(Malowano meblo z Vargyas.) Kolozsvar 1972, str. 64, rys 43. fot.: 49

Transkrypt

(Malowano meblo z Vargyas.) Kolozsvar 1972, str. 64, rys 43. fot.: 49
N
D R KOS K A R O L Y : A V A R G Y A S I FESTETT
BTJTOR. (Malowano meblo
64, rys 43. f o t . : 49, w t y m kolorowych
Wraz z formami sprzętów, z a p o ż y c z o n y c h przez l u d
z meblarstwa warstw elitarnych, przejęte zostały również
wzory zdobnictwa. Szlachetne i kosztowne m a t e r i a ł y zo­
s t a ł y jednak z a s t ą p i o n e t a ń s z y m i i bardziej d o s t ę p n y m i ,
a p r a c o c h ł o n n e i trudno techniki zdobnicze, j a k : intarsja,
inkrustaeja ozy rzeźba u s t ą p i ł y miejsca dekoracji malarskiej.
Procesowi temu towarzyszyło p o s t ę p u j ą c e oddalanie się
meblarstwa ludowego od wzorów stylowych, k t ó r o prze­
tworzone przez stolarzy ludowych nabierało z czasem
własnego charakteru, stanowiącego w y p a d k o w ą artystycz­
nych możliwości w y t w ó r c y i d e c y d u j ą c y c h o popycie g u s t ó w
odbiorców.
Zdobiono przy pomocy malatur meble ludowe w y s t ę ­
p o w a ł y na rozległych obszarach Europy. Do ciekawszych
pod t y m w z g l ę d e m t e r e n ó w należy Siedmiogród, k t ó r e g o
ludność złożona z k i l k u narodowości, różniących się od siebie
pochodzeniem, j ę z y k i e m i religią, m i a ł a szczególne; warunki
dla rozwoju bogatej i barwnej k u l t u r y ludowej.
J e d n ą z z a m i e s z k u j ą c y c h t u narodowości s t a n o w i ą
W ę g r z y , t z w . Szekelyowie, k t ó r y c h nazwa znana jest u nas
w postaci ,,Szeklerzy"zapożyczonej z terminologii niemiec­
kiej, podczas gdy powinna brzmieć „ S e k e j o w i e " .
Malowanym meblom siedmiogrodzkich Sekejów po­
święcił interesującą książkę znany badacz węgierskiej sztuki
ludowej, K a r o l y K ó s . Poza k r ó t k i m w s t ę p e m w p r o w a d z a j ą ­
c y m , k s i ą ż k a jego dzieli się na siedem rozdziałów, z k t ó r y c h
dwa pierwsze zawierają omówienie dziejów sekejskiego me­
blarstwa ludowego ze szczególnym uwzględnieniem ośrodka
stolarskiego w Vargyas. Ośrodek ten leżący we wschodnim
Siedmiogrodzie odegrał w rozwoju tamtejszego meblarstwa
ludowego zupełnie w y j ą t k o w ą rolę. T a m bowiem rzemiosło
stolarskie i malarskie od połowy X V I w. uprawiano było
(i jest po dzień dzisiejszy) przez m i s t r z ó w z tej samej rodziny
Suto, w k t ó r e j t a j n i k i wiedzy zawodowej dziedziczone s ą
bez przerwy od 14 pokoleń. Sutowie łączyli ze stolarstwem
zawód malarzy. Prócz produkcji malowanych mebli zajmo­
w a l i się również zdobieniem stropów i chórów w kościołach
drewnianych, p o k r y w a j ą c je b o g a t ą dekoracją k w i a t o w ą ,
k t ó r a rozwinęła się t u pod w p ł y w e m renesansu.
P i e l ę g n o w a n a w tej samej rodzinie od paru stuleci tra­
dycja zawodowa sprzyjała wytworzeniu się w zdobnictwie
malarskim sprzętów z Vargyas własnego stylu, k t ó r y od­
działywał n a s t ę p n i e na inne sekejskio ośrodki meblarskie
w Siedmiogrodzie.
N a s t ę p n e dwa rozdziały poświęcone są zagadnieniom
technicznym z w i ą z a n y m z p r o d u k c j ą i d e k o r a c j ą mebli,
w y k o n y w a n y c h w Vargyas. W trzech ostatnich znajdujemy
180
г
z Vargyas.) Kolozsvar
1972, str.
4.
opis malowanych mebli, analizę e l e m e n t ó w i m o t y w ó w zdo­
bniczych. W rozdziale k o ń c o w y m omawia autor zagadnie­
nia kompozycji ornamentu.
