Wniebowzięta 142.indd - parafiakrasne.rzeszow.pl
Transkrypt
Wniebowzięta 142.indd - parafiakrasne.rzeszow.pl
WNIEBOWZIÊTA GAZETA PARAFII WNIEBOWZIĘCIA NMP W KRASNEM NUMER 142 LIPIEC 2013 ISSN 1732 - 1867 CZERWIEC – MIESIĄC POŚWIĘCONY NAJŚWIĘTSZEMU SERCU PANA JEZUSA Pieśń o Opatrzności Bożej Opatrzny Boże na niebie i ziemi! Znać to, żeś Ojciec, my dziećmi Twojemi; Co dzień Ci jakieś powinniśmy dzięki Za dar widomy z niewidomej ręki. Słonce i miesiąc za Pana Cię znają I zawsze Ci się najlepiej sprawiają, Dzienną i nocną odbywając stróżą; Ma im być dobrze, bo tak dawno służą! Ty opatrznością Twoją nieodwłoczną Ubogiej ziemi dajesz barwę roczną; Ziarno wśród mrozów grzejesz parą tajną I siłę jego umacniasz rodzajną. W miesiącu czerwcu Kościół święty, szczególnie troszczy się o oddawanie czci Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. W wielu kościołach czy kaplicach odprawiane są nabożeństwa czerwcowe. Nabożeństwo to składa się z dwóch podstawowych elementów: adoracji Najświętszego Sakramentu oraz Litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Człowiek nie powinien nadużywać dobroci Bożego Serca. Powinien mieć do tego Serca nieograniczone zaufanie. Dlatego może i powinien uciekać się do Serca Jezusa we wszystkich swoich potrzebach. Nie powinien jednak ranić tegoż Serca na nowo grzechami. Do Ciebie, czy głód, czy cierpi pragnienie, Oczy podnosi wszelkie stworzenie; Twoim nakładem, z Twej jedzą komory Wszystkie powietrzne, wodne, ziemskie twory. Podróżny Twoją ręką prowadzony Na dobrą drogę wyjdzie obłądzony; Twoim staraniem zguba nam się wróci, Bo żal Ci, gdy się Twój człowiek zasmuci. Dajesz pogodę i deszcz w swojej porze, Bydlętaś nasze zrachował w oborze; A gdy o każdym pamiętasz stworzeniu, I dzieci nasze znasz po ich imieniu. Kapliczka poświęcona Najświętszemu Sercu Pana Jezusa znajduje się w ogrodzie Państwa Janiny i Tadeusza Jabłońskich. Została ufundowana i wybudowana z inicjatywy Rodziny Edwiny i Józefa Kuziarów - rodziców Janiny w 1988 roku. StaOpatrzny Boże na ziemi i niebie, nowi wotum wdzięczności za otrzymane łaski i opieNie odstępuj nas w wszelakiej potrzebie; kę nad całą rodziną. Jest otaczana szczególną opieBo gdy co zrobim naszą tylko siłą, ką, zawsze są piękne kwiaty, a nocą palą się światła. Zaraz to poznać, że Ciebie nie było. Członkowie rodziny polecają swe troski i trudy życia codziennego Najświętszemu Sercu Jezusowemu. Franciszek Karpiński Maria Odszedł senior kapłanów pochodzących z Krasnego Ks. dr Jerzy Woźniak (1949-2013) To była dla mieszańców Krasnego szokująca wiadomość. Tak niedawno był naszym gościem na jubileuszu 600–lecia naszej Parafii, a dzisiaj już go nie ma wśród nas. Ks. Jerzy Woźniak urodził się 24.10.1949 r. w Krasnem. Do szkoły podstawowej uczęszczał w Krasnem, a następnie uczył się w I LO w Rzeszowie. Do Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego á Paulo wstąpił w 1967 r. Śluby zakonne złożył 8.12.1972 r., święcenia diakonatu otrzymał 9.06.1973 r., zaś święcenia kapłańskie przyjął 21.06.1975 r. z rąk bp Albina Małysiaka. Pracował jako katecheta na placówkach w Odporyszowie i w Żmigrodzie /19751982/. W latach 1982-2003 przebywał w Krakowie gdzie, jako biblista, wykładał w Seminarium Duchownym swego Zgromadzenia i w Seminarium Duchownym Ojców Paulinów oraz na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jednocześnie pełnił również funkcję kapelana Aresztu Śledczego. Przez okres roku był duszpasterzem w Wiedniu, zaś od 2004 r. do chwili śmierci był kapelanem Sióstr Miłosierdzia w Bysławku, pomagał również w tamtejszej parafii. Pogrzeb ks. Jerzego odbył się w dniu 25.06.2013 r. na cmentarzu parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Bydgoszczy, prowadzonej przez Księży Misjonarzy. Dlaczego tam? Ks. Jerzy nie zostawił testamentu, stąd decyzja Księdza Prowincjała, by pochować go w najbliższej parafii jego Zgromadzenia. Grupka parafian z Krasnego wraz z ks. Proboszczem wybrała się na pogrzeb swojego rodaka. Przybyli też inni księża z Krasnego: Mariusz Marciniec i Grzegorz Kot. Bydgoszcz przywitała nas deszczem, którego podobno tam nie było od dawna. Ponieważ do rozpoczęcia ceremonii pogrzebowej było sporo czasu, trzeba go było zagospodarować. Schronienia udzieliła nam parafia, był zatem czas na odpoczynek po nieprzespanej nocy, herbatę i rozmowy, wspomnienia o ks. Jerzym. Udało mi się też rozmawiać z parafiankami z Bysławka, jedną z nich była Daniela Pełczyń- ska, która miedzy innymi tak powiedziała: „Ks. Jerzy to dobry, życzliwy kapłan. Organizował nam co roku rekolekcje i zabierał do sióstr do Bysławka. Tam mieliśmy wyżywienie i schronienie i Jego wspaniałe kazania, był zawsze z nami”. Ceremonii pogrzebowej przewodził abp Tadeusz Gocłowski współbrat zakonny ks. Jerzego. On także wygłosił homilię pogrzebową. Nawiązując do słów św. Pawła powiedział: „On nie żył dla siebie i nie umarł dla siebie. Ks. Jerzy miał tylko 64 lata, a zrobił tyle, że możnaby obdzielić kilku kapłanów. To wybitny intelektualista o dużym dorobku naukowym, służył też zagubionym ludziom przebywającym w Areszcie Śledczym”. Przypominając sylwetkę ks. Jerzego nie zapomniał powiedzieć, gdzie się urodził? „Pochodził z pięknej rzeszowskiej ziemi, z miejscowości Krasne, skąd również był ks. Michał Chorzępa”. Wiele znakomitych osób zabierając głos wspominało ks. Jerzego. Można było usłyszeć, że był to człowiek nadzwyczaj skromny, pogodny, piewca tradycji, ożywiał historię, uprawiał sport, kochał wodę, która go zabrała, kochał ludzi i zwierzęta. Jego jedynym środkiem lokomocji był stary rower (jak wspomniał Wójt), raz do gminy przyjechał w zimie na nartach. Nie miał własnego telewizora, wolny czas zapełniał modlitwą i rozmowami z ludźmi oraz pracą naukową. Znał tamtejszych parafian ich daty urodzenia i imienin. Świątynia w czasie ceremonii pogrzebowej była zapełniona, brało w niej udział ponad 50 księży i kilkanaście Sióstr Zakonnych. Była również grupa emerytów, z którymi był bardzo związany i poświęcał im wiele czasu. Na zakończenie, żegnając wszystkich, abp Gocłowski podziękował za udział w ceremonii pogrzebowej, nie zapominał o nas: „Podziękowania dla ks. Proboszcza z Krasnego wraz z delegacją parafian. Ks. Jerzy Wozniak został pochowany w krypcie kaplicy Księży