MC 1990

Transkrypt

MC 1990
Sygn. akt I Ns 462/14
UZASADNIENIE
W dniu 27 marca 2014 roku W. C. (1) wniósł o stwierdzenie, że J. i W. C. (2) nabyli z dniem 4 października 1978 roku
w drodze zasiedzenia na współwłasność łączną nieruchomość położoną w W. przy ul. (...) stanowiącą część działki
oznaczonej jako działka nr (...) w obrębie 2-09-03 o powierzchni 18m2, dla której jest prowadzona księga wieczysta
nr (...).
Uzasadniając żądanie wnioskodawca wskazał, że J. i W. C. (2) nabyli w dniu 3 października 1968 roku nieruchomość
oznaczoną jako działki (...) w obrębie 2-09-03. Działkę nr (...) małżonkowie darowali w dniu (...) synowi Z. C. i jego
żonie M. C.. Ogrodzenie wskazanych działek od strony ul. (...) obejmuje część działki nr (...) powodując jej faktyczne
użytkowanie. W związku z tym J. i W. C. (2) władali wskazaną częścią działki nr (...) jako posiadacze samoistni od dnia
3 października 1968 roku będąc przekonani, że znajduje się ona w granicach działek (...) (wniosek k. 2-6).
Uczestnicy J. C., Z. C., E. C. i S. C. przyłączyli się do wniosku o stwierdzenie zasiedzenia (pisma procesowe k. 42, 44,
45).
Uczestnik m.st. W. wniósł o oddalenie wniosku i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu. Uczestnik wskazał, że
do dnia 27 maja 1990 roku nieruchomość objęta wnioskiem o stwierdzenie zasiedzenia stanowiła własność Skarbu
Państwa a zatem jej zasiedzenie było wyłączone z mocy uchylonego przepisu art. 177 k.c. W dniu 27 maja 1990 roku
nieruchomość stała się własnością gminy W. D. O.. (odpowiedź na wniosek k. 46). W dalszym toku postępowania
uczestnik wnosząc o oddalenie wniosku o stwierdzenie zasiedzenia wskazywał na przerwanie biegu przedawnienia
poprzez podpisanie przez wnioskodawcę umowy dzierżawy spornej nieruchomości (pismo procesowe k. 64)
Na rozprawie w dniu 11 marca 2015 r. pełnomocnik wnioskodawcy ostatecznie sprecyzował żądanie, wnosząc o
stwierdzenie, że W. C. (1) wraz z J. C., S. C. i Z. C. nabyli z dniem 1 października 2000 r. przez zasiedzenie część
nieruchomości oznaczonej jako działka ewidencyjna numer (...), w obrębie 2-09-03 położonej w W. przy ulicy (...),
przylegającej do działki numer (...) oraz o stwierdzenie, że Z. C. i E. C. nabyli z dniem 1 października 2000 r., względnie
z dniem 24 lipca 2005 r. na współwłasność przez zasiedzenie do majątku wspólnego, część nieruchomości oznaczonej
jako działka ewidencyjna numer (...) w obrębie 2-09-03 położonej w W. przy ulicy (...), przylegającej do działki numer
(...) (protokół rozprawy z dnia 11 marca 2015 r. – k. 99).
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Właścicielem nieruchomości położonej w W. przy ulicy (...) stanowiącej działkę ewidencyjną nr (...) z obrębu 2-09-03
o powierzchni 25 m2 dla której Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w W., XII Wydział Ksiąg Wieczystych
prowadzi księgę wieczystą o nr KW (...) jest miasto stołeczne W.. Wskazana nieruchomość była objęta działaniem
dekretu z dnia 26 października 1945 r. o użytkowaniu gruntów na obszarze miasta stołecznego W. (Dz. U. nr 50, poz.
279), zaś z dniem 10 maja 1990 r. stała się własnością miasta stołecznego W. (okoliczność niesporna, dowód: wypis z
rejestru gruntów – k. 5, decyzja z dnia 18 marca 1992 r. - k. 105, odpis księgi wieczystej – k. 108-112).
W dniu 3 października 1968 r. J. i W. C. (2) na podstawie umowy o zniesienie współwłasności nabyli na zasadzie
wspólności ustawowej małżeńskiej prawo własności nieruchomości gruntowej położonej w W., w dzielnicy U., przy
ulicy (...), stanowiącej działki ewidencyjne o nr (...) z obrębu 2-09-03 (okoliczność niesporna).
