KRP IV – BEMOWO, WOLA Z POLICJĄ W TERENIE CZYLI GRA

Transkrypt

KRP IV – BEMOWO, WOLA Z POLICJĄ W TERENIE CZYLI GRA
KRP IV – BEMOWO, WOLA
Źródło: http://wola.policja.waw.pl/r4/aktualnosci/25833,Z-policja-w-terenie-czyli-gra-terenowa-Bezpieczna-Wola.html
Wygenerowano: Poniedziałek, 6 marca 2017, 22:19
Strona znajduje się w archiwum.
Z POLICJĄ W TERENIE CZYLI GRA TERENOWA „BEZPIECZNA
WOLA”
W piątek o 9.00 wolskie przedszkolaki wzięły udział w niezwykłej grze terenowej – „Bezpieczna
Wola”. Pomysłodawcami gry byli wolscy policjanci. W terenie, wykorzystując różnego rodzaju
techniki uczyli dzieci przepisów ruchu drogowego i zasad bezpieczeństwa. Wykorzystując dawną
zabawę „podchody” przygotowali na całej długości trasy przejścia szereg zagadek, wierszyków i rad.
Wędrówkę rozpoczęliśmy od zadania :
"Czy widziałeś zebry w mieście? Nie, bo to nie dla nich miejsce.
Jednak są! Lecz nikt nie liczył, Ile zebr jest na ulicy".
Pierwsze zadanie polegało na policzeniu ile jest przejść dla pieszych od przedszkola na
ul. Smoczej do Komendy Rejonowej Policji Warszawa Wola. Drugie przejście i kolejny
wierszyk z przestrogą:
"Przejście przez ulicę , nie jest trudną sprawą. Najpierw spójrzmy w lewo,
potem spójrzmy w prawo.
Jeśli nic nie jedzie, można iść bezpiecznie, ten drogowy przepis, trzeba znać
koniecznie !
Bądźmy uważni! Bądźmy ostrożni!"
Trzecie przejście było na ulicy Anielewicza/Okopowa. Dzieci z wierszykiem na ustach
uczyły innych przechodniów zasad bezpieczeństwa.
"Ten czerwony sygnał, przejść nam nie pozwala gdy czerwonym okiem patrzy
na nas z dala.
A zielony sygnał, oko ma zielone – mówi : Bardzo proszę przejść na drugą
stronę!
Bądźmy uważni! - Bądźmy ostrożni!"
Czwarte zadanie to zagadka na którą dzieci doskonale znały odpowiedź:
Jest z płytek betonowych lub kostek brukowych. Dorośli i dzieciaki chodzą po
nim. Kto to taki?
Chodnik – odpowiedziały prawidłowo dzieciaki na pytanie policjantki.
Piąte przejście składało się z przejścia przez torowisko i jezdnię. Przy sygnalizatorze
zadaliśmy zagadkę:
"Ma aż troje oczu przechodniom pomaga, swoim żółtym okiem daje znak „
Uwaga”
Gdy
czerwone
świeci
–
Stop!
nie
idźcie
dzieci!
Zapali zielone – idźcie na drugą stronę".
Kolejna zagadka :
"Choć nóg nie ma szybko pędzi szosą, bo nie nogi, ale koła go po szosie niosą." - i wspaniała odpowiedź 4-letniego
Maksia: Samochód.
Pokonując tą niełatwą trasę dzieci bardzo uważnie obserwowały jadące samochody.
Siódme przejście zamieniło dzieci w instruktorów ruchu, nauczyły przechodniów bezpiecznego przechodzenia przez ulicę bez
sygnalizacji :
"Na chodniku przystań bokiem, popatrz w lewo bystrym okiem, skieruj w prawo wzrok sokoli,
znów na lewo spójrz powoli, jezdnia wolna, więc swobodnie, mogą przez nią przejść przechodnie".
Pomimo wielkiego zmęczenia nasze zuchy dotarły do ósmego przejścia i z uśmiechem na ustach odpowiedziały bez
problemu na zagadkę :
"Zawsze policjanta cieszy, gdy po nich jezdnię przekracza pieszy? "
Dziewiąte przejście tuż przy samej komendzie oznakowane jest znakiem: Przejście dla pieszych i Uwaga dzieci tzw. Agatka.
Kolejna zagadka brzmiała:
"Stoją przy drogach na metalowych nogach ?- Dzieci bez problemu znalazły odpowiedź wskazując na znaki drogowe.
Nagrodą za tak wspaniałe odpowiedzi i pokonanie trudnej trasy było zwiedzanie komendy i spotkanie z Zastępcą
Komendanta Rejonowego Policji Warszawa IV nadkom. Lechem Zalewskim. Śniadanko w tak znamienitym towarzystwie było
wspaniałą nagrodą dla dzielnych maluchów. Smaczny rogalik i zdrowy soczek przywróciły siły małym odkrywcą. Pan
Komendant zapytał dzieci o przepisy ruchu drogowego i dowiedział się ile przejść dla pieszych pokonały dzieci w drodze na
komendę. Na zakończenie spotkania Pan Komendant wręczył dzieciom książeczki pt. „Z borsukiem Bezpiecznie”.
Mamy nadzieję, że ta niezwykła gra i poznane przepisy sprawią, że nasi mali obywatele wyrosną na świadomych uczestników
ruchu i przekona ich do aktywnych i bezpiecznych zabaw w terenie.
asp. Agnieszka Makowska
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij