instytut matki i dziecka kaplica św. rodziny
Transkrypt
instytut matki i dziecka kaplica św. rodziny
Uzupełnij: 1. «Ja … przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości >> 2. «Jeśli będziecie zachowywać moje …, będziecie trwać w miłości mojej>> 3. «Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją …>> 4. <<…w miłości mojej>> 5. <<Wy … przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję>> 6. «To jest moje przykazanie, abyście się … miłowali>> 7. <<Przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc …>> 8. <<Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za … swoich>> 9. <<Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego>> 10. <<… wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego>> 11. <<Jak Mnie … Ojciec, tak i Ja was umiłowałem>> 12. <<aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go … w imię moje>> 13. << Nie … Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem>> 14.<< To wam powiedziałem, aby … moja w was była i aby radość wasza była pełna>>. x 1 Z H W Ł M x 2 P Y Z N A x x x x x x x 3 N A Ę x x 4 W T W J E x x x 5 J S E C E x x x 6 W J M E x x x 7 P N S I x 8 P Y A I Ł x x x x x 9 N Z M x x x 10 O N J I M x x x 11 U Ł W Ł x x x 12 P P O C E x x x x x 13 W Ś E x x x x x x x 14 R D Ć Jan Paweł II - Jezus rozpoczął swoją posługę i zakładanie Kościoła w wieku mniej więcej trzydziestu lat. Aby powołać do życia Kościół, wybrał przynajmniej w części – osoby młode. Przy ich współpracy chciał zapoczątkować nową epokę i dać decydujący impuls historii zbawienia. Wybrał ich i uformował w duchu – powiedzielibyśmy młodzieńczym, głosząc zasadę, że „nikt młodego wina nie wlewa do starych bukłaków” … (31.VIII.1994 - audiencja generalna) Benedykt XVI – Nie obawiajcie się Chrystusa! On niczego nie zabiera, a daje wszystko. Kto oddaje się Jemu, otrzymuje stokroć więcej …- Tak! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi, a znajdziecie prawdziwe życie". [Msza św. inaug. pontyfikat 265 następcy św. Piotra] Stefan Kardynał Wyszyński – Kościół przez chrzest potęgował przyrodzoną więź Narodu, wszystkie właściwości duchowe… bogactwa duszy polskiej, jej dziejowe przeżycia, zdobywcze myśli, woli i serc. Wszystko to ubogacał więzami nadprzyrodzonymi. Wiedzę umacniał i jednoczył z wiarą; wolę potęgował w świętą, dobrą wolę; miłości doprawiał skrzydła, aby w imię Boże jednoczyła nas ze wszystkimi naszymi braćmi, iżbyśmy miłując Boga miłowali bliźniego jako samego siebie. [Wołanie o nowych ludzi Warszawa 1996, s.40] Tylko ten, kto trwa w miłości Boga jest spokojny… Miłość na pewno jest odwzajemniona, bo Bóg kocha każdego z nas. Trwanie w takiej miłości jest radością Chrystusa. Żeby wytrwać trzeba nieustannie starać się wypełniać to, czego Bóg od nas chce. Nie wystarczy jednak etyka obowiązku. Potrzebna jest postawa dziecka, które czyni wszystko z miłości do Ojca. [x Jan Twardowski]; Czy można Boga kochać rano, w południe, wieczorem i nawet przez sen? – Odpowiem przykładami z Ewangelii: – Przychodzi poranek. …to Bóg nas budzi, otwiera nam oczy i wydaje polecenie, jak Jezus paralitykowi: „Wstań i chodź”. Nie możemy ociągać się, usprawiedliwiać, choćby była okropna pogoda …i pies wył za oknem… Jeśli tak przyjmujemy od Boga poranek, wtedy na dzień dobry mówimy Mu, że Go kochamy. Przychodzi południe. Niech nam się przypomni polecenie Jezusa w Kanie: „Napełnijcie stągwie wodą”. Jest to obraz nieznośnego trudu, jak trud ciągłego sprzątania, zmywania … gotowania, uczenia, pracy … wszystkiego, co wydaje się trudne i beznadziejne. Jeżeli przyjmujemy wszystko ze świadomością, że Bóg tego od nas oczekuje, wtedy i w południe