tribune - Be Active Dentist
Transkrypt
tribune - Be Active Dentist
P T S S po leca TRIBUNE OGÓLNOPOLSKI Kwartalnik Aktywnych Dentystów ISSN 2391-5064 VOL. 2, NR 1 (5) Nowy Ambasador BE ACTIVE DENTIST Tytuł Ambasadora BAD otrzymują osoby zasłużone, których życiowa, aktywna postawa może być wzorem dla innych stomatologów. Mauricio González Balut współpracuje z BAD i PTSS od wielu lat, aktywnie uczestnicząc w konferencjach, szkoleniach oraz innych działaniach naukowych. Znany jest również z wielkiego poczucia humoru oraz otwartości w kontaktach międzyludzkich. Wręczenie tytułu Ambasadora będzie miało miejsce podczas Międzynarodowego Kongresu „WrocFlow” (Wrocław, 27-29 marca 2015 r.). Poza odbiorem nominacji, Mauricio zgodził się wygłosić wykład oraz poprowadzić ortodontyczne warsztaty praktyczne. Ostatnio Ambasadorem BAD został też prof. Markus Hȕrzeler – wybitny periodontolog z Monachium. Przeczytaj list od MGB na stronie Mauricio Gonzalez Balut, D.D.S., M.S. 3 Tribune Tribune bE 3 Drodzy Koledzy i Przyjaciele, To honor i zaszczyt zostać nagrodzonym tytułem Ambasadora „Be Active Dentist” w tym pięknym kraju, jakim jest Polska. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę być częścią tej społecznej organizacji, wiele ona dla mnie znaczy. „Be Active Dentist” krok po kroku zdobywała prestiż międzynarodowy dzięki promowaniu i zachęcaniu studentów stomatologii oraz specjalistów ze wszystkich dziedzin do bycia aktywnymi zgodnie z mottem: „Be Active!”, oferując leczenie mniej uprzywilejowanym środowiskom w całej Europie. BAD również ma swój udział w publikacjach artykułów na wspaniałym naukowym poziomie oraz wkład w pracę kliniczną nie tylko w naszej profesji, ale również w społeczeństwie, które potrzebuje podstawowych informacji z zakresu ochrony zdrowia jamy ustnej. To pomaga w podnoszeniu wiedzy akademickiej, nie tylko w Polsce, lecz również, jak wspomniałem, w Europie. Z tych wszystkich powodów chciałbym wyróżnić stowarzyszenie „Be Active Dentist” jako „Kolebkę nowych wartości i aktywów w stomatologii”, ponieważ promujecie i zachęcacie młodych dentystów, by osiągali najwyższe standardy w profilaktyce i opiece stomatologicznej nie tylko w Europie, ale i w bliskiej przyszłości w obrębie konferencji na całym świecie. Wszystkie osiągnięcia, które wcześniej wymieniłem mają jedyny cel, którym jest tworzenie silnego towarzystwa z akademickim, prawnym i społecznym autorytetem. Jednocześnie będzie to dużym wkładem, jeśli stowarzyszenie „Be Active Dentist” mogłoby współpracować z naukowym czasopismem poprzez publikację artykułów, które pomogą nam w praktykowaniu wszystkich dziedzin stomatologii. Te publikacje będą częścią transformacji organizacji w silniejszą światową stomatologiczną społeczność. To towarzystwo powinno pracować z i/lub wspierać władze państwowe lub instytucje w akademickim, klinicznym oraz prawnym formowaniu prawdziwych profesjonalistów i specjalistów poprzez dostarczanie wiedzy stomatologicznej na najwyższym poziomie. Na zakończenie, mogę być tylko wdzięczny dr. Maciejowi Michalakowi, dr. Jakubowi Ładzie i dr Izabeli Michalak za wyróżnienie tytułem Ambasadora „Be Active Dentist” i za wspaniałą i ciężką pracę przez te wszystkie lata w tworzeniu tego wspaniałego stowarzyszenia lekarzy i studentów. Możecie na mnie zawsze liczyć. Gratulacje! Dr Mauricio González Balut, D.D.S., M.S. Ambasador „Be Active Dentist”, Prezydent Meksykańskiego Towarzystwa Ortodontów, Ambasador Amerykańskiego Towarzystwa Ortodontów. Decyzją Prezydium NRL z 30 stycznia 2015 r. cykl szkoleń „RadioActive – Akademia Obrazowania”, organizowanych przez BE ACTIVE DENTIST został objęty Patronatem Honorowym Prezesa NRL AD 4 Tribune bE „Dental Fashion 2” – Ogólnopolska Konferencja PTSS w Łodzi n W drugi styczniowy weekend w Łodzi odbyła się Ogólnopolska Konferencja PTSS „Dental Fashion 2”. Była to już kolejna edycja tego wydarzenia, jednakże w tym roku zgromadziła rekordową liczbę uczestników. Ciekawe wykłady prowadzone przez najlepszych specjalistów, interesujące warsztaty oraz bogaty program imprez towarzyszących sprawił, że w nowoczesnym Centrum Kliniczno - Dydak t ycznym Uniwersytetu Medycznego w Łodzi organizatorzy gościli prawie 800 uczestników. działu Stomatologicznego, dr hab. n. med. prof. nadzw. Jerzy Sokołowski. Podczas sesji wykładowej przedstawiono najnowsze trendy w stomatologii. Wśród zaproszonych prelegentów znaleźli się: prof. dr hab. n. med. Marcin Kozakiewicz – kierownik Kliniki Chirurgii Szczękowo-Twarzowej w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym im. Wojskowej Akademii Medycznej – Centralnym Szpitalu Weteranów w Łodzi, współautor pierwszej w Polsce Pracowni Jest współtwórcą oprogramowania do wykonywania szablonów chirurgicznych z zastosowaniem CT i skanów modeli, a od 2002 r. zajmuje się prowadzeniem szkoleń specjalistycznych z zakresu artykulacji, rejestracji stawowej, wykonawstwa szyn, protez całkowitych, uzupełnień stałych oraz cyfrowych rozwiązań w stomatologii i protetyce w kraju i za granicą. Tematem wykładu Piotra Nagadowskiego było rozwiązanie problemów okluzyjnych za pomocą łuku twarzowego i artykulatora. niem liczby kompleksowych planów leczenia oraz pomocą w uzyskaniu zewnętrznego finansowania na wdrażanie nowych technologii i zwiększanie konkurencyjności praktyk stomatologicznych. Temat jego wykładu to: „Jak krok po kroku przeprowadzić pierwszą wizytę z nowym pacjentem, by ukierunkować go na kompleksowe leczenie?”. Dr n. med. Monika Królikowska – absolwentka Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Odbywała Konferencje Polskiego Towarzystwa Studentów Stomatologii odbywają się cyklicznie w największych miastach w Polsce i cieszą się ogromnym zainteresowaniem wśród studentów, lekarzy stażystów, ale także lekarzy dentystów. Tego typu wydarzenia mają na celu pogłębianie wiedzy adeptów stomatologii, dają też jedyną w swoim rodzaju szansę integracji z członkami innych oddziałów. „Dental Fashion 2” została objęta honorowym patronatem Marszałka Województwa Łódzkiego Witolda Stępnia oraz Patronatem Naukowym Prodziekana Oddziału Stomatologicznego, dr. hab. n. med. prof. nadzw. Jerzego Sokołowskiego. Każdy uczestnik otrzymał 14 pkt. edukacyjnych. W piątkowy wieczór delegaci ze wszystkich regionalnych oddziałów PTSS zebrali się w teatralnych wnętrzach łódzkiego klubu Scenografia. Tematem spotkania integracyjnego był „Wenecki bal maskowy”. Uroczyste otwarcie konferencji odbyło się w sobotę. Powitania dokonał Prorektor ds. Organizacyjnych i Studenckich, prof. dr hab. n. med. Radzisław Kordek, a znamienne słowa: „Konferencję uważam za otwartą!” wypowiedział Prodziekan Od- Prof. nadzw. dr hab. n. prawn. Rafał Kubiak ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, gdzie także uzyskał stopień doktora nauk prawnych w zakresie prawa. Aktualnie pełni obowiązki kierownika Zakładu Prawa Medycznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Zajmuje również stanowisko adiunkta w Katedrze Prawa Karnego Uniwersytetu Łódzkiego oraz jest starszym specjalistą ds. prawnych Centrum Egzaminów Medycznych w Łodzi. Zajmuje się systemem kształcenia lekarzy w Polsce, współpracując w tym zakresie z Departamentem Nauki i Szkolnictwa Wyższego Ministerstwa Zdrowia. Temat wykładu: „Odpowiedzialność karna za błąd medyczny popełniony w zespołowym działaniu”. Dr n. med. Joanna Grącka-Mańkowska – absolwentka stomatologii na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi. Prowadzi badania jako pracownik Zakładu Endodoncji. Autorka wielu wystąpień i publikacji. Pasjonatka języków obcych – słuchaczka Studium Podyplomowego Translacji (język francuski). Temat wykładu: „Badanie wpływu promieniowania lasera diodowego na liczebność populacji Enterococcus faecalis w kanałach zębów bydlęcych”. Indywidualnych Implantów Medycznych, wyposażonej w drukarkę 3D i autor 250 prac naukowych. Prof. Kozakiewicz przedstawił wykład pt.: „Spersonalizowane leczenie implantologiczne w chirurgii ortognatycznej”. Tech. dent. Piotr Nagadowski – twórca laboratorium protetycznego Natrodent, od 12 lat współpracuje z firmą Amann Girrbach, która zajmuje się produkcją systemów CAD/CAM. Lek. med. Kamil Kuczewski (wykład realizowany w ramach programu edukacyjnego DentAssist) – trener rozwoju praktyk stomatologicznych w fundacji „Be Active Dentist” zajmującej się organizowaniem aktywnych szkoleń dla lekarzy dentystów. Współpracując w właścicielami praktyk stomatologicznych tworzy „know-how”, pracując zarówno nad wizerunkiem gabinetów, komunikacyjnymi umiejętnościami dentystów, zwiększe- specjalizację z dermatologii i wenerologii w Klinice Dermatologii Collegium Medicum UJ w Krakowie. Medycyną estetyczną zajmuje się od 2006 r. Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego i Sekcji Medycyny Estetycznej Polskiego Towarzystwa Lekarskiego. Prowadzi szkolenia z zakresu medycyny estetycznej. Temat jej wykładu: „Zastosowanie toksyny botulinowej w gabinecie stomatologicznym”. Na zakończenie odbyło się losowanie warsztatów, wręczenie nagród ufundowanych przez sponsorów oraz podziękowania od organizatorów. W późniejszych godzinach dla studentów, stażystów oraz młodych lekarzy zorganizowano spotkanie w łódzkiej kręgielni Grakula. Niedziela była dniem warsztatowym. Uczestnicy mogli skorzystać z następujących zajęć praktycznych: Tribune „Laboratorium Instytutu” Oral B – stoiska z testami, gdzie prezentowane były badania prowadzone przez instytut w celu udoskonalania dbałości o higienę jamy ustnej. Poruszono tematy przebarwień, erozji, działania technologii wypracowanych przez Instytut. „Case Study” Oral B – budowanie wartości w gabinecie stomatologicznym. Sesja polegała na omówieniu najważniejszych czynników stanowiących o zbudowaniu przyjaznego i profesjonalnego gabinetu dla pacjentów, będącego jednocześnie dobrze prosperującym biznesem. „Rozwiązanie problemów okluzyjnych za pomocą łuku twarzowego i artykulatora” Natrodent – warsztaty poprowadził tech. dent. Piotr Nagadowski. Podczas części teoretycznej uczestnicy poznali zasady artykulacji, teoretyczne podstawy rejestracji parametrów szczękowo-czaszkowych i szczękowo-stawowych. Przedstawiono porównanie różnych systemów artykulacyjnych oraz sposoby rejestracji stawowej pacjenta (systemy analogowe i elektroniczne). Na część praktyczną składała się m.in. rejestracja relacji szczękowo-czaszkowej łukiem twarzowym, pobranie rejestracji indywidualnych pacjenta – kąty Bennetta i kąt nachylenia toru drogi stawowej, zamontowanie jednego modelu gipsowego wg