:: Aktualności - mali bracia Ubogich

Transkrypt

:: Aktualności - mali bracia Ubogich
Numer 20 ♦ Grudzień 2010
:: Aktualności
Warsztaty dla wolontariuszy - „Potrafię i chcę!”
„Potrafię i chcę!” to dwudniowe warsztaty dla wolontariuszy Stowarzyszenia
„mali bracia Ubogich”, które miały miejsce w weekend 27-28 listopada 2010, a
zrealizowane zostały w ramach większego projektu zatytułowanego
„Profesjonalizacja warsztatu pracy wolontariusza”, współfinansowanego przez
Urząd Miasta st. Warszawy. › więcej na str.3.
„Spiżarnia pokoleń, czyli spotkanie naleśnikowe” w warszawskiej siedzibie
„mbU”!
Dnia 6. listopada 2010 r, w warszawskiej siedzibie "małych braci Ubogich"
odbyło się spotkanie "Spiżarnia pokoleń czyli spotkanie naleśnikowe".
Podobnie jak w roku ubiegłym wolontariusze krzątali się w kuchni,
przygotowując kolejne porcje naleśników. › więcej na str. 3.
Co słychać u „małych braci Ubogich” w Lublinie i Poznaniu?
Zapraszamy do zapoznania się z relacjami z wydarzeń z działalności „małych
braci Ubogich” w Lublinie i Poznaniu! Wśród nich miedzy innymi prezentacja
spektaklu „Spotkanie po latach” w wykonaniu poznańskiej grupy teatralnej
„mbU” oraz udział podopiecznych i wolontariuszy z Lublina w obchodach
„Święta bigosu”. › więcej na str. 4.
Spotkania wigilijne dla podopiecznych Stowarzyszenia „mali bracia
Ubogich” - wesprzyj akcję!
To już siódmy rok, jak Stowarzyszenie „mali bracia Ubogich” zorganizuje dla
swoich Podopiecznych spotkania wigilijne dbając o dekoracje, poczęstunek i
świąteczny nastrój! › więcej na str. 5.
©2010 mali bracia Ubogich. Wszystkie prawa zastrzeżone.
opublikowane przez:
mali bracia Ubogich
Stowarzyszenie
Ul. Gen. Andersa 13 lok. 28
00-159 Warszawa, PL
http://newsletter.malibracia.org.pl
Telefon: +48 (22) 635 1364
Fax: +48 (22) 635 1364
:: Od redakcji
Drodzy Czytelnicy!
Przesyłamy Państwu ostatni w tym roku numer newslettera Stowarzyszenia „mali bracia Ubogich”.
Znajdą w nim Państwo tradycyjnie relacje z najważniejszych wydarzeń i spotkań, które
organizowało lub w które było zaangażowane Stowarzyszenie.
Korzystając z okazji, pragniemy też złożyć Państwu serdeczne życzenia z okazji nadchodzących
Świąt Bożego Narodzenia. Niechaj te święta spędzą Państwo w serdecznym gronie rodzinnym,
wśród śpiewu kolęd i zapachu pysznych świątecznych potraw i wypieków. Życzymy też zabawy do
białego rana w tegoroczną noc sylwestrową i spełnienia marzeń w Nowym Roku 2011!
Na koniec zapraszamy Państwa na kolejne strony numeru newslettera, gdzie znajdą Państwo m.in.
informacje o tym, jak można pomóc Stowarzyszeniu przy organizacji tegorocznego Spotkania
Wigilijnego dla jego podopiecznych w Warszawie, Lublinie i Poznaniu. Mamy nadzieję, że jak co
roku będziemy mogli liczyć na Państwa wsparcie!
Życzymy miłej lektury!!
Redakcja „mbU”
:: Tak będzie
Spotkania, wycieczki, warsztaty, konsultacje...Bądź na bieżąco!!!
Zapraszamy do zapoznania się z bieżącym harmonogramem działań naszego Stowarzyszenia!
Dowiedz się, co wydarzy się w grudniu! › więcej na str. 5.
:: Szczegóły prowadzonego projektu
Pomóż seniorowi zaistnieć w Internecie!
