opolskie-wieści-krajoznawcze-nr-4
Transkrypt
opolskie-wieści-krajoznawcze-nr-4
OPOLSKIE WIEŚCI KRAJOZNAWCZE NAMYSŁÓW Opis herbu - oparty na wzorach najstarszych pieczęci herb wyobraża: orła dolnośląskiego z przepaską księżycową przez piersi i skrzydła, głowa zwrócona w lewo, z sześcioramienną gwiazdą w miejscu ogona i szponów. Barwy herbu - czarny orzeł z biała przepaska, czerwona gwiazdą, złote tło całości. NR 4(4) KWIECIEŃ 2 0 0 8 OD REDAKCJI ... Przedstawiam kolejny numer naszych "Wieści". Nie będzie w nim żadnych rewolucyjnych zmian. W stopce pojawia się nazwisko nowego współpracownika redakcji jakim został Boguś Laitl. Kolejny raz apeluję o deklarację zgody na pełnienie funkcji korektora i w dalszym ciągu liczę na środowiska kobiece i oświatowe, ale jeśli nikt nie zgłosi deklaracji to będziemy musieli przystać na płeć brzydką lub przedstawicieli innych profesji. W bieżącym numerze jest zapowiadana wcześniej sylwetka czynnego krajoznawcy - tym razem w formie wywiadu. Mam nadzieję, że będą kolejne. W naszym gronie jest spora grupa wyróżniających się krajoznawców i działaczy turystycznych, których dorobek warto zaprezentować. I jeszcze jedna zapowiedź. Planujemy wprowadzenie do naszego biuletynu nowej rubryki, która zawierałaby informacje z prac warszawskiej centrali. A jako, że sam też uczestniczę w tych pracach to możecie liczyć na informacje z tzw. pierwszej ręki. Raz w miesiącu w środę - przed trzecią sobotą - spotykamy się w opolskim Pubie OSTRÓWEK. Spotkania mające charakter klubowo-towarzysko-informacyjny będą miały w przyszłości jakiś temat wiodący lub określony program. Tak jak to miało miejsce np. w styczniu - spotkanie noworoczne, w marcu - walne zebranie członków koła, czy kwietniowy benefis Bogusława Laitla. Na II półrocze br zaplanowane są dwa spotkania literackie z twórcami mającymi w swoim dorobku teksty poświęcone naszemu regionowi. Mamy również zgodę właścicieli lokalu na "zagospodarowanie" ścian poprzez ekspozycje wystaw np. fotograficznych. Jeśli macie jakieś konkretne propozycje to chętnie ich wysłuchamy i może nawet zrealizujemy przy Waszej pomocy! Jako opolski prezes muszę podzielić się z Czytelnikami swoją radością z powodu przekroczenia magicznej liczby 50 członków w województwie opolskim. Do listy 48 członków, których imiona i nazwiska przedstawiliśmy w nr 2 biuletynu, doszło następnych 10 osób przyjętych przez Zarząd Główny na ostatnim posiedzeniu. Kolejna partia kandydatów uzyska pełne prawa członkowskie jeszcze w tym kwartale. Tym sposobem spełniliśmy pierwszy warunek na utworzenie w naszym województwie oddziału Stowarzyszenia. Drugi statutowy warunek to posiadanie 5 podstawowych jednostek czyli kół. Najbliżej utworzenia swojego koła są Koleżanki i Koledzy w Nysie, gdzie jest już 5 członków Stowarzyszenia z dwóch turystycznych rodzin. Jeśli dołączy do nich następnych 5 kandydatów to będziemy mieli drugie koło w naszym województwie. Trzecie koło może być utworzone w Opolu. Zrzeszałoby ono członków z jednego środowiska np. nauczycielskiego lub akademickiego?? Jednak najbardziej cieszą mnie inne fakty. Pierwszy to taki, że o deklaracje