tuwimówka

Transkrypt

tuwimówka
Luty 2015
TUWIMÓWKA
W tym numerze: szkolne kalendarium; najładniejsze zeszyty klas 1-3; wywiad z Opiekunami KMK;
wszystko o walentynkach; nasze ferie; opowiadania; wiersze; kąciki tematyczne i wiele innych.
SZKOLNE KALENDARIUM
II miejsce
Inga Kraszewska Ic
Oliwia Nowak Id
Michał Szteleblak Ib
Wyróżnienie na najpiękniejsze szlaczki otrzymała
Magdalena Ziółkowska Ia
Uczniowie klas II:
II miejsce
Zuzanna Sawicka IIa
Martyna Urysiak IIa
17.02 - zimowe zabawy klasy 1d; bal karnawałowy;
18.02 – wyjście do Teatru Lutnia na przedstawienie
„Księżniczka na ziarnku grochu”; poczta
walentynkowa;
20.02 – Międzyszkolny Konkurs Recytatorski
„Poezja sercu bliska. Dialog poetów.” w ZSO nr 8;
(I miejsce – Jakub Kowalik, II miejsce i nagroda
publiczności – Zuzanna Kozub, III miejsce –
Zuzanna Lasota, wyróżnienia: Ewa Zrobek
i Michalina Janicka); rozpoczęcie projektu „Szkolna
Giełda Papierów Wartościowych”;
25.02 – zajęcia pierwszej pomocy w PM 227; drzwi
otwarte;
26.02 – klasa 4a w Muzeum Farmacji.
Wśród uczniów klas III mistrzami zostali:
I miejsce
Oliwia Kośka IIIa
II miejsce
Ivette Czok IIIa
Martyna Pacanowska IIIa
III miejsce
Milena Sobka IIIb
Wszystkim
nagrodzonym
gratulujemy
i zachęcamy innych uczniów do pięknego
prowadzenia zeszytów. Druga edycja konkursu już
w czerwcu.
KONKURS NA NAJŁADNIEJSZY
ZESZYT
W styczniu został rozstrzygnięty konkurs na
najładniejszy zeszyt wśród uczniów klas I-III.
Wśród uczniów klas I mistrzami zostali:
I miejsce
Wiktoria Karbownik Ib
Maja Klepczarek Id
Natalia Mazur Id
Kacper Sawko Ic
WALENTYNKOWE OPOWIADANIE
Był walentynkowy wieczór. Julka nienawidziła
walentynek, gdyż żaden kolega, żaden przyjaciel
nigdy do niej nie pisał. Poza tym każda z jej sióstr
(a miała ich sześć) zawsze dostawała jakieś
upominki.
W szkole Julia też niczego nie dostała. Ale
czegóż tu się dziwić, skoro była uznawana za
niefajną. Tylko dwie osoby twierdziły inaczej: jej
przyjaciółka Marta, z którą znały się od pierwszej
grupy przedszkola i Tomek, cichy i spokojny
chłopiec.
Po kolacji dziewczynka umyła się i szybko
wskoczyła do łóżka. Chciała, aby ten dzień już się
skończył. Jednak długo nie mogła zasnąć. Zaczęła
liczyć owce. W końcu przy 205 zasnęła… Śnił się
jej okropny sen. Cała rodzina siedziała przy wielkim
stole i odpakowywała walentynkowe paczki,
a biedna Jula nic nie miała. Wszyscy zaczęli się
z niej wyśmiewać. Dziewczynka już chciała wstać,
ale była zbyt zmęczona. Wtedy we śnie zadzwonił
domofon. Jula odebrała go i okazało się, że dostała
bukiet róż. Do bukietu była przyczepiona karteczka
z napisem: ,,Od Tomka dla Julii. Dzięki za pomoc.”
O co w tym chodziło? Wtedy przypomniała sobie, że
pomagała mu przecież w nauce. Sen przestał być
koszmarem.
