zbigniew ziobro reorganizuje prokuraturę krajową!?

Transkrypt

zbigniew ziobro reorganizuje prokuraturę krajową!?
Niezależny serwis społeczności blogerów
ZBIGNIEW ZIOBRO REORGANIZUJE PROKURATURĘ
KRAJOWĄ!?
Czerwony Korsarz z Gdańska, 02.02.2017 12:02
WYWIAD DLA TELEWIZJI NARODOWEJ Z PROF.ANDRZEJEM RZEPLIŃSKIM Z
TK:
https://www.youtube.com/watch?v=qA9j_sDodTc
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (47 l.) chce usprawnić pracę wymiaru
sprawiedliwości. Po pierwsze - zmusić sędziów do bardziej wytężonej pracy. (…) Zmiany
zapowiedziano po przeglądzie w resorcie sprawiedliwości dokonanym przez premier
Szydło.”
Źródło: „Ziobro rozpoczyna rewolucję w sądach”; „Fakt”, 21-22.01.2017, s. 3
„Prokurator jest obowiązany stale podnosić kwalifikacje zawodowe, (…).”
Artykuł 44a. ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze
strona 1 / 20
Niezależny serwis społeczności blogerów
„Prokuratorem może być powołany ten, kto jest nieskazitelnego charakteru.”
Artykuł 14.1.2 Ustawy o Prokuraturze z dnia 20 czerwca 1985 r.
Szanowni Państwo,
Niniejszego e-mail’a kieruję do Państwa w interesie społecznym.
Prezes Rady Ministrów Beata Szydło zweryfikowała ostatnio pozytywnie ministra
sprawiedliwości – prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę, a ten w obecności swej
przełożonej oraz licznej grupy przedstawicieli mediów zaprezentował nam się po raz
kolejny jako reformator wymiaru sprawiedliwości.
Przypomnę, że zanim przed dwoma tygodniami pozytywnie oceniła pracę swego ministra
premier B. Szydło opowiadała:
„Jesteśmy tu po to, żeby bronić obywateli.”
Prezes Rady MinistrówBeata Szydło, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, 15 grudnia 2015 r.
„Prawo i Sprawiedliwość, państwo rządzone przez Prawo i Sprawiedliwość stoi i stać
będzie po stronie zwykłych obywateli. To każdy z Polek, każda z Polek, każdy z Polaków
ma czuć się bezpiecznie i ma wiedzieć,
że państwo będzie chronić uczciwych ludzi i nie zezwoli na patologię.”
Prezes Rady Ministrów Beata Szydło, 25 października 2016 r., konferencja prasowa z
udziałem ministra sprawiedliwości –
prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry Źródło:
https://www.youtube.com/watch?v=5grTf95a4jI
Przedstawię Państwu zatem, jak premier Beata Szydło dotrzymuje obietnic oraz na czym
strona 2 / 20
Niezależny serwis społeczności blogerów
„reforma Ziobry” rzeczywiście polega. Zaprezentuję kolejne fakty – po tych, które już
Państwu przedstawiłem – potwierdzające, kto jest rzeczywistym beneficjentem działań
szefa dobrej zmiany PiS w resorcie sprawiedliwości.
Jak zawsze przedstawię także dowody, prosząc Państwa o zastanowienie się, czy:
wybranek Jarosława Kaczyńskiego na ministra sprawiedliwości – a wcześniej na
koalicjanta – Zbigniew Ziobro jest właściwym człowiekiem na urzędzie, który mu
powierzono,
Polacy mogą czuć się bezpiecznie po nominacjach ministra sprawiedliwości – prokuratora
generalnego Zbigniewa Ziobry.
Trafność decyzji J. Kaczyńskiego i premier B. Szydło oceniał będę na podstawie decyzji
personalnych ministra Z. Ziobry.
Przedstawię Państwu ściągniętych przez Z. Ziobrę do Prokuratury Krajowej prokuratorów
z Krakowa, Piotra Kosmatego i Dariusza Furdzika oraz powołanego za rządów Z. Ziobry
na prokuratora okręgowego w Krakowie Rafała Babińskiego.
Prokurator Piotr Kosmaty, to ten, o którym mniej od Z. Ziobry entuzjastycznie do niego
nastawieni prokuratorzy w Krakowie mówili, gdy go powołano na rzecznika Prokuratury
Apelacyjnej w Krakowie:
„Krytycy Kosmatego mówią o nim „prosty chłopak”, który więcej zdziałał wybujałą
ambicją niż ciężką pracą.
(…) Większość z nich nie wierzy, że 42-latek doszedł do tak prestiżowego stanowiska
własnymi siłami.”
Źródło: Marcin Banasik, „Prokurator z piekła rodem na tropie zabójcy Ziętary”, „Dziennik
Polski”, 14 listopada 2014, s. C04, C05
Wywodzący się z Prokuratury Rejonowej w Chrzanowie prokurator Piotr Kosmaty już się
na trwałe w historii wymiaru sprawiedliwości Rzeczypospolitej Polskiej zapisał… Uznał,
strona 3 / 20
Niezależny serwis społeczności blogerów
iż człowieka można zagłodzić na śmierć… nieumyślnie.
Asesor Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Zachód Katarzyna Duda i asesor
Sądu Rejonowego dla Krakowa Śródmieścia Barbara Sikora umieściły w dniu 10 września
2007 roku w Areszcie Śledczym w Krakowie 33-letniego Rumuna Claudiu Crulicę.
Przedstawiły mu zarzut kradzieży w dniu 11 lipca 2007 r. portfela znanemu sędziemu
Sądu Okręgowego w Krakowie, a następnie kwoty 22,5 tys. zł z wykorzystaniem kart
bankomatowych, które znajdowały się w portfelu. Rumun twierdził, że kradzieży nie
popełnił, bo w dniu 10 lipca 2007 r. wyjechał z Polski. W proteście dla pozbawienia go
wolności prowadził w Areszcie od dnia 10 września 2007 r. protest głodowy. Skonał z
głodu w dniu 18 stycznia 2008 r. Ważył… 27 kilogramów.