przystąpienia proszą sami zainteresowani. A drugi to ten, iż wśród osób deklarujących swoja gotowość udziału w życiu naszego Stowarzyszenia są ludzie znani nam z wojaży turystycznych i posiadające zainteresowania krajoznawstwem. Wielka nadzieja w tym, że nie będą to jedynie konsumenci płacący składki i tym samym korzystający ze zniżek, ale również aktywni działacze na różnych polach opolskiego i polskiego krajoznawstwa. Czego sobie i Wam życzę. Tadeusz Jacek Rogoża Rozmowa z opolskim krajoznawcą i przewodnikiem turystycznym Bogusławem Laitlem – pionierem autostopu w Polsce Kiedy zaczyna się Twoja przygoda z turystyką? Będziemy musieli wehikułem czasu cofnąć się o pół wieku i jeden rok.. Wtedy zetknąłem się z PTTK w Krakowie. Miałeś dziewiętnaście lat… Tak, liczysz dobrze. W 1957 roku postanowiliśmy w czasie wakacji wspólnie z kolegą Tadeuszem Sową wyruszyć po Polsce autostopem, tak jak to czyniono wówczas na zachodzie Europy. Zgłosiliśmy na Komendzie Wojewódzkiej Milicji, że zamierzamy objechać Polskę nowym systemem nieznanym w Polsce – autostopem. Byliśmy wówczas studentami Akademii Górniczo – Hutniczej wydziału metalurgii. Staliśmy się pionierami autostopu w Polsce. Mamy na to niezbite dowody w postaci dziennika podróży, artykułu w „Przekroju” i w innych lokalnych dziennikach z tamtych czasów oraz książki „Autostop polski” Jakuba Czupryńskiego. Podróż trwała trzy tygodnie (2500 km, 34 samochody). A oto zapis z dziennika podróży, który mówi o tym, że zetknęliśmy się z PTTK: „Młodzieńcy wypożyczając sprzęt turystyczny 11 września 1957 roku mówili w jakim celu pożyczają, że wybierają się w podróż dookoła Polski. Nie mogłem uwierzyć, że jest to możliwe, ale jednak zgłosili się w wypożyczalni sprzętu w dniu 5 października 1957 z opóźnieniem 16 dni i zdali sprzęt w należytym porządku, za co anulowano im dopłatę za przetrzymywanie sprzętu. Kierownik wypożyczalni PTTK w Krakowie”. Opierając się na naszym pomyśle i doświadczeniach powstał Społeczny Komitet Autostopu w Polsce i tej formie podróżowania nadano ramy organizacyjne wprowadzając Książeczki Autostopu sprzedawane w Oddziałach PTTK. Rok po mojej podróży autostopem trafiłem do Opola. Nocowałem w akademiku i studenci namówili mnie, żebym tutaj studiował wychowanie plastyczne i techniczne. Początkowo w Opolu miałem być jeden lub dwa semestry, a zostałem na całe życie. W 1959 r. zapisałem się do PTTK , ponieważ zainteresowała mnie informacja, że będzie kurs przewodników w Opolu. Skończyłem ten kurs. Najpierw oprowadzałem wycieczki szkolne, potem gdy zdobyłem doświadczenie - inne. W 1960 roku ukończyłem studia pedagogiczne. Temat mojej pracy dyplomowej, po obronie której zostałem nauczycielem to: „ Znaczenie zabytków i ich ochrona na przykładzie Opola”. Kiedy byłem nauczycielem II Liceum Ogólnokształcącego organizowałem wśród uczniów grupy, które uczestniczyły w rajdach młodzieżowych. Ukończyłem kurs dla przodowników turystyki pieszej. W ramach tego kursu przeszliśmy pieszo 170 km od Olesna Starego do Łęczycy. Kluczyliśmy po różnych wioskach, omijając większe miasta, trasą wyznaczoną przez Komisję Turystyki Pieszej w