Misjonarzy na Cmentarzu przy parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Bydgoszczy. Uroczystości żałobne dobiegły końca. Mogliśmy jeszcze porozmawiać z Rodziną śp. Ks. Jerzego i innymi uczestnikami pogrzebu podczas obiadu, na który zaproszono nas do drugiej parafii prowadzonej w Bydgoszczy przez Księży Misjonarzy, parafii pw. św. Wincentego à Paulo. Po obiedzie czekało nas jeszcze tylko ok. 600 km drogi powrotnej i po 24 godzinach nieobcości, dzięki wspaniałemu kierowcy, byliśmy w Krasnem. Biorąc udział w tej przykrej uroczystości na drugim końcu Polski, miło było usłyszeć ciepłe słowa o naszych nieżyjących już kapłanach, rodakach, którzy pochodzili z naszej krasieńskiej ziemi. Tu są ich korzenie i nigdy o miejscowości swojego urodzenia i zamieszkania nie zapominali. Bogusława Wąs Zapamiętana historia „Przeszłość to dziś tylko cokolwiek dalej” C. K. Norwid Z ludzkich przeżyć, z ludzkich wyznań pisze się historia naszej malej Ojczyzny. Tym razem przeżyciami i wyznaniami dzieli się ze mną mieszkanka Krasnego Janina (Leja) Ziemińska zd. Kunysz, która 30 VI 2013 r. ukończyła 90 lat. Jej życiorys jest szczególny. Całe jej życie toczyło się w rytm wydarzeń najnowszej historii Polski. Rozmawiając wracamy do wspomnień z tych lat, kiedy to czcigodna Jubilatka miała okazję widzieć i słyszeć Ks. Marcina Tomakę. Obecnie jest on Sługą Bożym i czeka na proces beatyfikacyjny, był mieszkańcem Krasnego „...wtedy był proboszczem w Haczowie i przyjechał z parobkiem do Krasnego dorożką zaprzężona w dwa konie. Przyjechał do mojego ojca Władysława Kunysza”. Tak Go zapamiętała: „Był to wysoki, postawny, dobrze zbudowanym, mężczyzną, uśmiechniętym i bardzo rozmownym”. Na pytanie ojca: co go skłoniło do odwiedzin? usłyszała odpowiedz: „Tu w Krasnem są moje korzenie i przyjechałem wszystkich odwiedzić”. Jak się później okazało, 2 tygodnie po tej wizycie, został przez Niemców aresztowany, potem wywieziony obozu koncentracyjnego, gdzie zmarł śmiercią głodową. Okres drugiej wojny światowej był dla naszej Jubilatki czasem szczególnym. Był to czas młodości, który mimo zawieruchy wojennej miał swoje prawa. Tak więc zrealizowała swoje plany życiowe, wyszła za mąż za Władysława Leję w dniu 14 II 1944 r. Nie wiedziała o tym, że mąż należał do AK, stąd cały ten okres ich małżeństwa był naznaczony troską o Niego w tych jakże trudnych czasach. O szczegółach jego konspiracyjnej działalności nie wiedziała. „Im mniej będziesz wiedziała, to dla Ciebie lepiej” - tak jej powtarzał, gdy o coś pytała. W dniu 25 V 1944 r. jej mąż wziął udział w zamachu na znienawidzonych w Rzeszowie gestapowców. W czasie akcji, nie mając możliwości ucieczki, wybrał śmierć (włożył sobie granat do ust). Zdeformowana twarz nie pozwoliła na jego rozpoznanie, bo w innym przypadku konsekwencje dla mieszkańców Krasnego byłyby straszne. Jej też nie wolno było pokazać żałoby. Jak było żyć? Te wspomnienia są dla Jubilatki bardzo bolesne do dnia dzisiejszego, to pamięć o żołnierzach wyklętych, w gronie których był jej mąż. Przyszły lata powojenne, młodzież zaczęła się organizować i tak 14 I 1945 r. powstał w Krasnem