protokół nr 3/07

Transkrypt

protokół nr 3/07
Komisja Zdrowia, Rodziny
i Opieki Społecznej RM
BRM.AB.0063-5-9/07
PROTOKÓŁ NR 9/07
z posiedzenia Komisji Zdrowia, Rodziny i Opieki Społecznej RM
w dniu 26-03-2007
(godz. 15.15–17.20)
Ad. 1
Przewodniczący komisji M.Ornowski przywitał wszystkich przybyłych i na podstawie
listy obecności (będącej załącznikiem do protokołu) stwierdził prawomocność
posiedzenia. W posiedzeniu udział wzięło 13 radnych.
Ad. 2
Przew. M.Ornowski zapoznał obecnych z proponowanym porządkiem obrad, który
został przyjęty przez głosowanie, w którym brało udział 8 radnych :
za
8
przeciw
0
wstrzymało się
0
i przedstawiał się następująco :
1. Stwierdzenie prawomocności obrad.
2. Zatwierdzenie porządku dziennego obrad.
3. Zatwierdzenie protokołu z poprzedniego posiedzenia komisji.
4. Ocena stanu sanitarno – epidemiologicznego w Sosnowcu oraz sprawozdanie
z działalności Inspektora Sanitarno – Epidemiologicznego w 2006 roku.
5. Ocena wykonania budżetu miasta za 2006 rok w dziale zdrowia i opieki
społecznej
a) zaopiniowanie wykonania budżetu miasta za 2006r. w obszarze
działania komisji,
b) zaopiniowanie projektu uchwały Rady Miejskiej w Sosnowcu w sprawie
przyjęcia sprawozdań rocznych z wykonania planów finansowych za
2006 rok samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, dla
których Miasto jest organem założycielskim oraz samorządowych
instytucji kultury.
6. Sprawy bieżące :
a) zaopiniowanie projektu Uchwały Rady Miejskiej w Sosnowcu w sprawie
likwidacji Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej
„Zagórze-Południe” w Sosnowcu przy ul.Kisielewskiego 2.
Ad. 3
Radni przystąpili do przyjęcia protokołu z poprzedniego posiedzenia komisji.
W wyniku głosowania, w którym wzięło udział 8 radnych :
za
8
przeciw
0
wstrzymało się
0
protokół został przyjęty.
1
Ad. 4
Radni przystąpili do realizacji kolejnego punktu porządku obrad tj. „Oceny stanu
sanitarno – epidemiologicznego w Sosnowcu oraz sprawozdania z działalności
Inspektora Sanitarno – Epidemiologicznego w 2006 roku”
Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej Z.Cebo przedstawił temat
(materiały w załączeniu do protokołu).
Poinformował, że obecnie są w trakcie rozpatrywania opinie sanitarne dla obiektów
usytuowanych w „Plaza Centers” w Sosnowcu, którego otwarcie zostało
przewidziane na 30 marca 2007r.
Przew. D.Miklasiński zapytał, czy aktualne jest uroczyste otwarcie „Plaza Centers” w
dniu 30 marca o 16-tej.
Dyrektor Z.Cebo stwierdził, że wydawane opinie dotyczą poszczególnych obiektów,
mieszczących się w budynku „Plaza Centers”.
Dodał, że na wydawane opinie sanitarne składa się „mrówcza praca” inspektorów,
głównie kobiet. Zauważył, że nie ma możliwości, aby wszystko było idealnie, a
kontrolowane obiekty są różne.
Radny Z.Muszyński stwierdził, że został złożony wyczerpujący materiał informacyjny
w temacie, a zakres przeprowadzanych kontroli jest ogromny. Zapytał, jak
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna radzi sobie z tak dużą ilością
przeprowadzanych kontroli obiektów, tzn. ile ma zatrudnionych pracowników.
Dyrektor Z.Cebo odpowiedział, że jest to „bolączka” stacji. Obecnie zatrudnionych
jest 50 osób na 49 i pół etatach, a w ciągu 2 lat zostało zwolnionych 23 osoby, co
było związane z likwidacją laboratorium. Dodał, że etatów jest za mało.
Poinformował, iż w niedzielę miało być czytane w kościele pismo stacji dotyczące
spopielarni zwłok. Otóż stacja nie opracowuje dla inwestycji planu
zagospodarowania, a tylko ustala czy jest wymagany taki plan. Zdementował
pogłoski.