rejestracji indywidualnych w artykulatorze oraz porównanie montażu modeli w artykulatorze wg rejestracji indywidualnej i parametrów średnich (teoria Bonvilla). „Jeden obraz wart tysiąca słów – nowoczesne techniki obrazowania w diagnostyce bE 5 stanu jamy ustnej pacjenta” KaVo. Analiza wyników badań i ich integracja w planie leczenia pacjenta: l diagnostyka próchnicy poprzez porównanie obrazu z kamery wewnątrzustnej oraz laserowego prześwietlania zębów metodą DIFOTI, l analiza zdjęć rtg, porównanie z metodą DIFOTI i obrazowania tomograficznego CBCT, l widzieć znaczy wiedzieć, czyli diagnostyka endo w powiększeniu mikroskopowym. „Mapa drogowa endodoncji” Poldent – uczestnicy zapoznali się z mechanicznym i chemicznym opracowaniem systemu korzeniowego. Ponadto szkolenie obejmowało takie zagadnienia, jak: l jak wygodnie i bezpiecznie pracować – przygotowanie pola zabiegowego (odbudowa zrębu koronowego, koferdam), l niezbędne instrumentarium, l praca w powiększeniu – konieczność czy fanaberia? l anatomia systemów kanałowych – dodatkowe kanały, pułapki i ułatwienia, l ustalenie długości roboczej – praca z endometrem, l opracowanie mechaniczne kanałów korzeniowych – narzędzia ręczne czy/i rotacyjne? l opracowanie chemiczne systemu kanałowego – płyny płuczące: działanie, sekwencja, aktywacja, l czasowe zamykanie ubytku trepanacyjnego. Po części teoretycznej każdy uczestnik założył koferdam oraz miał możliwość opracowania kanałów korzeniowych narzędziami rotacyjnymi. Frekwencja podczas konferencji oraz entuzjazm uczestników pokazują, jak ważne i pożądane przez adeptów kierunków lekarsko-dentystycznych są tego typu spotkania. Organizatorzy dołożyli wszelkich starań, aby cała impreza zapadła wszystkim w pamięci na długo. Mnogość wykładów i szkoleń oraz komfortowe warunki kongresowe sprawiają, że „Dental Fashion” jest wydarzeniem, na którym zdecydowanie warto być. Oprac.: Natalia Lamperska AD 6 Tribune bE PTSS się szkoli! Anna Świąder, Aleksandra Lipka, Justyna Iwaniuk, Aleksandra Kwiatkowska n Jesteśmy już po sesji, wszyscy chyba odetchnęli z ulgą – jedni prędzej, inni trochę później. Jednak niektórzy, nawet tuż przed sesją, znaleźli czas, aby dodatkowo podnieść poziom swojej wiedzy na szkoleniach i wykładach prowadzonych przez znane wszystkim w świecie medycznym firmy Kerr, Seliga i Lasotronix – firmy, które bardzo chętnie współpracują z uczelnianymi oddziałami PTSS. I tak, dzięki tej współpracy, w Zabrzu, Wrocławiu i Białymstoku odbyły się takie wydarzenia. szkolenia mikroskopowe dedykowane studentom stomatologii 4. i 5. roku. Jak podaje sam organizator, to nowatorskie i jedyne w swoim rodzaju przedsięwzięcie, zarówno w Polsce, jak i Europie. W przeciwieństwie do niektórych komercyjnych kursów, „MicroJUMP” to propagowanie pracy w powiększeniu, aby zetknięcie z nowoczesnymi technologiami w zawodowym świecie nie sprawiało kłopotów, a stanowiło samą przyjemność. Oprócz tego, w listopadzie odbyły się szkolenia firmy Laso- tronix, a firma Kerr zafundowała studentom atrakcje 2 razy: na początku bieżącego roku akademickiego i drugi raz – 16 stycznia. W Białymstoku Wykład firmy Kerr dotyczył pułapek we współczesnej stomatologii związanych W Zabrzu „Rekonstrukcje estetyczne? To łatwiejsze niż myślisz!” – to temat ostatnich warsztatów organizowanych przez firmę specjalizującą się w produkcji materiałów stomatologicznych. W sobotę 17 stycznia na terenie Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Zabrzu odbyły z zastosowaniem materiałów do wypełnień. Prowadzący Dariusz Miśkiewicz obszernie przedstawił studentom systemy wiążące, materiały bulk-fill, temat polimeryzacji, a także debatował nad problemem: naprawiać czy wymienić. Na koniec uczestnicy mogli obejrzeć pokaz dotyczący omawianych problemów, co wzbudziło wiel- kie zainteresowanie. Wiadomo: inaczej się słucha „suchej” wiedzy, a inaczej jest, kiedy to wszystko można zobaczyć na żywo. Kolejny taki wykład w Białymstoku 7 marca br. się szkolenia prowadzone przez firmę Kerr. przedstawiono funkcjonujące we współczesnej stomatologii zasady warstwowego nakładania materiałów kompozytowych. Kurs został podzielony na część wprowadzającą – teoretyczną oraz część praktyczną, w trakcie której studenci mieli okazję sprawdzić swoje umiejętności w zakresie rekonstrukcji estetycznej zębów przednich oraz bocznych. W części teoretycznej omówione zostały właściwości oraz wskazania do stosowania materiałów kompozytowych Herculite Ultra i Vertise Flow firmy Kerr. Uczestnikom We Wrocławiu Co chwilę właściwie pojawia się okazja, aby uczestniczyć w szkoleniach firm. Program Po teoretycznym wprowadzeniu w tematykę rekonstrukcji estetycznych nadszedł czas na część praktyczną, która jak zwykle była najbardziej wyczekiwana przez studentów. Pod czujnym i doświadczonym okiem Michała Gowika – wieloletniego konsultanta firmy Kerr, każdy uczestnik miał za zadanie wykonać za pomocą indek- szkoleń często wykracza ponad program studiów. Przykładem tego było zorganizowane szkolenie „MicroJUMP”. Szkolenie to odbywało się w wielu miastach, m.in.: w Gdańsku, Łodzi i Poznaniu, ale to Wrocław opowie i pokaże więcej. „MicroJUMP” (MJ) to organizowane cyklicznie przez firmę Seliga Microscopes, niekomercyjne stomatologiczne su silikonowego rekonstrukcję zęba w odcinku przednim, a także przeprowadzić warstwową odbudowę tkanek zęba w odcinku bocznym z użyciem zębów fantomowych. Wszyscy kursanci poradzili sobie doskonale. Szkolenie było dedykowane wszystkim studentom stomatologii, niezależnie od etapu studiów i pozwalało na zapoznanie się z aktualną wiedzą w zakresie tak istotnej tematyki. Z niecierpliwością czekamy na informacje o kolejnych kursach, które przygotowuje firma Kerr. Tribune bE 7 Uśmiech z czerwonym serduszkiem Aleksandra Wdowiak n Co roku, w jednym z pierwszych weekendów stycznia ma miejsce „szał małych czerwonych serduszek”. Nie ma chyba osoby, która nie kojarzyłaby tego wydarzenia z Jurkiem Owsiakiem. 11 stycznia 2015 r., po raz 23., odbył się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Cel akcji jak każdego roku jest szczytny, a satysfakcja z niesienia pomocy dzieciom z oddziałów onkologicznych i seniorom – bezcenna. W wydarzenie to co roku angażują się media publiczne, znane osobistości, służby medyczne, wojsko, a także my – studenci stomatologii Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego z oddziału PTSS w Szczecinie. W ramach akcji zorganizowaliśmy przeglądy dla dzieci i młodzieży, przeprowadziliśmy instruktaże higieny jamy ustnej oraz porady stomatologiczne. Zainteresowanie naszą akcją bardzo mile nas zaskoczyło. Rodzice ze swoimi pociechami ustawiali się w długich kolejkach do przeglądów. Najmłodsze dzieci same chętnie wskakiwały na fotel, domagając się, żeby policzono im ząbki. Każde przebadane dziecko otrzymało czerwone serduszko WOŚP-u oraz składany model zębowy informujący rodzica o aktualnym stanie uzębienia dziecka, ewentualnych ubyt- kach do leczenia, czy też zębach do lakowania. W czasie całego naszego wspólnego „grania” z Orkiestrą nie było ani chwili przestoju. Na dwóch stanowiskach w galerii handlowej Galaxy i klubie Coyot przeba- daliśmy ponad 100 chętnych dzieci, a na konto Orkiestry przekazaliśmy zebraną sumę ponad 1000 zł. Akcja okazała się sukcesem. Pomagając dzieciom w dbaniu o ich zdrowe uśmiechy, wsparliśmy również dzieci z oddziałów pediatrycznych i onkologicznych. Z pewnością WOŚP i studenci z PTSS jeszcze nie raz zagrają razem w styczniu! AD 8 Tribune active „Essence of Beauty” w Warszawie Aleksandra Szczepkowska n Rok 2015 zaczął się dla lekarzy dentystów bardzo intensywnie. Jedno z ważniejszych wydarzeń w kalendarzu stomatologicznym stanowiła niewątpliwie konferencja „The Essence Of Beauty”, ukazująca nowe oblicza i trendy implantologii. Organizatorem wydarzenia była firma MIS Poland, od wielu lat wspierająca implantologów (i nie tylko!) w rozwoju ich wiedzy i umiejętności. Dwudniowy zjazd w dn. 9 i 10 stycznia 2015 r. zaoferował ogromną dawkę wiedzy w wyjątkowych wnętrzach położonego w samym centrum Warszawy Centrum Konferencyjnego Muranów, mieszczącego Muzeum Historii Żydów Polskich. Wyjątkowy entourage w pierwszym momencie onieśmielał, podobnie jak ogrom informacji przedstawiony podczas konferencji. Jed- nak po chwili zarówno przestrzeń, w której miało miejsce „The Essence Of Beauty”, jak i przedstawiane przez światowej klasy wykładowców informacje, okazały się przystępne i zapadły w pamięć. Konferencja „The Essence Of Beauty” otworzyła cykl spotkań przeznaczonych dla lekarzy dentystów różnych specjalności, wprowadzających w klimat nowych trendów i rozwiązań stosowanych w procedurach na całym świecie. W tym roku na chcących doskonalić swoją wiedzę uczestników czekały wykłady prowadzone przez lekarzy z Francji, Izraela i Polski, którzy z ogromnym zaangażowaniem odkrywali przed słuchaczami metody uzyskania w gabinetach tego, co stanowi rzeczoną esencję piękna – szczęśliwy uśmiech zadowolonego pacjenta. Piątkowy poranek rozpoczął się od warsztatów. Dr n. med. Marcin Cajdler wprowadził słuchaczy w arkana szwów stosowanych w zabiegach implantologicznych i regeneracyjnych. Uczestnicy mogli dowiedzieć się, jak ważne dla powodzenia całego procesu leczenia jest poprawne zaopatrzenie rany oraz odpowiednie instrumentarium. Równolegle, w piątkowy poranek miał miejsce warsztat z zakresu zastosowania digital dentistry w implantologii i protetyce. Warsztat poprowadził lek. stom. Tomasz Śmigiel. Uczestnicy mieli okazję skorzystać ze skanerów zewnątrzustnych i pobrać wirtualny wycisk oraz samodzielnie ocenić poziom trudności jego wykonania i precyzję. Po zakończeniu porannych warsztatów rozpoczęła się część teoretyczna pierwszego dnia konferencji. Słuchacze wysłuchali 4 fascynujących wykładów. Pierwszy z nich poprowadził prof. André P. Saadoun, światowej sławy wykładowca periodontologii i implantologii. Podczas wykładu pt.: „Minimalne inwazyjne podejście do estetyki w chirurgii periodontologicznej” przedstawił wyzwania łączące się z estetyką tkanek wokół implantów. Ukazując wiele przypadków klinicznych, omówił jak ważną i trudną sprawą jest dokładna i wszechstronna diagnoza, poparta naukowym podejściem i wprawnie przeprowadzonymi procedurami. Kolejny wykład: „System rekonstrukcji stomatognatycznej – nowe spojrzenie na pacjenta” wygłosił dr n. med. Konrad Walerzak. Podczas godzinnego wystąpienia mówił o tym, co w leczeniu jest najważniejsze – równowadze. Spojrzenie na pacjenta powinno być dosta- tecznie szerokie, by widzieć nie tylko potrzeby w dziedzinie uzębienia, ale także psychospołeczne, a współpraca interdyscyplinarna między lekarzami różnych specjalności jest warunkiem koniecznym uzyskania pełnej satysfakcji z efektów leczenia. Wsparcie w wielu sytuacjach trudnych dostarczają systemy CAD/CAM, o których także była mowa. Kolejnym wykładowcą był M. Sc. lek. stom. Tomasz Śmigiel. Podczas wykładu pt.: „Przykręcać czy cementować? Całkowite rekonstrukcje protetyczne oparte na implantach” w sposób bardzo przystępny i zrozumiały omówił wady i zalety obu rozwiązań oraz przedstawił przypadki kliniczne z własnej praktyki, które wymagały często niekonwencjonalnego podejścia i zastosowania nowych materiałów stomatologicznych. Słuchacze mogli dowiedzieć się także wiele na temat systemów teleskopowych. Ostatnim wykładem w pierwszym dniu konferencji był wykład prof. Josepha Nissana pt.: „Estetyka i wyniki badań klinicznych uzupełnień protetycznych opartych na implantach umieszczonych w atroficznym grzbiecie wyrostka zębodołowego regenerowanymi bloczkami kości allogenicznej – 7 lat obserwacji”. Autor przedstawił wyniki zabiegów z zastosowaniem suszonych sublimacyjnie allogenicznych gąbczastych bloków kostnych w odbudowie zanikającego przedniego odcinka kości szczęki. Omawił długofalowe wyniki badań z uwzględnieniem wskazań i możliwych powikłań. Część wykładową pierwszego dnia zakończyło wręczenie nagród od firmy MIS Poland dla 3 wyróżniających się naukowców obecnych na konferencji. Jacek Nitecki, CEO MIS Poland wręczył statuetki prof. dr. hab. n. med. Marcinowi Kozakiewiczowi, dr. n. med. Konradowi Walerzakowi oraz dr hab. n. med. Elżbiecie Dembowskiej, doceniając i podkreślając wkład uhonorowanych osób w rozwój najnowszych trendów implantologii w Polsce. Na zakończenie pierwszego dnia konferencji „The Essence Of Beauty” odbyły się kolejne 3 warsztaty. Warsztat „Zarządzanie tkankami miękkimi wokół naturalnych zębów” poprowadził prof. André Tribune Ostatnia prezentacja: „Implanty w strefie estetycznej – opcje chirurgiczne na etapie protetycznym” wygłoszona została przez prof. Moshe Goldsteina. Prelegent przeprowadził słuchaczy przez niektóre z sytuacji anatomicznych, które uniemożliwiają uzyska- być najważniejszą wartością – zdrowy, piękny uśmiech i radość życia. Firma MIS Poland stanęła na wysokości zadania, zaczynając cykl szkoleń od „wysokiego C” – dentyści, którzy uczestniczyli w konferencji na pewno z niecierpliwością będą czekać na przyszłoroczny kongres! portal tworzony z zębem Pierwszy na rynku portal, który lekarzy dentystów traktuje jak przedsiębiorców ze op po na d in i sp e i k ec o ja me lis n tó ta w r 15 0 0 ar ty ku łó w ar m ie ty k uł ów się cz ni e w ba zi e infoDENT24.pl to odpowiedź na potrzebę branży stomatologicznej szybkiego dostępu do profesjonalnych informacji biznesowych i prawnych oraz praktycznych narzędzi internetowych pomocnych m.in. w zakresie edukacji medycznej. O czym informujemy IA I G O PRZETARGI techDENT ĘT Y RZ AŁ SP TERI A M IENA HIG TECHNIKI POZAMEDYCZNE IE KI ST WO KA CIE EK E NS NA TY I F SZ IE KO ZAN ZĄD ZAR NG I MARKETI REKLAMA M M Y AC KU PR DO WO A PR OC SANEPID OBOWIĄZKI KON TRAK TOW AN LD I lexDENT bizDENT A CJ TA Z YC ED EN W YM newsDENT NA N WE ZE MO TE AR S D Y S Y W IANY YKA ZM TYST T S T A DEN ŻY KONDYCJA BRAN INICJATYW Y DA TK Odprężeni i zrelaksowani słuchacze z entuzjazmem stawili się na sobotnich wykładach. Drugi dzień konferencji rozpoczął się od rozważań dotyczących zastosowania systemu nawigacji komputerowej. Dr Nachum Samet wraz ze słuchaczami próbował odpowiedzieć na pytanie: czy stomatologia ma szanse na co dzień korzystać z dobrodziejstw komputerowych szablonów. Przedostatni wykład: „Twarze i maski współczesnej implantologii” wygłosiła jedyna kobieta wśród zaproszonych wykładowców – dr n. med. Agnieszka Laskus. W trakcie prezentacji słuchacze poznali możliwości optymalizacji wyników leczenia implantologicznego z uwzględnieniem powikłań, analizując indywidualne czynniki ryzyka u pacjentów. 9 AD 0 Pierwszy dzień konferencji zakończyła Gala Party w jednym z ekskluzywnych warszawskich klubów. Zaopatrzone w nową wiedzę umysły mogły zregenerować się w interesującym gronie przy muzyce na żywo, 4 open-barach i cateringu klubu BANK. Podczas wieczoru atmosfera sprzyjała zarówno prywatnym, jak i zawodowym rozmowom, odbyła się loteria charytatywna, a niezapomniane chwile utrwalone zostały w fotobudce. Dr Nachum Samet starał się odpowiedzieć na pytanie: dlaczego producenci nie myślą jak dentyści, jeśli wszyscy dążą do tych samych wyników? Autor omówił drogę od pomysłu do produktu, pozwalając zrozumieć słuchaczom różnice między światami klinicznym i przemysłowym. Jako uzupełnienie wykładu przedstawił ewolucję wzornictwa i filarów protetycznych. i nie tylko. Bogaty program wykładów i szkoleń dotyczących najnowszych trendów stomatologii zadowolił nawet najbardziej wymagających. Wybitni wykładowcy z Izraela, Francji i Polski przedstawili słuchaczom informacje, które na pewno pozwolą zapewnić pacjentom to, co dla lekarza powinno Konferencja „The Essence Of Beauty” zorganizowana przez MIS Poland przyciągnęła wielu słuchaczy z całej Polski PO Równolegle prowadzone było szkolenie „Fotografia w stomatologii”. Słuchacze Akademii Nikona mieli możliwość użycia profesjonalnego sprzętu fotograficznego w niecodziennych warunkach, jakie stanowi jama ustna pacjenta. Trzeci sobotni wykład pt.: „Nowe strategie postępowania z tkankami miękkimi otaczającymi implant” poprowadził znany już uczestnikom konferencji prof. André P. Saadoun. Opowiedział on o wyzwaniach, jakie stawia przed lekarzem dentystą odpowiednie zarządzanie tkankami twardymi i „estetyką różową”. Po kolei zostały omówione wszystkie warunki konieczne do odbudowy zadowalającej pod względem funkcji i estetyki. nie zadowalającej odbudowy. Uczestnicy wykładu dowiedzieli się, jak oceniać takie sytuacje i jakie procedury chirurgiczne zastosować. 12 Drugi warsztat poprowadził dr n. med. Andrzej Szwarczyński. Uczestnicy zapoznali się z zaawansowanymi metodami sterowanej regeneracji i augmentacji kości, poruszane były także zagadnienia atraumatycznej ekstrakcji oraz koniecznych do zabiegów materiałów i narzędzi. Podczas ćwiczeń na fantomach uczestnicy mogli przećwiczyć wszczepianie implantów z zastosowaniem profesjonalnego, wcześniej omówionego instrumentarium. Kolejny sobotni wykład wygłosił prof. Moshe Goldstein – przez godzinę omawiał opcje chirurgiczne dla uzyskania optymalnych rezultatów odbudowy protetycznej w miejscach potencjalnie problematycznych. Dzięki tej prezentacji słuchacze mieli szansę lepiej zrozumieć możliwości i zagrożenia wiążące się z odbudową pojedynczych zębów w strefie estetycznej. be z do pła st tn ęp y P. Saadoun. Uczestnicy pod czujnym okiem profesora mieli możliwość przekonać się na modelach zwierzęcych, jak dużym wyzwaniem jest uzyskanie odpowiedniej „różowej estetyki” wokół wszczepów i jak ważne jest oszczędne i delikatne postępowanie. active eduDENT S PE DIA STU A K NAU SZKOLENIA KARIERA lifeDENT Wszystkie materiały prezentowane na platformie infoDENT24.pl, przygotowane są przez dziennikarzy, w oparciu o wiedzę i doświadczenie autorytetów z branży stomatologicznej oraz ekspertów ze świata finansów i marketingu . Autorami są także sami lekarze, zarządzający gabinetami i klinikami, a także producenci i dystrybutorzy produktów oraz materiałów stomatologicznych. Tribune 10 active Szkolenie firmy Natrodent Ewa Płuska n Każdy ambitny student zdaje sobie sprawę z tego, jak wielkie korzyści niosą ze sobą wszystkie dodatkowe możliwości kształcenia i poszerzania swojej wiedzy. Uczelnia uczelnią, ale jeśli nie będziemy szukać innych dróg do zdobycia nowych umiejętności, mamy marne szanse wyróżnienia się z tłumu. żeniu dokładnego planowania przyszłej pracy protetycznej. Jak to wygląda w praktyce? Model struktur kostnych twarzoczaszki pacjenta uzyskujemy za pomocą technik tomografii komputerowej. Na jego podstawie wykonujemy wizualizację, czyli projekt umiejscowienia przyszłego implantu. Wizualizację wysyłamy do laboratorium, gdzie technicy sporządzają specjalny szablon, który opieramy na zębach lub śluzówce w trakcie zabiegu. Szablony takie dają gwarancję, że umieścimy implant w kości na odpowiedniej głębokości i pod właściwym kątem. Doskonale wiedzą o tym studenci stomatologii z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, a zwłaszcza zrzeszeni w łódzkim oddziale Polskiego Towarzystwa Studentów Stomatologii. Miejsca na ostatnie warsztaty rozeszły się błyskawicznie, już po minucie ogłoszono koniec zapisów. AD Szkolenie odbyło się 5.12.2014 r. w siedzibie firmy Natrodent przy ul. Wierzbowej w Łodzi. Wzięło w nim udział 15 członków PTTS. Warsztaty dotyczyły zastosowania oprogramowania DDS PRO Implants, czyli planowania leczenia protetycznego z wykorzystaniem tomografii komputerowej i dru- Podczas szkolenia mieliśmy okazję zapoznać się z oprogramowaniem DDS PRO Implants, stworzyć własny projekt do zabiegu implantacji obejmujący rodzaj i wymiary implantu, a także jego położenie w wyrostku zębodołowym żuchwy. Poza tym, zostaliśmy oprowadzeni po całej firmie, mogliśmy podejrzeć pracę techników dentystycznych, a także bliżej przyjrzeć się wysokiej klasy sprzętowi, który jest na wyposażeniu firmy Natrodent. karek 3D. Program ten przeznaczony jest do przestrzennej wizualizacji struktur kostnych i symulacji zabiegu implantacji stomatologicznej. Pozwala na uwzględnienie zmienności osobniczej w budowie twarzoczaszki pacjenta, m.in. uwidocznienia przebiegu kanału żuchwy w celu jego ominięcia. Chroni przed problemami, jakie mogą pojawić się po zlekcewa- Przed nami jeszcze druga tura szkolenia, w której weźmie udział kolejna grupa studentów. Biorąc jednak pod uwagę spore zainteresowanie, jakim cieszy się ten temat wśród członków naszego oddziału PTSS, mamy nadzieję, że współpraca z firmą Natrodent rozwinie się i jeszcze dużo wniesie w wykształcenie adeptów stomatologii. O wszystkim zadecydował dobry refleks i szybki Internet! 