Dojrzały owoc racjonalizmu
Transkrypt
Dojrzały owoc racjonalizmu
Dojrzay owoc racjonalizmu Stefan Morawski „Ekran” 1960, nr 16 „Zezowate szczcie” jest utworem zrodzonym w duchu klasycznym. Wszelkie dziea artystyczne speniaj warunek wewntrznej spoistoci, ale tylko niektóre z nich s harmonijne, zwize i celne w wyrazie. Harmonia jest tutaj po prostu przeciwiestwem dysharmonii, rozwichrzenia, mgawicowych nastrojów, wielokropków. Zwizo nie jest ani ascez, ani lakonicznoci: oznacza tyle, i mówi si wanie to, co trzeba powiedzie i we waciwym momencie. Celno wyrazu dotyczy za wzicia takich rodków formalnych, które s jednoczenie czytelne i sugestywne. Munk jest reyserem tego wanie klasycznego rodzaju. Robota jego jest tak precyzyjna, tak jubilerska, i narzucaj si analogie z innymi dziedzinami sztuki – tymi, które klasyczne ideay, w podanym tu rozumieniu, pielgnuj najczciej. Mam na myli wartoci graficzne (ostry wyrazisty kontur) i baletowe (precyzja ruchu). Obraz i ruch filmowy jest u Munka zamknit, wycyzelowan caoci. Rytm wewntrzny kadru, sceny, ujcia prezentuj logik, której poddajemy si bez najmniejszego sprzeciwu. Rodowód filmowy tego zjawiska skonny bybym wyprowadzi od Claira i Guitry; nie tylko zreszt czysto i klarowno Munkowskiego „ecriture” prowadz mnie w tym kierunku. Skojarzenia te nasuwa równie typ pomysowoci – jest to inwencja, nie szokujca widza jakimi nieoczekiwanymi smaczkami czy symbolami, lecz potgujca to, co w danym kontekcie jest zawarte poprzez specjalne uwydatnienie detalu lub udatn deformacj (np. przyspieszone zdjcia). Przykadem owego akcentu pooonego na szczególe rzeczowym s np. szczkajce noyczki w sekwencji pierwszej; do tego przykadu doczy mona inne — Ausweiss Piszczyka, teczk z cukierkami i gazetkami prasy podziemnej, pienidze gromadzone w walizce tu po okupacji i biurko z ca instrumentacj sprawozdawcz w sekwencji ostatniej. Oprócz tych dwu nazwisk trzeba by przywoa jeszcze jedno – Chaplina. Kontrapunkty powagi i komizmu, nieskazitelny rytm tych wtków, groteska w miejsce tragizmu (sceny bombardowania na polu z kapust, fabryka amunicji, przesuchiwanie Piszczyka przez funkcjonariusza UB) – oto elementy bliskie wielkim wzorom chaplinowskim. czy Munka z wymienionymi tu ju klasykami filmu jeszcze zdolno prowadzenia aktorów, powiem wicej — take doboru aktorów. „Zezowate szczcie” nie ma ani jednej sabej kreacji, ani jednej sceny, która zostaaby oddana ywioowi. Kobiela jest „igrcem” wymienitym i na pewno indywidualnoci; w tym wypadku spotkay si wic ze sob dwa niezwyke talenty: reyserski i aktorski. I mona by sdzi, i Munk mia po prostu szczliw rk. Wszake zwaywszy liczb aktorów w tym bogatym filmie i wziwszy pod uwag rozmaito sytuacji i kontekstów, nie trudno wywnioskowa i Munk ma poza tym elazn rk. Ta dyscyplina artystyczna, poczona z neutralnoci i ekspresywnoci wyników dziki niej osignitych, kae dzieo to pasowa na znakomite. Te równie wzgldy zdecydoway o zacytowaniu wielkich nazwisk filmowych nie po to, aby sugerowa, i gwiazda Munka wieci zapoyczonym blaskiem, lecz po to, by j umieci obok gwiazd tamtych. Przy tym nie ulega wtpliwoci, i pochodzi ona z konstelacji polskiej. W tym punkcie przechodzimy ju od formy do koncepcji utworu. Nie przypadkiem zaczem od jzyka artystycznego, którym wada Munk i jego zespó. Tutaj forma nie przylega do treci. Po prostu jest treci, jest jej zwierciadem przez które dobitnie ujawnia si racjonalistyczna koncepcja „Zezowatego