recenzja 1 - Wydział Filozofii Chrześcijańskiej

Transkrypt

recenzja 1 - Wydział Filozofii Chrześcijańskiej
Kraków; 6 czerwca 2016
r.
dr hab. paweł polak
Wydział Filozoficzny UPJPII w Krakowie
ul. Kanonicza 9, 31-002 Kraków
Ocena rozprawy doktorskiej p. mgr Anny Krajskiej ,,Zagadnienie ewolucji i stwarzania w
kosmologii Kazimierza Waisa" napisanej pod kierunkiem prof. dra hab. Artura Andrzejuka
na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej UKSW w Warszawie w 2016 r.
I. Uwagi ogólne
Ks. Prof. Kazimierz Wais (1865-1934) jest jedną z najważniejszych postaci polskiej,
Przedwojennej neoscholastyki. Wywarł on &,ńy wpływ na ten nurt swymi publikacjami
Podejmującymi aktualne problemy filozoficzne związane z wynikami nauk przyrodniczych oraz
podręcznikami, które stosunkowo długo wykorzystywane były w nauczaniu filozofii na Wydziałach
Teologicznych oraz w seminariach duchownych. Nalezy zatem
rekonstrukcji
i
z
zadowoleniem powitać próbę
analizy poglądów Waisa na kwestie związane z zagadnieniami ewolucji i stwarzania.
Nie posiadamy do tej pory całościowegoopracowania wspomnianej problematyki, decyduje
to
zatęm o nowatorstwie wspomnianej rczprawy.
Cel pracy deklarowany przęz autorkę obejmuje wykazanie, że ,,zogniskowanie przez K.
Waisa problematyki kosmolo gicznej wokoł zagadnień ewolucji
i
stwarzania jest ptzede wszystkim
konsekwencjąprzyjęcia konkretnych założeńfilozoficznych i metafilozoflcznych" (s. 11-12). Cel
ten zostń w dużej mierze zrealizowany, podobnie jak cele szczegółowe: rekonstrukcja koncepcji
kosmologii
K. Waisa,
określenie jej statusu metodologicznego, określenie relacji, jakie Wais
dostrzegał pomiędzy kosmologią a innymi dziędzlnami wiedzy otaz ocena Waisa próby budowy
syntetycznego obrazu rzeczywistości przyrodniczej, Cele badawcze, jak
jasno
i
i
metoda zostńy bardzo
wzorcowo sprecyzowane. Praca napisana jest jasno, zasadniczo dobrym stylem.
Bezpośredniaanaliza źrodełi rekonstrukcja na tej bazie koncepcji Waisa stanowią najwazniejsze
zaleĘ rozprawy. Zaletąjest również szeroka
i
bardzo dobra literatura na temat Waisa
i
jego
koncepcji z obszaru filozofii przyrody.
Niestety licznę zastrzężęnia bldzi sposób realizacji tych celów przęz Autorkę. Największe
trudności sprawiają: kwestia uzasadnienia wielu stawianych tez,brakkłytycznej oceny rozwiązań
\ .,tr^
K, Waisa, brak odniesienia się do innych opracowań i niekiedy wyrażne nieuwzględnienie bardzo
waŻnej literatury Przedmiotu (zwłaszcza w kwestiach związanych
prowadzenię analiz
z
z
zagadnieniami ewolucyjnymi).
fakĘcznvm pominięciem odniesień do ustaleń poczynionych w literaturze
nasuwa wiele ważnYchPytń domagających się odpowiedzi podczas obrony rozprawy.
II. Treśćrozprawy
RozPrawa składa się
-
poza Wstąrem
i
Zakończeniem
PierwszYm ,,KoncePcja kosmologii Kazimtęrza Waisa
a
-z
trzech rczdziałow. W rozdzialę
zagadntente ęwolucii
ElementY metakosmologii" Autorka dokonuje cennej rekonstrukcji
i
i
stwarzania.
analizy koncepcji kosmologii
(filozofii PrzYrodY) K. Waisa. Częśćta wykonana została zdecydowanie najlepiej i stanowi
komPetentną rekonstrukcję oraz analizę poglądow metafilozofi cznych lwowskiego filozofa w
kontekście pytań o koncepcje ewolucji i stworzenia.
