Pobierz

Transkrypt

Pobierz
wpisz tylko
blogmedia24.pl
i zostañ z nami!
15 II 2011
======================================================================================
30
co nowego na blogach - tygodniowy serwis blogerów i komentatorów
==========================================================================================
Poparcie Jednym z głównych problemów zaprzątających gadające Po³owy
tygodnia
głowy w mediach jest spadek poparcia partii Tuska. Jedspada
Po³owy
nym ze skutków, a może przyczyn, tego zjawiska jest czę- tygodnia
ściowo zwinięty parasol ochronny w zaprzyjaźnionych mediach.
E
ksperci i komentatorzy głowią się czemu
Platformie spada, starając się mocno nie
zauważyć najbardziej oczywistej, moim zdaniem, przyczyny tego pocieszającego zjawiska. Najczęściej wskazywano raport MAK, ale
sam w sobie raport nie tłumaczy takiej zmiany
nastrojów w narodzie.
PO jest partią skrajnie populistyczną. Jeśli
ktoś ma wątpliwości, wystarczy przeczytać z
trzeźwym umysłem listę zobowiązań i obietnic
PO z roku wyborów parlamentarnych. Jeśli nie
wystarczy, to należy wyobrazić sobie, że takie
coś zostało stworzone, przez dajmy na to, Samoobronę. Jako partia populistyczna uzyskała
poparcie większości społeczeństwa i objęła władzę w Polsce. Ale o ile obietnice jednoczesnego
podniesienia płac, obniżenia podatków, zbudowania sieci autostrad, zreformormowania służby zdrowia i polepszenia bytu Polaków na tyle,
że emigranci ochoczo zaczęliby wracać z biedniejącego zachodu, pomagają zdobyć władzę,
to po jej objęciu stają się ciężarem.
sadzie niczego, co oznacza, że problemy w
relacjach z międzynarodowych, szczególnie z
sąsiadami ze wschodu, nie wynikały z wyimaginowanej rusofobii Kaczyńskich. Jest ona taka
ja, bo tak chce Rosja. Poświęciwszy to co wypracował w polityce wschodniej m. in. Lech
Kaczyński obecna ekipa nie uzyskała w zasadzie nic poza uśmiechami, poklepywaniem po
plecach i paru pochwalnych artykułów w prasie zagranicznej.
Na taki zimny prysznic towarzystwo zareagowało dość nerwowo. Oto usłyszeliśmy z
ust ludzi którzy byli piewcami nowej przyjaźni
polsko-rosyjskiej rzeczy które były dotychczas
zarezerwowane dla ludzi ochrzczonych przez
wiodące media i autorytety “rusofobami”. Ze
zdziwieniem dowiedziałem się od premiera, że
dzisiejsza Rosja to właściwie to samo co ZSRR
i carskie imperium, a ten który nie tak dawno
temu mówił, że należy wszystko poświęcić na
ołtarzu poprawy stosunków polsko-rosyjskich,
nagle opowiadał publicznie, że MAK specjal-
P
latformie spadło. Sondaże to pryszcz, ale
media i wierni zaczynają się kruszyć. Nadchodzi czas apostazji.
 Tusk postanowił przejść do kontrataku. Ale
chyba jego doradca wizerunkowy jest już na
wypowiedzeniu, gdyż ofensywa premiera wyglądała na przygotowaną przez niego samego.
Jak wyjazd w Dolomity, elektrownie atomowe
itp. Niczym nie mogąc się pochwalić zorganizował konferencję prasową we własnej kancelarii na temat raportu edukacyjnego OECD. I
wymyślił:
Dzisiaj Polska, jeśli chodzi o średni poziom,
znalazła się nadspodziewanie wysoko, przed
wieloma najbardziej rozwiniętymi krajami.
 Nie dość, że greps zużyty, to jeszcze nie
całkiem uczciwy. Umieszczono Polaków na 5.
miejscu wśród krajów europejskich, ale w innym miejscu dodano, że wyniki nie są statystycznie różne od wyników 10 innych krajów
znajdujących się w tabelce poniżej Polski...
 Komorowski zaprosił Merkel i Sarkozego.
Zaliczył ze trzy razy wpadki wizerunkowe i
dwie wpadki poważne.
Tak więc obietnica, po obietnicy, zobowiązanie po zobowiązaniu z premiera zaczęły opadać szaty, aż społeczeństwo zaczęło dostrzegać, że król jest nagi. Listkiem figowym pozostawała polityka zagraniczna. Politycy i zwolennicy PO, mogli powiedzieć: “No tak, nie zrobiliśmy tego i tamtego ale przynajmniej poprawiliśmy nasza pozycję międzynarodową, a w
szczególności stosunki z Rosją i Niemcami”.
Tak było do niedawna.