szczcia”. Jest to dzieo przede wszystkim antymitologiczne. Obala wszystkie te mity, które skrztnie i przez dugie lata hodowano w naszym rodzinnym klimacie ideologicznym. Pryskaj wszystkie mydlane baki... pryskaj na dobr spraw jeszcze raz w filmie, poniewa ju przedtem rozbia je historia. Ale ilu jeszcze mamy pogrobowców, ilu ludzi yje jeszcze tamtymi czasami. Ludzie mojego pokolenia przeyli wszystkie te mity na wasnej skórze – dzielnego, paramilitarnego skauta, tragizm modych i akcji „na Kowno” bojówkarzy endeckich, czyli naszych wielkopolskich zbawców ojczyzny, podchorego, który podziemie traktuje jak zabaw w strzelnicy, lub gr va banque, handlarza walut, który te broni macierzy podczas okupacji, jego kontynuacji ale w wydaniu szabrownika lub kanciarza tu po zakoczeniu wojny i wreszcie urzdnika od sprawozdawczoci czyli tabu socjalizmu wypaczonego. Film nie omiesza rzeczy naprawd wartociowych – szydzi za z tych Absolutów i tych Idei, które wynikaj z ducha husarskiego, z tradycji i inspiracji feudalno-romantycznych. Ta rozprawa z mitologi, jake uciliw i bolesn, jest najwikszym atutem filmu. S to prawdziwe i zarazem jake gorzko dojrzae „poegnania” z Polsk dwudziestolecia. W „Przyczynku do krytyki heglowskiej filozofii prawa” (1844) pisa Marks m.in. i „Ostatnia faza formacji dziejowej jest jej komedi. Bogowie greccy, których ju raz miertelnie ugodzono w przykutym do skay Prometeuszu Ajschylosa, musieli raz jeszcze umrze koniecznie w przypowieciach Lukiana”. Wprawdzie Marks mia tu na www.filmotekaszkolna.pl myli pogodne rozstanie z przeszoci, lecz w naszym przypadku – powtarzam – jest to rozstanie gorzkie. Bowiem zbyt wielu nas jest, którym pozosta pioun tamtych dowiadcze w ustach i niestety sporo jeszcze takich, którzy nie wycignli intelektualnych wniosków z naszej historii. Sekwencja krakowska (ju z okresu socjalizmu) jest najsabsza w wymowie antymitotwórczej. Wolabym w niej Piszczyka poród tych, co stawiali na Mikoajczyka ni poród kanciarzy. Na oddzieln uwag zasuguje sekwencja ostatnia. Film uderza tutaj trafnie w to, co byo jednym z najsmutniejszych schorze naszego ustroju, w alienacje, które sami tworzylimy. Oto Duch Sprawozdawczoci, który przygniata i dawi czowieka. Oto Duch Czujnoci, który czyni kadego osobnika osob podejrzan. Oto Patos Fasady, która ma zakry realne i dotkliwe braki naszej rzeczywistoci. Pisalimy ju o tym setki razy – z bólem i wstydem. Pisali o tym gównie komunici i trzeba pisa jeszcze raz. Dobrze, bardzo dobrze, i Munk idzie w lady Majakowskiego. Nie wolno nazbyt szybko zapomina o grzechach nadgorliwców, nie wolno przyznawa si do socjalizmu bronic go globalnie razem z jego – przejciowymi zreszt – defektami. I co najwaniejsze, nie naley upiera si przy tym, i wszystko co robia Historia, dziao si w sposób nieunikniony i racjonalny. Przypomn ponownie Marksa, tym razem wespó z Engelsem. W „witej rodzinie” czytamy, e: „To nie historia, lecz wanie czowiek, rzeczywisty ywy czowiek – on robi to wszystko, on wszystko posiada i o wszystko walczy. Historia wcale nie uywa czowieka, jako rodka do osigania jej wasnych celów... historia to nic innego jak tylko dziaalno dcego do swych celów czowieka”. Tu przechodzimy do drugiej warstwy filmu – do postaci Piszczyka. Niektórzy powiadaj, i „Zezowate szczcie” broni owych maych, zaszczutych przez Los czy Histori ludzi. Jest to niewtpliwe nieporozumienie, wynikajce z przeniesienia wasnych dozna niektórych odbiorców