tribune - Be Active Dentist

Transkrypt

tribune - Be Active Dentist
P T S S po
leca
TRIBUNE
OGÓLNOPOLSKI Kwartalnik Aktywnych Dentystów
ISSN 2391-5064
VOL. 2, NR 1 (5)
Nowy Ambasador
BE ACTIVE DENTIST
Tytuł Ambasadora BAD otrzymują
osoby zasłużone, których życiowa,
aktywna postawa może być wzorem dla innych stomatologów. Mauricio González Balut współpracuje
z BAD i PTSS od wielu lat, aktywnie uczestnicząc w konferencjach,
szkoleniach oraz innych działaniach
naukowych. Znany jest również
z wielkiego poczucia humoru oraz
otwartości w kontaktach międzyludzkich. Wręczenie tytułu Ambasadora będzie miało miejsce podczas Międzynarodowego Kongresu
„WrocFlow” (Wrocław, 27-29 marca
2015 r.). Poza odbiorem nominacji,
Mauricio zgodził się wygłosić wykład oraz poprowadzić ortodontyczne warsztaty praktyczne. Ostatnio
Ambasadorem BAD został też prof.
Markus Hȕrzeler – wybitny periodontolog z Monachium.
Przeczytaj list od MGB
na stronie
Mauricio Gonzalez Balut, D.D.S., M.S.
3
Tribune
Tribune
bE
3
Drodzy Koledzy i Przyjaciele,
To honor i zaszczyt zostać nagrodzonym tytułem Ambasadora „Be Active Dentist” w tym pięknym kraju, jakim
jest Polska. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę być częścią tej społecznej organizacji, wiele ona dla mnie znaczy.
„Be Active Dentist” krok po kroku zdobywała prestiż
międzynarodowy dzięki promowaniu i zachęcaniu studentów stomatologii oraz specjalistów ze wszystkich
dziedzin do bycia aktywnymi zgodnie z mottem: „Be Active!”, oferując leczenie mniej uprzywilejowanym środowiskom w całej Europie.
BAD również ma swój udział w publikacjach artykułów
na wspaniałym naukowym poziomie oraz wkład w pracę
kliniczną nie tylko w naszej profesji, ale również w społeczeństwie, które potrzebuje podstawowych informacji z zakresu ochrony zdrowia jamy ustnej. To pomaga
w podnoszeniu wiedzy akademickiej, nie tylko w Polsce,
lecz również, jak wspomniałem, w Europie.
Z tych wszystkich powodów chciałbym wyróżnić stowarzyszenie „Be Active Dentist” jako „Kolebkę nowych
wartości i aktywów w stomatologii”, ponieważ promujecie
i zachęcacie młodych dentystów, by osiągali najwyższe
standardy w profilaktyce i opiece stomatologicznej nie
tylko w Europie, ale i w bliskiej przyszłości w obrębie konferencji na całym świecie.
Wszystkie osiągnięcia, które wcześniej wymieniłem
mają jedyny cel, którym jest tworzenie silnego towarzystwa z akademickim, prawnym i społecznym autorytetem. Jednocześnie będzie to dużym wkładem, jeśli stowarzyszenie „Be Active Dentist” mogłoby współpracować
z naukowym czasopismem poprzez publikację artykułów,
które pomogą nam w praktykowaniu wszystkich dziedzin
stomatologii. Te publikacje będą częścią transformacji organizacji w silniejszą światową stomatologiczną społeczność.
To towarzystwo powinno pracować z i/lub wspierać
władze państwowe lub instytucje w akademickim, klinicznym oraz prawnym formowaniu prawdziwych profesjonalistów i specjalistów poprzez dostarczanie wiedzy stomatologicznej na najwyższym poziomie.
Na zakończenie, mogę być tylko wdzięczny dr. Maciejowi Michalakowi, dr. Jakubowi Ładzie i dr Izabeli Michalak za wyróżnienie tytułem Ambasadora „Be Active Dentist” i za wspaniałą i ciężką pracę przez te wszystkie lata
w tworzeniu tego wspaniałego stowarzyszenia lekarzy
i studentów. Możecie na mnie zawsze liczyć. Gratulacje!
Dr Mauricio González Balut, D.D.S., M.S.
Ambasador „Be Active Dentist”,
Prezydent Meksykańskiego Towarzystwa Ortodontów,
Ambasador Amerykańskiego Towarzystwa Ortodontów.
Decyzją Prezydium NRL z 30 stycznia 2015 r.
cykl szkoleń „RadioActive – Akademia Obrazowania”,
organizowanych przez BE ACTIVE DENTIST
został objęty Patronatem Honorowym Prezesa NRL
AD
4
Tribune
bE
„Dental Fashion 2”
– Ogólnopolska Konferencja PTSS w Łodzi
n W drugi styczniowy weekend w Łodzi odbyła się Ogólnopolska Konferencja PTSS
„Dental Fashion 2”. Była to
już kolejna edycja tego wydarzenia, jednakże w tym
roku zgromadziła rekordową
liczbę uczestników. Ciekawe
wykłady prowadzone przez
najlepszych
specjalistów,
interesujące warsztaty oraz
bogaty program imprez towarzyszących sprawił, że
w nowoczesnym Centrum
Kliniczno - Dydak t ycznym
Uniwersytetu Medycznego
w Łodzi organizatorzy gościli
prawie 800 uczestników.
działu Stomatologicznego, dr
hab. n. med. prof. nadzw. Jerzy
Sokołowski.
Podczas sesji wykładowej
przedstawiono najnowsze trendy w stomatologii. Wśród zaproszonych prelegentów znaleźli się: prof. dr hab. n. med.
Marcin Kozakiewicz – kierownik Kliniki Chirurgii Szczękowo-Twarzowej w Uniwersyteckim
Szpitalu Klinicznym im. Wojskowej Akademii Medycznej
– Centralnym Szpitalu Weteranów w Łodzi, współautor
pierwszej w Polsce Pracowni
Jest współtwórcą oprogramowania do wykonywania szablonów chirurgicznych z zastosowaniem CT i skanów modeli,
a od 2002 r. zajmuje się prowadzeniem szkoleń specjalistycznych z zakresu artykulacji,
rejestracji stawowej, wykonawstwa szyn, protez całkowitych,
uzupełnień stałych oraz cyfrowych rozwiązań w stomatologii
i protetyce w kraju i za granicą.
Tematem wykładu Piotra Nagadowskiego było rozwiązanie
problemów okluzyjnych za pomocą łuku twarzowego i artykulatora.
niem liczby kompleksowych
planów leczenia oraz pomocą
w uzyskaniu zewnętrznego finansowania na wdrażanie nowych technologii i zwiększanie
konkurencyjności praktyk stomatologicznych. Temat jego
wykładu to: „Jak krok po kroku
przeprowadzić pierwszą wizytę
z nowym pacjentem, by ukierunkować go na kompleksowe
leczenie?”.
Dr n. med. Monika Królikowska – absolwentka Wydziału
Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Odbywała
Konferencje Polskiego Towarzystwa Studentów Stomatologii odbywają się cyklicznie w największych miastach
w Polsce i cieszą się ogromnym zainteresowaniem wśród
studentów, lekarzy stażystów,
ale także lekarzy dentystów.
Tego typu wydarzenia mają na
celu pogłębianie wiedzy adeptów stomatologii, dają też jedyną w swoim rodzaju szansę
integracji z członkami innych
oddziałów. „Dental Fashion
2” została objęta honorowym
patronatem Marszałka Województwa Łódzkiego Witolda
Stępnia oraz Patronatem Naukowym Prodziekana Oddziału
Stomatologicznego, dr. hab. n.
med. prof. nadzw. Jerzego Sokołowskiego. Każdy uczestnik
otrzymał 14 pkt. edukacyjnych.
W piątkowy wieczór delegaci ze wszystkich regionalnych
oddziałów PTSS zebrali się
w teatralnych wnętrzach łódzkiego klubu Scenografia. Tematem spotkania integracyjnego był „Wenecki bal maskowy”.
Uroczyste otwarcie konferencji
odbyło się w sobotę. Powitania
dokonał Prorektor ds. Organizacyjnych i Studenckich, prof.
dr hab. n. med. Radzisław Kordek, a znamienne słowa: „Konferencję uważam za otwartą!”
wypowiedział Prodziekan Od-
Prof. nadzw. dr hab. n.
prawn. Rafał Kubiak ukończył
Wydział Prawa i Administracji
Uniwersytetu Łódzkiego, gdzie
także uzyskał stopień doktora
nauk prawnych w zakresie prawa. Aktualnie pełni obowiązki kierownika Zakładu Prawa
Medycznego
Uniwersytetu
Medycznego w Łodzi. Zajmuje
również stanowisko adiunkta
w Katedrze Prawa Karnego
Uniwersytetu Łódzkiego oraz
jest starszym specjalistą ds.
prawnych Centrum Egzaminów
Medycznych w Łodzi. Zajmuje
się systemem kształcenia lekarzy w Polsce, współpracując
w tym zakresie z Departamentem Nauki i Szkolnictwa Wyższego Ministerstwa Zdrowia.
Temat wykładu: „Odpowiedzialność karna za błąd medyczny popełniony w zespołowym działaniu”.
Dr n. med. Joanna Grącka-Mańkowska – absolwentka
stomatologii na Uniwersytecie
Medycznym w Łodzi. Prowadzi badania jako pracownik
Zakładu Endodoncji. Autorka
wielu wystąpień i publikacji.
Pasjonatka języków obcych
– słuchaczka Studium Podyplomowego Translacji (język
francuski). Temat wykładu:
„Badanie wpływu promieniowania lasera diodowego na liczebność populacji Enterococcus faecalis w kanałach zębów
bydlęcych”.
Indywidualnych
Implantów
Medycznych,
wyposażonej
w drukarkę 3D i autor 250 prac
naukowych. Prof. Kozakiewicz
przedstawił wykład pt.: „Spersonalizowane leczenie implantologiczne w chirurgii ortognatycznej”.
Tech. dent. Piotr Nagadowski – twórca laboratorium protetycznego Natrodent, od 12 lat
współpracuje z firmą Amann
Girrbach, która zajmuje się produkcją systemów CAD/CAM.
Lek. med. Kamil Kuczewski (wykład realizowany w ramach programu edukacyjnego
DentAssist) – trener rozwoju
praktyk
stomatologicznych
w fundacji „Be Active Dentist”
zajmującej się organizowaniem aktywnych szkoleń dla
lekarzy dentystów. Współpracując w właścicielami praktyk stomatologicznych tworzy
„know-how”, pracując zarówno
nad wizerunkiem gabinetów,
komunikacyjnymi umiejętnościami dentystów, zwiększe-
specjalizację z dermatologii
i wenerologii w Klinice Dermatologii Collegium Medicum UJ
w Krakowie. Medycyną estetyczną zajmuje się od 2006 r.
Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego
i Sekcji Medycyny Estetycznej
Polskiego Towarzystwa Lekarskiego. Prowadzi szkolenia
z zakresu medycyny estetycznej. Temat jej wykładu: „Zastosowanie toksyny botulinowej
w gabinecie stomatologicznym”.
Na zakończenie odbyło się
losowanie warsztatów, wręczenie nagród ufundowanych
przez sponsorów oraz podziękowania od organizatorów.
W późniejszych godzinach
dla studentów, stażystów oraz
młodych lekarzy zorganizowano spotkanie w łódzkiej kręgielni Grakula.
Niedziela była dniem warsztatowym. Uczestnicy mogli
skorzystać z następujących zajęć praktycznych:
Tribune
„Laboratorium
Instytutu” Oral B – stoiska z testami,
gdzie prezentowane były badania prowadzone przez instytut
w celu udoskonalania dbałości
o higienę jamy ustnej. Poruszono tematy przebarwień, erozji,
działania technologii wypracowanych przez Instytut.
„Case Study” Oral B – budowanie wartości w gabinecie
stomatologicznym. Sesja polegała na omówieniu najważniejszych czynników stanowiących
o zbudowaniu przyjaznego
i profesjonalnego gabinetu dla
pacjentów, będącego jednocześnie dobrze prosperującym
biznesem.
„Rozwiązanie
problemów okluzyjnych za pomocą
łuku twarzowego i artykulatora” Natrodent – warsztaty
poprowadził tech. dent. Piotr
Nagadowski. Podczas części
teoretycznej uczestnicy poznali
zasady artykulacji, teoretyczne podstawy rejestracji parametrów szczękowo-czaszkowych i szczękowo-stawowych.
Przedstawiono
porównanie
różnych systemów artykulacyjnych oraz sposoby rejestracji
stawowej pacjenta (systemy
analogowe i elektroniczne). Na
część praktyczną składała się
m.in. rejestracja relacji szczękowo-czaszkowej łukiem twarzowym, pobranie rejestracji
indywidualnych pacjenta – kąty
Bennetta i kąt nachylenia toru
drogi stawowej, zamontowanie
jednego modelu gipsowego
wg rejestracji indywidualnych
w artykulatorze oraz porównanie montażu modeli w artykulatorze wg rejestracji indywidualnej i parametrów średnich
(teoria Bonvilla). „Jeden obraz wart tysiąca
słów – nowoczesne techniki
obrazowania w diagnostyce
bE
5
stanu jamy ustnej pacjenta”
KaVo.