Następnego dnia Julia była uśmiechnięta. Gdy
jadła śniadanie, tata zawołał:
- Julka, jakiś list do Ciebie! Chyba przyszedł
wczoraj wieczorem, gdy spałaś. Dziewczynka
wyrwała tacie list z rąk i odczytała jego treść.
Nadawcą był Tomek. Napisał, że bardzo ją lubi
i jest bardzo ładna.
- Walentynki są jednak super! - pomyślała Julka.
(Agnieszka Zapolska, klasa 5c)
WALENTYNKI
Walentynki (ang. Valentine's Day) – coroczne
święto zakochanych przypadające 14 lutego. Nazwa
pochodzi od św. Walentego, którego wspomnienie
liturgiczne w kościele katolickim obchodzone jest
również tego dnia.
Zwyczajem w tym dniu jest wysyłanie listów
zawierających wyznania miłosne (często pisane
wierszem). Na Zachodzie, zwłaszcza w Wielkiej
Brytanii i Stanach Zjednoczonych, czczono św.
Walentego jako patrona zakochanych. Dzień 14
lutego stał się więc okazją do obdarowywania się
drobnymi upominkami.
Walentynki są obchodzone w południowej
i zachodniej Europie od średniowiecza. Europa
północna i wschodnia dołączyła do walentynkowego
grona znacznie później.
Pomimo katolickiego patrona tego święta,
czasem wiązane jest ono ze zbieżnym terminowo
zwyczajem pochodzącym z Cesarstwa Rzymskiego,
polegającym głównie na poszukiwaniu wybranki
serca, np. przez losowanie jej imienia ze specjalnej
urny. Współczesny dzień zakochanych nie ma
jednak bezpośredniego związku z jednym
konkretnym świętem starożytnego Rzymu, choć jest
kojarzony z takimi postaciami z mitologii jak
Kupidyn, Eros, Pan czy Juno Februata.
Możliwe, że zwyczaje związane z tym dniem
nawiązują do starożytnego święta rzymskiego,
zwanego Luperkaliami, obchodzonego 14–15 lutego
ku czci Junony, rzymskiej bogini kobiet
i małżeństwa, oraz Pana - boga przyrody.
Do Polski obchody walentynkowe trafiły wraz
z kultem świętego Walentego z Bawarii i Tyrolu.
Popularność uzyskały jednak dopiero pod koniec
XX wieku. Jedyne i największe w Polsce obchody
odbywają się corocznie od 14 lutego 2002 roku
w Chełmnie - mieście zakochanych (województwo
kujawsko-pomorskie) pod nazwą „Walentynki
Chełmińskie".
Za
sprawą
przechowywanej,
prawdopodobnie od średniowiecza, w chełmińskim
kościele farnym pw. Wniebowzięcia NMP (12801320) relikwii św. Walentego, połączono tu lokalny
kult św. Walentego z tradycją anglosaską. Święto to
konkuruje o miano tzw. święta zakochanych
z rodzimym
świętem
słowiańskim
zwanym
potocznie Nocą Kupały lub Sobótką, obchodzonym
w nocy z dnia 21 na 22 czerwca.
Stałym niemalże elementem walentynek jest
wzajemnie wręczanie sobie walentynkowych
ozdobnych karteczek – najczęściej czerwonych,
w kształcie serca, opatrzonych walentynkowym
wierszykiem, a często i miłosnym wyznaniem. Ze
świętem łączy się również zwyczaj obdarowywania
partnera walentynkowymi upominkami w postaci
kwiatów, słodyczy, pluszowych maskotek jak
również bardziej osobistych elementów garderoby.
(Weronika Wnętkowska, klasa 5c)
FERIE ZA NAMI
Drogi pamiętniku!
Dawno nie pisałam, a to dlatego że miałam ferie.
Nie chodziłam do szkoły i trochę się przez to
rozleniwiłam.
