Pobierz - Krajowe Ramy Kwalifikacji

Transkrypt

Pobierz - Krajowe Ramy Kwalifikacji
Dodatek informacyjno-promocyjny do „Super Expressu”
17 czerwca 2015
Masz prawo do kwalifikacji
Wybierasz szkołę, uczelnię lub kurs? Chcesz być zatrudniany według jasnych reguł?
Masz doświadczenie i umiejętności, a nie masz dyplomu? Uczysz innych, prowadzisz
kursy lub szkolenia? Chcesz dobrze zatrudniać? Poznaj nowy sposób porządkowania
kwalifikacji i nowe możliwości ich zdobywania.
Liczy się każda edukacja
PRK obejmuje edukację ogólną, wyższą i zawodową, w tym
nie tylko to, czego można się nauczyć w szkole lub na uczelni, ale także na kursach, szkoleniach, w pracy czy w domu.
Poziomy PRK odzwierciedlają postępy osiągane przez osobę
Kto wyjechał do prauczącą się w trzech zacy np. do Szkocji czy
kresach: wiedzy, umieIrlandii, już zetknął
jętności, kompetencji
się z nowym sposospołecznych (postawa).
Obecnie poziom PRK przypisano tylko niektórym kwalifikacjom edukacji formalnej
bem porządkowaWszystkie kwalifikacje
świadectwo
(matura)
to poziom edukacji
4.
Obecnie poziomnp.
PRK
przypisanodojrzałości
tylko niektórym
kwalifikacjom
formalnej
nia wszystkich dyplo(dyplomy, świadectwa
np. świadectwo dojrzałości (matura) to poziom 4.
mów i świadectw. To
i certyfikaty) z przypisaEDUKACJA
EDUKACJA
doktorat
tzw. ramy kwalifikacji.
nym numerem poziomu
EDUKACJA
EDUKACJA
WYŻSZA
ZAWODOWA
doktorat
Kwalifikacja zaś to po
PRK będą zapisywane
WYŻSZA
ZAWODOWA
prostu dokument, któw ogólnodostępnym Zinmagister
ry oznacza, że poprzez
tegrowanym Rejestrze
magister
inżynier
magister
egzamin lub w inny
Kwalifikacji. Będzie więc
magister inżynier
sposób ktoś udowodmożna znaleźć w Interlicencjat/inżynier
nił, co wie, co potrafi
necie, co umie i potrafi
licencjat/inżynier
i jak umie się zachoktoś z dyplomem techniwać w rozmaitych syka, po kursie spawacza,
tuacjach, głównie zakursie językowym, spewodowych. Żeby móc
cjalistycznym szkoleniu
porównać wszystkie
dla kosmetyczek czy fryEDUKACJA
Numery poziomów PRK
EDUKACJA
dyplomy w całej Unii
zjerek. Ale nie będzie to
matura
technikum
Numery
poziomów
PRK
OGÓLNA
matura
technikum
Europejskiej, wymyślospis wydanych ludziom
OGÓLNA
1
8
no ramę kwalifikacji.
świadectw i dyplomów.
1
8
ZSZ,
Jest ona jak szafa z szuNa dyplomach i świaZSZ
ZSZ, LO
technikum,
ZSZ
fladami, do której wkładectwach pojawią się
technikum, LO
wiedza
damy swoje świadecnumery poziomów PRK
wiedza
twa. Każda szuflada to
oraz numery poziomów
gimnazjum
gimnazjum
umiejętności
inny poziom kwalifikaEuropejskiej Ramy Kwaumiejętności
cji. Polska Rama Kwalilifikacji. Kiedy ktoś wyjeszkoła
fikacji (PRK) ma osiem
dzie za granicę, to będzie
szkoła
kompetencje
podstawowa
kompetencje
poziomów, podobnie
wiadomo, że jeśli ma dyspołeczne
podstawowa
społeczne
jak Europejska Rama
plom czy certyfikat na
Kwalifikacji, do której
określonym poziomie, to
odnoszone są kwalifiodpowiada to konkretkacje ze wszystkich krajów.
plomy i certyfikaty będą porównywalne, określona nemu dyplomowi z kraju, w którym się znalazł.
Sposób, w jaki opiszemy wszystkie kwalifikacje, jak zostanie jakość kursów i szkoleń, a polskie firmy zy- Ponieważ rama obejmuje także edukację pozaszkolną, to
przypiszemy im numery poziomów, jak będzie spraw- skają nowe narzędzie do potwierdzania swojej konku- będzie też możliwość uzyskania dyplomu poświadczajądzane, jaka jest jakość tych dyplomów czy procedu- rencyjności. Instytut Badań Edukacyjnych, który przy- cego, że ktoś coś umie i potrafi, ale nauczył się tego nie
ra wpisywania kwalifikacji do rejestru – to wszystko gotował projekt Polskiej Ramy Kwalifikacji, głównego w szkole i nie na kursie, ale np. w trakcie pracy, sam,
stworzy zintegrowany system kwalifikacji. Jego zało- narzędzia systemu, opracowuje szczegółowe rozwią- z Internetu czy książek. Teraz trzeba zapłacić za kurs
żenia rząd przyjął 31 marca tego roku.
zania we współpracy z przedstawicielami zaintereso- i szkołę, droga do dyplomu jest skomplikowana, ale to
Dzięki zintegrowanemu systemowi kwalifikacji dy- wanych środowisk.
się zmieni i uprości.