Analiza wyników badań i ich
integracja w planie leczenia pacjenta:
l diagnostyka próchnicy poprzez porównanie obrazu z kamery wewnątrzustnej oraz laserowego prześwietlania zębów
metodą DIFOTI,
l analiza zdjęć rtg, porównanie
z metodą DIFOTI i obrazowania tomograficznego CBCT,
l widzieć znaczy wiedzieć, czyli diagnostyka endo w powiększeniu mikroskopowym.
„Mapa drogowa endodoncji” Poldent – uczestnicy
zapoznali się z mechanicznym
i chemicznym opracowaniem
systemu korzeniowego. Ponadto szkolenie obejmowało takie
zagadnienia, jak:
l jak wygodnie i bezpiecznie
pracować – przygotowanie
pola zabiegowego (odbudowa
zrębu koronowego, koferdam),
l niezbędne instrumentarium,
l praca w powiększeniu – konieczność czy fanaberia?
l anatomia systemów kanałowych – dodatkowe kanały, pułapki i ułatwienia,
l ustalenie długości roboczej –
praca z endometrem,
l opracowanie mechaniczne
kanałów korzeniowych – narzędzia ręczne czy/i rotacyjne?
l opracowanie chemiczne systemu kanałowego – płyny płuczące:
działanie, sekwencja, aktywacja,
l czasowe zamykanie ubytku
trepanacyjnego.
Po części teoretycznej każdy uczestnik założył koferdam
oraz miał możliwość opracowania kanałów korzeniowych
narzędziami rotacyjnymi.
Frekwencja podczas konferencji oraz entuzjazm uczestników pokazują, jak ważne i pożądane przez adeptów kierunków
lekarsko-dentystycznych
są
tego typu spotkania. Organizatorzy dołożyli wszelkich starań, aby cała impreza zapadła
wszystkim w pamięci na długo.
Mnogość wykładów i szkoleń
oraz komfortowe warunki kongresowe sprawiają, że „Dental
Fashion” jest wydarzeniem, na
którym zdecydowanie warto być.
Oprac.: Natalia Lamperska
AD
6
Tribune
bE
PTSS się szkoli!
Anna Świąder, Aleksandra Lipka, Justyna Iwaniuk, Aleksandra Kwiatkowska
n Jesteśmy już po sesji, wszyscy chyba odetchnęli z ulgą –
jedni prędzej, inni trochę później. Jednak niektórzy, nawet
tuż przed sesją, znaleźli czas,
aby dodatkowo podnieść poziom swojej wiedzy na szkoleniach i wykładach prowadzonych przez znane wszystkim
w świecie medycznym firmy
Kerr, Seliga i Lasotronix –
firmy, które bardzo chętnie
współpracują z uczelnianymi
oddziałami PTSS. I tak, dzięki tej współpracy, w Zabrzu,
Wrocławiu i Białymstoku odbyły się takie wydarzenia.
szkolenia mikroskopowe dedykowane studentom stomatologii 4. i 5. roku. Jak podaje sam
organizator, to nowatorskie i jedyne w swoim rodzaju przedsięwzięcie, zarówno w Polsce, jak
i Europie. W przeciwieństwie
do niektórych komercyjnych
kursów, „MicroJUMP” to propagowanie pracy w powiększeniu,
aby zetknięcie z nowoczesnymi
technologiami w zawodowym
świecie nie sprawiało kłopotów,
a stanowiło samą przyjemność.
Oprócz tego, w listopadzie odbyły się szkolenia firmy Laso-
tronix, a firma Kerr zafundowała studentom atrakcje 2 razy:
na początku bieżącego roku
akademickiego i drugi raz – 16
stycznia.
W Białymstoku
Wykład firmy Kerr dotyczył pułapek we współczesnej stomatologii związanych
W Zabrzu
„Rekonstrukcje estetyczne?
To łatwiejsze niż myślisz!” – to
temat ostatnich warsztatów
organizowanych przez firmę
specjalizującą się w produkcji
materiałów stomatologicznych.
W sobotę 17 stycznia na terenie Śląskiego Uniwersytetu
Medycznego w Zabrzu odbyły
z zastosowaniem materiałów
do wypełnień. Prowadzący
Dariusz Miśkiewicz obszernie
przedstawił studentom systemy wiążące, materiały bulk-fill,
temat polimeryzacji, a także
debatował nad problemem: naprawiać czy wymienić. Na koniec uczestnicy mogli obejrzeć
pokaz dotyczący omawianych
problemów, co wzbudziło wiel-
kie zainteresowanie. Wiadomo: inaczej się słucha „suchej”
wiedzy, a inaczej jest, kiedy
to wszystko można zobaczyć
na żywo. Kolejny taki wykład
w Białymstoku 7 marca br.
się szkolenia prowadzone przez
firmę Kerr.
przedstawiono funkcjonujące
we współczesnej stomatologii
zasady warstwowego nakładania materiałów kompozytowych.
Kurs został podzielony na
część wprowadzającą – teoretyczną oraz część praktyczną,
w trakcie której studenci mieli
okazję sprawdzić swoje umiejętności w zakresie rekonstrukcji estetycznej zębów przednich oraz bocznych. W części
teoretycznej omówione zostały
właściwości oraz wskazania do
stosowania materiałów kompozytowych Herculite Ultra i Vertise Flow firmy Kerr. Uczestnikom
We Wrocławiu
Co chwilę właściwie pojawia
się okazja, aby uczestniczyć
w szkoleniach firm. Program
Po teoretycznym wprowadzeniu w tematykę rekonstrukcji estetycznych nadszedł czas
na część praktyczną, która jak
zwykle była najbardziej wyczekiwana przez studentów.
Pod czujnym i doświadczonym
okiem Michała Gowika – wieloletniego konsultanta firmy Kerr,
każdy uczestnik miał za zadanie wykonać za pomocą indek-
szkoleń często wykracza ponad
program studiów. Przykładem
tego było zorganizowane szkolenie „MicroJUMP”. Szkolenie to
odbywało się w wielu miastach,
m.in.: w Gdańsku, Łodzi i Poznaniu, ale to Wrocław opowie
i pokaże więcej. „MicroJUMP”
(MJ) to organizowane cyklicznie
przez firmę Seliga Microscopes,
niekomercyjne stomatologiczne
su silikonowego rekonstrukcję zęba w odcinku przednim,
a także przeprowadzić warstwową odbudowę tkanek zęba
w odcinku bocznym z użyciem
zębów fantomowych. Wszyscy
kursanci poradzili sobie doskonale. Szkolenie było dedykowane wszystkim studentom stomatologii, niezależnie od etapu
studiów i pozwalało na zapoznanie się z aktualną wiedzą
w zakresie tak istotnej tematyki.
Z niecierpliwością czekamy na
informacje o kolejnych kursach,
które przygotowuje firma Kerr.
Tribune
bE
7
Uśmiech z czerwonym serduszkiem
Aleksandra Wdowiak
n Co roku, w jednym z pierwszych weekendów stycznia
ma miejsce „szał małych
czerwonych serduszek”. Nie
ma chyba osoby, która nie
kojarzyłaby tego wydarzenia
z Jurkiem Owsiakiem.
11 stycznia 2015 r., po raz
23., odbył się finał Wielkiej
Orkiestry Świątecznej Pomocy. Cel akcji jak każdego roku
jest szczytny, a satysfakcja
z niesienia pomocy dzieciom
z oddziałów onkologicznych
i seniorom – bezcenna. W wydarzenie to co roku angażują
się media publiczne, znane
osobistości, służby medyczne,
wojsko, a także my – studenci
stomatologii Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego z oddziału PTSS w Szczecinie.
W ramach akcji zorganizowaliśmy przeglądy dla dzieci
i młodzieży, przeprowadziliśmy
instruktaże higieny jamy ustnej
oraz porady stomatologiczne.
Zainteresowanie naszą akcją
bardzo mile nas zaskoczyło.
Rodzice ze swoimi pociechami ustawiali się w długich kolejkach do przeglądów. Najmłodsze dzieci same chętnie
wskakiwały na fotel, domagając się, żeby policzono im ząbki. Każde przebadane dziecko
otrzymało czerwone serduszko
WOŚP-u oraz składany model
zębowy informujący rodzica
o aktualnym stanie uzębienia
dziecka, ewentualnych ubyt-
kach do leczenia, czy też zębach do lakowania. W czasie
całego naszego wspólnego
„grania” z Orkiestrą nie było ani
chwili przestoju. Na dwóch stanowiskach w galerii handlowej
Galaxy i klubie Coyot przeba-
daliśmy ponad 100 chętnych
dzieci, a na konto Orkiestry
przekazaliśmy zebraną sumę
ponad 1000 zł.
Akcja okazała się sukcesem. Pomagając dzieciom
w dbaniu o ich zdrowe uśmiechy, wsparliśmy również dzieci z oddziałów pediatrycznych
i onkologicznych. Z pewnością WOŚP i studenci z PTSS
jeszcze nie raz zagrają razem
w styczniu!
AD
8
Tribune
active
„Essence of Beauty” w Warszawie
Aleksandra Szczepkowska
n Rok 2015 zaczął się dla
lekarzy dentystów bardzo
intensywnie. Jedno z ważniejszych wydarzeń w kalendarzu stomatologicznym
stanowiła niewątpliwie konferencja „The Essence Of
Beauty”, ukazująca nowe oblicza i trendy implantologii.
Organizatorem wydarzenia
była firma MIS Poland, od
wielu lat wspierająca implantologów (i nie tylko!) w rozwoju ich wiedzy i umiejętności.
Dwudniowy zjazd w dn. 9
i 10 stycznia 2015 r. zaoferował ogromną dawkę wiedzy
w wyjątkowych wnętrzach położonego w samym centrum
Warszawy Centrum Konferencyjnego Muranów, mieszczącego Muzeum Historii Żydów
Polskich. Wyjątkowy entourage w pierwszym momencie onieśmielał, podobnie jak
ogrom informacji przedstawiony podczas konferencji. Jed-
nak po chwili zarówno przestrzeń, w której miało miejsce
„The Essence Of Beauty”, jak
i przedstawiane przez światowej klasy wykładowców informacje, okazały się przystępne
i zapadły w pamięć.
Konferencja „The Essence Of Beauty” otworzyła cykl
spotkań przeznaczonych dla
lekarzy dentystów różnych
specjalności,
wprowadzających w klimat nowych trendów i rozwiązań stosowanych
w procedurach na całym
świecie. W tym roku na chcących doskonalić swoją wiedzę
uczestników czekały wykłady prowadzone przez lekarzy
z Francji, Izraela i Polski, którzy
z ogromnym zaangażowaniem
odkrywali przed słuchaczami
metody uzyskania w gabinetach tego, co stanowi rzeczoną
esencję piękna – szczęśliwy
uśmiech zadowolonego pacjenta.
Piątkowy poranek rozpoczął
się od warsztatów. Dr n. med.
Marcin Cajdler wprowadził słuchaczy w arkana szwów stosowanych w zabiegach implantologicznych i regeneracyjnych.
Uczestnicy mogli dowiedzieć
się, jak ważne dla powodzenia
całego procesu leczenia jest
poprawne zaopatrzenie rany
oraz odpowiednie instrumentarium. Równolegle, w piątkowy
poranek miał miejsce warsztat
z zakresu zastosowania digital
dentistry w implantologii i protetyce. Warsztat poprowadził
lek. stom. Tomasz Śmigiel.
Uczestnicy mieli okazję skorzystać ze skanerów zewnątrzustnych i pobrać wirtualny wycisk
oraz samodzielnie ocenić poziom trudności jego wykonania
i precyzję.
Po zakończeniu porannych
warsztatów rozpoczęła się
część teoretyczna pierwszego
dnia konferencji. Słuchacze
wysłuchali 4 fascynujących wykładów. Pierwszy z nich poprowadził prof. André P. Saadoun,
światowej sławy wykładowca
periodontologii i implantologii. Podczas wykładu pt.: „Minimalne inwazyjne podejście
do estetyki w chirurgii periodontologicznej”
przedstawił
wyzwania łączące się z estetyką tkanek wokół implantów.
Ukazując wiele przypadków
klinicznych, omówił jak ważną
i trudną sprawą jest dokładna
i wszechstronna diagnoza, poparta naukowym podejściem
i wprawnie przeprowadzonymi
procedurami.
Kolejny wykład: „System rekonstrukcji stomatognatycznej
– nowe spojrzenie na pacjenta”
wygłosił dr n. med. Konrad Walerzak. Podczas godzinnego
wystąpienia mówił o tym, co
w leczeniu jest najważniejsze
– równowadze. Spojrzenie na
pacjenta powinno być dosta-
tecznie szerokie, by widzieć nie
tylko potrzeby w dziedzinie uzębienia, ale także psychospołeczne, a współpraca interdyscyplinarna między lekarzami
różnych specjalności jest warunkiem koniecznym uzyskania pełnej satysfakcji z efektów
leczenia. Wsparcie w wielu sytuacjach trudnych dostarczają
systemy CAD/CAM, o których
także była mowa.
