D - Sąd Okręgowy w Lublinie

Transkrypt

D - Sąd Okręgowy w Lublinie
IV K 221/15
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Lublinie ustalił następujący stan faktyczny:
Mieszkający na stałe w Grecji K. F. (1) należał do działającej tam grupy przestępczej zajmującej się przemytem kokainy
z krajów Ameryki Południowej do Europy. Kierowniczą rolę w tej grupie pełnił bliżej nieustalony mężczyzna, którego
nazywano (...). Rolą K. F. (1) było zwerbowanie osób, które udadzą się do Ameryki Południowej, skąd przywiozą
kokainę. Narkotyk ten miał być ukryty w żołądkach bądź też w intymnych częściach ciała osób przemycających.
O pomoc w wyszukaniu osób chętnych do wyjazdu w celu przemytu narkotyków K. F. (1) zwrócił się do mieszkającej
w Polsce swojej córki E. F. oraz jej partnera F. M.. Jesienią 2013 r. w K. F. M. spotkał się z P. S., z którym rozmawiał
na temat przemytu narkotyków. W spotkaniu tym wzięła udział siostrzenica P. S. K. J., która okazała zainteresowanie
takim sposobem zarobienia pieniędzy. P. S. skontaktował F. M. z K. W. i podczas ich bezpośredniego spotkania K.
W. zgodził się na wyjazd do Brazylii po narkotyki. W dniu 3 stycznia 2014 r. K. W. przyjechał do L.. Tutaj nocleg
zorganizował mu F. M. wraz ze swoją dziewczyną E. F.. Wydrukowali mu bilet samolotowy do Grecji, uprzednio już
opłacony przez (...). Następnie K. W. został zawieziony do W. skąd samolotem udał się do Grecji. Tam został odebrany
przez K. F. (1). Następnie K. W. wraz z A. W. udali się samolotem do Brazylii. Przebywali tam przez okres około
tygodnia, a następnie kilku mężczyzn przekazało im do połknięcia środki farmakologiczne, hamujące wytwarzanie
soków trawiennych, oraz kapsułki do połknięcia, które zawierały kokainę. K. W. połknął około 50 kapsułek z kokainą,
zaś towarzysząca mu kobieta mniejszą ilość, przy czym ona nadto przewoziła większe kapsułki z zawartością tego
narkotyku w intymnych częściach ciała. Następnie K. W. wraz z A. W. samolotem udali się do L., a potem do B., skąd
pociągiem pojechali do L.. Tam oddali narkotyki nieustalonemu mężczyźnie (zeznania K. W. k. 720-721v).
W dniu 24 stycznia 2014 r. K. W. oraz A. W. przylecieli z powrotem do A. przywożąc nadto ze sobą po około 10 kapsułek
z kokainą, które przekazali (...). Za opisany przemyt narkotyków K. W. otrzymał 1500 Euro, z tym, że kwotę 500 Euro
miał przekazać F. M. za zorganizowanie mu wyjazdu (zeznania K. W. k. 720-721v).
Po powrocie do Polski K. W. został odebrany z lotniska przez F. M.. Wręczył mu kwotę 500 Euro i został odwieziony
do domu. Następnie spotkał się z K. J., której opowiedział o swojej podróży do Brazylii. W spotkaniu tym uczestniczył
F. M., który także namawiał K. J. do wzięcia udziału w przemycie narkotyków. F. M. zrobił zdjęcie K. J. i wysłał je do
Grecji do (...) w celu zaakceptowania jej osoby do przewozu kokainy. K. J. wyraziła zgodę na wyjazd. Na początku
marca 2014 r. poleciała do A., a stamtąd wraz z K. W. do Brazylii. Przed wylotem K. J. otrzymała od (...) owinięty w folię
zwitek banknotów, który ukryła w sobie i przewiozła do Brazylii. Po tygodniowym pobycie otrzymali do przewiezienia
kapsułki z zawartością kokainy, które połknęli. Po przylocie do L. polecieli do B., skąd autobusem pojechali do L..
Tu oddali kapsułki z zawartością kokainy. Następnie K. W. poleciał do Polski, gdzie na lotnisku ponownie odebrał go
F. M., zaś K. J. poleciała do A. przewożąc jeszcze kokainę dla (...). Tam otrzymała od niego pieniądze i udała się w
drogę powrotną do Polski. Po przyjeździe przekazała E. F. pieniądze w kwocie 1000 Euro (zeznania K. J. k. 717v-720,
zeznania K. W. k. 720-721v).