Polska Rama Kwalifikacji
Polska Rama Kwalifikacji
8
8
77
66
55
44
--
33
22
11
Sektorowe ramy
kwalifikacji
Co zrobić, żeby ludzie łatwo zmieniali pracę w ramach
branży, żeby było wiadomo, jak mają podnieść swoje
kwalifikacje, żeby awansować czy więcej zarabiać? W jaki
sposób można zaplanować, na jakie szkolenia kogoś wysłać? Jak pokazać klientom, że nasi pracownicy mają
wysokie kwalifikacje, a nasza firma jest konkurencyjna?
Branże uznały, że uporządkowanie sektorowych kwalifikacji jest dla nich korzystne. Widzą w tym możliwość
zadbania o jakość swoich certyfikatów, uporządkowanie ścieżek awansu zawodowego. Pracodawcy wiedzą,
że istotne będą też przepływy pracowników wewnątrz
branży oraz pomiędzy branżami, a to umożliwi jednolity system kwalifikacji.
Sektorowe ramy kwalifikacji (SRK) będą uszczegółowieniem Polskiej Ramy Kwalifikacji z uwzględnieniem specyfiki branży i umożliwią uporządkowanie oraz zapewnienie porównywalności kwalifikacji. We współpracy
z Instytutem Badań Edukacyjnych swoje ramy buduje
pięć sektorów: bankowość, sport, turystyka, IT oraz telekomunikacja. Zbudowanie swojej sektorowej ramy
kwalifikacji planują m.in. budownictwo, zarządzanie
nieruchomościami, specjaliści od systemów alarmowych.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treści umieszczone w dodatku
POLSKA RAMA
KWALIFIKACJI
8
TURYSTYKA
7
SPORT
BANKOWOŚĆ
IT
TELEKOMUNIKACJA
7
7
7
7
6
6
6
6
6
6
5
5
5
5
5
5
4
4
4
4
4
4
3
3
3
3
2
1
2
2
1
3
Dodatek przygotowany przez Instytut Badań Edukacyjnych
Dodatek informacyjno-promocyjny do „Super Expressu”
17 czerwca 2015
Dobry przykład: turystyka
Jak opisać kwalifikacje, uwzględniając
wymagania szczegółowe branż, ułatwiając ludziom zmianę pracy, planowanie
kariery, szukanie pracy, udowadnianie,
że zasługują na wyższe wynagrodzenie?
Dlatego powstały sektorowe ramy kwalifikacji (SRK).
– Tworząc sektorową ramę, wyszliśmy od
definicji tego, czym jest turystyka: tym,
czego oczekuje klient, czyli turysta, i co
robi w czasie swojego wyjazdu. Ma w jego
trakcie różne potrzeby, jak zakwaterowanie, wyżywienie, zwiedzanie itd. Definicja
wskazuje więc na kluczową rolę turysty
i jego potrzeb, to wszystko spaja, ale te jego
potrzeby są bardzo różne – tłumaczy prof.
Hanna Zawistowska z Katedry Turystyki
Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
Zespół pracujący nad SRK doszedł bowiem
do wniosku, że kluczowe dla sektora jest
zakwaterowanie, wyżywienie, ale też pośrednictwo, ponieważ klient często chce,
żeby ktoś za niego zarezerwował hotel,
posiłki, samochód. To właśnie nazwano
organizacją turystyki. Do tego dochodzą
działania istniejące głównie z powodu turystyki, czyli pilotaż, przewodnictwo, animacja czasu wolnego, zwłaszcza w obiektach turystycznych i wczasowych.
Dlatego zespół opisał wymagania specyficzne dla:
• hotelarstwa,
• gastronomii,
• imprez i organizacji turystyki,
• pilotażu, przewodnictwa
i animacji czasu wolnego.
Wszystkie składają się na całą ramę sektorową.
– Powinniśmy jeszcze podzielić choćby hotele na dział recepcji i służbę pięter, bo tam
dopiero występują kwalifikacje: recepcjonista, kierownik recepcji, sprzątaczka, pokojowa, kierownik służby pięter itp. W gastronomii odrębnie są kuchnia i obsługa
klienta – tłumaczy prof. Zawistowska. –
Usługi hotelarskie to nie jest jedna, lecz często pakiet wielu kwalifikacji. Oprócz noclegu też wyżywienie, informacja, wycieczki,
cokolwiek, czego turysta może oczekiwać.