Niedługo po jego śmierci dziennikarka „Tygodnika Powszechnego” Małgorzata Nocuń
ustaliła, że Rumun nie kłamał. Rzeczywiście w dniu 10 lipca 2007 r. opuścił Polskę
korzystając z usług jednego z biur turystycznych z Krakowa. W dniu popełnienia
przypisanej mu kradzieży był w Mediolanie.
Śledztwo w sprawie głodowej śmierci C. Crulicy powierzono prokuratorowi Prokuratury
Okręgowej w Krakowie Piotrowi Kosmatemu, a ten ustalił, że doszło nieumyślnego
spowodowania śmierci Rumuna, a winę za to ponoszą wyłącznie lekarze Aresztu
Śledczego w Krakowie. Nie żeby asesor K. Duda i asesor B. Sikora, które nie tylko
pozbawiły wolności niewinnego człowieka przez umieszczenie go w Areszcie, ale nie
sprawdziły – co uczyniła po głodowej śmierci C. Crulicy – jego linii obrony, cierpliwie
czekając aż skona.
Katarzyna Duda jest od lat prokuratorem, Barbara Sikora jest od lat sędzią, a prokurator
Piotr Kosmaty wspina się na kolejne szczeble kariery. Zbigniew Ziobro wziął go do
Prokuratury Krajowej. Uznał, że zasłużył sobie na to osiągnięciami zawodowymi i
postawą prokurator Piotr Kosmaty.
Przypomnę zatem, że art. 7 ustawy Kodeks postępowania karnego stanowi:
„Organy postępowania kształtują swe przekonanie na podstawie wszystkich
przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad
prawidłowego rozumowania
oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego.”
strona 4 / 20
Niezależny serwis społeczności blogerów
Artykuł 7 Kodeksu postępowania karnego
Najpewniej uznawszy, że można nieumyślnie człowieka zagłodzić na śmierć przekonał
prokurator Piotr Kosmaty Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobrę, że posiada
zdolność do prawidłowego rozumowania i ten uznał, że taki mistrz intelektu musi się
realizować zawodowo w Prokuraturze Krajowej.
Z kronikarskiego obowiązku przypomnę jeszcze tylko, że:
Claudiu Crulic prowadził słuszny protest głodowy od dnia 10 września 2007 r. do dnia 18
stycznia 2008 r., gdy skonał,
Zbigniew Ziobro był ministrem sprawiedliwości – prokuratorem generalnym w okresie od
31 października 2005 r. do 7 września 2007 r. i ponownie od 11 września 2007 r. do 16
listopada 2007 r.
Zbigniew Ćwiąkalski był ministrem sprawiedliwości – prokuratorem generalnym w
okresie od 16 listopada 2007 r. do 21 stycznia 2009 r., gdy po samobójczej śmierci w
zakładzie karnym jednego z morderców K. Olewnika, premier Donald Tusk przyjął jego
dymisję.
Ustaliwszy, że to lekarze są winni nieumyślnego – przez zagłodzenie – spowodowania
śmierci C. Crulicy, a nie asesor Katarzyna Duda i asesor Barbara Sikora, które
niedopełniały dwukrotnie obowiązków, bo:
umieściły niewinnego przedstawionych mu zarzutów Rumuna w areszcie,
nie sprawdziły – co po śmierci Rumuna bez trudu uczyniła dziennikarka – wersji C.
Crulicy, że go w dniu popełnienia przypisanych mu czynów nie było w Polsce,
prokurator Piotr Kosmaty skierował śledztwo na „boczny tor”. Nie tylko ochronił asesorki
przed poniesieniem odpowiedzialności za niedopełnienie obowiązków, ale także zwalnił
ministrów sprawiedliwości – prokuratorów generalnych Zbigniewa Ziobrę i Zbigniewa
Ćwiąkalskiego od zarzutu współodpowiedzialności za mord popełniony na niewinnym
człowieku.
Po zgonie C. Crulicy do dymisji podał się minister spraw zagranicznych Adrian Cioroianu.
strona 5 / 20
Niezależny serwis społeczności blogerów
W Polsce, której funkcjonariusze publiczni winni są śmierci Rumuna konsekwencji nie
poniósł nikt. Zbigniew Ćwiąkalski długo jeszcze opowiadał w typowych dla niego
narcystycznych zachwytach nad samym sobą, że jest profesjonalistą i fachowcem1, a
Zbigniew Ziobro znowu został ministrem sprawiedliwości – prokuratorem generalnym.
Także z kronikarskiego obowiązku przypomnę, że gdy w kwietniu 2012 r. protest głodowy
w zakładzie karnym w Charkowie rozpoczęła była premier Ukrainy Julia Tymoszenko, to
kanclerz Niemiec Angela Merkel dała hasło do bojkotowania przez przywódców instytucji
Unii Europejskiej oraz krajów członkowskich UE władz Ukrainy i odbywającego się tam
turnieju Euro 2012.
Liderzy Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego, Rady Europejskiej oraz
prezydenci i premierzy wielu krajów członkowskich UE brali udział w bojkocie –
prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski wystąpił z apelem do władz i
opozycji Ukrainy o zmianę tam prawa tak, żeby było… z korzyścią dla Julii Tymoszenko
– powołując się na tzw. wartości Unii Europejskiej w tym tzw. podstawowe wartości Unii
Europejskiej.
Przypomnę, że Julia Tymoszenko skazana została prawomocnym wyrokiem niezawisłego
Sądu, suwerennej Ukrainy, na karę 7 lat pozbawiania wolności za działanie na szkodę
własnego państwa, a sąd zobowiązał ją także do zapłacenia koncernowi Naftohaz
odszkodowania w kwocie równej 600 mln zł za zawarcie niekorzystnych umów gazowych
z Rosją.
