„PGE: interesują nas bloki jądrowe o mocy od 1000 MW w górę

Transkrypt

„PGE: interesują nas bloki jądrowe o mocy od 1000 MW w górę
„PGE: interesują nas bloki jądrowe o mocy od
1000 MW w górę”, Ireneusz Chojnacki,
wnp.pl
Zespoły robocze zawiązane przez PGE z EDF/Areva, GE- Hitachi i Westinghouse w celu zbadania
możliwości wykorzystania w Polsce poszczególnych technologii jądrowych zakończyły prace. PGE
ujawniła, że spółkę interesują bloki jądrowe o mocy od 1000 MW w górę.
Zespoły robocze zawiązane przez PGE z EDF/Areva, GEHitachi i Westinghouse w celu zbadania możliwości wykorzystania w Polsce poszczególnych
technologii jądrowych zakończyły prace. PGE ujawniła, że spółkę interesują bloki jądrowe o mocy od
1000 MW w górę
- Trzy zespoły robocze zakończyły swoja pracę. Mamy analizy tych trzech zespołów i mamy analizy
sześciu lokalizacji. W połowie przyszłego roku, zakładając, że mamy wtedy uchwalone niezbędne
prawo, uruchomimy procedurę przetargową na wybór technologii i prawdopodobnie po 24
miesiącach wybieramy dostawcę technologii – powiedział Tomasz Zadroga, prezes zarządu PGE
Te zespoły robocze, o których mówił Zadroga, PGE powołała z EDF/Areva, GE- Hitachi i
Westinghouse, czyli potencjalnymi dostawcami reaktorów jądrowych do elektrowni, które PGE
zamierza budować.
- Wiemy co chcemy mieć – stwierdził prezes Zadroga, ale odmówił podania szczegółów. Ujawnił
natomiast, że PGE interesują duże jądrowe bloki energetyczne, a cenę technologii jako kryterium jej
wyboru postawił na trzecim miejscu.
- Interesują nas bloki od 1000 MW w górę, a strategia jest tu jasna. Chcemy zbudować dwie
elektrownie po 3000 MW więc lepiej w takiej elektrowni postawić trzy lub dwa bloki niż dziesięć, bo
http://elektrownia-jadrowa.pl/
1
to jest po prostu taniej. To co będziemy brali pod uwagę to przede wszystkim bezpieczeństwo , w
drugiej kolejności harmonogram, a w trzeciej cenę , bo wolimy zapłacić przysłowiowe 100 milionów
więcej , a mieć elektrownię na przykład pół roku wcześniej ,bo wtedy te te 100 milionów szybko
odrobimy – wyjaśniał Zadroga.
Ku pewnemu zaskoczeniu zadeklarował też, że z punktu widzenia PGE termin uruchomienia
pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce jest nadal możliwy w 2020 roku. Ku zaskoczeniu, bo z
aktualizacji harmonogramu do polskiego programu jądrowego przygotowanego przez minister
Hannę Trojanowską, pełnomocnika rządu do sprawa energetyki jądrowej wynika, że pierwsza
elektrownia atomowa w Polsce miałaby ruszyć w 2022 roku.
- Jeżeli druga strona, dozorowo –legislacyjna, dotrzyma terminów to z naszej perspektywy rok 2020
jest absolutnie realna datą – powiedział Zadroga.
Wcześniej wyjaśniał, że dwa z czterech etapów na jakie podzielony jest harmonogram budowy
energetyki jądrowej w Polsce, czyli uchwalenie odpowiedniego prawa – etap pierwszy i
zatwierdzenie przez dozór jądrowy wybranej przez PGE lokalizacji oraz technologii - są od PGE
niezależne.
http://elektrownia-jadrowa.pl/
2