ŻYJ W PRAWDZIE I DAWAJ JEJ ŚWIADECTWO

Transkrypt

ŻYJ W PRAWDZIE I DAWAJ JEJ ŚWIADECTWO
Spotkanie 19
ŻYJ W PRAWDZIE
I DAWAJ JEJ ŚWIADECTWO
Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz mówił kłamstwa przeciw bliźniemu twemu (por. Wj 20,2.16).
Poproś o pomoc Ducha Świętego i pomyśl
Tak wiele razy słyszysz: Mów prawdę! Nie kłam! Czy to, co powiedziałeś, jest
prawdą? I jesteś wspaniałym dzieckiem, jeśli możesz powiedzieć: Nigdy nie
skłamałam. Nigdy nie skłamałem. Ale ósme przykazanie Dekalogu mówi
znacznie więcej, sięga znacznie szerzej. Nie będziesz mówił kłamstwa przeciw
bliźniemu twemu, czyli nie będziesz świadczył przeciw bliźniemu, nie będziesz
dawał świadectwa nieprawdzie. Najważniejszym słowem, które pozwala zrozumieć to przykazanie, jest słowo: świadczyć, dawać świadectwo.
Świadectwo to prawda poświadczona życiem, zgodność życia z wyznawaną
prawdą. To trudne zdanie i trzeba mu się dobrze przyjrzeć, aby go zrozumieć.
Najpierw trzeba zauważyć, że pierwszym i najważniejszym nauczycielem
prawdy, dawania świadectwa o prawdzie jest nasze sumienie. Ono uczy nas
„czynić samego siebie prawdziwym” (św. Augustyn), czyli żyć i postępować
tak, aby wszystko, co robimy, myślimy, mówimy, pragniemy było zgodne z
prawdą.
Czujesz zapewne, że prawda o której mówimy, to coś więcej niż przyznanie się
do jedynki z klasówki. To trudne zdanie, które usiłujesz zrozumieć, mówi o
zgodności życia z wyznawaną prawdą, czyli z tym wszystkim czego nauczał
Pan Jezus. Nawet więcej. Przecież Pan Jezus powiedział o sobie: Ja jestem
Drogą, Prawdą i życiem (por. J 14,6). I powiedział jeszcze coś bardzo ważnego:
Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli (J 8,32). A kiedy Piłat zapytał Pana
Jezusa czy jest królem, On powiedział: Tak jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie (J 18,37). Te
trzy zdanie wypowiedziane przez Pan Jezusa są jednymi z najważniejszych. W
nich Pan Jezus mówi, że On jest Prawdą, że On jest królem, który daje świadectwo prawdzie. Można powiedzieć, że Jego królestwo jest królestwem prawdy.
I… prawda daje wolność. Tylko prawda czyni człowieka wolnym. Czy rozumiesz już? Żyć w prawdzie, to żyć z Panem Jezusem. Być z Nim zjednoczonym. W jaki sposób? Poprzez zachowywanie tego, czego On uczy, zachowywanie Jego przykazań. Poprzez przyjęcie Go do swojego życia, jako swojego
Pana i Króla, jako swojego Zbawiciela, czyli Tego, który daje nam życie wieczne. Poprzez naśladowanie Go i przyjmowanie w Komunii świętej.
Ale nie wystarczy żyć w prawdzie. Trzeba o tej prawdzie świadczyć. Pan Jezus
po zmartwychwstaniu powiedział do uczniów, a przez nich do każdego z nas:
otrzymacie moc Ducha Świętego i będziecie moimi świadkami (por. Dz 1,8).
Moc Ducha Świętego każdy z nas otrzymał w czasie chrztu, wielu również w
sakramencie bierzmowania. Nic więc nie zwalnia nas z tego, aby żyć w taki
sposób, by inni widzieli poprzez nasze postępowanie, radość, uśmiech i każde
wypowiedziane słowo, że jesteśmy uczniami Pana Jezusa.