Te same tzw. wartości Unii Europejskiej, w tym tzw. podstawowe wartości Unii
Europejskiej nie miały zastosowania do Donalda Tuska, który był przecież jednym z
przywódców Polski, prezesem Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej, gdy zagłodzono
na śmierć niewinnego przedstawionych mu zarzutów C. Crulicę. Ponieważ on akurat
„wisiał” na kanclerz Niemiec Angeli Merkel, która darzy go ogromną sympatią, to został
tzw. „królem Europy”, przewodniczącym Rady Europejskiej.
On też ma trochę do zawdzięczenia prokuratorowi Piotrowi Kosmatemu, który nie dość,
że twierdzi, że człowieka można zagłodzić na śmierć nieumyślnie, to w przypadku
męczeńskiej, głodowej śmierci C. Crulicy za winnych tego nieumyślnego spowodowania
jego śmierci uznał lekarzy, a nie funkcjonariuszy publicznych, którzy niedopełnili
obowiązków.
strona 6 / 20
Niezależny serwis społeczności blogerów
Prokuratorowi Piotrowi Kosmatemu od początków jego kariery powierzano najtrudniejsze
sprawy i od dawna ma szczęście do mediów. W wydaniu z dnia 23 czerwca 2006 roku
„Fakt” informował o bardzo ważnym zadaniu prokuratora rejonowego dla Krakowa
Śródmieścia Wschód Piotra Kosmatego. Ścigał prokurator rejonowy jeżdżącego
samochodem po spożyciu alkoholu pracownika ZUS w Krakowie. Mówił prokurator
rejonowy Piotr Kosmaty – Załącznik I:
„Piotr Kosmaty (34l.) „On jest groźny” Ten człowiek jest alkoholikiem, który w każdej
chwili po raz kolejny może po pijanemu usiąść za kierownicą. Muszę zrobić wszystko, by
nie doszło do tragedii na drodze.”
Źródło: Małgorzata Gleń, „Wylać go z roboty”, „Fakt” 23 czerwiec 2006 r. – Załącznik I
Prokurator Piotr Kosmaty wygląda tak – patrz: Załącznik I.
A tak wyglądał krótko przed śmiercią 33-letni Rumun Claudiu Crulic, którego gwiazda
prokuratury polskiej, protegowany ministra sprawiedliwości – prokuratora generalnego
Zbigniewa Ziobry prokurator Piotr Kosmaty uznał za… nieumyślnie zagłodzonego na
śmierć - patrz: Załącznik II.
„Fakt” nadał opatrzonej fotografią prokuratora rejonowego Piotra Kosmatego informacji o
prowadzonym przez niego postępowaniu tytuł: „Wylać go z roboty”. Chodziło o
pracownika ZUS. A może by tak Kosmatego…
Ponieważ w Polsce pod rządami PiS dokonuje się „dobra zmiana” przypomnę:
„Karalność przestępstwa ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynęło lat:
1) 30 - gdy czyn stanowi zbrodnię zabójstwa,”
Artykuł 101 § 1 Kodeksu karnego
strona 7 / 20
Niezależny serwis społeczności blogerów
Może by zatem adresaci kopii niniejszego e-mail’a, „reformatorzy” wymiaru
sprawiedliwości, minister sprawiedliwości - prokurator generalny Zbigniew Ziobro i
prezes Rady Ministrów Beata Szydło podjęli mieszczące się w ramach ich ministerialnych
i poselskich uprawnień działania na rzecz ustalenia winnych popełnienia z całą pewnością
najbardziej okrutnego w Polsce po II wojnie światowej mordu. Dopóty dopóki tego nie
uczynią, będę o nich, nazywających siebie reformatorami wymiaru sprawiedliwości,
pisał… „reformatorzy”.
xxx
Drugi ze wspomnianych wyżej protegowanych ministra sprawiedliwości – prokuratora
generalnego, „reformatora” wymiaru sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry prokurator
Dariusz Furdzik też ma swoje zasługi dla… dobra wymiaru sprawiedliwości.
No, nie całego… Dla dwojga jego przedstawicieli, tj. dla:
byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego, byłego rzecznika praw obywatelskich, byłego
przewodniczącego Rady Legislacji przy Prezesie Rady Ministrów, byłego
przewodniczącego Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego przy Ministrze
Sprawiedliwości prof. dr. hab. Andrzeja Zolla,
małżonki prof. dr. hab. Andrzeja Zolla, adw. Wiesławy Zoll.
Prof. dr hab. Andrzej Zoll wraz z małżonką adw. Wiesławą Zoll stawili się w dniu 27
września 2013 r. w Prokuraturze Rejonowej Kraków Śródmieście Zachód i złożyli ustne
zawiadomienia o popełnieniu przeze mnie na ich szkodę przestępstw zniesławienia /art.
212 § 1 k.k./ i znieważenia /art. 216 § 1 k.k./.
Zniesławienie i znieważenie są ścigane z oskarżenia prywatnego. Wskazać należy, że:
artykuł 212 § 4 Kodeksu karnego stanowi: „Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2
strona 8 / 20
Niezależny serwis społeczności blogerów
odbywa się z oskarżenia prywatnego.”
artykuł 216 § 5 Kodeksu karnego stanowi: „Ściganie odbywa się z oskarżenia
prywatnego.”
