Pieśń XVII ¹
Transkrypt
Pieśń XVII ¹
Na podstawie: Pieśni Jana Kochanowskiego księgi dwoje, Drukarnia Łazarzowa, Kraków, Wersja lektury on-line dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać. JAN KOCHANOWSKI Pieśń XVII¹ Niegodzien tego ten świat zawikłany, Aby miał na nim rozumem nadany² Człowiek polegać, a swe szczęśliwości Sadzić na jego płochej odmienności³. Co ma ten żywot, na co by bezpiecznie Człowiek mógł kazać⁴? Niedługo kóniecznie⁵ Doniesie czaszę⁶ pachołek do gęby, A przedsię i w tym straci czasem zęby⁷. Morze nie stoi nigdy, zawżdy płynie: Teraz kędzierze⁸ nastrzępi, w godzinie Dnem wzgórę stanie, a ogromne wały⁹ Wysokich będą obłoków sięgały. Cnota mój kompas¹⁰, który nie w pół nocy, Ale w pół zbytków bije. Niech sie smocy I wszytko bydło Proteowe¹¹ jeży, Łódź moja przedsię swym pędem pobieży. ¹W przypisach gwiazdką oznaczono wyrazy, które są używane do dziś, ale których znaczenie w Pie jest odmienne od znaczenia obecnego. ² (starop.) — obdarzony. ie ś — niespokojna zmienność. ³ ⁴ e ie ie — na czym mógłby polegać bez zastrzeżeń. ⁵ ie ie — zaprawdę. ⁶ (daw.) — płaski, ozdobny kielich. ie ie — aluzja do przysłowia gr., mającego też rzym. i pol. odpowiedniki, mówiącego, ⁷ że wiele rzeczy leży między ustami a brzegiem pucharu. ⁸ ie e (starop.) — kędziory, do których porównano fale morskie. (starop.) — fala. ⁹ ¹⁰ — tu: zegar (kompasem nazywano wówczas zegar słoneczny). P e e — być może chodzi o foki Okeanosa, których pasterzem był Proteus ( e , ks. ¹¹ IV). ś i