Ferie nie zapowiadały się ciekawie. Miałam je
spędzić w Łodzi. Początkowo żyłam nadzieją, że
odwiedzi mnie kuzyn z Ełku, ale niestety jego
rodzice nie wyrazili zgody.
W ostatniej chwili na pierwszy tydzień ferii
mama zapisała mnie na półkolonie organizowane
przez parafię. Chodziłam tam z Julą, Julką i Darią.
Na początku dnia razem z innymi bawiliśmy się
w różne gry i zabawy, a później wychodziliśmy do
muzeum, kina, figloraju lub na spotkanie ze strażą
miejską.
W drugim tygodniu – to nie żart – uczyłam się do
semestralnego egzaminu z angielskiego. Nie miałam
ochoty na naukę, ale mama przekupiła mnie nagrodą
– wyjściem do kina. W środę pojechałyśmy do
Cinema City obejrzeć film pt. „Annie”. Było
super!
Jednak najlepiej wspominam moje pierwsze
piżama party. Na nocowanie w moim domu
zaprosiłam kilka dziewczyn, które bardzo lubię! Do
drugiej w nocy grałyśmy w karty, słuchałyśmy
muzyki i rozmawiałyśmy. Kolejnego dnia
zrobiłyśmy sobie „salon urody”. Myślę, że jeszcze to
powtórzymy.
Szkoda, że ferie już się skończyły! Kolejna
dłuższa przerwa w nauce dopiero w kwietniu. Cóż,
trzeba wracać do obowiązków…
(Agnieszka Zapolska, kl. 5c)
NASZE WYWIADY
Klubu Młodego Kinomana chyba nikomu nie
trzeba przedstawiać, bo o jego
istnieniu wiedzą wszyscy. To
właśnie KMK nagrał film
„Zdrowie na talerzu” do
konkursu Tesco dla Szkół,
w którym nasza szkoła wygrała mobilną salę
kinową.
Wiemy, że Klub stale się rozrasta, dołączają
chętni uczniowie i nauczyciele. Naszej redaktorce
udało się spotkać z trzema Opiekunkami KMK
i zadać kilka pytań. Koniecznie przeczytajcie nasz
wywiad.
Tuwimówka: Skąd pomysł utworzenia Klubu
Młodego Kinomana?
KMK: To jest właściwie bardzo długa historia, bo
wszystko zaczęło kilka lat temu. Na pomysł wpadły
pani Wątor z panią Skolimowską, kiedy jeszcze pani
Małgosia Hatala-Janus nie pracowała w naszej
szkole. Zaczęłyśmy chodzić na filmy do Silver
Screen
i
zobaczyłyśmy,
że
jest
duże
zainteresowanie. Później dołączyła do nas pani
Barwińska. Wtedy jednak działalność ograniczała
się tylko do wyjść. Od kiedy jest pani Hatala
i dołączyły jeszcze inne osoby – pani Renata
Czerwińska, pani Ania Kozicka, pani Wioletta
Śledź, są też inne działania, jak noce filmowe,
wycieczki na warsztaty filmowe do Muzeum
Semafor,
poszerzamy
również
działalność
o inicjatywy związane z teatrem, np. warsztaty
w Teatrze Powszechnym. Sam pomysł jest więc
odpowiedzią na zainteresowanie uczniów filmami
i kinem, a ponieważ to zainteresowanie stale rośnie,
nie zamierzamy przestać - chcemy kontynuować
i poszerzać działalność Klubu.
Tuwimówka: Kto sprawuje opiekę nad KMK, jaki
jest podział obowiązków i jak układa się współpraca
w ramach działalności Klubu?
