Potrzeby psychiczne i emocje małych dzieci
Transkrypt
Potrzeby psychiczne i emocje małych dzieci
O POTRZEBACH PSYCHICZNYCH I EMOCJACH DZIECI Wychowywanie i kochanie dzieci często jest bardzo trudnym i skomplikowanym procesem będącym wyzwaniem nawet dla najbardziej cierpliwego rodzica. Rodzice potrzebują pomocy, informacji, wsparcia dla swoich wychowawczych wysiłków, bo odczuwają brak pewności siebie albo są nadmiernie krytyczni i niezadowoleni z zachowania swoich pociech. Dzieci zaś potrzebują miłości, zrozumienia, szacunku do tego co robią i co czują. Zdobywając nowe doświadczenia, ucząc się świata, dzieci bardzo często odczuwają napięcia, lęki i frustracje. Czują się bezradne i skrzywdzone, wytrącone z równowagi, tracą wiarę w siebie. Negatywne emocje wynikają z niezaspokojonych potrzeb emocjonalnych, psychicznych. Najważniejsze z nich to: Potrzeba miłości , więzi uczuciowej ,bliskiego związku -jest ona zaspakajana przez bezpośrednie kontakty z najbliższymi osobami, głównie z matką: uściski, rozmowy, słuchanie, wspólne zabawy, okazywanie chęci pomocy. Niezaspokojenie tej potrzeby powoduje impulsywność, wrogość, nadpobudliwość psychoruchową, skrytość i poczucie osamotnienia. Potrzeba bezpieczeństwa - zaspakajana jest przez bliskie osoby, które w razie trudności i niepowodzeń zapewniają opiekę i pomoc. Dzieci pozbawione życzliwej pomocy i opieki są niepewne siebie, zahamowane, przeżywają wiele obaw i lęków w sytuacjach nowych, boją się podejmować aktywności, często przyjmują postawę „wycofywania się”, boją się rozstań z najbliższymi, trudniej adaptują się w nowych środowiskach. Potrzeba akceptacji, uznania –jest zaspakajana wtedy gdy dziecko odczuwa poparcie dla swoich poczynań , gdy jest aprobowane takim jakim jest, ze swoimi wadami i zaletami. Nie jest zaspokojona gdy dziecko jest wyśmiewane, lekceważone, stale krytykowane i negatywnie oceniane. Potrzeba samodzielności-przejawia się w chęci decydowania w różnych sprawach życiowych. Wyręczanie lub ograniczanie samodzielności powoduje złość, upór, przekorę, a także bierność ,oczekiwanie ciągłej pomocy, bezradność, poczucie mniejszej wartości. Dzieciom należy pozostawiać swobodę decydowania o sobie w tych sytuacjach w których jest to możliwe, bezpieczne i stosowne do wieku. 2 Pamiętajmy że: Emocje nie pozwalają dziecku myśleć! Każde zdrowe dziecko stara się pozbyć napięć emocjonalnych przez złość, płacz, oburzenie, gniew. Napady złego humoru służą rozładowaniu napięć. Zwykle nie są kierowane przeciwko komuś lub czemuś konkretnemu i nie są też oznaką złośliwości dziecka. Oburzenie i złość często jest spontaniczną reakcją na niesprawiedliwość. Jak pomóc płaczącemu dziecku? Sprawdź czy nie zrobiło sobie jakiejś krzywdy, czy je coś nie boli. Nie okazuj złości lub smutku , nie strofuj, nie pouczaj, nie udzielaj rad. Płaczące dziecko nie słucha co się do niego mówi, skupia się na tym, co czuje w danej chwili. Obejmij je, przytul dotykaj ,głaskaj- nie musisz nic mówić, sama twoja obecność dodaje mu otuchy Zachęć je łagodnie do opowiedzenia o tym, co było przyczyną płaczu, zapewnij o swoim zrozumieniu. Dzieci zawsze znajdą jakiś powód do płaczu. Im silniejsze emocje tym dziecku trudniej o tym mówić. Pamiętaj o tym, że płacz przynosi ulgę. Zapewnij je, że będziesz je chronić przed tym czego się boi, że postarasz się mu pomóc jeżeli to będzie możliwe. Trzeba mu to powtarzać za każdym razem gdy, jego poczucie bezpieczeństwa zostało zachwiane. Nie martw się, że płacz dziecka trwa zbyt długo, czasami potrzeba dużo czasu, żeby wypłakać cały swój ból, złość , niepokój. Jeżeli ataki płaczu są bardzo częste, są z „byle powodu” – zastanów się ; może dziecko potrzebuje więcej twojej uwagi, ciekawszych zajęć albo odpoczynku? Jak pomoc dziecku, które