Zapraszamy do pomocy przy pracy nad umieszczeniem w Internecie fragmentów nagranych już
wspomnień seniorów w ramach akcji „Opowiem Ci o mojej Warszawie”. › więcej na str. 6.
Spotkania środowe
„Spotkanie z poezją warszawską i nie tylko...” - Relacja z listopadowego spotkania środowego z
cyklu "Opowiem Ci o mojej Warszawie" w siedzibie Stowarzyszenia... › więcej na str. 7.
Spotkania sobotnie
W sobotę, 13. listopada 2010 r. odbyło się kolejne spotkanie z cyklu „Opowiem Ci o mojej
Warszawie”. Zostało ono zrealizowane w restauracji „Sephia” w okolicy siedziby warszawskiego
Oddziału Stowarzyszenia. Jego bohaterką-narratorką była Pani Agnieszka Żuber - podopieczna
Stowarzyszenia „mbU”. › więcej na str. 7.
Sylwetka Miesiąca!
Konkurs na „Spoko seniora” rozstrzygnięty!
Zapraszamy do zapoznania się z sylwetką pani Leokadii Bąk - zwyciężczyni konkursu strony
spokosenior.pl, w którym główną nagrodą jest telefon komórkowy marki Emporia! ›więcej na str. 9.
Warsztaty dla wolontariuszy - „Potrafię i chcę!”
„Potrafię i chcę!” to dwudniowe warsztaty dla wolontariuszy
Stowarzyszenia „mali bracia Ubogich”, które miały miejsce w
weekend 27-28 listopada 2010, a zrealizowane zostały w ramach
większego projektu zatytułowanego „Profesjonalizacja
warsztatu pracy wolontariusza”, współfinansowanego przez
Urząd Miasta st. Warszawy.
Celem projektu jest podnoszenie kwalifikacji osób pracujących z
seniorami i na ich rzecz oraz integrację środowiska wolontariuszy.
Zaproponowana tematyka spotkania ma służyć podniesieniu jakości pracy wolontariuszy i stworzyć
możliwość rozszerzania idei wolontariatu na rzecz osób starszych.
Pierwszego dnia wolontariusze pracowali w trzech blokach tematycznych:
1. „Co z tą pamięcią…?” – warsztaty dawały wiedzę o dynamice procesów starzenia się
związanych z pamięcią, zmianach funkcjonowania organizmu wraz z wiekiem, radzenia sobie w
sytuacjach trudnych dotyczących tracenia pamięci, (prowadzenie: Danuta Janowska).
2. „Gimnastyka mózgu” - warsztaty z kinezjologii – jednej z metod pracy z seniorami,
wspomagającej m.in. procesy myślowe i pamięciowe, (prowadzenie: Emilia Płukis – Cegiełka).
3. „Jeśli nie ja, to kto? Jeśli nie teraz, to kiedy?" – warsztaty służące uświadomieniu sobie
osobistych motywacji do wypełniania roli wolontariusza oraz wartości swojej pracy, uświadomienia
sobie korzyści wypływających z różnic między ludźmi, wzmocnienia entuzjazmu i motywacji
wolontariuszy, (prowadzenie: Ewa Spaczyńska).
Drugiego dnia uczestnicy warsztatów szukali rozwiązań problemów, które wiążą się z
świadczeniem pracy wolontariackiej, budowali projekt dla polepszania jakości życia seniorów i
zastanawiali się nad specyfiką polskiego zaangażowania społecznego (prowadzenie: Maria
Borzęcka, Hanna Nowakowska).
Szczególny typ wolontariatu proponowany przez Stowarzyszenie „mali bracia Ubogich”,
polegający na zbudowaniu zindywidualizowanej, serdecznej relacji wolontariusza z jego
podopiecznym, wymaga jego profesjonalizacji. Zdajemy sobie sprawę, że poszerzając wiedzę i
umiejętności wolontariusza, podnosimy jakość jego pracy i motywację, a – co za tym idzie – jakość
życia osób, którym pomaga.
