„kh "hasła!
Transkrypt
„kh "hasła!
Rok IV. N ied zielad n ia2 8 w 1930 r. „u,p.^» p^ T . am. Nr, 40. Niech ż SE: SB. N iech ży je Socjalizm ! i W l b ie la ń s k i T Y G O^D II I K Częstochowskiego Okręgowego Ko*nitętu Polskiej Partji Socjalistycznej K w artalnie zł. 1.30. Z odnoszeniem do dom u Z ł. 1.65. gr. R ocznie 5,20 z prz esy łk ą zł. 860. „kh "hasła! - Po omówieniu naszych zadaiś, ogłosżónyeh w odezwie »D o Społe czeń stw a” p rzez Związek Obrony Prawa I W olności Ludu, przystę pujemy do zanalizowania „ ic h “ pro gramu programu tych, którzy stoją po drugiej stronie barykady. Mówiąc o „ich“ programie każdy sobie uprzytamnia, że będziemy mówić" o t. zw.. rządewcach, zwolennikach Piłsudskiego. Wobec tego, że Bezp. Blok nie zdążył jeszcze, „wyprecedensewać” swojego programu, ograniczając się do cotygodniowych wywiadów spisy wanych p r itz pułk. Miedzińskiego, przystępujemy do omówienia progra mu »rządowych“ socjalistów, Rewolu cjonistów z pod ’ marszałkowskiego znaku. . Tale zwana „frakcja rewolucyjna w „Przedświcie“ ogłosiła swoją odezwę „Do ludu pracującego miast i wsi,” w której a tdk n je w yłącznie n a sz oob óz, przezyw ając cek aw lstam l oraz usiłuję uzasadnić swoje przyżłobbwe stanowisko. • ! ..Zarzucają nam ci frakcyjni rewolucjbniścl, że oszukujemy lud. pracujący, zapewniając! „że upądek Piłsudskiego będzie ;3wyęięśtwem 1 Parnto!ć$rjat“. ^ REDAKCJA i ADMINISTRACJA: Częstochowa, ulica Kościuszki Nr. 62. Telefon Nr. 37. P.K.O. 66.600 Prezydent Rzplitej skorzystał ze swych uprawnień i wydał dekret o ubezpie czeniu na starość”. „Zaplute karły” z Bebeesu „żąda ją”, aby Prezydent wydał dekratl Nie oni, n ie reprezentanci, na rodu, n ie Sejm, ale właśnie Prezy dent! To się-nazywa „ich” demokracja, w ysm ażona n a bierności i oczek i w aniu na łask aw y g e s t — nigdy na w oli narodu, czy je g o w ięk szości! „Ich” zdaniem wałczymy ,,z Józe fem Piłsudskim, który jest twórcą Nie podległości i który tę Niepodległość, dzięki stworzonej przez siebie armji, obronił w walce z najazdem bolsze wickim.” „Ich” zdaniem Niepodległość „stwo rzył” Piłsudski! Nie naród, n ie C l, <o w w alce o tę N iepodległość życie sw e oddali, n ie naród |ą w yw alczył, a le „stw orzył1* Pił sudski. On również obronił ją przed bol szewickim najazdem! Zapominają fagasy żłobowe, że oprócz obrony, było w ielk ie ryzy k a n ck ie w y sta w ien ie jej n a n ie b ezp ieczeń stw o, ż e b ył pochód na pizpoje j , s r dzi,,ki S ti: karnie? Gdzieś tam daleko, na samym koń cu długiej tej antyfony haseł wybor czych „przyżłobowych” socjalistów, na piętnastym miejscu, skromnlutko i zgoła wstydliwie umieścili „oni” hasło Walki z kryzysem gospodarczym i bez robociem! W natłoku zadań utrwalenia rewo lucji majowej zap om nieli o nędzy m as prasujących, zapom nieli o k a ta stro fie w si, zapom nieli o pól m lljonle bezrobotnych. Zapomnieli -*• boć skądźęby pa miętać mieli ci, którzy bezrobocia nie znają — którzy, jeśli nie w jakładzie państwowym, to w szeregaclf band bojówkarskich zawsze łatwy zarobek znajdą. Takie oto są hasła panów z frakcji (a jakże!) rewolucyjnej! ZapomnlelLjędjTak,^iedflcy, źe lud roboczy już dawno przejrzały poznał się na farbowanych lisach i głosować na nich nie będzie, ą głos swój odda na jedyną uczciwą listę świata pracy z miasta i wsi — na Zw iązek Obrony Prawa 1 W ol n ości Lttdń! ,Kijów* i, że plany zdoby wczo-wojownieże były dziełem tego, któremu tak nieobliczalne zasługi przypisują! -„Zaplute karły” Jaworowskiego, re negata obwieściły dziewiętnaście haseł wyborczych, q na ich czele „postawi ły” „utrwalenie rewolucji majowej” Jeszcze raz powtórzymy — konia z rzędem temu, co potrafi wyjaśnić w jaki sposób należy wyobrazić sobie „utrwalenie rewolucji majowej!” Jaka droga do celu tego prowadzi! Czy przez pikantne artykuły i wy wiady? Czy przez doprowadzenie do połmiljóńowego bezrobocia? Czy przez luzy budżetowe i „wy datkowanie1- niewiadomo na -co i po co 560 miljonów złotych? Czy przez „niedąwanie” pracować trzem Sejmom Rzplitej?” Czy przez_ finansowanie \ depra wowanie narodu kubanami ża gloso wanie na ukochaną listę, na co pószło aż osiem miljonów? Gzy też przez wyaresztowywanie działaczy, których nie udało się za ża dną cenę kupić? Czy przez wprowadzenie iście me ksykańskich stosunków i rozpasania band~hu1ajacych.dziś w Polsce bez I 7,wyciężyl niezwłocznie ó s tr z ę d ż „ s z y ś t^ pointorMciwaĆ ich o faktycznym stanie rzeczy. Ze swej strony ostrzegamy mało rolnych i bezrolnych z okolic Parzy miechy przed wpłaceniem jakichkol wiek zadatków lub „kaucji*1 ńa rzeko mo parcelowaną ziemię z majątku ParzymlecHy. Jeśli p. Komisarz będzie potrzebo wał informacji o czynnościach parcelacyjnych p. „hrabiego” Potockiego niechaj zwróci się do Sekr. Zw. Zaw. Rob. Rolnych w Częstochowie przy ul. Kościuszki Nr. 62 Będzie mógł na wet otrzymać nazwiska ludzi, którzy wpłacili „kaucje” parcelacyjne p. „hra biemu”. , . takie brednie gdziekolwiek i kiedykolwiek głosilil :Ze dążymy do 11padkü Piłsudskiego! Jak m o żn a dążyć do tego» co j e s t ju ż fa k tem d ok on anym — co stało s ię ju ż daw no, z chw ilą »god y z N ieśw ieżem 1 Dzikowem . „Zaplute-karły“ bebesowskie nie mogą zrozumieć, ie oprócz fizyczne go upadku z w yżyn władzy» i s t n ieje je sz c z e u p ad ek m oralny. Skatowany, skdty, skopany i oplu ty, przez carskiego satrapę bojowiec, górował nad/swoim tyranem — prze wyższał go siłą moralną, szlachetnoś cią ducha i, mimo kajdan, górował nad rozwścieczonym katem •— stupajką! I jeśli można byłó mówić o upad ku '— to upadek ten-był li tylko postronie dzierżącego, pełnię władzy, car skiego żandarma! Zarzucają nam, pepesowcom, że po łączyliśmy, się z tymi, c.