Andrzej Zoll i Wiesława Zoll – prawnicy z kilkudziesięcioletnimi stażami w zawodach
prawniczych - złożyli jednak wnioski o ściganie mnie za w.w. czyny z oskarżenia
publicznego. A że w przypadku A. i W. Zoll prokuratorzy – i sędziowie – działają według
zasady „prosisz, masz”, to w dniu 2 października 2013 r. wyznaczony na referenta w w.w.
sprawie prokurator Dariusz Furdzik wydał „Postanowienie o objęciu ściganiem z urzędu
czynu prywatnoskargowego”, w którym podał – Załącznik III:
„Dnia 2 października 2013 r. 4 Ds. 256/13 Kraków Postanowienie o objęciu ściganiem z
urzędu czynu prywatnoskargowego - Dariusz Furdzik o prokurator Prokuratury Rejonowej
w Krakowie – Śródmieściu Zachód po zapoznaniu się z aktami w sprawie o sygn. 4 Ds.
256/13 o przest z art. 190a § 1 k.k. i inne ba podstawie art. 60 § 1 k.pk. postanowił czyny
prywatnoskargowe z art. 212 § 1 k.k. i art. 216 § 1 k.k. na szkodę Wiesławy i prof.
Andrzeja Zolla objąć ściganiem z urzędu.
Uzasadnienie
Z materiałów zebranych w sprawie, w tym załączonych do zawiadomienia dokumentów
wynika, że w odniesieniu do Wiesławy Zoll i prof. Andrzeja Zolla istnieje uzasadnione
podejrzenie popełnienia przest. z art. 212 § 1 k.k. oraz 216 § 1 k.k. Zgodnie z art. 60 § 1
k.p.k. w sprawach o przestępstwa ścigane z oskarżenia prywatnego prokuratura wszczyna
postępowanie albo wstępuje do postępowania już wszczętego, jeżeli wymaga tego interes
społeczny. Ujawnione okoliczności w zawiadomieniu wskazują na to, że pisma
wielokrotnie kierowane przez Zbigniewa Kękusia naruszają powagę zajmowanych
stanowisk w przeszłości oraz obecnie przez prof. Andrzeja Zolla
i są wyrazem nieakceptowanego braku szacunku dla systemu prawnego. W interesie
społecznym leży bowiem budowanie autorytetu i powagi dla stanowisk związanych z
prawidłowym funkcjonowaniem systemu prawnego.
Prokurator Dariusz Furdzik”
strona 9 / 20
Niezależny serwis społeczności blogerów
Źródło: Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Zachód, sygn. akt 4 Ds. 292/14
/uprzednio 4 Ds. 256/13/
postanowienie prokuratura Dariusza Furdzika z dnia 2 października 2013 r. – Załącznik III
Artykuł 60 § 1 k.p.k., na który powołał się łaskaw dla prof. dr. hab. Andrzeja Zolla i adw.
Wiesławy Zoll prokurator D. Furdzik stanowi: „W sprawach o przestępstwa ścigane z
oskarżenia prywatnego prokurator wszczyna postępowanie albo wstępuje do postępowania
już wszczętego, jeżeli wymaga tego interes społeczny.”
Życzliwy A. Zollowi prokurator D. Furdzik podał w uzasadnieniu do jego postanowienia –
Załącznik III: „Ujawnione okoliczności w zawiadomieniu wskazują na to, że pisma
wielokrotnie kierowane przez Zbigniewa Kękusia naruszają powagę zajmowanych
stanowisk w przeszłości oraz obecnie przez prof. Andrzeja Zolla
i są wyrazem nieakceptowanego braku szacunku dla systemu prawnego. W interesie
społecznym leży bowiem budowanie autorytetu i powagi dla stanowisk związanych z
prawidłowym funkcjonowaniem systemu prawnego.”
Uznał prokurator D. Furdzik, że w przypadku A. Zolla moje pisma są wyrazem
nieakceptowanego braku szacunku dla systemu prawnego, którego A. Zoll jest/był – jako
funkcjonariusz publiczny - jednym z ogniw.
Jaki system taki dlań szacunek… Za co mam szanować…?
Prokurator D. Furdzik stwierdził także, że „W interesie społecznym leży bowiem
budowanie autorytetu i powagi dla stanowisk związanych z prawidłowym
funkcjonowaniem systemu prawnego.”
Zgadzam się z tym stanowiskiem… Uważam wszak, że to ogniwa systemu prawnego - w
tym funkcjonariusze publiczni instytucji wymiaru sprawiedliwości i Biura Rzecznika Praw
Obywatelskich – powinni swoim zachowaniem budować autorytet i powagę dla
stanowisk, które zajmują.
Prokurator D. Furdzik uważa, że obowiązki w tym zakresie spoczywają na obywatelach.
Często ofiarach patologii łajdaków, barbarzyńców, degeneratów megalomanów w
sędziowskich i prokuratorskich togach oraz podobnych im osobników, w tym m.in. z
strona 10 / 20
Niezależny serwis społeczności blogerów
Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, w tym samych Rzeczników. Jak m.in. A. Zoll.
O ile w przypadku prof. dr. hab. Andrzeja Zoll prokurator Dariusz Furdzik jakieś –
zacytowane wyżej – uzasadnienie dla ścigania mnie z oskarżenia publicznego za ścigane z
oskarżenia prywatnego zniesławienie i znieważenie napisał, to w przypadku adw.
Wiesławy Zoll… nie napisał żadnego uzasadnienia. Proszę sprawdzić – Załącznik III. A
jednak ścigał mnie z oskarżenia publicznego za jej zniesławienie i znieważenie.
Co oznacza, że… oczywiście i rażąco naruszył prawo określone w zacytowanym wyżej
art. 60 § 1 k.p.k. Prokuratorowi Dariuszowi Furdzikowi wolno…
Wolno mu do tego stopnia, że na różnych etapach prowadzonego przez niego
postępowania to naruszenie prawa zaakceptowali, to znaczy uznali procedowanie
życzliwego adw. Wiesławie Zoll prokuratora D. Furdzika za zgodne z prawem:
sędzia Sądu Rejonowego dla Krakowa Śródmieścia Wydział II Karny Dariusz Stachurski
sędzia Sądu Rejonowego dla Krakowa Śródmieścia Wydział II Karny Małgorzata Rokosz
Tak się ta przychylność sędziów dla oczywistego i rażącego naruszania przez niego prawa
spodobała prokuratorowi Dariuszowi Furdzikowi, tak go rozzuchwaliła, że postanowił…
pozbawić mnie wolności przez umieszczenie mnie w szpitalu psychiatrycznym, celem
poddania mnie tam obserwacji.