Drugi rozdzjał opatrzony został tytułem ,,Dwie interpretacj e rzeczywistości ewolucja i
stwarzanie w pracach K. Waisa". Dużą zaletą tego rozdztału jest zebranie róznorodnych
wYPowiedzi lwowskiego filozofa dotyczących koncepcji ewolucji i stwarzania i zestawienie ich w
sPÓjnY obraz. Dzięki temu rozprawa uzupełnia wiedzę o dotychczasowych poglądach Waisa.
NiestetY ten rozdział jest też równocześnie najsłabszą częściąrozĘrawy
większoŚci
z
-
napisany jest w
pominięciem do istniejących ustaleń, nie wykazuje więc koniecznego charakteru
kYtYcznego oPracowania. Owszem nawiązania do innych opracowań pojawiają się na początku
sYgnalizując tło historyczne publikacji Waisa, w dalszej częściodnajdziemy
§lko nieliczne
odwołania do poglądów: M.A. Krąpca
(I
raz),
K. Kloskowskiego (I
raz),
M. Hellera (I
raz);
Patrząc Przez pryzmat ujawnionych przez Autorkę odwołań najważniej§zym autorem wydaje
M. Chaberek (2 odwołania). Najwięcej nawiązań do opracowań znajduje się w
częŚci dotyczącej rozważń wokół pojęcia ewolucji oraz w przypisach biograficznych, brakuje
natomiast prawie zlpełnie irrnych odniesień merytorycznych, a podkreślmy, że interpretacja
się bYĆ natomiast
ewolucji u Waisa nie jest ani typowa, ani niekontrowersyjna, Częśćta zatem choć interesująca jest
bezkrytyczna i napisana z pominięciem szerokiej literatury na temat ewolucji
i ksztahowania
się
relacji nauka-teologia w kontekścię recepcji teorii Darwina.
Niejasny, choć intuicyjny tytuł trzeciego rozdziaŁu,,Ewolucja i stwarzanie - próba syntezy"
zapowiada realizację kolejnego celu podjętego przęz Autorkę. Tlłn razem chodzi o ukazanie
syntetycznego obrazu powstawania światai powstawania życia w ujęciu K. Waisa. Rozdział jest juz
bańziej |<rytyczny od poprzedniego,
i
znajdziemy odwołania głównie do poglądow M.A. Krąpca,
\\ń^
M. Gogacza oraz akcydentalnie - do poglądow Sz. Slagi i M. Hellera, poruszane kwestie witalizmu
oraz Początkow żYcia opracowane są niezbyt precyzyjnie, ale i tak stanowią pozytywny przyQadna
tle drugiego rozdziaŁu. Dużą trudnośćstanowi to, że Autorka arbitralnie wyłączyłaze swych
rozwaŻań bardzo ważną kwestię ewolucyjnego pochodzęnia człowieka. Kwestia ta zmuszała
częstokroĆ filozofow do modyfikacji swych poglądów na kwestie ewolucyjne (np. działĄący w tym
SamYm czasie w Krakowie ks. prof. F. Gabryl). Zagadnienie to sprawiało najwięcej problemów
Ówczesnym neoscholastykom, a o pominięciu tego zagadnienia dowiadujemy się dopiero z ostatniej
strony rozprawyl.
tytuły rozdziałów nię oddają dokładnie zamieruęń
Podsumowując,
sformułowanych
\^7e
badawczych
Wstąlie, jednak treśćzaprezentowana ptzez Autorkę została dobrze
zaP|anowana z Punktu widzenia zŃożonych celów. Nie poddano analtzię całościproblematyki i nie
Przedstawiono racji
za
całoŚciowe opracowanie zagadnienia
naj
nie może być zatem uważana za
jak deklaruje Autorka, mimo to jest bęz wąĘienia
zawężeniem tematyki. Rozprawa
szerszym z ptzedstawionych dotychczas opracowań.
Ocena realizacji celów
W analizie i ocenie poglądów Waisa w zestawieniu z neoscholastyką Autorka radzi sobie
zasadniczo sprawnie (choć można oczekiwać częstszego konfrontowania Waisa z innymi
przedstawicielami tego szerokiego
i
róznorodnego nurtu). Analizy poglądów metafilozoficznych
Waisa i poglądow z zal<ręsl metafizyki uważam za cęnnę (z powyższymi zastrzeżeniami). Analizy
te są dogłębne i oparte głownie na literaturze
j
est przeprowadzona rekonstrukcj a koncepcj
z nurtlł neoscholastycznego. SzczegóInie interesująca
i stworzenia.
