sprzeciw, ponieważ słowa, które usłyszysz będą cię

Jan Chrzciciel wie kim jest, ponieważ Bóg wyprowadził go na pustynię. Na
tej pustyni nie było gwaru, telewizji i internetu, tylko cisza. Dlatego Jan
mógł usłyszeć Boży głos. Bóg pozwolił mu nie tylko spotkać się z Sobą, ale i
poznać siebie. Prorok wiedział na pewno, kim nie jest. Wiedział, że nie jest
Mesjaszem i nie chciał zajmować Jego miejsca. Na tym właśnie polega pokora.
Wiedzieć kim się jest i nie zajmować miejsca, które do nas nie należy.
PRZYJĄĆ PANA
Czy wiesz kim jesteś? Czy znasz swoją misję życiową? Pomódl się: Jezu,
pozwól mi poznać siebie. Daj mi odkryć moją tożsamość.
3.01. 2015 sobota
1 J 2,29-3,6; Ps 98,1-6; J 1,29-34
PRZYJĄĆ PANA I PRZYGOTOWAĆ SIĘ DO SWOJEJ MISJI
J 1, 29-31
„Nazajutrz zobaczył Jezusa, nadchodzącego ku niemu, i rzekł: oto Baranek Boży,
który gładzi grzechy świata. To jest Ten, o którym powiedziałem: Po mnie
przyjdzie Mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż był wcześniej ode mnie.
Ja Go przedtem nie znałem, ale przyszedłem chrzcić wodą, w tym celu, aby On się
objawił Izraelowi.”
Misją Jana Chrzciciela było zapowiadanie przyjścia Mesjasza. Do tej misji Jan
został dobrze przygotowany na pustyni. My również potrzebujemy poznać
naszą misję życiową i do tej misji się przygotować. My również potrzebujemy
swojej pustyni – czasu milczenia i czasu przedłużonej modlitwy ze Słowem
Bożym. Potrzebujemy takiego czasu, który uspokoi nasze serce, wleje w nie
pokój i pewność, że za nami stoi Bóg, że nic w życiu nie dzieje się
przypadkiem, że nasze życie zmierza do celu. Tak „uzbrojeni” będziemy mogli
realizować i zrealizować nasze powołanie. Tak, jak Jan.
Czy trwasz na modlitwie ze Słowem Bożym? Czy wsłuchujesz się w głos Boży
jak Jan na swojej pustyni? Czy nie potrzebujesz odejść, wyjechać, aby stworzyć
sobie pustynię – dobre miejsce do słuchania Pana? Pomódl się: Jezu, daj mi
wsłuchiwać się w Twój głos. Daj mi ze szczegółami odczytać moją misję
życiową i ją wykonać.
Opracowanie: Jolanta Prokopiuk, korekta: Jerzy Prokopiuk, rysunek: Marta Stańco,
złożenie: Mariusz Stańco. Wspólnota Domowego Kościoła Ruchu Światło – Życie „On
Jest”
Teksty do medytacji znajdują się na stronie:
www.strachocin.archidiecezja.wroc.pl.
Istnieje możliwość codziennego otrzymywania Słowa Bożego (liturgia na każdy dzień) wraz z
rozważaniami poprzez pocztę elektroniczną; wystarczy przesłać swój adres e-mail ze stosowną
prośbą (zakładka Kontakt na www.gajkow.archidiecezja.wroc.pl)
28.12. 2014 niedziela (Świętej Rodziny: Jezusa, Maryi i Józefa)
Syr 3,2-14; Ps 128,1-5; Kol 3,12-21; Łk 2,22-40
PRZYJĄĆ PANA PRZEZ WZAJEMNIE WYBACZENIE I MIŁOSIERDZIE
Kol 3,12
„Jako wybrańcy Boży, święci i umiłowani, obleczcie się w serdeczne
miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i
wybaczając sobie nawzajem, jeśliby miał ktoś zarzut przeciw drugiemu: jak
Pan wybaczył wam, tak i wy”.
Dziś, w niedzielę Świętej Rodziny, Słowo Boże pokazuje nam, że w życiu
rodzinnym najważniejsze jest okazywanie sobie wzajemnie miłosierdzia i
wzajemne przebaczenie. Każdy z nas zadaje rany i sam je otrzymuje,
ponieważ grzech dotyka nas wszystkich bez wyjątku. Dlatego dziś Pan
przez swoje Słowo prosi Cię, abyś przebaczył(a) – żonie, mężowi, dziecku,
bratu, siostrze, ojcu, matce… Wyciągnij rękę pierwszy, ponieważ Pan Cię o
to prosi, Jego przebaczenie i miłosierdzie rozleje się w Twoim sercu wtedy,
gdy Ty przebaczysz tym, którzy zawinili wobec Ciebie.
Postaw sobie dziś przed oczy swoich najbliższych, najlepiej każdego z
osobna. Zapytaj się w sercu, czy żywisz niechęć, uraz, nienawiść, żal wobec
tej osoby? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoje przebaczenie. Daj mi siłę
do przebaczenia ….. (wymień imię tej osoby). Chcę jej przebaczyć.
29.12. 2014 poniedziałek
1 J 2,3-11; Ps 96,1-6; Łk 2,22-35
PRZYJĄĆ PANA TO ZAMIENIĆ NIENAWIŚĆ NA MIŁOŚĆ
1J 2,9-10
„Kto twierdzi, że żyje w światłości, a nienawidzi brata swego, dotąd jeszcze
jest w ciemności. Kto miłuje swego brata, ten trwa w światłości i nie może się
potknąć”.