„Spiżarnia pokoleń, czyli spotkanie naleśnikowe” w
warszawskiej siedzibie „mbU”!
Dnia 6. listopada 2010 r, w warszawskiej siedzibie „małych braci
Ubogich” odbyło się spotkanie „Spiżarnia pokoleń czyli spotkanie
naleśnikowe”.
Podobnie jak w roku ubiegłym wolontariusze krzątali się w kuchni,
przygotowując kolejne porcje naleśników. Tymczasem pozostali
uczestnicy spotkania dzieli się przepisami na ulubione dżemy i
konfitury. Były wśród nich nieco zaskakujące przepisy jak na przykład dżem z cytryn.
Spotkanie dotyczyło jednak nie tylko rozmów o smakołykach - był również czas na ich degustację.
Seniorzy i wolontariusze przynieśli przetwory własnej produkcji. Jedna z seniorek - pani Wanda upiekła specjalnie na spotkanie ciasto drożdżowe (a nawet dwa!). Każdy mógł skosztować
naleśników lub ciasta z wybranym dżemem. Wśród wolontariuszek hitem było połączenie
naleśników z kremem czekoladowym!
Pomimo wyjątkowo brzydkiej pogody za oknem, wspólnie spędzone chwile przy domowych
naleśnikach z pachnącymi konfiturami przypomniały nam „lato zamknięte w słoiku”.
Co słychać u „małych braci Ubogich” w Lublinie i Poznaniu?
Zapraszamy do zapoznania się z relacjami z wydarzeń z działalności „małych braci Ubogich”
w Lublinie i Poznaniu! Wśród nich miedzy innymi prezentacja spektaklu "Spotkanie po
latach" w wykonaniu poznańskiej grupy teatralnej „mbU” oraz udział podopiecznych i
wolontariuszy z Lublina w obchodach „Święta bigosu”.
Lublin
Dnia 14. listopada podopieczne lubelskiego oddziału małych braci
Ubogich wzięły udział w obchodach Święta Bigosu. Uroczystość ta
odbywa się rokrocznie w Siedlisku Folkloru „Marzanna” w
Niedrzwicy Kościelnej (niedaleko Lublina). Święto Bigosu jest
konkursem na najlepszy bigos danego roku. Konkurują ze sobą
zarówno doświadczeni kucharze jak i Ci początkujący, ze szkół
gastronomicznych. Każdy może zaprezentować swój bigos, a
oceniają go …wszyscy, którzy przyjadą do Siedliska. My też
chciałyśmy zagłosować, więc tuż po przyjeździe od razu ustawiłyśmy się w kolejce, bowiem doszły
nas słuchy, iż „bigos szybko znika”. A do próbowania było niemało: prezentowało się kilka szkół
gastronomicznych, kilka restauracji; przy każdym stanowisku inny bigos. Próbowaniu nie było
końca. Gdy – zgodnie z przepowiedniami - bigos się skończył, serwowano prawdziwy wiejski chleb
ze smalcem i ogórkiem kiszonym. Do tego herbatka. Najedzone i w świetnych humorach
podzieliłyśmy się na mniejsze grupy i udałyśmy się na zwiedzanie Siedliska. Piękne, urządzone z
dbałością i pomysłem wnętrza skłaniały nas do pozowania do zdjęć. Sesja trwała długo…
Wróciłyśmy do Lublina tuż przed zmrokiem. Było to ostatnie „plenerowe” spotkanie mbU w tym
roku. Z mroźnych powodów poczekamy z następną wycieczka do wiosny, kiedy to odbywa się…
Święto Pieroga :-)
***
Poznań
Przez cały listopad oraz grudzień poznańscy podopieczni „mbU” mogą korzystać z „Kursu
ćwiczenia pamięci i poprawy koncentracji”. Seniorzy bardzo polubili te zajęcia. W związku z tym
na 2011 rok zostały już zaplanowane kolejne spotkania. Również w listopadzie grupa dwudziestu
poznańskich podopiecznych wybrała się na spektakl „Pamięć wody”, który prezentowany był w
Teatrze Nowym w Poznaniu.