Odmiennie rzecz ma się natomiast
ewolucyjnymi. Autorka zbięra
i
w kwestii
ana|iz związanych
z
zagadnieniami
powtaruajedynie poglądy Waisa. W pracy nie widać wyrażnie
własnej perspektywy, co więcej Autorka pozytywnie ocenia wszystkie rozwiązania lwowskiego
fiozofa, choc z dzisiejszej perspektywy jest tobardzo kontrowersyjne.
W ogólnych wypowiedziach na temat filozofii przyrody milcząco przyjęto
-
jako jedyny
słuszny - punkt widzęnia szeroko rozumianei tradycji neoscholastycznej. Pominięto rożnę
historyczne odmiany filozofii przyrody. Zabieg taki być może da się jakośuzasadnić przy
interpretacji poglądów Waisa, ale autorka nie przedstawiła żadnych racji, co obniza wartość
prowadzonej analizy
i
sugeruje brak znajomości innych odmian
filozofii przyrody. Autorka
powinna odpowiedzieć na pytania:
\,\ł'
,
'
czy rzeczywiście wszystki ę założeniawaisa są niekontrowersyjne?
Jak wYPadłobY Porównanie koncepcji Waisa
z
poglądami innych ówczesnych filozofów
przyrody (np. Tadeusza Garbowskiego)?
'
CzY moŻnautrzYmaÓ wszystkie założeniaWaisa z punktu widzenia
dzisiejszej wiedzy?
'
CzY rozwój biologii Po II wojnie światowejprzyniósł jakieś nowe rozwiązania,
które
stawiaj ą w nowym świetlerozw ażania waisa? Jakie rozw iązania?
DlŻYm Problemem Autorki jest arbitralność rozwiązań i brak pieczołowitości
w
uzasadnianiu tez oraz ocen. Na przykład interesuj
ąco zapowiadała się krytyka interpretacji
PrzeProwadzonej PrZeZ Z.KęPę (Przypis 253). Autorka ani słowem nie wskazała jednak dlaczego
,,trudno zgodzic się ze Zbigniewem Kępą". Jęszcze bardziej rażącejest autorytatywne powtórzenie
ocenY teorii ewolucji
z Perspektywy relacji dialogu nauka-wiara
dokonan ę przez
Autorka nie doŚĆ, ze Pominęła szeroką literaturę na ten temat (krajową
i
M.
Chaberka.
zagraniczną), to dodatkowo
bez Żadnego uzasadnienia powtórzyłakonttowersyjną ocenę, Abstrahując od tego, cryl faktycznie
ma rację, Postąlowanie takie jest zaprzeczeniem ducha krytycyzmu i samodzielności,
które są
tYPowe dla filozofii. Arbitralnośc romviązań pozwala Autorce na łatwe rozwiązywanie
problemów
interPretacYjnYch, nawet w miejscach gdziepowinny pojawić się raczej pytania
niz odpowiedzi.
W tYm miejscu należy podkreślićraz
jeszcze powazne braki
w
|itęratarze dotyczącej
ewolucji. Co ciekawe Autorka pominęła większośćopracowań zarówno polskich, jak i obcych,
zarówno neoscholastYcznych, jak i z innych nurtów fiozoftcznych. Brakuje równiez odwołań
do
oPracowań biologicznych (wszak mówimy o teorii biologicznej) jak i opracowań
z zapęsuhistorii
biologii, Ocenę tych rozstrzygnięc metodologicznych pogarsza fakt, żę pominięcia ułatwiają
Autorce ukazanię propozycji Waisa jako bezproblemowych, wyglądają więc bardzo niekorzystnie:
albo jako wYraz ignorancji, albo jako wytaz celowych przemilczeń
- wszak Autorka nie poczyniła
nigdzie nawet Podstawowych zastrzeżeń i uwag, Dla zobtazowania przykładowej literatury, którą
moŻna uwzględniĆ w opracowaniu mozna podać kilka prac w celu ilustracji tego, że dotarcie do
nich często nie sprawiało większych trudności:
1. F.J. AYala, Dar Karola Darwina dla nauki i religii, Wydawnictwa
Uniwersytetu
Warszawskiego, Warszawa 2009.
2.
W. Hasker, Theism and evolutionary biology [w:] A Companion to Philosophy of Religion,
red, Ph.L. Quinn, Ch. Taliaferro, Blackwell,
4
oxford 1997, s. 426-432.
\\r
3.