Jeśli tak, to… Najważniejszym przykazaniem, jakie zostawił nam Pan Jezus jest
przykazanie miłości: Miłujcie się wzajemnie tak, jak Ja was umiłowałem (J
13,34). I to musimy pamiętać, gdy pytają nas: co sądzisz…, jak myślisz…
Wciąż wypowiadamy nasze opinie, zdania o ludzkich wydarzeniach, o cudzych
problemach. Mamy do tego prawo, niekiedy mamy nawet obowiązek powiedzieć. Ale żaden nasz osąd, żadna wypowiedź nie może być wyjęta spod prawa
miłości. Tylko w ten sposób będziemy czynić prawdę, wypełniać ją, urzeczywistniać.
Natomiast prawda wyrażona w sposób uchybiający miłości nie jest i nie może
być prawdą. Zwroty takie, jak: „wygarnąłem mu całą prawdę", „jeszcze się
przekonasz" lub podobne - nigdy nie są świadectwem prawdy, bo brak w nich
miłości bliźniego. Dopiero czynienie prawdy w miłości (zob. Ef 4,15) jest pełnią prawdy.
Jeśli tak to nie jest prawdą mówienie tego, co jest mile widziane, co pozwoli
„zabłysnąć”. Nie jest prawdą połowa prawdy, czy coś, co tę prawdę pozoruje.
Nigdy nie są prawdą słowa ostre, brutalne, słowa, które krzywdzą, ranią, zabijają w drugim poczucie godności, wiarę w siebie, nadzieję.
Pamiętaj też, że nigdy nie znamy do końca motywów cudzego działania, jego
najgłębszych intencji. Oceniamy tylko po tym co widzimy i słyszymy. A nawet
św. Paweł mówił o sobie, że nie rozumie tego, co czyni, bo nie czyni tego, co
chce, ale to, czego nienawidzi (por. Rz 7,15-17). Dlatego Pan Jezus mówi:
Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i
was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą (Mt 7,1-2).
Pan Jezus jest Bogiem miłosiernym i w jego miłosierdziu mamy Go naśladować.
Jakże często i tak bardzo lekko, bezmyślnie, mówimy: Nie wierzysz mi? To ja
znajdę świadka. Ja mam świadków, że tak jest. Przysięgam. A Pan Jezus mówi:
Wcale nie przysięgajcie. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co
nadto jest, od Złego pochodzi (por. Mt 5,33-37). Zauważ: każda niezgodność
życia z wyznawaną prawdą, czyli z nauką Pana Jezusa, jest kłamstwem.
I jeszcze jedno. Nie da się żyć prawdą, dawać świadectwo prawdzie, jeśli nie
poznajemy prawdy, nie poznajemy Pan Jezusa i nie jednoczymy się z Nim na
modlitwie.
Czy życie w prawdzie i dawanie jej świadectwa jest łatwe? Wiesz już, że nie.
Dlatego potrzebujesz pomocy. Najpierw Pana Jezusa, który czeka na Ciebie w
sakramencie pokuty. A później tych, którzy swoim życiem dali jej świadectwo
w sposób doskonały, czyli świętych.
W tym spotkaniu proponuję, abyś zaprzyjaźnił się z tymi, którzy bronili prawdy, aż do oddania życia: z ks. Jerzym Popiełuszką i z chorwackim kapłanem, ks.
Miroslavem Bulešićem.
Ks. Jerzego doskonale pamiętają Twoi dziadkowie, może nawet rodzice. Jego
mama żyje do dzisiaj w małej wiosce na Podlasiu. Mieszkał w Warszawie. Był
kapelanem robotników walczących z komunistyczną władzą. Ks. Miro zginął z
rąk władz komunistycznych w 1947 r., gdyż … nie przestrzegał zakazu pracy z
mów dzieżą. Przygotowywał młodych do sakramentu bierzmowania, odprawiał
dla nich Msze święte. Został beatyfikowany przez Papieża Benedykta XVI.
Przez Chorwatów jest czczony jako patron bierzmowanych. Poszukaj informacji o tych świętych kapłanach. Poproś o pomoc rodziców lub dziadków. Zaprzyjaźnij się z nimi. Ono oddali życie za wierność prawdzie. Pomogą ci być jej
wiernym.