Stwierdził, że przeprowadzanych kontroli jest bardzo dużo, a ich wyniki omawiane są
na poniedziałkowych zebraniach. Pracownicy są przeciążeni.
Radny Z.Muszyński dodał, że wynika to z przedłożonego sprawozdania.
Dyrektor Z.Cebo zauważył, że wynagrodzenia pracowników rozdzielane przez
Ministerstwo Zdrowia są niskie. Stanowi to problem dla osób przechodzących na
emeryturę oraz zatrudnienia w ich miejsce pełnowartościowych pracowników. Płace
są niekonkurencyjne.
Radny Z.Muszyński poprosił o ocenę stanu wody, gdyż były przypadki przekroczenia
wskaźników bakteriologicznych i zdarzała się obecność bakterii z grupy coli. Ponadto
zapytał, dlaczego w 2006 roku nie pobierano prób posiłków i nie prowadzono
teoretycznych ocen w sposobie żywienia w zakładach żywienia zbiorowego
zamkniętego.
Dyrektor Z.Cebo stwierdził, iż obecnie nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie,
ale udzieli odpowiedzi później.
2
Przew.M.Ornowski zauważył, że poza zatruciem wirusowym w szpitalu górniczym nie
było takiej potrzeby.
Radny Z.Witkowski zapytał, jak układa się współpraca z marketami, tzn. czy nie
stwierdzono tam nieprawidłowości.
Dyrektor Z.Cebo odpowiedział, iż temat jest ciekawy, bo markety są postrzegane
jako nieprzyjazne instytucje. Stwierdził, że współpraca układa się idealnie, gdyż
markety zatrudniają wyspecjalizowane osoby, które zajmują się tematyką SANEPIDu. Dodał, że nie było skarg w 2006 roku na warunki sprzedaży, w przeciwieństwie do
2005 roku, gdy była skarga na hipermarket „Auchan”. Dodał, że markety zmieniają
bez dyskusji procedury i formy sprzedaży w wyniku interwencji SANEPID-u.
Radni przystąpili do głosowania nad sprawozdaniem Powiatowej Stacji SanitarnoEpidemiologicznej dotyczącym stanu sanitarnego i sytuacji epidemiologicznej miasta
Sosnowiec w 2006 roku.
W wyniku głosowania, w którym wzięło udział 11 radnych :
za
11
przeciw
0
wstrzymało się
0
została podjęta pozytywna opinia.
Ad. 5
5a/ Radni przystąpili do realizacji kolejnego punktu porządku obrad,
tj.
zaopiniowanie wykonania budżetu miasta za 2006r. w obszarze działania komisji
(materiały w załączeniu do protokołu).
Wobec braku pytań i uwag przystąpili do głosowania nad pozytywną opinią z
wykonania budżetu miasta za 2006r. w obszarze działania komisji.
W wyniku głosowania, w którym wzięło udział 11 radnych :
za
11
przeciw
0
wstrzymało się
0
została podjęta pozytywna opinia.
5b/ Radni przystąpili do realizacji kolejnego punktu porządku obrad,
tj.
zaopiniowanie projektu uchwały Rady Miejskiej w Sosnowcu w sprawie przyjęcia
sprawozdań rocznych z wykonania planów finansowych za 2006 rok (materiały w
załączeniu do protokołu).
Skarbnik Miasta J.Kaczor zgłosił uwagę, iż Miasto otrzymało dodatkowe pismo ze
szpitala w Zagórzu, które koryguje przedłożone w materiałach dane. Otóż ustawa o
finansach publicznych mówi, że sprawozdanie sporządza wg stanu na 28 luty, a
zakłady funkcjonują w oparciu o ustawę o rachunkowości, która pozostawia czas na
zamknięcie bilansu do 31 marca. Stąd mogły zajść ważne zdarzenia mające wpływ
na wynik finansowy. W szpitalu w Zagórzu, w marcu, Narodowy Fundusz Zdrowia
rozstrzygnął pozytywnie wniosek szpitala w sprawie sfinansowania świadczeń za rok
2006r., co spowodowało poprawę wyniku finansowego z – 1.072,3 tys. zł na stratę 734,4 tys. zł.
3
Przew. RM D.Miklasiński zapytał, czy głosowaniu mają podlegać jednocześnie
wszystkie sprawozdania, a nie po kolei.
Przew. M.Ornowski odpowiedział, że tak.
Przew. RM D.Miklasiński zauważył, że wyniki ujemne jednostek publicznych
musiałyby być w razie potrzeby pokrywane przez organ założycielski.