W kształcie swym meble Sekejów z Vargyas podobne są
do tych, k t ó r e w y s t ę p u j ą na terenie Węgier, Czechosłowacji
czy Polski. Zwłaszcza ławy z ozdobnie profilowanym opar­
ciem, krzesła z zapieckiem w y c i n a n y m z deski, łóżka, kre­
densy czy listwy do ustawiania misek nie różnią się swą
f o r m ą od tych, k t ó r e znamy np. z Krakowskiego czy z in­
nych stron Polski. Natomiast w dekoracji malarskiej na­
w i ą z u j ą one silnie do sposobu zdobienia mebli ludowych na
terenie Węgier, k t ó r y w tamtejszej literaturze zwany bywa
l u d o w y m „ k w i e c i s t y m renesansem". Meble Sekejów zdo­
bione są z reguły ornamentem r o ś l i n n y m o kompozycji
przeważnie symetrycznej, w k t ó r y m jako elementy pow­
t a r z a j ą się tulipany, goździki, róże i tak charakterystyczne
dla węgierskiego zdobnictwa mebli — ukwiecone gałązki
konwalii. W ś r ó d m o t y w ó w dekoracyjnych zdobiących ściany
mebli częste są s m u k ł e kwiatony w y r a s t a j ą c e z d z b a n ó w
lub dwuusznych flakonów o k s z t a ł t a c h renesansowych. Cza­
sem w y s t ę p u j e m o t y w wieńca, pojedynczy lub m i ę d z y dwo­
ma b u k i e t a m i k w i a t ó w , co przypomina żywo k o m p o z y c j ę
ornamentu w y s t ę p u j ą c e g o u nas na malowanych skrzy­
niach, wyrabianych dawniej w Skawinie kolo K r a k o w a .
Bardziej bezpośrednie analogie d a d z ą się dostrzec, gdy
poszczególne elementy w y s t ę p u j ą c e w zdobnictwie węgier­
skich mebli ludowych, j a k np. sposób traktowania k w i a t u
róży, czy gałązki konwalii p o r ó w n u j e m y ze zdobinami ma­
lowanymi na n i e k t ó r y c h nowszych skrzyniach p o d h a l a ń ­
skich. Nasuwa się przypuszczenie, że zasób elementów kwia­
towych, k t ó r e spotyka się na skrzyniach p o d h a l a ń s k i c h ,
mógł k s z t a ł t o w a ć się pod w p ł y w e m wzorów przenikających
przez T a t r y i Słowację z Doliny P a n o ń s k i e j .
Praca Kosa, m i m o że dotyczy odległego Siedmiogrodu,
dostarcza w t y m zakresie ciekawego m a t e r i a ł u do r o z w a ż a ń .
W a r t o ś ć pracy jako źródła m a t e r i a ł ó w p o r ó w n a w c z y c h jest
t y m większa, że tekst uzupełnia bogata szata ilustracyjna,
na k t ó r ą składają się liczno r y s u n k i p r z e d s t a w i a j ą c e meble
i ich konstrukcje, zestawy e l e m e n t ó w i m o t y w ó w zdobni­
czych. N a oddzielnych w k ł a d k a c h kredowych znajduje się
bogaty zestaw fotografii malowanych mebli (od 1827 do
1899 r.) oraz ich zdobionych f r a g m e n t ó w . W sumie jest to
k s i ą ż k a , k t ó r e j nie m o ż n a p o m i n ą ć w pracach t r a k t u j ą c y c h
o ludowych meblach w skali p o r ó w n a w c z e j .
Rss.
JOAN
GODEA:
MONTJMENTE
DE ARCHITECTURE. POPULARA
D I N NORD — VESTUL R O M A N I E I
( Z a b y t k i budownictwa ludowego w północno-zachodniej R u m u n i i ) . V o l . I : Biserici de lemn d i n zona Barcau-Crasna.
Oradea 1972, str. 79, i l . 79 + mapa. Streszczenie: francuskie, angielskie, niemieckie.
Muzeum regionalne w Oradei, obejmujące zasięgiem
swego zainteresowania północno-zachodnią część Siedmio­
grodu, tzw. Tara Crisurilor p r z y s t ą p i ł o do opracowywania
i publikowania serii wydawnictw d o t y c z ą c y c h z a b y t k ó w
ludowej architektury. Jako pierwszy t o m zamierzonego wy­
dawnictwa u k a z a ł a się praca poświęcona drewnianym
cerkwiom, z n a j d u j ą c y m się w obrębie szerokiego zlewiska
rzeki Barcau i w górnej części zlewiska rzeki Krasnej (Crasna) na północ od miasta Simleu Silvaniei.
