Ognisko harcerskie

Transkrypt

Ognisko harcerskie
Ognisko harcerskie
Ognisko stało się symbolem harcerstwa jest to uczta kulturalna w blasku ognia. Ognisko stanowi cenny instrument wychowawczy
instruktora poprzez duchową treść gawędy, kontynuację tradycji i patriotyzmu. Ognisko harcerskie, kształtowane omal przez
stulecie, zdołało wrosnąć w tradycję narodową, wszystko wskazuje na to, że tradycje ogniskowe są w znacznym stopniu
oryginalne, piękne i nie zostały zapożyczone ze światowego skautingu, który jak się wydaje - jest mniej skłonny do zachowania w
tej dziedzinie raz ukształtowanych form.
Ogniska harcerskie do 1948 roku (i jak pamiętam do roku 1965)
Panujące zwyczaje:
 przygotowywano stos ogniskowy z odpowiednim wyprzedzeniem (z wyjątkiem ognisk urządzanych poza obozem, w
ramach biegu harcerskiego);
 na ognisko przychodzono w mundurach, drużynami lub zastępami;
 pilnowanie stosu ogniskowego i podtrzymywanie ognia należało do harcerzy wyznaczonych w rozkazie dziennym;
 rozpalenie stosu powierzano przeważnie najbardziej godnej osobie, niekiedy gościowi, innym razem najstarszemu z
uczestników, komendantowi obozu itp. - zdarzało się również, że rozpalanie ogniska zlecano najmłodszemu harcerzowi;
 do rozniecania ognia nie używano papieru
 starano się rozpalić ogień od jednej zapałki;
 rozpoczynano ognisko pieśnią „Płonie ognisko i szumią knieje” lub „Już rozpaliło się ognisko” ( ta ostatnia występowała w
harcerstwie żeńskim);
 oklaski zastępowano okrzykami, dowcipnymi przyśpiewkami, rakietami itp.;
 gawędę traktowano jako nieodzowny i ważny punkt programu - nigdy nie była czytana;
 repertuar urozmaicano piosenkami, skeczami, wierszami, scenkami parateatralnymi, żywymi obrazami, dowcipnymi
sytuacjami, satyrą obozową pod postacią pseudomodlitw, pieśni dziadowskich, parodiowano kadrę, naśladując
charakterystyczne szczegóły stroju, głosu lub ruchów itp.;
 poza piosenkami harcerskimi śpiewano również piosenki żołnierskie i ludowe;
 na zakończenie ogniska śpiewano "Już do odwrotu głos trąbki wzywa, a następnie zawiązywano krąg i śpiewano "Idzie
noc"; lub pieśń „ Stańmy bracia wraz, ilu jest tu nas, Bratnie słowo...” a następnie śpiewano pieśń „Idzie noc...”;
 okrzykiem Czuwaj! podanym przez osobę funkcyjną najwyższej rangi, definitywnie kończono ognisko i drużynami lub
zastępami odmaszerowywano w rejon zakwaterowania;
Nie brakowało też drużyn, które wprowadzały własne uzupełnienia lub modyfikacje w obrzędach ogniska, oto niektóre z nich:
 rozniecanie ognia np. za pomocą wysuszonej hubki oraz kamieni;
 przychodzenie na ognisko z proporczykami zastępów a - w czasie pieśni "Płonie ognisko i szumią knieje"- wbijanie
drzewców w ziemię, w miejscu zajmowanym przez zastęp;
 rozpalanie ognia przy użyciu nadpalonych drewienek, zachowanych z poprzedniego, albo innego, ważnego ogniska;
 przed rozpaleniem ogniska winowajcy przepraszają publicznie osoby, którym wyrządzili krzywdę danego dnia lub w czasie
między ogniskami, aby uczestniczyć w atmosferze przyjaźni i braterstwa, niepokorni nie mogli brać udziału w ognisku;
 pierwsze ognisko drużyny na obozie rozpala drużynowy;