Skarbnik Miasta J.Kaczor odpowiedział, że tylko w momencie likwidacji zakładu.
Przew. RM D.Miklasiński stwierdził, iż oba szpitale ponoszą stratę za 2006r w
wysokości około - 1.400 tys. zł. Zakłady lecznictwa otwartego generują zyski.
Zapytał, jak będzie wyglądać ten wynik finansowy w bieżącym roku.
Dyrektor SPZZOZ „Zagórze” M.Stępniak stwierdził, iż przez poprzednie dwa lata
obrotowe zakład generował zyski. W br. jest planowana strata na poziomie 1.100 tys.
zł. Dodał, że istotne jest, jakie będą możliwości renegocjacji z Narodowym
Funduszem Zdrowia. Jednakże kontrakt na br. uległ zmniejszeniu.
Przew. RM D.Miklasiński zapytał, czy straty się sumują.
Dyrektor M.Stępniak odpowiedział, że straty z lat ubiegłych sumują się i wynoszą
obecnie - 2.600 tys. zł.
Przew. M.Ornowski zapytał, czy w stratach mieści się amortyzacja.
Dyrektor
M.Stępniak odpowiedział, że tak, gdyż amortyzacja jest kosztem.
Wynosiła w roku 2006 blisko 1 mln zł, a strata była na poziomie - 700 tys. zł. Dodał,
że pieniądze nie zostają wydane, a są ponoszone duże koszty.
Przew. M.Ornowski dodał, że została zakupiona za duża ilość nowego sprzętu.
Dyrektor M.Stępniak stwierdził, że należy dbać o jakość usług medycznych, która
przekłada się wprost proporcjonalnie na posiadany sprzęt. Inwestycje wpływają
jednak na pogorszenie wyników finansowych jednostki.
Dyr. SP ZOZ Szpital Miejski nr 1 J.Czapla odpowiedział, że w roku 2007 szpital
zamknie wynik finansowy w okolicy zera, co uzależnione jest jednak od współpracy z
funduszem. W budżecie założona została mała możliwość renegocjacji. Na dzień
dzisiejszy jest realizacja prawie 60%. Zgłosił obawę odnośnie ewentualnych żądań
przez pracowników dalszych podwyżek.
Personel powinien być świadomy
zagrożenia finansowego.
Przew. RM D.Miklasiński zapytał, czy straty się sumują.
Dyrektor J.Czapla odpowiedział, że strata z poprzednich lat jest sumowana i stanowi
około 3 mln zł.
Radny Z.Muszyński zapytał, czy są opinie Rad Społecznych samodzielnych
publicznych zakładów opieki zdrowotnej.
4
Dyrektor M.Stępniak odpowiedział, że jeszcze nie ma takiej opinii za 2006 rok. Plany
na 2007r. zostały zaakceptowane.
Radny Z.Muszyński zapytał, skąd się wzięła wartość zobowiązań krótkookresowych
szpitala w Zagórzu, prawie w wysokości 6 mln zł.
Dyrektor M.Stępniak odpowiedział, w tej kwocie mieści się pożyczka od Miasta.
Kwota powinna ulec zmniejszeniu w połowie roku o prawie 3 mln zł.
Przew. RM D.Miklasiński zaproponował zorganizowanie szkolenia, jak powinno być
odczytywane sprawozdanie finansowe.
Zapytał, czy sprawozdania szpitali są sporządzane wg tych samych kryteriów i czy
można je porównywać.
Skarbnik Miasta J.Kaczor odpowiedział, że systemy księgowania są odmienne w
pewnych elementach. Jednakże można zauważyć te różnice. Widać np. różnicę w
wysokości zobowiązań, gdzie w szpitalu nr 1 są duże zaszłości. Dodał, że szpital w
Zagórzu wynajmuje firmę zewnętrzną na usługi pralnicze, a szpital nr 1 realizuje tą
usługę samodzielnie. Zauważył, że w koszty żywieniowe w szpitalu w Zagórzu
księgowane są jako usługa, a w szpitalu nr 1 jako koszty żywieniowe.
Przew. RM D.Miklasiński zapytał, czy oba szpitale mają zaległości pracownicze.
Przew. M.Ornowski odpowiedział, że szpital w Zagórzu nie ma tych zaległości.
Przew. RM D.Miklasiński zapytał, jakie są zobowiązania wobec załogi i czy szpital
planuje spłacać te zaległości.
