1. MIEJSCE W SZKOLE PODSTAWOWEJ 1. miejsce wśród uczniów

Transkrypt

1. MIEJSCE W SZKOLE PODSTAWOWEJ 1. miejsce wśród uczniów
MIKOŁAJ LIPKE – 1. MIEJSCE W SZKOLE PODSTAWOWEJ
1. miejsce wśród uczniów klasy VI
Gdy słucham muzyki Fryderyka Chopina, ona całkowicie mnie pochłania. Nie mogę
się skupić. Przypominają mi się wszystkie obrazy z życia, które kojarzą mi się z Ojczyzną.
Widzę przed sobą gwiaździste niebo, pola, lasy, góry, sady.
Mogą patrzeć w dal i nic innego nie robić.
AGATA CIOSEK – 1. miejsce wśród uczniów klasy IV
Jako wybitny kompozytor, jako najzdolniejszy muzyk i cudowny pianista Fryderyk
Chopin tworzył najpiękniejszą muzykę na świecie. Gdy jej słucham, otwiera mi ona oczy na
zupełnie nowy świat. Zapominam wtedy o wszystkich troskach i zmartwieniach. Czuję, że
moje nogi same tańczą, a ręce same chcą wystukiwać rytm!
Czasami, gdy słucham tej muzyki, odczuwam radość, podniecenie, ciekawość,
przeszywa mnie dreszcze emocji, a nawet strach.
Muzyka Chopina często przypomina mi wszystkie elementy natury oraz lekkie jak puch
rzeczy.
Dla mnie muzyka ta jest kojącym i uspokajającym lekarstwem na wszystkie kłopoty
i zmartwienia.
I wiem jedno – muzyka to najlepszy sposób wyrażania uczuć.
ALEKSANDRA WŁODARCZYK– 1. miejsce wśród uczniów klasy IV
„Kraina wspomnień i łez”
Gdy słucham muzyki na przykład Mozarta, nie umiem się w nią wsłuchać, gdybym
nawet bardzo chciała. Lecz gdy do moich uszu dotrze muzyka Chopina, natychmiast w głębi
duszy odżywają uczucia. Czasami są to dobre, a niekiedy złe wspomnienia, ale każde z nich
są czasami potrzebne. Każdy musi czasami zastanowić się nad nieprzemyślanymi wcześniej
czynami, a słuchanie Chopina to jest właśnie mój moment.
Ta muzyka działa na mnie odprężająco, aż zbiera mi się na łzy, ponieważ tak mocne
budzą się we mnie uczucia i tak bardzo oddaję się muzyce.
Cieszę się, że był ktoś taki jak Fryderyk Chopin, którego muzyka pozwala moim
uczuciom odżyć.
ZUZANNA KUROWSKA – 1. miejsce wśród uczniów klasy Va
„Obrazki muzyczne”
Siedzący na łące ludzie widzą piękny krajobraz i zbliżające się burzowe chmury.
Dostrzegają również lecącego motyla, który wpada w pajęczynę. Potem dziewczyna
przebudza się i widzi ojca grającego na fortepianie.
W sali pary tańczą poloneza. Mają wszyscy dobry nastrój. Jedna z par, mieszkająca za
górami, w drodze do domu wpada do wody. Ale cóż to? Wyjeżdżają z jeziora i jadą dalej!
Z jakiegoś małego domku na polanie rozlegają się kłótnie. Nagle człowiek zasiada
przy fortepianie i przenosi swój nastrój na dźwięki, grając smutno. Po chwili staje się coraz
weselszy i gra coraz piękniej.
Pszczoły zbierają nektar z kwiatów. Lecąc do ula, zauważają, że koło ich domu
z królową siedzi chłopczyk i śpiewa wesołą piosenkę o Polsce. Ma dobry nastrój, co słychać
w jego muzyce.
MARCEL KOŁDRZAK – 1. miejsce wśród uczniów klasy VB
Muzyka Chopina przywodzi mi na myśl piękne, polskie łąki przepełnione kwiatami.
I skowronka przelatującego między topolami stojącymi przy drodze. Jest lato, późne lato.
Muzyka wydaje się radosna.
Pod wieczór zaczynają cykać świerszcze. Zaczyna padać deszcz. Rzeka przybiera, aż
w końcu wylewa się z koryta i zalewa pola.
Następnego dnia wstaje słońce i osusza ziemię. Łąki znów stają się piękne. Lecz nie na
długo – przychodzi jesień. Liście spadają z drzew, zakrywając drogi gruba warstwą
żółtoczerwonych kształtów. Wszystko robi się smutne i brudne. Liście gniją, na polach
powstaje błoto. Wkrótce rzeka zamarza, a krajobraz upiększa biały puch – śnieg. Jest go
coraz więcej. Wkrótce zasypie nawet czubki drzew. Aż w końcu sople spadają z drzew,
a wodę wchłania gleba. I wszystko zaczyna się od początku.