Jeśli przyjmujemy Jezusa do naszego serca, a z tego serca nie wyrzucamy
nienawiści, to żyjemy w kłamstwie nazywając się chrześcijanami,
naśladowcami Jezusa. Może wtedy dziwimy się, że wiara w Jezusa nic nam
nie daje, niczego nie wnosi do naszego życia, jest tylko kłopotem i
balastem, bo trzeba czegoś tam przestrzegać… Jeśli tak jest, to dlatego, że
nieprzebaczenie uczyniło nasze serce ślepym. Szkoda tak dalej trwać, życie
w światłości jest o wiele przyjemniejsze.
Zacznij od prostego gestu miłości wobec drugiego, może jakiejś drobnej
uprzejmości, chęci pomocy? Pomódl się: Jezu, pokaż mi, co mogę zrobić,
aby zamienić nieprzebaczenie na miłość. Po wielu latach nie jest łatwo
dokonywać zmian, ale Ty dajesz siłę.
30.12. 2014 wtorek
1 J 2,12-17; Ps 96,7-10; Łk 2,36-40
PRZYJĄĆ PANA TO STAWIAĆ GO NA PIERWSZYM MIEJSCU
1J 2,15
„Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie. Jeśli kto miłuje świat, nie ma
w nim miłości Ojca”.
Niektórzy mówią, że chrześcijaństwo chce im zabrać wszystkie
przyjemności życia a Bóg kojarzy się wyłącznie z jakimś smutasem
czyhającym na każde nasze potknięcie. Czytając pobieżnie dzisiejsze
Słowo, można by pomyśleć, że tak naprawdę jest. Ale przecież nie chodzi o
to, aby wszystko odrzucić, bo to Bóg stworzył świat i nawet powiedział o
swoim stworzeniu, że jest bardzo dobre. Tak naprawdę chodzi o to, aby nic
z tego, co stworzone, nie przysłoniło nam Boga, aby nic nie było na
pierwszym miejscu – tylko On.
Pomyśl kto lub co jest w Twoim życiu najważniejsze? Za co jesteś gotów
oddać życie? Pomódl się: Jezu, Ty jesteś godzien zaufania, Ciebie chcę
nieustannie wybierać jako mojego Pana, Tobie chcę podporządkować moje
życiowe sprawy.
31.12. 2014 środa
1 J 2,18-21; Ps 96,1-13; J 1,1-18
PRZYJĄĆ PANA TO WEJŚĆ W INTYMNE RELACJE Z OJCEM
J 1, 11-12
„Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak,
którzy je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą
w imię Jego.”
Być dzieckiem Boga oznacza posiadać z Nim intymną, osobistą więź. Taką,
jaką mieli nasi przodkowie w wierze: Abraham, Izaak, Jakub, Mojżesz czy
Dawid. Bóg przemawiał do nich osobiście a oni mówili do Niego. Bóg
również teraz, w oktawie świąt Bożego narodzenia zaprasza nas do
intymnych relacji ze Sobą. Zaprasza do podzielenia się z Nim wszystkim co
nas nurtuje, przygnębia, fascynuje czy rani. Zaprasza nas, ponieważ nas
kocha i pragnie dać nam ze swojej mocy. Ale ową moc otrzymują tylko ci,
którzy je przyjęli.
Czy czas świąt Bożego narodzenia stał się dla Ciebie czasem nawiązania
głębszych relacji z Ojcem niebieskim? Pomódl się: Jezu, proszę Cię o łaskę
i umiejętność przyjmowania Ciebie w sytuacjach i osobach na mojej
drodze. Daj mi w nich dostrzec Twoje słowo kierowane do mnie.
1.01. 2015 czwartek (Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi)
Lb 6,22-27; Ps 67,2-8; Ga 4,4-7; Łk 2,16-21
PRZYJĄĆ PANA TO PRZYJĄĆ JEGO BŁOGOSŁAWIEŃSTWO
Lb 6, 24-25
„Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad
tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech
cię obdarzy pokojem”.
Przyjąć Boże błogosławieństwo to przyjąć Jego życie. Błogosławić oznacza
bowiem obdarzać innych życiem. Nie ma nic cenniejszego niż Boże
błogosławieństwo, bowiem Jego błogosławieństwo przynosi pomyślność,
pokój i wewnętrzny ład. Jak każdy dar może być przyjęty, albo nie przyjęty,
ponieważ człowiek ma wolność wyboru.
Czy prosisz Boga żywego o Jego błogosławieństwo? Czy cenisz Boże
błogosławieństwo? Pomódl się: Jezu, proszę Cię objaw mi wagę Twojego
błogosławieństwa. Uzdolnij mnie do przyjmowania Twojego
błogosławieństwa.
2.01. 2015 piątek
1J 2,22-28; Ps 98,1-4; J 1,19-28
PRZYJĄĆ PANA TO POZNAĆ SWOJĄ TOŻSAMOŚĆ
J 1, 22-23
„Powiedzieli mu więc: Kim jesteś, abyśmy mogli dać odpowiedź tym, którzy
nas wysłali? Co mówisz sam o sobie? Odpowiedział: Jam głos wołającego na
pustyni: Prostujcie drogę Pańską, jak powiedział prorok Izajasz.”