Przedstawiciel SP ZOZ Szpital Miejski nr 1 odpowiedział, iż grom zobowiązań wobec
załogi stanowią niezapłacone „trzynastki” w wysokości około 3 mln zł, które w 2006r.
zostały oddane w kwocie prawie 1 mln zł. Szpital nie może wydawać tych pieniędzy
na bieżąco, a jest to poważna kwota dla szpitala. Dodał, że na te zobowiązania
została utworzona rezerwa, która jest obniżana w trakcie regulowania zobowiązania.
Przew. M.Ornowski zapytał, czy nie ma zakłóceń w tym harmonogramie.
Przedstawiciel SP ZOZ Szpital Miejski nr 1 odpowiedział, że nie.
Przew. RM D.Miklasiński zapytał, jaka jest struktura tego zadłużenia.
Przedstawiciel SP ZOZ Szpital Miejski nr 1 odpowiedział, że w skład tego zadłużenia
wchodzą pożyczki udzielone przez Miasto w kwocie 1.570 tys. zł, pożyczka
restrukturyzacyjna w kwocie ponad 2.300 tys. zł (spłacana miesięcznie w kwocie 30
tys. zł),
kredyt komercyjny w wysokości 40 tys. zł (spłacany w kwietniu),
zobowiązania publiczno-prawne, zobowiązania wobec PFRON, podatek od
nieruchomości, księgowania nagród.
Stwierdził, że szpital nr 1 posiada 14 mln zadłużenia, a po stronie aktywów posiada
2.,5 mln należności. Dodał, że nie należy analizować bilansu tylko z punktu widzenia
pasywów. Jako przykład podał miesięczne zobowiązania płacowe wobec
5
pracowników i należności od Narodowego Funduszu Zdrowia. Stąd zadłużenie z
tytułu zobowiązań jest niższe.
Dyrektor J.Czapla dodał, że analizując na przestrzeni lat wysokość długu wobec
dostawców widać jego utrzymanie na poziomie 4 mln zł.
Przew. RM D.Miklasiński przypomniał, że uczestniczył w poprzednich latach w
posiedzeniach komisji, na których dyrektor szpitala wyraził opinię, iż nie musi płacić
„trzynastek” za poprzednie lata. Wtedy on stwierdził, że pracownicy będą jeszcze
dziękować dyrektorowi za wysokość świadczenia, do którego dojdą jeszcze odsetki
za zwłokę. Poinformował, że on uzyskał z tego tytułu 6 tys. zł. Gremium komisji
przeszło nad tą sprawą do porządku dziennego, wierząc dyrektorom na słowo, że
wygrają z pracownikami w Sądzie Pracy.
Dodał, że nie chciałby powtórzyć tego błędu. Stąd jego liczne pytania. Obecnie
sytuacja jest jaśniejsza i nie ma co ukrywać. Nie ma jeszcze opinii Rady Społecznej.
Zapytał, czy Rada Miejska nie powinna opiniować sprawozdań rocznych za 2006r.
po zaopiniowaniu przez Radę Społeczną.
Przew. M.Ornowski zauważył, że obecnie opiniowane są sprawozdania roczne
niezależnie od wyniku finansowego. Nie jest zamiarem dyrektorów placówek
oszukanie radnych. Dodał, że poprzedni dyrektor SP ZOZ Szpitala Miejskiego nr 1
nie miał wpisanych zobowiązań wobec pracowników w bilansie i liczył podobnie jak
jego prawnik, że wygra sprawę w Sądzie Pracy.
Przew. RM D.Miklasiński zauważył, że chciałby dowiedzieć się od dyrektorów czy są
teraz niejasne sytuacje oraz czy istnieją realne zagrożenia np. strajkowe.
Dyrektor J.Czapla odpowiedział, że nie ma nieujawnionych zobowiązań szpitala,
łącznie z jego gospodarką materiałową, gdyż zostały przeprowadzone
inwentaryzacje.
Dodał, że obecnie dyrektorzy mają inną „filozofię” niż kilka lat temu. Podał jako
przykład, że Narodowy Fundusz Zdrowia powinien oddać kwotę ponad 4 mln zł i
sprawa jest w sądzie, ale szpital nie ujął tego w budżecie w należnościach. Obecnie
w budżecie są ujęte zobowiązania i realne należności.
Radny D.Miklasiński zapytał, czy zawieszony podatek od nieruchomości jest płacony
od całej podlegającej działki, czy ta działka sięga aż do budynku Farmacji i czy
położone tam łąki są własnością szpitala.