° robili zama chy na, płace, robotnicze, co w róż nych koalicjach: sprzysięgli się nę do lę robotnika i pracownika. A p r z e ę lę ł w a sl to lu d zie bra li w ty ch koalicjach udział—wszak M oraczewekl to w asz w łaśn ie człowtelft panowie towarzysze rewo lucyjni, śpiewający „Cżerwónego” na nutę „Brygady” . z A żreśztą — - przecież wasz bóg, Piłsudski, od blisko pięciu lat dzierży w PolsceVwładzę niepodzielną i . nie ograniczoną 1 czógoż |o o n d ok o nał, b y stłu m ić reakcją, . zg n ieść k ap italistą, a p lą ęe robotnicze podnleŚÓ l1>yt k la sy pracującej, p op raw ić?, „Przedświtowi” rewolucjoniści w odeżWiś swej podają, że domagać się będą „inicjaływy' ludowej i referen-. dum” , i e idą y,do, walki wyborczej w celu ugruntowania demokracji” a kil ka wiersży dalej piszą: „żądamy, aby żeśm y t r a u e n « ii . czynna je s t codziennie od gdoź. 17 d o _ 2 0 ^ W n ie d z ie le iś w i§ ta l0 ~ J 2 P. „ h ra b ia “ P otocki w_Jęło]igteęh__fi Z lo m s k ije n ię n lę w — _Uc.z„ądy„ kawały. W myifr przepisów ustawy o Olbrzymie dobra ziemskie ParzyWykonaniu, reformy rolnej, na każdo miechy, należące : do spadkobierców razową. ---- właś s e s* v ¥ . ł|. parcelację ^giiińtów, -- — • musi hr. Potockiego, stoją w obliczu całko cjciel uzyskać zezwolenie Okręgowego witej ruiny finansowej. Nie będziemy Urzędu Ziemskiego. Zezwolenie _ takie wdawać się w dociekanie przyczyn, wydawane jest tylko, wtedy, o‘ ile za które spowodowały upadek^ tak wiel kiej fortuny, gdyż są one jasne . dla ; interesowany obszarnik otrzyma, zgo dę wierzycieli hipotecznych na rozpar Wszystkich. Stwierdzamy, jedynie fakt, celowanie gruntów. Tymczasem dowla że obecnie p. „hrabia” rile posiada dujemy się, iż Powiatowy Urząd" Ziem środków finansowych na uregulowanie ski w Częstochowie nic o parcelacji robotnikom folwarcznym wypłat i pen w majątku Parzymiechy hie wie i ża sji, za kilka zaległych miesięcy. dne zezwolenie nie było wydawane, Pragnąc wybrnąć chwilowo z kło gdy ż p. Petockl wcale się o takowe potów finansowych i uregulować nienie zwracał. Rzecz prosta, że taka cierpiące zwłoki zobowiązania, p. *hra parcelacja bez zezwolenia Okr. Urzę biä” zdobył się na nielada koncept. d u Ziemskiego jest tylko zwykłym na Oto postanowił ogłosić między chło ciąganiem naiwnych ludzi i obdziera pami małorolnymi i służbą folwarczną, niem ich W podstępny sposób z pie że część gruntów z maj. Parzymiechy niędzy. przeznaczoną jest na parcelacje i wępodczas parcelacji, . dokonywanej zwać wszystkich chętnych do nabycia beż zgody i . nadzoru Urzędów Ziem ziemi, aby składali niezwłocznie za skich gwałci się zazwyczaj w sposób datki na poczet nabywanej ziemi. Ce; jaskrawy przepisy ustawy o* wykona ?5M5i9-~y5l5JS!i9« niu reformy rolnej. N(e inaczej się dzieje'w majątku Parzymiechy. Nic Puszczona w świat wersja o rzeko więo dziwnego, że o interesach służby mej parcelacji ziemi w maj. Parzymie folwarcznej p. „hrabia” zupełnie nie chy zrobiła swoje. Znalazło się kilku myśli, zapewne dlatego, iż robotnicy dziesięciu naiwnych małorolnych, któ nie zdążyli sobie uciułać większych rzy ostatnie swoje grosze, skrzętnie oszczędności, gdyż nie mieli z czego ciułali w ciągu kilku* lub nawet kilku i nic podreperują skraćhowanego p. dziesięciu lat zanieśli p. „hrabiemu", „hrabiego". aby niebożątko trochę'poratować. Na O niedozwolonych kombinacjach wpłacone sumy p. „hrabia” powyda barcelśryjnych p. „hrabiego" Związek wał zainteresowanym, kwity następują Zaw. Robotników Rolnych powiadomi cej treści, ,kwit na żł....od (Imie 1 na Min. Reform Rolnych:i : Urząd Proku zwisko petenta) jako beżwrotną kaucję ratorski Sprawa ta bardzo brzydko na kupno... h a . gruntu, zgodzonego po „achniei dlatego Pow. Urząd Ziemski cenie zł. 2,608 ża hektar, Zarząd Dóbr w Częstochowie w ęelu niedopuszcze Parzymiechy, podpis i data”. » n ia do dalszych n dużyć i naciągania Z tego wszystkiego wynika, ze^p. Bogu ducha winnych ludżi, powinien hrabia” puszeza się nä niesamowite Z polskiego Szlissęjburga W losie poląkięh więźniów poli tycznych—aresztowanych iosadzonyeh w twierdzy Brześć Lit. nad Bugięiii, b. posłów na Sejm Rzplitej, nie na stąpiła żadna zmiana. . W dalszym ciągu nie.dopuszcza się do nich nikogo—w' dalszym eiągu nie, pozwolono doręczyć Im żadnych arty kułów nawet drobnostek... Według nadchodzących okólną dro gą wieści, j ^ 5Żnlgwie ^rmienUa_źię, traktowąnigorzej niz za carsHchj:zasów,"ą niwet ogolpńo im głowy. Nie zezwolono na najkrótsze bodaj widzenie z najbliższą rodziną.:, . W 4»nisgteB 3is!B.'2SSi98l!tó8fe. c* najlepsi synowie Rzplitej ^nleLJctó’« „ p o ś w ę c T ć S ^ e i O o ^ M M b K a , zmuszeni sg trapić w wiązienluL Miejmy wiarę, ie już niedługi po wrót Ich na wolności, będzie tryum fem sprawiedliwości,; która w końcu musi zwyciężyć! x A wtedy kraj cały powita ich entu zjastycznie, a wyzwolona z przejścio wej niewoli Ojczyzna, odetchnie i od: iyje... . - ■ ’ :, w r z e ś n ia że r. b . , d o od 10 so b o ty n ik a — p r z e z s z e ś ć g o d z in • i. j b lT r c z y ä je g o i « n U v o lo s iiia c v c h d o S e jm u O b Ó w iv H e ~ n a z w is k o k a id 4 " j e s t u m ie s z c z o n e . i S e n a tu , o b y w . t e t . H z p lite j j e . t d z ia n - w lo k a la c h O b w o d o w y c h K o m is y j ^ r a w d z ić , c z , w 27 p a ź d z ie r w y ło ż o n y c h W y- .p .™ = h N i\4 0 J im a tk L przedw yborcze Gazety rządowe ogłosiły, że Piłsud ski jest tak dobry, że zaźądał, aby_ tłi®jvy.taczano_skarg tym,. k tó y y rozgłaj ^ ą ^ g^nim w jad o m o śtiji^ Hol holjeżeli ktoś popełni czyn karygodny, rozpowszechniając "wiado mości świadomie nieprawdziwe o sze fie rządu, to Piłsudski nie ma tutaj nic do zakazywania, bo to należy do niezależnych sądów, które rozstrzyga ją. Nie trzeba;więc.robić zsiebie„dobrodzieja"’ A m ożeby tak Piłsudski zakazał po p ełm a^ b e zprawja. w ią^u^z ma[SOvyemi re wizjami, w.Jio_ęy. z.