Przypominam… w sprawie, w której byłem ścigany za… słowa. O Andrzeju Zollu i
Wiesławie Zoll.
Chciał zrobić przyjemność prof. dr. hab. Andrzejowi Zollowi. Ten okrutny, durny Żyd
ortodoks radykalny, tuman mściwy, odkąd sobie razem z małżonką ortodoksyjną,
notoryczną oszustką adw. Wiesławą Zoll zrobili z moich dzieci – w tym chorego dziecka –
narzędzia pomnażania rodzinnych dochodów, a ze mnie ich źródło, a ja odważyłem się nie
zgodzić się na role, jakie nam przypisali, przy każdej po temu okazji opowiada
prokuratorom, sędziom, że ja jestem niezrównoważony, że wymagam poddania mnie
badaniom psychiatrycznym itp. I… żali się na mnie, uskarża, jojczy, labiedzi i biadoli. Tak
się – na przykład - użalał nad sobą i swą małżonką red. Dorocie Stec-Fus z „Dziennika
Polskiego”:
strona 11 / 20
Niezależny serwis społeczności blogerów
„O rozmowę poprosiliśmy Andrzeja Zolla.
Jednak profesor nie chciał się rozwodzić na ten temat:
-Ten człowiek /ja – ZKE/ zatruwa mi życie od lat. Obrażał moją żonę, pisał do mnie na nią
skargi.
Mógłbym wystąpić przeciwko niemu z oskarżenia prywatnego, ale nie chcę tego robić,
gdyż został ciężko doświadczony przez los i z pewnością potrzebuje pomocy.
Stanowczo odradził reporterce „DP” rozmowę ze swoją żoną, mec. Wiesławą Zoll,
gdyż – jak oświadczył – z pewnością nie będzie tej sprawy komentować.”
Dorota Stec-Fus, „Bezwzględna Temida”; „Dziennik Polski – Magazyn Piątek”,
16.11.2012 r., s. C 01, C 06-C 07
Ja tumanowi mściwemu zatruwam życie…
Ja potrzebuję pomocy… A on sam o nią prosił. I otrzymał, w postaci prokuratora Dariusza
Furdzika.
Do trzech razy sztuka… Tak się nieszczęśliwie dla wysługującego się Andrzejowi i
Wiesławie Zollom prokuratora Dariusza Furdzika złożyło, że sędzia Sądu Rejonowego dla
Krakowa Śródmieścia Wydział II Krany Katarzyna Cielarska, która rozpoznawała jego
wniosek o umieszczenie mnie w szpitalu psychiatrycznym, nie była dla niego tak łaskawa,
jak wspomniani wcześniej sędzia Dariusz Stachurski i sędzia Małgorzata Rokosz.
Wyjaśniła prokuratorowi D. Furdzikowi, że jest niedouczonym tumanem. Oczywiście
inaczej to ujęła, ale pouczyła stronniczego tumana, że w sprawie, którą przeciwko mnie
rozpoznawał było… prawnie niedopuszczalne pozbawienie mnie wolności w jakikolwiek
sposób, w tym przez poddanie mnie obserwacji psychiatrycznej. Podała w postanowieniu
z dnia 30 czerwca 2015 r. – Załącznik IV: „Sygn. akt II Kp 270/15/S POSTANOWIENIE
strona 12 / 20
Niezależny serwis społeczności blogerów
Dnia 30 czerwca 2015 roku Sąd Rejonowy dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie
Wydział II Karny, w składzie: Przewodniczący: SSR Katarzyna Cielarska Protokolant
/imię i nazwisko protokolanta – ZKE/ przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej
Kraków - Śródmieście Zachód – Anny Balon po rozpoznaniu w dniu 30 czerwca 2015
roku w Krakowie na posiedzeniu podejrzanego o przestępstwo z art. 212 § 1 kk, art. 216 §
1 kk w zw. z art. 12 kk w przedmiocie rozpoznania wniosku Prokuratora o zarządzenie
badania psychiatrycznego połączonego z obserwacją psychiatryczną w Specjalistycznym
Szpitalu Psychiatrycznym im. Józefa Babińskiego w Krakowie w celu wydania opinii o
stanie zdrowia psychicznego podejrzanego Zbigniewa Kękusiapostanawia: I. na podstawie
art. 203 § 1 i 2 w zw. z art. 259 § 2 kpk nie uwzględnić wniosku Prokuratora Prokuratury
Rejonowej Kraków Śródmieście Zachód w Krakowie o zarządzenie badania
psychiatrycznego połączonego z obserwacją psychiatryczną w Specjalistycznym Szpitalu
Psychiatrycznym im. Józefa Babińskiego w Krakowie podejrzanego Zbigniewa Kękusia w
celu wydania opinii o stanie zdrowia psychicznego wyżej wymienionego podejrzanego;
(…) Sąd zważył, co następuje:
Wniosek Prokuratora na uwzględnienie nie zasługuje.