Na nieruchomości stanowiącej ich własność położonej na rogu ulic (...) na początku lat siedemdziesiątych rozpoczęli
budowę domu. Równocześnie W. C. (2) wybudował ogrodzenie, którego położenie od strony ul. (...) nie zmieniło się
do dnia dzisiejszego (zeznania świadka R. K. (1) k. 69-70, Z. L. k. 71). Ogrodzenie zostało wybudowane we wcześniej
wyznaczonym miejscu (zeznania świadka R. K. (2) k. 92).
W dniu 24 lipca 1985 r. W. i J. C. darowali swemu synowi Z. C. oraz jego żonie M. C. do ich majątku wspólnego prawo
własności nieruchomości gruntowej położonej w W., w dzielnicy U., przy ulicy (...), stanowiącej działkę ewidencyjną
o nr (...) z obrębu 2-09-03 o powierzchni 0,0351 ha dla której Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w W., XII
Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o nr KW (...) (okoliczność niesporna, księga wieczysta – k. 8-15).
Po śmierci W. C. (2) nieruchomość przejął jego syn W. C. (1) (zeznania świadka R. K. (1) k. 69-70, Z. L. k. 71). Spadek
po W. C. (2) zmarłym w dniu 7 czerwca 1998 roku nabyli: żona J. C. oraz dzieci Z. C., S. C. i W. C. (1) po ¼ części każde
z nich (postanowienie z 5 lipca 2000 roku k. 106). Wszyscy członkowie rodziny korzystają zgodnie z nieruchomości
stanowiącej ich współwłasność, natomiast z nieruchomości stanowiącej działkę nr (...), wraz z przyległą do niej częścią
działki nr (...), od czasu jej otrzymania korzystają Z. i M. C. wynajmując ją (przesłuchanie stron k. 101).
Ogrodzenie działek (...) obejmuje również część działki nr (...) o łącznej powierzchni 18m2 z czego do działki nr (...)
przylega część działki nr (...) o powierzchni 7 m2 a do działki (...) – o powierzchni 11 m2 (wypis z rejestru gruntów k.
104, opinia sporządzona do sprawy II C 465/11 k. 113, oświadczenie k. 150)
W dniu 6 czerwca 2005 roku pomiędzy m.st. W. a W. C. (1) została zawarta umowa dzierżawy nieruchomości o
powierzchni 18 m2 oznaczonej jako działka nr (...) z obrębu 2-09-03 położonej przy ul. (...) w W.. Umowa została
zawarta na okres od 1 maja 2005 roku do dnia 30 kwietnia 2008 roku. W. C. (1) dokonywał wpłat z tytułu dzierżawy
zgodnie z umową (umowa dzierżawy nr (...) k. 65-66, zestawienie wpłat k. 129-149). J., S. i Z. C. udzielili wnioskodawcy
pełnomocnictwa do administrowania i zarządu nieruchomością zabudowaną domem mieszkalnym jednorodzinnym,
położoną w W. przy ul. (...) (pełnomocnictwo k. 261).
Stan faktyczny sprawy został ustalony na podstawie dowodów z dokumentów przywołanych w nawiasach a także
na podstawie dowodu z zeznań świadków oraz dowodu z przesłuchania stron. Dowody z dokumentów dołączone do
akt sprawy nie były w toku postępowania kwestionowane podobnie jak dowody z zeznań świadków. Przesłuchani
w sprawie świadkowie nie byli bezpośrednio zainteresowani w sprawie a ich zeznania były spójne. Dowód z
przesłuchania stron przyniósł podobne rezultaty jak pozostałe postępowanie dowodowe. Zaznaczyć przy tym należy,
że stan faktyczny w przeważającej części nie był przedmiotem sporu pomiędzy stronami. Celem określenia granic
posiadania sąd dopuścił dowód z opinii biegłego geodety. Mapa została sporządzona zgodnie z obowiązującymi
przepisami prawa i wpisana do ewidencji materiałów państwowych zasobu geodezyjnego i kartograficznego. Żadna
ze stron nie kwestionowała prawidłowości sporządzonej opinii w formie mapy.
Sąd zważył, co następuje:
W. C. (1) wywodził swoje roszczenie z brzmienia art. 172 k.c. regulującego instytucję zasiedzenia.
Zgodnie z treścią art. 172 k.c., posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada
nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze;
po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze.