„20 ..na 21, Wr.ześhia krążyły różne pogłoski. - łi-Czego^s^ukałą .PJ^lj.cj a_ tej no^y ? —„Nlę„wiesz? — GenerałaŻagór skiego]_ Policja opieczętowała bramę do drukarni „ABC“ —pisma przeciwrządowego. Gzy też za długi? Nie! Z po wodu tego, że chłopcy, przychodząc po gazetę> hałasowali... • Gdy bandyci z B.B.S. będą chcieli strzelać do zgromadzonych robotników i. chłopów, to- muszą na rewolwery na10½ ć. tłumiki, bo władza ma delikatne qs zy,'i. goto wa w r es zci e usłyszeć. Ito A ^ I^ Z Y N Ę T A nA^-Hr_e s p r z e d w y b o r c z y . W kołach sanacji szukają przynęty, aby za jej pomocą złapać na wędkę wyborczą obywateli; Dla chłopów obmyślają... obietnice pożyczek, a dla robotników... ubezpie czenie na starość. Jeżeli chodzi o chłopów, to niema żadnej kłótni, gdyż obiecać jest łatwo. Inna sprawa z robotnikami, bo tym o b ieca ł te ż w o k resie przedw y borczym w 1928 r. u b ezp ieczen ie na- sta ro ść sam Piłsudski, a Pry* stor projekt u staw y w y co fa ł (pe wybprach). Są więc dwa projekty: Jedni sanątorzy są za tern, aby wprowadzić de kretem ubezpieczenie na starość, ale takie „ubezpieczenie", żeby, broń B o że, n ie p o g n iew a ć fabrykantów, inni zaś chcą ogłoszenia dobrego za bezpieczenia na starość, ale tylko na okres przedwyborczy.. Gdyby o g ło szo n o projekt le p szy, tó zo sta n ie on uniew ażniony now ym dekretem , a le ju ż po wy- borach.., f Jednak ani robotnicy, ani chłopi nie dadzą się złapać na tę jawną kieł basę przedwyborczą, bo j>ozna!j__sią_ j u i d o b r z e n a sztuczkachsanacji, któJs Z u m e ^ p o k a z ^ ^ u J d e j^ ifig ą ^ . SANACJA ____ o z a u fa n iu d o niej. Na każdym kroku, w każdym .nie mal „wywiadzie“ — oppwiadeją wście kii sanatorzy, że społeczeństwo ich ko cha i sząnuje — że posiadają zaufanie narodu, a ty lko . „ścierwo" poselskie krzyczy i wymyślą na sanację... Dlatego też., zapewne, jedna za dru gą konfiskata konfiskatę goni... Dlatego też, pewno, rząd „zaufania^ całego narodu" — zabrania temu na rodowi wypowiedzieć się na wiecach i manifestacjach. P rzy k ład Z ab ro n ię? nie manifestacji - zapowiedzianej przez pięć stronnictw opozycyjnych na ubie głą niedzielę. _rm_zebi^ma_partji öpo^cyjnycjv. i)Iitegö~też „nie z na ni” intendenci wydają różnym kanaljom w rodzaju Smołuchów, Wosików i Molendów granaty, łzawiące i rewolwery; których ci zbrodniarze używają przy, napadach na wiece — przykład napad w podwó rzu klubu naszej partji. z Sfr§nd® .-Sanacyjna, W lipcu blisko pól Hilljoiia protestów . W numerze ubiegłym podaliśmy wahanie kursu dolara. Dziś notujemy, ^ w m ^ ę i U i p ^ r ^ . jyłfirotMtpwano_46£72 ‘ J5!Y§ł5W£Y_Jiie^^ ^terminle7_ : * : -- ^ ” iRädosna twórczość” hula w Polsce! S p raw d zajcie sp isy w yborcze Wygodna „redukcja” Komisja do usprawniania admini stracji państwowej, istniejąca przy ra dzie ministrów, złożyła na ręce p. premjera w n iosek zaleeąjąęy ogranlesen le d ziałaln ości N ajwyższej li= by K ontroli P aństw a. Zdaniem „wnioskodawców” aparat, administra cyjny Izby możnaby zredukow ać do 50 osób. I to, naszym zd an ięm ,za wiele. Wszelką kontrolę należy znieść, Sejm rozpędzić na cztery wiatry, senat u- mundurować i wysłać na... przeszko lenie wojskowfe! * W tedy dopiero byłby raj! Taki sanacyjny raj! „A n^Jąk„si§ bawić, to się bawić— PoIskę_sprzedać — posłów._. „spłą- Odezwa międzynarodówki. Na wstępie uprzedzamy p. cenżo = ra, że odezwę tę cytujemy z nr. 257 „Przedświtu”,„który__chybą_ ję^st_„ dość jJ^toeOBldiożny", a więc prosimy nas nie... konfiskować. Zaraz po aresztowaniach b; posłów, Wtedy dopiero naród byłby mądry! nasi zagraniczni towarzysze, zwrócili Frecz zatem z kontrolą! się do Międzynarodówki socjalistyczPrzecież to jest świństwo i wyraź nej z żądaniem interwencji, o czem nie „antypaństwowa” robota takie kon już pisaliśmy. trolowanie i... patrzenie na... rączki... 1 faktycznie Międzynarodówko, ule gając nastrojowi całej kulturalnej świa towej społeczności, odezwę swoją egłdsiła. Zakł. fotogr. „Fqto-arte” na swojej ku na środę, dw om a dużymi ka Niezależna, uczciwa prasa ogłosić m ieniam i w ybił sżyb ę i uszkodził wystawie umieścił obok fotografji róż tej odezwy nie mogła, gdyż niezwło nych osób, popiersie marsz. Piłsudw ystaw ion e popiersie«. cznie ulegia^Jyałej zarazie” — tj. by Trudno pochwalać wszelkie napa ła konfiskowana.* Pomimo ochrony policyjnej, zainsta dy i awantury, ale wypadek ten daje I my polscy nie wiedzielibyśmy o lowanej na żądanie właściciela zakła dużo do... myślenia........ tem co myśli Europa demokratyczna du, wystraszonego anonimami, n ie Właśnie w okresie... przełomowym — ale od czegóż nasi rządowi socja wyborów... w iadom y spraw ca w n ocy z w tor liści i ich organ „Przedświt”. ,Ci ogło sili — a my (jeszcze rez uwaga p. Z n a n a n ie p o d le g ło ś c io w a d z ia ła c z k ą cenzorze!) przedrukowujemy. „Republice i demokracji w Polsce — grozi jaknajwiększe niebezpieczeń stwo. Republice polskiej, która oddaPani Ireno! 17 bm. w Lublinie odbyła się roz wna już cierpi pod panowaniem kliki prawa sądowa, wytoczona b. pos. Ire Pragnę z całego serca przyłączyć - militarystycznej, zdaje się zupełnie nie nie Kosmowskiej, aresztowanej po wie się do wielkiej liczby Polaków i Po ukrywanie zagrażać zalew' faszyzmu, cu 14 bm. lek, którzy chcą w tej chwili wyrazić Haniebne czyny faszystowskie popeł Wybitna ta niepodległościowa dzia Pani głęboki dla Niej szacunek i unione przez klikę pułkowników z oto łaczka oskarżona została z art., 154 k. znanie dla Pani charakteru i pracy ca czenia Piłsudskiego nie są jednakże k. ćz. II z tytułu swego przemówienia, łego Jej życia. żadną miarą sprawą wewnętrzno-poliw którem , jakob y, ńazw ała p re W tej chwili nie jest Pani w Polsce _____ tyczną Polski. z esa Rady Ministrów P iłsudskiego duchowo odosobnioną od ludzi, któ Są one istotnem niebezpieczeństwem „obłąkańcem “, tw ierdząc, iż je g o rzy kochają wolność i wiedzą, - jaką dla pokoju europejskiego. . Nieograni prawo to tylko „złodziejstw o, potęgą moralną jest godność i prawo czona władza militaryzmu polskiego m orderstw o i p od p alan ie“, a rzączłowieka i obywatela. oznacza pogwałcenie praw do życia dĘ jeg o s ą r ądam i „obłąkańca", Obyśmy to. wkrótce mogli Pani omniejszości n&rodowych w Polsce, osobiście powiedzieć. czem obraziła nietylko p. Piłsudskiego, znacza niebezpieczne zaostrzenie się Ręce Panine ściskam lecz cały-rząd, którego jest szefem. stosunków» Polski do państw z nią są Tak brzmi akt oskarżenia. P ą sz y ń s* lL siadujących”. B. pos. Kosmowską przywieziono Warszawa, 19 września 1930. I w zakończeniu odezwa wzywa dorożką pod eskortą policji, a tłumy, oraz pismo Centralnego Wydz. „robotników wszystkich ktojów” do zebrane przed sądem, witały ją entu Kob. P.P.S, skierowane pod adresem demonstrowania przeciw temu „mili? zjastycznie. staruszki—matki b. pos. Kosmowskiej: taryzmowi w Polsce?.i. „Przejęte głębokim bólem na- wieść Rozprawa uwypukliła zasługi b. Nic do tego wyjątku z odezwy Mię*o.losie Jej Córki, nieskazitelnej bojow-, pos. Kosmowskiej, i oskarżenie spro dzynarodówki nie dodajemy ~ żadne niczki o prawa ludu pracującego.i o wadziła na właściwe tory — tory wy go komentarza — nie chcemy być wolność narodu, niezmordowanej szejaśniające, że żadne stanowisko nie oskonf'skowani. r rzycielki oświaty i szlachetnej pracow słania przed krytyką osobistą. ( Zresztą-komentarze nie są^ potrzeb-' O. g. 2 mi.n.^O ogłoszono . w yrek . nicy — jj^ ^ m y ^ C i^ bne — wszyscy..;™ '™’ j v a t ^ ^ j^pewjnjeme, 115rźyw3^JiŁKsk azu jący b. pds. 1 K osm ow ską ^HdljMAjCwej_Córoe, o d jy je jJę j^ ę m na 6 m iesięcy w ięzienia. _seirlęcz_ne_in_ i_zapadnięg łąboko w serA jako rezultat ogłoszonego wyro . c.a_j_sumieńią_tysięcy kobiei polskich, ,9 £ io s if _ S j3 s li^ ku przytaczamy poniżej pismo Mar Jak się dowiadujemy, ob. Kosmo p o ls k ą . szałka Sejmu tow. I. Daszyńskiego. wska zwolniona została z więzienia za Do pani Ireny Kosmowskiej* Dzięki- budżetowemu posiedzeniu kaucją 500 zł. i przyjechała do War b. posłanki, Sejmu śląskiego dowiedzieliśmy się w szäwy, gdzie na dworcu owacyjnie po jaki to sposób woj. Grażyński zapatru obecnie w więzieniu na Zsmkuwitana została przez współtowarzyszy je się na stary, polski Śląsk... w Lublinie. walki o Prawo i Wolność Ludm Takie oto „złote myśli” p< popłynęły z ust pana wojewody; „Nie należy przy tem zapominać, że Śląsk jest tylko prowincją Państwa , W związku ze wzrostem kursu gieł dziesiąt miljcnów złotych, krwawo z Polskiego, ie Sejm ten jest tylko sej dowego dolara, „Krak. II. Kur. Codz." nas podatników ściąganych. mem prowincjonalnym, że jego ambi-u wystąpił z buńczucznym artykułem, w Nie są ont- na to, aby je wyrzucać cje nie mogą i nie powinny przekro którym psioczy na dyrekcję Banku w błoto, wytworzone mniej lub więcej czyć granic praw prowincjonalnych. Polskiego za to, że dr puściła do tej awanturniczemu pociągnięciami „sana Nie powinien wdzierać się na falę po cji". zwyżki kursowej. ' lityki państwowej.” _ W 9jnegp, panie.. „zafajdany” finan Pisze, że spadek złotego wywarł A_wjęę,_zdaniem J3^_.woj,_Grażyósisto. ' " najgorsze wrażenie — i trudno się z skiegOj Śląsk __jest tylko prowincia 'K jednak — ostatnio, faktycznie tern nie zgodzić. Polski. „rzucone" zostah dolary i dzięki te Wrażenie było istotnie, najgorsze! Czemś w rodzaju... kolonjil mu kurs o parę punktów się zawahał. Ex-cesarz Wilhelm, czytając w prsPisze on dalej, że „obowiązkiem” Czy to jest jednak trwałe? Czy sie-zagranicznej słowa wojewody — Banku Polskiego jest bezwzględne strata jaką państwo z tego powodu reprezentanta Państwa Polskiego, pra „trzymanie” kursu choćby kosztem poniesie,.jest potrzebną, i wogóle» za wdopodobnie, uśmiechnął się „dobro straty Mllra m iljonów dolarów. radzi temu na przyszłość? tliwie" i pomyślał: „Zaprawdę, zapra 1 tu trzeba finansiście śanącyjnośmiemy wątpić w okresie kiedy wdę, powiadam wam, ten ci jest oto kurjerkowemü powiedzieć — „Hola!" w Polsce hula „karząca dłoń"... spra mój syn... najmilejsry! Kilka miljonów dolarów to kilka wiedliwości... Ongiś, przed wojną, „wyczyny” ta kie nazywano rbbotą „pour Ie roi dePrusse" (dla króla pruskiego). W sprawie .tej ze strony rządu p o winno nastąpić wyjaśnienie, ewentual nie takiem anfypaństwowem przemó Soboty ubiegłej rano, ńa b. : poś. wskięgo. i tow. Z. Żuławskiego, którzy wieniem zaopiekować winna się protow. Mieczysława Niedziałkowskiego; napastnika osłonili przed laniem, jakie kuratórja państwowa! naczelnego redaktora „Robotnika", w mti się słusznie należało. chwili, gdy. w towarzystwie jednej ze Jak się wyjaśniło, pułk. Wyżeł Seie„ C a rs k ie ” a m jłicie sprayzózdawczyń sejmowych siedział żyński poczuł się obrażonym wzmian h o n o ro w e. on w bufecie sejmowym, k ierow n ik ką w „Robotniku" następującej treści: agen cji prasow ej „Iskra'MkjyDlk. ' »— Czy ten Stieglitz, tó on jest z Gdy ludzie wielkich zasług i war Sambora?'' ... ‘ W y ł^ jłH e j^ tości moralnych odznaczają się po więź ck a n ap ad ł T " u d erzył la sk ą w -V-' Dlaczegoby nie miał być z Sam kśzej części nadzwyczajną skromnością głow ę. bora?. * ^ i poszanowaniem dla praw i porząd Ofiara andrusowskiej tej napaści ~r To teii sam, co miał „ajencję ków przyjętych w społeczeństwie zalała się krwiąi, v wyżeł" . czy „pies"? V hasze „regjonalne” harpagbny sanacyj . „Skończyły się jednak dni pobłaTen sam, taki tłusty, głupi ane wyobrażają siebie jako bożków, żania“.<i , r rogant. przed którymi każdy szary obywatel, Znajdujący się w lokalu towarzysze — Podobno strasznie lubi pieniądze. płacący, a nie przejadający płacone ruszyli napadniętemu na pomoc, tow . — Dlaczegoby Stieglitz z Sambora przez innych podatki, winien padać Baranow ski w yrenąl andrnsow nie lubił pieniędzy".' plackiem na twarz. _ sk ie g o „w yżła“ w pysk» a tow. 1 gdyby nie „gorączka” pułk. WyCodzienna prasą warszawska dono Ż uław ski odebrał m u p ałk ę l po* żła-Scieżyńskiego, niktby się nie do si, że pomiędzy p? Carem, a jednym z ła m a ł,i ' -,ł " „ . myślił, że ten „wyżeł — Stieglitz" to oficerów doszło do poważnego zatar . „Wyżeł” poczuł się w strachu iza? właśnie ten... wyżeł*........ gu „autorytetowego" —- oto p. C ar cząMkrzycżeó: „Panowie, ja tu jestem Jak się dowiadujemy, epilog tej na-? wyobraził sobie, żę nie obowiązuje go sam" i . „sprawa ‘ osobista”. Niewiele paści rozegra się W „ zwykłym sądzie, jł. zw. kolejka przy kasie biletowej w by mu to pomogło, gdyby nie wspa- < bowiem tow. Niedziałkowski napaść tą ^kinematografie. Doszło do zatargu i niałomyślny gest tow. M. Niedziąłko-. nie uzna za punkt honorti.' ^pisania protokułu honorowego. Popiersie J. Piłsudskiego uszkodzone h. pos. Ireną tKosmowską skazana. Wojewoda Grażyński i a R t o i m lekko przychodzi n a to w .N ie d z ia ł^ Co słychać na s z e ro k im św iecie. W H iszpanji z n ie s io s o cenzurą p rasow ą. ..sto łe c zn ej. Okres skutków dyktatorskich rzą dów Primo de Rivery trwa i ustawicz nie wywołuje jeszcze mniejsze i większe wstrząsy. Ostatnio Hiszpanię objęła fala straj ków" na tle wyłącznie politycznem. Tem nie mniej premjer hiszpański, g en . B efen ger zniósł primoderiw erow sk ą pozostałość — cenzurą prasow ą. Dziś w Hiszpanji pisma wychodzą bez żadnej interwencji ze strony władz. A u nas? Kto ciekaw, niech w dniu wypuszczenia z pod maszyny „Cząstochowianina” przyjdzie do na szej drukarni, a przekona się jak jest W ubiegłą środę, o godz. 4 i pół rano, na cmentarzu Bródnieóskim p o chow ane zo sta ły dw ie ofiary m a sakry przeciw centrolew ow ej, _SŁ SkowrońskLi W.,,Suchecki W uroczystości pogrzebowej wzięli udział tylko matka, brat i siostra jed nej ofiary oraz ojciec drugiej. Pozatem w p ogrzeb ie „u czestn i czyło“ — 4 policjantów m undu rowych, 4 cyw ilnych oraz 9 gra barzy. Tak oto „dziś** g n ę b ią ju d z iv v PplsceL Hej, mocny BożęJ pjzypommąją. si§_ czasy gdy grób pięciu pofegłych w Dzień Zaduszny. ojyjawjony L_był__zązwyezaj przez carskich dzieriymorcßw.. Kraj, g d iie g ra su je sanacja. I to ju ż b y |o l Nąw@ twXZzęsto c h o w lę... Według urzędów danych, statystycz nych liczba bezrobotnych we Francji wynosi: (uwaga bezrobotni — czytajcie!) 904 osoby! Ostatnio nawet zmniejszyła się o... 24 osoby! Wierzyć się nie chce! Czyta się to jak bajkę o żelaznym wilku! 904 bez robotnych! A u nas?... Szkoda gadać... Kiedy francuz czyta komunikaty o stanie bezrobocia w Polsce — z pew nością też wierzyć mu się nie chce! Czyta to jak bajkę o żelaznym., bucie! SzGzęsliwy_krai ta. _Francją,—_nje_ pos adą, anj.byrobotnych, ,ani_sanacyjnyeb.. .wal e tó vy„pułkowni ko wskich. Szc^ęśjiwy_krąj[_ W KRAJU. Niejednokrotnie daje się' spotkać w dzisiejszych czeisach różnych moc no podejrzanych ludzi, którzy ze sztu czną.pianą ną. ustach pawołują masy , do różnych wystąpień, czynów terorystycznych itp. .. O strxegam y zatem przed pro Wókacją. Stara to, wypróbowana jeszcze przez carską ochrankę broń, prowa dzącą do próżnego przelewu krwi kla sy robotniczej. Spokój! Spokój i jeszcze raz spokój! Nie pozw ólm y s ię sprow oko w a ć w żadnym w ypadku. Nie prowokacja i - jej konfidenci wyznaczą Narodowi Godzinę Czynu! A reszt, sa m o b ó jstw o I now y areszt! Aresztowany w zw iązku z. d e m onstracją w Tarnowie szesn a sto le tn i tow. S tan isław Iwaniec, osadzony w więzieniu, pod wpływem depresji 'moralnej, p o w iesił się. Młody jego, niezahartowany jeszcze organizm jH e_j^bzy.m ał_ J ) ^ k ^ wyJ>PT6z§jiA kiedy tow. Śkwirut, w zamiarze wydostania zwłok młodego samobójcy, przybył do budynku sądowego, na po-, lecen ie sę d z ieg o śled czeg o został aresztow any. Został aresztowany ze wszystkimi teatralnymi efektami — strzelaniem i biciem kolbami i butami stróży (par* ? don—dozorców!) prawa. Ostrożnie tedy z wstępowaniem do Jiudynków». " Przypomina się „kawał" z 1905 t ., przedstawiający rozmowę dwuch mieszkańćów Warszawy. Pierwszy zapytuje: ,J a k daleko stąd do Ratusza? Drugi odpowiada: „Bardzo daleko. Jeden mój znajomy jak poszedł trzy mmsiMe£^mu, to jeszcze nie... wrócił.. W y d ział K p b ie t P.P.S. zw ołuje Zebranie Przedwyborcze w dniu 26 w rzęśn ła r. b. o godz. 7 w lecz, w S a ll klubu P. P. S. W stęp d la członkiń 1 sym patyczek. Spraw y b. w ażn e.. Towa rzyszki sta w cie się licznie. ____________ iŁ jłe ro burza! ] u b j!!iy fo -s -. . Jak j> o ia r We Włocławku aresztowany został b. poseł tow. EtTward Bettman. Oskarżony jest on „o uchylanie się od służby wojskowej w czasie wojnypolsko-bolszewickiej. Stary kawał i dobrze nam w Czę stochowie znany. Przypominamy okres przedwyborczy do Sejmu w 1928 r. i przetrzymanie w więzieniu p. Cärdiniego (Ch. D.) do końca wyborów pod zarzutem takiegoż uchylania się od służby w wojsku. Cierpljwe są j e nasze .władzą. Nar w etdziesięćJątczekąćpatrąfL ą^ząresztojvaniejn J rpbią._„to dopiero, gdy nadejdzie.,^ okres wyborów^ Potem następuje zwolnienie, ten i ów odwoła i... przeprosi, a tymczasem, przez czas uwięzienia, pozbawia się przeciwnika partyjnego działacza czy mówcę..., . % Znamy j uż Jto! Wszygtko to już było i „psiuna budę się nie zdałoj j;e j^ e z e n ta cyjjte_ —W o j e w o d y ^ Katedra Łomżyńska dostepila za szczytu odwiedzin samego wojewody. Prasa sanacyjna, opisując tę'w yso ką wizytą, nazwała ją „jedynym zgrzy tem, jaki miał miejsce podczas obja zdu p. wojewody.” ' Ponure to słowo — zgrzyt! Sądzi liśmy, że stało się tam coś okropnego. Tymczasem, według wyjaśnienia ks. S. Konstantynowicza, wikarjusza kate dry. okazuje się, że zgrzyt ten ozna cza dziesięciominutowe opóźnienie się księdza na powitanie „dostojnika.