Kwalifikacje kierownika służby pięter
w hotelu nie muszą być odpowiednie do
wiedzy, umiejętności, kompetencji społecznych z zakresu recepcji. Te są zupełnie
inne. Podobnie w przypadku organizatorów turystyki. Jedni tworzą i zestawiają
te usługi w pakiety i sprzedają je pod nazwą impreza turystyczna. Inni, np. agenci
turystyczni, zajmują się tylko sprzedażą
i nie muszą nic wiedzieć na temat zasad
tworzenia owych imprez. – Czyli pojawiła się pewna niejednorodność, złożoność
produktów, która spowodowała, że opisy
ram wewnątrz poszczególnych branż są
różne – dodaje prof. Zawistowska.
I tak, w hotelarstwie i gastronomii opisy obejmują poziomy od 2. do 6., natomiast w organizacji turystyki oraz pilotażu, przewodnictwie i animacji czasu
wolnego – od poziomu 3. do 6. – Dzieje się
tak dlatego, że na przykład w hotelarstwie
występują pomoc kuchenna, bagażowy,
czyli zadania wymagające wiedzy na stosunkowo niskim poziomie. Natomiast pracownik biura podróży musi sprzedawać
imprezę, czyli trochę więcej o niej wiedzieć,
także o innych sprawach, bo turyści będą
go o to pytali. On tę wiedzę musi mieć na
wyższym poziomie – wyjaśnia profesor.
– Uznaliśmy, że przedstawiciele branż
muszą mieć pewną wiedzę ogólną dotyczącą turystyki, tego, co wspólne, przy
świadomości, że są jednym z elementów produktu turystycznego i muszą
ze sobą współpracować – zaznacza prof.
Hanna Zawistowska. – Produkt turystyczny jest złożony z poszczególnych
usług. Hotelarze wiedzą, że będą ich potrzebowali turyści, ale też biura podróży. Biura oferują imprezy. A impreza to
zakwaterowanie, wyżywienie, pilotaż,
przewodnictwo, w hotelu zaś – animacja czasu wolnego. Żeby móc ze sobą
współpracować, muszą mieć wiedzę na
temat ogólnych, kluczowych zadań turystyki – dodaje.
To, co łączy te wymagania wobec różnych zadań w branży, to zadowolenie
turysty, a w przypadku pracowników,
także i tych sezonowych, jasna informacja, czego oczekuje pracodawca.
Ludzie o turystyce
Wojciech Fronczak,
hotelarz, gastronom z 30-letnim
doświadczeniem zawodowym
Do prac nad sektorową ramą kwalifikacji
zachęciło mnie doświadczenie związane
z problemami rekrutacyjnymi w branży
gastronomicznej i hotelarskiej. Kłopoty zaczynają się już od ogłoszeń rekrutacyjnych
i sposobu, w jaki są formułowane. Są to
teksty bardzo różne – od profesjonalnych
ogłoszeń dużych sieci hotelowych i gastronomicznych poprzez całkowicie infantylny styl małych podmiotów w darmowych
serwisach internetowych. Co z tego wynika? Że nie potrafimy dobrze sformułować
wymagań wobec przyszłych pracowników
tej branży. Od dekady bardzo wiele osób
zaczęło działać w tym sektorze gospodarki według zasady: znam się na gastronomii, bo potrafię ugotować zupę, znam się
na hotelarstwie, bo kiedyś byłem w hotelu. Coraz częściej dostaję sygnały od firm
konsultingowych i rekrutacyjnych, że właściciele i inwestorzy – niestety, nauczeni
porażkami – powoli zaczynają dostrzegać
niedostatki tego systemu oraz rozglądają
się za profesjonalną kadrą.
Ten problem mogą rozwiązać właśnie sektorowe ramy kwalifikacji i zintegrowany
system kwalifikacji, dzięki którym pra-
turystycznej wpływać na model szkolenia
kadr dla potrzeb tej branży. Jeśli ramę
opracowywali eksperci, którzy zajmują się
tym zawodowo, to będzie ona odzwierciedlała aktualne potrzeby branż, bo turystyka jest wielobranżowa i opracowaliśmy
ramy dla hotelarstwa, gastronomii, biur
podróży, pilotażu przewodnictwa i animacji czasu wolnego.
Korzyść druga to wskaźnik dla edukacji
formalnej, w jakim kierunku prowadzić
model kształcenia w turystyce. Przystępując do tworzenia SRK w SGH, zastanawialiśmy się, co wiemy o potrzebach branży.
No i mamy badania, ale to jest jednak spojrzenie wycinkowe. Dzięki spojrzeniu ludzi
z branży i wiedzy o tym, czego oni oczekują, zarówno szkoły wyższe, jak i technika
czy szkoły zawodowe łatwiej znajdą ogólny
kierunek tego kształcenia. Bo oczywiście
uczelnie nie będą kształciły wąsko, odpowiadając na szczegółowe specjalizacje na
rynku pracy.
