Credo 71 - Stichting In de Rechte Straat

Transkrypt

Credo 71 - Stichting In de Rechte Straat
Credo
Biuletyn teologiczno-pastoralny
nr 71 – listopad 2016
Adres wydawcy:
„Augustinus“
Skr. Pocztowa 28
59-902 Zgorzelec 4
E-mail: [email protected]
Autorzy: Tomasz Pieczko e-mail: [email protected]
Pedro Snoeijer e-mail: [email protected]
Strony internetowe: www.augustinus.pl
www.blogpastoratomaszpieczko.blogspot.com
www.pedrosnoeijer.blogspot.com
Nota od Redakcji
Drodzy Czytelnicy,
Pierwsze numery naszego biuletynu oparte były o Katechizm Genewski
Jana Kalwina. Z czasem tekst Katechizmu dobiegł końca,
postanowiliśmy zatem oprzeć kolejne numery naszego biuletynu Credo
o główne tematy Reformacji, cytując jednocześnie dokumenty
historyczne szczególnie istotne w danej kwestii dla szeroko
rozumianego protestantyzmu.
Zapraszamy do lektury biuletynu w tej, nieco odmiennej formie i o
nieco odmiennej treści.
Autorzy
CREDO nr 71
1
listopad 2016
\
Studium Biblijne:
Księga I Mojżeszowa / Rodzaju 3:1-24
Chytry wąż (w. 1)
Wąż był chytrzejszy niż wszystkie dzikie
zwierzęta. Wyraz tłumaczony, jako chytrzejszy
jest niejednoznaczny w hebrajskim oryginale.
Może oznaczać cechę, którą mądrzy powinni
pielęgnować (Przypowieści 12:16; 13:16), ale
nadużywanie jej staje się czymś złym.
Wąż jest chytrzejszy (sprytniejszy) niż człowiek i
chce, aby człowiek znalazł się pod jego
panowaniem. On wie dokładnie, co powiedział
Bóg (I Mojżeszowa 3:5) i jest w stanie
posługiwać się ludzkim językiem. Tekst nie
wyjaśnia jak to jest możliwe, przedstawia to po
prostu jako fakty historyczne i mimo tego, że
nie pasuje w naszym światopoglądzie,
powinniśmy to przyjąć.
Bóg. Adam i Ewa nie szukali prawdziwej wiedzy
o dobrym i złym na drzewie, lecz szukali
spełnienia konkretnych pragmatycznych
pragnień. Nie pragną wiedzy, lecz władzy, która
jest związana z wiedzą.
Konsekwencja grzechu (w. 7-8)
Otwarcie oczu, zamiast mądrości przynosi
wstyd. Wiedza dotycząca dobra i zła nie jest
czymś neutralnym.
Porządek stworzenia zostaje odwrócony:
mężczyzna słucha swojej żony, zamiast Boga,
kobieta, zamiast słuchać męża, słucha
zwierzęcia, stworzenia postanowionego pod
władzą człowieka.
Słowa nawiązują do opowieści stworzenia.
Wcześniej czytaliśmy, że Bóg widział, że
wszystko, co stworzył, było dobre (I
Mojżeszowa 1:4, 8, 12), teraz kobieta widziała,
że drzewo zakazane było dobre.
Otworzyły się oczy im obojgu (w. 7), w sensie
dosłownym jest to spełnienie tego, co
zapowiedział wąż, ale to, co zobaczyli było
czymś innym; widzieli, że byli nadzy i wstydzili
się, mimo tego, że wcześniej nagość nie była dla
nich powodem do wstydu (I Mojżeszowa 2:25).
Wcześniej Bóg czynił wszystko to, co człowiek
potrzebował, teraz człowiek sam czyni sobie
przepaski z liścia.
Chytrość szatana stanowi przekształcenie
stworzenia. Szatan mówi jak teolog, ale przy
tym subtelnie kłamie i zwodzi. Szatan mówi o
Bogu, ale przedstawia Go tak, jakby Bóg chciał
ograniczyć człowieka.
Szatan zaczyna rozmowę z Ewą. Wygląda ona
na rozmowę teologiczną, ale w subtelny sposób
szatan zniekształca perspektywę, podkreślając
nadmiernie to, co Bóg zabronił, zamiast tego, co
Bóg dał. Szatan próbuje przedstawić Boga, jako
okrutnego, a Ewa mu wierzy.
Kobieta dyskutuje (w. 2-6)
Zamiast uciekać od niego, kobieta zaczyna
rozmowę z wężem.
Szatan przedstawia Boga w taki sposób, jakby
Stwórca chciał ograniczyć człowieka (nie
wszystko wie). Wąż w sprytny sposób mówi
półprawdę, zachęca nie w bezpośredni sposób
do zjedzenia owocu z zakazanego drzewa, on
wie jak kusić, aby Ewa sama chciał go zjeść.