Skoro już mowa o teatrze, warto wspomnieć, że poznańska grupa teatralna wystąpiła w dwóch
Domach Pomocy Społecznej w swoim mieście. Aktorki grupy teatralnej zaprezentowały autorski
spektakl pt. „Spotkanie po latach”. Przedstawienie bardzo podobało się seniorom Domów Pomocy
Społecznej, wywołując fale wzruszenia i będąc źródłem dobrego humoru.
Dnia 7. grudnia specjalnie dla poznańskich podopiecznych odbyło się spotkanie z kosmetyczkami.
Panie raczyły się zabiegami pielęgnacyjnymi twarzy i dłoni. Za to dwa dni później poznańscy
wolontariusze uroczyście świętowali „Dzień Wolontariusza” - zwartą grupa udali się do „Fantasy
Parku” by wspólnie pograć w kręgle i pobawić się przy dobrej muzyce.
Spotkania wigilijne dla podopiecznych Stowarzyszenia „mali
bracia Ubogich” - wesprzyj akcję!
To już siódmy rok, jak Stowarzyszenie „mali bracia
Ubogich” zorganizuje dla swoich Podopiecznych
spotkania wigilijne dbając o dekoracje, poczęstunek i
świąteczny nastrój!
Wzorem lat poprzednich i tym roku, od 16. do 18. grudnia,
wolontariusze i podopieczni Stowarzyszenia „mali bracia
Ubogich” tradycyjnie spotkają się przy wigilijnych stołach
w zaprzyjaźnionych szkołach i stołówkach akademickich.
Liczymy, iż przy wspólnych stołach zasiądzie około 300 osób.
Podopiecznych Stowarzyszenia, którym stan zdrowia nie pozwoli uczestniczyć w tych spotkaniach
odwiedzą w ich domach wolontariusze z opłatkiem i ciepłym słowem, nie zapominając również o
drobnych upominkach.
Koszt jednego zaproszenia jednej osoby jest szacowany na 50 zł.
(na koszt zaproszenia składają się: posiłek wigilijny, upominek, ewentualna pomoc w
dojeździe/transport – dla osób mało mobilnych lub/i niesprawnych, pamiątkowe zdjęcia
Do tej pory udało się już zabezpieczyć połowę tej puli. Pozostałą część mamy nadzieję zebrać
dzięki Państwa pomocy i wsparciu.
Łatwiej nam czynić dobro, gdy pomaga wielu!
Wesprzyj nasz cel poprzez wpłatę online poprzez SIEPOMAGA.PL
lub wpłatą na konto BZ WBK XXVII O/Warszawa 51 1090 1043 0000 0001 1501 9429
Spotkania, wycieczki, warsztaty, konsultacje...Bądź na
bieżąco!!!
Zapraszamy do zapoznania się z bieżącym harmonogramem działań naszego Stowarzyszenia!
Dnia 16. grudnia o godz. 16.00 rozpocznie się Spotkanie Wigiljne dla podopiecznych
Stowarzyszenia „mbU” w Poznaniu.
Dwa dni później, 18. grudnia o godz. 13.00 rozpocznie się Spotkanie Wigiljne dla podopiecznych
Stowarzyszenia „mbU” w Lublinie, a o 16.30 Spotkanie Wigiljne dla podopiecznych
Stowarzyszenia „mbU” w Warszawie.
Informacje o pozostałych wydarzeniach znajdą Państwo w działach „Tak będzie” i „Wydarzenia” na
stronach internetowych Stowarzyszenia „mbU”: poznan.malibracia.org.pl, lublin.malibracia.org.pl
oraz warszawa.malibracia.org.pl.
***
Warszawski Oddział Stowarzyszenia zaprasza również na
BEZPŁATNE KONSULTACJE SPECJALISTYCZNE DLA SENIORÓW powyżej 65 roku
życia!
PSYCHOLOG
(m.in. pomoc w doborze terapii, radzenie sobie ze stresem)
PRAWNIK
(m.in. porady prawne: spadki, pozwy, umowy)
LEKARZ
(m.in. wystawianie recept, weryfikacja leków)
Konsultacje z każdym ze specjalistów odbywają się raz w miesiącu, a aktualizowane na bieżąco
daty najbliższych terminów są dostępne stronie internetowej Stowarzyszenia, m. in. w dziale
PROJEKTOWE AKTUALNOŚCI.
