Internet Media Monitoring

Internet Media Monitoring – NEWTON INFORMATION TECHNOLOGY, s.r.o.
http://www.newtonmedia.pl
To nam się udało
Tygodnik Solidarność | 2.1.2008 | rubryka: Kraj Rok 2007 | strona: 18 | autor: Alicja Dzierzbicka
Piłkarze wywalczyli pierwszy w historii awans do Mistrzostw Europy, a my wszyscy, jako społeczeństwo
pokazaliśmy, że nie musimy być gnuśnymi obywatelami. Nawet zarabiać zaczęliśmy więcej. Podsumowując ten
rok, można zaliczyć go do całkiem udanych.
Ten rok dostarczył wiele radości nie tylko tym, którzy bezpośrednio przyczynili się do sukcesów w różnych
dziedzinach. Cieszyliśmy się z nich wszyscy.
Skaczą, kopią, ścigają się
Większość z nas kocha ciekawe widowiska sportowe. Już od kilku lat wrażeń dostarcza nam Adam Małysz.
I choć pierwsze konkursy w sezonie 2006/2007 nie zapowiadały kolejnego pucharu, Małysz zabrał do domu
czwartą Kryształową Kulę.
Poza nim świetnie spisali się nasi piłkarze. Wielką rolę odegrali tu zwłaszcza dwaj panowie. Kiedy kilka lat temu
zapowiadało się, że piłka nożna jako narodowy sport Polaków pójdzie w odstawkę, na firmamencie rodzimego
futbolu rozbłysła nowa gwiazda – Euzebiusz Smolarek, syn byłego reprezentanta Polski Włodzimierza Smolarka.
W październikowym starciu z Kazachstanem udowodnił, że mecz można wygrać w dziewięć minut. Ebi strzelił
w tym czasie aż trzy zwycięskie gole. Był również autorem dwóch bramek w decydującym o wejściu do
Mistrzostw Europy meczu z Belgią. Świetnym pomysłem okazało się także podpisanie kontraktu z Leo
Benhakerem. Razem z nim reprezentacja wywalczyła pierwszy w dziejach awans do Mistrzostw Europy, które
w 2008 roku odbędą się w Austrii i Szwajcarii.
Emocji dostarczały też wyścigi Formuły 1. Nie dość, że Robert Kubica to pierwszy w historii Polak jeżdżący w tych
prestiżowych zawodach, to jeszcze od kwietnia do października zajmował miejsca w pierwszej dziesiątce.
Polacy do pracy
Niewątpliwym sukcesem jest przyznanie nam organizacji Euro 2012. Czternaste w historii mistrzostwa Europy
w piłce nożnej odbędą się w Polsce i na Ukrainie. Oba kraje czekały na ostateczną decyzję od 2004 roku, kiedy to
UEFA oficjalnie rozpoczęła formalną procedurę przyjmowania zgłoszeń. Tak wielkie przedsięwzięcie łączy się nie
tylko z prestiżem, ale także z zyskami liczonymi w milionach euro.
Jeśli prognozy dotyczące ilości nowych etatów związanych z organizacją Euro 2012 się sprawdzą, znacząco
spadnie bezrobocie. Na razie i tak powinniśmy się cieszyć, bo po raz pierwszy od 4 lat liczba osób bez pracy się
zmniejszyła. Kiedy za rządów SLD w każdym województwie stopa bezrobocia wynosiła średnio 21 proc., tak
w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie ludzie mają największe problemy z pracą, w tym roku spadła do
19 proc. Najmniejsze bezrobocie jest w województwie wielkopolskim, a stopa bezrobocia wynosi tam 7,9 proc.
Dodatkowo wzrosły też płace. W pierwszym półroczu 2007 zarabialiśmy o około 8 procent więcej niż w tym
samym okresie roku ubiegłego.
Ogólnospołecznym sukcesem była również frekwencja wyborcza – 53,88 proc. Po raz pierwszy od 1989 r.
w wyborach parlamentarnych uczestniczyło tyle osób. Kiedy w 1991 roku Polacy głosowali na swoich
przedstawicieli w parlamencie, frekwencja wyniosła 43,20 proc. Teraz wybierało ich ponad dziesięć procent
więcej obywateli.
Lubimy takie inwestycje
Jesienią 2007 roku pod Łodzią amerykański koncern komputerowy Dell otworzył swoją fabrykę. Zatrudnienie
znalazło tam na razie 500 osób, do stycznia ma pracować 1100, docelowo pracę ma znaleźć 3000 ludzi.
Inwestycja wyniosła 200 milionów dolarów. Pierwszy komputer zjechał z taśmy produkcyjnej 20 listopada, prosto
w ręce prezydenta Łodzi. Oficjalne otwarcie fabryki już w styczniu.
6 listopada z Fabryki Samochodów Osobowych na stołecznym Żeraniu wyjechał pierwszy wyprodukowany przez
General Motors w Unii Europejskiej Chevrolet Aveo sedan. Dzięki tej produkcji mamy szansę powrócić do
czołówki producentów aut w naszym regionie.