Do kolejnego wyjazdu do Brazylii K. J. została namówiona przez E. F. i Ł. W. w kwietniu 2014 r. Skontaktowali się oni
z nią w tym celu i K. J. wyraziła na to zgodę. Tym razem już sama busem pojechała do W., skąd samolotem udała się
do A.. Po kilku dniach poleciała do Brazylii. W tej podróży towarzyszył jej D. W.. Podobnie jak za pierwszym razem
otrzymali do połknięcia kapsułki z zawartością kokainy. Następnie z narkotykami polecieli do L.. Tutaj D. W. został
zatrzymany na lotnisku. Zdarzenie to zaobserwowała K. J.. Wystraszona zadzwoniła do Grecji do K. F. (1) i oświadczyła,
że ona dalej nie pojedzie. Wsiadła do pociągu jadącego do M.. Gdy tam dojechała wynajęła pokój w hotelu i znów
skontaktowała się z K. F. (2). K. F. (1) wraz z (...) przysłali do M. K. M., która przejęła narkotyki od K. J. i przewiozła
je dalej do L.. K. J. natomiast poleciała do A.. Tam otrzymała od (...) 1000 Euro, które potem odebrał od niej K. F.
(1) mówiąc, że nie powinna takiej sumy przewozić busem do Polski. Obiecał jej, że pieniądze te otrzyma w Polsce od
E. F.. Przed wyjazdem do Polski K. J. otrzymała od K. F. (1) do przewiezienia odkurzacz zapakowany w pudełko, przy
czym wewnątrz odkurzacza umieszczone zostało 965,50 g marihuany. Odkurzacz ten miał w Polsce odebrać Ł. W..
W dniu 26 maja 2014 r. K. J. przyjechała busem z Grecji do L., gdzie została zatrzymana przez funkcjonariuszy celnych
oraz policjantów. W przewożonym przez nią odkurzaczu ujawniono narkotyki i dokonano zatrzymania K. J. (zeznania
K. J. k. 717v-720, zeznania M. T. k. 814-814v).).
E. F. i F. M. zostali oskarżeni o to, że w czasie od sierpnia 2013 r. do końca maja 2014 r., w K., w L. i w W.,
wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami, czyniąc z popełnienia przestępstwa
stałe źródło dochodu, w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, dopuścili się handlu ludźmi polegającego na
zwerbowaniu i transportowaniu K. W. i K. J. w celu wykorzystania w okolicznościach poniżających godność człowieka
do wprowadzania na obszar celny Wspólnoty Europejskiej znacznych ilości kokainy – środka odurzającego z grupy IN oraz do udziału w wewnątrzwspólnotowym nabywaniu znacznych ilości ziela konopi innych niż włókniste – środka
odurzającego z grupy I-N i IV-P, poprzez wykorzystanie ich krytycznego położenia oraz wyzyskanie błędu co do
należytego pojmowania przedsiębranego działania, tj. o czyn z art. 189a§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k.
E. F. podczas rozprawy nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. Wyjaśniła, iż nikogo nie werbowała
i nikogo nie namawiała do wyjazdów. Ponieważ w toku postepowania przygotowawczego wyjaśniała odmiennie
odczytano jej poprzednie wyjaśnienia.
W postępowaniu przygotowawczym E. F. opisała okoliczności związane z wyjazdem K. W. i K. J.. Przyznała też, że
otrzymała od K. W. 750 Euro i od K. J. 700 Euro. Oskarżona potwierdziła treść odczytanych wyjaśnień z tym, że
sprostowała, iż pieniądze otrzymywał F. M., a nie ona. Wcześniej mówiła inaczej, gdyż chciała być „w porządku” wobec
F.. Pieniądze były jednak dla niego (wyjaśnienia E. F. k. 714-715v).
Po odczytaniu wyjaśnień zawartych w materiałach tajnych i po odtworzeniu treści nagrań tam zawartych E. F.
oświadczyła, iż nie kwestionuje treści rozmów oraz swojego głosu. Przyznała, iż od początku wiedziała, że będzie
się zajmowała przemytem narkotyków. Dodała, że K. J. zgodziła się sama na drugi wyjazd, a pieniądze za nią miała
otrzymać ona, gdyż F. M. przebywał wtedy za granicą (wyjaśnienia E. F. k. 813).