Kolejnym
wykładowcą
był M. Sc. lek. stom. Tomasz
Śmigiel. Podczas wykładu pt.:
„Przykręcać czy cementować?
Całkowite rekonstrukcje protetyczne oparte na implantach”
w sposób bardzo przystępny i zrozumiały omówił wady
i zalety obu rozwiązań oraz
przedstawił przypadki kliniczne z własnej praktyki, które
wymagały często niekonwencjonalnego podejścia i zastosowania nowych materiałów
stomatologicznych. Słuchacze
mogli dowiedzieć się także
wiele na temat systemów teleskopowych.
Ostatnim
wykładem
w pierwszym dniu konferencji był wykład prof. Josepha
Nissana pt.: „Estetyka i wyniki badań klinicznych uzupełnień protetycznych opartych
na implantach umieszczonych
w atroficznym grzbiecie wyrostka zębodołowego regenerowanymi bloczkami kości
allogenicznej – 7 lat obserwacji”. Autor przedstawił wyniki
zabiegów z zastosowaniem suszonych sublimacyjnie allogenicznych gąbczastych bloków
kostnych w odbudowie zanikającego przedniego odcinka
kości szczęki. Omawił długofalowe wyniki badań z uwzględnieniem wskazań i możliwych
powikłań.
Część wykładową pierwszego dnia zakończyło wręczenie nagród od firmy MIS
Poland dla 3 wyróżniających
się naukowców obecnych na
konferencji. Jacek Nitecki, CEO
MIS Poland wręczył statuetki
prof. dr. hab. n. med. Marcinowi Kozakiewiczowi, dr. n. med.
Konradowi Walerzakowi oraz
dr hab. n. med. Elżbiecie Dembowskiej, doceniając i podkreślając wkład uhonorowanych
osób w rozwój najnowszych
trendów implantologii w Polsce.
Na zakończenie pierwszego dnia konferencji „The Essence Of Beauty” odbyły się
kolejne 3 warsztaty. Warsztat
„Zarządzanie tkankami miękkimi wokół naturalnych zębów” poprowadził prof. André
Tribune
Ostatnia prezentacja: „Implanty w strefie estetycznej
– opcje chirurgiczne na etapie protetycznym” wygłoszona została przez prof. Moshe
Goldsteina. Prelegent przeprowadził słuchaczy przez niektóre z sytuacji anatomicznych,
które uniemożliwiają uzyska-
być najważniejszą wartością
– zdrowy, piękny uśmiech i radość życia. Firma MIS Poland
stanęła na wysokości zadania,
zaczynając cykl szkoleń od
„wysokiego C” – dentyści, którzy uczestniczyli w konferencji
na pewno z niecierpliwością
będą czekać na przyszłoroczny kongres!
portal tworzony z zębem
Pierwszy na rynku portal, który lekarzy
dentystów traktuje jak przedsiębiorców
ze
op
po
na
d
in
i
sp e i k
ec o
ja me
lis n
tó ta
w r
15
0
0
ar
ty
ku
łó
w
ar
m
ie
ty
k
uł
ów
się
cz
ni
e
w ba
zi
e
infoDENT24.pl to odpowiedź na potrzebę branży stomatologicznej szybkiego dostępu
do profesjonalnych informacji biznesowych i prawnych oraz praktycznych narzędzi
internetowych pomocnych m.in. w zakresie edukacji medycznej.
O czym informujemy
IA
I
G
O
PRZETARGI
techDENT
ĘT
Y
RZ
AŁ
SP TERI
A
M
IENA
HIG
TECHNIKI
POZAMEDYCZNE
IE
KI
ST
WO
KA
CIE
EK
E
NS
NA TY
I
F SZ
IE
KO
ZAN
ZĄD
ZAR
NG
I MARKETI
REKLAMA
M
M
Y
AC
KU
PR
DO WO
A
PR
OC
SANEPID
OBOWIĄZKI
KON
TRAK
TOW
AN
LD
I
lexDENT
bizDENT
A
CJ
TA
Z
YC
ED
EN
W
YM
newsDENT
NA
N
WE
ZE
MO
TE
AR
S
D
Y
S
Y
W IANY
YKA
ZM
TYST
T
S
T A
DEN
ŻY
KONDYCJA BRAN
INICJATYW
Y
DA
TK
Odprężeni i zrelaksowani słuchacze z entuzjazmem
stawili się na sobotnich wykładach. Drugi dzień konferencji
rozpoczął się od rozważań
dotyczących
zastosowania
systemu nawigacji komputerowej. Dr Nachum Samet wraz
ze słuchaczami próbował odpowiedzieć na pytanie: czy
stomatologia ma szanse na
co dzień korzystać z dobrodziejstw komputerowych szablonów.
Przedostatni wykład: „Twarze i maski współczesnej implantologii” wygłosiła jedyna
kobieta wśród zaproszonych
wykładowców – dr n. med.
Agnieszka Laskus. W trakcie
prezentacji słuchacze poznali
możliwości optymalizacji wyników leczenia implantologicznego z uwzględnieniem powikłań,
analizując indywidualne czynniki ryzyka u pacjentów.
9
AD
0
Pierwszy dzień konferencji zakończyła Gala Party
w jednym z ekskluzywnych
warszawskich klubów. Zaopatrzone w nową wiedzę umysły mogły zregenerować się
w interesującym gronie przy
muzyce na żywo, 4 open-barach i cateringu klubu BANK.
Podczas wieczoru atmosfera
sprzyjała zarówno prywatnym,
jak i zawodowym rozmowom,
odbyła się loteria charytatywna, a niezapomniane chwile
utrwalone zostały w fotobudce.
Dr Nachum Samet starał się
odpowiedzieć na pytanie: dlaczego producenci nie myślą jak
dentyści, jeśli wszyscy dążą do
tych samych wyników? Autor
omówił drogę od pomysłu do
produktu, pozwalając zrozumieć słuchaczom różnice między światami klinicznym i przemysłowym. Jako uzupełnienie
wykładu przedstawił ewolucję
wzornictwa i filarów protetycznych.
i nie tylko. Bogaty program wykładów i szkoleń dotyczących
najnowszych trendów stomatologii zadowolił nawet najbardziej wymagających. Wybitni
wykładowcy z Izraela, Francji
i Polski przedstawili słuchaczom informacje, które na pewno pozwolą zapewnić pacjentom to, co dla lekarza powinno
Konferencja „The Essence Of Beauty” zorganizowana
przez MIS Poland przyciągnęła
wielu słuchaczy z całej Polski
PO
Równolegle
prowadzone było szkolenie „Fotografia
w stomatologii”. Słuchacze
Akademii Nikona mieli możliwość użycia profesjonalnego
sprzętu fotograficznego w niecodziennych warunkach, jakie
stanowi jama ustna pacjenta.
Trzeci sobotni wykład pt.:
„Nowe strategie postępowania
z tkankami miękkimi otaczającymi implant” poprowadził znany już uczestnikom konferencji
prof. André P. Saadoun. Opowiedział on o wyzwaniach, jakie stawia przed lekarzem dentystą odpowiednie zarządzanie
tkankami twardymi i „estetyką
różową”. Po kolei zostały omówione wszystkie warunki konieczne do odbudowy zadowalającej pod względem funkcji
i estetyki.
nie zadowalającej odbudowy.
Uczestnicy wykładu dowiedzieli się, jak oceniać takie sytuacje
i jakie procedury chirurgiczne
zastosować.
12
Drugi warsztat poprowadził
dr n. med. Andrzej Szwarczyński. Uczestnicy zapoznali się
z zaawansowanymi metodami
sterowanej regeneracji i augmentacji kości, poruszane
były także zagadnienia atraumatycznej
ekstrakcji
oraz
koniecznych do zabiegów
materiałów i narzędzi. Podczas ćwiczeń na fantomach
uczestnicy mogli przećwiczyć
wszczepianie implantów z zastosowaniem profesjonalnego,
wcześniej omówionego instrumentarium.
Kolejny sobotni wykład wygłosił prof. Moshe Goldstein –
przez godzinę omawiał opcje
chirurgiczne dla uzyskania
optymalnych rezultatów odbudowy protetycznej w miejscach potencjalnie problematycznych. Dzięki tej prezentacji
słuchacze mieli szansę lepiej
zrozumieć możliwości i zagrożenia wiążące się z odbudową
pojedynczych zębów w strefie
estetycznej.
be
z
do pła
st tn
ęp y
P. Saadoun. Uczestnicy pod
czujnym okiem profesora mieli możliwość przekonać się na
modelach zwierzęcych, jak dużym wyzwaniem jest uzyskanie
odpowiedniej „różowej estetyki” wokół wszczepów i jak ważne jest oszczędne i delikatne
postępowanie.
active
eduDENT
S
PE DIA
STU A
K
NAU
SZKOLENIA
KARIERA
lifeDENT
Wszystkie materiały prezentowane na platformie infoDENT24.pl, przygotowane są przez dziennikarzy, w oparciu o wiedzę
i doświadczenie autorytetów z branży stomatologicznej oraz ekspertów ze świata finansów i marketingu . Autorami są także sami
lekarze, zarządzający gabinetami i klinikami, a także producenci i dystrybutorzy produktów oraz materiałów stomatologicznych.
Tribune
10 active
Szkolenie firmy Natrodent
Ewa Płuska
n Każdy ambitny student
zdaje sobie sprawę z tego,
jak wielkie korzyści niosą
ze sobą wszystkie dodatkowe możliwości kształcenia
i poszerzania swojej wiedzy.
Uczelnia uczelnią, ale jeśli nie
będziemy szukać innych dróg
do zdobycia nowych umiejętności, mamy marne szanse
wyróżnienia się z tłumu.
żeniu dokładnego planowania
przyszłej pracy protetycznej.
Jak to wygląda w praktyce? Model struktur kostnych
twarzoczaszki pacjenta uzyskujemy za pomocą technik
tomografii komputerowej. Na
jego podstawie wykonujemy wizualizację, czyli projekt
umiejscowienia przyszłego implantu. Wizualizację wysyłamy
do laboratorium, gdzie technicy sporządzają specjalny szablon, który opieramy na zębach
lub śluzówce w trakcie zabiegu.
Szablony takie dają gwarancję,
że umieścimy implant w kości
na odpowiedniej głębokości
i pod właściwym kątem.
Doskonale wiedzą o tym
studenci stomatologii z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, a zwłaszcza zrzeszeni
w łódzkim oddziale Polskiego
Towarzystwa Studentów Stomatologii. Miejsca na ostatnie
warsztaty rozeszły się błyskawicznie, już po minucie
ogłoszono koniec zapisów.
AD
Szkolenie
odbyło
się
5.12.2014 r. w siedzibie firmy
Natrodent przy ul. Wierzbowej
w Łodzi. Wzięło w nim udział 15
członków PTTS. Warsztaty dotyczyły zastosowania oprogramowania DDS PRO Implants,
czyli planowania leczenia protetycznego z wykorzystaniem
tomografii komputerowej i dru-
Podczas szkolenia mieliśmy
okazję zapoznać się z oprogramowaniem DDS PRO Implants,
stworzyć własny projekt do
zabiegu implantacji obejmujący rodzaj i wymiary implantu,
a także jego położenie w wyrostku zębodołowym żuchwy.
Poza tym, zostaliśmy oprowadzeni po całej firmie, mogliśmy
podejrzeć pracę techników
dentystycznych, a także bliżej
przyjrzeć się wysokiej klasy
sprzętowi, który jest na wyposażeniu firmy Natrodent.
karek 3D. Program ten przeznaczony jest do przestrzennej
wizualizacji struktur kostnych
i symulacji zabiegu implantacji stomatologicznej. Pozwala
na uwzględnienie zmienności
osobniczej w budowie twarzoczaszki pacjenta, m.in. uwidocznienia przebiegu kanału
żuchwy w celu jego ominięcia.
Chroni przed problemami, jakie
mogą pojawić się po zlekcewa-
Przed nami jeszcze druga
tura szkolenia, w której weźmie
udział kolejna grupa studentów.
Biorąc jednak pod uwagę spore zainteresowanie, jakim cieszy się ten temat wśród członków naszego oddziału PTSS,
mamy nadzieję, że współpraca
z firmą Natrodent rozwinie się
i jeszcze dużo wniesie w wykształcenie adeptów stomatologii.
O wszystkim zadecydował dobry refleks i szybki Internet!
20-21
maja 2015
WARSZAWA
Hotel
Sheraton
18-20 czerwca 2015
SOPOT Hotel Sheraton
VII ART ORAL
XIV Konferencja
naukowa PASE
Pierwsza Nadbałtycka
Konferencja
Sesja Specjalna
Johna KOISA
po raz pierwszy w Europie!
Protetyczno –
– periodontologiczny interfejs
Biomechanika – podstawy
Stomatologii Estetycznej
20 wykładowców
z całego świata
warsztaty praktyczne
i teoretyczne
seminaria i wykłady
Gala PARTY
nad brzegiem morza
uzupełnień mocowanych
kohezyjnie i adhezyjnie
Szczegóły i rejestracja
www.pase2015.com
www.pase2015.com
Tribune
active 11
Studiuj w UMB!