Dyrektor J.Czapla odpowiedział, że odpowiada tylko za fragment działki, będący w
zarządzie szpitala.
Nacz. WZO J.Wieja stwierdziłł, że obowiązujące księgowych zasady rachunkowości
wymuszają prawidłowe księgowania. Jeśli Główny Księgowy nie zrobi przekrętu w
zapisie, to wtedy jest rzeczywisty obraz operacji finansowych w księgach
rachunkowych. Sprawa „trzynastek” w szpitalu nr 1 nie polegała na niezapisaniu
danych, ale dyrektor uważał, że nie powinien tego zapisać w księgach rachunkowych
do czasu uzyskania wyroku sądowego. Był powoływany audytor zewnętrzny, który
badał sprawozdania finansowe i stwierdził, że są prawidłowo prowadzone. Dane
zostały skorygowane po uzyskaniu wyroku sądowego.
6
Przew. D.Miklasiński stwierdził, że idąc tym tokiem myślowym może powinny zostać
wprowadzone należności w kwocie 4 mln.
Nacz. WZO J.Wieja odpowiedział że nikt z obecnych nie robi analiz sprawozdań
finansowych poza Zespołem Audytu i Kontroli, który okresowo bada księgi zakładów
opieki zdrowotnej. Nie jest to przeprowadzane corocznie. W razie podejrzeń
Prezydent zleca wykonanie tego typu badania. Przypomniał, że w szpitalu nr 1 te
badania były przeprowadzane ok. 2 lata temu.
Dodał, że należy założyć, iż księgowy uczciwie przedstawia wszystkie wydarzenia
finansowe, które mają odzwierciedlenie w sprawozdaniach finansowych.
Stwierdził, że sprawa trzynastek była prowadzona niezależnie od prowadzenia
księgowości w szpitalu.
Radny Z.Muszyński zapytał, czy jest propozycja rozwiązania, co zrobić z długiem
szpitala.
Dyrektor J.Czapla odpowiedział, że szpital jest objęty postępowaniem
restrukturyzacyjnym, które nie ma prowadzić do całkowitego usunięcia posiadanych
zobowiązań, ale ustabilizowanie gospodarki finansowej szpitala. Stan na przestrzeni
ostatnich dwóch lat pozwala na stopniową i powolną spłatę posiadanych
zobowiązań. Dodał, że gdyby wszystko działo się bez zakłóceń i byłyby oczekiwane
założone w planie finansowym kontrakty, a wydatki były utrzymane na poziomie
przed dwoma latami, to szpital mógłby spłacić bezpiecznie dług w ciągu 10 lat. Jest
to wersja realistyczna bez zakładania żadnych super optymistycznych scenariuszy.
Gdyby była możliwość spłaty jednorazowo starych zobowiązań pracowniczych, albo
powiększenia kontraktu z NFZ o 20-25%, to proces likwidacji długu może trwać
maksymalnie 2-4 lata. Na dzień dzisiejszy realnie należy założyć kruche
bezpieczeństwo finansowe szpitala. Podsumował, że silna dyscyplina wydawania
pieniędzy oraz osiąganie założonych przychodów, pozwoli na pozbycie się długu w
wieloletniej perspektywie.
Radny W.Suwalski zapytał, czy program restrukturyzacji uchroni szpital przed
sytuacją, że zadłużenie przekroczy majątek i należności, a wtedy każdy kontrahent
będzie mógł poddać szpital pod upadłość oraz czy ustawa o restrukturyzacji chroni
szpital przed tą upadłością. Dodał, że w takiej sytuacji zarządca firmy powinien
zgłosić firmę do upadłości.
Dyrektor J.Czapla odpowiedział, że szpital nie jest spółką prawa handlowego, a
gdyby był od początku istnienia, to już by go dawno nie było.
Nacz. WZO J. Wieja stwierdził, iż istnieje zagrożenie np. roszczeń pielęgniarek.
Szpital może utracić wtedy płynność finansową i może upaść.
Radny W.Suwalski zapytał, czy istnieje zagrożenie, iż komornicy zablokują konta
szpitala.
Dyrektor J.Czapla odpowiedział, że na dzień dzisiejszy nie, bo nie ma spraw w
sądzie.
7
Radny W.Suwalski stwierdził, że nie będzie tego zagrożenia, jeśli zadłużenie będzie
powoli i systematycznie spłacane.