mówimy Mu, że Go kochamy. A Bóg, który zmienił wodę w wino, naszemu trudowi, pozornie bezsensownemu, nada sens. Przychodzi wieczór. Polecenie Jezusa: „Czuwajcie i módlcie się”. W czuwaniu kryje się ostrożność (żebym nie przegapił czegoś ważnego) i nadzieja – Bóg nawet o zmierzch u mojego życia może się mną posłużyć … Przychodzi noc. Pan Jezus powiedział: „ Nie bój się o jutro, bo każdy dzień sam się o siebie troszczy. Nie bój się, ale wierz”. Jeżeli z wiarą przyjmujemy te słowa, to kochamy Boga nawet przez sen. [x Jan Twardowski]; MOJE POSTANOWIENIE: Pomodlę się o umocnienie daru przyjaźni w moim sercu, do której zaprasza mnie Pan… Kapelan IMi Dz- x. Proboszcz A. Wójtowicz - 22 632 38 00 e-mail : [email protected] http://www.stanislaw-bm.pl/ Parafia Św. Stanisława BM-01-244 Warszawa; ul.Bema73/75 [gazetka do użytku wewnętrznego Instytutu] INSTYTUT MATKI I DZIECKA . ul. Kasprzaka 17 KAPLICA ŚW. RODZINY (OBOK IZBY PRZYJĘĆ) Spowiedź pół godziny przed i po Mszy Św. oraz na prośbę. Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy. (J 14,23) J 15,9-17 Jezus powiedział do swoich uczniów: Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali. Po raz kolejny słyszymy dziś najważniejsze wezwanie Ewangelii, abyśmy się wzajemnie miłowali. To po tym wszyscy poznają, że jesteśmy uczniami Chrystusa. W tym świetle staje się zrozumiałe, dlaczego Chrystus nigdy nie posyłał uczniów pojedynczo, dlaczego tak ważna w głoszeniu słowa Bożego jest wspólnota. Nie możemy również oczekiwać owoców głoszenia Ewangelii, jeśli nie ma w nas miłości wobec tych, do których idziemy. Bóg jest miłością, przez miłość Go poznajemy i przez miłość przekazujemy Go innym. [O. Marek Rojszyk OP, „Oremus”, IV-V. 2006, s. 143] Tegoroczne hasło "Kościół naszym domem" stanowi zachętę, by dostrzec wspólnotę, by działać dla jej dobra oraz by dostrzec struktury, które przez tysiąclecia były tworzone w Kościele i umieć je docenić. - To nie przypadek, że w "Wyznaniu Wiary", odmawianym co niedzielę podczas Mszy Świętej wypowiadamy słowa: "...wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół". Św. Bazyli mówił: "We wszystkim należy stawiać wspólnotę ponad samotność. We wspólnocie człowiek mniej krąży wokół samego siebie, a bardziej kieruje wzrok ku swojemu bliźniemu. Nie dąży w niej tylko do spełniania własnych pragnień, lecz do spełniania życzeń innych ludzi. Ujawnia mu się głębszy sens życia i zostaje obdarowany większą radością. We wspólnocie łatwiej spotkać Boga." [z: ks. dr Roman Słupek SDS, http://www.katolik.pl/kosciol-naszym-domem]. MODLITWA WIERNYCH 1. Módlmy się za Ojca Świętego Benedykta XVI i pasterzy Kościoła, aby z radością głosili światu Twoją naukę – CIEBIE … 2. Módlmy się za chrześcijan, o dar miłowania… 3. Módlmy się za dzieci z naszego Instytutu, ich rodziców, lekarzy i pracowników, aby trwali w miłości Bożej - CIEBIE … 4. Módlmy się za nas, zgromadzonych na Eucharystii, abyśmy pełnili wolę Bożą – CIEBIE … Kontempluj Ewangelię według Lectio Divina; I – Lectio - Przeczytaj w skupieniu, kilka razy święty tekst Ewangelii, jak gdyby dyktował Go dla ciebie Duch Święty. II - Meditatio –.Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: "Co Bóg mówi do mnie?" - Jezus przypomina uczniom, że dzieli się z nimi miłością, którą obdarza Go Ojciec… zachęca, aby trwać w tej miłości… Świadomość tego, że Jezus ich kocha, powinna napełniać ich ogromną radością, taką, która wypełnia serce Jezusa, którego kocha Ojciec. Jezus ofiarowuje też uczniom dar swojej przyjaźni, podnosząc ją z poziomu Pan sługa, na poziom Przyjaciel. - Czy ja codziennie otwieram swoje serce i życie na miłość Pana Jezusa? Czy zdaję sobie sprawę, że bez tej miłości niewiele w życiu osiągnę? Czy kocham Pana Jezusa nie tylko w teorii, ale i w praktyce? Czy mam świadomość, że kochać Jezusa w praktyce, to zachowywać Jego przykazania, to być w przyjaźni z Nim? Czy cenię sobie przyjaźń Pana Jezusa, o nią zabiegam i się troszczę? Czy uświadamiam sobie, że być w przyjaźni z Jezusem, nie znaczy przestać być Jego sługą? A może często jestem w stanie nieprzyjaźni z Jezusem, zamiast służyć, walczę z Nim, zamiast być z Nim, jestem przeciw Niemu? - Pan Jezus uświadamia swoim uczniom, że to On ich wybrał. Wybrał ich nie po to, aby stanowili grupę wzajemnej adoracji, aby im było miło i przyjemnie. On ich wybrał i przeznaczył, aby szli i przynosili owoc, aby szli z Dobrą Nowiną, budząc w sercach słuchaczy owoc wiary… - Czy zdaję sobie sprawę, że od chwili chrztu i mnie wybrał Pan? Czy jestem wdzięczny za ten Boży wybór, czy może ciągle nań narzekam, z tym wyborem się nie zgadzam? Czy zdaję sobie sprawę, że Pan mnie wybrał, abym był nie tylko Jego uczniem, ale abym był aktywnym uczniem i chrześcijaninem, abym idąc przez życie głosił Ewangelię, żył Ewangelią, innych do niej przekonywał? Czy moje życie rodzi ewangeliczne owoce, „smaczne”, piękne i trwałe? Czy to owocowanie dokonuje się w atmosferze i przestrzeni wzajemnej miłości? III. Oratio: Teraz ty mów do Boga. Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo. Może ci w tym pomóc modlitwa psalmu: Śpiewajcie Panu pieśń nową, albowiem uczynił cuda.... (Ps 98,1) IV – Contemplatio: Trwaj przed Bogiem ... To czas bezsłownego ukojenia w Bogu. Powtarzaj w różnych porach dnia: Pan okazał swoje zbawienie, swoją sprawiedliwość [opr.: Ks. Ryszard Stankiewicz SDS, www.Katolik] Pierwsze objawienie Matki Najświętszej dokonało się 13 maja 1917 r. „Przyszłam upomnieć ludzkość, aby zmieniała życie i nie zasmucała Boga ciężkimi grzechami. Niech ludzie codziennie odmawiają Różaniec i pokutują za grzechy". Chociaż objawienia Matki Bożej z Fatimy, jak wszystkie objawienia prywatne, nie należą do depozytu wiary, są przez wielu wierzących otaczanych szczególnym szacunkiem. Zostały one uznane przez Kościół za zgodne z Objawieniem dokonanym przez Chrystusa. Ojciec Święty Jan Paweł II wielokrotnie podkreślał, że właśnie opiece Matki Bożej z Fatimy zawdzięcza uratowanie podczas zamachu dokonanego na jego życie właśnie 13 maja 1981 r. na Placu Świętego Piotra w Rzymie. Dziś mija kolejna rocznica tego wydarzenia. [http://www.brewiarz.katolik.pl/czytelnia/swieci/05-13a.php3] KALENDARIUM: 14 V – pn. - Święto św. Macieja Apostoła 16 V – śr. - Święto św. Andrzeja Boboli, kapłana i męcz. 18 V – pt. - Wsp. św. Atanazego, b-pa i doktora Kościoła Św. Maciej - jeden z pierwszych uczniów Jezusa. Wybrany został przez Apostołów do ich grona na miejsce Judasza, po jego zdradzie. Maciejowi udzielono święceń biskupich i władzy apostolskiej przez nałożenie rąk. Św. Andrzej Bobola - SJ herbu Leliwa (.XI.159116.V.1657) – polski duchowny katolicki, jezuita, misjonarz, kaznodzieja, męczennik, święty Kościoła katolickiego, autor tekstu ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza. Jeden z patronów Polski. Św. Atanazy - (ok. 295-2.V.373) – pisarz wczesno chrześcijański, teolog-apologeta, kaznodzieja- święty Kościoła katolickiego i prawosławnego. Święty Andrzeju Bobolo, który tak umiłowałeś Pana Jezusa Chrystusa, że cały się poświęciłeś na jego służbę, wieńcząc apostolskie życie męczeńską śmiercią! Prosimy Cię wspieraj nas swoim wstawiennictwem przez całe życie, byśmy jak Ty wzrastali i wytrwali wiernie w zjednoczeniu z Sercem Jezusa i pod opieką Jego Matki Niepokalanej. Amen