Maja Jeziorkowska
n 17 stycznia 2015 r. w Centrum Dydaktyki Stomatologicznej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku
odbyły się warsztaty i prezentacje dla licealistów w ramach programu „Studiuj
w UMB!”, zorganizowane
wspólnie przez białostocki
oddział PTSS oraz Biuro Rekrutacji i Promocji UMB.
W programie
„Studiuj
w UMB!” wzięli udział uczniowie klas pierwszych o profilu
biologiczno-chemicznym z II
Liceum Ogólnokształcącego
w Białymstoku (ok. 60 osób).
Zajęcia dla licealistów obejmowały wykład, zwiedzanie Centrum Dydaktyki Stomatologii
oraz warsztaty praktyczne.
Uczniów przywitała dr hab.
Anna Kierklo – Prodziekan
Wydziału Lekarskiego z Oddziałem Stomatologii i Oddziałem Nauczania w Języku Angielskim oraz Ewa Ratasiewicz
z Biura Promocji i Rekrutacji.
Wykład dr hab. Małgorzaty
Wilczyńskiej-Borawskiej
na
temat procedury postępowania oraz ratowania złamanych
i wybitych zębów otworzył kolejne spotkanie z cyklu „Studiuj w UMB!”. Przedstawione
informacje wzbudziły duże zainteresowanie młodych ludzi.
Następnie uczniowie zostali
podzieleni na mniejsze grupy,
aby móc aktywnie uczestniczyć w warsztatach praktycznych prowadzonych przez
studentów stomatologii oraz
członków białostockiego oddziału PTSS.
Licealiści mieli szansę zapoznać się z metodami prawidłowego szczotkowania i nitkowania zębów, funkcją past
i płukanek, narzędziami wykorzystywanymi w endodoncji, materiałami do czasowego
i stałego wypełniania ubytków. Dodatkowo mogli samodzielnie wypełnić opracowane
wcześniej modele zębów. Na
każdym ze stanowisk uczniowie zadawali wiele pytań, na
które studenci starali się odpowiadać jak najbardziej wyczerpująco. Jednym z zadań
dla uczestników programu było
przygotowanie masy i wykonanie wycisku protetycznego na
gotowych odlewach. Po warsztatach każda z grup udała się
na zwiedzanie pomieszczeń
Centrum Dydaktyki Stomatologii. Największe zainteresowa-
nie wzbudziły sale chirurgiczne i zachowawcze. Końcową
atrakcją była możliwość przeprowadzenia samodzielnego
przeglądu stomatologicznego
w jednej z sal klinicznych.
Akcja „Studiuj w UMB!” będzie powtórzona w marcu i kwietniu br. dla kolejnych białostockich
liceów. Mamy nadzieję, że takie
warsztaty ułatwią młodym ludziom wybór kierunku studiów.
problemów mogłyśmy liczyć
na pomoc asystentek i higienistek. Pacjenci byli bardzo
wyrozumiali, wybaczali nam
nasze niedociągnięcia językowe i sami próbowali opanować
niektóre podsłuchane polskie
słówka. W czasie tych 2 tygodni podpatrzyłyśmy wiele
praktycznych zachowań, które
przydały nam się w kolejnych
latach studiowania.
sza komfort pracy, ale również
jako świadek przebiegu każdej wizyty pacjenta. Od kilku
lat asystentki stomatologiczne
należą też do General Dental
Council (odpowiednik polskiej
Izby Lekarskiej), przed którą
odpowiadają w razie popełnionych błędów w czasie wykonywania swojej pracy. Wcześniej
odpowiedzialność za błędy
asysty ponosił lekarz dentysta.
Bardzo zaintrygował nas
fakt, że w Wielkiej Brytanii obowiązkowa jest praca z asystą.
Było to dla nas sporą nowością, bo jak wiadomo, w Polsce nie każdy lekarz dentysta
współpracuje z asystą. Tam
asystentki są traktowane nie
tylko jako pomoc, która zwięk-
Oprócz codziennych obowiązków w gabinecie, nie zabrakło chwil, w których mogłyśmy zwiedzić miasto i okoliczne
tereny. Samo North Tawton to
nieduże miasteczko o specyficznym uroku, liczące ok. 2
000 mieszkańców. Leży blisko
granicy z Parkiem Narodowym
Dartmoor, który słynie z granitowych kopulastych wzniesień
tworzących niesamowity krajobraz. W parku można podziwiać wspaniałą florę oraz
faunę wrzosowisk i torfowisk.
Z North Tawton miałyśmy też
niedaleko nad morze i ocean,
jednak mimo okresu letniego,
angielska pogoda nie pozwoliła nam na kąpiel słoneczną ani
na próbę zanurzenia się wodach oceanu.
Co dobre, szybko się kończy… Nasze 2 tygodnie w Wielkiej Brytanii minęły jak „z bicza
strzelił”. Poznałyśmy wielu
ciekawych i oddanych swojej
pracy ludzi, którzy podzielili się
z nami swoimi doświadczeniami. Ta wyprawa dała nam dużo
motywacji do dalszego działania i oswoiła w kontaktach
z pacjentem, które w kolejnych
latach studiów były już tylko
przyjemnością. Czy wiążemy
swoją przyszłość z wyjazdem
za granicę, to się jeszcze okaże. Na pewno mamy spore porównanie, co ułatwi na podjęcie takiej decyzji, jeżeli zajdzie
taka potrzeba.
Coś nadprogramowego…
Justyna Iwaniuk, Anna Szcześniak i Katarzyna Olga Szymańska
n Ania i Kasia – studentki IV
roku kierunku lekarsko-dentystycznego
Uniwersytetu
Medycznego w Białymstoku,
po pierwszym roku studiów
postanowiły w ramach „zajęć dodatkowych” zorganizować sobie nadprogramowe
praktyki zagraniczne.
Pod koniec pierwszego roku
studiów, który był przepełniony
przedmiotami ogólnymi takimi,
jak: anatomia, biochemia czy
histologia, zwyczajnie czułyśmy niedosyt praktyk. Z tego
też powodu postanowiłyśmy
zrobić coś, co pomoże nam ten
praktyczny niedosyt wypełnić.
Dzięki pomocy rodziny i przyjaciół udało nam się wyjechać
na 2-tygodniowe praktyki do
North Tawton w księstwie Devon w Wielkiej Brytanii. Trafiłyśmy do North Tawton Dental
Practice, prywatnej praktyki
stomatologicznej prowadzonej
przez lek. dent. Renatę Kaczorowską (prywatnie: ciocię Ani
Szcześniak).
Obawiałyśmy się trochę
pierwszego kontaktu z pacjentem: jak sobie poradzimy ze
stresem, czy nie będzie nas
ograniczać bariera językowa
ze względu na odmienny dialekt w każdym regionie kraju,
jednak na miejscu wszystkie
zmartwienia zniknęły. Trafiłyśmy na bardzo zgraną ekipę
stomatologiczną, która z radością przyjęła nas w swoje
szeregi. W razie jakichkolwiek
Każdemu, kto ma możliwość
wyjazdu na zagraniczną praktykę, polecamy taki wyjazd. Niesie
on ze sobą wiele korzyści. Możemy poznać inny rynek pracy,
zobaczyć go od tzw. „kuchni”.
Zagraniczne praktyki pozwalają
dostrzec, jak odmienne jest podejście do problemów stomatologicznych w różnych krajach.
A studia są najlepszym, a czasami ostatnim okresem w życiu,
kiedy bez codziennej pogoni
w pracy możemy sobie pozwolić na taki wyjazd.
Tribune
12 active
Sympozjum implantologiczne
Karolina Sobczak
n 24 stycznia 2015 r. w Warszawie odbyło się sympozjum implantologiczne pt.:
„Zabiegi w obrębie kości
i tkanek łącznych w chirurgii
ny był do lekarzy dentystów,
a także do zainteresowanych
implantologią
studentów
stomatologii. Organizatorem
był Fenice Sp. z o.o. Medycyna Estetyczna, a spotkanie
odbyło się w Europejskim
Centrum Szkoleniowym Anti-Aging im. prof. Pasquale
Motolese.
Nic tak nie szpeci urody jak
brak zębów. Wiedzieli o tym już
Majowie z Ameryki Środkowej,
którzy kilkaset lat p.n.e. uzupełniali braki zębowe muszlami
morskimi. Ludzie wykorzystywali do leczenia również kość
wołową, żelazo, a implanty
wykonywane były z 18-karatowego złota. Dopiero w 1960 r.
wszczepiono pierwszy implant
wykonany z czystego tytanu.
Obecnie cały system produktów i nowoczesne metody leczenia dają implantologii profesjonalną możliwość sprostania
każdemu przypadkowi klinicznemu.
jamy ustnej przy wykorzystaniu technologii piezoelektrycznej i autogennych czynników wzrostu”, prowadzone
przez wybitnych włoskich
specjalistów: Ezio Gheno,
MD DDS oraz Andrea Palermo, MD DDS. Kurs skierowa-
Andrea Palermo, MD DDS
oraz Ezio Gheno, MD DDS
w trakcie szkolenia pragnęli
zaznajomić zainteresowanych
z nowymi technikami chirurgicznymi,
wykorzystującymi
czynniki wzrostu, które pozwalają na skrócenie czasu
regeneracji w zabiegach implantologii
stomatologicznej
i usprawnienie procesów gojenia się tkanki.
Andrea Palermo, MD DDS
ukończył Wydział Stomatologii
na Uniwersytecie w Modenie
z wyróżnieniem, a jego praca
eksperymentalna pt.: „Aspekty anatomiczno-patologiczne
błony śluzowej jamy ustnej
w chorobie systemowej” została opublikowana. Odbył roczne
kursy doskonalące na Uniwersytecie w Modenie w zakresie implantologii stomatologicznej (1997/1998), chirurgii
jamy ustnej (1998/1999) oraz
chirurgii
periodontologicznej
(1999/2000). Jest nauczycielem i koordynatorem klinicznym programu Uniwersytetu
Nowojorskiego we Włoszech.
Jest też wykładowcą na licznych kursach i kongresach
krajowych i zagranicznych
w dziedzinie implantów natychmiastowych i chirurgii piezoelektrycznej. Podczas warszawskiego sympozjum przedstawił podstawy teoretyczne
i założenia biologiczne w dziedzinie stosowania czynników
wzrostu. Na podstawie licznych przypadków klinicznych
opowiedział o natychmiastowym obciążeniu pojedynczego
zęba, a także na wielu implantach. Najciekawszym tematem wykładu była rehabilitacja
full-arch oraz zastosowanie
technologii piezoelektrycznej
autogennych czynników wzrostu w implantologii i odbudowie
kości.
Ezio Gheno, MD DDS jest
absolwentem Wydziału Nauk
Medycyny i Chirurgii na Uniwersytecie w Pawii (1985 r.). Po
odbyciu wielu kursów specjalistycznych we Włoszech i za
granicą poświęcił się implantologii. Pracował jako internista
na oddziale chirurgii szczękowo-twarzowej w szpitalu Niguarda w Mediolanie. Odbył studia podyplomowe w zakresie
implantologii na Uniwersytecie
w Modenie. Jest członkiem
prestiżowych
stowarzyszeń
włoskich oraz międzynarodowych takich, jak: The World
Academy of Ultrasonic Piezoelectric Bone Surgery (Dong-Seok Sohn. DDS, PhD). Dr
Ezio Gheno to wykładowca na
licznych kursach i seminariach
implantoprotetycznych. W czasie swojego wykładu opowiedział o przeszczepie bloku
kostnego i wzroście grubości
kości wyrostka zębodołowego
przy użyciu autogennych czynników wzrostu. Przedstawił,
jak przy zastosowaniu techniki
heterogennej bone-ring w połączeniu z użyciem osocza bogatopłytkowego CGF można
otrzymać wzrost pionowy i poziomy wyrostka zębodołowego,
bez pozycjonowania implantu
w tym samym czasie chirurgicznym.
Szkolenie miało na celu zaprezentowanie pełnego obrazu
możliwości zastosowania czynników wzrostu (GF) w implantacji natychmiastowej i odłożonej zarówno w miejscach
typowych, jak i o ograniczonej
przestrzeni lub z zakażeniem
bakteryjnym. Przedstawione
zostały zabiegi nieablacyjne
z autogennymi czynnikami
wzrostu LPCGF „Silfradent”,
wykorzystywane w medycynie
estetycznej i regeneracyjnej.
Uwagę uczestników skupiły
również informacje o implantach najnowszej generacji Immediateload. Wszystkie zaprezentowane na licznych filmach
i zdjęciach ciekawe przypadki
kliniczne zostały szczegółowo
omówione.
Wyróżniający się ogromną
wiedzą wykładowcy okazali
się niezwykle sympatycznymi i uśmiechniętymi osobami,
przez co zachęcali do czynnego uczestnictwa w kursie.
Chętnie odpowiadali na pytania
uczestników, nawet w czasie
przerw, co świadczy o dużym
zainteresowaniu ze strony słuchaczy. Szkolenie przebiegało
w miłej atmosferze, o którą zadbali organizatorzy.
Przychodzi baba do młodego lekarza… I co jej powiesz?