W końcu spełnia się to, co wąż zapowiedział,
otwierają się im oczy i stają się jak Bóg (w. 7 i
22!), tylko w całkiem inny sposób niż tego
oczekiwali. Skutkiem jest, że otwarcie oczu
oddala ich od Boga.
Kara za grzech (3:9-19)
To, że Bóg nie opuścił ogrodu z powodu grzechu
pierwszych ludzi jest dowodem Jego miłości i
łaski. Bóg Stworzyciel jest teraz Bogiem
Zbawicielem, Który szuka zgubionych.
Widzimy tu model sprawiedliwości Bożej (por. I
Mojżeszowa 4:9-10). Pan woła Adama i Ewę tak,
jak sędzia woła winnych do wytłumaczenia się.
Oczywiście Bóg wie, gdzie się ukrywają Adam i
Ewa, ale Jego wołanie oznacza zaproszenie, aby
przyjść do Niego. Bóg wie, co człowiek uczynił,
ale Adam i Ewa sami mają się przyznać do winy.
W obliczu Boga Adam nie chce kłamać, ale też
nie chce bezpośrednio powiedzieć, co uczynił,
mówi, że chciał się ukryć, ale nie wyjaśnia,
dlaczego.
Kobieta bardziej skupia się na wyglądzie
zewnętrznym, niż na Słowu Bożym, bardziej
chce spełnić swoje pragnienie, niż to, co chce
CREDO nr 71
2
listopad 2016
Adam nie chce wyznać swojej
odpowiedzialności za grzech, lecz próbuje winą
obarczyć kobietę, którą Bóg mu dał, przez co
implikuje, że nawet sam Bóg zawinił (Gdybyś nie
dał mi kobiety, to by się tak nie stało…). To
typowa ludzka reakcja, aby szukać
wytłumaczenia w okolicznościach. To są skutki
grzechu, jeden grzech powoduje następny.
Adam kieruje się przeciw osobie, która jest mu
najbliższa i najbardziej cenna w całym
stworzeniu.
Grzech powoduje śmierć, ale Bóg teraz mówi
słowa życia do kobiety. Mimo grzechu i śmierci,
człowiek będzie żył. Narodzi się nowe
pokolenie, ale w wielkim bólu.
Od teraz relacja miedzy mężczyzną a kobietą
będzie charakteryzować się walką o władzę i
dominację. Nie oznacza to, że
podporządkowanie kobiety mężczyźnie jest
skutkiem grzechu. Różne role mężczyzny i
kobiety należą do porządku stworzenia, było to
od początku zamysłem Bożym. Bóg stworzył
męża, jako głowę żony, a kobieta została
stworzona jako odpowiedna pomoc mężczyzny
(I Mojżeszowa 2:23; 3:20; por. Efezjan 5:22-33).
Grzech spowodował, że dane przez Boga role
stają się problematyczne i relacja zostaje
zniekształcona.
Kara (przekleństwo) dla kobiety dotyczy więc jej
głównej roli: bycie matką i pomocą dla męża.
Odnowienie relacji prawdziwej miłości między
mężczyzną a kobietą dokonuje się tylko w
Chrystusie (Ew. Mateusza 20:25-28).
Kara dla węża (w. 14)
Wąż nie otrzymuje możliwości, aby się
wytłumaczyć, on jest powodem całej sytuacji
grzechu.
Ponieważ wąż pokusił, ten wąż, który był
chytrzejszy niż wszystkie zwierzęta, teraz jest
bardziej przeklęty niż wszystkie zwierzęta.
Zarówno szatan jak i wąż są przeklęci.
Przeklęństwo oznacza w Biblii antybłogosławieństwo, oznacza sąd Boży, zamiast
Jego błogosławieństwa.
Wąż będzie jadł proch (lub kurz). Ostateczne
pokonanie szatana zostaje odłożone. Bóg
suwerennie postanowił, że chce zbawić
człowieka i stworzenie nie od razu, lecz wiele
wieków później poprzez Mesjasza, obiecane
potomstwo kobiety.
Obietnica Mesjasza (w. 15)
Wyraz potomstwo (też: nasionka) może
oznaczać bezpośrednie potomstwo, ale też
dalsze, lub też całą grupę potomstwa. Wszystkie
znaczenia są tu obecne.
Potomstwo szatana stanowi naturalna ludzkość,
która jest zbuntowana przeciwko Bogu. Od
teraz ludzkość jest podzielona: są wybrani,
którzy miłują Boga, oraz ci, którzy miłują siebie i
należą do szatana (Ew. Jana 8:31-32, 44l 1 Jana
3:8). Każda osoba na świecie należy do jednej z
tych grup.
Adam i Ewa upadli w grzech, ponieważ pragnęli
satysfakcji swojej woli, zamiast spełnienia woli
Bożej. Lud Boży powinien pragnąć
sprawiedliwości.
Rembrandt, Upadek, 1638
Kara dla mężczyzny (w. 17)
Bóg karze także Adama, bo jego
fundamentalnym błędem i grzechem było to, że
słuchał żony zamiast Boga.