Wykształcenie technika czy licencjata trwa
kilka lat, a branża też nie może czekać tak
długo, aż na rynku pojawią się specjaliści. Potrzebuje szybkich działań. To m.in.
dlatego rama jest sformułowana w sposób ogólny, dzięki czemu łatwiej będzie
uwzględniała zmiany na rynku. Pomoże
też elastycznie dopasować sektor szkoleń
do oczekiwań rynku pracy.
Myślę też, że sektorowa rama kwalifikacji będzie przydatna również dla praco-
codawca będzie dokładnie wiedział, jakich osób poszukuje, i będzie mógł łatwo
odpowiedzieć, czy kandydat spełnia jego
wymagania.
Drugą kwestią, w której pomogą SRK, jest
sprawa zdobywania kwalifikacji przez pracowników. Moje osobiste doświadczenia
z rekrutacji są takie, że część osób zainwestowała własne środki i czas w różnego rodzaju kursy, które miały dać im kwalifikacje. Tylko że te kwalifikacje nie zawsze są
potrzebne pracodawcy w gastronomii albo
wiedza zostaje dostarczona na miernym
poziomie i nie da się określić efektu tego
nauczania. Na rynku działa dziś wiele podmiotów szkoleniowych, które nie dostarczają szkoleń na odpowiednim poziomie. Choć
oczywiście jest też sporo dobrych podmiotów. Sektorowe ramy kwalifikacji pozwolą
uporządkować to kształcenie, a dzięki systemowi kwalifikacji człowiek wybierający
kurs kończony certyfikatem będzie miał
pewność, że uczy się czegoś przydatnego
w branży i na odpowiednim poziomie.
Prof. Hanna Zawistowska,
Katedra Turystyki Szkoły
Głównej Handlowej w Warszawie
Sektorowa rama kwalifikacji to bardzo potrzebny instrument, który pozwoli branży
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treści umieszczone w dodatku
2
dawców z branży turystycznej, a także dla
pracowników tego sektora, zwłaszcza dlatego, że będzie ona powiązana z Europejską Ramą Kwalifikacji. Dzięki temu nasi
absolwenci, gdy będą chcieli wyjechać za
granicę, będą mogli łatwiej udowodnić posiadane przez siebie kompetencje.
Z kolei pracodawca poświęca dziś wiele
czasu na szukanie pracowników. Ponieważ jest dość duże bezrobocie, otrzymuje
czasem kilkadziesiąt aplikacji na swoje
ogłoszenie o pracy. Musi je studiować,
traci czas. Jeśli rama się rozwinie, jeśli
powstaną określone kwalifikacje – dla
animatorów i pilotów już takie wypracowaliśmy – to znacznie ułatwi pracodawcy
proces rekrutacji kadry.
Stanisław Pisko,
honorowy członek
Polskiej Izby Turystyki,
wykładowca akademicki
Sektorowa rama kwalifikacji uporządkuje proces kształcenia, ulokuje go na
wyższym poziomie, bo pewne założenia
są skorelowane z procesem kształcenia
w szkołach. Wiele instytucji, które będzie
chciało doszkalać pracowników z branży turystycznej, będzie mogło sięgnąć do
ramy i poszukać wskazówek, jak i czego
nauczać, żeby było to jak najbardziej przydatne i oczekiwane przez rynek pracy.
Poza tym proces kształcenia będzie moż-
Dodatek przygotowany przez Instytut Badań Edukacyjnych
Dodatek informacyjno-promocyjny do „Super Expressu”
na podzielić na kilka etapów, a uzyskanie odpowiedniego zakresu wiedzy będzie
dokumentowane potwierdzeniami. Certyfikaty nie będą obowiązkowe, za to na
pewno będą atutem dla pracownika, który
w ten sposób będzie miał udokumentowaną wiedzę i będzie mógł to wykorzystać
przy poszukiwaniu lub zmianie pracy.
To bardzo istotne dla naszej branży. Deregulacja nie ułatwiła dostępu do zawodów
w turystyce, tylko ten zawód zlikwidowała. Nikt nie prowadzi teraz szkoleń, są one
marginalne. Trudno więc przyszłym pracownikom zdobyć kompetencje oczekiwane w tej branży. Przyszli przewodnicy nie
mają się dziś gdzie szkolić.
Kursy przecież nie muszą być obligatoryjne. To, czy są potrzebne, zweryfikuje
samo życie. Nieprawdziwy jest więc zarzut, który pojawiał się wobec ram kwalifikacji – że będzie to niepotrzebne zbiurokratyzowanie.
17 czerwca 2015
Tymczasem tak zdobyte kwalifikacje będą
miały jeszcze jedną istotną wartość – będą
porównywalne z kwalifikacjami zdobywanymi w różnych krajach UE. I jeśli
ktoś zdobędzie kwalifikacje w Polsce, to
będą to takie same uprawnienia, jak osoby, która uzyskała je np. we Francji, co
może mieć istotne znaczenie, szczególnie przy poszukiwaniu pracy poza granicami kraju.
chowcy posiadają potwierdzenia swoich
kwalifikacji zwykle ważne jeszcze do 2018
roku. Nowym osobom trudno zdobyć jakieś potwierdzane kwalifikacje, czasem
decydują się nawet na pracę bez nich
i uprawiają tzw. dzikie przewodnictwo.