F. M. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i zgłosił chęć dobrowolnego poddania się karze.
Ponieważ jednak okoliczności popełnienia czynu budziły wątpliwości wniosku nie uwzględniono. Następnie odczytano
wyjaśnienia F. M. z postępowania przygotowawczego. Oskarżony potwierdził, iż takiej treści wyjaśnienia składał,
jednak nie wszystkie one odpowiadały prawdzie. Wyjaśnił, iż otrzymywał pieniądze od osób, które wracały z Grecji i
były to pieniądze za pośrednictwo (wyjaśnienia F. M. k. 715v-717).
Zdaniem Sądu treść zeznań K. J. oraz K. W. w powiązaniu z wyjaśnieniami oskarżonych nie nasuwa wątpliwości, co
do tego, że świadkowie ci zostali zwerbowani do procederu przemytu narkotyków z Ameryki Południowej do Europy.
To F. M. nakłonił do tego K. W.. Okoliczność tę potwierdzają dodatkowo zeznania P. S., który skontaktował ich ze sobą
(zeznania k. 818). Z kolei K. J. do wyjazdu została namówiona nie tylko przez F. M., ale też i przez K. W.. Do drugiego
wyjazdu natomiast K. J. została nakłoniona przez E. F. i Ł. W., gdyż F. M. przebywał wtedy za granicą.
Nie ulega też w sprawie wątpliwości to, że E. F. i F. M. otrzymali wynagrodzenie za to, że zwerbowali te osoby do
przemytu narkotyków. Zarówno K. W. jak i K. J. wiedzieli do czego zostali nakłonieni. Zdawali sobie sprawę z tego, że
będą przemycać narkotyki w zamian za co otrzymają wynagrodzenie. Ustalenie roli jaką w procederze odegrali E. F. i
F. M. nie nastręczało trudności. Byli oni członkami grupy zajmującej się przemytem narkotyków, a ich rola ograniczała
się do werbowania ludzi zajmujących się bezpośrednio przemytem. Nadto pomagali tym osobom dostać się do W.,
skąd następował odlot do Grecji.
Zdaniem Sądu działalność E. F. i F. M. nie może być traktowana jako przestępstwo wyczerpujące dyspozycję art. 189a§1
k.k. Przepis ten przewiduje odpowiedzialność karną za przestępstwo handlu ludźmi. Z kolei definicję handlu ludźmi
zawiera art. 115 § 22 k.k., który stanowi, iż handlem ludźmi jest werbowanie, transport, dostarczanie, przekazywanie,
przechowywanie lub przyjmowanie osoby z zastosowaniem:
1) przemocy lub groźby bezprawnej,
2) uprowadzenia,
3) podstępu,
4) wprowadzenia w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego
działania,
5) nadużycia stosunku zależności, wykorzystania krytycznego położenia lub stanu bezradności,
6) udzielenia albo przyjęcia korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy osobie sprawującej opiekę lub nadzór
nad inną osobą
- w celu jej wykorzystania, nawet za jej zgodą, w szczególności w prostytucji, pornografii lub innych formach
seksualnego wykorzystania, w pracy lub usługach o charakterze przymusowym, w żebractwie, w niewolnictwie lub
innych formach wykorzystania poniżających godność człowieka albo w celu pozyskania komórek, tkanek lub narządów
wbrew przepisom ustawy. Jeżeli zachowanie sprawcy dotyczy małoletniego, stanowi ono handel ludźmi, nawet gdy
nie zostały użyte metody lub środki wymienione w pkt 1 – 6.
Z treści zarzutu aktu oskarżenia wynika, że czyn oskarżonych miał polegać na zwerbowaniu i transportowaniu K. W.
i K. J. w celu wykorzystania w okolicznościach poniżających godność człowieka do wprowadzenia na obszar
celny Wspólnoty Europejskiej znacznych ilości narkotyków poprzez wykorzystanie ich krytycznego położenia oraz
wyzyskanie błędu co do należytego pojmowania przedsiębranego działania. Wątpliwości Sądu nie budzą okoliczności
dotyczące zwerbowania i transportowania na lotnisko w W. K. W. i K. J.. Kwestia ta wynika wprost z zeznań
tych świadków, jak również z wyjaśnień oskarżonych. Ponad wszelką wątpliwość ustalono, iż obie te osoby zostały
namówione do przemytu przez oskarżonych, którzy roztoczyli przed nimi wizję łatwego zarobku.
Inaczej rzecz się ma jednak w odniesieniu do pozostałych znamion czynu z art. 189a § 1 k.k. Nie ma tu
mowy o jakimkolwiek wprowadzeniu w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania
przedsiębranego działania. Nie ma też mowy o wykorzystaniu krytycznego położenia. Przecież z zeznań K. W. i K.