Karą jest, że ziemia zostaje przeklęta. Ziemia,
którą Bóg błogosławi jest pełna obfitości i żyzna
(V Mojżeszowa 33:13-16; por. I Mojżeszowa
2:8-14), przeklęcie oznacza przeciwieństwo
błogosławieństwa.
Kara dla kobiety (w. 16)
Posiadanie wielu dzieci oznacza
błogosławieństwo od Boga (por. Psalm 113:9;
127; 129), ale to błogosławieństwo otrzymują
przez ból (por. Micheasz 4:9-10; Izajasz 13:8;
21:3).
CREDO nr 71
3
listopad 2016
W mozole Adam będzie pracował. Wyraz ten po
hebrajsku jest tym samym, który określa bóle
porodowe kobiety w w. 16.
sami wykonać dla siebie odpowiedniego
ubrania. Bóg nie zostawia człowieka w jego
wstydzie, ale chce go zakryć, tak jak zakrywa w
Chrystusie nasze grzechy (hebrajski wyraz
przebłaganie oznacza też zakrycie).
Aby mieć adekwatne ubranie należało najpierw
zabić zwierzęta, musi zostać wylana krew, aby
Bóg mógł ukryć ich wstyd spowodowany
grzechem.
Adam został stworzony, aby panować (rządzić)
nad ziemią i stworzeniem (I Mojżeszowa 1:2829). Ta sytuacja zostaje odwrócona, ziemia
buntuje się przeciwko człowiekowi, podczas gdy
wcześniej ziemia dawała wszystko Adamowi,
teraz on musi ciężko pracować, aby otrzymać
coś z ziemi. Ziemia w końcu nawet pożera go
(2.7; Rzymian 8:20-22).
Wypędzenie z ogrodu (w. 22-24)
Bóg zasadził ogród dla człowieka, aby w nim żył
i pracował (I Mojżeszowa 2:8), aby mógł jeść z
drzewa życia (I Mojżeszowa 2:9, 16-17).
Zadaniem człowieka była uprawa i strzeżenie
ogrodu, jako król i kapłan (I Mojżeszowa 2:15).
Ogród był idealnym, doskonałym miejscem dla
człowieka.
Bóg wygnał człowieka z ogrodu Eden. W
hebrajskim tekście ten sam wyraz wygnać jest
też używany, aby określić wypędzenie
Kanaanitów z ziemi obiecanej (np. II
Mojżeszowa 23:28-31). Oznacza to wypędzenie
ostateczne, bez możliwości powrotu.
Praca człowieka (w. 18-19)
Skutkiem przekleństwa jest to, że teraz z ziemi
wyrastają rośliny, których nie można jeść, które
nawet przeszkadzają w rozwoju roślin
jadalnych. Stanowią potencjalne zagrożenie,
powodując, że ziemia już nie może produkować
tyle pokarmu dla człowieka. Stworzenie staje się
wrogiem człowieka, a on może
podporządkować sobie wrogie stworzenie tylko
poprzez ciężką pracę.
Adam będzie pracował w pocie (w. 19). Nie
oznacza to, że sama praca jest karą lub
przekleństwem. Dopiero przez grzech praca
stała się przekleństwem.
Cheruby (w. 24)
Bóg umieścił cheruby. Tekst mówi dosłownie:
spowodował, że cheruby założyły (swój) obóz.
Ten sam wyraz (umieścić, założyć obóz)
używany jest, aby określić mieszkanie Boga w
obozie Izraela (np. II Mojżeszowa 25:8).
Nie wiemy dokładnie, jak wyglądały cheruby,
ale ze starożytności znamy podobne postacie.
Są to istoty posiadające ciało lwa, twarz
człowieka i skrzydła.
Cheruby znajdujemy też w przybytku i w
świątyni w Jerozolimie (II Mojżeszowa 26:31; 1
Królewski. 6:29) oraz na skrzyni przymierza,
która jest tronem Bożym (II Mojżeszowa 25:1822).
Nowe imię (w. 20)
Adam nadaje kobiecie imię Ewa, które wyraża
to, kim ona jest: matka wszystkich żyjących.
To wyraz wiary. Adam wyraża wiarę, że
potomstwo Ewy ostatecznie pokona szatana.
Grzech oznacza śmierć, ale jednak śmierć nie
jest końcem. Przez to, że kobieta będzie rodzić
w bólach, ludzkość może nadal istnieć i nie
wymrze. To w pewnym sensie ratujące
(zbawcze) dzieło kobiety; gdyby kobieta nie
rodziła dzieci, nie byłoby przyszłości. Szatan nie
zwyciężył, bo ciągle rodzą się nowi ludzie, aż w
końcu narodził się Mesjasz, który przez
cierpienie zbawił ostatecznie od grzechu.
Bóle porodowe jednocześnie przypominają
grzech i jego skutki, ale też wskazują na łaskę
Bożą, dającą mimo grzechu życie.