Opolu. Skończyłem również kuratoryjny kurs dla organizatorów turystyki. Tak wciągnąłem się w turystykę kwalifikowaną. W 1966 roku zostałem członkiem Straży Ochrony Przyrody z ramienia PTTK. Zgodnie z uprawnieniami mam prawo do oprowadzania wycieczek po Opolszczyźnie Kotlinie Kłodzkiej i Kotlinie Jeleniogórskiej z wyłączeniem gór powyżej 1000 m. W Polsce bardzo rygorystycznie ustala się uprawnienia przewodnickie. Nie są one jednak zgodne z przepisami unijnymi. W Unii Europejskiej, jeśli ktoś zrobił licencję przewodnika, to ma uprawnienia na całą Europę. Ukończyłem też Studium Pilotów Wycieczek Krajowych i Zagranicznych. Byłem skierowany przez biuro podróży „Orbis”, z którym współpracowałem. Pracowałem również w innych biurach turystycznych: w „Turyście”, „Gromadzie” i PTTK. Orbis miał najwyższe świadczenia najlepsze hotele. Był najbardziej ekskluzywny. Najczęściej wyjeżdżałem na Węgry i Czechosłowację. Teraz to popularna forma. Tak. Wtedy to było niespotykane. Rozwijało się znakomicie, dopóki nie wyszła ustawa, która zabraniała związkom zawodowym i działom socjalnym dofinansowywanie wycieczek zagranicznych. W pewnym momencie nosiłem się z zamiarem założenia biura turystycznego. Niestety posłuchałem tych, co mi odradzali. A kilka lat później zaczęły powstawać takie prywatne biura. Ile wypraw masz za sobą? Nie prowadziłem ewidencji, ale trwa to od 1960 roku. Były różne lata. Więcej wycieczek odbywało się wówczas kiedy Rady Zakładowe je dofinansowywały. Takie wyprawy cieszyły się dużym wzięciem. Dzięki nim ludzie poznawali całą Polskę. W tej chwili takie wyjazdy zakładowe można policzyć na przysłowiowej jednej ręce. W tym samym czasie wstąpiłem do Dyskusyjnego Klubu Filmowego i wkrótce wszedłem do jego Rady, obejmując kolejno różne funkcje, zostałem jego prezesem. W roku 1963 w MDK założyłem Młodzieżowy Dyskusyjny Klub Filmowy, który działał do roku 1998-najdłużej na Opolszczyźnie. W połowie lat 70-tych przedstawiciele 11 filmowych klubów dyskusyjnych Opolszczyzny wybrali mnie do władz Polskiej Federacji DKF w Warszawie. Funkcję terenowego członka Federacji pełniłem przez kilka kadencji. Ukończyłem Studium Fotografii i Filmu w Warszawie. Mimo, że również ukończyłem studia inżynierskie dotrwałem w Młodzieżowym Domu Kultury do emerytury. W czasie pracy zawodowej także pracowałem w Wyższej Szkole Pedagogicznej,a potem na Uniwersytecie Opolskim prowadząc konwersatorium z filmoznawstwa. Pracując w MDK prowadziłem harcerskie grupy turystyczne. Zapisałem się również do Polskiego Towarzystwa Schronisk Młodzieżowych. Miałem najliczniejsze koło PTSM. Kuratorium doceniło mój wkład w rozwój tego towarzystwa na Opolszczyźnie. W nagrodę za działalność turystyczną wyjeżdżałem na fundowane wycieczki do ZSRR, do Czechosłowacji, na Węgry, do Francji. Mocno w pamięci zachował mi się wyjazd, który zafundował mi Zarząd Główny ZNP w Warszawie, za działalność fotograficzną. Był to rejs po Morzu Czarnym. Była to fantastyczna przygoda, która chciałbym jeszcze powtórzyć. Nocami płynęliśmy transatlantykiem, a w dzień cumowaliśmy w portach i zwiedzaliśmy kurorty czarnomorskie. Zwiedzanie Libii: Trypolisu, Bengazi, Tobruku i starożytnych ruin miast było w udziale nagrody, którą otrzymałem za działalność filmową od Federacji Związków Młodzieżowych w 1977 r. Udział w 10-dniowym Festiwalu Filmów Węgierskich w Egerze to nagroda Polskiej Federacji Dyskusyjnych klubów Filmowych w Warszawie w 1987 r. Co porabiasz dzisiaj? Obecnie od czasu do czasu oprowadzam wycieczki po Opolu. Zazwyczaj są to takie, które przez nasze miasto przejeżdżają. Kierownicy proponują mi, bym w dwie godziny oprowadził ich po najciekawszych miejscach Opola, a tymczasem samo Wzgórze Uniwersyteckie można zwiedzać przez taki czas. W opolskim Kole Przewodników i Pilotów pełnię funkcję wiceprezesa. Jestem członkiem zarządu Opolskiego Klubu Krajoznawców i jestem przewodniczącym Sekcji Opieki nad Zabytkami, a w Sekcji Fotografii Krajoznawczej jestem wiceprzewodniczącym. Opolskie koło Stowarzyszenia „Poznaj Swój Kraj”, do którego również należę, zawiązało się rok temu. W sierpniu odbyło się zakończenie konkursu na logo tego Stowarzyszenia. Wygrałem ten konkurs, o czym zostałem poinformowany na wyjeździe związanym z Mikołajem Rejem w Nagłowicach. Tam było posiedzenie zarządu i spośród nadesłanych projektów mój najbardziej się spodobał. Informacja o tym była zamieszczona w jednym z numerów czasopisma „Poznaj Swój Kraj”. Rozmawiała: Małgorzata Sobolewska Laurka dla Prezesa Na wstępie chciałbym wyjaśnić czytelnikom, że nie byłem i nie jestem na „ liście płac” prezesa Tadeusza Jacka Rogoży, nie jestem też od niego uzależniony, ani też nikt nie wywierał na mnie żadnej presji. Chodzi o II Walne Zebranie Członków w dniu 12 marca br. i podsumowanie rocznej działalności koła Stowarzyszenia Poznaj Swój Kraj. Czy rok to mało czy dużo, aby wykazać się działalnością turystyczno-krajoznawczą? Zorganizowanych zostało 11 wypraw krajoznawczych, których celem było poznanie mało znanych miejscowości, o których autorzy przewodników turystycznych nie mieli zbyt dużo wiadomości. Miejscowi działacze turystyczni, samorządowcy i pasjonaci swoich miejsc zamieszkania to znakomita skarbnica wiedzy. Trzeba tylko umieć trafić do nich a oni z wielkim entuzjazmem będą godzinami mówić o swojej miejscowości. Znają doskonale historię każdego domu i jego mieszkańców, każdej ulicy a nawet i każdego starego drzewa. I chwała Prezesowi, że potrafi do tych ludzi trafić i bezinteresownie zaangażować ich do kolejnej wyprawy krajoznawczej, a oni stokrotnie odwzajemnią się przekazując swoją bogatą wiedzę uczestnikom wypraw i nie chcą za stracony czas żadnej gratyfikacji finansowej. Dokąd były zorganizowane te wyprawy? Poznawaliśmy Plac św. Sebastiana oraz kościół tam stojący ( udział w mszy św. dla mniejszości niemieckiej). Była też dwudniowa wycieczka do Tarnowskich Gór gdzie mieliśmy okazję zobaczyć kopalnię srebra, która należała do ostatniego księcia opolskiego Jana Dobrego. To z inicjatywy księcia powstał Ordunek Górny czyli prawo górnicze na Śląsku które regulowało organizację górnictwa i obowiązywało w rejonie Tarnowskich Gór, należącym do księstwa opolsko-raciborskiego. Sztolnia Czarnego Pstrąga to atrakcja turystyczna na skalę europejską. Jest