Janusz Mitulski,
Dyrektor rozwoju sieci
Marriott International na
Europę Środkowo-Wschodnią,
wiceprezes Izby Gospodarczej
Hotelarstwa Polskiego
Zygmunt Kruczek,
Akademia Wychowania
Fizycznego w Krakowie,
Małopolskie Stowarzyszenie
Pilotów Wycieczek
Od ponad siedmiu lat zaangażowany
jestem w działalność na rzecz rozwoju
branży hotelowej – będąc m.in. trenerem
Akademii Hotelarza czy też współorganizatorem konferencji Hotel & Tourism
Trends, które to przedsięwzięcia tworzyłem wspólnie z magazynem „Hotelarz”. Od
czterech lat jestem również wiceprezesem
Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego.
W swojej pracy często stykam się z różnymi problemami branży, która podobnie jak inne dziedziny gospodarki, mocno się zmienia w ostatnich latach. Dziś
osoby, które pracują w hotelu muszą być
bardziej multidyscyplinarne, wielozadaniowe. Kiedyś recepcjonista zajmował się
głównie meldowaniem i wymeldowaniem gości, a obecnie wykonuje szereg
różnych dodatkowych czynnosci w innych obszarach. Dlatego też dla potencjalnego pracodawcy dyplom z uczelni
to tylko informacja, że ktoś ma określo-
Sektorowa rama kwalifikacji to dla wybranych branż, w tym turystycznej, opis
kompetencji i kwalifikacji potrzebnych
w zawodzie. Umożliwi ona również porównywanie certyfikatów i dyplomów
w całej Unii Europejskiej.
Pomoże to uporządkować pewien chaos,
który mamy dziś w branży turystycznej.
Funkcjonują różnego rodzaju biura i izby,
które prowadzą swoje szkolenia i wydają certyfikaty. Nie można ich między
sobą porównać ani do niczego odnieść.
Dzięki SRK instytucje, które poddadzą się
kontroli, będą mogły wydawać certyfikaty z określonym odniesieniem do Europejskiej Ramy – takie dokumenty będą
uznawane również w innych krajach.
Pomoże to przewodnikom – po deregulacji tego zawodu wykwalifikowani fa-
Co zmieni Polska Rama Kwalifikacji
1. Jeden zawód, kilka
kwalifikacji, wiele
możliwości
Chciałbyś zmienić profesję lub zdobyć dodatkowe kwalifikacje zawodowe, ale nie
chcesz rozpoczynać nauki zawodu od początku? Nie ma takiej potrzeby. Zobacz,
jak dzięki nowemu systemowi kwalifikacji
uprości się twoja ścieżka edukacji.
Polacy nie chcą się doszkalać, bo nie ma
praktycznych korzyści ze szkoleń, a kursy
są dla nich za drogie. Pracodawcy nie chcą
ludzi wysyłać na szkolenia czy kursy, bo
boją się, że będą to zmarnowane pieniądze. Dyplomy i świadectwa wydawane
są przez różne instytucje: szkoły, okręgowe komisje egzaminacyjne, uczelnie,
korporacje zawodowe, izby rzemieślnicze
itd. Trudno je zestawiać i porównywać.
Potwierdzają raczej tylko to, że ktoś się
uczył tak długo, jak przewiduje program
szkoły czy tok studiów.
Dlatego rozwiązaniem tej sytuacji jest
nowy system kwalifikacji, który w przejrzysty sposób pozwala uporządkować
i porównać posiadane umiejętności.
Jednocześnie umożliwia zdobywanie następnych zawodów przez dodanie kolejnych kwalifikacji do już posiadanych. Nie
trzeba rozpoczynać nauki każdego zawodu
od początku. Można będzie pójść na egzamin, zdać lub uzyskać informację, jakiej
wiedzy lub jakich umiejętności brakuje
do uzyskania kwalifikacji i nauczyć się
tylko tego, zamiast iść na cały kurs od
początku i uczyć się ponownie tego, co
już umiemy. Pielęgniarka czy hydraulik
będą mogli poszerzyć wiedzę i umiejętności zdobyte na studiach lub w szkole
zawodowej o kompetencje uzyskane podczas różnych kursów, po których uzyskają stosowny certyfikat.
Wprowadzane zmiany są zgodne z nowymi przepisami, które obowiązują w szkołach zawodowych.
