„Jak sen” Ja go jakstudnia bez dna, a on nieodwzajemniał. Ja bym
Transkrypt
„Jak sen” Ja go jakstudnia bez dna, a on nieodwzajemniał. Ja bym
„Jak sen” Ja go jakstudnia bez dna, a on nieodwzajemniał. Ja bym życie oddała, a ten czasu dla mnie nie miał, a mówił żekocha… Chociaż moje serce jest jak zranione zwierze ale nigdynie przestane, nigdy niezapomnę. „Kolorowa szarość” Niby uśmiech ale tam w głębi jest kłamstwo wszystkich, a nawet Czuje, że i niech się skończy i zapomnę.… zapomnę, ale tam zawsze jakaś cząstka na twarzy i szczęście podobno,samej siebie…niedługo cała lawa jednego kłamstwa wypłyniepozostanie. Co on czuje?- mówi że kocha, że by życie oddał, a tu nadal pustka! Już dość!- Teraz prawda.