Unikalny Mercedes CLK63 AMG Black Series we flocie Supercar
Transkrypt
Unikalny Mercedes CLK63 AMG Black Series we flocie Supercar
Informacja prasowa Warszawa,26 września 2011 Unikalny Mercedes CLK63 AMG Black Series we flocie Supercar Club Poland Flota założonego przez Krzysztofa Hołowczyca Supercar Club Poland powiększyła się właśnie o Mercedesa CLK 63 AMG Black Series – samochód, który do niedawna pełnił rolę oficjalnego samochodu bezpieczeństwa w Formule 1. Flota Supercar Club Poland powiększyła się o unikalnego Mercedesa CLK 63 AMG w specyfikacji Black Series. O wyborze tym zadecydowali już członkowie klubu. Wisienka na kremie Skrót AMG wśród znawców motoryzacji wywołuje szybsze bicie serca. Założona w 1967 roku firma przez lata specjalizowała się przygotowaniu do sportu pojazdów Mercedes-Benz. Robiła to tak dobrze, że w 1995 stała się częścią koncernu i od tamtej pory pełni rolę fabrycznego tunera pojazdów z gwiazdą na masce. Można mieć pewność, że oznaczone skrótem AMG pojazdy są szczytem technicznych możliwości firmy ze Stuttgartu. Najmocniejsze, znakomicie wyposażone, wykorzystujące najnowsze osiągnięcia techniki są wizytówką Mercedesa w motorsporcie. Edycje Black Series stawiają poprzeczkę jeszcze wyżej. Są demonstracją możliwości i kwintesencją tego, z czego wyrosło AMG. Są jeszcze szybsze i mocniejsze niż „cywilne” odmiany AMG. To właśnie Black Series są oficjalnymi samochodami bezpieczeństwa używanymi w czasie wyścigów Formuły 1. Identyczny z klubowym CLK 63 AMG BS, pełnił rolę pace car w sezonie 2007. Niepozorny Na pierwszy rzut oka Black Series nie różni się znacząco od innych odmian CLK AMG. Wprawne oko zauważy z przodu agresywnie stylizowany zderzak z karbonowymi wlotami, z tyłu zaś sporych rozmiarów dyfuzor zintegrowany ze zderzakiem. Całość uzupełniona jest delikatnym, wykonanym z włókien węglowych, spoilerem umieszczonym na pokrywie bagażnika. Przednie błotniki znacząco www.supercarclub.pl poszerzono, aby pomieścić większe koła przymocowane do szerszych osi. Samochód jeździ na 19 calowych polerowanych obręczach i wyczynowych oponach Pirelli P Zero Corsa o rozmiarach 265/30 R19 i 285/30 R19, odpowiednio dla przodu i tyłu. Bardziej istotnie zmiany zastosowano w układzie napędowym. Zastosowano m.in. szersze przewody doprowadzające powietrze do silnika i nowy układ wydechowy zakończony czterema końcówkami. Dźwięk dobiegający z nich na wysokich obrotach, połączony z przepalanym paliwem przy odpuszczeniu gazu, jest niesamowitym doznaniem akustycznym. Dzięki przeprogramowaniu komputera sterującego silnikiem osiągnięto nie tylko wzrost mocy, ale także lepszą, bardziej agresywną reakcję na gaz. Sercem Black Series jest wolnossący silnik V8 o pojemności 6,3l i rozwijający moc 507 KM. Robi wrażenie także kolosalny moment obrotowy 630 Nm, dostępny już w niskich zakresach obrotów silnika. Od zera do stu kilometrów na godzinę auto rozpędza się w nieco ponad 4 sekundy. Podniesiono także komputerowy ogranicznik prędkości ze zwyczajowych 250 do 300km/h. Moc na koła przekazywana jest za pośrednictwem zautomatyzowanej 7-biegowej skrzyni AMG SPEEDSHIFT 7G-TRONIC. Skuteczne hamowanie zapewniać ma wydajny układ hamulcowy z ceramicznymi tarczami o rozmiarach 14 cali z przodu i 13 z tyłu. W stosunku do „zwykłego” AMG zmienione jest także zawieszenie. To w Black Series jest regulowane do zastosowań torowych może zostać zmniejszony prześwit oraz zmieniona charakterystyka tłumienia drgań, w zależności od preferencji kierowcy na torze. Wnętrze Black Series bardziej przypomina samochód sportowy niż luksusową limuzynę, do jakich przyzwyczaja nas Mercedes. Zamiast skóry króluje alcantara i włókna węglowe. Kierownica, choć wielofunkcyjna, jest mniejsza i spłaszczona na dole. Wygodne eleganckie siedziska zastąpione zostały profesjonalnymi kubełkowymi fotelami z możliwością montażu pasów szelkowych. Z tylnej kanapy całkowicie zrezygnowano. „Niezmiernie cieszę się, że nasi klubowicze zdecydowali się ten właśnie samochód. To auto wyjątkowe w każdym detalu. Na pierwszy rzut bardzo niepozorne, wyglądające jak zwykłe, eleganckie coupe, jakimi zwykły jeździć nasze żony, w rękach dobrego kierowcy staję się fenomenalnym pogromcą supersamochodów” – powiedział Krzysztof Hołowczyc, założyciel i akcjonariusz Supercar Club Poland. www.supercarclub.pl „To auto w znakomity sposób oddaje ideę naszego klubu. Jest totalnie niepraktyczne i uciążliwe w codziennej eksploatacji, ale jednocześnie wystarczy spróbować jazdy nim, by się zakochać. Znakomite jako czwarte lub piąte auto w rodzinie, którym jeździć będziemy tylko w wybranych i wyselekcjonowanych przez nas momentach.”- dodaje Hołek. Supercar Club Poland w 4 miesiące po starcie Założony przez Krzysztofa Hołowczyca Supercar Club to pierwszy w Polsce klub motoryzacyjny w formule współwłasności, oferujący Klubowiczom dostęp do wyjątkowych supersamochodów, takich jak Ferrari, Lamborghini czy Porsche. W zamian za opłatę członkowską Klubowicze mają do dyspozycji flotę unikalnych pojazdów, nie muszą przy tym martwić się o koszty związane z utratą wartości, ubezpieczeniem, serwisowaniem, eksploatacją czy ewentualnymi naprawami. W ciągu pierwszych 4 miesięcy działalności członkami klubu zostało kilkadziesiąt osób o wysokiej pozycji zawodowej i społecznej, korzystając nie tylko z floty supersamochodów, ale przede wszystkim szeregu unikalnych atrakcji motoryzacyjnych, takich jak ekskluzywne eskapady po Europie w duchu Gran Turismo, szkolenia ze sportowej jazdy czy zamknięte spotkania z gwiazdami świata motoryzacji. CLK 63 AMG BS to kolejny krok w rozwoju floty Klubu. Już wkrótce w klubowym garażu znajdą się najbardziej pożądane współczesne supersamochody, w tym m.in. Ferrari 458 Italia, Lamborghini Aventador czy Lotus Exige. Kontakt: Krzysztof Małecki tel. +48 501-090-327 [email protected] www.supercarclub.pl