J. wynika, że wiedzieli, iż będą przemycali narkotyki ukryte w żołądku i na to się godzili. To, że dodatkowo K. J.
przemycała pieniądze i narkotyk w innych częściach ciała niczego w sprawie nie zmienia. Sama umieściła tam kapsułki
i nic nie wskazuje na to, aby wobec niej w tym celu stosowano którąś z metod działania wymienionych w art. 115 § 22
k.k. Nie może też być mowy o wprowadzeniu w błąd co do wysokości wynagrodzenia za dokonany przemyt. Kwestia
rozliczenia i ewentualnych roszczeń finansowych pomiędzy osobą zlecającą dokonanie przemytu a osobą dokonującą
przemytu nie wchodzi w zakres pojęciowy „wprowadzenia w błąd” z art. 115 § 22 k.k. i trudno byłoby zaakceptować
pogląd, iż osoba pokrzywdzona w tego rodzaju rozliczeniach dokonywanych pomiędzy sprawcami popełniającymi
przestępstwo, korzystałaby z ochrony jaką daje art. 189a § 1 k.k.
Nie dopatrzył się Sąd także żadnych okoliczności odnoszących się do wykorzystania krytycznego położenia lub stanu
bezradności. Przemilczano o tym w uzasadnieniu aktu oskarżenia i można się jedynie domyślać, że chodzi o sytuację
ekonomiczną K. W. i K. J.. Rzeczywiście K. W. nie miał stałej dochodowej pracy i jego sytuacja majątkowa była
zła. To samo jeśli chodzi o sytuację K. J.. Potrzebowała pieniędzy na życie oraz na opłacenie pomocy prawnej w
związku z chęcią uregulowania spraw rodzinnych. Tyle tylko, że są to normalne sytuacje życiowe w jakich znajdują
się tysiące, jeśli nie setki tysięcy osób. Krytyczne położenie to nie jest trudna sytuacja materialna i powoływanie się
na tę okoliczność przez sprawców czynów zabronionych nie może w żaden sposób usprawiedliwiać ich działania i
przesądzać o tym, że ktoś inny wykorzystał to ich krytyczne położenie. W grę mogą tu wchodzić przypadki związane z
zagrożeniem życia, zdrowia czy też utraty mienia znacznej wartości. To zaś, że ktoś został namówiony do popełnienia
przestępstwa i chce w ten szybki i łatwy sposób polepszyć swoją – choćby istotnie ciężką - sytuację majątkową, nie
może być traktowane jako „wykorzystanie krytycznego położenia” o jakim mowa w art. 115 § 22 k.k.
Zdaniem Sądu brak jest też elementu dotyczącego wykorzystania w okolicznościach poniżających godność człowieka.
Nie wiadomo zresztą, które to okoliczności decydują o tego typu działaniach. Znów można się jedynie domyślać, że
chodzi o transport kokainy w żołądku lub innych częściach ciała, ale uznanie tego za okoliczność poniżającą godność
człowieka jest nieusprawiedliwione. Przypomnieć należy, iż same zainteresowane osoby (przemycający) wiedzieli w
jaki sposób będą przewozić narkotyki i na to się godziły. Nie widziały w tym nic poniżającego, choć z pewnością było
to krępujące.
Ustalony stan faktyczny i przedstawione rozważania przekonują, iż E. F. jak i F. M. nie dopuścili się handlu ludźmi
lecz brali udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się przemytem środków odurzających przez to, że
zwerbowali K. W. i K. J. do prowadzenia przez nich działalności przestępczej polegającej na wprowadzaniu na obszar
celny Wspólnoty Europejskiej znacznych ilości kokainy. Zachowaniem swoim wyczerpali dyspozycję art. 258 § 1 k.k.
Niczego w ustaleniach Sądu nie zmieniają dowody znajdujące się w materiałach tajnych, odtworzone podczas
rozprawy w dniu 16 września 2015 r. (k. 812-813). Potwierdzają one to, że oskarżeni działali w grupie zajmującej się
przemytem narkotyków, ale nic istotnego do sprawy nie wnoszą jeśli chodzi o zarzut handlu ludźmi. Dlatego dowody
te nie zostały omówione w oddzielnej części uzasadnienia.
