trendy jesienne

Pani Jesień we włosach
Za naszymi oknami nastała jesienna słota, dla jednych okres jesiennych
depresji, a dla innych czas na małe zmiany w życiu. iejednokrotnie
powtarzamy sobie, że o tej porze roku zasypiemy się milionami postanowień,
lecz z ich realizacją bywa niestety różnie…
a brak optymistycznego nastawienia i humoru myślę, że idealnym
sposobem jest zmiana wizerunku. Sezon jesień-zima 2009/2010 jest pełen barw
i nowatorskich pomysłów zarówno dla pań, jak i panów. areszcie Twoja
fryzura nie musi być grzeczna, misternie stylizowana i pełna gwiazdorskiego
blichtru. adszedł
czas na bałagan, nieład i swoisty wiatr we włosach owiany lekką nutką
utrwalającego lakieru. Wyłaniają się z cienia zapomniane na parę sezonów
upięcia, mega objętość i lekki tapir. udne, gładkie i wyprostowane włosy
odchodzą na chwilę w zapomnienie, a więc drogie Panie żelazka fryzjerskie
można schować do szaf na rzecz grubych termoloków, czy dyfuzorów.
Zacznijmy od początku…większość stylistów fryzur uważa, że podstawą
dobrej fryzury jest ich kolor oraz głębia. Inspiracją fryzjerów na ten sezon jest
miód, cynamon i czekolada-istnie kusząca nasze zmysły mieszanka.
ajmodniejsze są naturalne koloryzacje, pełne blasku, rozświetlających
refleksów i ciepłych barw. Dla Pań o ciepłej karnacji, z jasnymi brwiami i
dodatkiem piegów proponuję koloryzację ociekającą kolorem złocistego plastra
miodu. Brunetki, o piwnych oczach i mocniejszej oprawie oko mogą skusić się
na włosy w kolorze mlecznej czekolady, mokki, czy średniego brązu. Warto
wzbogacić również koloryzację o parę rozmytych, ożywiających refleksów w
kolorze cynamonu. Panie o zimnych typach urody, które nie wyglądają dobrze
w ciepłych barwach, nie powinny czuć się pokrzywdzone. Dla nich styliści
przygotowali koloryzacje w odcieniach mrożonej kawy z mlekiem, czy gorzkiej
czekolady.
Gdy mamy już koloryzację, czas na strzyżenie i stylizację naszej
czupryny. Poprzedni sezon obfitował w geometryczne strzyżenia, ciężkie, proste
grzywki i klasyczne boby. Teraz czas na dłuższe fryzury, pełne objętości.
Wracają romantyczne loki, które sama możesz sobie wyczarować za pomocą
termoloków, grubych lokówek czy przy użyciu prostownicy. Włosy strzyżemy z
rozmachem, cieniując końce, by dodać im ruchu i życia. Wprowadzamy
rozmaite techniki cięcia takie jak point cutting czy slizing. Dzięki tym zabiegom
dodamy włosom objętości, a lokom więcej sprężystości. Jeśli decydujesz się na
ciężką grzywkę to najlepiej żeby była półokrągła, opadająca na bok zgodnie z
przedziałkiem lub delikatnie postrzępiona. Stylizując fryzurę nie należy
zapominać o obowiązkowym i modnym w tym sezonie tapirze. Jest on
częściowo inspirowany stylem lat 60. Włosy należy natapirować, spryskać dużą
ilością lakieru, a następnie spiąć w mały koczek. Takie uczesanie doskonale
sprawdzi się podczas oficjalnych uroczystości. Idealnie współgra z klasycznym
strojem. Ważne są również dodatki. W tym sezonie wracają do łask różnego
rodzaju opaski, spinki, grzebienie, czy duża ilość wsuwek.
To propozycja dla Pań, ale nie zapominajmy o istnieniu Panów. Oni też
mają swoje Pięć minut na modowym wybiegu. ależy pamiętać, że staja się oni
coraz bardziej wymagającym typem klienta. Modny Pan w sezonie jesiennym
pozbywa się niemodnych już irokezów, bardzo krótkich cięć i dużej ilości żelu
do włosów. Obecnie męska fryzura jest o wiele bardziej misterna i
wystylizowana. Ma sprawiać wrażenie lekkiego nieładu, ale nawet ten musi być
kontrolowany. Trendowe fryzury męskie w tym sezonie cechuje przede
wszystkim długość. Wydłużają się grzywki oraz baki. Do modelowania fryzury
używamy matujących past czy kremów podkreślających niesforne pasma
czupryny. Całość można delikatnie utrwalić lakierem.
a zakończenie pozostaje mi dodać, drogie Panie i drodzy Panowie
szaleństwo z fryzurami czas zacząć. Każdy z nas może poczuć różnice, a
drobna zmiana dodaje pozytywnej energii na coraz krótsze, jesienne
popołudnia.
Kamil Frankiewicz