Czarna lista pomaga odzyskać przedawnione należności
Transkrypt
Czarna lista pomaga odzyskać przedawnione należności
0704104679401 Rzeczpospolita Prawo co dnia z dnia 2007-04-12 TAI Press PRAWO G O S P O D A R C Z E Czarna lista pomaga odzyskać przedawnione należności Firmy i osoby fizyczne, które nie zapłaciły w terminie a wierzytelności się przedawniły, nie powinny spać spokojnie. Mogą trafić na listy dłużników prowadzone przez biura informacji gospodarcze] MICHAŁ KOSIARSKI Chodzi o rejestry prowadzone przez KSV, Krajowy Rejestr Długów i InfoMonitor, trzy działające obecnie w Polsce biura informacji gospodarczej. Zbierają one dane od firm o zalegających z płatnościami kontrahentach biznesowych (takie wpisy stanowią ok. 70 proc.), ale także o długach konsumenckich. Danych o zalegających z płatnościami konsumentach nie mogą jednak zgłaszać wszystkie firmy, ale tylko np. banki, ubezpieczyciele, leasingodawcy, operatorzy telekomunikacyjni, dostawcy mediów, pośrednicy kredytowi, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, przewoźnicy. Nie lekceważ starych faktur Dla wielu firm możliwość umieszczenia swoich dłużników na liście biura informacji gospodarczej to szansa na odzyskanie przedawnionej należności. Terminy przedawnienia w działalności gospodarczej są bowiem bardzo krótkie - wynoszą najczęściej 2-3 lata. - To, że upływa termin przedawnienia, nie oznaczajeszcze, że zobowiązanie wygasa. Tak nie jest - podkreśla Iwona Janeczek, dyrektor zarządzający KSV BIG. - Artykuł 117 § 2 kodeksu cywilnego przewiduje bowiem jedynie, że po upływie terminu przedawnienia można uchylić się odjego zaspokojenia. Dlatego zdaniem Anny Marcinkowskiej, kierownika Departamen- Dziennik Śr. nakład 243549 egz. Zasięg ogólnopolski s. 4 tu Prawnego w Krajowym Rejestrze Długów, wpis do rejestru może być skuteczniejszym sposobem dochodzenia roszczeń niż długotrwałe i kosztowne procedury sądowe i egzekucyjne. W sądzie ryzykuje się, że dłużnik podniesie zarzut przedawnienia. - Wpis do BIG to dodatkowa szansa na odzyskanie wierzytelności - tłumaczy Marcinkowska. Co na to przepisy? Ustawa o udostępnianiu informacji gospodarczych (DzU z 2003 r. nr 50, póz. 424 ze zm.) nie różnicuje wierzytelności - dla skutecznego dokonania wpisu dłużnika na czarną listę nie ma znaczenia, czy należność już się przedawniła. Wszystkie biura podkreślają, że nie ma przepisu, który tego zabrania. Powstaje pytanie, czy ta metoda działa w praktyce. Oddają stare długi Badania przeprowadzone przez Krajowy Rejestr Długów nie wyróżniają, wierzytelności przedawnionych, ale pokazują, że tylko 15 proc dłużników wpisanych na czarną listą nie zwraca należności. Reszta oddaj e dłu gi, w tym ponad połowa robi to już po otrzymaniu wezwania z groźbą umieszczenia w rejestrze. Wpis na czarną listę utrudnia, podraża lub wręcz uniemożliwia dostęp do usług finansowych (kredytów, zakupów ratalnych, leasingu), usług telekomunikacyjnych, rynku nieruchomości (zwłaszcza wynajmu biur i magazynów). Trudniej j est też uzyskać kredyt kupiecki. Jak firma może trafić na czarną listę Krok l - Zaleganie z płatnościami - przedsiębiorca-kontrahent nie płaci w terminie określonym w umowie, a łączna kwota jego zobowiązań wynosi co najmniej 500 zł. Krok 2 - Upływ czasu - świadczenie jest wymagalne od co najmniej 60 dni. Krok 3 - Dopełnienie formalności - trzeba wysłać dłużnikowi list polecony z wezwaniem do zapłaty wraz z ostrzeżeniem o zamiarze przekazania danych do biura informacji gospodarczej. Dane do BIG można przekazać dopiero po miesiącu od wysłania ostrzeżenia. Krok 4 - W każdym czasie można przekazać do BIG informacją o posłużeniu sią wobec firmy podrobionym lub cudzym dokumentem (zwłaszcza potwierdzającym tożsamość, zaświadczeniem o zarobkach bądź zatrudnieniu), m Raporty o dłużnikach banków Od a kwietnia obowiązują nowe przepisy o przetwarzaniu danych osób fizycznych przez banki, Biuro Informacji Kredytowej i Międzybankową Informację Gospodarczą - Bankowy Rejestr. Pozwalają one dłużej (zamiast pięć lat), do 12 lat, przechowywać dane o osobach fizycznych po wygaśnięciu ich zobowiązań wynikających z umowy z bankiem lub instytucją kredytową. Do rejestrów mogą trafić nie tylko dane osobowe i informacje o kredycie, lecz także informacje o zajmowanych mieszkaniach, miejscu pracy, zarobkach, sytuacji rodzinnej itp. Rozporządzenie w tej sprawie znajdziemy w DzU z 2007 r. nr 56, póz. 374.«