tam również współczesny Park Wodny z super atrakcyjnymi basenami z których skorzystali uczestnicy wycieczki. Niebywałą popularnością cieszyły się trzy wycieczki do nowo otwartej przez Muzeum Śląska Opolskiego kamienicy mieszczańskiej. Ze względu na szczupłość miejsca w tym obiekcie muzealnym grupa mogła liczyć tylko 20 kilka osób. Dlatego przy dużym zainteresowaniu trzeba było tę wycieczkę, którą oprowadzała Dyrektor Muzeum Urszula Zajączkowska powtarzać trzykrotnie. Było też zorganizowane trzydniowe Regionalne Seminarium Krajoznawcze do Głubczyc i Branic gdzie uczestnicy otrzymali nocleg na dwie noce w Szpitalu Psychiatrycznym (po dwóch dniach zostali zwolnieni gdyż nie nadawali się do dłuższego pobytu w szpitalu). Samorządowcy z Branic z Wójtem na czele poświecili uczestnikom sporo swojego czasu a na zakończenie zawieźli do Czech na fundowany obiad w urokliwej miejscowości przygranicznej Krnow. „Śladami wielkich Polaków” to wycieczka krajoznawcza zorganizowana przez Zarząd Główny Stowarzyszenia PSK do miejscowości Nagłowice gdzie mieści się Dworek i Muzeum ojca literatury polskiej Mikołaja Reja. Była to impreza ogólnopolska, w której uczestniczyło ośmiu naszych członków. W imprezach turystycznych biorą udział członkowie Stowarzyszenia, ich rodziny oraz osoby które mile wspominają wycieczkę i w przyszłości zapisują się do Stowarzyszenia PSK. Jednym z takich uczestników jest Pan Senator Ryszard Ciecierski, który stwierdził na spotkaniu integracyjnym: „żałuję, że nie uczestniczyłem w poprzednich wyprawach”. Świadczy to niezbicie o znakomitej organizacji imprez i ich atrakcyjności. Bodźcem który zachęca do udziału w wyprawach krajoznawczych to symboliczny koszt uczestnictwa, który przebija biura i firmy turystyczne. Bo koszt uczestnictwa to tylko 5 złotych, które uczestnik skonsumuje na zakończenie imprezy czyli na tzw. spotkaniu integracyjnym. Działalność koła Stowarzyszenia PSK kierowana przez Prezesa nie ogranicza się tylko do imprez turystycznych. Członkowie informowani i zachęcani są do udziału w licznych imprezach, które organizowane są na terenie Opola przez różne instytucje kulturalno oświatowe i turystyczne. Są to spotkania autorskie z literatami, poetami, wybitnymi animatorami kultury, wykłady uniwersyteckie, prelekcje, a także wernisaże twórców opolskich, ogólnopolskich i międzynarodowych, spotkania muzealne, oraz recitale. Na II WZC mówiono również o planach na 2008 r. Program zdecydowanie przebija o 100% dotychczasową ilość imprez, bo będzie ich aż 22 czyli raz w miesiącu odbędą się dwie imprezy: jedna wycieczka po Opolu i jedna w terenie. Członkowie Stowarzyszenia PSK będą uczestniczyli w wykładach i prelekcjach związanych z krajoznawstwem, geografią i historią oraz wernisażami wystaw artystycznych. Pilnym zadaniem dla Zarządu koła jest wzrost szeregów członkowskich, gdyż po przekroczeniu liczby 50 członków możliwe jest utworzenie pierwszego w Polsce Oddziału Stowarzyszenia PSK, ale muszą być spełnione określone warunki – trzeba utworzyć kilka nowych kół. O organizowanych imprezach informowały media. Informacje były podawane przez lokalną Telewizję, Miejską