Wydawnictwo ma charakter katalogu zawierającego
obszerne opisy 12 zabytkowych cerkwi drewnianych, k t ó r e
znajdują się na t y m terenie. Są to charakterystyczne dla
zachodniego Siedmiogrodu cerkwie wieżowe, analogiczne do
tych, k t ó r e w y s t ę p u j ą w okręgu Bihor i Maramures. Dwio
najstarsze z opisanych cerkwi (w Sighetul Silvaniei i Dersida) p o c h o d z ą z 1. poł. X V I I w., pozostałe zaś z przełomu
wieku X V I I i X V I I I oraz z X V I I I .
Część k a t a l o g o w ą poprzedza obszerny w s t ę p , w k t ó r y m
o m ó w i o n a jest historia regionu od czasów przedhistorycz­
nych po obecne, oraz architektura cerkwi zachodniosiedmiogrodzkich, należących do najwspanialszych osiągnięć twór­
czości artystycznej l u d u r u m u ń s k i e g o .
Rzut poziomy omawianycli cerkwi składa się z reguły
z trzech części: b a b i ń c a , nawy i prezbiterium. Z w y j ą t k i e m
cerkwi w Viisoara (zbudowanej w 1777 r.) prezbiterium
jest węższe od nawy i z a m k n i ę t e p r o s t o k ą t n i e (Sighetul
Silvaniei — 1632 г., Dersida — 1. poł. X V I I w., Zalnoc —
1700r., Sacalasaue— 1721 r.) lub formie połowy ośmioboku
(Ceheiu — 1763 г., Boianul Maro — 1686 г., Viisoara —
1777 г., Margine — 1700 г., Port — 1792 г., Tusa — 1742 г.,
B r u s t u r i — 1785 г.). Pewnego rodzaju fenomenem, jeśli
chodzi o mistrzowstwo ludowej ciesiołki, jest cerkiew w
Chiesd, k t ó r e j prezbiterium zamyka półkolista ściana wy­
konana z p o t ę ż n y c h bierwion, ciosanych ł u k o w a t o j a k dzwo­
na do wozowego koła i w i ą z a n y c h niesłychanie precyzyjnie
zamkami na o b ł a p , całkowicie wtopionymi w lico ściany.
W konstrukcji zrębu siedmiogrodzkich cerkwi stoso­
wane jest b ą d ź wiązanie „ n a o b ł a p " z w y s t a j ą c y m i ostat­
kami, k t ó r e w górnej części ściany t w o r z ą schodkowate wy­
pusty p o d t r z y m u j ą c e okap dachu, b ą d ź „ n a r y b i ogon".
Ten ostatni sposób węgłowania stosowany b y ł w budownic­
twie tutejszych cerkwi bardzo wcześnie, j a k o t y m świadczy
z r ą b cerkwi z Dersida pochodzącej z 1. poł. X V I I w.
Wiodące przez babiniec wejście do cerkwi umieszczone
jest zawsze w dłuższej ścianie budynku, podobnie jak to ma
miejsce w siedmiogrodzkich c h a ł u p a c h chłopskich. Z wy­
j ą t k i e m trzech o b i e k t ó w (cerkwie w Sighetul Silvaniei,
Zalnoc i Brusturi), wszystkie pozostało posiadają soboty.
Najczęściej budowane są one wzdłuż nawy i b a b i ń c a od
strony wejściowej (Chiesd, Dersida, Ceheiu) lub t a k ż e przy
szczytowej ścianie b a b i ń c a (Margine, Sacalasau). W d w ó c h
przypadkach (Boianul Mare i Port) soboty biegną dookoła
budynku, a w jednym (Tusa) z trzoch stron, z wyłączeniem
prezbiterium. Słupy i miecze p o d t r z y m u j ą c e k o n s t r u k c j ę
dachu nad sobotami b y w a j ą profilowane i zdobione orna­
mentem snycerskim. Szczególnie bogato dekorowano są
b r a m k i wiodące do sobót. P o s i a d a j ą one pięknie wycinane
z a s t r z a ł y , k t ó r e p o w o d u j ą , że g ó r n y w y k r ó j drzwi ma
k s z t a ł t owalny. Podobnie ornamentem snycerskim zdobione
są słupy boczne i ocapy drzwi w i o d ą c y c h do b a b i ń c a . W cer­
k w i z Brusturi ocap drzwi wejściowych ma wycięcie w formie
p r z y p o m i n a j ą c e j późnogotycki „ośli grzbiet".
