Mowa pożegnalna Prezes Centrali Polskich Szkół Dokształcających

Transkrypt

Mowa pożegnalna Prezes Centrali Polskich Szkół Dokształcających
Mowa pożegnalna Prezes Centrali Polskich Szkół Dokształcających dr. Doroty Andraki
na pogrzebie Dyrektor Honorowej Polskiej Szkoły Dokształcającej im. M. M. Kolbego w
Riverhead, Feliksy Sawickiej
„Popatrz jak prędko minął czas!
Życie Twe przeminęło wraz!
Życie - to jedno, które Bóg Ci dał!
Wszystko minęło tak jak sen,
Troski, kłopoty skończyły się.
Jezus Twój każdy widział krok,
Jezus rozjaśnił każdy mrok,
Jezus ukoił Twój serca ból!
Bo On Ci Swe szczęście i radość dał!
Pójdź do Jezusa cudnych rąk,
Powiedz Mu całą winę Swą,
On ci Swój pokój, szczęście da!”
Każde pożegnanie, a szczególnie to ostatnie skłania do zadumy i refleksji. Przypadł mi
dzisiaj w udziale smutny obowiązek pożegnania w imieniu Zarządu Centrali Polskich Szkół
Dokształcających, w imieniu dyrektorów i nauczycieli ze szkół polonijnych. Wspominamy
wszystkie sprawy i działania, kóre łączyły nas ze śp. Panią Feliksą Sawicką.
Droga Pani Felikso – dyrektorko, pedagogu, wychowawco, przyjacielu polskich dzieci i ich
rodzin. Jako pedagog wiedziałaś, że trzeba nie tylko uczyć i krztałcić dzieci i młode
pokolenie, wiedziałaś że trzeba przygotować i wychować do wdzięczności tych, którym
poświęciłaś Swój talent i czas. I dlatego dzisiaj nasza obecność jest tej wdzięczności
wyrazem.
Chcę Ci podziękować za Twoją otwartość na ludzi i świat, zaangażowanie na rzecz szkoły
polskiej, której byłaś dyrektorem przez 40 lat. Droga Pani Felikso – Twój życiowy
optymizm i pogoda ducha były dla nas zawsze dobrym przykładem zachowań w różnych
sytuacjach. Twój uśmiech, poczucie humoru, upartość niejednokrotnie pozwalały znaleźć
dobre wyjście z konfliktów i problemów w szkole przywracając właściwe poparcie wśród
nauczycieli i rodziców.
Droga Pani Felikso – zawsze starała się Pani służyć Swoją pomocą tam gdzie była ona
potrzebna. Była Pani inicjatorką i podporą wielu wydarzeń w szkole polskiej. Za co
otrzymała Pani odznaczenia państwowe prezydenta RP oraz Medal Komisji Edukacji
Narodowej. Jednak najbardziej znaczącym wyróżnieniem była Statuetka im. Janiny
Igielskiej, która tak jak Pani była matką wszystkich dzieci, nauczycieli, rodziców szkół
polonijnych.
Nad Twoją trumną pochyla się dzisiaj sztandar Polskiej Szkoły Dokształcającej im. św.
Maksymiliana Marii Kolbego, której byłaś jednym z inicjatorów ufundowania. Obecność
tylu osób, to gest symbolicznego pożegnania z Tobą, a jednocześnie podziękowanie za
Twoją pracę i zaangażowanie w sprawy szkolnictwa polonijnego.
Droga Pani Felikso, żegnam Panią ze smutkiem ale i z chrześcijańską nadzieją, że dobry i
miłościwy Bóg, przyjmie Ciebie za Twe dobre czyny do wiecznego królestwa. Zapamiętam
Pani słowa, które wypowiedziała Pani podczas naszego kolejnego spotkania w konsulacie
RP na opłatku nauczycieli: „Droga Pani Prezes, walcz o to co ma jakąś wartość, nie zmarnuj
życia idąc na łatwiznę, ucz się tylko na własnych błędach. Żyj tak, jakby ten dzień był
Twoim ostatnim dniem”. Za te słowa dziękuję. Spoczywaj w pokoju.