Aleksandra Szczepkowska
n Po kilku latach studiów,
stażu, specjalizacji absolwenci polskich uczelni medycznych posiadają wiedzę
medyczną oraz są teoretycznie i praktycznie gotowi, by
nieść pomoc chorym.
Często jednak nie nabywają oni podczas studiów umiejętności komunikacji, a w trakcie dalszej pracy zawodowej
rzadko trafiają się okoliczności do jej nabycia. W kontakcie bezpośrednim pojawia się
mur, pacjenci i lekarze zaczynają mówić jak w obcych językach, co prowadzi do utraty
zaufania, na którym opiera się
cała relacja, zarówno w gabinecie lekarskim, jak i stomatologicznym.
By uniknąć takich sytuacji,
Naczelna Izba Lekarska oferuje młodym lekarzom i lekarzom
dentystom szkolenia z zakresu
komunikacji interpersonalnej
i kompetencji miękkich, uzupełnione o wiadomości z prawa
medycznego. Projekt „Ogólnopolskie szkolenia z zakresu funkcjonowania systemu
ochrony zdrowia oraz umiejętności komunikacji, współpracy
i budowania relacji z pacjentem
dla lekarzy rozpoczynających
pracę” realizowany jest w ramach Programu Operacyjnego
Kapitał Ludzki i współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego
Funduszu Społecznego i trwa
od czerwca 2013 r. do czerwca
2015 r. Z warsztatów w sumie
skorzysta 2000 lekarzy i lekarzy dentystów poniżej 35 r.ż.,
odbywających staż podyplomowy lub będących w trakcie
specjalizacji.
Szkolenia
prowadzone
są w systemie 6-dniowym,
w 10-12-osobowych grupach.
Przez 4 dni młodzi lekarze przedzierają się przez zagadnienia
z zakresu komunikacji interpersonalnej i psychologii takie,
jak: radzenie sobie z agresją,
manipulacją, przekazywanie
diagnozy, także złej. Ponadto,
prowadzący pokazują przydatne techniki relaksacji i radzenia
sobie ze stresem oraz uczulają
na pierwsze objawy wypalenia zawodowego. Pozostałe
2 dni szkolenia poświęcone
są na poznanie podstaw funkcjonowania systemu ochrony
zdrowia i prawa medycznego.
Na spotkaniach z prawnikami
omawiane są m.in.: odpowiedzialność zawodowa, cywilna i karna lekarzy, świadoma
zgoda pacjenta, zasady kontraktowania świadczeń i wystawiania recept na leki refundowane i wiele innych zagadnień,
przydatnych młodym lekarzom
w rozpoczynaniu samodzielnego funkcjonowania.
Szkolenia stacjonarne odbywają się na terenie całej
Polski, m.in. w takich miejscach, jak: Zakopane, Wisła
i Warszawa, a zgłaszający się
ma możliwość wyboru miejsca niezależnie od przyna-
leżności do Okręgowej Izby
Lekarskiej. Intensywny projekt warsztatów stacjonarnych
uzupełniony jest o 11 kursów
na platformie e-learningowej
oraz materiały dla każdego
z uczestników.
Tribune
dentist 13
Trudne początki, czyli dentyści na progu kariery
n Młodzi dentyści 2014: jest
nas zbyt dużo, chcemy stażu
i szerszego dostępu do specjalizacji!
Uczelnie medyczne powinny zmniejszyć limity przyjęć na
wydziały lekarsko-dentystyczne, a Ministerstwo Zdrowia
przywrócić staż podyplomowy,
zasadne byłoby wprowadzenie częściowo płatnych, ale
gwarantowanych specjalizacji
– uważają uczestnicy ankiety
InfoDENT24.pl, Polskiego Towarzystwa Studentów Stomatologii i Be Active Dentist pt.:
„Trudne początki, czyli dentyści
na progu kariery”.
W internetowej
ankiecie „Trudne początki, czyli
dentyści na progu kariery”,
przeprowadzonej w listopa-
na studia, a na takie właśnie
rozwiązanie wskazują niektórzy doświadczeni dentyści. Sprzeciw wobec takiego
rozwiązania wyraziło 81,7%
ankietowanych, w tym 62,3%
zdecydowanie.
Uczestnicy ankiety wyraźnie sprzeciwiają się także
rozwiązaniom
systemowym,
które wprowadziłyby opłaty za
naukę zawodu dentysty. Tylko
niespełna 12% respondentów
uważa, że częściowa odpłatność za studia dobrze uregulowałaby liczbę studentów,
a jeszcze mniej – 7,3% opowiedziało się za wprowadzeniem
pełnej odpłatności za naukę.
Tylko 159 ankietowanych
(17,4%) jest przeciwnych reglamentowaniu indeksów sto-
ży dostępności do świadczeń
stomatologicznych, wyrażając
opinię, że obecna liczba lekarzy dentystów i tak nie zaspokaja potrzeb społecznych.
Kilku respondentów wyraziło
opinię, że ważniejsze od ograniczania liczby indeksów na
studiach
stomatologicznych
jest powstrzymanie dążeń kolejnych uczelni, które ogłosiły
chęć uruchomienia nowych
wydziałów dentystycznych.
Uczestnicy ankiety zasugerowali także potrzebę zaostrzenia zasad rekrutacji na studia
stomatologiczne, a nawet konieczność pełnej prywatyzacji
uczelni medycznych argumentując, że uczelnie publiczne, ze
względu na ograniczoną pulę
środków finansowych, nie potrafią zapewnić studentom odpowiedniego poziomu kształcenia.
Staż podyplomowy
musi wrócić!
94,6%
ankietowanych
chciałoby przywrócenia stażu
podyplomowego, zlikwidowanego przez Ministerstwo Zdrowia.
dzie 2014 r. przez portal infoDENT24.pl, Polskie Towarzystwo Studentów Stomatologii
oraz Be Active Dentist, wzięło
udział 921 młodych dentystów
oraz studentów stomatologii.
Najliczniejszą grupę respondentów stanowili lekarze dentyści z prawem wykonywania zawodu (45,3%). Niewiele mniej,
bo 45,1% ankietowanych, to
studenci III roku (lub lat następnych). Co 10. uczestnik badania był studentem stomatologii
I albo II roku.
Rekrutujmy, ale z głową
82,6%, czyli zdecydowana większość ankietowanych
uważa, że studentów stomatologii kształci się w kraju stanowczo zbyt dużo. Zdania takiego jest dokładnie 757 osób
spośród 921 biorących udział
w ankiecie.
Uczestnicy badania zgodnie uważają, że najlepszym
sposobem ograniczenia liczby
studentów stomatologii jest
zmniejszenie limitów przyjęć
na wydziały lekarsko-dentystyczne. Tak wyraźną opinię
przedstawiło w ankiecie aż
97,4% respondentów. Młodzi
stomatolodzy nie akceptują
natomiast pomysłu czasowego zawieszenia rekrutacji
matologicznych. Duża konkurencja nie stanowi problemu
dla 37% przeciwników ograniczania liczby studentów. Są
oni przekonani, że niezależnie
od liczby absolwentów studiów
dentystycznych, i tak znajdą
zatrudnienie – jak nie w Polsce,
to za granicą. Niewiele mniej,
bo 32,6% zwolenników zachowania obecnego poziomu limitów przyjęć na wydziały lekarsko-dentystyczne uważa, że
nawet bez ograniczenia rekrutacji nie będą mieli problemów
z pozyskaniem odpowiedniej
grupy pacjentów. Z kolei 29,9%
ankietowanych stanęło na stra-
Zdaniem
zdecydowanej
większości uczestników ankiety, udział w stażu: minimalizuje ryzyko popełnienia błędu
w pierwszym okresie pracy
zawodowej (95,5%), zapewnia
doświadczenie, którego nie
można nabyć podczas studiów
(98,2%), daje niezbędny czas
na przygotowanie się do wykonywania zawodu (95,3%). Dla
lekarzy dentystów od 1927 r.
była to podstawowa forma doskonalenia zawodowego, przygotowująca do wykonywania
pracy i sprzyjająca rozwojowi
zawodowemu.
Nieco powściągliwiej oceniono staż podyplomowy jako
dobrą okazję do znalezienia
zatrudnienia na rynku stomatologicznym. Z tak postawioną
tezą zgodziło się 85% ankietowanych.
Zdecydowane „tak”
dla płatnych szkoleń
podyplomowych
Egzaminu Specjalizacyjnego
(PES) był jawny.
Fakt, że cykl szkoleń podyplomowych wiąże się z wydatkami po stronie uczestników
akceptuje aż 92,7% badanych,
a zatem bez mała każdy kształcący się lekarz dentysta przystaje na rozwiązanie, w którym
sam ponosiłby przynajmniej
część finansowego ciężaru
rozwoju zawodowego.
Uważają oni, że system
testu i tak nie weryfikuje przygotowania studenta do wykonywania zawodu (88,9%).
W ocenie większości ankietowanych kontrola społeczna wyeliminowałaby pytania: błędnie
sformułowane, na które nie ma
dobrej odpowiedzi (96,5%),
z błędami merytorycznymi
Niemal połowa ankietowanych przystałaby na wprowadzenie odpłatności za uczestniczenie w procesie kształcenia
specjalizacyjnego
(47,4%).
Chociaż ponad połowa pytanych uważa, że specjalizacja
powinna być realizowana bez
zaangażowania się finansowego dentysty, to jednak część
z tak twierdzących dopuszcza
wprowadzenie pewnej formy
odpłatności, o ile przebieg
specjalizacji odpowiadałby ich
oczekiwaniom. Takie rozwiązanie (oczywiście niechętnie)
akceptuje 13,7% spośród tych,
którzy – co do zasady – nie
zgadzają się na ponoszenie
kosztów realizowania specjalizacji.
(97,1%), nieodpowiadające wiedzy przekazywanej w czasie
studiów (95,1%).
Egzaminy
– pytania bez cenzury
95,7% uczestników ankiety domaga się, aby dostęp do
pytań z Lekarsko-Dentystycznego Egzaminy Końcowego
(LDEK) oraz Państwowego
Wśród 39 przeciwników
jawności pytań z egzaminów
dentystycznych (4,2%) dominowała opinia, że w ten sposób
zdanie egzaminu byłoby tylko
zbędą formalnością (87,1% takich odpowiedzi) oraz, że jest
to jedyny realny sposób weryfikacji wiedzy studenta (również 87,1%). 79,4% oponentów
przekonuje, że nieograniczony dostęp do archiwum pytań
sprawiłby, iż byłyby one coraz
bardziej skomplikowane ze
względu na konieczność kreowania zagadnień, które nie
powielałyby wcześniej poruszanych tematów. Ta grupa respondentów uważa, że pytania
powinny być tajne, inaczej rozpoczęłaby się nieskończona
dyskusja nad publikowanymi
treściami (poprawność, stopień trudności) – 77,8% odpowiedzi.
Tribune
14 dentist
System 9 kroków do pozyskiwania
nowych pacjentów – część 1
Kamil Kuczewski
n Ten krótki system pozwoli
na zwiększenie liczby nowych
pacjentów w gabinecie stomatologicznym. Żeby dokładnie wdrożyć strategię, warto
rozpisać dokładnie wszystko
tak, by móc później do tego
wrócić. Kroki, które podaję
powinno się wykonywać po
kolei. Nie ma sensu „tworzyć
koła od nowa” – zostało to
już raz wymyślone i działa tak
skutecznie, jak to możliwe.
Po zapoznaniu się z tymi
krokami, wszystkie działania
promocyjne mogą się okazać
o wiele prostsze. Uwaga: skutkiem ubocznym tego systemu
jest wzrost kompleksowych
planów leczenia!
1. Stwórz awatar pacjenta!
Pierwsza rzecz, jaką trzeba mieć, to idealny opis „potencjalnego pacjenta”. Opis
ten ma być rysopisem osoby,
która trafia do naszego gabinetu. Przy tworzeniu tego
dokumentu można zajrzeć do
bazy danych w swojej praktyce
i zrobić analizę danych, biorąc
pod uwagę wiek, płeć, zamożność klientów. Chodzi o to, by
jak najdokładniej opisać osoby,
które chcemy gościć u siebie
w gabinecie. Oto przykładowe
pytania, które mogą pomóc:
l ile ma lat?
l ile zarabia?
l czy ma rodzinę, czy jest młody?
l co myśli i czuje?
l co widzi?
l co słyszy?
l jakie są jego najczęstsze problemy stomatologiczne?
l jakie ma przekonania i zdanie
na temat dentystów?
n Wielu studentów stomatologii już od pierwszego
roku myśli o specjalizacji.
Z czasem preferencje się
zmieniają, część pozostaje
wierna swoim początkowym
zainteresowaniom, ale tylko
niektórym udaje się ją ukończyć. Problemem jest mała
liczba miejsc specjalizacyjnych, wysokie progi kwalifikacyjne, a czasami Państwowy Egzamin Specjalizacyjny.
Jest kilka dróg ubiegania się
o tytuł specjalisty w danej
dziedzinie medycyny. Przybliżamy kilka z nich.
Aby starać się o szkolenie
specjalizacyjne z wybranej
dziedziny medycyny, należy
złożyć wniosek do odpowied-
l w jakich miejscach przebywa?
l co chce zyskać u lekarza
dentysty?
l jak wygląda jego dzień?
l które usługi będą dla niego
najbardziej korzystne?
l jakie ma potrzeby, które chcemy zaspokoić?