Przepis ten obowiązuje obecnie w kształcie nadanym mu przez ustawę z 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy - Kodeks
cywilny (Dz.U. Nr 55, poz. 321).
Powyższy przepis określa przesłanki niezbędne do nabycia zasiedzenia nieruchomości. Są to: nieprzerwane posiadania
o charakterze samoistnym oraz upływ odpowiedniego okresu czasu – w zależności od charakteru wejścia w posiadanie.
Posiadanie jest stanem faktycznym, na który składać się muszą dwa elementy – corpus i animus. Pierwszy oznacza
faktyczne władztwo nad rzeczą lub przynajmniej realną możliwość wykonywania takiego władztwa. Drugi oznacza
wolę posiadania taką jak przejawia właściciel. Dopiero istnienie i zakres obu tych elementów wyróżniają posiadanie
spośród innych form władania rzeczą i określają jego rodzaj.
Wskazać należy, że posiadanie prowadzące do zasiedzenia musi mieć charakter posiadania samoistnego, które oznacza
władanie rzeczą „jak właściciel”. Samoistność posiadania jest zasadniczym elementem posiadania prowadzącego do
zasiedzenia. O posiadaniu samoistnym nie świadczy sama tylko długotrwałość posiadania, która nie jest kryterium
odróżniającym posiadanie samoistne od zależnego, ale sposób wykonywania władztwa nad nieruchomością. Wola
posiadania jak właściciel (animus possidendi) oznacza wykonywanie faktycznego władztwa w takim zakresie, w
jakim wykonuje je właściciel. Treść prawa własności określa zaś przepis art. 140 k.c., zgodnie z którym w granicach
określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z
rzeczy zgodnie ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki
i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą. Konieczne jest zatem wykonywanie
przez posiadacza czynności faktycznych wskazujących na samodzielny, rzeczywisty, niezależny od woli innej osoby
stan władztwa. Mówiąc inaczej, wszystkie dyspozycje posiadacza powinny swą treścią odpowiadać dyspozycjom
właściciela.
W ocenie sądu nie może ulegać wątpliwości, że pierwotnie W. i J. C., a po śmierci W. C. (2) jego dzieci posiadały
część nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) – w granicach objętych wnioskiem – jak właściciele. Jak pokazało
postępowanie dowodowe małżonkowie C. nabyli nieruchomość składającą się z działek (...) w 1968 roku i od tej
chwili objęli w posiadanie ogrodzoną nieruchomość, nie mając świadomości, że w granicach ogrodzenia znajduje się
dodatkowo 18m2 działki nr (...) będącej podówczas własnością Skarbu Państwa. Efektem tej niewiedzy było władanie
całą nieruchomością, a więc i częścią działki nr (...), w taki sam sposób – jak właściciele. W dniu 24 lipca 1985
r. W. i J. C. darowali swemu synowi Z. C. oraz jego żonie M. C. działkę nr (...) – znów nie mając świadomości,
że wraz z tą działką oddają obdarowanym w faktyczne władanie część działki nr (...). Po tej dacie Z. i M. C. jako
właściciele działki nr (...) mieli nieprzerwanie w posiadaniu część działki nr (...) przylegającą do tej działki, natomiast
J. i W. C. (2) (a potem jego spadkobiercy) władali działką nr (...) wraz z przylegającą do niej częścią działki nr (...).