* Nawiasem mówiąc władze późno zawiadomiły księdza wikarjusza o za mierzonych wojewodzińskich odwiedzi nach. Kiedy zziajany ksiądz przybył przed gromowładne oblicze wojewody i zo stał mu przedstawiony przez starostę, „dostojny wizytator” wypalił: „Nie „Pr^wyklem do ^ zwyczajów" i odwrócił się tyłeim Ksiądz Konstantynowjcz w liście otwartym wyjaśnia, że był gotów słu żyć wojewodzie informacjami o historjl katedry — do uroczy^ego ząśjsgwitania w kościołach duchowieństwo obowiązuje tylko osoba Prezydenta Rzplitej^ . ‘ Maluczko, a każdy pobierający mniejszą czy większą pensję, z kasy państwowej, przywłaszczy sobio pra wa, które przysługują wyłącznie gło wie państwa! I wkrótce doszlibyśmy do absurda i nawet woźny województwa rościłby sobie prawo do uroczystości powitaniowej, chieba i soli u drzwi kościoła, a śpiewu „Te Deum“ na chórach. 1 dlatego lepiej zrezygnować z wi zyt, bo „zgrzyty" będą się stale po wtarzać, ą^aszczyttęn^ozosUjyJć^ęó^5jom_„ góiocczy ków^“... Gwałtu! P. P rystor... zcek a w iśc la ł! „Przedświt" oburza się na komisa rza Kasy Chorych w Radomiu, p. Pi larza, którego odsądza od czci t wiary i nazywa „przeszmuglowanym“ komi sarzem — przemyconym przez tow. Żuławskiego. , Prawdopodobnie nie dał p. komi sarz zwolennikom przedświtowym cze goś ukraść — stąd ta nienawiść... Ale to głupstwo! Grunt, ie oto mo żemy czytelnikom obwieścić» że do Kas Chorych cekawiści przemycają swoich komisarzy! Pękńć można ze śmiechu i z głu poty bebesowców. Jednym słowem -rPrystor scekawiściał... Zgroza! 0 „ p rzełom ow ych “ Pifeudczykach! Istnieje w Rzplitej odłam piłsudczyków t. zw. prżełomowców, którzy, niby to, odżegnują się od Bebe, przy znając, że jest to banda karierowi czów;.. Jakby powiedział Boy: „jeden mieli smutek wielki że- „ojciec“ ich opisywał« byrdelki.. a przeciwnie za to — oni...“ Tak oni są czyści jak łza i słucha ją tylko... komendanta... Opowiadać lubią o swej uczciwoś ci i umiłowaniu Rzplitej i...demokracji. Z tą „demokracją“ trudno im nie co przychodzi, ale musvą przecież czemś naiwnych bujać... I byli nawet tacy, Co chcieli im na kredyt uwierzyć... -- • Nastąpiły, jednak aresztowarva b. póśłów. Panowie z „Przełomu“ — de mokraci (a jakże!) w numerze wyda nym zaraz po aresztowaniach, udali, że nic o tem nie słyszeli... Ani się za jąknęli... W następnym jednak numerze (da» lej symulować durni nie można było!), demokrację zmuszeni byli cisnąć w kąt 1 stanęli na poziomie oplwanym uprze dnio przez siebie bezpartyjnoblokowców... Aresztowanie b. posłów nazywają prżykładem tych możliwości, które jeszcze posiada do swej dyspozycji marsz. Piłsudski, gdy tylko zechce sam stanąć’ na czele rządu *. Pękła ideowość, jak dym rozwiała się bajka o... demokracji — „Związek Miast i Wsi włożył używany muodur „pulkownikowski“ i stanął na bacz ność wobec... pełnego żłobu! To się nazywa obóz „uczciwych“ piłsudczyków. Wystrzegajcie się tych „uczciwych" — ze złodziejami demokracja sama da sobie radę! „D ygnitarz“ dzikim c zło w ie kiem ; N iyąw szg czystyv_^łnicrzyl^ ijn p : . ^ ^ - 8 ^ njJurJwlądc_zy, ić„n<Mząęyję. K o m i t e t Wyborczy Polskiej Partji Socjalistycznej na pow. Częstocho wski mieści się w Częstochowie, ul. Kościuszki Nr. 02, ll-gie piętro. Tam też udzielał się wszy stkich informacji w sprawie wyborów, reklamacji itp. Biuro czynne codziennie od godziny 10-ej rano do 1-ej w pot. i od 5-ej do 7-ej wieczorem. Telefon Nr. 37. K o m ite t W y k o n aw czy Ö rg. M lodz,’ T. U. R. wzywa* p od ry g o re m organizacyjnym w szystkich członków O rganizacji M łodzleży T.U.R. n a ZEBRANIE OGÓLNE w nied zielę , d n ia 28 bm . d o klUbii P.P.S. K ościuszki 62 o godz. 4 e j p .p . jest inteligentnym, rgwnnym__Mło; wiekiem. N.iyawsze j^ ^ o k je sU n o w jsk g ^ żbowt_oznacza ^czcjwgść vdgbrę_wychowanie. ~ " 7 Namacalnie przekonał się= o tem taki „mały” człowiek, konduktor kole jowy, skopany i pobity przez „wiel kiego“ człowieka, wyższego urzędnika kolejowego, inż. K» i Łodzi. Naczyta się taki dygnitarz wywia dów, głoszących potrzebę plwania i kopania narodu idjotów i hebesów — niedyspozycję żołądkową i piasek wą* trobiany „autorytetu“ bierze dosłow nie i za dobrą monetę >— a potem dziwi się, że kiedy on „wywiad“ w życie wprowadza — ludzie się na to oburzają. Pokrwawionego „małego” człowie ka opatrzyło ambulatorjum kolejowe na st. Częstochowa, „mocarstwowego“ zaś inżyniera odprowadzono na poste runek policji. Ale za co? Za co? Toż to tylko pilny uczeń autorytełowego... psora.,. Przew odniczący: S T . JU N G . NAJWIĘKSZA w CZĘSTOCHOWIE BiUljotBia Iow. Olwtaly ł tolioif (K OŚCIU SZKI 13) o tw arta we w torki, czw ertkf i so b o ty od g o i ł . 4-ej do 8-ej. Dla robotników zn a cz n e ulgi. — 25-leęie bohaterstwa młodzieży^ W tygodniu ubiegłym odbyły się w Częstochowie uroozystości, związa ne z dwudziestopięcioleclem walki młodzieży o polską w Polsce szkołę. W uroczystościach tych wzięła- u* dział młodzież szkolna i dość liczny zjazd tych, co w walce o szkołę pol ską brali czynny udział. „Komitet Obywatelski'* ogłosił pdezwę, w której podkreślił, że „dzięki śmiałemu i stanowczemu zachowaniu się młodzieży względem’satrapy wscho dniego zyskaliśmy szkołę polską'*Ze fakt ten „po wszystkie czasy świadczyć będzie o podniosłych ser cach i waleczności młodzieży polskiej.” Trudno wątpić w dobre, uczciwe intencje, „Komitetu Obywatelskiego" — trudno nie wierzyć... A jednafc nie minęły jeszcze „wszystkie czasy“ — w dwunastym roku niepodległości, ci co wywalczyli szkołę polską zostali* wyszarpnięci brutalnie z naszych szeregówl_ Na zaproszeniu na uroczystości 25 lecia walki o szkołę,xpolską — pośród członków Komitetu Honorowego Zja zdu Uczestników Walki o Szkołę Pol ską figuruje nazwisko tow. Norberta, Barlickiegd. Zapytujemy,, czy Komitetowi Hono rowemu wiadomem jest, że ich towa rzysz wspólnej z satrapą wschodnim walki znajduje się w chwili obecnej w baszcie zwanej „piuskwiarnią“ twierdzy!. Brześć Litewski nad Bugiem? Zapytujemy wszystkich uczestników, uroczystości ubiegłonłedżielnej co.zro bili w tym celu, by ich towarzysz walk wziął udział w Zjeżdzie? Zapytujemy, czy sumienia ich s ą czyste i spokojne, czy nad nieobec nością przymusową towarzysza prze szli do porządku dziennego, potwier dzając tem samem znane określenie: »35®wdzięcznoŚci^^ rjakg_nafodu_,Jdjgtów.iJiebes5iY?