W dniu 6 października 2014 r. w sprawie Prokuratury Okręgowej w Lublinie V Ds. 47/14 Sp(c) E. F. przedstawiono
już zarzut dotyczący tego, że w okresie od sierpnia 2013 r. do końca maja 2014 r.
w L. oraz W. K. i innych miejscowościach województwa (...), a także na terenie Grecji, Hiszpanii, Belgii, Portugali
i innych krajów Unii Europejskiej oraz Argentyny i Brazylii, brała udział w zorganizowanej grupie przestępczej
mającej na celu werbowanie i wykorzystywanie osób znajdujących się w krytycznym położeniu życiowym i przy
wykorzystaniu ich błędu w należytym pojmowaniu przedsięwziętego działania oraz w okolicznościach poniżających
godność człowieka, do udziału, wbrew przepisom ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii
w wewnątrzwspólnotowym nabywaniu znacznych ilości ziela konopi innych niż włókniste (marihuany) oraz
wprowadzaniu na obszar celny Wspólnoty Europejskiej znacznych ilości kokainy, w ten sposób, że uczestniczyła
w werbowaniu kolejnych osób do prowadzonej działalności przestępnej oraz w planowaniu i organizacji czynności
wykonawczych polegających na przemieszczaniu bądź przywozie środków i substancji kontrolowanych powołaną
ustawą, a także podziale osiągniętych zysków, tj. popełnienia czynu z art. 258§1 k.k. (postanowienie o przedstawieniu
zarzutów k. 830).
Z kolei F. M. w dniu 8 października 2014 r.
w sprawie Prokuratury Okręgowej w Lublinie V Ds. 47/14/Sp(c) przedstawiono zarzut, iż w okresie od sierpnia 2013
r. do końca maja 2014 r. w K., w W., w L. i w innych miejscowościach województwa (...), brał udział w zorganizowanej
grupie przestępczej mającej na celu werbowanie i wykorzystywanie osób znajdujących się w krytycznym położeniu
życiowym i przy wykorzystaniu ich błędu w należytym pojmowaniu przedsięwziętego działania oraz w okolicznościach
poniżających godność człowieka, do udziału, wbrew przepisom ustawy z dnia 29 lipca 2005 r.
o przeciwdziałaniu narkomanii w wewnątrzwspólnotowym nabywaniu znacznych ilości ziela konopi innych niż
włókniste (marihuany) oraz wprowadzaniu na obszar celny Wspólnoty Europejskiej znacznych ilości kokainy, w ten
sposób, że uczestniczył w werbowaniu kolejnych osób do prowadzonej działalności przestępnej oraz w planowaniu
i organizacji czynności wykonawczych polegających na przemieszczaniu bądź przywozie środków i substancji
kontrolowanych powołaną ustawą, a także podziale osiągniętych zysków, tj. popełnienia czynu z art. 258§1 k.k.
(postanowienie o przedstawieniu zarzutów k. 831)
W niniejszej sprawie E. F. zarzut popełnienia przestępstwa z art. 189a § 1 k.k. na szkodę K. W. i K. J. został
przedstawiony w dniu 10 października 2014 r. (k. 210) zaś F. M. w dniu 27 października 2014 r. (k. 201). Oznacza to,
iż zarzuty w sprawie prowadzonej przez Prokuraturę Okręgową
w L. pod sygn. akt V Ds. 47/14/Sp(c) zostały przedstawione wcześniej niż w niniejszym postępowaniu i uznanie, że
czyn zarzucany w tej sprawie wyczerpuje dyspozycję art. 258 § 1 k.k. skutkuje koniecznością umorzenia postępowania
na podstawie art. 17 § 1 pkt 7 k.p.k. Wcześniej wszczęto bowiem postępowanie o ten sam czyn popełniony w tym
samym okresie i postępowanie to toczy się jeszcze. W tym miejscu należy jeszcze wyjaśnić, iż z zeznań K. W. oraz K. J.
wynikało, że działania wobec nich, tj. namawianie do popełnienia przestępstwa przemytu narkotyków, zostały podjęte
w grudniu 2013 r., a nie w sierpniu 2013 r. Stąd zmiana w opisie czynu przypisanego oskarżonym w wyroku.
Ponieważ w sprawie występował pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego K. W. ustanowiony z urzędu w osobie adw.
Z. W., na podstawie § 14 ust. 2 pkt 7 i ust. 7 oraz § 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września
2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy
prawnej udzielonej z urzędu Sąd przyznał mu wynagrodzenie za wykonaną pomoc prawną.
Na podstawie art. 632 k.p.k. kosztami procesu obciążono Skarb Państwa.
Z tych wszystkich względów orzeczono jak w sentencji.