Cerkwie siedmiogrodzkie nakryte są b ą d ź dachem
o jednej kalenicy, o b e j m u j ą c y m wszystkie trzy segmenty
budynku, b ą d ź dachem dwukalenicowym,
część osłania­
j ą c a prezbiterium jest niższa od części p o k r y w a j ą c e j
n a w ę . Dachy m a j ą k s z t a ł t czterospadowy. W w y p a d k u
gdy prezbiterium cerkwi jest wieloboczne, dach nad n i m
zamyka się w formie połowy s t o ż k a . T r a d y c y j n y m pokry­
ciem dachu są gonty wykonane z jodły, buka lub d ę b u . W y ­
miary g o n t ó w są m a ł e , a końce ich od dołu często t r ó j k ą t n i e
ścięte, co w sumio powoduje, że powierzchnia dachu nabiera
specyficznej, bardzo miłej dla oka faktury.
N a d b a b i ń c e m , j a k to wspomniano na wstępie, wznosi
się wieża. M a ona k o n s t r u k c j ę słupową u s t a w i o n ą na zrębie
b a b i ń c a . K s z t a ł t y wież b y w a j ą dość zróżnicowane. W s p ó l n ą
ich cechą jest zakończenie w postaci wydłużonej ostrosłu­
powej lub stożkowatej iglicy. Jedne z wież są s m u k ł e , znacz­
nie wyniesione ponad kalenicę dachu. Mają one n a d w i e s z o n ą
izbicę i daszek zakońozony w y s o k ą iglicą o podstawie kwa­
dratowej, u nasady której ustawione po rogach, z n a j d u j ą się
cztery m a ł e wieżyczki, podobnie j a k u nas w kościele z Orawki
(pow. N o w y Targ) czy W o l i Radziszowskiej (pow. K r a k ó w ) .
W innych cerkwiach natomiast wieże b y w a j ą nieco niższe
z n a d w i e s z o n ą izbicą lub bez, nakryte niskim daszkiem
o podstawio kwadratowej lub wielobocznej, z k t ó r e j wyrasta
s m u k ł a graniasta lub s t o ż k o w a t a iglica.
Forma wież w y s t ę p u j ą c y c h w drewnianych cerkwiach
Siedmiogrodu zapożyczona jest z gotyckiej architektury
murowanej, k t ó r e j sporo zachowało się w tamtejszych mia­
stach (Sibiu, Sighisoara, Medias, Cionadie i wiele innych),
jak również i po wsiach (Mesendorf, Dealu Frumos i i n . ) .
W y s t r ó j w e w n ę t r z n y cerkwi jest bardzo bogaty. N a
ścianach znajdują się polichromie o rozmaitej tematyce,
wśród k t ó r e j często zdarzają się sceny p r z e d s t a w i a j ą c e k a r y
piekielne czekające grzeszników za różne przewinienia, j a k
lenistwo, obmowa, kradzież czy oszustwo. P i ę k n i e rzeźbione
ikonostasy zdobią malowane na desce ikony, ogólną zaś de­
korację w n ę t r z a uzupełniają obrazy malowane na szkle
przez malarzy z Nicula i ludowe wzorzyste t k a n i n y .
K s i ą ż k a jest bogato ilustrowana. D l a każdej z opisanych
cerkwi zamieszczony jest rzut poziomy a dla n i e k t ó r y c h
również rysunki p r z e d s t a w i a j ą c e przekroje pionowe (podłuż­
ne i poprzeczne) oraz r z u t y więźby dachowej. W materiale
fotograficznym — prócz ilustracji omawianych o b i e k t ó w ,
u j ę t y c h całościowo, ozy ważniejszych f r a g m e n t ó w — znaj­
duje się sporo zdjęć d o t y c z ą c y c h wystroju w n ę t r z a , głównie
zaś polichromii ściennej. Załączona na k o ń c u mapa pozwala
zorientować się w rozmieszczeniu opisanych w pracy za­
bytków.
Ze względu na sposób opracowania tekstu, j a k i dobrze
d o b r a n ą szatę ilustracyjną, książka reprezentuje t y p w y ­
dawnictwa, po k t ó r e sięgnąć może zarówno fachowiec, zaj­
m u j ą c y się a r c h i t e k t u r ą d r e w n i a n ą , j a k i laik, dla k t ó r e g o
będzie ono przede wszystkim zbiorem ciekawych ilustracji.
Bss.
181

Podobne dokumenty