Należy przy tym podkreślić, że, jak w wynika z zeznań świadków i przesłuchania stron, W. C. (2) postawił nowe
ogrodzenie na miejscu wcześniej istniejącego i nigdy nie zmieniał jego granic. Wszystkie te okoliczności w ocenie
sądu nakazują przyjąć, że wnioskodawca i uczestnicy władali nieruchomością objętą wnioskiem (sprecyzowanym
podczas rozprawy w dniu 11 marca 2015 roku) w dobrej wierze jak właściciele. Godzi się w tym miejscu zaznaczyć, że
zgodnie z art. 7 k.c. jeżeli ustawa uzależnia skutki prawne od dobrej lub złej wiary, domniemywa się istnienie dobrej
wiary. Przeprowadzone postępowanie dowodowe nie tylko nie doprowadziło do wzruszenia tego domniemania, ale
przeciwnie – potwierdziło taki stan świadomości posiadających część nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) – w
chwili objęcia nieruchomości w posiadanie, bowiem ten właśnie moment jest istotny dla oceny dobrej bądź złej wiary
zasiadującego posiadacza zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem Sądu Najwyższego. Pamiętać równocześnie należy,
że decydująca dla oceny dobrej czy złej wiary posiadacza jest przede wszystkim jego świadomość. Dlatego więc osoba,
która nabyła gospodarstwo rolne z przekonaniem, że wszystkie grunty przekazane jej przez poprzedniego właściciela
były jego własnością, stała się ich posiadaczką w dobrej wierze (tak SN w orzeczeniu z 8 września 2006 r., II CSK
87/06, LexPolonica nr 418237). Podobna sytuacja miała miejsce w sprawie niniejszej – nabywcy byli przekonani, że
część działki nr (...) znajdująca się granicach ich ogrodzenia stanowi ich własność jako część działek (...). Dopiero
czynności podjęte w 2005 roku przez miasto stołeczne W. doprowadziły do powzięcia przez właścicieli nieruchomości
30/1 i 30/2 wiedzy o tym, że władają częścią działki, która nie jest ich własnością. Przy ocenie, czy zachodzą warunki
do nabycia własności nieruchomości w drodze zasiedzenia, dobra wiara polega na usprawiedliwionym w danych
okolicznościach przekonaniu posiadacza, że przysługuje mu takie prawo do władania rzeczą, jakie faktycznie wykonuje
(orzeczenie SN z 7 maja 1971 r., I CR 302/71, LexPolonica nr 355903, NP 1973, nr 4, s. 580). W przypadku małżonków
C. przekonanie było usprawiedliwione bowiem objęli w posiadanie nieruchomość, która miała wytyczone granice. Nie
mieli podstaw, aby przypuszczać, że w ramach ogrodzenia znajduje się część innej działki. Warto przy tym zaznaczyć,
że nieruchomość będąca przedmiotem wniosku ma niewielką powierzchnię, a więc dopóki nie zostały przeprowadzone
profesjonalne pomiary różnica pomiędzy wielkością działki stanowiącej własność zasiadujących i działki faktycznie
posiadanej nie była zauważalna. W toku postępowania nie zostały ujawnione okoliczności, które wskazywałyby, że
działka była mierzona przez profesjonalistę na przestrzeni lat.
Przechodząc do dalszej części rozważań należy przypomnieć, że zgodnie z art. 177 k.c. (w brzmieniu sprzed nowelizacji
wprowadzonej ustawa z dnia 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy Kodeks cywilny) przepisów o nabyciu własności
przez zasiedzenie nie stosowało się, jeżeli nieruchomość była przedmiotem własności państwowej. W konsekwencji,
aż do uchylenia art. 177 k.c. termin zasiedzenia nie mógł biec, jeżeli nieruchomość pozostawała własnością Skarbu
Państwa, a zatem niemożliwe było zasiedzenie własności nieruchomości przy ul. (...) w W. przez żadnego z potencjalnie
uprawnionych.
Jednakże w związku z przemianami ustrojowymi dokonano szeregu zmian dotyczących własności nieruchomości
oraz możliwości ich nabywania przez zasiedzenie. Po pierwsze sporna nieruchomość od dnia 27 maja 1990 roku na
podstawie ustawy z dnia 10 maja 1990 roku - Przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę
o pracownikach samorządowych stała się mieniem komunalnym, nabytym na mocy decyzji Wojewody (...) z dnia 18
marca 1992 roku przez D. Gminy W. O., a następnie na mocy ustawy z dnia 25 marca 1994 roku o ustroju Miasta
Stołecznego Warszawy stała się własnością Gminy (...), a następnie na podstawie ustawy z dnia 15 marca 2002 roku
o ustroju Miasta Stołecznego Warszawy stała się własnością Miasta S. W.. Po drugie od dnia 1 października 1990 roku
przestał obowiązywać w/w zakaz nabywania przez zasiedzenie nieruchomości stanowiących własność państwową, ale
jednocześnie wprowadzono także nowe w/w dłuższe w stosunku do dotychczasowych terminy zasiedzenia własności
nieruchomości tj. odpowiednio 20 letni okres dla posiadacza w dobrej wierze i 30 – letni okres dla posiadacza w złej
wierze.