A tu nagle okazało się, że w sprawie Nord
Stream nie udało się nawet przekonać naszych
nowych przyjaciół ze wschodu i zachodu do
zakopania w piasku rury blokującej dostęp do
portu w Świnoujściu, na granicy z Rosją stoją
kolumny ciężarówek bo nie udało się wynegocjować zezwoleń dla przewoźników, no i ten
nieszczęsny raport MAK. W krótkim czasie
okazało się więc, to co dla ludzi myślących
było oczywiste od dawna. Zmiana o 180 stopni
naszej polityki wschodniej nie zmieniło w za-
nie w takim momencie ogłosił raport, żeby skłócić PiS z PO. Teoria spiskowa jaką dotychczas spodziewalibyśmy usłyszeć z fal RM,
łamów ND albo jakiegoś blogera-oszołoma, ale
nie od ust pałacu prezydenckiego.
Gdybym nie żył w Polsce pewnie zdziwiłbym się, że media przemilczały tę rewolucję w
podejściu do Rosji obecnej ekipy rządzącej.
Nie było żadnego wysyłania do psychiatry, ani
nawet żądania wytłumaczenia się z dwulicowości i “oszukania Polaków”. Cisza. Najwidoczniej jednak to co umyka ostrym niczym
brzytwa klawiaturom i językom autoryzowanych komentatorów, jest bardziej oczywiste dla
przeciętnego Polaka. Nawet tego który wierzył
w Tuskowe cuda. Widzi on coraz wyraźniej, że
zamiast “II Irlandii” buduje się nad Wisłą “II
PRLandię”.
A królowi właśnie opadł ostatni listek.
„deszczowy”, 07/02/2011
http://blogmedia24.pl/node/44367
===========================================================
tygodniowy
serwis
blogerów
i
komentatorów
jest niezależną inicjatywą grupy użytkowników portalu blogmedia24.pl i ma na celu, przez tą
formę przekazu, dotrzeć do tych Polaków, którzy nie mają dostępu do Internetu.
Serwis przygotowali: „Maryla”, „Morsik”, „Natenczas”, „Nico031”, „tu.rybak”
 Pierwszą było samo spotkanie: hucznie zapowiadane, ale za to zupełnie nieprzygotowane (jakieś wymiany młodzieży czy tp). Druga
to taka, że Komorowski postanowił na kolejne
spotkanie doprosić Rosjan. Ogrywany przez
każdego pojedynczo postanawia, że da im zagrać trzech na jednego. Nie mógłby polecieć
rządowym helikopterem do ośrodka wczasowego i tam spędzić czas do końca kadencji?
Nie byłoby lepiej?
 Zaproszenie zbiegło się w czasie z zatrzymaniem w Rosji polskich dziennikarzy. Zaproszenie zamiast interwencji dyplomatycznej. Za
słabo znam rosyjski by to zrozumieć...
 Zaraz po spotkaniu Rosjanie zafundowali
nam Katyń jako podstawę pojednania. Niemcy,
również w ramach łączenia, ustanowili u siebie dzień wypędzonego z Polski. A Niemcy i
Francuzi łącznie wykolegowali Polskę z grupy
krajów decydujących o unijnym budżecie. A komisarz Sukces Lewandowski był podobno taki
ważny i podobno od budżetu...
 Zapowiadane na luty polskie tłumaczenie
raportu Anodiny zostaje przesunięte na później. Podobno zepsuł się świeżo naprawiony
przez braci Rosjan ostatni Tupolew i nie ma na
czym wykonać lotu - wizji lokalnej.
Możliwe to? Rosjanie źle reperują? Niemożliwe. Więc nasi kłamią, że się zepsuł? To
jest możliwe.
„tu.rybak”12/02/2011
http://blogmedia24.pl/node/44631
SLD siê
sprê¿a
Prezydent Najpopularniejszy dziś prezyRozkrok
dent w Polsce,
P
Komorowski, znany zbieracz kontaktów na najwyższym szczeblu (ma już
na ścianie i papieża, i Obamę i Miedwiediewa) postanowił rozszerzyć
kolekcję o Merkel i Sarkozego. Jakby nie było ważne osoby, najważniejsze w Unii. A ma się te aspiracje. I kompleksy.
SLD konsoliduje siły
przed wyborami i
tworzy Centrum Medialne - Sojusz wzmacnia medialne zaplecze.
arasol na Tuskiem został zwinięty. Oczekiwania finansowe sposnorów z 2007 roku
nie zostały spełnione. Opuścił szeregi tonącej
platformy "człowiek POstępu i jasności wszelakiej" były poseł z Biłgoraja. Był pierwszą fortpocztą, wysłany na zwiady, czy sondaże mówią
prawdę. Zgodnie z sondażami miałby obecnie
20% poparcia, partię i duże szanse być szalupą do ewakuacji czynowników z PO. Sondaże zawiodły, te "setki tysięcy" poparcia na Facebooku okazały sie być głosami dziatwy gimnazjalnej.