“ 'W ajkajL B öedijih^^ Jat^bytoL w ędługjtów ,_j^ ;Jestem, przgjsjw ^ s t e n i g w h ^ L m u P t^ i-lŚ j^ d źęę^ l r [email protected]ł$Xr j Iaiń Jąęjące_ przez_w spólńgtęjdba^ PloianfszBBle m. C zęstochow y — A leja 12 w podwórzu, lewa oficyna, parter. \ Sekretariat czynny codziennie z wyjątkiem niedziel i świąt od godz. 5 — 7 p:p. ^ H u rt. D e ta l. W Ę G I E L po cenach kopalnianych: doatarcza firma „P L O M i e Ił” B-clo POHORECĆY Cz,Machowa Koiclusikl 36, td . 883. » « W . NrdO. ^ Z E S T D C H O J^ A J S J Jil Górnicy Częstochowy przeciwko gwałtom. Tysiączne rzesze górników, zatrud* nionych w kopalniach rudy żelaznej pod Częstochową, solidaryzując się z całą_poIską klasą robotniczą przeciw ko gwałtom i bezprawiem sanacji, od było zgromadzenia na których przyję to następhjącej treści rezolucją: „Zgromadzeni robotnicy na wiecu kopalni: „Franciszek”, „Konopiska”, „Aleksander" i „Walenty'- uchwalają założyć. jaknajenergicznlejszy- protest przeciwko represjom i gwałtom jakich dopuszczają się władze administracyj ne w stosunku do zgromadzeń ludo wych, ä zwłaszcza krwawo rozpędza* nycti ostatnio w Katowicach, Warsza wie, Radomiu, Tarnowie, iia Pomorzu Częstochowie i innych miejscowoś ciach. Zgromadzeni żądają wypuszczenia na wolność aresztowanych posłów i działaczów Stronnictw ludowych, któ rych dyktatura zamknęła w więzieniu na okres wyborczy. Zgromadzeni o strzeg ła dzisiejszych tafury gwałtów i be?J3raw|a,_źe g o to ^ j s ą ^ J « ż d ę j^ h v d h ^ ł a D a ś _ ^ 0 J ^ w ^ 6 d n ^ v ^ $ _ [ ^ ^ k tą J u r ą ^ ^ r ^ ^ róce n ie^o szą n o ^ ni a j ) ^ _ „ fe lg Ł S z u k y g ? L Ostatni tydzień zdemaskował drugi etap akcji przedwyborczej, prowadzo nej przez obóz pomajowy. Pierwszym — był tydzień areszlo wań b. posłów. . Drugim — nocne rewizje u człon ków t.\ zw. opozycji. Amerykański rozmach sanacyjnej akcji przedwyborczej w obydwu wy padkach ujawnił się z całą... siłą... Tak aresztowania, jak i rewizje dokonywane były hurtowo, masowo... Nocną porą pobudzeni opozycjoniści oraz żony icn i dziatki owacyjnie-wi tały..; dawno spodziewanych „drogich” (tó doić drogo kosztu jel) gości i po= dejmowali ich w swoich mieszkaniach chlebem, solą i słowem Bożem... Niezwłoeznie po aresztowaniach obiegła całą Rzplitą pogłoska, że po stanowiono räz już skończyć z... nieznanymisprawcemi_iluże__zastpsowanę_ jro stą ł£ _ w _ ^ l^ „Zagór skiego^ sjmwcówMK^^ którzy. ^objlv^_ g ^D § b sly eg p ^. "W idbeznie^vlnyirzasady^ że zbro dniarz zazwyczaj krąży koło swojej, ófiary, dokonano też rewizji w miesz kaniu, pobitego przez Ukrywających się bandytów, b. posła na Sejm Rzplitej J. dębskiego..; Narazie; pomimo, że poszukiwania tę pozostały ...bezowocne, należy przyklasnąć temu „pomysłowi", który bez1 zaprzeczenia stawia Polskę w rzędzie najbardziej ...mocarstwowym. -rJUesz9 ^ walel6^WplneL Polski! JCa^ ^jrąca_spimwlędIiwoś^ głos... . \ Niniejszym (parny zaszczyt zawiadomić P. T. łtiijentęlą, że W ponled* lalek, I dala 8 kia. został otwerty prsy Ol. 1 IA L E J A 2 9 H ioaip W D l o i o o Oloiia p. I. „VENUS“ Magazyn nasz zaopatrzony jest w boga I ty wytidr obuwia męskiego, damskiego: I T dzlecin n ed ^G er^bardzoprzyste TEATR „ODEON” lllllllllHIlIllllllllllllllRIIII uiiiiiiiiiiiiiiiiiiiifliiiininiiiiiiiuiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiuiiiiiiiiiiHiiiiiiiiiiiiiniiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii Dziś i dni następnych. — N a jn o w szy film produkcji e u r o p e js k ie j. Genjalna realizacja jednej z najpoczytniejszych powieśd EMlLA ZOLI. W roli głównej niezapomniana bohaterka RAJ DLA KOBIET Realistyczny dramat, według głośnej powieści „AU BONHEUR DES DAMES" E. Zoli N a »cenie: W y stęp y N o w o ża o n g a żo w a n y ch W a rsza w sk ich A rtystów R ewjów ych! pod kierunkiem : Z ygm unta G o zd a w y D r w ę sk ie g o znanego' autora humorysty. DZIS! A rcy w e s e la rew jetk a w 7=miu obrazach: ZOBACZYMY CO SIĘ ZROBI Słćr.egóły w afiszach i programach. — Krzesła parterowe na 1-y se ans, do rozpoczęcia — tylko 1 złoty. Kraków ma swój Wawel, Warsza wa-Belw eder, Częstochowa — Jasną Górę, a Gnaszyn—p, Szydę.-rPan Szyda—to pan „całą gębą", a jako juą taki prawdziwy ,.pan” Uważał za konieczne zostać sanatorem... Bo to, panie dzieju, i Dzików, ( i Nieśwież, i Pikiliszki—osądził tedy p. Szyda, że tylko sanacja godna jest je go osoby. A jako ąanator, postanowił godnie zasłużyć się (może gdzieś, coś da się urwać!) i psiaczy i wymyśla na P.P.S. Nie święci wszak pułkownikowskie epolety noszą—może i p. Szyda zarobi dwa paski, i trzy gwiazdki,.. Może..,. Wart jest hlelada nagrody ten gnaszyński pan Szyda!...—Sanatorem jest nie od dziśl Sanatorem był utrzymując t. zw. melinę złodziejską (miejsce schadzek złodziejl i prostytutek)... Sanatorem był, kiedy piekł i goto wał dziadzia Krawczyka świnkę, a także kurki, kaczuszki 1 mlluchne gą- siątka, zdobyte w czasie wizyt u nie obecnych i słabo pilnujących dobytku sąsiadów... . Sanatorem był, kiedy to, dziwnym przypadkiem, on właśnie, a nie kto inny, „odszukał" w czasie wojny kosz towne fabryczne pasy skórzane, przez zarząd fabryki przed zaborcą ukry te... e - Sanatorem jest już oddawna—oddawna bowiem lubi polować, na nie winność dziewcząt robotniczych i tworzyć Sobie harem na wzór turec kiego sułtana... Stary to sanator—?jego „bohater skie” czyny są długie .i, jeśli ich wszystkich nie wyliczamy, to tylko dlatego, że p. Szyda narazie będzie miał dość i tego! Ale ostrożnie p. Szyda! Wolnego. Bo zmusi nas pan do napisania i resz ty, ^ w te d y wszyscy się dowiedzą kim jest gnaszyński majsterek „do wszyst kiego", p. Szyda—wielki... sanator... Cz y j a w i n a ? W ostatnim numerze, „Echa Czę stochowskiego” ukazała się wzmianka p. t. „Brak nauczycieli“, „redaktor” której, jak widać, Chcąc być lojalnym wobec swojej władzy całą winę za to, ze 1,500 dzieci w Częstochowie w ro ku bieżącym pozostało bez nauki, chce złożyć z dobrze nam znanych zresztą przyczyn ha Magistrat. Z całą bezwzględnością twierdzimy że odpowiedzialność za to ponoszą miejscowe władze szkolne, gdyż w tym wypadku nie cbódsi o lokale, lecz brak nauczycieli. W szkołach powszechnych panuje chśos. Dzieci przychodzą do domu i WSPOMNIENIA ZESŁAŃCA. 