Cheruby były umieszczone na wschód od
Edenu, wskazując na to, że tu znajdowało się
wyjście. Adam i Ewa zostali więc wygnani w
kierunku wschodu. Podróżowanie w kierunku
wschodu jest w Biblii często kojarzone z
wygnaniem. Dawid musiał z powodu buntu
Absaloma opuścić Jerozolimę i ziemię obiecaną
idąc w kierunku wschodu (2 Samuela 15). Izrael
został wygnany do Babilonu na wschód od
Izraela.
Powrót z wygnania, czyli powrót do ziemi
obiecanej i do świątyni jest drogą od wschodu
na zachód. Także wejście do przybytku i do
Nowe ubranie (w. 21)
Wcześniej Adam i Ewa zrobili sobie ubrania z
liści (I Mojżeszowa 3:7), ale nie były one
wystarczające. Bóg pokazuje swoje miłosierdzie
w tym, że daje człowiekowi adekwatne ubranie.
Przypomina ono jednocześnie grzech - bo
nagość dopiero po grzechu stała się problemem
- oraz łaskę Bożą. Adam i Ewa nie są w stanie
CREDO nr 71
4
listopad 2016
świątyni znajdowało się po stronie wschodniej
(II Mojżeszowa 27:13-16), tak aby było
symbolicznym powrotem do ogrodu Eden, do
społeczności z Bogiem.
znajdujemy w innych miejscach I Księgi
Mojżeszowej, np. na początku historii o Noem,
Abrahamie, Izaaku, Jakubie. Opowieść o upadku
należy czytać, jako opis wydarzenia
historycznego.
Pierwszy grzech był jednorazowym
wydarzeniem w historii świata. Tylko Adam i
Ewa mieli konkretne doświadczenie pierwszego
grzechu. Dla każdego następnego pokolenia to
fakt, że są grzesznikami, z tym się już urodzili.
Wypędzenie z ogrodu oznacza początek nowej
ery w historii ludzkości.
Zakończenie
Opowieść o pierwszym grzechu jest rodzajem
modelu, który znajdujemy w wielu miejscach
Biblii. Czytamy, że grzech oznacza przekroczenie
Bożych nakazów, oraz, że grzech zawsze
skutkuje w przekleństwo i śmierć.
Opowieść ma znaczenie uniwersalne, bo
dotyczy każdego człowieka. Każdy Izraelita,
każdy człowiek zgrzeszył w Adamie (Rzymian 5).
Jednak nie można uważać tą opowieść tylko za
symboliczną. Biblia prezentuje to, jako historię,
która w taki sposób miała miejsce.
Słowa na początku w wyraźny sposób na to
wskazują: takie były dzieła… (2:4). Słowa, które
Pedro Snoeijer
Dłuższa wersja na blogu autora:
www.pedrosnoeijer.blogspot.com
Zło i upadek człowieka
Problem pochodzenia zła
Zanim poddamy rozważaniu problem upadku
człowieka w grzech, musimy poświęcić kilka
istotnych chwil rozważeniu problematyki
ogólnej zła i jego obecności na tym świecie.
Pochodzenie zła jest dla nas problemem
nierozwiązywalnym. Zauważamy, że grzech jest
jednocześnie uniwersalny i że jest czymś
anormalnym. Nie ma nikogo, kto nie byłby
winnym, ale przy tym nie jesteśmy jakby częścią
sprawczą tego mechanizmu początkowego.
Kiedy mówimy, że człowiek ma dwoje oczu i
dwoje uszu i kiedy mówimy, że człowiek jest
grzesznikiem, wypowiadamy stwierdzenia
prawdziwe jedno i drugie, ale nie sytuują się
one na tym samym planie, ponieważ nawet nie
wyobrażamy sobie, aby było pożądanym, by
człowiek miał mieć więcej niż dwoje oczu, czy
uszu, ale uważamy, że nie powinien być
grzesznikiem. Pomimo, że bylibyśmy nawet
gotowi prosić o wybaczenia za zło, które
popełniliśmy my sami, uważamy za
nieusprawiedliwione coś, czego nie byliśmy
nawet świadkami, a jesteśmy przede wszystkim
ofiarami.
Jest zresztą rzeczą normalną, że nie znajdujemy
żadnego wytłumaczenia dla grzechu. Grzech nie
CREDO nr 71
powinien istnieć, sam fakt istnienia grzechu
czyni go pełnym winy.
Jednocześnie, w przypadku rozważań o grzechu
trzeba mieć poważna świadomość, że wszelkie
poszukiwanie pozorów akceptacji grzechu
powinno od razu być odrzucone, jako
rozważanie z gruntu fałszywe.
Jedyne miejsce, gdzie grzech winien być na
swoim miejscu, jedyna odpowiedź, która daje
odpowiedź tak Bogu, jak i ludziom, to krzyż na
Kalwarii.