KMK: Każda z nas ma swoje funkcje. Współpraca
układa się bardzo dobrze. Pani Hatala zajmuje się
stroną facebookową, gdzie zawsze można znaleźć
informacje o filmach, naszych wyjściach i wszelkich
działaniach związanych z kinem. Pani Wątor
zajmuje się stroną organizacyjną. Wyszukuje
informacje na stronie i przygotowuje dokumentację
dotyczącą wyjścia. Pani Skolimowska współpracuje
z Muzeum Semafor. Wszystkie czujemy się
odpowiedzialne za
KMK, wzajemnie
się
inspirujemy i jeśli natkniemy się na coś, co nas
zainteresuje i może wzbogacić działalność KMK, to
przekazujemy sobie te informacje. Pozostałe osoby
bardzo wspierają nas w czasie sobotnich wyjść,
ponieważ staramy się jakoś dzielić pracą, gdyż sporą
jej część wykonujemy w czasie wolnym - w soboty
lub późnym wieczorem. Wszystkie też zbieramy
pieniądze od uczniów zainteresowanych wyjściami.
Tuwimówka: Jaki jest cel działania KMK?
KMK: Istnienie i działalność Klubu służą
poszerzaniu wiedzy medialnej dotyczącej kina
i teatru oraz integracji społeczności szkolnej, bo
spotykają się uczniowie z klas 3-6, a czasem
dołączają i uczniowie młodsi. To umożliwia
wzajemne poznanie i wymianę doświadczeń.
Tuwimówka: Ile osób przychodzi na spotkania?
KMK: Różnie. Od kilkunastu do kilkudziesięciu.
Na nocy filmowej miałyśmy kiedyś 100 uczniów,
a na warsztatach filmowych było ostatnio
siedem osób. Każdy klubowicz wybiera to, co mu
odpowiada. Czasem to kwestia zainteresowań,
a czasem terminu.
Tuwimówka: Czy istnienie KMK przekłada się na
wzrost zainteresowania uczniów kinem i filmem?
KMK: To jest trudne pytanie,
ponieważ nie robiłyśmy żadnych
statystyk na ten temat. Dzieciaki
pytają o różne formy, jak noce
filmowe, warsztaty, co świadczy
o tym, że ich to interesuje. To, że czasem jest mniej
osób wynika często z terminu lub innych zajęć, nie
da się dopasować do wszystkich. Bardzo dużo osób
żałuje, że czasem nie może uczestniczyć
w proponowanych przez nas atrakcjach z różnych
względów.
Tuwimówka: Jakie inicjatywy są podejmowane
w ramach działalności KMK?
KMK: Wyjścia do kina, wyjścia na warsztaty
filmowe i teatralne, noce filmowe, współpraca
z Centrum Edukacji Filmowej, lekcje filmowe,
promocja szkoły, bo, jak wspomniała pani Małgosia,
istnieje strona facebookowa, kręcimy teledyski,
powstały już trzy – dwa bożonarodzeniowe i jeden
wielkanocny, nakręciłyśmy film konkursowy Tesco
dla Szkół, teraz zaczynamy wyszukiwać konkursów
specjalnie dla kinomanów – pierwszym będzie
robienie komiksu.
Tuwimówka: Kto był pomysłodawcą filmu
„Zdrowie na talerzu” i jak przebiegały prace nad
filmem konkursowym?
KMK: To była koprodukcja, każdy coś dołożył.
Najpierw zrobiłyśmy burzę mózgów, ustaliłyśmy jak
chciałybyśmy, żeby ten film wyglądał. Pani Wątor
napisała
scenariusz,
pani
Hatala
była
odpowiedzialna za część techniczną - za dekorację,
scenografię, pani Skolimowska zajęła się efektami
specjalnymi w postaci wybuchów. Generalnie
pomysł był wspólny.
Tuwimówka: Jak będzie wyglądać sala kinowa,
która stanowi nagrodę w konkursie, gdzie będzie się
znajdować, kto i na jakich zasadach będzie z niej
korzystał?
KMK: To jest pytanie do Pani Dyrektor. My nie
możemy na nie odpowiedzieć.
Tuwimówka: Jak wygląda noc kinomana?