20-21 maja 2015 WARSZAWA Hotel Sheraton 18-20 czerwca 2015 SOPOT Hotel Sheraton VII ART ORAL XIV Konferencja naukowa PASE Pierwsza Nadbałtycka Konferencja Sesja Specjalna Johna KOISA po raz pierwszy w Europie! Protetyczno – – periodontologiczny interfejs Biomechanika – podstawy Stomatologii Estetycznej 20 wykładowców z całego świata warsztaty praktyczne i teoretyczne seminaria i wykłady Gala PARTY nad brzegiem morza uzupełnień mocowanych kohezyjnie i adhezyjnie Szczegóły i rejestracja www.pase2015.com www.pase2015.com Tribune active 11 Studiuj w UMB! Maja Jeziorkowska n 17 stycznia 2015 r. w Centrum Dydaktyki Stomatologicznej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku odbyły się warsztaty i prezentacje dla licealistów w ramach programu „Studiuj w UMB!”, zorganizowane wspólnie przez białostocki oddział PTSS oraz Biuro Rekrutacji i Promocji UMB. W programie „Studiuj w UMB!” wzięli udział uczniowie klas pierwszych o profilu biologiczno-chemicznym z II Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku (ok. 60 osób). Zajęcia dla licealistów obejmowały wykład, zwiedzanie Centrum Dydaktyki Stomatologii oraz warsztaty praktyczne. Uczniów przywitała dr hab. Anna Kierklo – Prodziekan Wydziału Lekarskiego z Oddziałem Stomatologii i Oddziałem Nauczania w Języku Angielskim oraz Ewa Ratasiewicz z Biura Promocji i Rekrutacji. Wykład dr hab. Małgorzaty Wilczyńskiej-Borawskiej na temat procedury postępowania oraz ratowania złamanych i wybitych zębów otworzył kolejne spotkanie z cyklu „Studiuj w UMB!”. Przedstawione informacje wzbudziły duże zainteresowanie młodych ludzi. Następnie uczniowie zostali podzieleni na mniejsze grupy, aby móc aktywnie uczestniczyć w warsztatach praktycznych prowadzonych przez studentów stomatologii oraz członków białostockiego oddziału PTSS. Licealiści mieli szansę zapoznać się z metodami prawidłowego szczotkowania i nitkowania zębów, funkcją past i płukanek, narzędziami wykorzystywanymi w endodoncji, materiałami do czasowego i stałego wypełniania ubytków. Dodatkowo mogli samodzielnie wypełnić opracowane wcześniej modele zębów. Na każdym ze stanowisk uczniowie zadawali wiele pytań, na które studenci starali się odpowiadać jak najbardziej wyczerpująco. Jednym z zadań dla uczestników programu było przygotowanie masy i wykonanie wycisku protetycznego na gotowych odlewach. Po warsztatach każda z grup udała się na zwiedzanie pomieszczeń Centrum Dydaktyki Stomatologii. Największe zainteresowa- nie wzbudziły sale chirurgiczne i zachowawcze. Końcową atrakcją była możliwość przeprowadzenia samodzielnego przeglądu stomatologicznego w jednej z sal klinicznych. Akcja „Studiuj w UMB!” będzie powtórzona w marcu i kwietniu br. dla kolejnych białostockich liceów. Mamy nadzieję, że takie warsztaty ułatwią młodym ludziom wybór kierunku studiów. problemów mogłyśmy liczyć na pomoc asystentek i higienistek. Pacjenci byli bardzo wyrozumiali, wybaczali nam nasze niedociągnięcia językowe i sami próbowali opanować niektóre podsłuchane polskie słówka. W czasie tych 2 tygodni podpatrzyłyśmy wiele praktycznych zachowań, które przydały nam się w kolejnych latach studiowania. sza komfort pracy, ale również jako świadek przebiegu każdej wizyty pacjenta. Od kilku lat asystentki stomatologiczne należą też do General Dental Council (odpowiednik polskiej Izby Lekarskiej), przed którą odpowiadają w razie popełnionych błędów w czasie wykonywania swojej pracy. Wcześniej odpowiedzialność za błędy asysty ponosił lekarz dentysta. Bardzo zaintrygował nas fakt, że w Wielkiej Brytanii obowiązkowa jest praca z asystą. Było to dla nas sporą nowością, bo jak wiadomo, w Polsce nie każdy lekarz dentysta współpracuje z asystą. Tam asystentki są traktowane nie tylko jako pomoc, która zwięk- Oprócz codziennych obowiązków w gabinecie, nie zabrakło chwil, w których mogłyśmy zwiedzić miasto i okoliczne tereny. Samo North Tawton to nieduże miasteczko o specyficznym uroku, liczące ok. 2 000 mieszkańców. Leży blisko granicy z Parkiem Narodowym Dartmoor, który słynie z granitowych kopulastych wzniesień tworzących niesamowity krajobraz. W parku można podziwiać wspaniałą florę oraz faunę wrzosowisk i torfowisk. Z North Tawton miałyśmy też niedaleko nad morze i ocean, jednak mimo okresu letniego, angielska pogoda nie pozwoliła nam na kąpiel słoneczną ani na próbę zanurzenia się wodach oceanu. Co dobre, szybko się kończy… Nasze 2 tygodnie w Wielkiej Brytanii minęły jak „z bicza strzelił”. Poznałyśmy wielu ciekawych i oddanych swojej pracy ludzi, którzy podzielili się z nami swoimi doświadczeniami. Ta wyprawa dała nam dużo motywacji do dalszego działania i oswoiła w kontaktach z pacjentem, które w kolejnych latach studiów były już tylko przyjemnością. Czy wiążemy swoją przyszłość z wyjazdem za granicę, to się jeszcze okaże. Na pewno mamy spore porównanie, co ułatwi na podjęcie takiej decyzji, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Coś nadprogramowego… Justyna Iwaniuk, Anna Szcześniak i Katarzyna Olga Szymańska n Ania i Kasia – studentki IV roku kierunku lekarsko-dentystycznego Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, po pierwszym roku studiów postanowiły w ramach „zajęć dodatkowych” zorganizować sobie nadprogramowe praktyki zagraniczne. Pod koniec pierwszego roku studiów, który był przepełniony przedmiotami ogólnymi takimi, jak: anatomia, biochemia czy histologia, zwyczajnie czułyśmy niedosyt praktyk. Z tego też powodu postanowiłyśmy zrobić coś, co pomoże nam ten praktyczny niedosyt wypełnić. Dzięki pomocy rodziny i przyjaciół udało nam się wyjechać na 2-tygodniowe praktyki do North Tawton w księstwie Devon w Wielkiej Brytanii. Trafiłyśmy do North Tawton Dental Practice, prywatnej praktyki stomatologicznej prowadzonej przez lek. dent. Renatę Kaczorowską (prywatnie: ciocię Ani Szcześniak). Obawiałyśmy się trochę pierwszego kontaktu z pacjentem: jak sobie poradzimy ze stresem, czy nie będzie nas ograniczać bariera językowa ze względu na odmienny dialekt w każdym regionie kraju, jednak na miejscu wszystkie zmartwienia zniknęły. Trafiłyśmy na bardzo zgraną ekipę stomatologiczną, która z radością przyjęła nas w swoje szeregi. W razie jakichkolwiek Każdemu, kto ma możliwość wyjazdu na zagraniczną praktykę, polecamy taki wyjazd. Niesie on ze sobą wiele korzyści. Możemy poznać inny rynek pracy, zobaczyć go od tzw. „kuchni”. Zagraniczne praktyki pozwalają dostrzec, jak odmienne jest podejście do problemów stomatologicznych w różnych krajach. A studia są najlepszym, a czasami ostatnim okresem w życiu, kiedy bez codziennej pogoni w pracy możemy sobie pozwolić na taki wyjazd. Tribune 12 active Sympozjum implantologiczne Karolina Sobczak n 24 stycznia 2015 r. w Warszawie odbyło się sympozjum implantologiczne pt.: „Zabiegi w obrębie kości i tkanek łącznych w chirurgii ny był do lekarzy dentystów, a także do zainteresowanych implantologią studentów stomatologii. Organizatorem był Fenice Sp. z o.o. Medycyna Estetyczna, a spotkanie odbyło się w Europejskim Centrum Szkoleniowym Anti-Aging im. prof. Pasquale Motolese. Nic tak nie szpeci urody jak brak zębów. Wiedzieli o tym już Majowie z Ameryki Środkowej, którzy kilkaset lat p.n.e. uzupełniali braki zębowe muszlami morskimi. Ludzie wykorzystywali do leczenia również kość wołową, żelazo, a implanty wykonywane były z 18-karatowego złota. Dopiero w 1960 r. wszczepiono pierwszy implant wykonany z czystego tytanu. Obecnie cały system produktów i nowoczesne metody leczenia dają implantologii profesjonalną możliwość sprostania każdemu przypadkowi klinicznemu. jamy ustnej przy wykorzystaniu technologii piezoelektrycznej i autogennych czynników wzrostu”, prowadzone przez wybitnych włoskich specjalistów: Ezio Gheno, MD DDS oraz Andrea Palermo, MD DDS. Kurs skierowa- Andrea Palermo, MD DDS oraz Ezio Gheno, MD DDS w trakcie szkolenia pragnęli zaznajomić zainteresowanych z nowymi technikami chirurgicznymi, wykorzystującymi czynniki wzrostu, które pozwalają na skrócenie czasu regeneracji w zabiegach implantologii stomatologicznej i usprawnienie procesów gojenia się tkanki. Andrea Palermo, MD DDS ukończył Wydział Stomatologii na Uniwersytecie w Modenie z wyróżnieniem, a jego praca eksperymentalna pt.: „Aspekty anatomiczno-patologiczne błony śluzowej jamy ustnej w chorobie systemowej” została opublikowana. Odbył roczne kursy doskonalące na Uniwersytecie w Modenie w zakresie implantologii stomatologicznej (1997/1998), chirurgii jamy ustnej (1998/1999) oraz chirurgii periodontologicznej (1999/2000). Jest nauczycielem i koordynatorem klinicznym programu Uniwersytetu Nowojorskiego we Włoszech. Jest też wykładowcą na licznych kursach i kongresach krajowych i zagranicznych w dziedzinie implantów natychmiastowych i chirurgii piezoelektrycznej. Podczas warszawskiego sympozjum przedstawił podstawy teoretyczne i założenia biologiczne w dziedzinie stosowania czynników wzrostu. Na podstawie licznych przypadków klinicznych opowiedział o natychmiastowym obciążeniu pojedynczego zęba, a także na wielu implantach. Najciekawszym tematem wykładu była rehabilitacja full-arch oraz zastosowanie technologii piezoelektrycznej autogennych czynników wzrostu w implantologii i odbudowie kości. Ezio Gheno, MD DDS jest absolwentem Wydziału Nauk Medycyny i Chirurgii na Uniwersytecie w Pawii (1985 r.). Po odbyciu wielu kursów specjalistycznych we Włoszech i za granicą poświęcił się implantologii. Pracował jako internista na oddziale chirurgii szczękowo-twarzowej w szpitalu Niguarda w Mediolanie. Odbył studia podyplomowe w zakresie implantologii na Uniwersytecie w Modenie. Jest członkiem prestiżowych stowarzyszeń włoskich oraz międzynarodowych takich, jak: The World Academy of Ultrasonic Piezoelectric Bone Surgery (Dong-Seok Sohn. DDS, PhD). Dr Ezio Gheno to wykładowca na licznych kursach i seminariach implantoprotetycznych. W czasie swojego wykładu opowiedział o przeszczepie bloku kostnego i wzroście grubości kości wyrostka zębodołowego przy użyciu autogennych czynników wzrostu. Przedstawił, jak przy zastosowaniu techniki heterogennej bone-ring w połączeniu z użyciem osocza bogatopłytkowego CGF można otrzymać wzrost pionowy i poziomy wyrostka zębodołowego, bez pozycjonowania implantu w tym samym czasie chirurgicznym. Szkolenie miało na celu zaprezentowanie pełnego obrazu możliwości zastosowania czynników wzrostu (GF) w implantacji natychmiastowej i odłożonej zarówno w miejscach typowych, jak i o ograniczonej przestrzeni lub z zakażeniem bakteryjnym. Przedstawione zostały zabiegi nieablacyjne z autogennymi czynnikami wzrostu LPCGF „Silfradent”, wykorzystywane w medycynie estetycznej i regeneracyjnej. Uwagę uczestników skupiły również informacje o implantach najnowszej generacji Immediateload. Wszystkie zaprezentowane na licznych filmach i zdjęciach ciekawe przypadki kliniczne zostały szczegółowo omówione. Wyróżniający się ogromną wiedzą wykładowcy okazali się niezwykle sympatycznymi i uśmiechniętymi osobami, przez co zachęcali do czynnego uczestnictwa w kursie. Chętnie odpowiadali na pytania uczestników, nawet w czasie przerw, co świadczy o dużym zainteresowaniu ze strony słuchaczy. Szkolenie przebiegało w miłej atmosferze, o którą zadbali organizatorzy. Przychodzi baba do młodego lekarza… I co jej powiesz? Aleksandra Szczepkowska n Po kilku latach studiów, stażu, specjalizacji absolwenci polskich uczelni medycznych posiadają wiedzę medyczną oraz są teoretycznie i praktycznie gotowi, by nieść pomoc chorym. Często jednak nie nabywają oni podczas studiów umiejętności komunikacji, a w trakcie dalszej pracy zawodowej rzadko trafiają się okoliczności do jej nabycia. W kontakcie bezpośrednim pojawia się mur, pacjenci i lekarze zaczynają mówić jak w obcych językach, co prowadzi do utraty zaufania, na którym opiera się cała relacja, zarówno w gabinecie lekarskim, jak i stomatologicznym. By uniknąć takich sytuacji, Naczelna Izba Lekarska oferuje młodym lekarzom i lekarzom dentystom szkolenia z zakresu komunikacji interpersonalnej i kompetencji miękkich, uzupełnione o wiadomości z prawa medycznego. Projekt „Ogólnopolskie szkolenia z zakresu funkcjonowania systemu ochrony zdrowia oraz umiejętności komunikacji, współpracy i budowania relacji z pacjentem dla lekarzy rozpoczynających pracę” realizowany jest w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki i współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego i trwa od czerwca 2013 r. do czerwca 2015 r. Z warsztatów w sumie skorzysta 2000 lekarzy i lekarzy dentystów poniżej 35 r.