D - Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie

Transkrypt

D - Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie
Sygn. akt II Kp 164/15
POSTANOWIENIE
Dnia 24 czerwca 2015r.
Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie Wydział II Karny w składzie:
Przewodniczący: SSR Krzysztof Jawor
Protokolant: Ewelina Zachilska
po rozpoznaniu w sprawie o czyn z art. 190 § 1 k.k.
na skutek zażalenia pełnomocnika pokrzywdzonego P. K.
w przedmiocie umorzenia dochodzenia
na podstawie art. 465 § 2 k.p.k. w zw. z art. 329 § 1 k.p.k.
postanowił:
zażalenia pełnomocnika pokrzywdzonego P. K. z dnia 23 lutego 2015r., na postanowienie Prokuratora Prokuratury
Rejonowej w Dzierżoniowie z dnia 13 lutego 2015r. w przedmiocie umorzenia dochodzenia nie uwzględnić i utrzymać
w mocy zaskarżone postanowienie.
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 13 lutego 2015r. Prokurator Prokuratury Rejonowej
w Dzierżoniowie umorzył dochodzenie w sprawie gróźb karalnych pozbawienia życia, kierowanych gestem oraz
słowami w dniu 18 maja 2014r., w D., wobec P. K., przy czym groźby te wzbudziły w zagrożonym uzasadnioną obawę,
że zostaną spełnione tj. o czyn z art. 190 § 1 k.k., wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie
popełnienia czynu (art. 17 § 1 pkt 1 k.p.k.).
Na powyższe postanowienie pismem z dnia 23 lutego 2015r. wniósł zażalenie pełnomocnik pokrzywdzonego P. K.
zaskarżając przedmiotowe postanowienie w całości, wnosząc o jego uchyleni w całości i przekazanie sprawy celem
dalszego prowadzenia. Zaskarżonemu postanowieniu zarzucono naruszenie przepisów postępowania, co miało wpływ
na treść orzeczenia, poprzez:
- zaniechanie przesłuchania w charakterze świadków funkcjonariuszy Policji (m.in. funkcjonariusza A. G.)
przeprowadzających w dniu 18 maja 2014r. interwencję w miejscu zdarzenia w D., w czasie której pokrzywdzony P.
K. informował m.in. o pobiciu przez M. D. oraz grożeniu mu przez w/w pozbawieniem życia przy użyciu broni;
- dowolną, a nie swobodną ocenę zeznań świadków M. D. oraz P. D. bez uwzględnienia zasad prawidłowego
rozumowania oraz wskazań wiedzy
i doświadczenia życiowego polegającą w szczególności na błędnym przyjęciu, iż zeznania wyżej wymienionych są
spójne, logiczne i wiarygodne w zakresie przebiegu istotnego zdarzenia, podczas gdy wyżej wymienione osoby są
bezpośrednio zainteresowane wynikiem toczącego się postępowania, a przede wszystkim ich zeznania są sprzeczne z
zeznaniami pokrzywdzonego oraz świadków K. J., A. P. oraz P. P. w zakresie w jakim M. D. zeznaje, iż po wyjściu z
samochodu idąc w kierunku pokrzywdzonego nie oddalił się od swojego samochodu oraz w zakresie w jakim P.zeznaje,
iż nie widziała aby jej mąż (M. D.) trzymał w ręku broń.
Ponadto zaskarżonemu postanowieniu zarzucono błędne ustalenie stanu faktycznego, które doprowadziło do
przyjęcia przez organ nieuzasadnionego stanowiska o braku
w przedmiotowej sprawie danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa gróźb
karalnych na szkodę pokrzywdzonego P. K. podczas, gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy jednoznacznie
świadczy, iż pokrzywdzony P. K. po wcześniejszym otrzymaniu uderzenia od M. D. mógł następnie obawiać się
spełnienia gróźb pozbawienia życia kierowanych do niego przez M. D. trzymającego w tym czasie broń.
We wniosku z dnia 19 maja 2015r. Prokurator Rejonowy w Dzierżoniowie, nie podzielając stanowiska
pokrzywdzonego, zwrócił się o nieuwzględnianie zażalenia na postanowienie w przedmiocie umorzenia dochodzenia
i utrzymanie w mocy przedmiotowego postanowienia. Jednocześnie wraz z powyższym wnioskiem przesłano wyniki
czynności przeprowadzonych w trybie art. 327 k.p.k.
Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.
Sąd, po dokonaniu wnikliwej analizy akt sprawy w tym, w szczególności
w kontekście zażalenia skarżącego, uznał, iż decyzja procesowa podjęta przez Prokuratora Prokuratury Rejonowej w
Dzierżoniowie o umorzeniu dochodzenia
w sprawie jest zasadna, a zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie, w związku,
z czym utrzymał zaskarżone postanowienie w mocy.
Z zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego wynika, iż w dniu
18 maja 2014r. na posesji należącej do rodziców skarżącego P. K., znajdującej się przy drodze D. – B., wybuchł pożar.
