Maciek Habuda: Domyślałem się, że potrwa to tak długo

Maciek Habuda: Domyślałem się, że potrwa to tak długo
CelticPoland.com - Polskojęzyczny serwis o Celticu FC
Maciek Habuda już na stałe wpisał się do historii naszej strony. Nie jeden
raz przygotowywał dla was ciekawe newsy i raczył kibiców rozmaitymi
ciekawostkami. Gdyby nie jego determinacja, serwis na pewno byłby
uboższy i straciłby na jakości.
Mając na uwadze grono redakcyjnych zasług zadałem mu parę pytań. Mam
nadzieję, że dzięki temu przybliżymy sylwetkę osoby, której wytrwałość można by
dawać jako wzór do naśladowania.
Pamiętasz dzień, kiedy zgłosiłeś swoją kandydaturę do objęcia stanowiska
redaktora? Dlaczego to zrobiłeś? Miałeś jakieś oczekiwania, obawy?
Tak naprawdę to Mick mnie spytał, czy chciałbym pisać na CP. Dokładnie nie
pamiętam tego dnia, ale akurat byłem w trakcie tworzenia składów drużyny
juniorskiej Celticu. Trudno powiedzieć dlaczego to zrobiłem, może byłem ciekaw jak
sobie poradzę w tej roli... Chodziłem jeszcze wtedy do gimnazjum i patrząc z
perspektywy czasu, wydaje mi się, że byłem zbyt niedojrzały, żeby wysnuwać
głębsze wnioski i bardziej się zastanawiać na ten temat. Oczekiwałem przede
wszystkim, że utrzymam się dłużej od innych, chociaż kilka miesięcy. Kolejnym
celem było prześcignięcie Jacka w ilości napisanych newsów i trochę czasu mi to
zabrało.
Od samego początku wszystko szło ci dobrze, czy może napotkałeś jakieś
trudności?
Pierwszym problemem było fakt, że baaaardzo słabo pisałem. Na szczęście pomógł
mi Mick, który tłumaczył jakie popełniam błędy i wszystkie poprawiał.
Kiedy zostałeś przyjęty do
pozostaniesz tutaj tak długo?
naszego
grona
miałeś
świadomość,
że
Szczerze przyznam, że zaczynając pisać na CP byłem tak mocno na to nakręcony,
że domyślałem się iż może to potrwać długo.
Jakie są twoje najmilsze i najbardziej negatywne wspomnienia związane z
pisaniem na CP?
Dzięki pisaniu na CP poznałem osobiście Micka i Jacka, z którymi kilkakrotnie się
spotykałem, czy to u mnie we Wrocławiu, czy w Lesznie. Razem byliśmy choćby na
meczu Śląska z Wisłą, a także oglądaliśmy derby Old Firm w grudniu 2011 roku.
Oba spotkania wspominam bardzo dobrze, miło było w końcu spotkać się twarzą w
twarz z osobą, którą znało się tak dobrze z rozmów przez internet. Nie przypominam
sobie niemiłych faktów związanych z moją działalnością na stronie, ale z natury
szybko zapominam o smutnych rzeczach.
Z Mickiem i Jackiem zawsze było ci po drodze, czy może mieliście jakieś
1/3
Maciek Habuda: Domyślałem się, że potrwa to tak długo
CelticPoland.com - Polskojęzyczny serwis o Celticu FC
spięcia i czasem trudno się wam ze sobą współpracowało?
Chyba nigdy się nie pokłóciłem z redakcyjnymi kolegami. Mam nadzieję, że ten stan
rzeczy się szybko nie zmieni.
Czy jest coś, co osiągnąłeś, uświadomiłeś sobie lub zdobyłeś dzięki
pracowaniu w serwisie?
Po równo dzięki pracy w serwisie i ogromnej pomocy Micka nauczyłem się w miarę
dobrze pisać. Niestety cierpię na dysleksję, co objawiało się masą problemów w
szkole, a moje wypracowania były kolorowe jak choinka. Teraz nie tylko oceny się
poprawiły, lecz czuję się o wiele pewniej przed zbliżającą się wielkimi krokami
maturą. Dużo łatwiej posługuję się teraz także językiem angielskim, co bardzo mi
się przydaje w życiu. Dzięki pracy na CP dużo łatwiej było mi się dostać na praktyki
dziennikarskie do jednego z największych polskich serwisów informacyjnych Wirtualnej Polski. Gdy zgłosiłem się do pisanie dla tej strony internetowej na temat
Śląska Wrocław, osoba z którą rozmawiałem od razu zapytała mnie o doświadczenie
w pisaniu newsów oraz relacji meczowych, a moje "wypociny" z CelticPoland o
dziwo przekonały ich by postawić na mnie.
Trudno jest utrzymać motywację do regularnego redagowania tekstów?
Motywacja to dla mnie ogromny problem. Szczerze przyznam, że mam obecnie z
tym duży problem i rzadziej niż kiedyś udaje mi się zmobilizować do napisania
czegokolwiek. Z motywacją łączy się śmieszna historia, gdy w internecie pojawił się
konkurencyjny do naszego serwis o Celticu, jednego dnia napisałem ponad 10
newsów, gdzie zazwyczaj znajdowałem czas na maksymalnie 3. To pokazuje jak
niewiele trzeba, żeby poczuć impuls do pracy. Z tego też powodu jest mi bardzo żal,
że na naszej stronie ukazuje się coraz mniej komentarzy pod newsami. Nawet te
kilka zdań potrafiło choć trochę zmotywować do zredagowania kolejnego tekstu.
Jakie są plusy CP? Jakie minusy?
Największym plusem CP jest to, że każdy polski kibic Celticu może z łatwością
porozmawiać z innym fanem The Bhoys i wymienić poglądy na dany temat. Mam
również świadomość, że istnieje grupa osób, które nie posługują się na tyle dobrze
językiem angielskim, by zrozumieć brytyjskie doniesienia prasowe. Dzięki nam
mogą poznać aktualne fakty z życia klubu.
Największym minusem jest pewna grupa użytkowników (na szczęście zniknęła z
naszej strony), która za wszelką ceną próbowała pokazać nam, jak nie znamy się na
klubie oraz doszukiwała się najmniejszych błędów, które zawsze znajdą się w
tekstach. Nie była to oczywiście konstruktywna krytyka, lecz tak zwany "hejt".
Chciałbyś coś przekazać czytelnikom,
wyglądają kulisy pracy w redakcji?
którzy
zastanawiają
się,
jak
2/3
Maciek Habuda: Domyślałem się, że potrwa to tak długo
CelticPoland.com - Polskojęzyczny serwis o Celticu FC
Trudno opisać kulisy pracy w redakcji CP, to zainteresowani musieliby zadać
nurtujące ich pytania.
Jak z nami jeszcze długo pozostaniesz?
Pytanie nie powinno brzmieć jak ja długo z wami wytrzymam, lecz jak długo wy
wytrzymacie ze mną.
Rozmawiał: Jan TEMCIŃSKI
Autor: Jan Temciński
3/3
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)