ż., odbywających staż podyplomowy lub będących w trakcie specjalizacji. Szkolenia prowadzone są w systemie 6-dniowym, w 10-12-osobowych grupach. Przez 4 dni młodzi lekarze przedzierają się przez zagadnienia z zakresu komunikacji interpersonalnej i psychologii takie, jak: radzenie sobie z agresją, manipulacją, przekazywanie diagnozy, także złej. Ponadto, prowadzący pokazują przydatne techniki relaksacji i radzenia sobie ze stresem oraz uczulają na pierwsze objawy wypalenia zawodowego. Pozostałe 2 dni szkolenia poświęcone są na poznanie podstaw funkcjonowania systemu ochrony zdrowia i prawa medycznego. Na spotkaniach z prawnikami omawiane są m.in.: odpowiedzialność zawodowa, cywilna i karna lekarzy, świadoma zgoda pacjenta, zasady kontraktowania świadczeń i wystawiania recept na leki refundowane i wiele innych zagadnień, przydatnych młodym lekarzom w rozpoczynaniu samodzielnego funkcjonowania. Szkolenia stacjonarne odbywają się na terenie całej Polski, m.in. w takich miejscach, jak: Zakopane, Wisła i Warszawa, a zgłaszający się ma możliwość wyboru miejsca niezależnie od przyna- leżności do Okręgowej Izby Lekarskiej. Intensywny projekt warsztatów stacjonarnych uzupełniony jest o 11 kursów na platformie e-learningowej oraz materiały dla każdego z uczestników. Tribune dentist 13 Trudne początki, czyli dentyści na progu kariery n Młodzi dentyści 2014: jest nas zbyt dużo, chcemy stażu i szerszego dostępu do specjalizacji! Uczelnie medyczne powinny zmniejszyć limity przyjęć na wydziały lekarsko-dentystyczne, a Ministerstwo Zdrowia przywrócić staż podyplomowy, zasadne byłoby wprowadzenie częściowo płatnych, ale gwarantowanych specjalizacji – uważają uczestnicy ankiety InfoDENT24.pl, Polskiego Towarzystwa Studentów Stomatologii i Be Active Dentist pt.: „Trudne początki, czyli dentyści na progu kariery”. W internetowej ankiecie „Trudne początki, czyli dentyści na progu kariery”, przeprowadzonej w listopa- na studia, a na takie właśnie rozwiązanie wskazują niektórzy doświadczeni dentyści. Sprzeciw wobec takiego rozwiązania wyraziło 81,7% ankietowanych, w tym 62,3% zdecydowanie. Uczestnicy ankiety wyraźnie sprzeciwiają się także rozwiązaniom systemowym, które wprowadziłyby opłaty za naukę zawodu dentysty. Tylko niespełna 12% respondentów uważa, że częściowa odpłatność za studia dobrze uregulowałaby liczbę studentów, a jeszcze mniej – 7,3% opowiedziało się za wprowadzeniem pełnej odpłatności za naukę. Tylko 159 ankietowanych (17,4%) jest przeciwnych reglamentowaniu indeksów sto- ży dostępności do świadczeń stomatologicznych, wyrażając opinię, że obecna liczba lekarzy dentystów i tak nie zaspokaja potrzeb społecznych. Kilku respondentów wyraziło opinię, że ważniejsze od ograniczania liczby indeksów na studiach stomatologicznych jest powstrzymanie dążeń kolejnych uczelni, które ogłosiły chęć uruchomienia nowych wydziałów dentystycznych. Uczestnicy ankiety zasugerowali także potrzebę zaostrzenia zasad rekrutacji na studia stomatologiczne, a nawet konieczność pełnej prywatyzacji uczelni medycznych argumentując, że uczelnie publiczne, ze względu na ograniczoną pulę środków finansowych, nie potrafią zapewnić studentom odpowiedniego poziomu kształcenia. Staż podyplomowy musi wrócić! 94,6% ankietowanych chciałoby przywrócenia stażu podyplomowego, zlikwidowanego przez Ministerstwo Zdrowia. dzie 2014 r. przez portal infoDENT24.pl, Polskie Towarzystwo Studentów Stomatologii oraz Be Active Dentist, wzięło udział 921 młodych dentystów oraz studentów stomatologii. Najliczniejszą grupę respondentów stanowili lekarze dentyści z prawem wykonywania zawodu (45,3%). Niewiele mniej, bo 45,1% ankietowanych, to studenci III roku (lub lat następnych). Co 10. uczestnik badania był studentem stomatologii I albo II roku. Rekrutujmy, ale z głową 82,6%, czyli zdecydowana większość ankietowanych uważa, że studentów stomatologii kształci się w kraju stanowczo zbyt dużo. Zdania takiego jest dokładnie 757 osób spośród 921 biorących udział w ankiecie. Uczestnicy badania zgodnie uważają, że najlepszym sposobem ograniczenia liczby studentów stomatologii jest zmniejszenie limitów przyjęć na wydziały lekarsko-dentystyczne. Tak wyraźną opinię przedstawiło w ankiecie aż 97,4% respondentów. Młodzi stomatolodzy nie akceptują natomiast pomysłu czasowego zawieszenia rekrutacji matologicznych. Duża konkurencja nie stanowi problemu dla 37% przeciwników ograniczania liczby studentów. Są oni przekonani, że niezależnie od liczby absolwentów studiów dentystycznych, i tak znajdą zatrudnienie – jak nie w Polsce, to za granicą. Niewiele mniej, bo 32,6% zwolenników zachowania obecnego poziomu limitów przyjęć na wydziały lekarsko-dentystyczne uważa, że nawet bez ograniczenia rekrutacji nie będą mieli problemów z pozyskaniem odpowiedniej grupy pacjentów. Z kolei 29,9% ankietowanych stanęło na stra- Zdaniem zdecydowanej większości uczestników ankiety, udział w stażu: minimalizuje ryzyko popełnienia błędu w pierwszym okresie pracy zawodowej (95,5%), zapewnia doświadczenie, którego nie można nabyć podczas studiów (98,2%), daje niezbędny czas na przygotowanie się do wykonywania zawodu (95,3%). Dla lekarzy dentystów od 1927 r. była to podstawowa forma doskonalenia zawodowego, przygotowująca do wykonywania pracy i sprzyjająca rozwojowi zawodowemu. Nieco powściągliwiej oceniono staż podyplomowy jako dobrą okazję do znalezienia zatrudnienia na rynku stomatologicznym. Z tak postawioną tezą zgodziło się 85% ankietowanych. Zdecydowane „tak” dla płatnych szkoleń podyplomowych Egzaminu Specjalizacyjnego (PES) był jawny. Fakt, że cykl szkoleń podyplomowych wiąże się z wydatkami po stronie uczestników akceptuje aż 92,7% badanych, a zatem bez mała każdy kształcący się lekarz dentysta przystaje na rozwiązanie, w którym sam ponosiłby przynajmniej część finansowego ciężaru rozwoju zawodowego. Uważają oni, że system testu i tak nie weryfikuje przygotowania studenta do wykonywania zawodu (88,9%). W ocenie większości ankietowanych kontrola społeczna wyeliminowałaby pytania: błędnie sformułowane, na które nie ma dobrej odpowiedzi (96,5%), z błędami merytorycznymi Niemal połowa ankietowanych przystałaby na wprowadzenie odpłatności za uczestniczenie w procesie kształcenia specjalizacyjnego (47,4%). Chociaż ponad połowa pytanych uważa, że specjalizacja powinna być realizowana bez zaangażowania się finansowego dentysty, to jednak część z tak twierdzących dopuszcza wprowadzenie pewnej formy odpłatności, o ile przebieg specjalizacji odpowiadałby ich oczekiwaniom. Takie rozwiązanie (oczywiście niechętnie) akceptuje 13,7% spośród tych, którzy – co do zasady – nie zgadzają się na ponoszenie kosztów realizowania specjalizacji. (97,1%), nieodpowiadające wiedzy przekazywanej w czasie studiów (95,1%). Egzaminy – pytania bez cenzury 95,7% uczestników ankiety domaga się, aby dostęp do pytań z Lekarsko-Dentystycznego Egzaminy Końcowego (LDEK) oraz Państwowego Wśród 39 przeciwników jawności pytań z egzaminów dentystycznych (4,2%) dominowała opinia, że w ten sposób zdanie egzaminu byłoby tylko zbędą formalnością (87,1% takich odpowiedzi) oraz, że jest to jedyny realny sposób weryfikacji wiedzy studenta (również 87,1%). 79,4% oponentów przekonuje, że nieograniczony dostęp do archiwum pytań sprawiłby, iż byłyby one coraz bardziej skomplikowane ze względu na konieczność kreowania zagadnień, które nie powielałyby wcześniej poruszanych tematów. Ta grupa respondentów uważa, że pytania powinny być tajne, inaczej rozpoczęłaby się nieskończona dyskusja nad publikowanymi treściami (poprawność, stopień trudności) – 77,8% odpowiedzi. Tribune 14 dentist System 9 kroków do pozyskiwania nowych pacjentów – część 1 Kamil Kuczewski n Ten krótki system pozwoli na zwiększenie liczby nowych pacjentów w gabinecie stomatologicznym. Żeby dokładnie wdrożyć strategię, warto rozpisać dokładnie wszystko tak, by móc później do tego wrócić. Kroki, które podaję powinno się wykonywać po kolei. Nie ma sensu „tworzyć koła od nowa” – zostało to już raz wymyślone i działa tak skutecznie, jak to możliwe. Po zapoznaniu się z tymi krokami, wszystkie działania promocyjne mogą się okazać o wiele prostsze. Uwaga: skutkiem ubocznym tego systemu jest wzrost kompleksowych planów leczenia! 