W Biblii nie znajdujemy żadnego wytłumaczenia
o początkach zła, ale mamy wskazówki co do
następstwa wydarzeń i przede wszystkim co do
rzeczywistości z jaką jesteśmy konfrontowani.
Jesteśmy zatem uprzedzani przez Słowo Boże
przeciw fałszywym koncepcjom, które ludzi
wymyślili lub chcieliby wymyślić w tym, co
tłumaczyłoby zło, a jednocześnie zdejmowało z
człowieka odpowiedzialność za jego istnienia i
skutki.
„Optymiści” chcieliby widzieć w grzechu iluzję,
radykalni pesymiści uważają go, podobnie jak
cierpienia, jako rzeczywistość tak potworną, że
winna ona negować istnienie jakiegoś Boga
dobrego i wszechmocnego. Ewolucjoniści czynią
z niego jakiś etap na ścieżce wiodącej do
5
listopad 2016
pełnego ostatecznego rozwoju, a inni chcą
jeszcze w nim widzieć jakiś rodzaj plamy, która
dotykałaby sam obraz Boga czystego. Inni chcą
minimalizować jego znaczenie i rozmiar,
uważając, że nie jest on niczym innym, jak tylko
brakiem dobra…
1. Szatan jest stworzeniem Bożym - Ponieważ w
nim (w Chrystusie) zostało stworzone
wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy
widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy
panowania, czy nadziemskie władze, czy
zwierzchności; wszystko przez niego i dla
niego zostało stworzone (Kolosan 1,16).
Istoty demoniczne zawierają się z pewnością na
tej liście, ponieważ w tym samym liście Apostoł
oświadcza, że Chrystus pozbawił moce ich
władzy i zatriumfował nad nimi na Krzyżu
(Kolosan 2,15), co może tylko odnosić się do
duchów złych.
Z drugiej strony, opowiadanie z 1 Księgi
Mojżeszowej/Rodzaju ukazuje nam węża, jako
jednego ze zwierząt, które stworzył
Przedwieczny (1 Mojżeszowa/Rodzaju 3,1).
Nie mamy czasu, aby podjąć dyskusję w celu
odrzucenia wszystkich tych błędów. Lepiej
przylgnąć do tego, co Biblia nam objawia.
Słowa najczęściej używane jak hattah po
hebrajsku, czy hamartia po grecku, oznaczają
uchybienie, błąd, w wyniku którego nie trafiło
się do celu. Różne synonimy orientują nas do
pojęć takich jak: dewiacja, bunt, perwersja,
przekroczenie, niesprawiedliwość, przewina,
próżność…
Wszystkie te pojęcia zawierają zachowanie
moralnie godne potępienia wobec najwyższej
woli Boga. Grzech jest przede wszystkim
odrzuceniem prawa Bożego. Aby w pełni
pochwycić ciężar tego stwierdzenia, jest
niezbędnym zrozumienie nieskończonej
wartości środka, który był niezbędny do użycia,
aby naprawić wyrządzoną szkodę. Poza
objawieniem Bożym ludzie muszą borykać się z
ich poczuciem winy, ale to wobec krzyża
Chrystusowego stajemy w całej pełni
potworności znaczenia grzechu.
Ofiara naszego Zbawiciela ukazuje nam jak
bluźnierczym są wszelkie próby czynienia Boga
odpowiedzialnym za zaistnienie grzechu. Aby
znaleźć pochodzenie grzechu, musimy szukać
tego gdzie indziej.
2. Ten, który jest dzisiaj szatanem nie został
stworzony jako zły. Wszystko, co Bóg
stworzył było dobre (1 Mojżeszowa/Rodzaju
1,31).
Jak zatem zło mogło wzrosnąć w sercu tego
ducha niebieskiego? Jest to głęboka tajemnica,
jeszcze bardziej nie do pojęcia niż upadek
Adam, który przynajmniej był efektem działania
z zewnątrz.
Wielu interpretatorów Pisma Świętego
dostrzega w sentencji Izajasza przeciw królowi
Babilonu i w mowie Ezechiela, pełnej żalu nad
królem Tyru, aluzje do upadku szatana.
Oczywiście nie jesteśmy zobowiązani do
koniecznego interpretowania tych tekstów w
ten sposób, niemniej ich rozumienie w tym
wymiarze wydaje się dość godne zauważenia.
Król Babilonu jest porównany do gwiazdy
świecącej (Izajasza 14,14), która upadłszy z
nieba chciała być podobną Najwyższemu. Król
Tyru jest ukazany jako cherubin obrońca, z
rozpostartymi skrzydłami, umieszczony na
świętej górze Boga, włączony w jego drogi od
dnia, gdy był stworzony, aż do tego dnia, kiedy
zło w nim zaistniało i stał się arogancki z
powodu swego piękna (Ezechiela 28,14.12,
15,17).
Niezależnie od form interpretacji musimy
stwierdzić osobiste istnienie diabła. Nie chodzi
tutaj w najmniejszym stopniu o rodzaj mitu
zapożyczonego z religii persów, czy też innych
przesądów dobrych dla Średniowiecza.