KMK: Najpierw organizowany jest plebiscyt,
w czasie którego wybieramy filmy, jakie chcemy
obejrzeć. Zawsze jest to jedna bajka i jeden film
fabularny. Noce mają charakter tematyczny, więc
i filmy są zgodne z daną tematyką, np.
bożonarodzeniową albo świętem dyni, czy
walentynkami. Oprócz tego chcemy, żeby noc
filmowa miała swój charakter, dlatego prosimy, aby
uczniowie ubierali się w kolory naszego Klubu
czarno-białe, tak jak w starym kinie. Zawsze jest
poczęstunek i staramy się na koniec robić
tematyczną sesję zdjęciową, za która odpowiada
pani Małgosia. Wszystkie piękne zdjęcia na naszych
tablicach i na stronie to jest jej dzieło.
Tuwimówka: Jakie są plany KMK na najbliższą
przyszłość?
KMK: Wiosenna noc filmowa i na pewno jakieś
wyjście do kina, bo to jest co miesiąc,
Tuwimówka: A jakie są dalsze plany? Czy
działalność będzie się poszerzać o nowe inicjatywy?
KMK: Tak, na pewno chcemy dołączyć do naszych
inicjatyw teatr, a poza tym chcemy was namówić do
nagrywania
filmików,
które
będziemy
wykorzystywały w różnorakich konkursach.
Myślimy też o warsztatach fotograficznych,
warsztatach filmowych. Przy wszelkich inicjatywach
zdarza nam się napotykać trudności organizacyjne,
bo nie możemy was zabierać z lekcji, ale będziemy
się starać jakoś zrealizować nasze pomysły.
Tuwimówka: Jakie filmy lubią Panie najbardziej?
KMK: Bardzo różne. I chcemy też was zachęcać
żebyście oglądali nie jeden gatunek filmowy, ale
żebyście się rozwijali w tym temacie. Pani Wątor
lubi kino brytyjskie i nie dlatego, że uczy
angielskiego, tylko dlatego, że bardzo lubi
brytyjskie poczucie humoru. Pani Skolimowska lubi
filmy wzruszające, mocno zapadające w pamięć,
np. „Życie jest piękne”, „Chłopiec w pasiastej
piżamie”. Pani Hatala jest maniakiem serialu
„Przyjaciele”, „Chorzy doktorzy” natomiast
ulubiony film nie przychodzi jej do głowy w tym
momencie. Pani Hatala lubi też ciekawostki, np.
Avatar, który, choć według wielu nie był dobrym
filmem, stanowił jednak coś nowego. Wspólne
tytuły to „Cztery wesela i pogrzeb”. Film nie musi
wam się od razu spodobać, ale żeby to stwierdzić,
trzeba go najpierw obejrzeć, dlatego proponujemy
wam różne gatunki i różną tematykę. Bardzo byśmy
chciały, żebyście korzystali też z tych inicjatyw,
które pozwalają spojrzeć na pewne rzeczy od
drugiej, technicznej strony.
Tuwimówka: Dziękujemy.
Co to znaczy… – autorem tej książki jest znany
wielu młodym czytelnikom Grzegorz Kasdepke.
Tym razem jego książka ma na celu w żartobliwy
sposób wyjaśnić dzieciom znaczenie niektórych
powiedzeń. Jeśli wam się spodoba, pamiętajcie, że
książka ma swoją kontynuację.
(Agnieszka Zapolska, kl. 5c)
WIERSZOWANIE
***
Wczesnym rankiem śnieg przyprószył
Drogi, lasy, pola.
Już się dzieci ucieszyły,
Że na sanki pora.
Lecz w południe śnieg się stopił
Nie wiadomo po co.
Smutno było na to patrzeć,
Gdy zmieniał się w błoto.