Po otrzymaniu od ojca K. K. wiadomości, P. K. wsiadł do swojego samochodu
i natychmiast udał się do nieruchomości rodziców. Dojeżdżając do przedmiotowej posesji, na drodze dojazdowej do
niej spotkał stojących i obserwujących całe zdarzenie M. D. i P. D., którzy wcześniej jako jedni
z pierwszych zauważyli pożar i zawiadomili odpowiednie służby. Pomiędzy P. K. a M. i P. D., w związku z faktem, iż ci
drudzy tarasowali P. K. wjazd na posesję, doszło do pyskówki i ostrej wymiany zdań. Kłótnia ta zakończyła się tym, że
M. D. uderzył P. K. w twarz, a w wyniku tego uderzenia P. K. upadł (na tę okoliczność toczy się odrębne postępowanie
w sprawie o sygn. akt II K 363/14). Następnie M. D. wraz z żoną udali się do swojego samochodu. Wówczas P. K.
ze swojego samochodu wyciągnął siekierkę i trzymając ją w lewej ręce skierował się w stronę samochodu M. D..
Przy samochodzie tym doszło do szarpaniny, albowiem P. K. (nie chcąc pozwolić na odjazd M. D. przed przybyciem
na miejsce zdarzenia Policji) próbował otworzyć drzwi od strony kierowcy (za kierownicą siedział bowiem M. D.).
W pewnym momencie M. D. udało się zablokować drzwi do samochodu, jednocześnie jednak doszło do uderzenia
siekierką w szybę drzwi, w wyniku czego szyba rozbiła się (na tę okoliczność z kolei toczy się kolejne postępowanie w
sprawie o sygn. akt II K 363/14). Następnie P. K. skierował się do swojego pojazdu. W tym czasie M. D. wyszedł ze
swojego samochodu, a wysiadając ze schowka znajdującego się w fotelu wyciągnął wiatrówkę, po czy trzymając ją w
prawej ręce przy nodze, skierował się w stronę P. K.. Po chwili z samochodu wysiadła również P. D., która zawróciła
męża do samochodu. Po chwili M.
i P. D. odjechali. Po drodze spotkali jednak patrol Policji, w związku z czym zawrócili i poddali się wszelkim
czynnościom.
Określone w art. 190 § 1 przestępstwo groźby karalnej godzi w wolność człowieka w sferze psychicznej (wolność
od strachu, zastraszenia). Indywidualnym przedmiotem ochrony jest tu wolność psychiczna człowieka, tj. wolność
od spowodowanego działaniami innych ludzi uczucia strachu lub zagrożenia powodującego dyskomfort psychiczny i
obniżającego standard jego życia psychicznego. Groźbę stanowi zapowiedź spowodowania wobec jej adresata (którym
musi być określona jednoznacznie osoba fizyczna) określonej dolegliwości, jeśli jej nastąpienie zależy od osoby ją
zapowiadającej. W tym wypadku jest to zapowiedź popełnienia przestępstwa na szkodę adresata groźby lub osoby mu
najbliższej. Jego treścią jest grożenie innej osobie popełnieniem przestępstwa (zbrodni lub występku) na jej szkodę
lub szkodę osoby najbliższej. Warunkiem przestępności czynu jest, aby groźba wzbudzała uzasadnioną obawę, że
będzie spełniona (art. 190 in fine). Jest to więc przestępstwo materialne, przy czym stan uzasadnionej obawy osoby
zagrożonej należy traktować jako skutek. Subiektywny odbiór ma dla zaistnienia przestępstwa znaczenie zasadnicze,
jednak niewystarczające. Obawa ta musi być ponadto uzasadniona, a więc do jej oceny niezbędny będzie czynnik
obiektywny. Obawę uznać można za uzasadnioną, jeśli przeciętny człowiek o podobnych do ofiary cechach osobowości,
psychiki, intelektu i umysłowości, w analogicznych warunkach, według wszelkiego prawdopodobieństwa uznałby tę
groźbę za realną i wzbudzającą obawę. Strona podmiotowa omawianego przestępstwa polega na umyślności w formie
zamiaru bezpośredniego, gdyż "grożenie" komuś jest zachowaniem intencjonalnym, zmierzającym do wywołania
obawy.
W realiach niniejszej sprawy wskazać należy, iż niewątpliwie zachowanie obydwu uczestników wydarzeń było
nieadekwatne do sytuacji, nacechowane emocjami i nie w pełni przemyślane. Niewątpliwie M. D. mógł czuć się
zagrożony po tym, jak P. K. najpierw podszedł do niego z siekierką, a następnie (nie wnikając czy zrobił do celowo czy
przez przypadek) wybił tą siekierką szybę w jego samochodzie. Prawdopodobne jest zatem, iż wysiadając z samochodu
czuł się zagrożony i dla bezpieczeństwa (nie wiedząc co jeszcze czeka go ze strony P. K.) wyciągnął przedmiotową
wiatrówkę. Jednakże, co najważniejsze w niniejszej sprawie, pomimo wnikliwie przeprowadzonego postępowania
przygotowawczego nie zdołano ustalić, czy M. D. w jakikolwiek sposób groził P. K., nikt ze świadków takich gróźb nie
słyszał, jak również żaden ze świadków nie potwierdził wersji przedstawionej przez skarżącego P. K., że M. D. mierzył
w jego stronę z przedmiotowej broni.
Ponadto w ocenie Sądu, w toku czynności podjętych przez Prokuratora nie dopuszczono się żadnych błędów
konsekwencją, których mogłoby być uchylenie zaskarżonego postanowienia. Mając na uwadze powyższe okoliczności,
nie znajdując podstaw do uchylenia zaskarżonego postanowienia i całkowicie podzielając pogląd Prokuratury, Sąd
uznał, że zażalenie skarżącego nie zasługuje na uwzględnienie.