Diabeł w Biblii jest opisany jako pełen
podstępów i chytrości, zdolny do działań bardzo
Stworzenie i upadek szatana.
Zanim Adam i Ewa stali się winnymi ich
występku, wąż już istniał. Oczywiście, nie można
poddawać się rodzaju naiwności, by uważać, że
autor pierwszej księgi biblijnej uważał zwykłego
węża, jako autora pokus. Pod forma węża w
działaniu był przeciwnik o zupełnie innej mocy.
Skądinąd Księga Objawienia potwierdza nam to:
„Wąż starodawny nazywany jest diabłem i
szatanem” (Objawienia 12,9). Pamiętajmy
jednocześnie, że słowo Szatan po hebrajsku
oznacza przeciwnika. Termin ten został
przetłumaczony po grecku przez Diabolos –
oskarżyciel, oszczerca.
Żaden tekst biblijny nie opisuje nam
szczegółowo upadku przeciwnika, ale łącząc
różne dane biblijne dochodzimy do
następujących konkluzji:
CREDO nr 71
6
listopad 2016
dobrze zaplanowanych (2 Koryntian 11,3;
Efezjan 6,11; 2 Koryntian 2,11).
Szczytem podstępu diabła jest doprowadzenie
do upowszechnienia przekonania, że on nie
istnieje. Miejmy zatem w powadze Słowa
Pańskie i starajmy się oprzeć szatanowi będąc
stali w wierze (1 Piotra 5,8-9).
nieposłusznymi, wykazując tym samym wolne
podporządkowanie temu, co Pan ustanowił.
Posłuszeństwo i miłość nie mogą rozwijać się,
jak tylko w klimacie spontaniczności.
Przedwieczny nie ma radości w posiadaniu
robotów…
Dodajmy jeszcze, że plany Boże są
nieprzeniknione i że nie możemy ich przeniknąć.
Kim jesteśmy, aby żądać od Boga, by zdał przed
nami rachunki, będąc Stworzycielem, bądź też
by kontestować Jego zamierzenia? (Rzymian
9,20).
3. Autorem uwiedzenia jest wąż. Już
określiliśmy wyżej, że należy go
identyfikować z diabłem. Można zapytać się,
czy gad instrumentem przeciwnika, czy też
był jego swoistym wcieleniem. Nie ma
odpowiedzi jasnej. W każdym przypadku
efekt jest następujący: z jego działania
wynika przekleństwo, także dla samego
zwierzęcia (1 Mojżeszowa/Rodzaju 3,14). Nie
może to być przypisane do szatana, ale
dalszy ciąg dotyka już samego diabła: I
ustanowię nieprzyjaźń między tobą a
kobietą, między twoim potomstwem a jej
potomstwem; ono zdepcze ci głowę, a ty
ukąsisz je w piętę.
Upadek człowieka
1 Księga Mojżeszowa/Rodzaju opowiada nam
jak człowiek upadł w grzech. Nie chcąc wchodzić
w każdy detal tego opowiadania ograniczmy się
do podkreślenia konkluzji doktrynalnych, jakie
można wynieść z tekstu świętego.
1. Ponieważ człowiek został stworzony jako
dobry (1 Mojżeszowa/Rodzaju 1,27.31),
grzech nie stanowił elementu
konstytuującego naturę ludzką. Jest on
wypadkiem, rezultatem uwiedzenia
pochodzącego z zewnątrz. Mógł zatem, a
przede wszystkim nie powinien był się
pojawić. Jest tym samym nie
usprawiedliwiony, na ile jest
niewytłumaczalny.
Byłoby rzeczą nieracjonalną sugerowanie, że
przed zjedzeniem zakazanego owocu Adam i
Ewa byli w stanie niewinności nieświadomej,
która powodowała, że niGrzech e rozumieli
różnicy między dobrem i złem. Wiedzieli, że
posłuszeństwo Bogu było dobre i że
przekroczenie Jego nakazów było zakazane (1
Mojżeszowa/Rodzaju 2,16-17).
Słowo poznać po hebrajsku ma często sens
doświadczyć. Niektórzy na tej podstawie
uważają, że nasi pierwsi rodzice przed upadkiem
chcieli, podążając za radą węża, nabyć
doświadczalnego poznania zła. Ta jednak
interpretacja nie zgadza się z oświadczeniem
Bożym: … Oto człowiek stał się taki jak my: zna
dobro i zło. Byleby tylko nie wyciągnął teraz ręki
swej i nie zerwał owocu także z drzewa życia, i
nie zjadł, a potem żył na wieki! (1
Mojżeszowa/Rodzaju 3,22)
Trzeba przy tym pamiętać, że Bóg, który jest
doskonale święty, nie ma żadnego
wewnętrznego doświadczenia grzechu.