1. Stwórz awatar pacjenta! Pierwsza rzecz, jaką trzeba mieć, to idealny opis „potencjalnego pacjenta”. Opis ten ma być rysopisem osoby, która trafia do naszego gabinetu. Przy tworzeniu tego dokumentu można zajrzeć do bazy danych w swojej praktyce i zrobić analizę danych, biorąc pod uwagę wiek, płeć, zamożność klientów. Chodzi o to, by jak najdokładniej opisać osoby, które chcemy gościć u siebie w gabinecie. Oto przykładowe pytania, które mogą pomóc: l ile ma lat? l ile zarabia? l czy ma rodzinę, czy jest młody? l co myśli i czuje? l co widzi? l co słyszy? l jakie są jego najczęstsze problemy stomatologiczne? l jakie ma przekonania i zdanie na temat dentystów? n Wielu studentów stomatologii już od pierwszego roku myśli o specjalizacji. Z czasem preferencje się zmieniają, część pozostaje wierna swoim początkowym zainteresowaniom, ale tylko niektórym udaje się ją ukończyć. Problemem jest mała liczba miejsc specjalizacyjnych, wysokie progi kwalifikacyjne, a czasami Państwowy Egzamin Specjalizacyjny. Jest kilka dróg ubiegania się o tytuł specjalisty w danej dziedzinie medycyny. Przybliżamy kilka z nich. Aby starać się o szkolenie specjalizacyjne z wybranej dziedziny medycyny, należy złożyć wniosek do odpowied- l w jakich miejscach przebywa? l co chce zyskać u lekarza dentysty? l jak wygląda jego dzień? l które usługi będą dla niego najbardziej korzystne? l jakie ma potrzeby, które chcemy zaspokoić? Im dokładniej opiszemy potencjalnego pacjenta, tym lepiej, bo tym sposobem zyskamy precyzyjny obraz jego potrzeb, obaw, chęci. Dzięki temu szybko wysnują się wnioski, do kogo chcemy dotrzeć. Oto przykład: na osiedlu prowadzisz gabinet, gdzie najczęściej przychodzą osoby w wieku 35-55 lat. Okazuje się, że są średnio zamożni i ich potrzebą jest silna relacja i zaufanie do dentysty. W takim przypadku prawdopodobnie najlepszym rozwiązaniem będzie kierowanie reklamy w kierunku protetyki i implantów. Wiedząc, że pacjenci są w wieku 35-55 lat, odpowiednio dostosujesz ulotki i wygląd wnętrza. 2. Poznaj swoją konkurencję! Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, to powinieneś poznać na wylot swoją konkurencję. Konkurencję trzeba znać tak dobrze, jak swoich pacjentów. Żeby było łatwiej, można zrobić tabelkę i umieścić w niej parametry konkurencji, np.: usługi, promocje, ceny, targetowani pacjenci, pracujący specjaliści itp. Należy zrobić także analizę SWOT konkurencji, czyli opisać jej mocne i słabe strony, a także jej szanse i zagrożenia rynkowe. niego podmiotu: l właściwy wojewoda dla województwa, w którym lekarz dentysta pragnie odbywać szkolenie specjalizacyjne, l MON lub jednostka organizacyjna – dla lekarzy dentystów będących żołnierzami w czynnej służbie wojskowej, l MSW dla lekarzy pełniących służbę lub zatrudnionych w podmiotach leczniczych utworzonych przez MSW. Co ciekawe, postępowanie konkursowe nie zawsze jest przeprowadzane. Niestety, dotyczy to tylko wypadku, gdy liczba kandydatów jest mniejsza lub równa liczbie miejsc dostępnych w ramach szkolenia specjalizacyjnego. Musisz wiedzieć jak działa konkurencja, bo większość twoich pacjentów będzie z najbliższej okolicy, a pacjenci będą wiedzieli o istnieniu twojej praktyki i praktyki innych lekarzy. Dzięki tej dokładnej wiedzy szybko porównasz siebie do konkurencji i będziesz mógł wyciągnąć wnioski, jak należy działać. Trzeba pamiętać także, że konkurencja rozwija się tak samo jak ty, dlatego taką analizę należy robić nie rzadziej niż raz na 6 miesięcy. 3. Stwórz plan działania! Potrzebujesz sprecyzowanych celów, planów i harmonogramu, by mieć osiągnięcia i by twoja obecna sytuacja zmieniła się na lepsze. Potrzebujesz planu jazdy, który stworzysz i którym się będziesz kierował. Musisz mieć także odwagę i wiarę, by „wystartować” bez gwarancji na sukces, a przede wszystkim musisz postanowić, że nie zrezygnujesz, dopóki nie osiągniesz tego, co postanowiłeś. Mając dobry plan, można szybko nabyć potrzebne umiejętności. Z konkretnymi celami twój umysł zacznie szukać rozwiązań, sposobów. Plan musi dotyczyć zarówno celów wizerunkowych, jak i finansowych. Można to zrobić w oparciu o technologię SMART, czyli każdy cel rozpisać tak, by był: (S)zczegółowy, (M)ierzalny, (A)mbitny, (R)ealny, (T)ime based – określony w czasie. W planie powinny być także zawarte konkretne działania mające na celu zwiększenie rozpoznawalności i wiarygodności. 4.Bądź świadomy „wąskich gardeł”! Prawo Leibega mówi, że czynnik będący w minimum ogranicza rozwój całej populacji i tak oto kwiat, który dostaje wodę, a nie dostaje światła, zwiędnie. Kwiat, żeby się rozwijać, potrzebuje zarówno dobrego światła, jak i wody. Tak samo jest z twoją praktyką. Zastanów się, jaki jest proces pozyskiwania pacjenta od momentu, kiedy usłyszy o twoim gabinecie aż do chwili, kiedy siądzie na fotelu stomatologicznym. Następujące najważniejsze elementy mogą stanowić „wąskie gardło” i hamować tempo rozwoju twojej praktyki: l marketing zewnętrzny – reklamy, kampanie marketingowe, l łatwość kontaktu z gabinetem – wizytówki przekazane pacjentom, strona internetowa, wypozycjonowanie strony z konkurencją, l recepcja – rozmowy telefoniczne i spotkanie w gabinecie, l spotkanie z lekarzem – profesjonalizm medyczny i umiejętności komunikacyjne, l opieka po wizycie. Oczywiście, im lepszy cały proces, tym więcej będzie pacjentów. W mojej praktyce spotykam się z wieloma problemami na każdym etapie. 5. Zadbaj o ogromną wiarygodność! Jeśli chcesz pozyskiwać nowych pacjentów i jeszcze mieć takich, których stać na droższe usługi, musisz pokazać swoją wiarygodność! Czasami w sporcie mówi się o „odkryciach roku” – oznacza to, że osoba mająca duże umiejętności sportowe nie potrafiła tego przełożyć na popularność, zdobywanie sponsorów i obecność w dobrze płatnych klubach. Często gwiazdy potrzebują menagerów po to, by oni zajęli się promocją w ich imieniu, bo same nie potrafią zrobić tego wystarczająco dobrze. Jeśli coś umiesz, to musisz to pokazać. Wiarygodność to jeden z pierwszych kroków – zastanów się, jak przekonać swoich potencjalnych pacjentów, żeby skorzystali właśnie z twoich usług, a nie z konkurencji. Pisałem o tym w poprzednich artykułach, a dla przypomnienia: zadbaj o wysokiej rangi certyfikaty, stwórz usługi, które chcesz, by były twoimi sztandarowymi usługami, pokaż się w mediach, publikuj artykuły nt. stomatologii, pokaż swój profesjonalny sprzęt – niech pacjenci zobaczą, że jesteś osobą godną zaufania! Nie wystarczy mieć dobre zdanie na swój temat – pacjenci chcą dowodów i musisz im je dostarczyć, pokazać i udowodnić, że jesteś tym, kogo oni szukają! Bardzo dobrym elementem reklamowym każdej praktyki powinna stać się profesjonalna strona internetowa, bo to ją coraz częściej będą przesyłać pacjenci między sobą zamiast wizytówek. Specjalizacja Ivo Domagała Kolejnym ważnym elementem procedury kwalifikacji do szkolenia specjalizacyjnego jest wybór trybu specjalizacji. W przypadku rezydentury w postępowaniu konkursowym liczy się tylko procent maksymalnej liczby punktów zdobytych w ramach LDEK/LDEP. Dla lekarzy ubiegających się o specjalizację w trybie pozarezydenckim, wynik określa się inaczej. Dla lekarzy posiadających już specjalizację liczy się procent maksymal- nej liczby punktów zdobytych w ramach LDEK, PES lub egzaminu w zakresie odpowiedniej specjalizacji I lub II stopnia oraz punktów dodatkowych. W przypadku lekarzy nieposiadających jeszcze specjalizacji, wynik liczy się jak dla lekarzy ubiegających się o rezydenturę i dodaje się punkty dodatkowe. Punkty dodatkowe uzyskuje się na kilka sposobów. Za posiadanie tytułu dr. n. med. otrzymuje się 5 pkt., w przypadku co najmniej 3-letniego zatrudnienia do dnia rozpoczęcia postępowania kwalifikacyjnego w akredytowanej jednostce zgodnej z kierunkiem specjalizacji oraz w pełnym wymiarze godzin – 5 pkt., za publikacje można również maksymalnie uzyskać 5 pkt. – po 0,5 pkt. za udział w jednej publikacji. Odpowiedni podmiot: wojewoda, MON oraz MSW ogłaszają liczbę dostępnych miejsc szkoleniowych. Przed Tribune W toku rezydentury szkolenie specjalizacyjne odbywa się w ramach umowy o pracę zawartej z podmiotem je prowadzącym. Na wniosek lekarza dentysty szkolenie specjalizacyjne może odbywać się również w ramach wolnych miejsc szkoleniowych w podmiotach je prowadzących: l poprzez poszerzenie programu zajęć stacjonarnych studiów doktoranckich, których program specjalizacji odbywa się w tej samej jednostce oraz w dziedzinie zgodnej z kierunkiem studiów doktoranckich, l w ramach płatnego urlopu szkoleniowego udzielonego pracownikowi, l na podstawie umowy o pracę z innym podmiotem niż podmiot prowadzący szkolenie umożliwiającej realizację części programu specjalizacji w zakresie samokształcenia, l na podstawie umowy cywilnoprawnej z podmiotem prowadzącym szkolenie specjalizacyjne, l na podstawie umowy o pracę. Szkolenie specjalizacyjne odbywa się w wymiarze godzin odpowiadającym czasowi pracy lekarza zatrudnionego w podmiocie leczniczym oraz pełniącego dyżur, pracującego w systemie zmianowym lub równoważnym, w maksymalnym wymiarze godzin dopuszczonym przepisami o działalności leczniczej. Wysokość wynagrodzenia ustala Minister Zdrowia na podstawie średniego wynagrodzenia bez nagród w sektorze przedsiębiorstw za poprzedni rok w wysokości nie mniejszej niż 70% tego wynagrodzenia. Wysokość wynagrodzenia jest zróżnicowana ze względu na rok odbywanego szkolenia specjalizacyjnego oraz dziedziny medycyny. Szkolenie specjalizacyjne może zostać przedłużone z powodu nieobecności lekarza dentysty w pracy, za którą uważa się: l świadczenie chorobowe, zasiłek opiekuńczy, świadczenie rehabilitacyjne, zasiłek macierzyński, zasiłek wyrównawczy, l urlop bezpłatny, jednak nie dłuższy niż 3 miesiące, l urlop bezpłatny udzielony w celu odbycia stażu zagranicznego zgodnego z programem szkolenia specjalizacyjnego – do 2 lat, l przerwę wynikającą z procedur przy zmianie miejsca lub trybu specjalizacji – do 14 dni, l przerwę w ramach odbywania poszerzonego programu stacjonarnych studiów doktoranckich – do 1 roku. W przypadku nieobecności w pracy w okresie powyżej 3 miesięcy wojewoda ma prawo skierować na to miejsce innego lekarza dentystę zakwalifikowanego do odbycia szkolenia. W pierwszym roku odbywania stażu specjalizacyjnego lekarz dentysta może wnioskować o uznanie części szkolenia za zrealizowane oraz skrócenie czasu odbywania szkolenia specjalizacyjnego, jeżeli od dnia ukończenia staży szkoleniowych lub staży kierunkowych do dnia rozpoczęcia szkolenia specjalizacyjnego nie minęło 5 lat. Ponadto istnieje możliwość uznania tytułu specjalisty uzyskanego poza granicami Polski, który nie jest uznany za równoważny. Minister Zdrowia uznaje równoważność, jeśli zostaną spełnione równocześnie wszystkie przesłanki: l wnioskodawca posiada prawo wykonywania zawodu lekarza dentysty na terytorium Polski, l czas trwania szkolenia specjalizacyjnego odpowiada cza- sowi szkolenia przewidzianego w programie specjalizacji w Polsce, l zakres umiejętności i sposób ich sprawdzenia odpowiada w istotnych elementach czasowi szkolenia przewidzianego w programie specjalizacji w Polsce, l sposób i tryb egzaminu potwierdzającego nabyte umiejętności odpowiada PES w Polsce. AD COMPRESSED AIR | ASPIR ATION | IMAGING | DENTAL CARE | HYGIENE DÜRR DENTAL AG · Höpfigheimer Straße 