Im dokładniej opiszemy
potencjalnego pacjenta, tym
lepiej, bo tym sposobem zyskamy precyzyjny obraz jego
potrzeb, obaw, chęci. Dzięki
temu szybko wysnują się wnioski, do kogo chcemy dotrzeć.
Oto przykład: na osiedlu prowadzisz gabinet, gdzie najczęściej przychodzą osoby w wieku 35-55 lat. Okazuje się, że są
średnio zamożni i ich potrzebą
jest silna relacja i zaufanie do
dentysty. W takim przypadku
prawdopodobnie najlepszym
rozwiązaniem będzie kierowanie reklamy w kierunku protetyki i implantów. Wiedząc, że
pacjenci są w wieku 35-55 lat,
odpowiednio dostosujesz ulotki
i wygląd wnętrza.
2. Poznaj swoją konkurencję!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, to powinieneś poznać
na wylot swoją konkurencję.
Konkurencję trzeba znać tak
dobrze, jak swoich pacjentów.
Żeby było łatwiej, można zrobić
tabelkę i umieścić w niej parametry konkurencji, np.: usługi,
promocje, ceny, targetowani
pacjenci, pracujący specjaliści
itp. Należy zrobić także analizę
SWOT konkurencji, czyli opisać jej mocne i słabe strony,
a także jej szanse i zagrożenia
rynkowe.
niego podmiotu:
l właściwy wojewoda dla województwa, w którym lekarz dentysta pragnie odbywać szkolenie specjalizacyjne,
l MON lub jednostka organizacyjna – dla lekarzy dentystów
będących żołnierzami w czynnej służbie wojskowej,
l MSW dla lekarzy pełniących służbę lub zatrudnionych
w podmiotach leczniczych
utworzonych przez MSW.
Co ciekawe, postępowanie
konkursowe nie zawsze jest
przeprowadzane.
Niestety,
dotyczy to tylko wypadku, gdy
liczba kandydatów jest mniejsza lub równa liczbie miejsc
dostępnych w ramach szkolenia specjalizacyjnego.
Musisz wiedzieć jak działa konkurencja, bo większość
twoich pacjentów będzie z najbliższej okolicy, a pacjenci
będą wiedzieli o istnieniu twojej
praktyki i praktyki innych lekarzy. Dzięki tej dokładnej wiedzy
szybko porównasz siebie do
konkurencji i będziesz mógł
wyciągnąć wnioski, jak należy
działać. Trzeba pamiętać także, że konkurencja rozwija się
tak samo jak ty, dlatego taką
analizę należy robić nie rzadziej niż raz na 6 miesięcy.
3. Stwórz plan działania!
Potrzebujesz sprecyzowanych celów, planów i harmonogramu, by mieć osiągnięcia i by
twoja obecna sytuacja zmieniła się na lepsze. Potrzebujesz
planu jazdy, który stworzysz
i którym się będziesz kierował.
Musisz mieć także odwagę
i wiarę, by „wystartować” bez
gwarancji na sukces, a przede
wszystkim musisz postanowić,
że nie zrezygnujesz, dopóki nie
osiągniesz tego, co postanowiłeś. Mając dobry plan, można
szybko nabyć potrzebne umiejętności. Z konkretnymi celami twój umysł zacznie szukać
rozwiązań, sposobów. Plan
musi dotyczyć zarówno celów
wizerunkowych, jak i finansowych. Można to zrobić w oparciu o technologię SMART, czyli
każdy cel rozpisać tak, by był:
(S)zczegółowy,
(M)ierzalny,
(A)mbitny, (R)ealny, (T)ime
based – określony w czasie.
W planie powinny być także
zawarte konkretne działania
mające na celu zwiększenie
rozpoznawalności i wiarygodności.
4.Bądź świadomy
„wąskich gardeł”!
Prawo Leibega mówi, że
czynnik będący w minimum
ogranicza rozwój całej populacji i tak oto kwiat, który dostaje wodę, a nie dostaje światła,
zwiędnie. Kwiat, żeby się rozwijać, potrzebuje zarówno dobrego światła, jak i wody. Tak
samo jest z twoją praktyką.
Zastanów się, jaki jest proces
pozyskiwania pacjenta od momentu, kiedy usłyszy o twoim
gabinecie aż do chwili, kiedy
siądzie na fotelu stomatologicznym.
Następujące najważniejsze
elementy mogą stanowić „wąskie gardło” i hamować tempo
rozwoju twojej praktyki:
l marketing zewnętrzny – reklamy, kampanie marketingowe,
l łatwość kontaktu z gabinetem – wizytówki przekazane
pacjentom, strona internetowa, wypozycjonowanie strony
z konkurencją,
l recepcja – rozmowy telefoniczne i spotkanie w gabinecie,
l spotkanie z lekarzem – profesjonalizm medyczny i umiejętności komunikacyjne,
l opieka po wizycie.
Oczywiście, im lepszy cały
proces, tym więcej będzie pacjentów. W mojej praktyce spotykam się z wieloma problemami na każdym etapie.
5. Zadbaj o ogromną
wiarygodność!
Jeśli chcesz pozyskiwać
nowych pacjentów i jeszcze
mieć takich, których stać na
droższe usługi, musisz pokazać swoją wiarygodność! Czasami w sporcie mówi się o „odkryciach roku” – oznacza to,
że osoba mająca duże umiejętności sportowe nie potrafiła
tego przełożyć na popularność,
zdobywanie sponsorów i obecność w dobrze płatnych klubach. Często gwiazdy potrzebują menagerów po to, by oni
zajęli się promocją w ich imieniu, bo same nie potrafią zrobić tego wystarczająco dobrze.
Jeśli coś umiesz, to musisz to
pokazać.
Wiarygodność to jeden
z pierwszych kroków – zastanów się, jak przekonać swoich
potencjalnych pacjentów, żeby
skorzystali właśnie z twoich
usług, a nie z konkurencji. Pisałem o tym w poprzednich artykułach, a dla przypomnienia:
zadbaj o wysokiej rangi certyfikaty, stwórz usługi, które
chcesz, by były twoimi sztandarowymi usługami, pokaż się
w mediach, publikuj artykuły
nt. stomatologii, pokaż swój
profesjonalny sprzęt – niech
pacjenci zobaczą, że jesteś
osobą godną zaufania! Nie
wystarczy mieć dobre zdanie
na swój temat – pacjenci chcą
dowodów i musisz im je dostarczyć, pokazać i udowodnić, że jesteś tym, kogo oni
szukają!
Bardzo dobrym elementem
reklamowym każdej praktyki
powinna stać się profesjonalna strona internetowa, bo to ją
coraz częściej będą przesyłać
pacjenci między sobą zamiast
wizytówek.
Specjalizacja
Ivo Domagała
Kolejnym ważnym elementem procedury kwalifikacji do
szkolenia specjalizacyjnego
jest wybór trybu specjalizacji. W przypadku rezydentury
w postępowaniu konkursowym
liczy się tylko procent maksymalnej liczby punktów zdobytych w ramach LDEK/LDEP.
Dla lekarzy ubiegających się
o specjalizację w trybie pozarezydenckim, wynik określa
się inaczej. Dla lekarzy posiadających już specjalizację
liczy się procent maksymal-
nej liczby punktów zdobytych
w ramach LDEK, PES lub
egzaminu w zakresie odpowiedniej specjalizacji I lub II
stopnia oraz punktów dodatkowych. W przypadku lekarzy nieposiadających jeszcze
specjalizacji, wynik liczy się
jak dla lekarzy ubiegających
się o rezydenturę i dodaje się
punkty dodatkowe. Punkty dodatkowe uzyskuje się na kilka
sposobów. Za posiadanie tytułu dr. n. med. otrzymuje się 5
pkt., w przypadku co najmniej
3-letniego zatrudnienia do
dnia rozpoczęcia postępowania kwalifikacyjnego w akredytowanej jednostce zgodnej
z kierunkiem specjalizacji oraz
w pełnym wymiarze godzin –
5 pkt., za publikacje można
również maksymalnie uzyskać
5 pkt. – po 0,5 pkt. za udział
w jednej publikacji.
Odpowiedni podmiot: wojewoda, MON oraz MSW
ogłaszają liczbę dostępnych
miejsc szkoleniowych. Przed
Tribune
W toku rezydentury szkolenie specjalizacyjne odbywa się
w ramach umowy o pracę zawartej z podmiotem je prowadzącym. Na wniosek lekarza
dentysty szkolenie specjalizacyjne może odbywać się również w ramach wolnych miejsc
szkoleniowych w podmiotach
je prowadzących:
l poprzez poszerzenie programu zajęć stacjonarnych
studiów doktoranckich, których program specjalizacji
odbywa się w tej samej jednostce oraz w dziedzinie
zgodnej z kierunkiem studiów
doktoranckich,
l w ramach płatnego urlopu
szkoleniowego
udzielonego
pracownikowi,
l na podstawie umowy o pracę
z innym podmiotem niż podmiot
prowadzący szkolenie umożliwiającej realizację części programu specjalizacji w zakresie
samokształcenia,
l na podstawie umowy cywilnoprawnej z podmiotem prowadzącym szkolenie specjalizacyjne,
l na podstawie umowy o pracę.
Szkolenie specjalizacyjne
odbywa się w wymiarze godzin odpowiadającym czasowi
pracy lekarza zatrudnionego
w podmiocie leczniczym oraz
pełniącego dyżur, pracującego w systemie zmianowym lub
równoważnym, w maksymalnym wymiarze godzin dopuszczonym przepisami o działalności leczniczej. Wysokość
wynagrodzenia ustala Minister
Zdrowia na podstawie średniego wynagrodzenia bez nagród
w sektorze przedsiębiorstw za
poprzedni rok w wysokości nie
mniejszej niż 70% tego wynagrodzenia. Wysokość wynagrodzenia jest zróżnicowana
ze względu na rok odbywanego szkolenia specjalizacyjnego
oraz dziedziny medycyny.
Szkolenie
specjalizacyjne może zostać przedłużone
z powodu nieobecności lekarza dentysty w pracy, za którą
uważa się:
l świadczenie chorobowe, zasiłek opiekuńczy, świadczenie
rehabilitacyjne, zasiłek macierzyński, zasiłek wyrównawczy,
l urlop bezpłatny, jednak nie
dłuższy niż 3 miesiące,
l urlop bezpłatny udzielony
w celu odbycia stażu zagranicznego zgodnego z programem szkolenia specjalizacyjnego – do 2 lat,
l przerwę wynikającą z procedur przy zmianie miejsca lub
trybu specjalizacji – do 14 dni,
l przerwę w ramach odbywania poszerzonego programu
stacjonarnych studiów doktoranckich – do 1 roku.
W przypadku nieobecności w pracy w okresie powyżej
3 miesięcy wojewoda ma prawo skierować na to miejsce
innego lekarza dentystę zakwalifikowanego do odbycia
szkolenia.
W pierwszym roku odbywania stażu specjalizacyjnego
lekarz dentysta może wnioskować o uznanie części szkolenia
za zrealizowane oraz skrócenie czasu odbywania szkolenia specjalizacyjnego, jeżeli od
dnia ukończenia staży szkoleniowych lub staży kierunkowych do dnia rozpoczęcia
szkolenia
specjalizacyjnego
nie minęło 5 lat. Ponadto istnieje możliwość uznania tytułu
specjalisty uzyskanego poza
granicami Polski, który nie
jest uznany za równoważny.
Minister Zdrowia uznaje równoważność, jeśli zostaną spełnione równocześnie wszystkie
przesłanki:
l wnioskodawca posiada prawo wykonywania zawodu lekarza dentysty na terytorium
Polski,
l czas trwania szkolenia specjalizacyjnego odpowiada cza-
sowi szkolenia przewidzianego w programie specjalizacji
w Polsce,
l zakres umiejętności i sposób
ich sprawdzenia odpowiada
w istotnych elementach czasowi szkolenia przewidzianego w programie specjalizacji
w Polsce,
l sposób i tryb egzaminu potwierdzającego nabyte umiejętności odpowiada PES w Polsce.
AD
COMPRESSED AIR | ASPIR ATION | IMAGING | DENTAL CARE | HYGIENE
DÜRR DENTAL AG · Höpfigheimer Straße 17 · 74321 Bietigheim - Bissingen
postępowaniem kwalifikacyjnym wojewoda ogłasza liczbę
miejsc wraz z podziałem na
poszczególne dziedziny w trybie pozarezydenckim dla lekarzy dentystów posiadających
odpowiednią specjalizację oraz
dla lekarzy dentystów nieposiadających specjalizacji.
dentist 15
W ten sposób jeszcze
nigdy nie widziałem
mojego pacjenta
VistaSystem, kompletna oferta diagnostyki cyfrowej z Dürr Dental.
Postaw na najwyższej jakości zdjęcia od jednego producenta. Rentgeny, skanery
płyt obrazowych i kamery wewnątrzustne firmy Dürr Dental zapewnią optymalne
możliwości diagnostyczne, najwyższy komfort i wydajność.