 osoby spóźnione lub opuszczające ognisko wcześniej ze względu na służbę, dorzucają do ognia suchą szyszkę lub
drewienko;
 układano stos ogniskowy w nietypowy sposób, np., jako stos piętrowy;
 w przypadku roboczego ogniska drużyny, drużynowy rozpoczyna i kończy spotkanie wyciągnięciem dłoni nad stosem;
 w niektórych drużynach na ostatnim ognisku obozowym spalano maszt obozowy, a węgielki z niego zabierano do
przechowania aż do kolejnego obozu i wrzucano do pierwszego ogniska;
 niekiedy okadzano głownią z ogniska, harcerzy, którzy są pierwszy raz na obozie;
 zdarza się i taki zwyczaj, że przed rozpoczęciem ogniska, drużynowy (komendant) wita się ze specyficznymi świadkami
danego ogniska w taki sposób: wyciąga dwa palce w kierunku ziemi i mówi „Czuwaj ziemio”!, Potem wyciąga palce w górę
mówiąc „Czuwaj niebo”! A wreszcie kieruje palce w kierunku stosu podobnie pozdrawiając ogień ( uczestnicy naśladują
jego ruchy i powtarzają słowa).
We współczesnych ogniskach korzystnym zjawiskiem są pląsy, które zdominowały program niejednego ogniska. W pewnym
stopniu ognisko wzbogaca również uroczyste powoływanie " strażników ognia ", choć forma tego powoływania nieraz bywa
przesadna. Elementem, wzbogacającym zakończenie ogniska jest obrzęd zapowiadany słowami, "Iskrę przyjaźni puszczam w
krąg, niech wróci do mych rąk". Pod koniec ogniska niekiedy śpiewa się pieśń „Ogniska już dogasa blask, harcerski splećmy
krąg...” Po odśpiewaniu tej pieśni, często zdarza się słyszeć, pieśń „Bratnie słowo sobie dajem...”.
Do negatywnych zjawisk należy przede wszystkim:
 mała częstotliwość ognisk, która może świadczyć o niedocenianiu ogniska w działalności wychowawczej;
 zanik umiejętności wygłaszania krótkich gawęd wzbogacających duchowo;
 preferowanie żywiołowego przebiegu ognisk, z wyjątkiem tematycznych, poświęconych np. patronowi.
żywiołowość jest raczej zjawiskiem bardzo niekorzystnym i powinna być dopuszczana jedynie wyjątkowo, ponieważ:
 cenny etos pracy, zastępuje się wygodnictwem;
 żywiołowość eliminuje ćwiczenie coraz to nowych harcerzy (zastępów, drużyn) w przygotowywaniu ogniska;
 ognisko żywiołowe bywa zdominowane przez ciągnące się w nieskończoność pląsy, bądź same smętne piosenki,
powstają kłopotliwe przerwy oraz zakończenie ogniska w najmniej odpowiednim momencie;
 żywiołowe ogniska powodują, że do głosu dochodzą głównie zastępy, w których są znani już wcześniej, przebojowi
wykonawcy piosenek, „nawiedzeni” entuzjaści niekończących się pląsów, opowiadacze niezliczonych dowcipów itp.
natomiast pozostałe zastępy stanowią tylko tło albo też nagle wyrywane "do odpowiedzi" nie są do występu
przygotowane, długo się zastanawiają, aby zaśpiewać jakąś piosenkę itp. robi to niekorzystne wrażenie;
 zubożenie repertuaru przez prawie zupełny zanik form parateatralnych, pantomimicznych, żywych obrazów i żywych
rebusów itp.
 rzadko ma miejsce satyra obozowa.
 na ogniskach rzadko wraca się do wczesnych pieśni harcerskich, które stanowiły niegdyś pewien kanon;
 króluje przeważnie maniera „mikrofonowa”, czyli tak ciche mówienie i śpiewanie, że treść dochodzi jedynie do najbliższych
sąsiadów.
- materiały zebrał i opracował hm. Ryszard Jerzy Wittlieb

Podobne dokumenty