Dyrektor J.Czapla zauważył, że powolne spłaty pozwolą na przetrwanie szpitala i
stopniowe zmniejszanie zadłużenia.
Dodał, że wystarczy nieprzewidziane zdarzenie typu przestój w pracy, „obcięcie”
kontraktu, bądź egzekucja pracownicza, aby szpital popadł w problemy finansowe w
ciągu tygodnia.
Przew. M.Ornowski
restrukturyzacji.
zapytał,
czy
jest
realizowany
bez
problemu
program
Dyrektor J.Czapla odpowiedział, że tak, zgodnie z harmonogramem, który został
opóźniony o jeden rok z powodu zeszłorocznych strajków personelu szpitala.
Poinformował, że chciałby zamknąć proces restrukturyzacji na koniec 2007 roku.
Wtedy można by uznać, iż proces restrukturyzacji został zrealizowany. Po spłacie
30% pożyczki restrukturyzacyjnej, szpital będzie wnioskował o umorzenie pozostałej
części w kwocie 1.800 tys. zł.
Przew. RM D.Miklasiński zauważył, że aby rozwijać się, szpital powinien inwestować.
Zapytał, co zrobić z tym problemem oraz czy w ciągu 10 letniej spłaty zadłużenia,
przewidywane są środki na inwestycje.
Dyrektor J.Czapla odpowiedział, że szpital nie ma wolnych środków na inwestycje, a
ten problem jest rozwiązywany dzięki pomocy organu założycielskiego.
Przew. RM D.Miklasiński stwierdził, że do 2012 roku należy przeprowadzić proces
modernizacyjny szpitala i zapytał, ile będzie kosztował ten program dostosowawczy.
Dyrektor J.Czapla odpowiedział, że w granicach 17-18 mln zł.
Dyrektor M.Stępniak odpowiedział, że około 7 mln zł.
Przew. RM D.Miklasiński stwierdził, że są to pieniądze, które muszą się znaleźć.
Dyrektor J.Czapla uzupełnił, ze rozporządzenia Ministra Zdrowia zmieniły się i
wymogi są łagodniejsze, jednakże jeszcze nie są znane szpitalom. Stąd te kwoty na
dostosowanie mogą ulec zmianie.
Przew. RM D.Miklasiński podsumował, że będzie trzeba przeznaczyć na proces
modernizacyjny około 24 mln zł, które powinien zapewnić organ założycielski, gdyż
szpitale nie są w stanie zrealizować tych działań samodzielnie. Zapytał, co się stanie,
jak nie zostanie to wykonane.
Przew. M.Ornowski zauważył, że w tej kadencji Rady Miejskiej należy szczególnie
zająć się jednostkami służby zdrowia, których organem założycielskim jest gmina.
Dodał, że szybsze zajęcie się problemem pozwoli na szybsze uzyskanie
zamierzonych efektów. W przeciwnym przypadku obie jednostki lecznictwa
zamkniętego będą balansowały na granicy wydolności.
8
Przew. RM D.Miklasiński dodał, że obecny Skarbnik Miasta planując przyszłoroczny
budżet powinien zaplanować potrzeby szpitali.
Przew, M.Ornowski zgodził się z ta wypowiedzią.
W wyniku głosowania, w którym wzięło udział 10 radnych :
za
9
przeciw
0
wstrzymało się
1
została podjęta pozytywna opinia do sprawozdań rocznych z wykonania planów
finansowych za 2006 rok samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, dla
których Miasto jest organem założycielskim.
Ad. 6
Ad. 6a
Radni przystąpili do realizacji spraw bieżących, tj. zaopiniowania projektu Uchwały
Rady Miejskiej w Sosnowcu w sprawie likwidacji Samodzielnego Publicznego
Zakładu Opieki Zdrowotnej „Zagórze-Południe” w Sosnowcu przy ul.Kisielewskiego 2
(projekt uchwały w załączeniu do protokołu)
Przew. M.Ornowski zapytał co nowego pojawiło się w procesie w/w likwidacji, gdyż
radni likwidowali, reaktywowali tą jednostkę i ponownie ją likwidują.