R.T. Pennock, Biology and Religion [w:] The Cambridge Companion to the Philosophy of
Biology, red. D.L. HulI, M. Ruse, Cambridge Univ. Press., Cambrid ge 2007, s, 470-428.
4.
M. Heller, J. Zyciński, Dylematy ewolucji, Biblos, Tarnów 1996.
5.
P,M.J. Hess, P.L. AIIen, Catholicism and science, ser. ,,Greenwood guides to science and
religion", Greenwood Press, Westport, Connecticut - London 2008 (rozdział3 t 4),
6. E. McMuliin,
Ewolucja i stworzenie, vłyd. 3., tłum J. Rodzeń, przedmowy
i
wstęp M.
Heller, OBI-Biblos, Kraków-Tarnów 2006.
7.
J.P.
Schloss,Evolutionarytheoryandreligiousbelief [w:] The OxfordHandbookof Religion
and Science, red. Ph. Clayton, Z. Simpson, Oxford Univ. Press, Oxford 2006, s. 187-206.
B.
J. Zyciński, Bóg i ewolucja,TN
KUL, Lublin
2OO2.
Jak uzasadnić pominięcie literatury na tęmat relacji nauka-wiara koniecznej dla oceny stanowiska
Waisa? Jak uzasadnić pominięcie pozostałej szerokiej literafury na temat recepcji teorii Darwina w
Polsce? Oto kolejne pytania, które pojawiają się przy lekturze opracowania.
Bardzo problematycznym rozwiązantem jest ograniczenie się przęz Autorkę wyłącznie do
własnej analizy żródeł, pomrjając jakąkolwiek literaturę. w której wcześniej analizowano te same
kwestie. Zarmt ten doĘczy szczególnie rekonstrukcji
ewolucyjnych
- Autorka zachowuje
i
analiz poglądów Waisa w kwestiach
się tak, jakby nie istniała żadna praca na temat poglądów
ewolucyjnych w ujęciu Waisa (raz ty|ko próbowała skrytykowac Kempę zasłaniając się tylko
dogmatycznym rozstrzygnięciem). Trudno ocenić, czy jest to wynik ignorancji (Autorka wymieniła
wszak na początku rczptawy istniejącą literaturę), czy wynik proby przypisania sobie pełnego
pierwszeństwa w rekonstrukcji
i
analtzie wszystkich aspektów myśliWaisa, czy to w końcu wynik
poważnych problemów warsźatowych związanych
Wypada mieć nadzieję, że zasńa ostatnia
z
adekwatnym dokumentowaniem odwołań.
z możliwości.Czy
istnieje jakieśinne wytłumaczęnie
takiego postępowania? Ptzęcięż nawetjeśli Autorka opiera się na samodzielnej rekonstrukcji (do
czego ma pełne prawo), to nie zwalniajej to zkonieczności odniesienia się (merytorycznego!) do
istniejącej literatury. Takie postąlowanie nie tylko odsunęłoby od Autorki te niewdzięczne zarzuty,
alę i z pewno ści ą podnio sło równi eż znacząco
poziom analizy
hi
storyczno -filozofi cznej
.
Pozostałe uwagi szczegółowe
Z punktu widzenia historyka filozofii
problematyczne jest utozsamianie pojęć tomizmu i
\
5
\,\j"
.,,f
neotomizml, zaciemniające prowadzone analizy. Co prawda wielu neoscholastyków utożsamiało te
Pojęcia (1ak np. Wais), ale dla potrzeb analiz historycznych wskazane jest ich rozróżnianie aby
uzyskać klarowność analiz.
Powazny niepokój budzi uznanie Christiana Wolffa za ,,przedstawiciela XVll-wiecznej
scholastyki"; ciekawe w jaki sposób Autorka uzasadnia takątezę, bo sama zbieżnośóz koncepcją
Dunsa Szkota nie pozwalantebęzzastrzężeniowe przypisanie go do scholastyki (por. np.
B.Paż, O
filozofii Woffi,,,Acta Universitatis Lodziensis. Folia Philosophica", nr 25,2012,
s. 17-58.). Miejmy nadzieję, że lznante Wolffa za myślicielaXVll-wiecznego jest wynikiem
wieloŚci metod
w
pomyłki typograficznej, bo prace wspomnianego autora powstawały ptzecieżpo 1703
r.