UWAGA!! OBOWIĄZUJE REJESTRACJA!!!
ZAPISY od PONIEDZIAŁKU do PIĄTKU w godz. 9.00-17.00 tel. 22 635 13 64 lub 501 13 85 13
SZCZEGÓŁY PROWADZONEGO PROJEKTU
Pomóż seniorowi zaistnieć w Internecie!
Warszawski oddział Stowarzyszenia „mali bracia Ubogich” w
ramach prowadzonego od dwóch lat projektu polskoniemieckiego realizuje akcję pt. „Opowiem Ci o mojej
Warszawie”, która obejmuje spotkania międzypokoleniowe oraz
nagrywanie wspomnień osób „65+”. Do akcji można przyłączyć
się w każdym momencie – prowadzimy ciągłą rekrutację
wolontariuszy jak i osób starszych, do których projekt jest
skierowany.
W związku z powyższym, zapraszamy również do pomocy przy pracy nad umieszczeniem
fragmentów nagranych już wspomnień w Internecie na stronie www.audiohistoria.pl.
Jak można pomóc?
Wystarczy dokładnie opisać podpunkt „wybrane fragmenty relacjię znajdujący się w gotowych już
kwestionariuszach do nagrań, które Stowarzyszenie zgromadziło do tej pory. Chodzi przede
wszystkim o opisanie, jakimi słowami zaczyna się dany fragment, a jakimi kończy. Osoby chętne
do pomocy przy tej akcji otrzymają przykładowy szablon prezentujący, jak należy przygotować
opis.
Jak to wygląda?
Stowarzyszenie przesyła chętnym kwestionariusz gotowego nagrania oraz wypożycza nagranie z
warszawskiej siedziby. Następnie należy przewijać nagranie do fragmentów, których ramy czasowe
są już podane oraz wpisać jak się zaczynają i jak kończą!
Zapraszam więc do wspólnego działania!
Spotkania środowe
Spotkanie środowe przypadające w listopadzie na dzień 3.
listopada 2010 poświęcone zostało tematowi poezji. Zaczęło
się ono tym razem o godzinie 11.00 rozpoczynając w ten
sposób okres jesienno/zimowy spotkań środowych. Znów
nastały krótkie, coraz zimniejsze dni, które nie sprzyjają
organizowaniu spotkań dla seniorów w godzinach
popołudniowych.
Za wprowadzenie do tematu posłużyła krótka prezentacja, która
zawierała m.in. informacje o genezie terminu poezja w języku
polskim, jak też o pierwszych wzmiankach o Warszawie w polskiej literaturze. Na koniec
prezentacji wymieniono kilka podopiecznych warszawskiego oddziału Stowarzyszenia, którzy
żywo interesują się poezją, a nawet same ją tworzą. Są to m.in. pani Krystyna Łagowska oraz pani
Halina Ziółkowska-Fiala.
Pani Krystyna, 85-letnia podopieczna „mbU”, jest autorką ponad tysiąca wierszy. Dzięki
uprzejmości i pomocy Towarzystwa Pomocy Głuchoniewidomym w Warszawie, do którego
również należy, seniorce udało się wydać kilka tomików wierszy. Dwa spośród wydanych tomów
zawierają wiersze o tematyce powstańczej i to właśnie one zostały zaprezentowane na
listopadowym spotkaniu środowym. Cztery tomy poezji pani Krystyny Łagowskiej są dostępne
do wypożyczenia w siedzibie warszawskiego oddziału Stowarzyszenia „mali bracia Ubogich”.
Co więcej, te poświęcone Powstaniu Warszawskiemu pani Krystyna jest gotowa przekazać
chętnym na własność za pośrednictwem „mbU”.