Następna forpoczta "sił POstępu" to uciekinierzy z PiS, którym nie udało się przejąć
rządów w partii Jarosława Kaczyńskiego. Rozsiewane przez nich plotki, że Jarosław "jest na
prochach" i zwariował, okazały się być równie
wiarygodne, jak setki tysięcy młodych popierających biłgorajczyka wystepującego ze świńskim ryjem w tv. Nauczyli się, że dużo głosów
daje mało rozgarnięta dziatwa gimnazjalna,
więc zaproponowali nowelizację prawa wyborczego, obniżającego wiek uprawnionych do głosowania na 16 lat. Ale też klapa. Wirtualne,
medialną narracją stworzone nie wiadomo co.
Podobno Stowarzyszenie, poddobno partia, na
razie bez rejetracji w sądzie. Nie pozostało nic
innego, jak sięgnąć po sprawdzone siły POstępu, czyli LiD. To znaczy resztki nieboszczki Unii Wolności, na przeżyciu w Fundacji Batorego i Kancelarii Prezydenta i beton partyjny
z nieboszczki PZPR, chwilowo po zmianie
majtek nie w Samoobronie, ale w SLD.
Rusza machina wyborcza, RAZEM jak w
2007 roku. Zaczęli od sondaży. Kreują swoją
narrację. Lewica i Demokraci – http://pl.wikipedia.org/wiki/Lewica_i_Demokraci 
„Maryla”, 11/02/2011
http://blogmedia24.pl/node/44586
=============================
Czy przenios¹
jaja do Brukseli?
Zwolennicy Parlamentu Europejskiego wiedzą, że jest to ciało o dwu głowach. Raz w miesiącu wszyscy jego
członkowie i pracownicy w liczbie
736 osób, lecą, jadą koleją i limuzynami z Brukseli do Strasburga.
S
pędzają tam tydzień robiąc dokładnie to
samo co w Brukseli. Koszt przenosin - ca
300 milionów USD rocznie - na koszt i tak zadłużonych podatników UE. Ta dziwna praktyka
wynika z klasyki rokowań UE.
Francja otrzymała w prezencie siedzibę w
uroczym wschodnim swoim mieście za poparcie przeniesienia do Brukseli niemal wszystkich unijnych instytucji i „szczytów”. Nic
dziwnego, że te czasochłonne, kosztowne i zanieczyszczające środowisko podróże niepokoją
w wieku troski o jego czystość. Grupa czołowych posłów UE zbuntowała sie ostatnio nawołując do pracy wyłącznie w Belgii. „Układ dwumiejscowy jest anachronizmem”, mówi poseł
Edward McMillan-Scott z Wielkiej Brytanii.
Zlecone uniwersytetowi w Zurychu badanie
W
zrasta znaczenie Polski w świecie i w Unii.
To znaczenie rośnie zresztą nieustannie
odkąd rządy przejęły PO i PSL. Co prawda
wraz ze znaczeniem maleją jakiekolwiek korzyści, ale jakie to ma znaczenie? Poklepał
się, rękę podał...
No więc najpopularniejszy prezydent w Polsce doprowadził do wznowienia i uśmiercenia
jednocześnie tzw. trójkąta Weimarskiego (upupionego kiedyś przez Francuzików).
Trójkąt? On, ona i on. Postępowo. Ale to
nie wystarcza najpopularniejszemu polskiemu
prezydentowi. Postanowił, za autografy na zdjęciach, dać Niemcom i Francuzom prezent. Legalny kontakt z Sowietami.
Postanowił wycofać się z trójkąta. A metodę wybrał przednią. Podmieni, pomyślał (żart)
sobie nas za nich. Czyli za Sowietów. I postanowił doprosić Miedwiediewa. I będzie nadal
trójkąt. Tyle, że Niemcy-Francja-Rosja. A Komorowski będzie im kawę podawał.
Jak go zaproszą i nauczą. Bo niestety dobre wychowanie wynosi się z domu. A Komorowski, jak wiemy, jedyne co wyniósł, to z harcerstwa żonę. A kindersztuby z domu nie wyniósł, co pokazał kilka razy w Wilanowie (fotel,
parasol). I cały świat się śmiał z prezydenta
Polski. Ja niestety mniej...
I odniósł najpopularniejszy w Polsce prezydent sukces, gdyż zaraz potem Niemcy postanowili ustanowić [dzień pamięci Niemców wysiedlonych po II wojnie z Polski i innych krajów]. No sukces do kwadratu. Nie wiem co na to
Francuzi, ale sądzę, że Niemców przelicytują. A
co Rosjanie ostatnio robili - wszyscy wiemy.
