.Zygmunt Galiński ostatni dzierżawca majątku Wyskoć

Transkrypt

.Zygmunt Galiński ostatni dzierżawca majątku Wyskoć
Gazetka Parafii Wyskoć
Nr 6 / 2006 (54)
NADESZŁO TRZECIE TYSIĄCLECIE
ISSN 1732-372X
.Zygmunt Galiński
ostatni d z i e r ż a w c a m a j ą t k u W y s k o ć
Z y g m u n t G a l i ń s k i u r o d z i ł się w B ę dziszynie
w
powiecie
ostrowskim
5.
IV. 1885 r o k u j a k o t r z e c i e d z i e c k o w ł a ­
ścicieli z i e m F r a n c i s z k a i L u d w i k i z d.
B r o d z k i c h - G a l i ń s k i c h . Do g i m n a z j u m
uczęszczał w Ostrowie Wielkopolskim,
po
ukończeniu
Wydziale
którego
Rolnym
studiował
na
Uniwersytetu
w
Lipsku. Podczas nauki w gimnazjum i
w l a t a c h s t u d e n c k i c h n a l e ż a ł do tajnych,
patriotycznych
kółek
młodzieży,
które
u c z y ł y m i ł o ś c i do O j c z y z n y i w s k a z y w a ­
ły d r o g ę j a k żyć w kraju z n i e w o l o n y m
przez okupanta.
J a k o m i e s z k a n i e c W i e l k o p o l s k i , na­
leżącej w t a m t y c h czasach do zaboru pru­
skiego, z o s t a ł w c i e l o n y d o s ł u ż b y w o j ­
skowej
od
1.X.1908
-
1. I X . 1 9 0 9 .
Krótko po jej u k o ń c z e n i u w y b u c h ł a I
wojna ś w i a t o w a i Z y g m u n t Galiński został
powołany na front. W wojsku n i e m i e c k i m p r z e b y w a ł od L V I I I . 1914 - 1 5 . X I I . 1 9 1 8
roku.
W a l c z y ł na t e r e n i e N i e m i e c , B e l g i i i F r a n c j i . W w a l k a c h z o s t a ł r a n n y i przebywał
przez kilka m i e s i ę c y w szpitalu.
Na wieść o powstaniu wielkopolskim L7.XII. 1918 roku Z y g m u n t Galiński zwerbował
o c h o t n i k ó w i objął k o m e n d ę nad formującymi się oddziałami w S z a m o t u ł a c h . Z o ­
s t a ł I k o m e n d a n t e m p o w i a t o w y m polskich sił w o j s k o w y c h . W r a z ze s w o i m i żołnierzami roz­
broił z a ł o g ę n i e m i e c k ą w e W r o n k a c h o r a z zajął o b ó z ć w i c z e b n y w B i e d r u s k u . D l a P a ń ­
s t w a P o l s k i e g o zdołał u r a t o w a ć 80 najlepszych o g i e r ó w z P a ń s t w o w e g o S t a d a O g i e r ó w w
Sierakowie. B r a ł r ó w n i e ż u d z i a ł w k r w a w y c h w a l k a c h na o d c i n k u W i e l e ń . C z a r n k ó w i
Chodzież, gdzie zaważył na zwycięstwie. Za udział w powstaniu został odznaczony
Medalem Niepodległości i pośmiertnie Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym.
Zygmunt Galiński w
1919 roku został a w a n s o w a n y na d o w ó d c ę II O k r ę g u
W o j s k o w e g o , a w rok później m i a n o w a n y k o m e n d a n t e m o b o z u j e ń c ó w w Kaliszu. T a m
też p o z n a ł swoją przyszłą ż o n ę Marię C z o c h r o n - siostrę P C K i r a z e m z N i ą w y p o s a ż y ł i uru­
chomił kaplicę dla podległych j e ń c ó w . Był w armii polskiej do 15.111.1921 roku. Na początku
roku 1921 zawarli związek małżeński, z którego urodziło się pięcioro dzieci:
1.
M a r i a A n t o n i n a G a l i ń s k a - R u b r y c k a u r . 1 4 . X I . 1 9 2 1 , z a m i e s z k a ł a o b e c n i e we
Wrocławiu;
2.
A l e k s a n d r a L u d w i k a Galińska - N o t o p u l o s - u r . w B a s z k o w i e 1 9 . I V . 1 9 2 3 , p o ­
chowana w Krakowie; zm. 29 VI 1980
3. Danuta Kazimiera Galińska - Polaszek - ur.w Wyskoci 28.1.1925, pochowana w
Wyskoci; 16 XII 2003r.