2. Coś więcej niż dyplom
Ukończyłeś szkołę lub uczelnię wyższą,
masz „fach w ręku” i nie potrafisz znaleźć
pracy zgodnej z posiadanymi umiejętnościami? Dlaczego? Dzieje się tak, ponieważ
w Polsce istnieje wiele rodzajów kwalifikacji, wiele sposobów ich nadawania oraz
wiele instytucji, które przyznają je w oparciu o różne podstawy prawne, ale cały ten
obszar nie tworzy logicznie uporządkowanej całości. Nie zawsze kwalifikacje można ze sobą porównać. Nie ma także pełnej
i powszechnie dostępnej informacji, gdzie
i jakie kwalifikacje można zdobyć.
Dyplom czy certyfikat przedstawiany pracodawcy na
rozmowie o pracę
nie jest dla niego wystarczająco czytelnym dokumentem, który
w jednoznaczny
sposób potwierdza posiadaną
wiedzę i kwalifikacje. Pracodawca
na jego podstawie
nie wie, czy dana
osoba faktycznie
posiada wymagane umiejętności.
W związku z powyższym wprowadzono Polską Ramę
Kwalifikacji, która
układa wszystkie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treści umieszczone w dodatku
3. Pokaż, co potrafisz!
nabyte umiejętności w czytelną i spójną
strukturę dla przyszłego pracodawcy.
Kwalifikacja to dyplom, świadectwo czy
certyfikat, które mówią o tym, że, zdając
egzamin, udowodniliśmy, co wiemy i potrafimy.
Dzisiaj, szukając pracy, piszemy obszerne
CV, żeby wyjaśnić przyszłemu pracodawcy,
ile jesteśmy warci, co umiemy.
Kiedy na dyplomach pojawią się numery poziomów PRK, pracodawca nie będzie
musiał sprawdzać dodatkowo kompetencji
przyszłego pracownika, ponieważ wystarczającym dowodem na ich posiadanie będzie przedstawiony dokument. Natomiast
dla właściciela takiego dyplomu będzie to
oznaczało więcej możliwości zatrudnienia.
Jeśli masz już dyplom ukończenia szkoły,
to co prawda nie będzie na nim numeru,
ale z drugiej strony kwalifikacja, którą posiadasz, będzie miała przypisany poziom
ramy kwalifikacji.
Chciałbyś mieć dokument wiarygodnie
potwierdzający twoje kwalifikacje, którym
mógłbyś się okazać przed pracodawcą? Teraz
będzie to możliwe! Na nowych dyplomach
i świadectwach pojawi się numer, który będzie jednoznacznie wskazywać na posiadane przez ciebie umiejętności.
3
ny poziom wykształcenia i deklarowaną
znajomość języków obcych. Nic więcej
pracodawca o przyszłym pracowniku się
nie dowie, jesli chodzi o jego posiadane
kwalifikacje i umiejetności, tym bardziej
że większość osób aplikujących o pracę
nie posiada wykształcenia kierunkowego, z branży hotelarskiej czy też gastronomicznej.
I w tym kontekście sektorowa rama kwalifikacji oraz zintegrowany system kwalifikacji, w pracach nad którymi uczestniczyłem, są bardzo ważne, gdyż pozwolą one
w przyszłości uporządkować system szkoleń specjalistycznych dla branży. Patrząc
od strony pracodawcy, pozwoli on określić,
jakie kompetencje, wiedzę i umiejętności
posiada kandydat do pracy. Certyfikaty ze
szkoleń odpowiadających ramie kwalifikacji – które będą kolejnym etapem tego
systemu – będą rzeczywistym potwierdzeniem umiejętności przydatnych w branży. Będzie ona również istotna dla branży
szkoleniowej. Dzięki niej trenerzy i szkoleniowcy, jak również nauczyciele uczący
w szkołach średnich i na uczelniach wyższych, będą lepiej wiedzieli, jakie aspekty
tego kształcenia są w branży rzeczywiście
dziś potrzebne.
Podsumowując: sektorowe ramy kwalifikacji to z jednej strony narzędzie dla
pracodawców, które pozwoli lepiej oceniać kwalifikacje przyszłych pracowników, a z drugiej – wytyczne dla branży
szkoleniowej o obszarach, na które należy
położyć nacisk, by wykształcić przyszłych
mistrzów hotelarstwa i gastronomii.
Posiadasz doświadczenie zawodowe, które
zdobyłeś w pracy lub na kwalifikacyjnych
kursach zawodowych, ale nie masz formalnego wykształcenia? Chciałbyś to zmienić
i zdobyć świadectwo lub odpowiedni certyfikat potwierdzający twoją wiedzę oraz
umiejętności zawodowe? Przystąp do egzaminu zawodowego. Zobacz, jakie to proste.
Dzięki zmianom w szkolnictwie zawodowym również osoby posiadające pewne
umiejętności nabyte w toku pracy, a nie
mające formalnie potwierdzonej ścieżki
kształcenia, mogą w bardziej dostępny sposób przystąpić do tych samych egzaminów
zawodowych i zdobyć takie same kwalifikacje jak ktoś, kto uczył się w systemie
edukacji formalnej.