się boi? Dzieci boją się wielu sytuacji i zdarzeń które dorośli uważają za zupełnie nieszkodliwe i zwyczajne. Boją się ciemności, zwierząt, hałasów, gwałtownych krzyków, boją się kiedy zostawiane są same lub kiedy zdarzają się rzeczy dla nich niezrozumiałe. Dziecko które się boi ma trudności w pozostawaniu w bliskim kontakcie ze swoimi najbliższymi. Albo jest „wycofane” i zamknięte w sobie albo bez przerwy jest w ruchu i nie potrafi uspokoić się. Lęk powoduje też , że dzieci są 3 drażliwe, wiecznie niezadowolone, łatwo tracą cierpliwość i wpadają w gniew (bardzo często nie potrafią mówić o swoich lękach wprost). Staraj się zrozumieć lęk swojego dziecka, nie wolno go wyśmiewać ani zawstydzać. Próbuj metodą „drobnych kroków” stopniowo oswajać je z tym co wywołuje lęk. Nie wolno zmuszać dziecka do pokonywania strachu na siłę! Unikaj tego, co wzbudza bardzo silny strach. Wcześniej porozmawiaj na ten temat. Możliwość wygadania się, wysłuchanie, na pewno nie zaszkodzi. Spokój i obecność kogoś bliskiego zawsze dodaje otuchy i pewności siebie dziecku, które się boi. Wymyślaj zabawy na temat przezywanych lęków; można je rysować układać historyjki i różne opowieści na ich temat, przeczytać bajkę w której bohaterowie przeżywają i rozwiązują podobne problemy. Co robić kiedy dziecko przeżywa złość, gniew, oburzenie, jak można mu pomóc? Zły humor , gniew często są sygnałem, że sytuacja jest dla dziecka trudna (zbyt duże ograniczenia lub oczekiwania, złe traktowanie). Napady złości służą rozładowaniu przeżywanych napięć. Towarzyszą im krzyk, płacz, tupanie, rzucanie rzeczami. Odwet czy odrzucenie dziecka przez rodziców w takiej sytuacji nie prowadzi do rozwiązania problemu ale może spowodować nowe ataki agresji. Nie zawsze też skuteczne jest „przemawianie do rozsądku”, bo dziecko nie słyszy lub nie rozumie tego co mówimy, możemy to zrobić później kiedy emocje opadną. Wyrzuty, zniewagi, kary powodują chęć zemsty, wrogie nastawienie do dziecka, nie poprawiają relacji pomiędzy nim a rodzicem. Co robić? Zachować spokój i cierpliwość. Stanowczo nie pozwalać na krzywdzenie innych ,siebie, niszczenie. Trzeba powstrzymywać dziecko upominając je spokojnym głosem, wziąć na kolana, interweniować przez opuszczenie miejsca razem z dzieckiem, zmianę sytuacji ,odwrócenie uwagi od przyczyny, która wywołała złość. 4 Jeżeli jesteśmy w miejscu publicznym trzeba zdecydowanie je opuścić i poszukać bardziej ustronnego. Warto obserwować dziecko i uczyć się odczytywać i rozumieć wysyłane przez nie „sygnały ostrzegawcze”, poprzedzające wybuchy złości, łatwiej jest zapobiegać niż reagować już po fakcie. Wysłuchać wszystkiego co ma do powiedzenia, próbować podsunąć pomysły prowadzące do rozwiązania powstałego konfliktu. Nie wolno zakazywać ani odzwyczajać od przekazywania, wyrażania emocji a pomagać w ich uświadamianiu i nazwaniu. Wytyczaj rozsądne granice tego co może robić a czego mu nie wolno, Ucz sposobów ukierunkowania i przezwyciężania wybuchów złości przez konkretne przykłady. Informuj dziecko o swoich oczekiwaniach, odczuciach, ustalaj wspólnie z nim reguły i zasady zachowania, które są dla was ważne. Bądź konsekwentny w ich przestrzeganiu. Musimy pomagać dzieciom w pozbywaniu się przykrych uczuć. Jeżeli pozwolimy im wypłakać się lub wyzłościć czują się znacznie lepiej, odzyskują wiarę w siebie, równowagę . Trzeba być wtedy blisko nich, wysłuchać, przytulić, dać czas na pozbycie się przykrych uczuć, zapewnić o swojej miłości do nich. Nie możemy zabraniać dzieciom okazywania i przeżywania emocji. Musimy natomiast uczyć je rozpoznawania i nazywania emocji oraz sposobów radzenia sobie z nimi. Opracowano w PPP-1 w Legnicy na podstawie P. Wipfler „Kocham i rozumiem” czyli jak być przyjacielem swojego dziecka.