Plusy i minusy uproszczeń - Uproszczona Technika Uprawy
Transkrypt
Plusy i minusy uproszczeń - Uproszczona Technika Uprawy
Plusy i minusy uproszczeń A. Blecharczyk Pogarszająca się efektywność ekonomiczna i energetyczna oraz względy ochrony środowiska glebowego wymuszają poszukiwania alternatywnych metod w uprawie roli. Aktualnie wyróżnia się 3 podstawowe systemy uprawy roli: tradycyjny (płużny), bezorkowy (uprawa uproszczona, powierzchniowa) oraz siew bezpośredni w mulcz. Tradycyjny, płużny system uprawy roli, obok niewątpliwych zalet posiada szereg wad, gdyż powoduje nadmierne przesuszenie gleby, charakteryzuje się dużą energochłonnością oraz sprzyja erozji wodnej i wietrznej. Każdy system uprawy roli pozostawiający na powierzchni powyżej 30% resztek roślinnych nazywany jest uprawą zachowawczą lub konserwującą (z angielskiego conservation tillage ). System ten, chroniący glebę dla przyszłych pokoleń, będzie nabierał coraz większego znaczenia w rolnictwie zrównoważonym. Korzyści stosowania uproszczonej uprawy roli Najważniejsze zalety wprowadzania systemów uproszczonej uprawy roli wynikają z aspektów ekonomiczno-organizacyjnych. Należą do nich: zmniejszenie nakładów pracy na wykonanie zabiegów uprawowych, oszczędność czasu, obniżenie zużycia paliw, mniejsze koszty utrzymywania maszyn. Nie mniej ważne są aspekty środowiskowe, takie jak: ograniczenie erozji gleby, mniejsze zanieczyszczenie powietrza poprzez obniżenie emisji spalin oraz dwutlenku węgla, lepsze zatrzymywanie wody oraz zwiększenie zawartości substancji organicznej w glebie. Ponadto resztki roślinne na polu są schronieniem oraz źródłem pokarmu dla świata zwierząt. Zastąpienie tradycyjnej uprawy roli systemami uproszczonymi budzi coraz większe zainteresowanie rolników, zwłaszcza posiadających duże gospodarstwa. Zamiast pługa stosuje się najczęściej do uprawy powierzchniowej kultywatory ścierniskowe o sztywnych łapach (grubery) z wałem strunowym i sekcją talerzy, brony talerzowe lub specjalne agregaty talerzowe (np. Disc Carrier firmy Väderstad). Do wysiewu konieczne jest wówczas stosowanie specjalnych siewników, najczęściej z redlicami talerzowymi. W siewie bezpośrednim, gdzie nie wykonuje się zabiegów mechanicznych od zbioru rośliny poprzedzającej do siewu rośliny następczej, nieodzowne jest stosowanie herbicydów nieselektywnych, w celu zniszczenia chwastów oraz samosiewów. Istotne znaczenie w uprawie uproszczonej odgrywa pokrycie gleby (mulczowanie) resztkami roślinnymi pochodzącymi z rośliny okrywowej (międzyplon) albo resztkami pożniwnymi wraz z pozostawioną słomą, co chroni glebę przed erozją, zapobiega wymywaniu azotanów, poprawia bilans substancji organicznej oraz ogranicza rozwój chwastów. Uproszczenia w uprawie roli, stosowane w dobrych warunkach glebowych i przy poprawnej agrotechnice, pozwalają utrzymać dotychczasowy poziom plonowania. Najlepiej sprawdzają się one w uprawie zbóż i strączkowych, natomiast gorsze efekty odnotowano w uprawie kukurydzy. Zawodne mogą być natomiast w uprawie rzepaku, który wymaga staranie uprawionej gleby. Podobne ryzyko istnieje w przypadku uprawy buraków na glebach zbyt zwięzłych jak i zbyt lekkich. Przechodzenie do systemów bezorkowych w gospodarstwie może odbywać się stopniowo poprzez zastąpienie uprawy płużnej zabiegami o różnej intensywności (głębokości) pod wybrane rośliny w zmianowaniu. Innym wariantem może być decyzja o przejściu na trwałe stosowanie uprawy uproszczonej powierzchniowej lub siewu bezpośredniego, co wiąże się jednak z koniecznością ograniczenia liczby uprawianych gatunków. Zagrożenia uproszczonej uprawy roli Przyczyną niepowodzeń uproszczeń w uprawie roli, zwłaszcza w pierwszych latach ich stosowania, jest wystąpienie szeregu niekorzystnych zjawisk, jak: pogorszenie właściwości fizycznych gleby, nierównomierne rozmieszczenie składników pokarmowych oraz większa presja ze strony chwastów, chorób i szkodników. Stwarza to konieczność zwiększenia ilości wysiewu, dawki nawozów azotowych oraz środków ochrony roślin w porównaniu do tradycyjnej uprawy roli. Najbardziej skrajny system, jakim jest siew bezpośredni w ściernisko w nieuprawioną rolę, ma aktualnie w rolnictwie polskim niewielkie zastosowanie, pomimo, że w największym stopniu występuje w tym systemie oszczędność energii. Stwarza to jednak problemy w przypadku wystąpienia nierówności na polu, a duże ilości pozostawionego mulczu z międzyplonów czy słomy utrudniają wschody nasion. Brak jakiejkolwiek uprawy mechanicznej sprzyja również nadmiernemu rozwojowi gryzoni. Lepszych efektów należy oczekiwać po kilku latach trwałego stosowania uproszczeń, co jest wynikiem poprawy właściwości gleby, w tym zawartości substancji organicznej. Następuje wzrost intensywności życia biologicznego, czego najbardziej widocznym objawem jest zwiększenie populacji dżdżownic oraz poprawia się stan fitosanitarny gleby. Konsekwentna i efektywna walka z chwastami może z czasem nawet ograniczyć ich presję w systemach bezorkowych, gdyż nie występuje zjawisko wyciągania nasion chwastów zdolnych do kiełkowania z głębszych warstw gleby. Bezorkowe systemy uprawy roli a zmianowanie W systemach bezorkowych wzrasta rola prawidłowego następstwa roślin. Stosowanie uproszczonej uprawy roli w zmianowaniach uproszczonych jeszcze bardziej zwiększa niebezpieczeństwo nasilenia występowania niektórych chwastów, chorób i szkodników. W zmianowaniach z dużym udziałem zbóż należy ograniczyć udział zbóż ozimych, wprowadzając w ich miejsce zboża jare, co zapobiega wystąpieniu inwazji chwastów jednoliściennych, zwłaszcza stokłos, a także zapewnia lepszą organizację pracy (wykorzystanie maszyn). W uprawie kukurydzy uproszczenia w uprawie roli wykluczają jej częstą uprawę po sobie, ze względu na ryzyko dużego zagrożenia przez omacnicę prosowiankę. Podsumowanie W aktualnej sytuacji w rolnictwie, rozważne stosowanie uproszczonych zmianowań jest możliwe, o ile nie prowadzi do znacznego zmniejszenia plonu w wyniku negatywnych zmian w środowisku glebowym. W odniesieniu do uprawy roli systemy bezorkowe należy traktować jako technologię alternatywną, szczególnie przydatną w dużych gospodarstwach. Powodzenie w stosowaniu tych technologii zależy przede wszystkim od samego rolnika, który umiejętnie wykorzystuje zalety, ale również potrafi dostrzec zagrożenia i im przeciwdziałać. prof. dr hab. Andrzej Blecharczyk dr hab. Irena Małecka Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu Źródło: http://rolnictwo.re.pl