4. P A R Ł O ™ £i3S_dajszx, Zdobyta samodzielność przydała mi się i w Niepodległej Polsce. Gdy wróciłem do kręju.w 1922 r. zastałem wszystkie miejsca zajęte.; Pracy nie miałem, mieszkanie truddno (było znaleźć. Wreszcie znalazłem zajęcie na kolei i strych trzeciego piętra na miesz kanie. 1 . Ale i w Polsce, gdzie niema drapieżnych zwierząt groziło mi niebezpieczeństwo, bo znalazł się „ b r a t Polak — katolik", który oskarżył mnie o niebywałe herezje i zbrod opowiadają, że jeden nauczyciel musi czasem prowadzić lekcje w dwuch klasach. Zaniepokojeni tym zjawiskiem ustaliliśmy, i e ^ J ^ ę s t o ^ o ^ _ _ ^ ą k u MycjeJ^ifi h, Szkcłanir73--1 siła, nr. 5—1, nr. 8—5, nr. 14—2, nr, 17-^2. nr. 19—3, air. 21—2 i nr. 22—3. Rozwiązanie sprawy jest łatwe, gdyż poczekalnia Pana Inspektora jest stale przepełniona tymi, którzy mając odpowiednie kwalifikacje siedzą bez pracy, i którym się obiecuje, że jak tam Coś gdzieś — to może wówczas... ZJe^się dzieję u nas w Częstocho* Pąmywle; nie. Prokurator umorzył jednak sprawę i ra dził pociągnąć . oszczercę do. odpowiedzial ności.-Nie skorzystałem z tej: wskazówki. Qdy zapytałem donosiciela, dlaczego to uczynił? — odpowiedział mi: „Bo ja pana nie zna' łem!” . • Więc dlatego, że mnie nie znał, to mógł w zgodzie ze swojem dewociarskiem sumie niem oskarżać niewinnego człowieka. Nie poraź pierwszy, i nie poraź ostatni przekonałem się na własnej skórze’ czem jest fałszywa pobożność bigotów. Są to lu dzie, którzy uważają, ie im odmówienie mo dlitwy wystarczy, a później mogą nawet fał szywie oskarżać, bo się wyspowiadają, z tego. W 1903 roku pozwolono mi na przenie sienie się z Uściudy do Małyszewski leżącej 1 nad Angarą o 100 kilometrów w górę rzeki. Czytajł KupujI Prenum eruj! „CZĘSTÓCHOWIANINA‘* b o z n ie g o ty lk o d o w ie s z się praw dy. Inspektorowie^ j i r ządzać_oJic • Jajne zebrania poUtyczne^ w]ęęej_pra^ ,59wali dla dobra szkqły._ . Rekord sprawiedliwości sänacyjnej - W środę odbyło się zebranie Irac kie w Gnaszynie. Wobec masy poli cyjnej i 60 robotników wygłupiali się fraty. Gdy następnie chciał zabrać głos tow. Jamroz policja aresztowała go i tow. Bednarka. Jeden z polic jantów kazał „milczeć” tow. Jamrozowi. ^ Aresztowanych zwolniono. W czasie naszego zebrania na „Częstochowiance" 5 fraków wyło jak psy, a obećna na sali policja nie zau ważyła tego. „^leęh .żyję^sprąwledUsrośj^za^czgsów^ rządów Pilsudskiegol_ Z soboty na niedzielę ubiegłego tygodnia, przeprowadzono u kilkudzie sięciu towarzyszy tak w mieście jak i prowincji, rewizje w mieszkaniach i osobiste, celem poodbierania rżekomo „nielegalnej" broni znajdującej- się u milicji P.P.S, Co znaleziono, skonfiskowano? 1) jedną krucicę pochodzącą z XVIII wieku, przetrzymywaną jako za bytek historyczny) 2) zepsuty z powstania Śląskiego i do niczego już nienadający się re wolwer—systemu* „Steyer”. A przecież tyle miało tego być? Prasa ćzęstochowska znów kłamie! ile informując o powyższem opinję. W imię prawdy stwierdzamy, że nic nie znaleziono i każdy z peposow.ców, jak zawsze, ma najczystsze serce i sumienie. Rewizje te przeprowadzono nie u żadnej milicji,lecz u członków P. P.S. _Pyłamy__5 ię :c z y tę J z a b ] ^ j 30_^rqń^ _bandytoig_jrtrze]iiią^ __ ąnym_gow^ęc lm je_j^p nynajeinośjc.i_^swej_doL B.BJ>. L Na Fundusz Wyborczy Tow. Żebrowski skrada 2 zł i wzywa ttow. Papierkowskiego i Stysińskiego. Tow. Adamus Franc, wpłaca 4 zł. i wzywa ttow. Kanusa Józefa i Żurka^ Tomasza obaj od „Peltzerów". Ob. H. S. skł da 5 zł. Dr. P IIE t l l l E l f l l l i l p o w r ó c ił; ordynuje od 9 do 12 i ód 4-ej . do 8. Panie od 12 do 1-ej. e n ery e r ycsi czne c h o ro b y s k ó r n e , w en I m o c z ó - p ld o w e . L e czzeenn iiee żi y la k ó w . < ul. P an n y Marji 21 (2-ga Aleja) I-śze piętro tel.894 KOMBINEZY dla szoferów i monte rów do nabycia w sklepie u S. Jurburskiego, ul. Narutowicza 23. p o w tia n ia jS M ro k u . Jedni z nich trudnili się handlem inni rolnictwem i dzięki temu doszli do znacznej Zamożności, lecz właśnie dlatego nie myśleli o powrocie do kraju, choć zawsze interesowali się tem, co się w Polsce dzieje. Pamiętam: niektóre nazwi ska tych, którzy zetknęli się ze mną i opo wiadali o swych wędrówkach. Herman m iał kopalnie azbestu,za którą, zapłacił 200 tysięcy rubli, a prócz tego skład spirytusu i duży handel kolonjalńy, Kwieciń ski był rolnikiem, Radniewski zarządzającym u Hermana, Majewski i Czuchrajski prowawadzili handel zbożem, a także mieli dosta w y dla kopalni złota. Bobrowski był właś cicielem garbami, Kułakowski młyna. C ,d.n. ; v -S tL s B o ih y ś g ^ o e f l o s ż e ń i $ 5 * * * " 6™«?,: ^ Komunlkity ......................... i n a d e lt,!» SO gr. Zwycaejny 40 gr# Makro 5!gl .de 60 mm. „ • ,S , J , : 15 ar. p . w ,ł . | «0 mm. 1 0 Ir. drobne «1 w y r u Z0 «r. Poiiulm ranie l lieBerow anie p ro c, o 50 -prpcV • • tenie|. • • • Oglośsenla ” • łabelarycme, aagranićzńe i fantasylneSO pree, dtoie). Układ ogtosseń w tęfcśole i pose tekstem 4-aspallewy. Za.freid Dgłoasęń nadpalanych Redakcla nie oipow iada. Wydawco: O. K. 8 . P , P , S. w Częitochowie. Redaktor odpewledzlalny: WACŁAW JAKUBCZAK: Druk „SZTUKA* Częstochowa U Aeja Nr. 23.