Dalsza część spotkania została poświęcona recytacji kolejnych wierszy o Warszawie w wykonaniu
zebranych gości. Głos zabrała m.in. Klara Fijewska ,93-letnia wolontariuszka „mbU”, recytując
swój wiersz pt. „Nike”. Wiersze pani Haliny Ziółkowskiej-Fiali wyrecytowała za to pani Wiesława
Czochrowska, mieszkanka DPS „Budowlani”, która słynie z wielkich zdolności recytatorskich.
Swoimi wierszami podzieliła się też z gośćmi pani Maria Bartkiewicz. Ulubione wiersze twórczości
słynnych polskich poetów wyrecytowała pani Janina Strumińska. Ciekawostką jest, że pani Halina
Ziółkowska-Fiala przyniosła też wiersze autorstwa swojego ojca. Ze względu na to, że pani Halina
zaprezentowała oryginały spisane w 1943 roku, obchodzono się nimi bardzo delikatnie.
Na koniec koordynatorka oddziału warszawskiego „mbU” zapowiedziała zebranym, że istnieje
możliwość zademonstrowania swoich hobby - w tym też tekstów poezji – na ścianie w sali spotkań
oddziału. Każda chętna osoba może ustalić z koordynatorem termin swojej „mini-wystawy” i
długość jej trwania.
Spotkania sobotnie
W sobotę, 13. listopada 2010 r. odbyło się kolejne spotkanie z cyklu „Opowiem Ci o mojej
Warszawie”. Zostało ono zrealizowane w restauracji „Sephia” w okolicy siedziby
warszawskiego Oddziału Stowarzyszenia. Jego bohaterką-narratorką była pani Agnieszka
Żuber - podopieczna Stowarzyszenia „mbU”.
Być może wśród Państwa znajomych również znajdują się Seniorzy, którzy byliby chętni wystąpić
w roli Bohaterów spotkań sobotnich! Jeśli tak, prosimy o kontakt!
spotkania sobotnie odbywają się w ramach Projektu Polsko-Niemieckiego, współfinansowanego
przez Fundację „Pamięć, odpowiedzialność, przyszłość”. Podczas każdego z nich można wysłuchać
opowieści o życiu codziennym w naszej stolicy w latach 1939-45.
***
Relacja ze spotkania z p. Agnieszką Żuber
Spotkanie sobotnie odbyło się dnia 13. listopada 2010 w restauracji
„Sephia” tuż obok warszawskiej siedziby Stowarzyszenia „mali bracia
Ubogich”. W roli narratorki spotkania wystąpiła pani Agnieszka Żuber
– podopieczna „mbU”.
Pani Agnieszka wielokrotnie podkreśliła na spotkaniu, że „nie jest
żadna bohaterką” i jej opowieść to historia osoby cywilnej, mieszkanki
Warszawy niezaangażowanej w walkę, ale dbającej o przetrwanie
swojej rodziny i znajomych.
Opowieść seniorki rozpoczęła się kilkoma słowami na temat rodziców i
warunków mieszkaniowych panujących w latach 20 - tych na
Targówku, gdzie pani Agnieszka się wychowała. Jej Ojciec był
kolejarzem, a matka umiała dobrze szyć, dzięki czemu zapewniała całej rodzinie piękne ubrania.
Warunki sanitarne były ciężkie, ale rodzina starała się radzić sobie na miarę swoich możliwości.
Pani Agnieszka z rozczuleniem wspomina życie sąsiedzkie - „byliśmy jak jedna wielka rodzina
(…). Kiedy ktoś zakupił gazetę, jeden egzemplarz czytała cała kamienica”.
Kiedy pani Agnieszka zaczęła chodzić do szkoły, szybko okazało się, że jest bardzo zdolną
uczennicą. Jeszcze przed wybuchem wojny, w maju 1938 roku, zdała maturę w XXVII Liceum
Ogólnokształcącym im. Tadeusza Czackiego, działającym po dziś dzień.
W swojej pierwszej pracy – przy produkcji masek gazowych – przepracowała zaledwie miesiąc. Jak
się okazało, produkcja masek przestała być opłacalna dla właścicieli zakładu.