Wskazane jest umieszczenie w tekście głównym adnotacji, że pojęcie empiryzmu stosowane
jest wyłącznie w znaczeniu,jakie nadał mu Wais. (s. 19). Nie wskazano uproszczonego charakteru
tego pojęcia, co sugeruje pełną akceptację go przez autorkę. Autorka pozwala sobie często na inne
rażące skróty myślowe, np, "Ogół... jest przedmiotem metafizyki", Autorka nie pokusiła się o
wyjaŚnienię znaczęnia pojęcia ogólności będącej przedmiotem metafizyki. Przecież nauki rownież
operują pojęciami ogólnymi
i
zdaniami ogólnymi (np. ,,Wszystkie elektrony posiadają ładunek
elektryczny"), ale nie wszystkie mają zwięek
z
metaftzyką. Co interesujące sam Wais był tego
Świadom wskazując tylko paradygmaĘczny przy|<ład" Autorka nie dokonała nawet jednak próby
analizy tego pojęcia.
W rozprawie doktorskiej nie powinno stosować się cytatów pośrednich z
łatr1,1o dostępnej
literatury (np. Andrć Lalande Vocąbulaire technique...), jak widać Autorka nie sięgnęła do tekstów
Źródłowych zadowalając się tylko cytatami wyrwanymi z kontekstu. Jeślidodamy, że dotyczy to
ważnych dla tematu rozprawy kwestii stawia to w niekorzystnym świetlerzetelnośćAutorki.
Niekiedy spotykamy brak komentarza do dfugiego cytatu (np. ss. 42-43); sugeruje
niewłaściwezastosowanie cytatu
-
to
byó może cytat jest zbędny, albo może powinien być częścią
przypisu dotyczącego komentowanej uwagi.
Uwagi redakcyj no-j ęzykowe
Jak już wskazałem język pracy jest zasadniczo poprawny, choć razi niekiedy stosowanie
skrotów myślowych, problematycznych pod względem merytorycznym jak
i
językowym
(np.
,,syntez,a ewolucji i stwarzania" s. 165).
Przy relacjonowaniu poglądów dawno zmarłych osób wskazane jest lżycie czasuprzeszłego
co wydaje się logicznym rozwiązaniem.
TŃ więc powinno być w opisach poglądow Waisa, gdyż
r,J
\,\'
J
traktujemy je jużjako częśćdziejów f,rlozofii w Polsce, co zresztąprzyznała sama Autorka.
W rozprawie Autorka przyjęła w ro?prawie unowocześnienie pisowni dawnych tekstów,
niestety nie trzyma się konsekwentnie tego ustalenia ntezroz;ttmiałe jest dlaczego nie
unowoczeŚniono pisowni skrótów (zob. np.
gramatyczne
fo.-y
-
s. 24). W tekściepojawiają się również
błędy
,,tet7że" stosowane jest w odniesieniu do autorki (np. ss. 13, I4), zamiast poprawnej
żeńskiej. Niekonsekwentnie wyróżniane są równiez słowa łacińskie -
z
reguły pisane są
kursywą ale słowo ,,stricte" jest jej pozbawione.
Niezręczne i rażącejęzykowo jest nagminne nadużywanie słowa ,,generować", które odnosi
się do
filozofii
a nie do generatorów.
ocena końcowa i wniosek
Rozprawa p. mgr Anny Krajskiej z jednej strony stanowi oczekiwany wkład do badań nad
polską neoscholastyką z drugiej natomiast przedstawia powame zastrzężęnia odnośnie wykonania
tego zadania. Autorka dobrze wywiązała się z celu postawionego w pierwszej części,dostatecznie
wykonała zadanię syntezy (choć pominęła ważną kwestię pochodzenia człowieka i oparła się na
nieuzasadnionym obrazie Waisa koncepcji ewolucji), niedostatecznie natomiast opracowała kwestie
związane z zagadnieniem ewolucji. Pozytywne dokonania przeważająnad niedostatkami rozprawy,
stanowi ona równiez w swej pierwszej częściistotny wkład w rozwój historii filozofii, wnioskuję
zatem o dopuszczenie p mgr Anny Krajskiej do obrony. Obrona rozprawy jest przewidzianąw
tego typu sytuacjach okazjądo odpowiedzinapojawiające siępytania i wyjaśnienie wąĘliwości.
Warto rozważyc opublikowanie pierwszej częścirozprawy drukiem, drugiej częścinie
należy publikować przed gruntownym przepracowaniem,
zastrzężęniami
-
podobnie choć z
mniejszymi
odnośnie częścitrzeciej.
?-*--
"
,y'; t "u'r-t-.
dr hab. paweł polak