Należy zatem widzieć w tym poznaniu dobra i
zła, obiecanej przez diabła Adamowi i Ewie i
2. Przypomnijmy także, zgodnie z tekstem
biblijnym, że Bóg nie jest w żadnym
przypadku odpowiedzialnym za grzech. Pan
dał naszym pierwszym rodzicom wszystko co
konieczne, aby mogli oprzeć się grzechowi.
Dał im konieczne przestrogi, okrył ich tyloma
dobrami.
Zakaz dotykania drzewa poznania dobrego i
złego nie stanowił w żadnym przypadku zachęty
do złego działania. Było rzeczą w pełni
naturalną, że Adam i Ewa winni byli znaleźć się
w sytuacji pewnych nakazów i zakazów Bożych,
z możliwością bycia im posłusznymi bądź
CREDO nr 71
7
listopad 2016
pożądanej przez nich, zdolności do ustalania
przez nich samych tego, co jest dobre, a co złe,
w sposób autonomiczny, bez odnoszenia się do
woli Bożej.
W istocie, Pan sam jest tylko kompetentny do
ustalenia reguł w tej dziedzinie. Szatan chciał
odłączyć człowieka i kobietę od tej opieki Bożej.
Mieli oni ambicję stać się jak Bóg lub bogowie,
sami ustanawiając ich etykę, bez zorientowania
się, że nie osiągając jakiejkolwiek
samodzielności stali się pełnymi nędzy
niewolnikami diabła, którego rad posłuchali.
Zapomniawszy o swoim zachwycie, kiedy Bóg
po raz pierwszy przyprowadził do niego Ewę,
Adam po upadku oskarżył ja natychmiast o
odpowiedzialność za to, czego sam dokonał.
4. Grzech jest zatem buntem,
nieposłuszeństwem wobec woli Bożej.
Nieposłuszeństwo Bogu ma za źródło brak
wiary. Adam i Ewa przykładali więcej wiary
do wypowiedzi węża, niż do deklaracji
boskich. Bóg powiedział: umrzecie (1
Mojżezowa/Rodzaju 2,17), a wąż powiada:
wcale nie umrzecie (1 Mojżeszowa/Rodzaju
3,4). Owi nieszczęśnicy zaufali bardziej temu,
co mówił wąż. Zauważmy, że u początku
wszystkich upadków, grzechów, jest zawsze
wątpliwość wobec Słowa Bożego.
2. Dziedziczność.
Stawszy się grzesznikami, mężczyzna i kobieta
przekazali ich naturę zniszczoną swojemu
potomstwu: … przez nieposłuszeństwo jednego
człowieka wielu stało się grzesznikami (Rzymian
5,19).
Dziedziczymy po naszych rodzicach naturę,
która zawiera w sobie niezdolność do bycia w
Królestwie Niebios. Jesteśmy, przez ten fakt
zerwania z Bogiem przez pra-rodziców, dziećmi
gniewu (Efezjan 2,3).
Dalszą konsekwencję działania Adama i Ewy
ponosi ziemia cała, przeklęta z powodu ich
czynu. Także praca ludzka, przewidziana już
przed upadkiem pierwszych rodziców, stała się
trudna i czasami nie przynosząca owoców (1
Mojżeszowa/Rodzaju 3,17-18).
Kobieta ma oczekiwać bólu, tak w porodzie, jak i
w całym pożyciu małżeńskim (1
Mojżeszowa/Rodzaju 3,16).
Krótko: grzech wszystko zniszczył. A jednak w
całym tym dramacie Bóg ukazuje się jako Ojciec
miłosierny. Daje ubranie swojemu stworzeniu i
zapowiada nadejście wyzwoliciela, który
zmiażdży łeb wężowi (1 Mojżeszowa/Rodzaju
2,21).
To zniszczenie na skutek grzechu pierwszych
rodziców dotyka całej naszej osoby.
Ciało nie poddaje się Prawu Bożemu, a nasze
członki są poddane niewoli nieczystości i
grzechu (Rzymian 6,19).
Nasza dusza nie jest prawa i nasz duch nie jest
wierny Bogu (Psalm 78,8).
Serce, które stanowi głębię naszej osobowości,
jest dotknięte zmianą i to nieuleczalną
(Jeremiasza 17,9).
Konsekwencje upadku człowieka.
1. Natychmiastowa zmiana miała miejsce w
osobie i w sytuacji Adama i Ewy, od chwili ich
przekroczenia nakazów Bożych.
Najpierw Bóg obwieścił im, że czeka ich śmierć.
Ich śmierć fizyczna nastąpiła znaczący czas
później, ale ich śmierć duchowa została
zadeklarowana natychmiast. Znaleźli się w
sytuacji odseparowania od Boga, gotowi do
ucieczki przed Jego obecnością, pragnąć ukryć
się przed Jego wzrokiem (1
Mojżeszowa/Rodzaju 3,8). Pamiętajmy, że bez
kontaktu z Tym, który jest źródłem życia,
człowiek może wprawdzie nadal chodzić, jeść i
pić, pracować i spać, ale nie żyć naprawdę. W
tym znaczeniu, od dnia, w którym Adam i Ewa
skosztowali owocu zakazanego byli już martwi.
