Trzeba wypromować najwyższą jakość jaj z nowych systemów
Transkrypt
Trzeba wypromować najwyższą jakość jaj z nowych systemów
Trzeba wypromować najwyższą jakość jaj z nowych systemów klatkowych. Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz dąży do zorganizowania wspólnej kampanii marketingowej, która celem ma być przekaz, że nie ma lepszych jaj niż fermowe oraz przekonanie konsumentów do spożywania 2-3 jaj dziennie. Sytuacja na rynku potwierdza, że po wymianie klatek zabrakło odpowiednich komunikatów dla konsumentów. Kampania ta powinna przebić się ponad nieprawdziwy marketing o rzekomo lepszych jajach z przyzagrodowej niekontrolowanej produkcji. Niestety w tym przypadku sprawdziła się sentencja: „ jeśli nie opowiesz swojej historii sam, zrobią to za ciebie inni – i może ona nie być tą historią, którą ty chcesz opowiedzieć.” Sentencja ta powinna stanowić motto dla kampanii promocji jaj. Producenci jaj nie powinni godzić się na kreowanie w mediach modelu przyzagrodowej produkcji. Dla fermowej produkcji, zjawisko to staje się coraz bardziej niebezpieczne, ponieważ obecnie walory przyzagrodowej produkcji lansuje resort rolnictwa. Poleca ją jako źródło świeższej żywności, o wyższej jakości bo dostarczanej konsumentom bezpośrednio przez rolników, bez pośredników. W ramach przywilejów dla małych producentów, resort rolnictwa zamierza dopuścić do sprzedaży na lokalnym publicznym rynku nieoznakowane jaja i zwolnić je z wszelkich wymagań weterynaryjnych i jakości handlowej. Lokalny publiczny rynek ma być rozszerzony na obszar województwa oraz województwa sąsiednie. Nadal atakowane są współczesne metody i technologie produkcji jaj. Przykładem jest uruchomiona przez Wielkanocą 2014 r. brutalna kampania – „Jak ona to znosi”. Kampania, planowana przez Krajową Izbę Producentów Drobiu i Pasz, powinna uzyskać przewagę informacyjną nad czarnym PR. Najważniejsze informacje w kampanii promocji jaj i docelowe efekty : Trzeba przekonać konsumentów do najwyższych standardów jaj z systemów klatkowych: gwarantowanej jakości i bezpieczeństwa zdrowotnego. Trzeba jak najszybciej odbudować 20% spadek spożycia jaj pochodzących z nadzorowanej, fermowej produkcji, przynajmniej do poziomu z 2010 r. - 205 sztuk/ mieszkańca. Konsumentom należy uświadomić, że: - Fermowa produkcja jaj prowadzona jest zgodnie z wymaganiami dobrostanu, pod stałym nadzorem weterynaryjnym. - Wymiana stanowisk w Polsce została dokonana według wytycznych dobrostanu wyznaczonych przez obrońców zwierząt. Kosztowny proces wymiany klatek w Polsce ostatecznie został zakończony w lipcu 2012 r. Niestety nie sprawdziły się zapewnienia Komisji Europejskiej, że rynek zrekompensuje koszty poniesione na poprawę dobrostanu kur, a konsumenci zaakceptują wyższe ceny jaj. - Programy zwalczania Salmonelli realizowane na fermach eliminują ryzyko dostarczenia konsumentom jaj skażonych tymi bakteriami. Prawda o jajach, potwierdzona wynikami badań naukowych, nie ma powszechnego dostępu do konsumentów. Kampania rozpowszechni informacje o prozdrowotnych właściwościach jaj. Cytowane niżej treści z artykułów autorstwa dziennikarzy naukowych docierają tylko do nielicznych konsumentów : „ Jajka powinny być częścią zdrowej diety. Dawne przekonania, że podnoszą poziom złego cholesterolu okazały się nieprawdziwe.” … „ Swego czasu dietetycy polowali na jajka niczym na zagrażające zdrowiu czarownice. Panował pogląd, że skoro żółtka mają dużo cholesterolu, trzeba się ich wystrzegać. Lekarze zezwalali na dwa jaja tygodniowo. Coraz bardziej gorliwi pacjenci przestali jeść w ogóle. Cóż za strata ! Na szczęście dowiedziono, że jajka nie są tak niebezpieczne dla naczyń krwionośnych. Owszem, to cholesterolowe bomby ( nawet w porównaniu z mięsem czy podrobami ), ale „jajeczny” cholesterol nie podnosi poziomu tego związku we krwi. Żółtko jaja ma bowiem korzystny stosunek wielonienasyconych kwasów tłuszczowych do cholesterolu, zawiera także odpowiednią ilość fosfolipidów, przez co zjedzenie nawet dwóch – trzech jaj dziennie nie powoduje u zdrowej osoby wzrostu cholesterolu.” (Źródło : Gazeta Wyborcza” - stały dodatek Tylko Zdrowie ( nr 15 z 9 lipca 2014 r.) - artykuł red. Margit Kossobudzkiej, pt. „Cholesterol policjant i złodziej”. http://wyborcza.pl/1,135424,16290283,Cholesterol__Dlaczego_lekarze_nas_ciagle_nim_strasza_.html Jesteśmy przekonani, że kampania, planowana przez Krajową Izbę Producentów Drobiu i Pasz przyniesie efekty ekonomiczne - uzyskanie wartości dodanej z tytułu dostarczania na rynek najwyższej jakości jaj. Zarząd Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz pod koniec czerwca wystosował do większości producentów jaj indywidualne listy z propozycjami zorganizowania wspólnej kampanii promocji jaj. Mamy nadzieję na pozytywny odzew większości producentów. Propozycje uczestniczenia w kampanii skierowaliśmy także do czytelników czasopism branżowych : „Polskiego Drobiarstwa” oraz „Hodowcy Drobiu”. Prezes Izby Rafał Ratajczak