Prezentacje: Piotr Orłowski +48 694 571 441 / [email protected]
Więcej na www.duerrdental.com/pl
1411022_Dürr Dental_AZ_Produktfamilie Janina_208x294x3_PL.indd 1
28.11.14 11:49
Tribune
16 dentist
Chirurgiczne F5 – usuwanie zębów
Jakub Mróz
n Ekstrakcje zębów są
jednym z podstawowych
i często wykonywanych zabiegów w gabinecie stomatologicznym. Przyczyną tego
jest wciąż niska świadomość
pacjentów na temat potrzeb
leczenia stomatologicznego,
zgłaszanie się dopiero w razie wystąpienia bólu (a wtedy często nie ma już co ratować zachowawczo), brak
refundacji przez NFZ leczenia kanałowego zębów trzonowych i przedtrzonowych
u osób dorosłych (aspekt
ekonomiczny).
cje ze środkami znieczulenia
miejscowego itd. W razie konieczności lub wątpliwości
kierujemy pacjenta do lekarza
prowadzącego celem przygotowania do zabiegu.
Badanie
przedmiotowe
– przede wszystkim badanie
zęba przeznaczonego do usunięcia: reakcja na testy żywot-
W przypadku usuwania trzecich zębów trzonowych warto
wykonać rtg pantomograficzne – ma ono w tym przypadku
większą wartość diagnostyczną niż zdjęcie przylegające.
Ponadto u wielu pacjentów
wykonanie w tej projekcji rtg
trzecich zębów trzonowych jest
bardzo trudne ze względu na
odruch wymiotny spowodowa-
60 st. w stosunku do podłogi.
Lekarz stoi po stronie prawej
pacjenta. Uchwyt wyrostka zębodołowego po stronie
prawej – kciuk po stronie policzkowej, palec wskazujący po stronie podniebiennej.
Pozostałe odcinki – kciuk po
stronie podniebiennej, palec
wskazujący po stronie wargowej/policzkowej.
Umiejętność usuwania zębów jest więc jedną z podstawowych u lekarza dentysty
ogólnie praktykującego. W tym
artykule przypominam pewne
szczegóły, o których niektórzy
mogli już zapomnieć, chcę też
zapoznać z tym zagadnieniem
czytelników, którzy temat eksodoncji mają jeszcze przed
sobą.
Usuwanie
zębów górnych
Co przed ekstrakcją?
Dokładny wywiad ogólnolekarski – czy pacjent nie
cierpi na schorzenia ogólne
mogące mieć wpływ na przebieg zabiegu lub zwiększające ryzyko powikłań po nim:
nadciśnienie, choroby układu
krążenia, alergie, cukrzycę,
zaburzenia odporności, zaburzenia układu krzepnięcia
krwi, przyjmowanie leków
wpływających na hemostazę
lub wchodzących w interak-
O wydawcy
Wydawca:
dti Media
TRIBUNE
www.beactivedentist.com/tribune
e-mail: [email protected]
Redaktor Naczelny:
Maciej Michalak
Zastępca Redaktora Naczelnego:
Anna Świąder
Redaktor prowadząca:
Marzena Bojarczuk
Redakcja:
Jakub Łada, Kamil Kuczewski,
Mateusz Stolarski, Ivo Domagała,
Sylwia Barcikowska, Aleksandra Grabiec,
Magdalena Wilczak, Michał Dudziński,
Olaf Sitarski, Justyna Iwaniuk,
Aleksandra Mirkowska, Aleksandra
Lipka, Marcin Mitał, Natalia Szafranko,
Paweł Piotrowski, Galina Sokolovskaya,
Natalia Lamperska, Jakub Mróz
Opracowanie redakcyjne,
skład i projekt graficzny:
DTI Media
Reklama i promocja:
Jarosław Stąpór
Tel.: 535 89 95 95
e-mail: [email protected]
to na sprawdzenie, czy pacjent
jest już dostatecznie znieczulony oraz na łatwiejsze głębokie poddziąsłowe wtłoczenie
dźwigni lub dziobów kleszczy.
Wykonujemy to w następujący
sposób: stojąc przed pacjentem (niezależnie od tego, który
ząb jest usuwany), wciskamy
gruby nakładacz w szczelinę
dziąsłową jednocześnie dociskając go do powierzchni
korzenia usuwanego zęba.
Aby zwiększyć siłę nacisku
i zmniejszyć ryzyko złamania
nakładacza, należy palcem
wskazującym dociskać go
w miejscu zagięcia części roboczej. Do wykonania tej czynności wykorzystujemy nakładacz o grubej części roboczej,
zbyt cienki może się złamać.
Po zerwaniu więzadła i upewnieniu się, że pacjent jest
znieczulony, zajmujemy odpowiednią pozycję względem
usuwanego zęba i chwytamy
wyrostek w opisany wyżej sposób odpowiednio do zęba.
ności miazgi, opukanie pionowe i poziome, ruchomość,
występowanie obrzęku w okolicy zęba. Ruchomość kilku
zębów położonych koło siebie
przy braku objawów zapalenia
przyzębia czy braku ruchomości innych zębów (np. po przeciwnej stronie łuku) powinno
wzmóc naszą czujność. Ruchomość może być spowodowana
guzem nowotworowym, należy wtedy wykonać badanie rtg
pantomograficzne i w razie wątpliwości skierować do specjalisty chirurgii stomatologicznej.
Badanie
radiologiczne
– uważam je za niezbędne,
pozwala choć częściowo przewidzieć stopień trudności ekstrakcji, uniknąć lub zmniejszyć
ryzyko, np. połamania korzeni,
które były zagięte pod dużym
kątem lub innych „niespodzianek”. W zębach trzonowych
uwidacznia również kostną
przegrodę międzykorzeniową
– może ona być w pewnym
miejscu szersza niż odległość
między wierzchołkami korzeni,
co w trakcie ekstrakcji objawia
się tym, że ząb już zwichnięty „buja się” w zębodole na
wszystkie strony, ale nie da się
go wyjąć – szeroka przegroda
skutecznie uniemożliwia przejście wierzchołkom korzeni.
W takim przypadku korzenie
należy rozseparować.
ny czujnikiem aparatu RVG lub
kliszą. Badanie radiologiczne
uwidoczni nam także ewentualne zmiany zapalne w tkankach
otaczających usuwany ząb,
które będzie trzeba po ekstrakcji wyłyżeczkować. Uwidacznia
także elementy anatomiczne, na które musimy uważać
w trakcie zabiegu, przede
wszystkim zatokę szczękową
w zębach bocznych górnych
oraz kanał żuchwy w zębach
trzonowych dolnych (jeżeli
wierzchołki są położone blisko
nich, to przy usuwaniu zmian
zapalnych łyżeczką robimy to
bardzo ostrożnie).
Znieczulenie – dziś to
oczywiste, że nie usuwamy zębów bez znieczulenia. Warto
przypomnieć, że znieczulenie
nie zawsze może w pełni zadziałać – obecność zmian zapalnych w tkankach przyzębia
osłabia działanie środków znieczulających. Technika znieczulenia zależy od tego, który ząb
usuwamy, o czym poniżej.
Pozycja pacjenta i lekarza
Przy usuwaniu zębów górnych, ząb powinien być powyżej linii stawu łokciowego
lekarza (przy opuszczonych
rękach). Głowę pacjenta odchylamy do tyłu tak, aby powierzchnia zgryzowa zębów
była ustawiona pod kątem ok.
Przy usuwaniu zębów dolnych, ząb powinien być na
poziomie stawu łokciowego
lekarza lub poniżej. Głowa
pacjenta ustawiona tak, aby
płaszczyzna zgryzowa zębów
dolnych była równoległa do
podłogi. Uchwyt wyrostka po
stronie prawej w odcinku bocznym – lekarz stoi po stronie
prawej, za pacjentem, kciuk
od strony językowej, palec
wskazujący od policzkowej,
pozostałe palce podtrzymują
żuchwę od dołu. W ekstrakcjach w odcinku przednim
lekarz stoi przed pacjentem
po prawej stronie, palec środkowy jest ułożony po stronie
językowej, wskazujący po
stronie wargowej, a kciuk stabilizuje żuchwę od dołu. Przy
usuwaniu w odcinku bocznym
lewej strony, lekarz stoi po lewej stronie pacjenta (w miarę możliwości, ponieważ nie
każdy unit posiada uchylną
spluwaczkę pozwalającą lekarzowi stanąć z tej strony),
palec wskazujący znajduje
się po stronie językowej, kciuk
po wargowej, a reszta palców
stabilizuje żuchwę od dołu.
Zerwanie
więzadła okrężnego
W przypadku każdego
zęba, warto przed usunięciem
zerwać więzadło okrężne za
pomocą nakładacza. Pozwoli
Jeżeli usuwany ząb ma zachowaną koronę, możemy od
razu posłużyć się kleszczami.
W przypadku usuwania zębów
zniszczonych poddziąsłowo,
samych korzeni, łatwiej najpierw zwichnąć je dźwignią
prostą lub lepiej luksatorem,
dźwignią można także wyjąć
korzeń z zębodołu bez użycia
kleszczy – zmniejsza to ryzyko złamania korzenia w trakcie
usuwania.
Do usunięcia górnych siekaczy, kłów i przedtrzonowców
wykonujemy znieczulenie nasiękowe od strony przedsionka
jamy ustnej oraz podniebienia.
Usuwając zęby przednie, posługujemy się kleszczami prostymi.
Ząb sieczny przyśrodkowy
górny: ruchy obrotowe i półobrotowe.
Ząb sieczny boczny górny:
ruchy półobrotowe i wyważające na zewnątrz.
Kieł górny: ruchy półobrotowo-wyważające na zewnątrz.
Do usuwania przedtrzonowców służą kleszcze esowate.
Pierwszy górny przedtrzonowiec: ruchy wahadłowe
do wewnątrz i na zewnątrz.
Wbrew pozorom, to ząb trudny
do usunięcia, jeżeli jest mocno
osadzony w zębodole. Zwykle
ma 2 korzenie, czasem ustawione rozbieżnie, łatwe do
Tribune
dentist 17
połamania, gdy używamy zbyt
dużą siłę. Warto postarać się
wyczuć, w którą stronę wyważania stawia mniejszy opór
i wyważać go w tę właśnie stronę. Staramy się nie wykonywać
obrotów.
Pierwszy dolny trzonowiec:
ruchy wyważające na zewnątrz.
Drugi górny przedtrzonowiec: jeśli ma jeden korzeń,
stosujemy ruchy półobrotowe
i wyważające na zewnątrz.
Jeżeli jednak są 2 (rtg!), to tak
samo jak górną „czwórkę”.
Trzeci dolny trzonowiec: ząb
ten najlepiej usunąć przy użyciu dźwigni, bez kleszczy, których użycie może skończyć się
połamaniem korzenia. Dźwignię prostą wprowadzamy od
strony przedsionka, pod kątem
dowierzchołkowo i wykonujemy ruchy półobrotowe wzdłuż
jej długiej osi, jednocześnie
cały czas dociskając dźwignię
do usuwanego zęba i wciskając coraz mocniej poddziąsłowo. Gdy ząb już jest zwichnięty, dociskamy dźwignię do jego
powierzchni i przesuwamy jej
rękojeść w dół, co powoduje
wysuwanie zęba z zębodołu.
W ten sposób możemy usuwać
nie tylko „ósemki”, ale również pozostałe zęby trzonowe.
Po zwichnięciu zęba, można
też posłużyć się kleszczami.
W miarę wysuwania zęba z zębodołu polecamy pacjentowi
stopniowo zamykać usta, co
ułatwia wyjęcie zęba z zębodołu.
Do usuwania górnych trzonowców używamy kleszcze
esowate z trzpieniem, odpowiednio prawe lub lewe. Wykonujemy znieczulenie na guz
szczęki i do otworu podniebiennego większego.
Pierwszy i drugi górny trzonowiec: ruchy wyważające na
zewnątrz.
Trzeci górny trzonowiec:
ruchy wyważające do tyłu i na
zewnątrz. Często jeżeli jest
przed nim „siódemka” dobrze
osadzona w zębodole, łatwiej
usunąć go, używając tylko
dźwigni prostej. Wsuwamy ją
od strony przedsionka, lekko
pod kątem dowierzchołkowo
i wykonujemy półobrotowe
ruchy wzdłuż długiej osi dźwigni, a gdy ząb jest już zwichnięty, wyważające do tyłu i na
zewnątrz. W podobny sposób
można też usuwać pozostałe zęby trzonowe. Po zwichnięciu, można posłużyć się
kleszczami esowatymi lub do
górnych „ósemek”. W miarę
wyjmowania zęba z zębodołu,
polecamy pacjentowi powoli
przymykać usta – łatwiej wtedy całkowicie wyjąć ząb z zębodołu.
Usuwanie
zębów dolnych
Do usunięcia siekaczy dolnych stosujemy znieczulenie
nasiękowe od strony przedsionka jamy ustnej. W przypadku niewystarczającej skuteczności, można je uzupełnić
o znieczulenie do otworu bródkowego lub śródwięzadłowe.
Stosujemy kleszcze korzeniowe dolne. Zęby te usuwamy
ruchami wyważającymi na zewnątrz.