(…) Odnosząc te rozważania do niniejszej sprawy wskazać należy, iż występki zarzucane
podejrzanemu, zarówno występek określony w art. 212 § 1kk jak i występek określony w
art. 216 § 1 kk zagrożone są karą grzywny albo ograniczenia wolności. Skoro zatem są to
przestępstwa zagrożone alternatywnie karą łagodniejszego rodzaju grzywny i ograniczenia
wolności oczywistym jest, że w przypadku wyrokowania Sąd orzekłby jedną z
wymienionych kar. W tej sytuacji wniosek Prokuratora o zarządzenie badania
psychiatrycznego połączonego z obserwacją psychiatryczną w Szpitalu Psychiatrycznym
im. Józefa Babińskiego w Krakowie podejrzanego Zbigniewa Kękusia w celu wydania
opinii o stanie zdrowia psychicznego wyżej wymienionego podejrzanego nie mógł zostać
uwzględniony.
Mając na uwadze powyższe należało orzec jak w sentencji postanowienia na podstawie
powołanych w sentencji przepisów.”
Prawda, że rzadki tuman z prokuratora Dariusza Furdzika. I łajdak. Przypomnę:
„TUMAN”: «człowiek tępy, ciężko myślący; matoł, tępak»
Słownik Języka Polskiego, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2005, s. 1051
strona 13 / 20
Niezależny serwis społeczności blogerów
„ŁAJDAK”: «człowiek niegodziwy, postępujący haniebnie, godny potępienia, pogardy»
Słownik Języka Polskiego, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2005, s. 424
Jeśli zastanawiacie się Państwo, co dzisiaj „słychać” u prokuratorów Piotra Kosmatego i
Dariusza Furdzika informuję, że „załapali” się na dobrą zmianę PiS w resorcie
sprawiedliwości, czyli u Zbigniewa Ziobry. Pismem z dnia 5 września 2016 r.
poinformował mnie prokurator okręgowy w Krakowie Rafał Babiński – Załącznik V:
„(…) 3. Pan Piotr Kosmaty zatrudniony jest na stanowisku Prokuratora Prokuratury
Okręgowej w Krakowie, delegowanego do Prokuratury Krajowej i pobiera wynagrodzenie
w wysokości 13.396,02 zł miesięcznie. (…) 6. Pan Dariusz Furdzik – prokurator
Prokuratury Rejonowej Kraków - Śródmieście Zachód w Krakowie, delegowany do
Prokuratury Krajowej pobiera wynagrodzenie w wysokości 11.871,03 zł. brutto
miesięcznie.”
xxx
Na zakończenie, z talii „asów” „reformatora” Zbigniewa Ziobry zaprezentuję Państwu
nowego prokuratora okręgowego w Krakowie Rafała Babińskiego. Jego także przedstawię
w działaniu…
Wskazać należy, że art. 7 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa
strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz.
U. Nr 179, poz.1843): „Sąd lub prokurator, do którego wniesiono skargę, przedstawia ją
niezwłocznie sądowi właściwemu wraz z aktami sprawy, w której toczy się
postępowanie.”
W dniu 7 czerwca 2016 r. złożyłem osobiście w Prokuraturze Rejonowej Kraków
Krowodrza skargę na przewlekłość postępowania prowadzonego przeciwko mnie przez
w.w. Prokuraturę w sprawie do sygn. akt 2 Ds. 542/14. Celem uniknięcia dalszej
przewłoki w postępowaniu uiściłem opłatę od skargi w kwocie 100,00 zł, przed tym,
strona 14 / 20
Niezależny serwis społeczności blogerów
zanim mnie do uiszczenia tej opłaty wezwał Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział IV
Karny-Odwoławczy, który miał skargę rozpoznawać.
Kwota 100,00 zł wpłynęła na konto Sądu Okręgowego w Krakowie.
Po trzech miesiącach, w dniu 16 września 2016 r. przewodniczący Wydziału IV Karnego
Sądu Okręgowego w Krakowie sędzia Andrzej Almert wydał Zarządzenie o treści –
Załącznik VI: „Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział IV Karny-Odwoławczy /adres –
ZKE/ sygn. akt IV S 7/16 Kraków, dn. 16 września 2016 r. Przewodniczący IV Wydziału
Karnego Odwoławczego w Krakowie – SSO Andrzej Almert ZARZĄDZA Zwrócić opłatę
w kwocie 100 złotych Panu Zbigniewowi Kękusiowi z uwagi na fakt, że sprawa IV S 7/16
zakończyła się prawomocnym zarządzeniem o odmowie przyjęcia skargi, a opłata nin.
wpłynęła dwa miesiące po wydaniu nin. zarządzenia i ani nie towarzyszyła jej nowa
skarga, ani do chwili obecnej nie wpłynęła do tut. Sądu skarga, której mogłaby dotyczyć
powyższa opłata. SSO Andrzej Almert”
W ślad za w.w. Zarządzeniem z dnia 16 września 2016 r. Oddział Finansowy Sądu
Okręgowego w Krakowie wyekspediował do mnie w dniu 28 września 2016 r. kwotę
100,00 zł, podając w pozycji „Miejsce na korespondencję” – Załącznik VII: „Zwrot opłaty
do sygn. IV S 7/16 wobec braku skargi.”
Oznacza to, że kierowana przez prokurator Małgorzatę Lipską Prokuratura Rejonowa
Kraków Krowodrza nie przekazała Sądowi Okręgowemu w Krakowie mojej skargi z dnia
7 czerwca 2016 r. na przewlekłość postępowania do sygn. akt 2 Ds. 542/14. Czyli…
oczywiście i rażąco naruszyła prawo określone w art. 7 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o
skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez
nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 179, poz.1843).
Z tej przyczyny pismem z dnia 21 listopada 2016 r. skierowanym do prokuratora
regionalnego w Krakowie Marka Woźniaka, do ministra sprawiedliwości – prokuratora
generalnego Zbigniewa Ziobry oraz do prokuratora okręgowego w Krakowie Rafała
Babińskiego złożyłem skargę na:
prokuratora referenta w sprawie do sygn. akt 2 Ds. 542/14 Dorotę Baranowską,
sprawującą nadzór nad sprawą do sygn. akt 2 Ds. 542/14 prokuratora rejonowego
Małgorzatę Lipską.