na struktur dziea. „Zezowate szczcie” bynajmniej nie oszczdza bohatera. Pokazuje oportunist majcego wszelkie zadatki na karierowicza, odznaczajcego si gitkim karkiem, umiejcego podlizywa si przeoonym. Jego zdolno mimikry jest typowym atrybutem szaraków. Jeli ciga go pech, to dlatego, e ponosi go w pewnych momentach ambicja. Prawda, e Jan Piszczyk nie jest tzw. charakterem z klasycznych komedii, w których jedna podstawowa cecha wypenia dan posta. Piszczyk budzi w nas wspóczucie w kilku scenach, w których jest ofiar naprawd bez winy (np. sceny z dziecistwa). W wikszoci jednak przypadków sam powoduje owe nieszczcia – jest niezaangaowany, a próbuje sterowa to tu, to znów tam i oczywicie zostaje za-denuncjowany i odepchnity. Nawet wówczas kiedy jedyny raz jest prawdziwie zainteresowany ide (w sekwencji okupacyjnej – akces do roboty podziemnej), ponosi klsk pacc za swoj wczeniejsz próno i hochsztaplerstwo. B. Kobiela udzieli mu zreszt takiego bogactwa rysów, tyle przerónych tonów i niuansów, i staje przed nami specyficzny, penokrwisty czowiek. Niemniej pewne rysy dominuj w tej pysznej kreacji – niedostwa, lkliwoci, paczliwoci (wszystkie z tej samej parafii) oraz chwilami pyszakowata zuchwao. Nie sdz, by bohater wyposaony w takie cechy mia odgrywa rol wzorca osobowego. Wrcz przeciwnie – „Zezowate szczcie” kompromituje tego marnego, zagubionego w dzisiejszym wiecie czowieczka. Nie tylko dlatego, i jak Rosenkranz i Gildenstern z Hamleta zabka si midzy przeciwstawne sobie wielkie siy. Take i gównie dlatego, e jest jak robak... z perspektyw wsk i przyziemn. Ów czowiek ywy, o którym Marks pisa jako o twórcy historii jest przeciwiestwem Piszczyka. I on jest wanie autentycznym bohaterem filmu Munka (i Stawiskiego). Nie ma go na ekranie, ale on wanie pozostaje na pobojowisku. Skompromitowano faszywe mity, skompromitowano tzw. dobrego, maego, czowieka; ale z tej smutnej komedii o wylgarni narodowych i spoecznych alienacji oraz o le funkcjonujcych oportunistach, wyania si nadzieja. Skierowuje ona nasze spojrzenie na tych ludzi, którzy w „Czowieku na torze” dziaali w imi zwykych, ale powanych spraw. Munk stworzy tragikomedi racjonalistyczn, która dla kultury socjalistycznej jest tak samo niezbdna jak powietrze dla oddychania. Stworzy dzieo realistyczne o ogromnym adunku poznawczym i artystycznym. Strzsn dojrzay owoc z drzewa, które roso od dawna... z antyheroicznych scenariuszy Stawiskiego, z niezrównanej w tej chwili u nas w kraju mistrzowskiej kamery Lipmana, z kreacji artystycznych, które potwierdziy tu sw klas (np. Golasa i Siemiona) i przede wszystkim z wasnych peregrynacji artystycznych, wypenionych intelektualn odkrywczoci, postaw wobec rzeczywistoci a la Anatol France oraz upartym poszukiwaniem matematycznej doskonaoci form filmowych. P.S. Do oddzielnej analizy trzeba odoy problem spoecznego oddziaywania filmu. Jedn wszake rzecz chc od razu zasygnalizowa. Pokolenie 20-latków pewnych spraw poruszonych w „Zezowatym szczciu” po prostu nie chwyta. Jest zabawnym i zarazem dramatycznym paradoksem fakt, i ów najlepszy i najwikszy film polski – z tych które rozprawiaj si z nasz przeszoci – nie znajduje penego oddwiku wród najmodszych studentów. Nie wiadczy to przeciw niemu teraz, ani te nie uszczupla jego wartoci za lat dziecia, czy dziesit. Jeli nawet wygasn treci pokoleniowo aktywne, pozostanie jego ostry klimat antymitologiczny i jego nie wyblaky komizm. www.filmotekaszkolna.pl