Nacz. WZO J. Wieja poinformował, że obecnie zakład nie jest w likwidacji, która ma
zostać dopiero rozpoczęta. Został wygrany przetarg jesienią ubiegłego roku przez
Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej „Nasza Przychodnia”, utworzony przez panią
Izabellę Deńcę-Kuziemko. Niepubliczny Zakład obecnie podlega rejestracji. Proces
likwidacyjny powinien zostać rozpoczęty 1-go maja. Uchwała zostanie rozpatrzona
na następnej sesji. Dodał, że likwidacja powinna zostać zakończona w ciągu 3
miesięcy. Otóż cała działalność zostanie przekazana nowemu, niepublicznemu
podmiotowi. Jeśli Wojewoda zarejestruje w tym miesiącu tą przychodnię, to w
przyszłym miesiącu będzie można rozpocząć proces przekazywania.
Poinformował, że poprzedni przetarg został nierozstrzygnięty z powodu niemożności
uzyskania długoterminowej dzierżawy. Kolejny, z dopuszczalną 30 letnią dzierżawą,
pozwolił na wyłonienie oferenta. Dzierżawa rozpocznie się od września br., a do tego
czasu będzie użytkowanie. Wygrywający przetarg złożył do SANEPID-u program
dostosowawczy, który przewidziany jest do realizacji do końca 2008 roku.
Przew. M.Ornowski przypomniał, że likwidowany zakład należał do Zakładu
Lecznictwa Ambulatoryjnego. W zakładzie istniały długi rzędu 600 tys. zł. przy
kontrakcie rocznym 1.100 tys. zł. Nie udało się powołać spółki pracowniczej, nie
wszedł także inny właściciel. Obecny kontrahent stwarza nadzieję na utrzymanie
olbrzymiej przychodni w centrum dzielnicy „Zagórze”. Dodał, że być może prywatna
spółka lepiej sobie poradzi i będzie mogła funkcjonować bez deficytu, niż zarządzana
pod Zakładem Lecznictwa Ambulatoryjnego.
Radny T.Bańbuła zapytał, jakie będą skutki finansowe dla Gminy.
9
Nacz. WZO J. Wieja odpowiedział, że 300 tys. zł.
Radny Z.Muszyński zapytał, czy tą likwidację należy rozumieć jako przekazanie
zarządzania w ręce niepubliczne.
Przew. M.Ornowski odpowiedział, że jest to możliwe tylko poprzez likwidację.
Radny Z.Muszyński stwierdził, że jest to ważny ośrodek zdrowia w Zagórzu i nie ma
w okolicy innego. Zapytał, czy w umowie można dokonać zabezpieczenia, aby
podstawowe, obecnie wykonywane rodzaje działalności, były dalej realizowane.
Podkreślił konieczność pozostawienia gabinetów dziecięcych.
Radny K.Winiarski zapytał, czy kwota 300 tys. zł został ujęta w tegorocznym
budżecie, jaka jest przewidywana stawka roczna za m2 dzierżawy i czy jest
konkurencyjna z innymi oraz czy warunki spłaty zobowiązań w przypadku tego
podmiotu są takie same jak w przypadku poprzedniego oferenta, który wycofał się z
transakcji.
Radny A.Jagiełłowicz zauważył, że likwidatorem będzie osoba zatrudniona na 3
miesiące i zapytał, czy koszt jej zatrudnienia wyniesie 6 tys. zł.
Nacz. WZO J. Wieja odpowiedział, że to będzie kwota wynagrodzenia za całość.
Poinformował, że przetarg był tak przygotowany, że część zobowiązań publicznoprawnych, pracowniczych oraz wobec dostawców, przechodziła na wygrywającego
przetarg. Poprzedni uczestnik przetargu zaoferował niższą cenę. Po rozliczeniu
zostanie do spłacenia 150 tys. zł. W tej chwili przychodnia ma zaciągnięte pożyczki
na kwotę 150 tys. zł, które będą podlegały umorzeniu. Dodał, że od kilku miesięcy
działalność przychodni bilansuje się i nie ulegają zwiększeniu zobowiązania. Stąd
można mieć nadzieję, że ten stan potrwa do likwidacji. Są plany zakończenia
działalności statutowej najpóźniej z końcem lipca, a od 1 sierpnia przejąłby tą
działalność niepubliczny zakład. Sama likwidacja potrwa dłużej. Należy zrobić
rozliczenia księgowe, zamknąć księgi rachunkowe i wyrejestrować zakład u
Wojewody i z Krajowego Rejestru Sądowego.
Odpowiedział, że nie zna wysokości stawek dzierżawnych, gdyż przygotowuje to
Zespół Geodezji.