Równolegle z wydłużeniem okresu uprawniającego do nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie
wprowadzono rozwiązania mające służyć uregulowaniu stanów faktycznych i trwającego posiadania w okresie
wprowadzania w/w daleko idących zmian. Zgodnie z art. 10 ustawy z dnia 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy Kodeks
cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321), która weszła w życie w dniu 1 października 1990 r., jeżeli przed dniem jej wejścia w
życie istniał stan, który według przepisów dotychczasowych wyłączał zasiedzenie nieruchomości, a według przepisów
obowiązujących po wejściu w życie tej ustawy prowadzi do zasiedzenia, zasiedzenie biegnie od dnia wejścia jej w
życie, jednakże termin ten ulega skróceniu o czas, w którym powyższy stan istniał przed wejściem w życie ustawy,
lecz nie więcej niż o połowę. Podkreślić należy, iż według art. 10 ustawy zasiedzenie biegnie "od dnia wejścia jej
w życie" (zgodnie z art. 16 ustawy), czyli dzień ten jest co do zasady początkiem biegu zasiedzenia. Równocześnie
zgodnie z poglądami wyrażonymi w orzecznictwie Sądu Najwyższego „bieg zasiedzenia nieruchomości państwowych,
które z dniem 27 maja 1990 r. stały się z mocy prawa mieniem komunalnym, rozpoczyna się od tego dnia, przy
czym - zgodnie z art. 10 ustawy z 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny - ulega on skróceniu o czas, w którym
nieruchomość była własnością państwową. W sytuacji, w której następuje skrócenie okresu posiadania potrzebnego do
zasiedzenia, dopuszczalne jest również doliczenie - na podstawie art. 176 § 1 k.c. - czasu posiadania poprzednika” (por.
np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2012 r., I CSK 614/11).
Wobec bezspornego przysługiwania prawa własności spornej nieruchomości do dnia 27 maja 1990 roku Skarbowi
Państwa i przekształcenia jej w tej dacie w mienie komunalne przysługujące obecnie miastu stołecznemu W. należało
uznać, że bieg zasiedzenia spornej nieruchomości rozpoczął się w dniu 27 maja 1990 roku i wobec brzmienia art. 10
ustawy z dnia 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy Kodeks cywilny zakończył w dniu 27 maja 2000 roku.
W takiej sytuacji w ocenie sądu bezprzedmiotowe były zarzuty uczestnika miasta stołecznego W., który upatrywał
przerwania biegu zasiedzenia w podpisaniu przez W. C. (1) umowy dzierżawy spornej nieruchomości w dniu 6 czerwca
2005 roku. W tej bowiem dacie, wobec upływu okresu potrzebnego do zasiedzenia, wnioskodawca i uczestnicy byli
już właścicielami nieruchomości stanowiącej zaprojektowane przez biegłego działki (...). Fakt podpisania umowy nie
mógł zatem zniweczyć skutku, który nastąpił z mocy prawa.
Z tych wszystkich względów należało orzec jak w sentencji postanowienia – w jego pkt. 1 – ustalając, że wnioskodawca i
uczestnicy nabyli prawo własności nieruchomości stanowiącej działki (...) w takich samych udziałach jakie przysługują
im odpowiednio w stosunku do działek (...). Sposób posiadania tych dwóch części na przestrzeni lat nie różnił się w
żaden sposób.
O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. zgodnie z którym każdy uczestnik ponosi koszty
postępowania związane ze swym udziałem w sprawie. W postępowaniu nieprocesowym nie ma "pojedynku" dwóch
przeciwstawnych stron, dlatego też nie można mówić o przegrywającym, który powinien zwrócić koszty postępowania
wygrywającemu (por. art. 98 § 1). Przeciwnie, z treści całego art. 520 wynika, że ustawodawca zakłada, iż w zasadzie
uczestnicy postępowania są w tym samym stopniu zainteresowani jego wynikiem, a orzeczenie sądu udziela ochrony
prawnej każdemu z nich. Dlatego ten, kto poniósł koszty sądowe lub koszty zastępstwa procesowego, nie uzyska
zwrotu wydanych kwot od innego uczestnika, lecz także nie jest obowiązany do zwracania kosztów poniesionych przez
innego uczestnika (P. Telenga (w:) Jakubecki Andrzej (red.), Bodio Joanna, Demendecki Tomasz, Marcewicz Olimpia,
Telenga Przemysław, Wójcik Mariusz P, Komentarz aktualizowany do art. 520 Kodeksu postępowania cywilnego, Lex/
El 2013).

Podobne dokumenty