Kieł dolny usuwamy w znieczuleniu takim, jak siekacze.
Stosujemy ruchy półobrotowo-wyważające kleszczami do
przedtrzonowców dolnych.
Do usuwania dolnych zębów bocznych konieczne jest
wykonanie znieczulenia przewodowego nerwu zębodołowego dolnego, językowego
i policzkowego. W przypadku
niewystarczającej skuteczności, można je uzupełnić o znieczulenie śródwięzadłowe.
Zęby przedtrzonowe: ruchy
obrotowe i półobrotowe.
Drugi dolny trzonowiec:
ruchy wyważające do wewnątrz.
Należy pamiętać, że każdy
ząb to inna ekstrakcja, więc
podane kierunki wyważania są
orientacyjne. W praktyce ząb
często „sam pokazuje”, w którą stronę ma być wyważany –
w daną stronę można wykonać
ruch o większym zakresie i należy to robić, unikając mocnego
wyważania w stronę przeciwną
– może to skończyć się odłamaniem części wierzchołkowej
korzenia.
Usuwanie
korzeni zębów
Bardzo często spotykamy
się z sytuacją, w której usuwamy ząb, ponieważ jest tak
zniszczony, że nie ma możliwości jego odbudowy. Często
brakuje większej części korony. W takim przypadku użycie
kleszczy nie zawsze jest możliwe. Dlatego musimy posłużyć
się dźwignią. Do usuwania korzeni zębów przednich wprowadzamy ją równolegle do
korzenia i wykonujemy półobroty wzdłuż długiej osi dźwigni.
W przypadku zębów bocznych
postępujemy tak, jak opisano
to przy usuwaniu dolnego trzeciego trzonowca. Jeżeli mamy
już usunięty jeden korzeń trzonowca dolnego, warto użyć
dźwignę Wintera – w szybki
i prosty sposób pozwala ona
usunąć pozostały korzeń. Jeżeli mamy możliwość użycia
kleszczy, warto posłużyć się
korzeniowymi kleszczami Meissnera – szerokie ramiona
pozwalają na uchwycenie korzenia z większą siłą. W przypadku dużej rozbieżności
korzeni lub ich mocnego osadzenia w zębodołach, pomóc
może separacja korzeni. Wykonujemy ją wiertłem, w trzonowcach górnych wykonujemy
cięcie wzdłuż wyrostka, oddzielając korzeń podniebienny
od policzkowych, następnie
w razie potrzeby możemy rozseparować policzkowe. W poprzek wyrostka separujemy
korzenie trzonowców dolnych.
Jeżeli nie rozseparowaliśmy
korzeni wiertłem, w powstałe
nacięcie wprowadzamy dźwignię prostą i wykonując ruchy
obrotowe, doprowadzamy do
pęknięcia zęba i rozdzielenia
korzeni.
Co po usunięciu?
Po usunięciu zęba sprawdzamy, czy został on usunięty w całości. Pomocne w tym
jest przesunięcie palcem po
wierzchołku korzenia – gładki
wierzchołek oznacza, że ko-
rzeń nie jest złamany. Ostry
koniec korzenia najczęściej
oznacza wierzchołek pozostający w zębodole. Do usunięcia
złamanego wierzchołka możemy wykorzystać łyżeczkę
zębodołową, gruby nakładacz
lub cienką dźwignię. W przypadku pozostałej w zębodole
ziarniny, należy ją wyłyżeczkować. O obecności ziarniny
świadczy odczuwanie bólu
przez pacjenta mimo znieczulenia w czasie łyżeczkowania.
Po usuwaniu górnych zębów
bocznych należy sprawdzić,
czy nie powstało połączenie
ustno-zatokowe. W tym celu
zaciskamy nozdrza pacjenta
i polecamy lekkie dmuchnięcie przez nos – w przypadku
istnienia połączenia będzie
słyszalny dźwięk powietrza
uchodzącego przez zębodół.
Następnie, przez gazę lek-
ko uciskamy wyrostek, aby
zmniejszyć ranę. Zbyt mocny
ucisk może skutkować złamaniem blaszki kostnej zębodołu.
Na zębodół nakładamy zwiniętą gazę i polecamy pacjentowi
zagryźć i utrzymywać opatrunek 20 min.
Instrukcje dla pacjenta po
usunięciu zęba:
l
niespożywanie pokarmów
i napojów przez 2 godz. po ekstrakcji,
l niespożywanie niczego gorącego w dniu ekstrakcji,
l unikanie wysiłku fizycznego
w dniu ekstrakcji,
l co najmniej kilkudniowe powstrzymanie się od palenia tytoniu,
l niepłukanie jamy ustnej preparatami ziołowymi i zawierającymi alkohol przez kilka dni
po ekstrakcji.
AD
Tribune
18 dentist
Szyny wybielające
Sylwia Barcikowska
n Szyny wybielające dla
pacjenta, przeznaczone do
użytku domowego, wykonywane są z płytek formowalnych metodą ciśnieniową.
Metoda ta zapewnia idealną
szczelność i dopasowanie.
Ryc. 1 i 2: Modele przygotowane do
wykonania szyn.
Ryc. 3 i 4: Wykonanie warstwy
dystansującej na powierzchniach
licowych.
Ryc. 5: Wstępna polimeryzacja lakieru
dystansowego.
Ryc. 1
Ryc. 2
Ryc. 4
Ryc. 5
Ryc. 7
Ryc. 8
Ryc. 6: Ostateczna polimeryzacja
lakieru dystansowego.
Ryc. 7: Modele gotowe do wykonania
szyn.
Ryc. 8: Płytka termoformowalna
przeznaczona do tłoczenia szyn
wybielających.
Ryc. 9: Urządzenie służące
do formowania ciśnieniowego.
Ryc. 10: Model osadzony w granulacie do tłoczenia.
Ryc. 11: Formy podgrzane do odpowiedniej temperatury przy użyciu
zaprogramowanego kodu.
Ryc. 12: Płytka po natłoczeniu na
model.
Ryc. 13 i 14: Płytki przed uwolnieniem
z modeli.
Ryc. 15: Wycięcie i obróbka
szyn.
Ryc. 16: Gotowe szyny wybielające.
Ryc. 3
Ryc. 6
Ryc. 9
Ryc. 10
Ryc. 11
Ryc. 12
Ryc. 13
Ryc. 14
Ryc. 15
Ryc. 16
Tribune
dentist 19
Mam 20 lat! – sedacja wziewna
Marzena Popiołek i Anna Piekoszowska
n Podtlenek azotu, zwany
potocznie gazem rozweselającym, a bardziej fachowo:
sedacją wziewną to analgetyk powszechnie stosowany
we współczesnej stomatologii. W tym roku świętuje swoje 20-lecie na polskim rynku
i jego popularność wciąż rośnie.
Pod
pojęciem
sedacji
wziewnej kryje się mieszanina
podtlenku azotu i tlenu, poda-
Ryc. 1
miny, która pełni rolę neuroprzekaźnika. Odpowiada ona
za napięcie mięśniowe, koordynację ruchową i wyższe
stany emocjonalne. Sedacja
powoduje więc uczucie odprężenia, czasem pojawiają się
„sny na jawie”, drętwienie. Nie
wykazano jednak wpływu na
rytm serca, ciśnienie tętnicze
ani drogi oddechowe. Podtlenek azotu zwiększa działanie
innych środków anestetycznych. Prawdopodobny jest
sze zapotrzebowanie tkanek
na tlen. Sedacji nie stosujemy
także u pacjentów z anginowym przerostem migdałków,
rozstrzeniami oskrzeli i rozedmą płuc. Wykluczona jest
w przypadkach porfirii i SM
oraz u pacjentów, którzy nie
potrafią współpracować z lekarzem. Należy pamiętać, że istnieje możliwość niewrażliwości
pacjenta na podtlenek azotu –
problem ten zgłasza średnio co
10. osoba.
lenia świadomości pacjenta od
otaczającej go rzeczywistości)
i częściowego znieczulenia.
W ostatnim etapie, w którym
zawartość podtlenku wynosi
50-70% występuje całkowita
bezbolesność. W praktyce najczęściej zaczyna się sedację od
stężenia 60%, obserwuje się reakcję pacjenta i w razie potrzeby
zwiększa albo zmniejsza to stężenie. Minimalne stężenie tlenu
wynosi 30%, ustawienie niższej
wartości jest blokowane auto-
Ryc. 2
nak na początku stosowania tej
metody, bez wprawy i doświadczenia, możemy doprowadzić
do przedawkowania podtlenku
azotu. Objawia się to pogłębionym stanem odprężenia lub
euforii tak głębokiej, że uniemożliwia to przeprowadzenie
zabiegu. Możliwość wystąpienia takiej sytuacji, w której stan
euforyczny może przypominać
podniecenie seksualne, wymusza konieczność obecności
osoby trzeciej przy zabiegu.
Ryc. 3
Fot.: Jessica Adamczyk
Ryc.1: Panel sterujący urządzenia do sedacji wziewnej
umożliwia ustawienie pożądanych parametrów.
Ryc.2: Pacjent podczas premedykacji przed zabiegiem.
Ryc.3: Odprowadzenie podłączone do ssaka.
Ryc.4: Wyprofilowana maseczka z przewodami doprowadzającymi i odprowadzającymi.
Ryc.5: Maseczka zdjęta po zabiegu może być ponownie
wykorzystana.
Ryc. 5
Ryc. 4
wana w odpowiednich proporcjach przez drogi oddechowe.
Nie można tu jednak mówić
o znieczuleniu ogólnym, gdyż
zabieg jest przeprowadzany
przy zachowanej świadomości
i odruchach pacjenta. Metoda
ta adresowana jest zarówno
do dzieci powyżej 3 r.ż., jak
i dorosłych, pacjentów lękliwych oraz o niskim progu bólu,
nasilonym odruchu wymiotnym
i nadpobudliwych. Cieszy się
dużym zainteresowaniem ze
względu na małą inwazyjność
i przyjemny przebieg, np. poprzez stosowanie zapachowych maseczek dla najmłodszych.
Efekt działania opiera się
głównie na blokowaniu dopa-
także jego wpływ na receptory
opioidowe, dzięki którym wydzielane są endorfiny, czyli tzw.
„hormony szczęścia”.
Metoda ta znajduje zastosowanie u pacjentów stresowych,
jak i przy opracowywaniu początkowego stadium próchnicy
czy scalingu. Z powodzeniem
może być stosowana w przebiegu chorób ogólnych, takich
jak: astma czy epilepsja, gdyż
zmniejszenie lęku zabiegowego sprzyja uniknięciu ataku.
Polecana jest również w chorobach serca, hemofilii i nadciśnieniu tętniczym. Przeciwwskazaniem
bezwzględnym
są z kolei pierwsze 3 miesiące
ciąży oraz stan upojenia alkoholowego ze względu na więk-
Po zebraniu szczegółowego
wywiadu i upewnieniu się, że
pacjent nie jadł i nie pił co najmniej 2 godz. przed zabiegiem
oraz podpisał zgodę (pacjent lub
rodzic/opiekun) na wykonanie
zabiegu, możemy przystąpić do
sedacji wziewnej. W pierwszej
kolejności nakładamy pacjentowi maseczkę na nos i ustawiamy
na panelu urządzenia odpowiednie proporcje mieszaniny podtlenku azotu i tlenu. W zależności od tych proporcji wyróżniamy
3 fazy sedacji. W fazie pierwszej
zawartość podtlenku azotu wynosi 5-25% i jest to faza umiarkowanego uspokojenia oraz
słabego znieczulenia, w kolejnej
zawartość podtlenku to 20-55%,
jest to faza dysocjacji (stan mniej
lub bardziej głębokiego oddzie-
matycznie przez każde urządzenie. W czasie sedacji wziewnej
świadomość i odruchy pacjenta
są zachowane, co ma szczególne znaczenie przy odruchu
kaszlowym niezbędnym do bezpiecznego przeprowadzenia zabiegu. Działanie znieczulające
jest silne, jednak nie znosi bólu
okostnowego. Powrót pacjenta
do stanu pełnej świadomości,
w tym zdolności do prowadzenia
samochodu trwa 30 min.
Trzymając się ściśle przeciwwskazań dotyczących stosowania tego rodzaju znieczulenia oraz kontrolowania
stężenia mieszaniny podtlenku azotu oraz tlenu, możemy uznać sedację wziewną
w 100% za bezpieczną. Jed-
Ma to na celu głównie wykluczenie jakichkolwiek posądzeń
o nadużycie.
Sedacja podtlenkiem azotu
jest jedną z najlepszych metod
znieczulających w aspekcie
braku występowania efektów
ubocznych i powikłań. Trzeba
jednak zachować ostrożność,
ściśle przestrzegać przeciwwskazań i kontrolować reakcję
pacjenta na konkretne stężenie
mieszaniny oraz pamiętać, że
nie na wszystkich pacjentów
ten typ sedacji działa. Należy również uważać, aby nie
przedawkować podania podtlenku, ponieważ mimo zniesienia odczucia lęku, strachu
czy bólu, wykonanie zabiegu
nie będzie możliwe.
20 study
Tribune

Podobne dokumenty