Parafialny Oddział „Caritas”. Odbyły się też wybory. Pierwszym prezesem tej organizacji została właśnie Janina Leja. Później pełniła funkcje sekretarza. W rozmowie często wraca do tej działalności. Istniejąca kronika „Caritas” prowadzona w tamtych czasach jest na to dowodem. W 1946 r. wyszła ponownie za mąż, jednak i to drugie jej małżeństwo nie trwało długo. Została kolejny raz wdową. Musiała podjęć pracę zawodową i przez ponad 20 lat pracowała jako szefowa kuchni w przedszkolu i w szkole w Krasnem. We wspomnieniach Janina Ziemińska dużo miejsca poświeciła rodzinie, a zwłaszcza zjazdowi rodzinnemu, który odbył się 2006r. Przyjechała wtedy cała rodzina ok. 100 osób, pokazuje zdjęcia i „drzewo genealogiczne” rodu Kunyszów. Jakie to ważne dla niej było to, że mogła prawie wszystkich swoich bliskich wówczas spotkać. Dzisiaj mieszka u swojej bratanicy, jest bardzo sprawna umysłowo, można by z Nią rozmawiać bez końca. Jubilatka to źródło i skarbnica wielu informacji, w których nie brakuje wartości religijnych, społecznych a przede wszystkim patriotycznych. Gorzej jest z jej sprawnością fizyczną, porusza się tylko przy pomocy chodzika. Wiele osób o niej pamięta i Ją odwiedza. Jest im za to bardzo wdzięczna. Na dalsze dni i lata życzymy Jubilatce - SZCZĘŚĆ BOŻE Bogusława Wąs BÓG ZAPŁAĆ ZA WSPARCIE FINANSOWE NA REMONT STAREGO KOŚCIOŁA WPŁATY W MAJU I CZERWCU Nr Nazwisko/Nazwa Nazwisko/Nazwa domu Mikosz Piotr Kraków N.N. Nr domu Krasne Mirella Lech 934 739 Kura Marta Parafianie - Krasne Dół Parafianie – Krasne Góra Parafianie - Jawornik i Bloki Parafianie - Wólka i Kolonia Wotliński Andrzej i Alicja 405 D Mikosz Piotr Kraków Ślusarczyk Roman 739 R KRZYŻÓWKA Z NAGRODĄ KUPON KONKURSOWY Rozwiąznie………………….............................……….. Imię i Nazwsko………………............................…........ Adres: nr domu…….............telefon……….......……… Rozwiązanie prosimy składać w zakrystii do 15 lipca. Losowanie nagrodyodbędzie się w trzecią niedzielę miesiąca po Mszy Św. o godz. 9.00 1. Wyuczony w szkole 12. Panna wodna 2. Przemierza pustynię 13. Nasz kraj 3. Nie jeden na drodze 14. Środek 4. Czyścimy nią buty 15. Na niej pies 5. Kwaśna przyprawa 16. Krewna kruka 6. Inaczej zeszyt 17. Kłujący przy drodze 7. Instrument muzyczny 18. Słoik 8. Substancja lotna 19. Praca w polu 9. W koszarach 20. Nie dzień 10. Na głowie łysego 21. Duża ryba 11. Uporczywy chwast 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. Jerzy Siedlecki W naszej parafii Sakrament Chrztu Świętego jest udzielany w drugą i ostatnią niedzielę miesiąca. W bieżącym miesiącu będą to niedziele: 14 i 28 lipca. W ostatnim miesiącu w naszej parafii „ Z WODY I DUCHA ŚWIĘTEGO” narodzili się: Białek Aleksandra Wiktoria Fugas Zuzanna Julia Kuzio Oskar Michał Sołtys Tobiasz Stanisław Welc Weronika Marika Jestem ochrzczony, Chrystus jest moim Panem, należę do Niego. W ostatnim miesiącu w naszej parafii ślub wzięli: „… Ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską Konstanty Radosław i Mazur Monika oraz że Cię nie opuszczę aż do śmierci…” W ostatnim miesiącu od nas odeszli: Głaś Tadeusz Kuźniar Stanisław Sawczuk