tutaj

Transkrypt

tutaj
Spotkanie uczniów ze Szczecinka i Białego Boru z działaczami Solidarności.
Uczniowie I LO im ks. Elżbiety w Szczecinku pod opieką nauczycieli „dużego
ogólniaka”: p. Elżbietą Woźniak i p. A. Antoniak-Czajką wzięli udział w spotkaniu
organizowanym przez parafię pw. św. Andrzeja Boboli w Szczecinie. Szczecineckim uczniom
towarzyszyła grupa młodzieży I LO z Białego Boru.
Wybór miejsca nie był przypadkowy. To właśnie w tym jezuickim kościele
niejednokrotnie gromadzili się potajemnie działacze opozycji lat siedemdziesiątych i
osiemdziesiątych. Właśnie tam powstała organizacja biskupiego komitetu pomocy.
Uczniowie początkowo zostali zaproszeni na premierę filmu „Paczki Solidarności”.
Film opowiadał o pomocy jaką Niemcy wyświadczyli Polakom w czasach komunizmu.
Bohaterem filmu był min. Georg Dietrich, który włączając się do akcji "Polenhilfe",
przygotował pomoc humanitarną dla Polski w czasach PRL. Organizował tzw. Mosty
Świąteczne zawierające min: żywność, leki i odzież. Wielokrotnie kierował nieodpłatnym
transportem tej pomocy do
Olsztyna. Tego typu paczki oprócz pomocy rozwijały także przyjaźnie. Kilku letni
Michael Platzer wysłał do Polski książeczkę, w której prosił o kontakt z osobą która ją
dostanie. Książeczkę otrzymała jego rówieśniczka - Marta Lisiewska. Michael, jako
nastolatek przyjechał w ramach pomocy do Polski, gdzie poznał Martę. Kilka lat później
pobrali się w towarzystwie polskiego i niemieckiego księdza. Dziś jako szczęśliwe
małżeństwo nawołują do przyjaźni polsko-niemieckiej.
Kadr z filmu „Paczki Solidarności”, przykład niemieckiej pomocy dla Polski
„Sytuacja w Polsce wzbudziła współczucie u ludzi z zagranicy, zwłaszcza z Niemiec,
którzy niestety stereotypowo żywią niechęć do Polaków. Ten film właśnie obalił ten
stereotyp.” – w wywiadzie dla TVP Szczecin wspomniał jeden z uczniów szczecineckiego
LO.
Punktem kulminacyjnym konferencji było spotkanie z p. prof. Teresą Dziembowską i
p. prof. Sewerynem Wiechowskim, znanym i cenionym kardiochirurgiem.
Pan Seweryn Wiechowski opowiadał o
pomocy medycznej, jaką dla Polski
wyświadczyły kraje ościenne, głównie
Szwecja. Dzięki tej pomocy Szczeciński
szpital mógł utrzymać wysoki poziom
lecznictwa w dobie kryzysu w PRL.
Po konferencji uczniowie wyruszyli
pod bramę szczecińskiej stoczni,
upamiętniającej ofiary grudnia 70 i 80r. Tam
Aktualny wygląd szczecińskiej stoczni
wysłuchali historii strajków w mieście, po
czym udali się
na Zamek Książąt Pomorskich. Mieli tam okazję zobaczyć wystawę upamiętniającą 150
rocznicę powstania styczniowego.
Żywą lekcję historii uczniom ze Szczecinka i Białego Boru sponsorował marszałek
województwa: Olgierd Geblewicz