Firma Arka „zawinęła” do Sulechowa
Transkrypt
Firma Arka „zawinęła” do Sulechowa
Portret firmy Grupa Transportowa Arka Baza Arki w Sulechowie (fot. MJ) Firma Arka „zawinęła” do Sulechowa W skład Grupy Transportowej Arka wchodzą dwie firmy Arka i Arka 2. Arka to firma znana na rynku transportowospedycyjnym od lat. Mające swą siedzibę w Woskrzenicach Dużych gmina Biała Podlaska przedsiębiorstwo współpracuje z wieloma podmiotami krajowymi i zagranicznymi. 34 T eraz otwiera swą bazę na przeciwległym krańcu Polski, w Sulechowie, a za jakiś czas planowane jest stworzenie kolejnej, w Legnicy. Arka cieszy się dobrą opinią. Wdrożyła zintegrowany system zarządzania jakością zgodny z międzynarodowymi normami serii ISO, który został certyfikowany przez firmę Det Norske Veritas. W latach 2007 i 2009 Arkę nagrodzono Gazelami Biznesu, w 2007 r. otrzymała też prestiżowy certyfikat i tytuł Przedsiębiorstwa Fair Play. Czas na... Lubuskie Wprawdzie Arka działała głównie we wschodniej części Polski, jednak już od dłuższego czasu ilość zleceń kierowanych od firm funkcjonujących na Zachodzie jest znacznie większa. W praktyce jednak nawet dwa na trzy z ogółu zleceń pochodzi z woj. lubuskiego i dolnoślą- Atutem nowego punktu ma być doświadczenie, terminowość dostaw, a także monitoring każdego pojedynczego zlecenia począwszy od złożenia zamówienia do dostawy towaru skiego. Ładunki pochodzą głównie z sektora automotive, a duży udział w wolumenie obrotów mają produkty przemysłu drzewnego. Dominuje transport całopojazdowy, mniejsze znaczenie ma tzw. częściówka. Taka struktura wymagała działań, trudno bowiem operować w kierunkach zachodnich, podejmując frachty do Niemiec, Francji czy Włoch, mając swą bazę we wschodniej części kraju. Stąd pomysł na... Sulechów, kilkunastotysięczne miasto w pobliżu Zielonej Góry. Walorem jest dobra lokalizacja, baza mieści się przy ul. Przemysłowej, tuż przy strategicznych, z punktu widzenia funkcjonowania transportu, dróg np. 2 i 3, a także w niedużej odłegłości od „czwórki”. Nie bez znaczenia jest łatwy wjazd i wyjazd, jak również przestronny teren postojowy dla aut. Liczy się człowiek – Nieodzownym elementem zarządzania są inwestycje mające na celu poprawę warunków pracy i dalszy rozwój firmy – podkreślają w Arce. Rynek pracy w województwach zachodnich nie jest łatwy. Wielu kierowców z zachodnich województw już od dawna pracuje w Niemczech, Anglii czy Francji. Także młodzi nie kryją, że po zdobyciu pewnego doświadczenia w kraju, co jest niezbędne do pracy za granicą, zamierzają wyjechać. – Trudno zmienić tę tendencję. My chcemy być uczciwi w stosunku do pracowników. Nieźle płacimy (nasz system nie jest uzależniony od kilometrów oraz frachtów), gwarantujemy odpowiednie warunki pracy – mówi Tomasz Janowski, dyrektor sulechowskiej bazy. Nieźle rysuje się perspektywa współpracy z miejscowym WORD. To właśnie na organizowanych tam zajęciach doszkalających „wyławiane” będą osoby, które następnie odbędą szkolenia praktyczne już w Arce. Zajęcia weekendowe (potrwają około miesiąca) mają przekazać kierowcom wiedzę praktyczną, której podczas zajęć doszkalających w WORD nie otrzymują. Dotyczy ona planowania swego czasu pracy i jego optymalizacji, praktycznego i jak najlepszego wykorzystania samochodowej „elektroniki”, m.in. nawigacji, umiejętności radzenia sobie w sytuacjach awaryjnych, np. z problemami z dotarciem do odbiorcy ładunku, czy unikania błędów w sporządzaniu dokumentacji przewozowej. Kierowcy znajdą zatrudnienie w Arce, a zajęcia są bezpłatnie. Arka współpracuje też m. in. z miejscową Wyższą Szkołą Administracji, a także Poznańską Wyższą Szkołą Logistyki, skąd rekrutuje stażystów, w tym spedytorów. Do dyspozycji... Grupa Transportowa Arka jest jedną z większych firm transportowych w Polsce. Obecnie posiadany tabor to ciągniki siodłowe Volvo z naczepami, głównie plandekowymi. Kolejnych dziesięć zestawów dotrze do firmy w najbliższym czasie, dostępne będą właśnie dla kierowców w Sulechowie. Zasada jest prosta: jeden pracownik – jedno auto. To sprawdziło się już w przeszłości, a procentuje m.in. dbałością o tabor, wydłużeniem czasu eksploatacji każdego samochodu. Wyjątkiem są urlopy, tylko wówczas auto otrzymuje „we władanie” ktoś inny. Każdy samochód posiada dokładną dokumentację, w tym fotograficzną, co w sytuacjach konfliktowych okazuje się bardzo pomocne. Zaplecze techniczne jest na miejscu, na terenie tego samego obiektu znajduje się bowiem baza serwisowa Polzax bis. Do dyspozycji są też stacje współpracujące na terenie woj. lubuskiego i dolnośląskiego, jak również dwa serwisy mobilne. Kierowcy w sulechowskiej bazie mają zaplecze sanitarne wraz z pokojami noclegowymi. Logistyczne wsparcie Atutem nowego punktu ma być doświadczenie, terminowość dostaw, a także – znany już Tomasz Janowski, dyrektor bazy Grupy Transportowej Arka w Sulechowie – Doskonale zdajemy sobie sprawę, że podstawowym kryterium na rynku transportowym pozostaje cena usługi. Takie elementy jak koszty paliw, opon, olejów można ograniczać, ale nie bez końca. W istocie faktyczne „schodzenie z ceny” odbywa się a zatem głównie kosztem kierowcy. My pochodzimy do sprawy inaczej, stawiamy na pewność i jakość. Myślę, że już zyskaliśmy opinię solidnego partnera, mamy dobry tabor i dobrych kierowców. To przynosi efekty. z działania Arki w Woskrzenicach Dużych, monitoring każdego pojedynczego zlecenia począwszy od złożenia zamówienia do dostawy towaru. Dla ułatwienia monitorowania zleceń, wszystkie posiadane samochody wyposażono w system monitorowania pojazdów dynafleet, który, poza monitorowaniem położenia pojazdu, posiada również szereg innych możliwości takich jak: sprawdzanie czasu jazdy i odpoczynku kierowcy z poziomu firmy; kontrola spalania paliwa; komunikacja z kierowcą za pomocą bezpłatnie wysyłanych wiadomości; sprawdzanie i doskonalenie techniki jazdy oraz udostępnienie klientowi hasła w celu monitorowania swojego ładunku. System działa on-line. (MJ) 35