Bronisława Pukała Tadeusz ur. 1940 r. ur. 1929 r. ur. 1942 r. ur. 1930 r. Módlmy się aby Pan przyjął ich do społeczności swoich świętych „ Chrześcijanin musi być w każdej chwili gotów na dwie rzeczy: na przyjęcie komunii świętej i na śmierć” Redakcja: Opiekun Ks. Adam Dzióba Zespół redakcyjny: Maria Bialic, Bogusława Wąs Adres: Parafia Rzymskokatolicka pw. Wniebowzięcia NMP 36-007 Krasne http://parafiakrasne.rzeszow.pl/gazetka.php ECHO KRASNEGO LIPIEC 2013 GOK w Krasnem Piknik Rodzinny w Szkole Podstawowej im Mikołaja Kopernika w Krasnem W ramach obchodów Dnia Matki, Dnia Dziecka i Dnia Ojca w dniu 7 czerwca 2013 w Szkole Podstawowej w Krasnem odbył się Piknik Rodzinny pod hasłem „ Rodzinnie na sportowo ,kolorowo”. Tego dnia teren wokół szkoły był specjalnie przygotowany na tę okazję. W imprezie brały udział dzieci z wszystkich oddziałów szkolnych wraz z rodzicami. Piknik został przygotowany przez nauczycieli SP Krasne, którzy zadbali o to, aby nie zabrakło licznych atrakcji. Goście pikniku pojawili się ok. godz.15, obejrzeli część artystyczną: przedstawienie teatralne, letni pokaz mody, występy grup wokalnych oraz najmłodszej grupy tanecznej z kl. 0-2. Tuż po występach młodych artystów strażacy zaprezentowali swój wóz strażacki, jego wyposażenie, strój strażaka oraz umiejętności niezbędne do wykonywania tego zawodu. Pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych pokaz ten wywarł ogromne wrażenie, zwłaszcza na najmłodszych uczestnikach. Na pikniku nie mogło zabraknąć również ratowników medycznych, którzy zaprezentowali pokaz ratownictwa, udzielanie pierwszej pomocy przedmedycznej z wykorzystaniem fantomów. Kolejne zabawy poprowadzili nauczyciele - m.in. rozgrywki sportowe, zajęcia plastyczne, malowanie twarzy. Dodatkową atrakcją było stanowisko garncarskie, na którym każdy chętny mógł spróbować swoich sił w formowaniu wyrobów z gliny. Kącik z kolorowymi glinianymi figurkami cieszył oko amatorów oryginalnych piszczałek i gwizdków. Chętni uczniowie wzięli udział w pokazie pana pszczelarza. Dużym powodzeniem cieszyła się kawiarenka zorganizowana w stołówce szkolnej, w której można było spróbować pysznych ciast przygotowanych przez rodziców i napić się kawy. Swoje stoisko miały również panie reprezentujące Stowarzyszenie na Rzecz Kobiet Wsi Krasne, które pochwaliły się regionalnymi wypiekami i przetworami domowymi. Kolejną frajdą była dmuchana zjeżdżalnia, która cieszyła się wielkim powodzeniem. Aby nasi uczestnicy mieli siłę do dalszej zabawy, mogli się posilić grillowanymi kiełbaskami, popcornem i watą cukrową, a na podniesienie energii każdy uczeń otrzymał pyszne lody. Pamiątką z imprezy dla każdego dziecka była wylosowana w loterii fantowej nagroda rzeczowa ufundowana przez sponsorów. Zarówno rodzice, jak i dzieci, świetnie się bawili podczas pikniku. Tego typu imprezy z pewnością pozytywnie wpływają na wzmocnienie więzi rodzinnych, integrują rodziców z placówką, do której uczęszcza dziecko, a także są doskonałą okazją do aktywnego i efektywnego spędzania wolnego czasu. Anna Kowalska - Ryba „Uwierzmy, że czegoś dokonamy - a dokonamy tego