdy, bardzo solidnie. Dodatkowo bliski był strzelenia bramki
po ładnym rzucie wolnym, niestety, zabrakło dosłownie centymetra, żeby piłka po
odbiciu się od słupka wpadła do bramki. Poza tym bardzo dobrze grał w obronie, z
wyjątkiem jednego incydentu, gdy faulował w polu karnym, na szczęście dla
gospodarzy, sędzia nie zauważył tego incydetnu.
Thiago Silva (4):
Kolejny solidny występ kapitana Paryżan, który postawił na profesjonalizm i pomimo
rodzinnej tragedii wyszedł na boisko, i zostawił na nim to, co najlepsze. Po ostatnich
występach PSG wyraźnie widać, ile dla PSG znaczy lider prowadzący drużynę do
1/3
Walec się rozpędza (oceny pomeczowe)
PSGFC.pl - Polskie centrum kibiców Paris Saint-Germain - News
zwycięstwa.
Maxwell (4):
Nawet pomimo napiętego terminarza, dalej jest on w stanie dać drużynie to, co w
ostatnich spotkaniach. Drugi mecz z rzędu zalicza asystę asysty, poza tym
znakomicie zachowywał się w obronie, nie przepuszczając nikogo na lewej flance.
Marco Verratti (4+):
Wrócił stary, dobry Verratti, którego najsilniejszą bronią nie jest genialne
rozgrywanie piłek czy gra w obronie, ale... zwyczajne wypracowanie fauli. I tak
dzięki niemu PSG zyskało jednego zawodnika mniej w szeregach Bordeaux i jeden
rzut karny. A poza tym ogólnie spisywał się dobrze.
Thiago Motta (3+)
Dosyć nijaki występ Motty, jednak na tyle dobry, żeby wciąż robił on różnicę na
boisku, lecz mimo wszystko, widać po nim zmęczenie. Niecelne długie piłki, słabsza
niż zazwyczaj gra w obronie, w dodatku trzecia żółta kartka, która dyskwalifikuje go
w następnym meczu na Parc des Princes (Klasyk z Marsylią).
Blaise Matuidi (5) Man of the Match:
Niesamowicie pracowity mecz w przypadku Francuza, którego praca dodatkowo
miała bezpośrednie przełożenie na rezultat. Zaliczenie w jednym spotkaniu
najwięcej odbiorów i przechwytów przy największej ilości kluczowych podań, w
dodatku wszystko zakończone świetną asystą przy bramce Lavezziego. Za
całokształt pracy w obronie, ataku i rozegraniu, został wybrany graczem meczu.
Lucas Moura (5-):
Znakomity występ Brazylijczyka, któremu upragnione powołanie do kadry
narodowej najwidoczniej dodało skrzydeł. Dwie strzelone bramki, nieważne czy po
rzutach karnych czy nie (jeden sam wypracował) to zawsze coś, a trzeba do tego
jeszcze dodać, że sam z siebie robił duże zamieszanie na prawym skrzydle.
Jean Christophe-Behebeck (3):
Dosyć nijaki występ wychowanka Paryżan, do czasu aż zszedł z boiska, nie wykazał
się niczym niezwykłym. Być może to przez dość nieregularną grę w tym przedziale
czasu, ale świadom tego, że musi godnie zastępować "Ibrę" i Cavaniego na boisku,
powinien zrobić więcej.
Javier Pastore (3):
Po Argentyńczyku już wyraźnie widać zmęczenie. Nie wychodził mu żaden drybling,
a jedyny pożytek, jaki miała drużyna z tytułu jego obecności na boisku, to
asekurowanie lewej flanki. Powinien odpocząć, zdecydowanie. Być może zapomniał
po prostu jak to jest być wystawianym co mecz.
Rezerwowi:
2/3
Walec się rozpędza (oceny pomeczowe)
PSGFC.pl - Polskie centrum kibiców Paris Saint-Germain - News
Serge Aurier (3+):
Dobry mecz Iworyjczyka, któremu długi przestój wyraźnie dał do myślenia. Grał
solidnie w obronie, dobrze podłączał się pod ataki, widać było po nim
zaangażowanie i chęci. Będzie miał szanse na potwierdzenie swojej dyspozycji w
następnym spotkaniu.
Yohan Cabaye (3+):
Wyszedł na boisko po raz kolejny po to, żeby przestawić grę PSG na bardziej
defensywne tory. I udało mu się to w zupełności, w obronie grał bardzo dobrze mu
szła, nie najgorzej było też z rozgrywaniem, jednak po jego grze widać już irytację
spowodowaną swoją pozycją w klubie.
Ezequiel Lavezzi (3+):
Tylko wszedł na boisko, i już dziwnym trafem w swoim stylu pojawił się akurat w takim miejscu i czasie, że
zdobył bramkę, nawet jeżeli musiało mu w tym pomóc szczęście i twarz jednego z zawodników Bordeaux. Stary,
dobry "El Pocho".
Ocena końcowa dla całej drużny (4-):
Biorąc po uwagę to, że wygrana z "Żyrondystami" jest pierwszą serią ligowych zwycięstw PSG w tym sezonie
tylko nastraja na kolejne, dobre wyniki. Przede wszystkim cieszy powrót Thiago Silvy, ponieważ ostatnimi czasy
brak lidera był w grze Paryżan szczególnie widoczny, a dokładając do tego fakt, że bez swoich dwóch
najcięższych armat, paryscy zawodnicy potrafią wklepać "trójką" jednej z najlepszych drużyn Ligue 1 w
obecnym sezonie, można wiele oczekiwać po następnych meczach. Walec z Parc des Princes nabiera tępa, i
bardzo prawdopodobnym jest, że być może jeszcze w rundzie jesiennej obecnego sezonu (porażka Marsylii w
Lyonie tylko na to wskazuje), samodzielnie obejmie on prowadzenie w ligowej tabeli. A przecież trzeba jeszcze
wspomnieć, że Cavani i Ibra kiedyś wrócą, a wtedy będą siali nawet większy zamęt...
Ze swojej strony, zapraszam do komentowania. Pamiętajcie, że wasza konstruktywna i obiektywna ocena, może
wpłynąć na powyższe noty.
Autor: Próżnia
3/3
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)