Telewizję, Radio Opole i Radio Plus oraz Gazetę Wyborczą i Nową Trybunę Opolską. Dużą aktywnością i zrozumieniem naszych działań wykazuje członek naszego stowarzyszenia red. Mariusz Majeran z publicznego Radia OPOLE. Wśród samych pozytywnych wypowiedzi był tez jeden kamyczek do ogródka Prezesa – jeden z dyskutantów stwierdził, że…” Walne zebranie to porażka Prezesa bo przyszło tylko 24 osoby czyli połowa członków koła”. Uważam, że na zebraniu stawiła się wystarczająca liczba członków z Opola, a nawet i z Nysy, gdyż zebranie odbyło się w środę o godz. 16.00 co nie wszystkim pozwalało na uczestniczenie. Mógłbym jeszcze w dalszym ciągu pisać w superlatywach o osiągnięciach opolskiego koła i jego Prezesa, ale ogranicza mnie ilość wierszy które otrzymałem do swojej dyspozycji. Wybierzcie się więc na następne wyprawy a sami przekonacie się że warto. Wasze Gęsie Pióro. KRONIKA - wcale nietowarzyska – marzec 2008 3 (poniedziałek) – walne zebranie członków Opolskiego Klubu Krajoznawców PTTK. W dyskusji udział wzięli m.in. Aleksandra OWCZAREK, Bogusław LAITL i Tadeusz Jacek ROGOŻA. W komisji uchwał i wniosków pracowali: B.LAITL i Jan St. TRZOS 5 (środa) - posiedzenie Zarządu Koła Stowarzyszenia PSK - Galeria MŚO – inauguracja cyklu spotkań „Sztuka Opola” – „Architektura Opola okresu międzywojennego”. 10 (poniedziałek) – debata publiczna nt.” Przyszłość opolskiej Pomologii” wśród uczestników Elżbieta KUTO,B.LAITL i T.J.ROGOŻA - Klub Akademicki UO – otwarcie wystawy malarstwa Józefa LEWCZAKA „LWÓW” . Uczestniczyli ze stowarzyszenia PSK : Ludmiła Małgorzata SOBOLEWSKA. B.LAITL, Marian PRZYBYSZ i T.J.ROGOŻA 12 (środa) – II Walne Zebranie Członków Koła Stowarzyszenia PSK 15 (sobota) - 14 (39) Opolska Wyprawa Krajoznawcza - III edycja – ulica św. Wojciecha 19 (środa) – IV posiedzenie Komitetu Organizacyjnego VI RSK 26 (środa) – spotkanie zespołu redakcyjnego „Opolskich Wieści Krajoznawczych” 27 (czwartek) – w Centralnej Bibliotece Polsko-Niemieckiej „CARITAS” – spotkanie poświęcone pamięci ks. Norberta BOŃCZYKA w 115 rocznicę śmierci. Wśród obecnych B.LAITL i Lesław POLESZUK i T.J.ROGOŻA - w opolskim Ratuszu premiera książki „Opolskie drogi do niepodległości”. Obecni m.in. A.OWCZAREK, B.LAITL, L.POLESZUK, T.J.ROGOŻA 29 (sobota) – w posiedzeniu ZG Stowarzyszenia PSK uczestniczył T.J.ROGOŻA – prezes koła i autor projektu wzorcowego regulaminu koła stowarzyszenia Zapowiedzi najbliższych imprez krajoznawczych i turystycznych 16.04 (środa) 16.00 - spotkanie klubowe Benefis Bogusława LAITLA z okazji Jego Jubileuszu; Pub Ostrówek, informacje i zapisy: e-mail [email protected], tel. 0*505 99 39 79 17.04 (czwartek) 16.00 - spotkanie literackie: Arnold Ulitz - śląski pisarz Biblioteka "CARITAS" ul.Szpitalna 7a 18.04 (piątek) 19.00 – Galeria MŚO (ul.Ozimska 10) – NOC SKARBÓW 19.04 (sobota) 8:00 - 16(41) Opolska Wyprawa Krajoznawcza ph.: "Poznajemy Ziemię Brzeską informacje i zapisy: e-mail [email protected], tel. 0*505 99 39 79 lub osobiście w każdą środę w Pubie OSTRÓWEK w godz. 16:00 - 17:00 23.04 (środa) 16.00 - posiedzenie Kolegium Redakcyjnego "Opolskich Wieści Krajoznawczych" Pub