4. Halszka Franciszka Galińska - ur.w Wyskoci 28.1.1925, więźniarka niemieckiego
obozu koncentracyjnego Ravensbruck, pochowana w Słupsku; zm. 1981
5. Jąn Frjinciszek Zygmunt Galiński - ur.w Wyskoci 30.111.1926, pochowany w Wy­
skoci
zm.
11X1994
Od r o k u 1922 do LVII. 1923 roku Z y g m u n t administrował z ramienia Skarbu P a ń s t w a klu­
czem b a s z k o w s k i m w p o w i e c i e k r o t o s z y ń s k i m , k t ó r e t o m a j ą t k i w y k u p i ł n a s t ę p n i e
książę C z a r t o r y s k i . Od LVII. 1923 roku przejął d z i e r ż a w ę majątku p a ń s t w o w e g o
W y s k o ć , będącego pod patronatem Fundacji Sułkowskich w Rydzynie. Majątek obej­
m o w a ł 5 6 5 h a , w tym 70 ha lasu.
Jako patron kościoła w W y s k o c i łożył datki na konserwację i utrzymanie Świątyni.
Z a j m o w a ł się r ó w n i e ż pracą społeczną. W r a z z k s . p r o b . L e o n e m Kutznerem kierował Kół­
kiem R o l n i c z y m , p o n a d t o n a l e ż a ł d o Z w i ą z k u Z i e m i a n i b y ł p r e z e s e m P o w i a t o w e g o
Z w i ą z k u O f i c e r ó w R e z e r w y . Z a p r a c ę społeczną został o d z n a c z o n y S r e b r n y m K r z y ż e m
Zasługi.
W chwilach trudnych, ciężkich życiowo,
szukał duchowego wsparcia i
p o m o c y u O . O . B e n e d y k t y n ó w w Lubiniu. Klasztor w Lubiniu, j a k i pozostałe polskie klasz­
tory b e n e d y k t y ń s k i e , p o d l e g a ł w ó w c z a s o p a c t w u w P r a d z e . W okresie m i ę d z y w o j e n n y m
przeorem w L u b i n i u b y ł C z e c h , O . P r o h a s k a . N a p o c z ą t k u lat t r z y d z i e s t y c h X X
w i e k u O j c o w i e z L u b i n i a zaprosili Z y g m u n t a G a l i ń s k i e g o d o s w o j e g o o p a c t w a . W i e l k i m
w y r ó ż n i e n i e m dla N i e g o i R o d z i n y b y ł przyjazd do W y s k o c i o p a t a p r a s k i e g o p r z y okazji
wizytacji w L u b i n i u .
Z y g m u n t Galiński miał opinię dobrego rolnika i ekonomisty. P r o w a d z o n y przez
N i e g o majątek d a w a ł p o z y t y w n e w y n i k i p r o d u k c y j n e i finansowe. Do W y s k o c i przyjeżdża-
li
różni goście zwiedzać gospodarstwo, między innymi grupa rolników z województw
wschodnich. F o t o g r a f i a z t e g o p r z y j a z d u d o d z i s i e j s z e g o d n i a z n a j d u j e s i ę w a r c h i ­
w u m p a r a f i a l n y m w Wyskoci.
Poleszucy w Wyskoci na tle dworu wraz ze swoim duchownym siedzącym pośrodku, po jego lewej
i prawej stronie siedzą Maria i Zygmunt Galińscy ze swoimi dziećmi.
Oprócz dzierżawy Zygmunt Galiński przejmował administrację
innych mająt­
k ó w . P r z e z p e w i e n c z a s k i e r o w a ł majątkami s e n a t o r a W a ń k o w i c z a w G o r z y c z k a c h i G o ­
rzycach.
W
roku
1932
objął
w
administrację
majątki
ambasadora
Alfreda
C h ł a p o w s k i e g o w B o n i k o w i e . Były to czasy kryzysu w rolnictwie. Przejęte majątki były
zadłużone, a p r a c o w n i c y nie o t r z y m y w a l i regularnie w y n a g r o d z e n i a za pracę.