17 · 74321 Bietigheim - Bissingen postępowaniem kwalifikacyjnym wojewoda ogłasza liczbę miejsc wraz z podziałem na poszczególne dziedziny w trybie pozarezydenckim dla lekarzy dentystów posiadających odpowiednią specjalizację oraz dla lekarzy dentystów nieposiadających specjalizacji. dentist 15 W ten sposób jeszcze nigdy nie widziałem mojego pacjenta VistaSystem, kompletna oferta diagnostyki cyfrowej z Dürr Dental. Postaw na najwyższej jakości zdjęcia od jednego producenta. Rentgeny, skanery płyt obrazowych i kamery wewnątrzustne firmy Dürr Dental zapewnią optymalne możliwości diagnostyczne, najwyższy komfort i wydajność. Prezentacje: Piotr Orłowski +48 694 571 441 / [email protected] Więcej na www.duerrdental.com/pl 1411022_Dürr Dental_AZ_Produktfamilie Janina_208x294x3_PL.indd 1 28.11.14 11:49 Tribune 16 dentist Chirurgiczne F5 – usuwanie zębów Jakub Mróz n Ekstrakcje zębów są jednym z podstawowych i często wykonywanych zabiegów w gabinecie stomatologicznym. Przyczyną tego jest wciąż niska świadomość pacjentów na temat potrzeb leczenia stomatologicznego, zgłaszanie się dopiero w razie wystąpienia bólu (a wtedy często nie ma już co ratować zachowawczo), brak refundacji przez NFZ leczenia kanałowego zębów trzonowych i przedtrzonowych u osób dorosłych (aspekt ekonomiczny). cje ze środkami znieczulenia miejscowego itd. W razie konieczności lub wątpliwości kierujemy pacjenta do lekarza prowadzącego celem przygotowania do zabiegu. Badanie przedmiotowe – przede wszystkim badanie zęba przeznaczonego do usunięcia: reakcja na testy żywot- W przypadku usuwania trzecich zębów trzonowych warto wykonać rtg pantomograficzne – ma ono w tym przypadku większą wartość diagnostyczną niż zdjęcie przylegające. Ponadto u wielu pacjentów wykonanie w tej projekcji rtg trzecich zębów trzonowych jest bardzo trudne ze względu na odruch wymiotny spowodowa- 60 st. w stosunku do podłogi. Lekarz stoi po stronie prawej pacjenta. Uchwyt wyrostka zębodołowego po stronie prawej – kciuk po stronie policzkowej, palec wskazujący po stronie podniebiennej. Pozostałe odcinki – kciuk po stronie podniebiennej, palec wskazujący po stronie wargowej/policzkowej. Umiejętność usuwania zębów jest więc jedną z podstawowych u lekarza dentysty ogólnie praktykującego. W tym artykule przypominam pewne szczegóły, o których niektórzy mogli już zapomnieć, chcę też zapoznać z tym zagadnieniem czytelników, którzy temat eksodoncji mają jeszcze przed sobą. Usuwanie zębów górnych Co przed ekstrakcją? Dokładny wywiad ogólnolekarski – czy pacjent nie cierpi na schorzenia ogólne mogące mieć wpływ na przebieg zabiegu lub zwiększające ryzyko powikłań po nim: nadciśnienie, choroby układu krążenia, alergie, cukrzycę, zaburzenia odporności, zaburzenia układu krzepnięcia krwi, przyjmowanie leków wpływających na hemostazę lub wchodzących w interak- O wydawcy Wydawca: dti Media TRIBUNE www.beactivedentist.com/tribune e-mail: [email protected] Redaktor Naczelny: Maciej Michalak Zastępca Redaktora Naczelnego: Anna Świąder Redaktor prowadząca: Marzena Bojarczuk Redakcja: Jakub Łada, Kamil Kuczewski, Mateusz Stolarski, Ivo Domagała, Sylwia Barcikowska, Aleksandra Grabiec, Magdalena Wilczak, Michał Dudziński, Olaf Sitarski, Justyna Iwaniuk, Aleksandra Mirkowska, Aleksandra Lipka, Marcin Mitał, Natalia Szafranko, Paweł Piotrowski, Galina Sokolovskaya, Natalia Lamperska, Jakub Mróz Opracowanie redakcyjne, skład i projekt graficzny: DTI Media Reklama i promocja: Jarosław Stąpór Tel.: 535 89 95 95 e-mail: [email protected] to na sprawdzenie, czy pacjent jest już dostatecznie znieczulony oraz na łatwiejsze głębokie poddziąsłowe wtłoczenie dźwigni lub dziobów kleszczy. Wykonujemy to w następujący sposób: stojąc przed pacjentem (niezależnie od tego, który ząb jest usuwany), wciskamy gruby nakładacz w szczelinę dziąsłową jednocześnie dociskając go do powierzchni korzenia usuwanego zęba. Aby zwiększyć siłę nacisku i zmniejszyć ryzyko złamania nakładacza, należy palcem wskazującym dociskać go w miejscu zagięcia części roboczej. Do wykonania tej czynności wykorzystujemy nakładacz o grubej części roboczej, zbyt cienki może się złamać. Po zerwaniu więzadła i upewnieniu się, że pacjent jest znieczulony, zajmujemy odpowiednią pozycję względem usuwanego zęba i chwytamy wyrostek w opisany wyżej sposób odpowiednio do zęba. ności miazgi, opukanie pionowe i poziome, ruchomość, występowanie obrzęku w okolicy zęba. Ruchomość kilku zębów położonych koło siebie przy braku objawów zapalenia przyzębia czy braku ruchomości innych zębów (np. po przeciwnej stronie łuku) powinno wzmóc naszą czujność. Ruchomość może być spowodowana guzem nowotworowym, należy wtedy wykonać badanie rtg pantomograficzne i w razie wątpliwości skierować do specjalisty chirurgii stomatologicznej. Badanie radiologiczne – uważam je za niezbędne, pozwala choć częściowo przewidzieć stopień trudności ekstrakcji, uniknąć lub zmniejszyć ryzyko, np. połamania korzeni, które były zagięte pod dużym kątem lub innych „niespodzianek”. W zębach trzonowych uwidacznia również kostną przegrodę międzykorzeniową – może ona być w pewnym miejscu szersza niż odległość między wierzchołkami korzeni, co w trakcie ekstrakcji objawia się tym, że ząb już zwichnięty „buja się” w zębodole na wszystkie strony, ale nie da się go wyjąć – szeroka przegroda skutecznie uniemożliwia przejście wierzchołkom korzeni. W takim przypadku korzenie należy rozseparować. ny czujnikiem aparatu RVG lub kliszą. Badanie radiologiczne uwidoczni nam także ewentualne zmiany zapalne w tkankach otaczających usuwany ząb, które będzie trzeba po ekstrakcji wyłyżeczkować. Uwidacznia także elementy anatomiczne, na które musimy uważać w trakcie zabiegu, przede wszystkim zatokę szczękową w zębach bocznych górnych oraz kanał żuchwy w zębach trzonowych dolnych (jeżeli wierzchołki są położone blisko nich, to przy usuwaniu zmian zapalnych łyżeczką robimy to bardzo ostrożnie). Znieczulenie – dziś to oczywiste, że nie usuwamy zębów bez znieczulenia. Warto przypomnieć, że znieczulenie nie zawsze może w pełni zadziałać – obecność zmian zapalnych w tkankach przyzębia osłabia działanie środków znieczulających. Technika znieczulenia zależy od tego, który ząb usuwamy, o czym poniżej. Pozycja pacjenta i lekarza Przy usuwaniu zębów górnych, ząb powinien być powyżej linii stawu łokciowego lekarza (przy opuszczonych rękach). Głowę pacjenta odchylamy do tyłu tak, aby powierzchnia zgryzowa zębów była ustawiona pod kątem ok. Przy usuwaniu zębów dolnych, ząb powinien być na poziomie stawu łokciowego lekarza lub poniżej. Głowa pacjenta ustawiona tak, aby płaszczyzna zgryzowa zębów dolnych była równoległa do podłogi. Uchwyt wyrostka po stronie prawej w odcinku bocznym – lekarz stoi po stronie prawej, za pacjentem, kciuk od strony językowej, palec wskazujący od policzkowej, pozostałe palce podtrzymują żuchwę od dołu. W ekstrakcjach w odcinku przednim lekarz stoi przed pacjentem po prawej stronie, palec środkowy jest ułożony po stronie językowej, wskazujący po stronie wargowej, a kciuk stabilizuje żuchwę od dołu. Przy usuwaniu w odcinku bocznym lewej strony, lekarz stoi po lewej stronie pacjenta (w miarę możliwości, ponieważ nie każdy unit posiada uchylną spluwaczkę pozwalającą lekarzowi stanąć z tej strony), palec wskazujący znajduje się po stronie językowej, kciuk po wargowej, a reszta palców stabilizuje żuchwę od dołu. Zerwanie więzadła okrężnego W przypadku każdego zęba, warto przed usunięciem zerwać więzadło okrężne za pomocą nakładacza. Pozwoli Jeżeli usuwany ząb ma zachowaną koronę, możemy od razu posłużyć się kleszczami. W przypadku usuwania zębów zniszczonych poddziąsłowo, samych korzeni, łatwiej najpierw zwichnąć je dźwignią prostą lub lepiej luksatorem, dźwignią można także wyjąć korzeń z zębodołu bez użycia kleszczy – zmniejsza to ryzyko złamania korzenia w trakcie usuwania. Do usunięcia górnych siekaczy, kłów i przedtrzonowców wykonujemy znieczulenie nasiękowe od strony przedsionka jamy ustnej oraz podniebienia. Usuwając zęby przednie, posługujemy się kleszczami prostymi. Ząb sieczny przyśrodkowy górny: ruchy obrotowe i półobrotowe. Ząb sieczny boczny górny: ruchy półobrotowe i wyważające na zewnątrz. Kieł górny: ruchy półobrotowo-wyważające na zewnątrz. Do usuwania przedtrzonowców służą kleszcze esowate. Pierwszy górny przedtrzonowiec: ruchy wahadłowe do wewnątrz i na zewnątrz. Wbrew pozorom, to ząb trudny do usunięcia, jeżeli jest mocno osadzony w zębodole. Zwykle ma 2 korzenie, czasem ustawione rozbieżnie, łatwe do Tribune dentist 17 połamania, gdy używamy zbyt dużą siłę. Warto postarać się wyczuć, w którą stronę wyważania stawia mniejszy opór i wyważać go w tę właśnie stronę. Staramy się nie wykonywać obrotów. Pierwszy dolny trzonowiec: ruchy wyważające na zewnątrz. Drugi górny przedtrzonowiec: jeśli ma jeden korzeń, stosujemy ruchy półobrotowe i wyważające na zewnątrz. Jeżeli jednak są 2 (rtg!), to tak samo jak górną „czwórkę”. Trzeci dolny trzonowiec: ząb ten najlepiej usunąć przy użyciu dźwigni, bez kleszczy, których użycie może skończyć się połamaniem korzenia. Dźwignię prostą wprowadzamy od strony przedsionka, pod kątem dowierzchołkowo i wykonujemy ruchy półobrotowe wzdłuż jej długiej osi, jednocześnie cały czas dociskając dźwignię do usuwanego zęba i wciskając coraz mocniej poddziąsłowo. Gdy ząb już jest zwichnięty, dociskamy dźwignię do jego powierzchni i przesuwamy jej rękojeść w dół, co powoduje wysuwanie zęba z zębodołu. W ten sposób możemy usuwać nie tylko „ósemki”, ale również pozostałe zęby trzonowe. Po zwichnięciu zęba, można też posłużyć się kleszczami. W miarę wysuwania zęba z zębodołu polecamy pacjentowi stopniowo zamykać usta, co ułatwia wyjęcie zęba z zębodołu. Do usuwania górnych trzonowców używamy kleszcze esowate z trzpieniem, odpowiednio prawe lub lewe. Wykonujemy znieczulenie na guz szczęki i do otworu podniebiennego większego. Pierwszy i drugi górny trzonowiec: ruchy wyważające na zewnątrz. Trzeci górny trzonowiec: ruchy wyważające do tyłu i na zewnątrz. Często jeżeli jest przed nim „siódemka” dobrze osadzona w zębodole, łatwiej usunąć go, używając tylko dźwigni prostej. Wsuwamy ją od strony przedsionka, lekko pod kątem dowierzchołkowo i wykonujemy półobrotowe ruchy wzdłuż długiej osi dźwigni, a gdy ząb jest już zwichnięty, wyważające do tyłu i na zewnątrz. W podobny sposób można też usuwać pozostałe zęby trzonowe. Po zwichnięciu, można posłużyć się kleszczami esowatymi lub do górnych „ósemek”. W miarę wyjmowania zęba z zębodołu, polecamy