Po zerwaniu z Bogiem mężczyzna i kobieta
znaleźli się w konflikcie jedno z drugim.
CREDO nr 71
Nie oznacza to jednak, że każda istota ludzka ma
wszystkie te wady. Nie jesteśmy przecież
demonami. Człowiek naturalny jest jednak
zdolny do dobrych uczuć, do lojalności, do
szczodrości, do oddania.
Ale wszystko to pozostaje niewystarczającym,
aby uzdrowić relację ludzka z Bogiem.
Człowiek znajduje się – także dzisiaj – w sytuacji,
że nie potrafi powstrzymać się od grzechu. Nie
8
listopad 2016
ujmuje to oczywiście nić jego
odpowiedzialności, ponieważ działa on
dobrowolnie, a nie w przymusie.
naszym stanie zniszczenia nie chce nam
poczytywać naszych grzechów, a następnie chce
nas okryć swoim błogosławieństwem.
Dobroć Pańska, która chce od początku zbawić
człowieka, ukazuje się od samego progu
opuszczonego ogrodu Eden.
Ta dobroć Boża jest głównym tematem całego
Pisma Świętego i na niej powinno skupić się
nasze całe zainteresowanie.
Podsumowanie
A zatem - musimy przyjąć prawdę, że wszyscy
zgrzeszyli i wszyscy są pozbawieni chwały Bożej
(Rzymian 3,23). Ci, którzy ufają wyłącznie
zdolnościom ludzkim nie mogą nic osiągnąć, jak
tylko się rozczarować.
Nie mamy nic, czym moglibyśmy się szczycić
(Rzymian 3,27).
Naszym jedynym punktem odniesienia i jedyną
nadzieją, pomocą, jest niezasłużona łaska Boża
w Jezusie Chrystusie.
Nawet w upadku zależymy od darmowego
przywileju Boga, który nie jest nam nic winny. W
Tomasz Pieczko
Dalsze artykuły na ten i inne tematy oraz rozważania
biblijne – na blogu autora:
www.blogpastoratomaszpieczko.blogspot.com
Belgijskie Wyznanie Wiary
Artykuł XIV
Stworzenie i upadek człowieka oraz jego niezdolność do czynienia dobra
Wierzymy, że Bóg stworzył człowieka z prochu ziemi i uformował go na swój obraz i podobieństwo dobrego, sprawiedliwego i świętego, zdolnego zawsze pełnić wolę Bożą. Lecz mając dostojeństwo i
godność, człowiek pojąwszy jej dobrowolnie poddał się grzechowi i w konsekwencji śmierci i
przekleństwu, kiedy dał posłuch diabłu. Odrzucił przykazanie życia, które otrzymał, i przez grzech
oddzielił się od Boga, który prawdziwie był jego życiem, i zdeprawował całą swą naturę, stając się
podatny na cielesną i duchową śmierć. W ten sposób stał się zły, przewrotny i zepsuty we wszystkim zatracił wspaniałe dary, które otrzymał od Boga i zachował jedynie ich namiastkę, co jednak nie może
być poczytane na jego obronę, ponieważ światło w nas zamieniło się w ciemność, jak naucza Pismo, gdy
mówi: „A światłość świeci w ciemności, lecz ciemność jej nie ogarnęła.” Św. Jan nazywa ludzi
ciemnością.
Dlatego odrzucamy wszelką naukę, która się z tym nie zgadza, a zakłada wolną wolę człowieka, ponieważ
człowiek jest niewolnikiem grzechu i nie może niczego przyjąć, o ile nie zostało mu to dane z nieba. Bo
któż ośmiela się szczycić swoimi dobrymi uczynkami, skoro Chrystus naucza: „Nikt nie może przyjść do
mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który mnie posłał?” Któż może się chlubić swoimi zamysłami, skoro
rozumie, że zamysł cielesny jest wrogi Bogu? Któż może przechwalać się wiedzą, skoro człowiek
zmysłowy nie przyjmuje rzeczy z Ducha Bożego? W ogóle, kto ośmiela się sugerować jakiekolwiek
wytłumaczenie, skoro wie, iż sami z siebie nie jesteśmy zdolni, aby cokolwiek wytłumaczyć, i że ta
zdolność spoczywa jedynie w Bogu? I dlatego powinniśmy tym mocniej trzymać się słów apostoła, który
stwierdza, że to Bóg sprawia w nas i chcenie i wykonanie według upodobania swojej woli. Gdyż nie ma
zrozumienia albo chcenia zgodnych z Bożą wiedzą i zamysłem poza tymi, które Chrystus sprawia w
człowieku, o czy sam nas poucza, gdy mówi: „Beze mnie nic nie możecie uczynić.”
CREDO nr 71
9
listopad 2016