(Agnieszka Zapolska, kl. 5c)
KRZYŻÓWKA
(Ola Kostrzewa, kl. 5d)
1
2
3
4
5
6
7
8
9
KĄCIK CZYTELNICZY
Oto kilka opisów książek i serii, które niedawno
czytałam i uważam, że warto po nie sięgnąć.
10
11
12
Nieznane przygody Mikołajka – kolejna wspaniała
książka stworzona z historyjek o Mikołajku
znalezionych w archiwach Goscinnego. Główny
bohater powraca z falą śmiesznych i niesamowitych
przygód. Książkę polecam zarówno młodszym, jak
i starszym czytelnikom.
Żadnych chłopaków! Wstęp tylko dla czarownic –
cykl książek opowiadający o dwóch dziewczynkach,
które potrafią czarować. Wszystko zaczyna się, gdy
ludzie zarzucają pannie Emmie Tanecznej, że jest
czarownicą. Kobieta natychmiast ewakuuje się
z miasta pozostawiając dziewczynkom w spadku
swój magiczny dom.
1. Obchodzone 14 lutego.
2. Dzień przed środa popielcową.
3. Pączek serowy z dziurką.
4. Inaczej chrusty.
5. Trwały dwa tygodnie.
6. Skrót Klubu działającego w naszej szkole.
7. Miesiąc przed lutym.
8. … od pierwszego wejrzenia.
9. Objadamy się nimi w tłusty czwartek.
10. Inaczej lektura.
11. Charakterystyczny element stroju
karnawałowego.
12. Kończy go Wielki Post.
KĄCIK JĘZYKA POLSKIEGO
Popraw błędnie napisany tekst:
Łonka jest pełna kwiatuw. Rzułte, czerwone
i ńebieskje kwiatki som pahnonce i pienkne. Nad
łonkom latają przczoły i motyle. To miejsce otaczają
gury. Ih białe szczyty som bardzo wysoko.
(Dominika Czernik, kl. 5d)
Zaznacz w tabelce, do której grupy zaliczają się
podane wyrazy. W puste pola wpisz minus.
Powodzenia !!!
rzeczownik czasownik przymiotnik
kubek
pić
kolorowy
ładna
zmiatać
lekarz
smutny
1. Kwadrat składamy na pół po przekątnej
tworząc trójkąt.
2. Otwieramy i składamy wzdłuż drugiej
przekątnej, jednak dociskamy palcem tylko
na środku, aby nie odbiła się cała linia.
3. Rozkładamy kwadrat.
4. Do widocznego zagięcia linii składamy jeden
z rogów.
5. Przeciwległy wierzchołek dokładamy do
złożonej krawędzi.
6. Pozostałe boki składamy do środkowej linii.
7. Chowamy rogi, aby serce było bardziej
kształtne.
8. Gotowe. Tak zrobione serce możemy
podarować komuś bliskiemu.
(Agata Majewska, kl. 4d)
CZAS NA UŚMIECH
Uzupełnij tabelkę
i najwyższy.
st. równy
lekki
smacznie
ładny
mały
dużo
mądry
długi
nisko
Żeby wykonać serce, potrzebujesz kwadratową
kartkę w dowolnym rozmiarze.
wpisując
st. wyższy
stopień
wyższy
st. najwyższy
- Jaka jest największa orkiestra świata?
- Totolotek: jeden bęben i miliony cymbałów.
(Agnieszka Zapolska, kl. 5c)
SERCE Z ORIGAMI
W supermarkecie hostessa zachwala towar
klientowi:
- Polecam najnowszy model szczoteczki do zębów.
Myje nawet w trudno dostępnych miejscach.
- Ale ja nie mam zębów w trudno dostępnych
miejscach.
- Chciałbym się zapisać na rehabilitację.
- Najbliższe terminy mamy za rok.
- Ale ja nie wiem czy dożyję.
- To zapisze ołówkiem, najwyżej zmażę.
Rozmawiają dzieci w przedszkolu:
- Mój tata jest pilotem – chwali się jeden.
- Phi, mój tata to pilotem włącza telewizor.