Zmiany wpłynęły już na kształt samego egzaminu zawodowego, który umożliwia zdającym potwierdzenie wiedzy i umiejętności
z zakresu pojedynczej kwalifikacji, a nie
jak dotychczas z zakresu całego zawodu.
Dodatek przygotowany przez Instytut Badań Edukacyjnych
Dodatek informacyjno-promocyjny do „Super Expressu”
Wynika to w głównej mierze z podziału zawodów na kwalifikacje. Nowa klasyfikacja liczy 201 zawodów, a na każdy zawód
składa się jedna, dwie, trzy kwalifikacje.
Część zawodów wykreślono, a w ich miejsce
pojawiły się nowe, niektóre zmieniły tylko
nazwę, niektóre zaś połączono z innymi.
Po zdaniu egzaminu potwierdzającego kwalifikację uczeń lub uczestnik kursu otrzyma
świadectwo. Natomiast po zdaniu wszystkich egzaminów przewidzianych w danym
zawodzie oraz po ukończeniu szkoły, czyli
gdy będzie posiadał wykształcenie ogólne
na wymaganym dla danego zawodu poziomie, otrzyma dyplom potwierdzający
kwalifikacje zawodowe. Możliwe też jest
zdawanie egzaminów w trybie eksternistycznym, pod warunkiem, że ktoś skończył gimnazjum lub ośmioletnią szkołę
podstawową i przynajmniej dwa lata pracował lub kształcił się w danym zawodzie.
4. Dyplom w języku pracodawcy
Pracodawco, poszukujesz doświadczonego
pracownika z konkretnym fachem w ręku?
Wymagasz odpowiednich do stanowiska
umiejętności i nie masz czasu, by je sprawdzić? Teraz nie będziesz musiał tego robić.
Wiarygodnym źródłem potwierdzającym
posiadane kompetencje stanie się dyplom
czy świadectwo.
Do dziś dyplom inżyniera, pielęgniarki czy
informatyka nie był dowodem na to, co
dana osoba naprawdę umie i jak potrafi tę
wiedzę wykorzystać, dlatego trudno było
ocenić, czy kandydat na pracownika będzie
dobrą inwestycją dla firmy. Na rynku pracy pojawiali się także pracownicy, którzy
wprawdzie mieli umiejętności zawodowe,
ale nie potrafili ich dobrze udokumentować, bo zdobyli je na różnego rodzaju kursach, szkoleniach czy po prostu w pracy.
Ponadto brakowało instytucji i procedur,
które sprawdzałyby i potwierdzały wiedzę
oraz umiejętności zdobywane tą drogą, co
praktycznie uniemożliwiało pozyskanie
dobrze wykwalifikowanego pracownika.
Wdrażana obecnie Polska Rama Kwalifikacji zmieni rynek pracy i sposób pozyskiwania nowych pracowników. Za kilka lat
każda osoba starająca się o pracę będzie
posiadała świadectwa i dyplomy z numerami od 1 do 8 dokumentującymi wiedzę,
umiejętności i kompetencje społeczne, czyli określone kwalifikacje związane z tym,
czego się nauczyła.
Z tego powodu rekrutacja stanie się prostsza i tańsza. Pracodawca, widząc numer
na świadectwie, będzie miał pewność, że
ktoś wiedzę i umiejętności kandydata z tej
dziedziny dokładnie sprawdził i sam nie
będzie musiał tego weryfikować. Proces
ten stanie się także tańszy, ponieważ nie
będzie potrzeby stosowania kosztownych
17 czerwca 2015
dla pracodawców, a stresujących dla kandydatów technik rekrutacyjnych, skomplikowanych testów czy wywiadów. Zmieni
się również forma ogłoszeń o pracę, które zostaną bardziej uszczegółowione. PRK
zbuduje płaszczyznę komunikacji pomiędzy pracodawcą a pracownikiem, dzięki
czemu będą się oni mogli posługiwać tym
samym językiem kwalifikacji.
Dobra identyfikacja kompetencji pracowników oraz dostęp do powszechnej, uporządkowanej i możliwie pełnej informacji
nt. kwalifikacji umożliwią pracodawcom
podnoszenie produktywności kadr. Pozwolą także trafnie rozpoznać opłacalne
kierunki rozwoju firm, przez co wzmocni
się ich konkurencyjność.
5. Szkolenia – co nowego?
Zmiany, które przyniesie wprowadzenie nowego systemu kwalifikacji, dotyczyć będą
również szkoleń, które zostaną dostosowane do potrzeb rynku pracy i będą służyć
rzeczywistemu pogłębianiu kompetencji.
