Płatki śniadaniowe dla dzieci

Transkrypt

Płatki śniadaniowe dla dzieci
Płatki śniadaniowe dla dzieci - które wybrać, a jakich unikać?
Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów płatków śniadaniowych dla dzieci zaczynając od
czekoladowych kulek poprzez „poduszeczki” wypełnione nadzieniem, a kończąc na płatkach
oblanych miodem. Producenci reklamują je jako idealne na śniadanie – zdrowe, smaczne i
szybkie w przygotowaniu. Niestety, w przypadku „zdrowe” nie jest to prawda, co
potwierdzają badania opublikowane w zeszłym roku.
Analiza deklaracji żywieniowych 137 etykiet płatków śniadaniowych, w tym 40 etykiet
płatków dla dzieci, w badaniu przeprowadzonym przez Katarzynę Ratusz i Magdalenę
Wirkowską nie napawa optymizmem. 90% badanych produktów dla dzieci zawierało 30-35%
cukru, co oznacza, że przeciętna porcja płatków (30g) zawiera aż łyżkę cukru. Z kolei
Foodwatch (organizacja konsumencka założona w Niemczech) donosi, że jedynie 6% płatków
dla dzieci zawierało poniżej 10% cukru, natomiast rekordowa ilość cukru to 48g na 100 g
produktu! Organizacja sprawdziła również żywność ekologiczną – okazało się, że 60%
produktów zawierało ponad 20% cukru.
Według badania Katarzyny Ratusz i Magdaleny Wirkowskiej zawartość błonnika w płatkach
dla dzieci dostępnych na polskim rynku wynosi od 1,8 do 8,2 g w 100 g produktu. Dla
porównania nieprzetworzone płatki żytnie zawierają 11,6 g błonnika w 100 g, pszenne - 10,1
g, a amarantus ekspandowany - 14 g.
Przy obecnym zalewie rynku przez producentów płatków śniadaniowych prawdziwą sztuką
jest wybranie tych naprawdę zdrowych. Tu niezawodna okazuje się zasada, że im krótsza
droga „od pola do stołu” tym zdrowszy i bardziej wartościowy produkt. Właśnie dlatego
należy wybierać płatki jak najmniej przetworzone – owsiane, żytnie , jęczmienne czy
kukurydziane.
Dobrym wyborem mogą się również okazać płatki pełnoziarniste i muesli, ale tu niezbędne
będzie dokładne przestudiowanie etykiety. W takich płatkach zawartość cukru powinna być
jak najmniejsza, należy unikać też dodatku jego zamiennika – syropu glukozowofruktozowego. Nadmiar cukru w codziennej diecie może sprzyjać nadwadze i otyłości,
próchnicy zębów, powstawaniu stanów zapalnych i rozwojowi grzybów w organizmie.
Podobnie sytuacja wygląda z syropem glukozowo-fruktozowym. Może tak samo sprzyjać
nadmiernej masie ciała, powstawaniu nadciśnienia i wahania się poziomu glukozy we krwi.
Uwagę powinniśmy też zwrócić na zawartość błonnika, im go więcej tym lepiej, bo zapobiega
zaparciom i stymuluje rozwój korzystnej mikroflory jelita cienkiego. W myśl kolejnej zasady
– im krótszy skład produktu tym lepiej dla naszego zdrowia – powinniśmy wystrzegać się w
płatkach śniadaniowych dodatku soli, tłuszczu, mleka w proszku, kandyzowanych owoców
oraz substancji dodatkowych – aromatów, barwników i emulgatorów.
Świetna alternatywą dla „sklepowego” muesli jest to przygotowane samodzielnie. Wystarczy
wymieszać w dowolnych proporcjach np. płatki owsiane, kukurydziane i amarantus
ekspandowany, a następnie dodać swoje i dziecka ulubione dodatki. Mogą to być suszone
owoce, orzechy, kawałki gorzkiej czekolady czy wiórki kokosowe. Włączenie dziecka w
przygotowanie takiego muesli na pewno będzie świetną zabawą i zachętą do spożywania
płatków na śniadanie.
Dziecko, które jest przyzwyczajone do słodkiego smaku płatków śniadaniowych, z pewnością
będzie ciężko przekonać do owsianki, dlatego początkowo można mieszać słodkie płatki np. z
owsianymi i stopniowo zmieniać proporcje na rzecz płatków naturalnych. Dodatek słodkich
owoców, świeżych i suszonych, na pewno poprawi walory smakowe owsianki. Świetnie
sprawdzą się w tej roli plasterki bananów i rodzynki.
Na koniec najważniejsze - dziecko samo nie nauczy się prawidłowego i zbilansowanego
odżywiania. Zatem na dobry początek zmieńmy swoje przyzwyczajenia żywieniowe, jeśli
pozostawiają wiele do życzenia, bo dzieci są świetnymi obserwatorami i często naśladują
dorosłych.
Autorka: Daria Nikołajuk, dietetyk (w ramach projektu partnerskiego Grundtvig „Zdrowy styl życia rodziców zdrowiem przyszłych pokoleń” realizowany przez Fundację Rozwoju Rodziny RoRo, www.fundacjaroro.org).
Projekt „Zdrowy styl życia rodziców - zdrowiem przyszłych pokoleń” jest realizowany przy wsparciu finansowym
Komisji Europejskiej. Projekt lub publikacja odzwierciedlają jedynie stanowisko ich autora i Komisja Europejska
nie ponosi odpowiedzialności za umieszczoną w nich zawartość merytoryczną.