Paweł Kornew "Czarna Południe"

Transkrypt

Paweł Kornew "Czarna Południe"
Paweł Kornew "Czarna Południe"
Czarne Południe
Paweł Kornew
Tłum.: Rafał Dębski
Wydawca: Fabryka Słów
Stron: 400
Data wydania: 22 czerwca 2012
Cykl: Świat Przygranicza
Przy Soplu twardziele topnieją
Jeżeli nie zabije cię kula, to dobije cię czar. Nie osmali cię ogień, to skapiejesz na mrozie.
Oderwanym skrawkiem naszego świata wstrząsa brutalna wojna. Stary i kruchy porządek
ostatecznie się zawalił – czas wybrać nowych władców. Ręka, która utrzyma nóż, rządzić
będzie Przygraniczem.
I dlatego wszyscy, którzy chcą się liczyć w nowym układzie sił szukają Sopla.
Sopel, by przeżyć i wyrwać się z Przygranicza musi szukać noża.
Napalm, jak na piromantę przystało, szuka okazji do rozróby.
Zanim nastanie Czarne Południe wszystkim uczestnikom te poszukiwania bokiem wylezą.
Niektórym razem z flakami.
Paweł Kornew jest jak wino – im starszy, tym… no, wiadomo przecież. Nieczęsto zdarza
się, aby cykl opisujący losy jednego bohatera umiał obronić się przed rutyną, sztampą,
wreszcie nudą. Jednak Kornew potrafi. Kolejna odsłona opowieści o świecie Przygranicza
to rzecz naprawdę arcyciekawa. Autor, wikłając głównego bohatera w kolejne intrygi, czyni
to z wyczuciem i smakiem godnym najlepszego szefa literackiej kuchni, unikając
pretensjonalności i traktowania zwrotów akcji wedle zasady „zabili go i uciekł”. Wszystko
jest dopięte na ostatni guzik, tajemnice pojawiające się w poprzednich tomach znajdują
zgrabne rozwiązania i wyjaśnienia. A przy tym owe rozwiązania potrafią zaskoczyć nawet
bardzo wyrobionego i potrafiącego przewidywać meandry fabuły czytelnika.
Nie ma w powieści miejsca na nudę, choć znajdzie się czas na zadumę nad ludzkimi
słabościami, stanowiącymi podstawę wszelkich podłości. Sopel vel Śliski rozwija się wraz
z kolejnymi tomami cyklu, staje się coraz dojrzalszy i bardziej interesujący.
Każdy może znaleźć tutaj coś dla siebie. Polecam „Czarne Południe” z czystym sumieniem.
Rafał Dębski, autor powieści „Wilkozacy. Wilcze prawo”
P O W I Ą Z A N E A R T Y K U Ł Y:
Brak powiązań. Teczki musiały zostać spalone.
Źródło tekstu: www.fahrenheit.net.pl