(Ola Stańczyk, kl. 4d)
KĄCIK JĘZYKA ANGIELSKIEGO
Przetłumacz na język angielski.
problemów, skorzystaj ze słownika.
W
razie
serce…………………………………….
miłość…………………………………...
walentynki………………………………
czerwony………………………………..
różowy………………………………….
prezent………………………………….
róża……………………………………..
data……………………………………..
święto…………………………………...
Opisz dowolny przedmiot po angielsku według
poniższego wzoru.
Piłka – It is a ball. It is a red ball. It is big. It is very
big, but it is very light.
(Dominika Czernik, kl. 5d)
Napisz po angielsku, gdzie znajduje się piłka
w stosunku do pudełka.
QUIZ
1.Jakie kolacje lubisz?
a) romantyczne
b) biznesowe
2. Gdzie ma się odbywać twoja kolacja?
a) w restauracji
b) w pracy
3.Jaką lubisz potrawy?
a) na zimno
b) na ciepło
5. Kto powinien przygotować idealną kolację?
a) ja sam/sama
b) ktoś inny
Przewaga odpowiedzi „a” - jesteś romantykiem
i potrafisz zrobić przyjemność innym, ale również
chętnie przyjmujesz niespodzianki. Nie poddawaj
się, jeśli coś nie pójdzie po twojej myśli.
Przewaga odpowiedzi „b” - nie jesteś romantykiem,
wolisz kolacje ze znajomymi, bo wtedy nie czujesz
napięcia.
(Weronika Wnętkowska, kl. 5c)
(Julia Gutkowska, kl. 5d)
KĄCIK MATEMATYCZNY
Wykonaj podane działania i wpisz wyniki.
Ostatnia liczba to data święta zakochanych
18 – 3
*3
*3
-5
+3
luty
:5
KĄCIK KULINARNY
Przepis na walentynkowy tort serce
Składniki:
biszkopt na tort:
5 jajek
1/4 szklanki mąki kukurydzianej lub ziemniaczanej
3/4 szklanki mąki pszennej
2/3 szklanki cukru
1 łyżeczka cukru z wanilią
krem do tortu i przełożenia:
350 g śmietany kremówki
1 szklanka cukru pudru
2 łyżeczki cukru z wanilią
ok. 300 g twarożku
ew. 1 łyżka żelatyny rozpuścić w 1/3 szklanki
wrzątku
sok z 1 cytryny + woda
dżem
:2
(Dominika Czernik, kl. 5d)
KROK 1
Przygotowanie zaczynam od ubicia piany z białek
z cukrem na sztywno. Dodaję żółtka, mąkę, cukier
waniliowy lub aromat i barwnik. Miksuję na niskich
obrotach.
KROK 2
Tortownicę 20–23 cm wykładam papierem do
pieczenia tylko na dnie i wykładam ciasto.
Wstawiam do nagrzanego do 180°C piekarnika
i piekę ok. 35 minut do suchego patyczka.
KROK 3
Wystudzony biszkopt dzielę na trzy części.
Z papieru wycinam serce i przykładając szablon,
wycinam serce.
KROK 4
Ubijam śmietanę z cukrem pudrem na sztywno,
dodaję ser i wystudzoną żelatynę, i mieszam.
KROK 5
Biszkopt kładę pierwszy, nasączam sokiem
z cytryny zmieszanym z wodą, na to kładę dżem,
a na to krem. Potem znowu biszkopt, nasączenie,
dżem i krem. Ostatni biszkopt tylko nasączam
i smaruję kremem.
KROK 6
Smaruję też boki tortu. Skrawki po wycinaniu serca
kruszę, dekoruję boki i robię serce na wierzchu.
Chowam tort do lodówki na całą noc, smacznego.
(Julia Gutkowska, kl. 5d)
POKOLORUJ OBRAZKI
TUWIMÓWKA

Podobne dokumenty