pacjentowi powoli przymykać usta – łatwiej wtedy całkowicie wyjąć ząb z zębodołu. Usuwanie zębów dolnych Do usunięcia siekaczy dolnych stosujemy znieczulenie nasiękowe od strony przedsionka jamy ustnej. W przypadku niewystarczającej skuteczności, można je uzupełnić o znieczulenie do otworu bródkowego lub śródwięzadłowe. Stosujemy kleszcze korzeniowe dolne. Zęby te usuwamy ruchami wyważającymi na zewnątrz. Kieł dolny usuwamy w znieczuleniu takim, jak siekacze. Stosujemy ruchy półobrotowo-wyważające kleszczami do przedtrzonowców dolnych. Do usuwania dolnych zębów bocznych konieczne jest wykonanie znieczulenia przewodowego nerwu zębodołowego dolnego, językowego i policzkowego. W przypadku niewystarczającej skuteczności, można je uzupełnić o znieczulenie śródwięzadłowe. Zęby przedtrzonowe: ruchy obrotowe i półobrotowe. Drugi dolny trzonowiec: ruchy wyważające do wewnątrz. Należy pamiętać, że każdy ząb to inna ekstrakcja, więc podane kierunki wyważania są orientacyjne. W praktyce ząb często „sam pokazuje”, w którą stronę ma być wyważany – w daną stronę można wykonać ruch o większym zakresie i należy to robić, unikając mocnego wyważania w stronę przeciwną – może to skończyć się odłamaniem części wierzchołkowej korzenia. Usuwanie korzeni zębów Bardzo często spotykamy się z sytuacją, w której usuwamy ząb, ponieważ jest tak zniszczony, że nie ma możliwości jego odbudowy. Często brakuje większej części korony. W takim przypadku użycie kleszczy nie zawsze jest możliwe. Dlatego musimy posłużyć się dźwignią. Do usuwania korzeni zębów przednich wprowadzamy ją równolegle do korzenia i wykonujemy półobroty wzdłuż długiej osi dźwigni. W przypadku zębów bocznych postępujemy tak, jak opisano to przy usuwaniu dolnego trzeciego trzonowca. Jeżeli mamy już usunięty jeden korzeń trzonowca dolnego, warto użyć dźwignę Wintera – w szybki i prosty sposób pozwala ona usunąć pozostały korzeń. Jeżeli mamy możliwość użycia kleszczy, warto posłużyć się korzeniowymi kleszczami Meissnera – szerokie ramiona pozwalają na uchwycenie korzenia z większą siłą. W przypadku dużej rozbieżności korzeni lub ich mocnego osadzenia w zębodołach, pomóc może separacja korzeni. Wykonujemy ją wiertłem, w trzonowcach górnych wykonujemy cięcie wzdłuż wyrostka, oddzielając korzeń podniebienny od policzkowych, następnie w razie potrzeby możemy rozseparować policzkowe. W poprzek wyrostka separujemy korzenie trzonowców dolnych. Jeżeli nie rozseparowaliśmy korzeni wiertłem, w powstałe nacięcie wprowadzamy dźwignię prostą i wykonując ruchy obrotowe, doprowadzamy do pęknięcia zęba i rozdzielenia korzeni. Co po usunięciu? Po usunięciu zęba sprawdzamy, czy został on usunięty w całości. Pomocne w tym jest przesunięcie palcem po wierzchołku korzenia – gładki wierzchołek oznacza, że ko- rzeń nie jest złamany. Ostry koniec korzenia najczęściej oznacza wierzchołek pozostający w zębodole. Do usunięcia złamanego wierzchołka możemy wykorzystać łyżeczkę zębodołową, gruby nakładacz lub cienką dźwignię. W przypadku pozostałej w zębodole ziarniny, należy ją wyłyżeczkować. O obecności ziarniny świadczy odczuwanie bólu przez pacjenta mimo znieczulenia w czasie łyżeczkowania. Po usuwaniu górnych zębów bocznych należy sprawdzić, czy nie powstało połączenie ustno-zatokowe. W tym celu zaciskamy nozdrza pacjenta i polecamy lekkie dmuchnięcie przez nos – w przypadku istnienia połączenia będzie słyszalny dźwięk powietrza uchodzącego przez zębodół. Następnie, przez gazę lek- ko uciskamy wyrostek, aby zmniejszyć ranę. Zbyt mocny ucisk może skutkować złamaniem blaszki kostnej zębodołu. Na zębodół nakładamy zwiniętą gazę i polecamy pacjentowi zagryźć i utrzymywać opatrunek 20 min. Instrukcje dla pacjenta po usunięciu zęba: l niespożywanie pokarmów i napojów przez 2 godz. po ekstrakcji, l niespożywanie niczego gorącego w dniu ekstrakcji, l unikanie wysiłku fizycznego w dniu ekstrakcji, l co najmniej kilkudniowe powstrzymanie się od palenia tytoniu, l niepłukanie jamy ustnej preparatami ziołowymi i zawierającymi alkohol przez kilka dni po ekstrakcji. AD Tribune 18 dentist Szyny wybielające Sylwia Barcikowska n Szyny wybielające dla pacjenta, przeznaczone do użytku domowego, wykonywane są z płytek formowalnych metodą ciśnieniową. Metoda ta zapewnia idealną szczelność i dopasowanie. Ryc. 1 i 2: Modele przygotowane do wykonania szyn. Ryc. 3 i 4: Wykonanie warstwy dystansującej na powierzchniach licowych. Ryc. 5: Wstępna polimeryzacja lakieru dystansowego. Ryc. 1 Ryc. 2 Ryc. 4 Ryc. 5 Ryc. 7 Ryc. 8 Ryc. 6: Ostateczna polimeryzacja lakieru dystansowego. Ryc. 7: Modele gotowe do wykonania szyn. Ryc. 8: Płytka termoformowalna przeznaczona do tłoczenia szyn wybielających. Ryc. 9: Urządzenie służące do formowania ciśnieniowego. Ryc. 10: Model osadzony w granulacie do tłoczenia. Ryc. 11: Formy podgrzane do odpowiedniej temperatury przy użyciu zaprogramowanego kodu. Ryc. 12: Płytka po natłoczeniu na model. Ryc. 13 i 14: Płytki przed uwolnieniem z modeli. Ryc. 15: Wycięcie i obróbka szyn. Ryc. 16: Gotowe szyny wybielające. Ryc. 3 Ryc. 6 Ryc. 9 Ryc. 10 Ryc. 11 Ryc. 12 Ryc. 13 Ryc. 14 Ryc. 15 Ryc. 16 Tribune dentist 19 Mam 20 lat! – sedacja wziewna Marzena Popiołek i Anna Piekoszowska n Podtlenek azotu, zwany potocznie gazem rozweselającym, a bardziej fachowo: sedacją wziewną to analgetyk powszechnie stosowany we współczesnej stomatologii. W tym roku świętuje swoje 20-lecie na polskim rynku i jego popularność wciąż rośnie. Pod pojęciem sedacji wziewnej kryje się mieszanina podtlenku azotu i tlenu, poda- Ryc. 1 miny, która pełni rolę neuroprzekaźnika. Odpowiada ona za napięcie mięśniowe, koordynację ruchową i wyższe stany emocjonalne. Sedacja powoduje więc uczucie odprężenia, czasem pojawiają się „sny na jawie”, drętwienie. Nie wykazano jednak wpływu na rytm serca, ciśnienie tętnicze ani drogi oddechowe. Podtlenek azotu zwiększa działanie innych środków anestetycznych. Prawdopodobny jest sze zapotrzebowanie tkanek na tlen. Sedacji nie stosujemy także u pacjentów z anginowym przerostem migdałków, rozstrzeniami oskrzeli i rozedmą płuc. Wykluczona jest w przypadkach porfirii i SM oraz u pacjentów, którzy nie potrafią współpracować z lekarzem. Należy pamiętać, że istnieje możliwość niewrażliwości pacjenta na podtlenek azotu – problem ten zgłasza średnio co 10. osoba. lenia świadomości pacjenta od otaczającej go rzeczywistości) i częściowego znieczulenia. W ostatnim etapie, w którym zawartość podtlenku wynosi 50-70% występuje całkowita bezbolesność. W praktyce najczęściej zaczyna się sedację od stężenia 60%, obserwuje się reakcję pacjenta i w razie potrzeby zwiększa albo zmniejsza to stężenie. Minimalne stężenie tlenu wynosi 30%, ustawienie niższej wartości jest blokowane auto- Ryc. 2 nak na początku stosowania tej metody, bez wprawy i doświadczenia, możemy doprowadzić do przedawkowania podtlenku azotu. Objawia się to pogłębionym stanem odprężenia lub euforii tak głębokiej, że uniemożliwia to przeprowadzenie zabiegu. Możliwość wystąpienia takiej sytuacji, w której stan euforyczny może przypominać podniecenie seksualne, wymusza konieczność obecności osoby trzeciej przy zabiegu. Ryc. 3 Fot.: Jessica Adamczyk Ryc.1: Panel sterujący urządzenia do sedacji wziewnej umożliwia ustawienie pożądanych parametrów. Ryc.2: Pacjent podczas premedykacji przed zabiegiem. Ryc.3: Odprowadzenie podłączone do ssaka. Ryc.4: Wyprofilowana maseczka z przewodami doprowadzającymi i odprowadzającymi. Ryc.5: Maseczka zdjęta po zabiegu może być ponownie wykorzystana. Ryc. 5 Ryc. 4 wana w odpowiednich proporcjach przez drogi oddechowe. Nie można tu jednak mówić o znieczuleniu ogólnym, gdyż zabieg jest przeprowadzany przy zachowanej świadomości i odruchach pacjenta. Metoda ta adresowana jest zarówno do dzieci powyżej 3 r.ż., jak i dorosłych, pacjentów lękliwych oraz o niskim progu bólu, nasilonym odruchu wymiotnym i nadpobudliwych. Cieszy się dużym zainteresowaniem ze względu na małą inwazyjność i przyjemny przebieg, np. poprzez stosowanie zapachowych maseczek dla najmłodszych. Efekt działania opiera się głównie na blokowaniu dopa- także jego wpływ na receptory opioidowe, dzięki którym wydzielane są endorfiny, czyli tzw. „hormony szczęścia”. Metoda ta znajduje zastosowanie u pacjentów stresowych, jak i przy opracowywaniu początkowego stadium próchnicy czy scalingu. Z powodzeniem może być stosowana w przebiegu chorób ogólnych, takich jak: astma czy epilepsja, gdyż zmniejszenie lęku zabiegowego sprzyja uniknięciu ataku. Polecana jest również w chorobach serca, hemofilii i nadciśnieniu tętniczym. Przeciwwskazaniem bezwzględnym są z kolei pierwsze 3 miesiące ciąży oraz stan upojenia alkoholowego ze względu na więk- Po zebraniu szczegółowego wywiadu i upewnieniu się, że pacjent nie jadł i nie pił co najmniej 2 godz. przed zabiegiem oraz podpisał zgodę (pacjent lub rodzic/opiekun) na wykonanie zabiegu, możemy przystąpić do sedacji wziewnej. W pierwszej kolejności nakładamy pacjentowi maseczkę na nos i ustawiamy na panelu urządzenia odpowiednie proporcje mieszaniny podtlenku azotu i tlenu. W zależności od tych proporcji wyróżniamy 3 fazy sedacji. W fazie pierwszej zawartość podtlenku azotu wynosi 5-25% i jest to faza umiarkowanego uspokojenia oraz słabego znieczulenia, w kolejnej zawartość podtlenku to 20-55%, jest to faza dysocjacji (stan mniej lub bardziej głębokiego oddzie- matycznie przez każde urządzenie. W czasie sedacji wziewnej świadomość i odruchy pacjenta są zachowane, co ma szczególne znaczenie przy odruchu kaszlowym niezbędnym do bezpiecznego przeprowadzenia zabiegu. Działanie znieczulające jest silne, jednak nie znosi bólu okostnowego. Powrót pacjenta do stanu pełnej świadomości, w tym zdolności do prowadzenia samochodu trwa 30 min. Trzymając się ściśle przeciwwskazań dotyczących stosowania tego rodzaju znieczulenia oraz kontrolowania stężenia mieszaniny podtlenku azotu oraz tlenu, możemy uznać sedację wziewną w 100% za bezpieczną. Jed- Ma to na celu głównie wykluczenie jakichkolwiek posądzeń o nadużycie. Sedacja podtlenkiem azotu jest jedną z najlepszych metod znieczulających w aspekcie braku występowania efektów ubocznych i powikłań. Trzeba jednak zachować ostrożność, ściśle przestrzegać przeciwwskazań i kontrolować reakcję pacjenta na konkretne stężenie mieszaniny oraz pamiętać, że nie na wszystkich pacjentów ten typ sedacji działa. Należy również uważać, aby nie przedawkować podania podtlenku, ponieważ mimo zniesienia odczucia lęku, strachu czy bólu, wykonanie zabiegu nie będzie możliwe. 20 study Tribune