Radny K.Winiarski zapytał, czy gdyby poprzedni
miasto także musiałoby pokryć kwotę 300 tys. zł.
przetarg doszedł do skutku, to
Nacz. WZO J.Wieja odpowiedział, że trudno odpowiedzieć na to pytanie, bo przetarg
był w zeszłym roku. Przewidywane koszty finansowe 300 tys. zł nie są wysokie, bo
obecnie należności i zobowiązania bilansują się. Straty jednak narastały w ciągu
minionego roku. Poinformował, że poprzedni przetarg rozpoczął się w maju
ubiegłego roku.
Radny K.Winiarski zapytał, że rozumie, iż poprzedni oferent też nie byłby w stanie
pokryć wszystkich zobowiązań.
10
Nacz. WZO J.Wieja odpowiedział, że tak. Wejście programu dostosowawczego
zmieniło warunki poprzedniego przetargu, stąd nie został rozstrzygnięty.
Dodał, że powstaje zakład niepubliczny, którego Miasto nie będzie musiało
utrzymywać. Jeśli zakład niepubliczny będzie generować długookresowo straty i
będzie miał wysokie zobowiązania, będzie mógł podlegać likwidacji. Wtedy
pozostanie tam budynek i problem z mieszkańcami.
Przew.M.Ornowski stwierdził, że nie było niepublicznego zakładu, który uległby
likwidacji.
Nacz. WZO J.Wieja dodał, że warunkiem przetargowym było utrzymanie
dotychczasowej działalności i rozwinięcie nowej, co pozwoliłoby zwiększyć
przychody.
Skarbnik Miasta J.Kaczor odpowiedział, że w budżecie na 2007r. nie zostały ujęte
środki na pokrycie powstałych i nieuregulowanych zobowiązań w kwocie 150 tys. zł.
Będzie trzeba zrobić korektę budżetu. Zwrot jednak pożyczki nie został zaplanowany
po stronie dochodowej budżetu, stąd nie będzie konsekwencji finansowej jej
umorzenia w tegorocznym budżecie.
Radny W.Suwalski zapytał, czy przejmujący przychodnię, przejmuje ją razem z
majątkiem tj. z budynkiem i gruntami.
Nacz. WZO J.Wieja odpowiedział, że zostanie podpisana umowa na 30 – letnią
dzierżawę. Poprzednia propozycja była na 15 lat i poprzedni oferent stwierdził, że
inwestycje do zrobienia nie zwrócą się w ciągu 15 lat. Stąd ten okres uległ
przedłużeniu.
Radny Z.Muszyński zapytał, czy w Zagórzu pozostanie jedna przychodnia publiczna.
Nacz. WZO J.Wieja odpowiedział, że tak.
Przew. M.Ornowski stwierdził, iż przychodnia niepubliczna będzie funkcjonowała
przynajmniej tak samo dobrze jak przychodnia publiczna. Dodał, że nie słyszał, aby
przychodnia niepubliczna „splajtowała”. Zawsze są chętni na przejęcie pacjentów.
Zauważył, że spółka pracownicza nie „udźwignęłaby” sprywatyzowanej przychodni.
Zmartwieniem właściciela niepublicznego zakładu będzie, jak w tym budynku
rozplanować usługi, aby uzyskiwać zysk.
Przew. M.Ornowski stwierdził, że nie widzi powodu zajmowania się problemem.
Zaproponował zaopiniowanie w/w projektu uchwały oraz w przypadku pytań i
wątpliwości przekazanie przez Naczelnika Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej
informacji o historii tego ośrodka zdrowia,
Nacz. WZO J.Wieja ponownie poinformował, że uchwała będzie podejmowana na
sesji w kwietniu.
Przew. M.Ornowski zaproponował, żeby może przełożyć jej opiniowanie.
11
Ostatecznie Radni przystąpili do głosowania nad pozytywnym zaopiniowaniem
projektu Uchwały Rady Miejskiej w Sosnowcu w sprawie likwidacji Samodzielnego
Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej „Zagórze-Południe” w Sosnowcu przy
ul.Kisielewskiego 2.
W wyniku głosowania, w którym wzięło udział 11 radnych :
za
9
przeciw
0
wstrzymało się
2
radni zaopiniowali pozytywnie w/w projekt.
Wobec braku dalszych uwag i wniosków Przew. M.Ornowski o godz.17.20 zakończył
posiedzenie komisji.
Przewodniczący Komisji
Maciej Ornowski
Na podstawie nagrania magnetofonowego
protokół sporządziła Agata Bartosik
Sosnowiec, 2007-04-02
12