Ostrówek 25.04 (piątek) 19.00 – MŚO kamienica mieszczańska ul. św. Wojciecha 9 – NOC SKARBÓW OG ŁO S ZE N IA*WIADO M OŚ C I * K OM U NI KATY Wyprawa majowa W rocznym planie imprez na Opolską Wyprawę Krajoznawczą ph. "Opolskim szlakiem Thomasa Myrtka" podane były dwie dwie alternatywne soboty: 10 lub 17 maja br. Wyboru terminu dokonała Pani mgr historii sztuki Joanna FILIPCZYK - kierownik Działu Sztuki Muzeum Śląska Opolskiego, która będzie naszym przewodnikiem po tym szlaku. Spotykamy się więc tym razem w drugą sobotę maja tj. 10 maja o godz. 10:00 pod pomnikiem T. Myrtka przy ul. Ozimskiej (pomiędzy ulicami Juliusza Ligonia i Plebiscytową) A dalej pójdziemy na ulice Władysława Reymonta i ks. Konstantego Damrota. Zakończenie na Placu Wolności przy "Grabówce", gdzie spotkamy się z Panem Ryszardem CZERWIŃSKIM opiekunem kilku rzeźb Thomasa MYRTKA. "Kwitnące Azalie" Ciekawą wycieczkę na 17 maja (sobota) oferuje miejski Oddział PTT-K w Opolu. W programie: Wojsławice - Ogród Dendrologiczny - Arboretum, największe skupisko rododendronów i azalii w Polsce (ponad 200 gatunków) i Henryków - zespół klasztorny dawnego Opactwa Cystersów. Wpisowe: 55,- zł (ulga dla młodzieży szkolnej - 5,-) na transport autokarem, ubezpieczenie NNW, opieka przewodnika/pilota, bilet wstępu do arboretum. Zapisy przyjmuje i informacji udziela: Biuro Turystyki PTTK Opole, ul. Krakowska 15-17; tel.077 454 51 13 Seminarium krajoznawcze Komitet Organizacyjny RSK ph. "Poznajemy walory krajoznawczo - turystyczne powiatu krapkowickiego" informuje o dwóch ważnych zmianach: * na wniosek jednego ze współorganizatorów ulega zmianie termin seminarium, które zostaje przeniesione na wrzesień br. Szczegółowy termin podamy w majowym wydaniu biuletynu - po potwierdzeniu zakwaterowania. * na wniosek Prezesa Janusza SAPY Zarząd Główny Stowarzyszenia "Poznaj Swój Kraj" na posiedzeniu w dniu 29 marca br postanowił odbyć swoje wrześniowe posiedzenie w trakcie naszego seminarium oraz zaprosić do udziału w seminarium członków Stowarzyszenia z całej Polski. Tym samym najbliższe seminarium będzie miało charakter ogólnopolski! Wszystkie decyzje kosztowe pozostają bez zmian, ale przedłużony zostaje termin wpłaty wpisowego. Zaliczki tyt. rezerwacji miejsca w wysokości 50 zł prosimy wpłacać do 15 czerwca na konto bankowe OSE PROGRESS w PKO BP SA I O/Opole NRB 36 1020 3668 0000 5002 0143 1527 tjr LISTA NOWYCH CZŁONKÓW przyjętych na posiedzeniu Zarządu Głównego Stowarzyszenia "Poznaj Swój Kraj" w dniu 29 marca 2008 roku : 1. Marta HATALSKA - RYGOROWICZ z Opola 2. Anna KLECKA - HABA z Izbicka 3. Danuta JUSIŃSKA -ŚMIELEWSKA z Opola 4. Elina ROMIŃSKA z Nysy 5. Krystyna SZYLICKA z Opola 6. Wanda WOJTASZEK z Tarnowa Opolskiego 7. Józef PANEK z Opola 8. Andrzej STAHLERGER z Opola 9. Sławomir ŚMIELEWSKI z Opola 10. Tadeusz UGNIEWSKI z Opola REDAKCJA: EWA ROSIAK – SEKRETARZ RED.; MIROSŁAW CZEKAŁA- REDAKTOR TECH. TADEUSZ JACEK ROGOŻA – REDAKTOR NACZELNY - TEL: 0 505 99 39 79 WSPÓŁPRACOWNICY: BOGUSŁAW LAITL, LESŁAW POLESZUK WYDAWCA: OPOLSKIE KOŁO STOWARZYSZENIA„POZNAJ SWÓJ KRAJ” SKR. POCZT. 376; 45-950 OPOLE 1; EMAIL: [email protected];