Skargę tę rozpoznał prokurator okręgowy w Krakowie Rafał Babiński. Sporządził
strona 15 / 20
Niezależny serwis społeczności blogerów
doręczył mi pismo z dnia 2 stycznia 2017 r. Jego pełną treść cytuję – Załącznik VIII.1 - w
załączonym do niniejszego pisma piśmie z dnia 30 stycznia 2017 r. do prokuratora
regionalnego w Krakowie Marka Woźniaka, którym złożyłem – Załącznik VIII: „Wniosek
o wydanie polecenia prokuratorowi rejonowemu dla Krakowa Krowodrzy Małgorzacie
Lipskiej przekazania Sądowi Okręgowemu w Krakowie mojej skargi z dnia 18 stycznia
2017 r. na przewlekłość postępowania prowadzonego przez prokuratora Prokuratury
Rejonowej Kraków – Krowodrza Dorotę Baranowską w sprawie do sygn. akt 2 Ds. 542/14
– Załącznik 2.”
Biorąc w obronę prokurator Dorotę Baranowską i prokuratora rejonowego Małgorzatę
Lipską wyjaśnił mi prokurator okręgowy w Krakowie Rafał Babiński – Załącznik VIII.1:
„Ponadto Pana skarga z dnia 7 czerwca 2016 roku została przekazana Sądowi
Okręgowemu w Krakowie, Wydział IV Karny Odwoławczy w dniu 23 listopada 2016
roku wraz z kolejną Pana z dnia 21 listopada 2016 roku.
Tym samym stwierdzone powyżej uchybienie zostało konwalidowane i Pana prawo do
rozpoznania skargi przez sąd pozostało zachowane. Brak jest także w tej sytuacji podstaw
do wydania podległym prokuratorom Prokuratury Rejonowej Kraków – Krowodrza w
Krakowie – wnioskowanego przez Pana – polecenie niezwłocznego przekazania skargo do
sądu.”
Najpewniej skończy się to dla mnie następną sprawą karną – i najpewniej znowu
kierowaniem mnie na badania psychiatryczne, a być może nawet na obserwację
psychiatryczną – ale nie mogę skomentować stanowiska prokuratora okręgowego w
Krakowie Rafała Babińskiego inaczej niż twierdząc, że zaprezentował mi się jako idiota i
nadęty buc. Informuję:
„IDIOTA” - «człowiek upośledzony umysłowo, niedorozwinięty, pozbawiony
inteligencji»
Słownik Języka Polskiego
„BUC” - «o człowieku zarozumiałym i aroganckim»
Słownik Języka Polskiego
strona 16 / 20
Niezależny serwis społeczności blogerów
Przypomnę także, że ustawodawca postawił przed każdym prokuratorem – oraz każdym
sędzią – wymóg posiadania zdolności do prawidłowego rozumowania:
„Organy postępowania kształtują swe przekonanie na podstawie wszystkich
przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad
prawidłowego rozumowania
oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego.”
Artykuł 7 Kodeksu postępowania karnego
Prokurator Rafał Babiński wyjaśnił mi, że „(…) Tym samym stwierdzone powyżej
uchybienie zostało konwalidowane (…).” Tym samym, to znaczy tym, że prokurator
referent Dorota Baranowska i prokurator rejonowy Małgorzata Lipska nie przekazawszy
Sądowi Okręgowemu w Krakowie mojej skargi z dnia 7 czerwca 2016 r. przekazały w
dniu 23 listopada 2016 r. moją następną skargę z dnia 21 listopada 2016 r.
Konwalidacja to uzyskanie przez czynność prawną (uprzednio wadliwą) pełnej mocy
prawnej na skutek nowych okoliczności.
Pomijając, że ta „konwalidacja” nastąpiła pod przymusem, tj. po w.w. skardze złożonej
przeze mnie na prokurator D. Baranowską i prokurator M. Lipską, to prokurator okręgowy
w Krakowie Rafał Babiński nie zauważył, że:
ja musiałem napisać i złożyć następną skargę,
gdyby prokurator D. Baranowska i prokurator M. Lipska dopełniły obowiązku przekazania
mojej skargi z 7 czerwca 2016 r. Sądowi Okręgowemu w Krakowie, to ta zostałaby
rozpoznania do dnia… 7 sierpnia 2016 r. ponieważ art. 11 ustawy z dnia 17 czerwca 2004
r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym
bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 179, poz.1843) stanowi: „Sąd wydaje orzeczenie w
terminie dwóch miesięcy, licząc od daty złożenia skargi.”
strona 17 / 20
Niezależny serwis społeczności blogerów
Rozumujący prawidłowo – jak to każdy prokurator Rzeczypospolitej Polskiej – kilka
godzin dziennie, dzień po dniu, tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu, rok po roku,
przez wiele lat, prokurator Rafał Babiński nie wpadł na to, nie domyślił się, że z winy
prokurator Doroty Baranowskiej i prokuratora rejonowego Małgorzaty Lipskiej, które
niedopełniły obowiązków, moja skarga z dnia 7 czerwca 2016 r. nie tylko nie została
rozpoznana, ale już nigdy nie zostanie rozpoznana, bo jej panie prokuratorki nie
przekazały do rozpoznania.
I nic się w tym przypadku już nie da „skonwalidować”.
Gdyby prokurator D. Baranowska i prokurator rejonowy M. Lipska przekazały moją
skargę z 7 czerwca 2016 r. Sądowi Okręgowemu w Krakowie, a ten uznał ją za zasadną,
orzekłby najpóźniej w dniu 7 sierpnia 2016 r. przyznanie mi rekompensaty finansowej za
przewłokę w rozpoznawaniu sprawy do sygn. akt 2 Ds. 542/14.