Słuchaj i rozmawiaj z Panem Jezusem
W pierwszym tygodniu weź na adorację teksty z Pisma Świętego dane ci
w tym spotkaniu. Pomyśl nad nimi. Gorąco podziękuj Panu Jezusowi za
ten kolejny drogowskaz do Bożego królestwa.
Porozmawiaj też z Nim o tym, co dla ciebie, w przypadku tego Bożego
przykazania, jest „ziemią egipską i domem niewoli”, czyli co najbardziej
przeszkadza ci zachować być wiernym prawdzie. Pomyśl, co zmienisz, nad
czym będziesz pracować. Módl się słowami Psalmu 51: Stwórz Boże we mnie
serce czyste i odnów we mnie moc ducha.
W drugim tygodniu idź na adorację ze świętymi których poznałeś przed tą
adoracją. Zastanów się co w ich życiu chcesz naśladować, w czym chcesz,
aby ci pomagali. Dziękuj Panu Jezusowi za ich obecność, za możliwość duchowej przyjaźni z nimi. Powtarzaj Panu Jezusowi: Uwielbiam Cię Jezu w twoich
świętych. Dziękuję Ci za …
Zrób
Zanim pójdziesz na pierwszą adorację przeczytaj tekst tego spotkania.
Porozmawiaj o nim z rodzicami lub kimś z dorosłych.
Pomyśl dlaczego przestrzeganie nakazu Pana Boga: Nie będziesz mówił
kłamstwa przeciw bliźniemu twemu! jest wyrazem twojej miłości do Stwórcy i odpowiedzią na Jego miłość.
Przeczytaj „Kartkę dziewiętnastą z Pamiętnika Tosi Franka”.
Również przed adoracją wytnij drzwi do tego spotkania, wklej je do zeszytu i na lewym ich skrzydle, na zewnętrznej stronie napisz tekst ósmego
przykazania Dekalogu.
Po wewnętrznej stronie tego skrzydła napisz króciutką modlitwę. Podziękuj w niej Panu Bogu za ósme przykazanie i za to czego ono cię uczy.
Po powrocie z pierwszej adoracji napisz na drugiej stronie kartki, na której przykleiłeś drzwi, takie twoje pytania do rachunku sumienia związane
z tym przykazaniem Dekalogu (nie wzoruj się na pytaniach w książeczce).
W drugim tygodniu, przed drugą adoracją poszukaj informacji o świętych, których poznałeś w tym spotkaniu. Poproś dorosłych, aby ci pomogli.
Przeczytaj również „Wspomnienia Anioła Stróża o…”. Zastanów się,
czego chcesz się nauczyć od tych świętych.
Również zanim pójdziesz na adorację naklej na zewnętrznej stronie prawego skrzydła twoich drzwi portrety wybranych – „twoich” - świętych.
Po powrocie z drugiej adoracji, na drugiej stronie tego skrzydła drzwi,
napisz króciutką modlitwę do „twoich” świętych. Postaraj się ją w tym
tygodniu codziennie odmawiać.
Na zakończenie pracy z tym „spotkaniem”, w otwartych drzwiach napisz
modlitwę, w które podziękujesz Panu Bogu za jego wielką miłość, za
dar kolejnego drogowskazu do Bożego królestwa. Powtarzaj ją codziennie
przez cały tydzień.
Nie zapomnij o naklejaniu znaczków na kluczu.
Poproś dorosłych, aby:
- pomogli ci wydrukować ze strony internetowej potrzebne pomoce: treść
„spotkania 18”, „kartkę szesnastą z pamiętnika Tosi i Franka” i „drzwi do spotkania 18”, „Wspomnienia Anioła Stróża o…”, portrety świętych do naklejenia
na drzwi, znaczki do naklejania na kluczu;
- porozmawiali z tobą o treści tego spotkania;
- pomogli ci znaleźć informacje o wybranych świętych.