Pamiętacie „Cyryl, gdzie jesteś?” Woroszylskiego? Występował tam kapral Rozkrok.
Co to swoje wiedział i uśmiechał się pod wąsem. Wypisz, wymaluj - Komorowski.
A skąd ten rozkrok? Z kompleksów, braku
języków i braku poczucia własnej wartości. Z
jednej strony chciałoby się na salony i do wielkiego świata, otworzyła się przed biedakiem,
myśli sobie, wielka szansa.
Ale natury nie oszukasz. Za wysokie progi, ciągnie ze WSI do Sowietów. I co biedak
próbuje do Europy, to go jakoś tak na wschód
zruca... I stąd ten rozkrok.
„tu.rybak”, 11/02/2011
http://blogmedia24.pl/node/44592
===========================================================
młodzieży. Biorąc pod uwagę 5-cio milionową
PO odbiera Partia Tuska rzeszę emerytów, jest to kwota znacząca!
jest tak pewna
Cieszy mnie to, bo jestem emerytem. Koni daje
naiwności swo-
owa oczywiście o projektowanej reformie
składania środków na przyszłe emerytury dzisiejszych pracowników. Od ich to wszak
wynagrodzeń odprowadzane są składki na to
przeznaczone.
W roku 2010 ZUS przekazał na OFE 21,6
mld zł, to jest 7,3 % odpisów emerytalnych.
Jeżeli w przyszłych latach składki emerytalne
utrzymają się na podobnym poziomie, to
zmniejszenie przekazów na OFE do 2,3 % pozwoli pozostawić w ZUS kwotę o wartości 14
do 15 mld zł rocznie.
Tym to sposobem rząd Donalda Tuska zasili dzisiejsze emerytury babć i dziadków –
najczęściej moherowych – o kwotę owych ok.
14 mld zł rocznie, które odbierze lemingowej
tentuję się słodką myślą o tym, że Platforma –
co prawda ze strachu przed bankructwem, ale
jednak - zapewnia byt nam, zacofanym staruszkom i to kosztem tych młodych, wykształconych, którzy nami gardzą...
G... mnie to obchodzi, że tym sposobem nie
tylko stają pod znakiem zapytania przyszłe emerytury tych pracujących dziś po 12 godzin dziennie lemingów, że zmniejszy się też w Polsce
kwota inwestycji o ileś tam miliardów zł rocznie
oraz obniży się rentowność obligacji skarbowych, bo te 15 mld budżet przeżre od ręki.
G... mnie to obchodzi tym bardziej, że
wzmiankowani młodzi, wykształceni i tak się
w tym nie połapią i będą dalej głosowali na PO.
Tu chyba już nic nie pomoże i Polska pozostanie na osuwisku zwanym III RP. Znamienne
jest przy tym oświadczenie osławionego zarzutami pana Stokłosy, który wybrany został
do Senatu – Wynik tych wyborów jest kropką
nad „i” likwidacji IV RP...
Jan Kalemba, 08/02/2011
http://blogmedia24.pl/node/44418
problemu dało jednoznaczny rezultat: 91% europosłów jest za tym, aby wszystkie plenarne sesje odbywały sie w Brukseli, a dwie piąte twierdzi, że zły transport Strasburga, zakwaterowanie i inne czynniki wywierają poważny wpływ na
ich pracę i życie. Badanie konkluduje, że zamknięcie Strasburga i umieszczenie wszystkich
„jaj” w Brukseli, przyniesie roczne oszczędności w wysokości 180 milionów Euro, wyeliminuje 317 miejsc pracy i zmniejszy emisję CO2 o
19 000 ton rocznie. Czy to sie stanie? Parlament europejski, możliwe, że najpiękniejszy i
najdroższy w historii demokracji, jest również
jednym z najbardziej bezsilnych, choć nieco
wzmocniony po wejściu w życie TL. Wszystkie państwa UE z Francją włącznie, muszą się
na to (likwidację Strasburga jako drugiej siedziby) zgodzić. Posłowie przyznają, że dla
Francji jako członka UE, jak i Strasburga jako
miasta jakaś alternatywa będzie musiała być
znaleziona. Być może posłowie UE winni sugerować, że przyszłym miejscem „szczytów”,
z których najbliższy zaplanowany jest na 11
Marca w Brukseli, powinien być Strasburg.
„basket”, 11/02/2011
http://blogmedia24.pl/node/44565
jego elektoratu, że postanowiła przetrwać do wyborów obierając z pieniędzy młodych wykształconych z
dużych miast, co pozwoli uratować
budżet, a przede wszystkim bieżące
wypłaty z ZUS.
M
===========================================================