Wiele firm szkoleniowych już teraz koncentruje się na efektach uczenia się, a nie
na samym procesie pozyskiwania wiedzy. Obecnie zaledwie 4,5 proc. Polaków bierze udział w szkoleniach i kursach. To
prawie dwa razy mniej niż w całej Unii
Europejskiej – wynika z danych Eurostatu za 2011 rok. Jeśli już się szkolimy, to
zazwyczaj nie z własnej inicjatywy, lecz
biorąc udział w kursach, na które wysyłają nas pracodawcy. Główną przyczyną
tego stanu jest fakt, że kursanci nie wierzą w efekty szkoleń, gdyż zwykły dyplom
lub certyfikat z kursu nie są dla firm wystarczającym i wiarygodnym potwierdzeniem zdobytych kwalifikacji. Dzieje się tak
dlatego, że opisy szkoleń nie uwzględniają
celu i efektu szkolenia, a jedynie elementy programu. A dla pracodawców wciąż
najważniejsze są konkretne umiejętności, jakie kursant nabędzie, czyli to, czego
się nauczy i co będzie mógł wykorzystać
w praktyce zawodowej. Liczy się efekt i to
nie tylko ten edukacyjny, mierzony przyrostem wiedzy i umiejętności, ale przede
wszystkim biznesowy.
Nowy system kwalifikacji stanie się bodźcem do zdobywania wiedzy i kolejnych
umiejętności.
Pozwoli wypracować porównanie kompetencji uzyskanych w różny sposób, określi
konkretne rezultaty, jakie ma przynieść
kurs czy szkolenie, co stanie się standardem. Szczególnie ważne będzie to w przypadku bezrobotnych, gdyż efektywnie
prowadzone kursy zwiększą ich szanse
powodzenia na rynku pracy. Nadchodzące
zmiany sprawią, że od trenerów czy wykładowców będzie się wymagać określonych
umiejętności, a więc oni także będą mu-
sieli poddać się nowemu systemowi ocen
i weryfikacji kompetencji. Na tym zyskają
także pracodawcy, którzy będą wiedzieli,
czy drogie szkolenia pracowników, które
finansują, przyniosą im samym oraz zatrudnionym w ich firmach określone korzyści. To skłoni ich do inwestycji w rozwój
kompetencji pracowników.
6. Świadectwo z numerem
Rodzicu, bądź przygotowany na nowe świadectwo twojego dziecka. Zobacz, co zmieni
nowy system kwalifikacji.
W ostatnich latach system oświaty przeszedł wiele zmian. Pojawiła się nowa podstawa programowa, w której chodzi o to, by
dzieci uczyć bardziej rozumowania i umiejętności wyszukiwania oraz porządkowania informacji, a mniej, by wymagać od
nich „wykucia” na pamięć. Kolejną rewolucją jest wdrażanie systemu, który uporządkuje system zdobywania kwalifikacji
zawodowych.
Już w najbliższym czasie na świadectwach
i dyplomach absolwentów szkół pojawią się
numery w skali 1–4, a dla edukacji wyższej
6–8. Będą oznaczały, jaki poziom Polskiej
Ramy Kwalifikacji jest przypisany do tego
dyplomu. Będzie to zrozumiałe w całej Unii
Europejskiej poświadczenie, co twoje dziecko umie i potrafi po zakończeniu szkoły.
Ważniejsze stanie się nie to, jaki kurs czy
studia skończy, ale to, co wie i co dzięki
temu potrafi zrobić.
Polska Rama Kwalifikacji oraz związany
z nią krajowy system kwalifikacji znacznie ułatwią młodym osobom zdobywanie
zawodu oraz kolejnych umiejętności, dadzą
możliwość szybkiego dokształcenia się czy
przekwalifikowania, również dzięki kształceniu pozaformalnemu (kursy, szkolenia)
lub nieformalnemu (w pracy, w drodze e-learningu, w Internecie). Uczenie się przez
całe życie jest szczególnie ważne teraz ze
względu na coraz większą specjalizację poszczególnych zawodów oraz ogrom wiedzy
płynącej z różnych źródeł. Nabywając kolejne umiejętności, które przekładają się
na możliwość pracy zarobkowej, zmniejszamy bezrobocie, podnosząc jakość życia
w Polsce. Ponadto, dzięki odniesieniu PRK do
Europejskiej Ramy kwalifikacje uzyskiwane w kraju będą mogły być porównywane
z kwalifikacjami uzyskiwanymi w całej UE.
Instytut Badań Edukacyjnych
Jest placówką naukowo-badawczą zajmującą się wielostronną analizą funkcjonowania i efektywności systemu edukacji w Polsce. Misją Instytutu jest prowadzenie
badań, analiz i prac przydatnych w rozwoju polityki
i praktyki edukacyjnej. Instytut realizuje projekt systemowy współfinansowany przez Unię Europejską ze
środków Europejskiego Funduszu Społecznego „Opracowanie założeń merytorycznych i instytucjonalnych
wdrażania Krajowych Ram Kwalifikacji oraz Krajowego
Rejestru Kwalifikacji dla uczenia się przez całe życie”.
Więcej:
www.ibe.edu.pl
www.kwalifikacje.edu.pl
www.fb.com/Kwalifikacjepoeuropejsku
www.youtube.com/user/IbeKrk
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treści umieszczone w dodatku
4
Dodatek przygotowany przez Instytut Badań Edukacyjnych