G ł ó w n y m m o t o r e m życia Z y g m u n t a G a l i ń s k i e g o było hasło: B ó g , H o n o r , O j c z y ­
zna. B o g u z a w i e r z y ł ż y c i e s w o j e i s w o i c h n a j b l i ż s z y c h , h o n o r u n i e s p l a m i ł ż a d ­
ną s k a z ą , a o w o l n o ś ć O j c z y z n y w a l c z y ł w k r w a w y c h , z a c i ę t y c h w a l k a c h . C h o r o w a ł na
s e r c e . P r a c a p o c h ł a n i a ł a k a ż d ą w o l n ą c h w i l ę . N i e b y ł o czasu n a l e c z e n i e . U m a r ł nagle n a
z a w a ł serca n a d w o r c u k o l e j o w y m w P o z n a n i u , p r z e d p o ł u d n i e m o g . 7 , 2 9 . V . 1933
5 5
r o k u . P r z e d s t a w i c i e l Z w i ą z k u Z i e m i a n t a k z a k o ń c z y ł s w o j e p o g r z e b o w e pożegnanie:
„ N i e c h ta Z i e m i a W i e l k o p o l s k a , o której w o l n o ś ć Z m a r ł y w a l c z y ł i dla której
s w e ż y c i e z a w o d o w e poświecił, lekką m u będzie."
Kondukt pogrzebowy Zygmunta Galińskiego w Poznaniu (ul. Paderewskiego ?•) prowadzony przez 6
kapłanów, na pierwszym planie ks. Czesław Sibilski (ur.29.5.1907 w Wyskoci — zginął w Dachau
2.12.1942), syn Zygmunta Sibilskiego, nauczyciela i kierownika Szkoły w Wyskoci.
Z y g m u n t G a l i ń s k i z o s t a ł p o c h o w a n y na c m e n t a r z u w W y s k o c i . C a ł k o w i c i e n i e p r a w d z i ­
we o k a z a ł y się „ o p o w i e ś c i " o r z e k o m y m p o j e d y n k u G a l i ń s k i e g o z d z i e d z i c e m K o p a s z e w a M i e c z y s ł a w e m C h ł a p o w s k i m , który m i a ł być w y t ł u m a c z e n i e m j e g o nagłej śmierci
w P o z n a n i u . Ani r o d z i n a G a l i ń s k i c h , ani r o d z i n a C h ł a p o w s k i c h o t a k i m w y d a r z e n i u nic
nie w i e . U r z ę d o w y akt z g o n u j e s t nie do p o d w a ż e n i a . W W y s k o c i w p o g r z e b i e Z y g m u n ­
ta G a l i ń s k i e g o brało udział 17-18 k a p ł a n ó w , w tym 3 o j c ó w b e n e d y k t y n ó w z Lubinia,
p r o b o s z c z w y s k o c k i ks.Leon Kutzner, w i k a r i u s z Z b i g n i e w K a c z m a r e k i sąsiedni probosz­
c z o w i e . O p u b l i k o w a n a przed kilku laty p o w i a s t k a Jana S a m e l c z a k a pt. „Ostatni pojedy­
nek", w książce „Przeklęty s k a r b " - tym r a z e m zupełnie minęła się z prawdą. T r u d n o b ę ­
dzie w to u w i e r z y ć z w ł a s z c z a tym, którzy od długiego czasu b e z k r y t y c z n i e powielali tę
d z i w a c z n ą „historyjkę". Z a c h o w a ł y się zdjęcia, na których w d o w a M a r i a G a l i ń s k a siedzi
o b o k W a n d y C h ł a p o w s k i e j , ż o n y M i e c z y s ł a w a ; n i e z r o z u m i a ł e by to było w w y p a d k u za­
istnienia ś m i e r t e l n e g o pojedynku !
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy pomogli
w redakcji tej Gazetki; powstawała przeszło 5
lat. a szczególnie za wszelkie materiały dostar­
czone przez p.Marię Galińską Rubrycką - o
swym Ojcu; p.Józefowi Swiątkiewiczowi za
wiele cennych wskazań: +Zbigniewowi Rataj­
czakowi: +Wawrzynowi Stachowiakowi; dr
Feliksowi Woźniakowi: p.Zofii Rosa i innym.
Serdeczne Bóg zapłać.
^.
Obok na fotografii : kursu dla dziewcząt w Kopasze\rie siedzą: druga od lewej wdowa po Zygmuncie
Galińskim - Maria, trzecia: Wanda Chłapowska.
Opraccn rai ks. M. Celka

Podobne dokumenty