wyobraźmy sobie, że coś osiągniemy - a osiągniemy to” RODZICE - DZIECIOM „Heca w zaczarowanej krainie” W dniu 04.06.2013 r. z okazji Dnia Dziecka w gościnnych progach GOK-u odbyło się przedstawienie pt. „Heca w zaczarowanej krainie” w reżyserii Krystyny Nowak i Gabrieli Danak. Przy tej okazji zaprezentowano galerię prac konkursu plastycznego przedszkolaków pod nazwą „Wiosna idzie przez świat”. Uczestniczyliśmy w zupełnie wyjątkowym przedsięwzięciu, którego realizacji podjęła się grupa ludzi różnych zawodów skupionych na wspólnym celu, jakim była chęć sprawienia radości dzieciom – przedszkolakom z Krasnego. Pomysł dojrzewał przez blisko 2 lata. Zainicjowały go nauczycielki z grupy Żabek, dołączył przedszkolny rytmik, zaangażował się zespół rodziców i obejrzeliśmy premierę jakiej w 25-letniej historii Gminnego Przedszkola w Krasnem jeszcze nie było. Teatr rodzicielski to cenna inicjatywa społeczna, dzięki której powstała nowa jakość. Spektakl zaszczycili swoją obecnością: Pan Stanisław Kunysz – przewodniczący Rady Gminy Krasne, Pan Wiesław Głowiak – Radny Krasnego, Pani Zofia Berłowska –przedstawiciel UG w Krasnem, Pani Małgorzata Grzywa – dyrektor GOK–u w Krasnem. Widownia szczelnie wypełniła się publicznością w wieku od kilku miesięcy do kilkudziesięciu lat –przedszkolaki wraz z rodzicami, rodzeństwem i innymi członkami rodzin. Przygody bohaterów wywoływały u milusińskich skrajne emocje : zdumienie, fascynację, niepewność, trwogę aż w końcu radość z happy endu wyrażaną nieposkromionym śmiechem. Widzowie byli pod wrażeniem sugestywnej charakteryzacji bajkowych bohaterów. Mistrzowsko dopracowano scenografię, kostiumy i akcesoria dla każdej z postaci. Znakomite kompozycje autorskie piosenek i aranżacje muzyczne (p. Jacek Bacher) wzbogaciły spektakl i dodały dramaturgii. Był ruch sceniczny, śpiew i efekty specjalne. W oglądanej historii Zła Wróżka (p. Gabriela Danak) zaczarowała kilku bohaterów znanych z klasyki literatury dziecięcej. Przy pomocy narratora (p. Krystyna Nowak) dzieci bez trudu zorientowały się w bajkowym miszmaszu. Aktorzy bardzo sugestywnie odegrali swoje role: Królowa Śniegu (p. Agnieszka Milaniak), Jaś (p. Marek Łuszczki), Małgosia (p. Edyta Furman), Śpiąca Królewna (p. Sabina Sito), Wilk (p. Mirosław Gucwa ), Babcia (p. Wioletta Goś) oraz Szewczyk Dratewka (p. Krzysztof Kmiotek). To podczas prób teatralnych zespół polubił się i zintegrował. Wymyślono wówczas akcję zgromadzenia funduszy na doposażenie placu zabaw. I tak dzięki hojności rodziców zakupiono 2 zjeżdżalnie i komplet piłek dla przedszkolaków. Teatr Rodziców ukazał skuteczność wspólnego działania oraz potrzebę obcowaniaz ludźmi i sztuką.Na zakończenie przedstawienia wspólnie zaśpiewano piosenkę M. Jeżowskiej pt.„ Wszystkie dzieci nasze są”. Milusińscy wraz z życzeniami otrzymali upominki od aktorów. Burza oklasków wyrażała podziw dla wkładu pracy oraz odwagi osób występujących na scenie. Cały zespół otrzymał wyrazy uznania i gratulacje. Sukces „Hecy w zaczarowanej krainie” niesie publiczności wyraźny przekaz, że: RAZEM MOŻEMY WIĘCEJ Barbara Kaszuba Dyrektor Gminnego Przedszkola w Krasnem