A ponieważ prokurator D. Baranowska i prokurator M. Lipska nie przekazały mojej
skargi, to… pozbawiły Sąd możności jej rozpoznania, a mnie uzyskania rekompensaty
finansowej za przewłokę w postępowaniu.
A prokurator okręgowy w Krakowie Rafał Babiński uznał, że panie prokurator
konwalidowały… Zaprezentował mi się jako nadęty buc – według podanej wyżej definicji
tego słowa – z tej najpewniej przyczyny, że to nie on musiał z winy niedopełniających
obowiązków prokurator D. Baranowskiej i prokurator M. Lipskiej pisać powtórną skargę
na przewlekłość prowadzonego przez nie postępowania i czekać na jej rozpoznanie.
Co do zaprezentowanego przez prokuratora okręgowego w Krakowie Rafała Babińskiego
w opisanych wyżej okolicznościach - tj. że ja musiałem złożyć drugą skargę na
przewlekłość postępowania, bo pierwszej prokurator D. Baranowska i prokurator M.
Lipska oczywiście i rażąco naruszając prawo nie przekazały Sądowi - stanowiska „(…)
Tym samym stwierdzone powyżej uchybienie zostało konwalidowane i Pana prawo do
rozpoznania skargi przez sąd pozostało zachowane.” przypomnę cytat z Feliska
Konecznego „Cywilizacji żydowskiej”: „Według cywilizacji łacińskiej prawo powstaje z
uznawania postulatów etycznych, z nadawania sankcji prawnych coraz znaczniejszej ilości
pojęć etycznych. Według cywilizacji żydowskiej rzecz ma się odwrotnie: prawo
wyprzedza etykę, etyka zaś nie jest samodzielna, gdyż polega na stosowaniu się do prawa.
Można tedy w żydowskim ujmowaniu życia być jednostką szlachetną, nie mając ni
sumienia, ni etyki, byle przestrzegać prawa. (…) Prawniczości żydowskiej cechę
strona 18 / 20
Niezależny serwis społeczności blogerów
zasadniczą stanowi zamiłowanie do obchodzenia prawa. Nie trzeba z tego wysnuwać
żadnych wniosków z kategorii moralności, gdyż jest to prostym następstwem wyłącznego
intelektualizmu. Intelekt bada, rozumuje, kombinuje, ćwiczy się w misternych wywodach,
nie mając celów moralnych ni niemoralnych. (…) Jeżeli ktoś zdoła mędrkowaniem dojść
do tego, by wysnuć z tekstu i na jego podstawie coś tekstowi wręcz przeciwnego,
dokonuje arcydzieła intelektualizmu. (…) Np. wyrok sądowy może mieścić w sobie
urąganie ze sprawiedliwości, byle tylko był naciągnięty do litery prawa. Dozwolonym jest
wszystko, co może powołać się na jakąkolwiek literkę kodeksu; nie można wydać zakazu,
jeżeli gdzieś jakaś literka do tego nie upoważnia. Toteż najwyższy, egzaminem zdolności
prawniczej jest zdatność kodyfikatorska. Najmniejsza niedokładność w skodyfikowaniu
pociąga za sobą długie szeregi zła, krzywdy ludzkiej i w końcu upadku moralności w
pewnym zakresie życia. (…) Nadmiar sprawiedliwości musi prowadzić do bezprawia. W
cywilizacji zaś łacińskiej bezprawiem jest wszystko, co kłóci się z etyką.”
Źródło: Feliks Koneczny, „Cywilizacja żydowska”, Wydawnictwo ANTYK Marcin
Dybowski, Komorów 1997, s.
39, s. 375-377
Prokurator okręgowy w Krakowie Rafał Babiński zastosował na obronę prokurator Doroty
Baranowskiej i prokuratora rejonowego Małgorzaty Lipskiej taktykę opisaną przez Feliksa
Konecznego jako: „Dozwolonym jest wszystko, co może powołać się na jakąkolwiek
literkę kodeksu.”
Prokurator Rafał Babiński wymyślił konwalidację. Jakkolwiek i ona – w opisanym wyżej
przypadku – urojona…
Zanim pod rządami szefa projektu „dobra zmiana PiS” w resorcie sprawiedliwości
Zbigniewa Ziobry prokuratorem okręgowym w Krakowie został Rafał Babiński była nim
prokurator Lidia Jaryczkowska. Rzadki, bezmyślny tuman i obrończyni prokuratorów
tumanów i ignorantów. Jeszcze jako prokurator rejonowy dla Krakowa Śródmieścia
Wschód zezwoliła swej podwładnej, prokurator Radosławie Ridan, na ściganie mnie za
czyny popełnione za pośrednictwem Internetu, na podstawie li tylko… wydruków z
Intrenetu.
Potem została awansowana na zastępcę prokuratora okręgowego w Krakowie. Powierzono
jej do rozpoznania skargę, którą złożyłem na prokurator Ewę Sachę z Prokuratury
Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód, która w postanowieniu, które wydała w dniu 18
strona 19 / 20
Niezależny serwis społeczności blogerów
listopada 2008 r. udzieliła mi pouczenia na podstawie prawa, które przestało obowiązywać
w dniu… 29 marca 2007 r., tj. 20 miesięcy wcześniej. Wyjaśniła mi wtedy zastępca
prokuratora okręgowego Lidia Jaryczkowska pismem z dnia 29 maja 2009 r. „Należy
natomiast zgodzić się z Pana zarzutem, że w postanowieniu o odmowie wszczęcia
śledztwa w nin. sprawie został Pan nieprawidłowo pouczony o organie odwoławczym do
którego należało skierować środek zaskarżenia. Wbrew Pana twierdzeniem nie jest to
wynikiem nieznajomości obowiązujących przepisów prawnych przez prokuratora –
referenta/prokurator Ewa Sacha –
...
strona 20 / 20
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)