Młodzi geniusze
Poza wielkimi wygranymi sportowymi i ekonomicznymi, zwyciężali też nasi naukowcy. I znów nie zwiedli młodzi
polscy informatycy. W konkursie technologicznym Microsoft Imagine Cup 2007 w Seulu zgarnęli główne nagrody
w trzech kategoriach. Ta wygrana dała Polsce pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej w całym konkursie.
Geniusze, o których mowa, to Przemysław Dębiak z Uniwersytetu Warszawskiego (kategoria algorytmy), Iwona
Bielecka z Wojskowej Akademii Technicznej i Małgorzata Łopaciuk z Uniwersytetu Kardynała Stefana
Wyszyńskiego (ex aequo kategoria fotografia), Julia Górniewicz z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego i Jacek
Barcikowski z Politechniki Poznańskiej (kategoria film krótkometrażowy, ex aequo).
Wygrywali również polscy studenci Akademii Medycznej w Warszawie, Leszek Kraj oraz Radosław Pracoń. Ich
prace naukowe zostały uznane za najlepsze w dwóch w sesjach październikowej 18. Międzynarodowej
Konferencji Studentów Medycyny w Berlinie: gastroenterologicznej i kardiologicznej.
Polscy naukowcy świetnie spisywali się również w zespołach międzynarodowych. Projekt EURITRACK, którego
współwykonawcą jest Instytut Problemów Jądrowych w Świerku został nagrodzony francuską nagrodą French
Trophy of Civil Defense 2007. Zespół kierowany przez prof. Marka Moszyńskiego opracowywał system
detektorów, który za pomocą wiązek neuronów ma wykrywać niebezpieczne materiały.
Wygrać to sztuczka
Kilkoma sukcesami mogą pochwalić się polscy artyści. Twórcy niepozornych „Sztuczek“ zdobywali nagrody za
swój film nie tylko na rodzimym, gdyńskim i łódzkim podwórku. W Wenecji w ręce reżysera Andrzeja
Jakimowskiego powędrowała Nagroda Europa Cinema dla Najlepszego Filmu Europejskiego oraz wyróżnienie
UNICEF. Jakimowski otrzymał też Nagrodę Specjalną Jury na festiwalu w Sao Paulo. W Mannheim Heidelberg
film dostał Nagrodę Specjalną Jury oraz wyróżnienie Jury Właścicieli Kin. Na Międzynarodowym Festiwalu
Filmowym w Tokio dostrzeżono odtwórcę roli Stefka, dziesięcioletniego Damiana Ula.
Sukcesem frekwencyjnym okazał się „Katyń“ Andrzeja Wajdy. Przez pierwszy weekend po premierze film
obejrzało 26 310 widzów. Do tej pory film przyciągnął do kin około 2,7 miliona ludzi. Polskim filmom rzadko udaje
się zgromadzić tak dużą publiczność. Rekordzistą nadal jest „Ogniem i mieczem“ w reżyserii Jerzego Hoffmana
z wynikiem 7,15 miliona.
Podczas II Międzynarodowego Konkursu Młodych Architektów „Leonardo 2007“ w Mińsku, pochodzący z Dolnego
Śląska Robert Konieczny zdeklasował rywali. Zgarnął trzy główne nagrody: złoty medal za najlepszy projekt,
Grand Prix za najlepszą realizację oraz specjalną nagrodę przyznaną przez Związek Architektów Rosyjskich. Co
ważne – to pierwszy raz, kiedy Polska miała swojego reprezentanta w tym ważnym plebiscycie. To nie jedyny
sukces tego utalentowanego architekta. Kilka miesięcy temu jego dom aatrialny w Opolu został uznany za
najlepszy na świecie przez portal architektoniczny World Architecture News.
Polska zdobyła także uznanie jako jeden z ciekawszych turystycznie krajów. Zostaliśmy zauważeni w corocznym
prestiżowym i międzynarodowym rankingu Country Brand Index. Co prawda jeszcze nie weszliśmy do grona
państw, które mogą poszczycić się najlepszą marką, ale znaleźliśmy się w dziesiątce wschodzących gwiazd.
Wyprzedziliśmy tajemniczą Rosję i egzotyczną Argentynę. Przy tworzeniu rankingu brane są pod uwagę opinie
ponad 2,6 tysiąca podróżników między 21-65 rokiem życia, z siedmiu krajów.
Rzecz jasna nie wszystko w 2007 roku nam się udało. Ale dzięki m.in tym sukcesom, możemy się po raz kolejny
przekonać, że trawa w naszym ogródku jest równie zielona, co u sąsiada.
Autor zdjęcia| fot. FORUM
Autor zdjęcia| fot. FORUM
Autor zdjęcia| fot. T. Gutry
NEWTON Media sp. z o.o. Copyright (c) 2007