Gdy wybuchła wojna, pani Agnieszka przebywała wraz z siostrą, chorującą już w tym czasie na
gruźlicę, siostrzeńcami i koleżanką na wsi Żabieniec. Kiedy jednak zaczęło brakować pieniędzy na
podstawowe potrzeby, a obiecana wypłata męża koleżanki – komisarza policji – nie pojawiała się,
Pani Agnieszka postanowiła działać. Przebrała się za swoją koleżankę i wyruszyła do stolicy. Po
dotarciu na Krakowskie Przedmieście na Komendę Główną Policji, udało jej się zdobyć łącznie 650
złotych i wrócić bezpiecznie do Żabieńca. Jak się okazało, komisarz brał udział w Bitwie nad Bzurą
i po rozbiciu jego grupy udało mu się przedostać przez Rumunię do Anglii. Nie wiadomo jednak
było, jak potoczył się los szwagra pani Agnieszki.
Na ratunek szwagrowi
Dopiero później pani Agnieszka i jej siostra otrzymały list od znajomej, że ich krewny przebywa w
Chełmnie. Nie przejmując się licznymi zagrożeniami, Pani Agnieszka, mająca wtedy 19 lat,
zdecydowała się pojechać po niego. Podczas podróży przenocowała w Łodzi, a następnie dojechała
do Bydgoszczy. Niestety, w związku z „krwawą niedzielą”, która miała miejsce w tym mieście 1. i
2. września 1939 r., pani Agnieszka nie miała możliwości ruszyć z dworca bydgoskiego w dalszą
drogę. Zaczepił ją jednak kolejarz, który zaproponował pomoc w dotarciu do Laskowic
Pomorskich. Pani Agnieszka została więc skontaktowana z dowódcą jednostki. Drogę spędziła
zamknięta w swoim wagonie aż do rana, kiedy to pojawił się młody oficer, który przyniósł jej
śniadanie. Następnie poznany w pociągu dowódca zorganizował pani Agnieszce samochód do
Chełmna. Niestety, kiedy dotarła do koleżanki, kobiety musiały obowiązkowo stawić się na
Gestapo. Pani Agnieszka przez cztery kolejne dni, od niedzieli do czwartku, musiała stawiać się tam
punktualnie o 11.00. Czwartego dnia wreszcie mogła zobaczyć się ze szwagrem. „Był ubrany w
koszulę i strój z koca obwiązany w pasie – „wyglądał tak zabawnie, że nie mogłam przestać się z
niego śmiać” - wspomina seniorka. Oboje dostali następnie przepustki i wrócili do Warszawy.
Życie z mężem
Kolejna opowieść pani Agnieszki toczy się wokół ukochanego męża. Choć mało się znali –
zaledwie kilka tygodni – był „jej” typem człowieka – trochę starszym od niej i odpowiedzialnym.
Para pobrała się na gwiazdkę, 1939 roku, który to okres pani Agnieszka wspomina z wielką
czułością. Choć mąż, z zawodu mechanik, nie zarabiał „kokosów”, a pani Agnieszka nie pracowała
– było im razem dobrze i potrafili sobie poradzić. Seniorce zdarzało się chodzić na tzw. „szmugiel”
– w taki sposób zdobywała np. warzywa. Zajmowała się też repasacją, czyli naprawianiem rajstop.
W 1941 r. parze urodził się syn, Marek. Potem na świat przyszła też córka – Basia. Pani Agnieszka
wspomina, że mąż był dla dzieci wymagający. Wiele lat rodzina trzymała się razem. Dzieci
dorastały, kształciły się. Rodzice pracowali. Pani Agnieszka przeskakuje we wspomnieniach do
smutnego roku 1981, kiedy została wdową - „W miesiąc schudłam 15 kilogramów. Strasznie to
przeżyłam”.
Przygoda z Kanadą
Po tym wydarzeniu, znajomi z Kanady zaproponowali pani Agnieszce przyjazd do siebie, aby
uporać się z żałobą. Dzieci miały już swoje życie, więc pani Agnieszka przystała na propozycję.
„Mieszkałam w Toronto. Byłam nauczycielką dziecka u Polaków – języka nie znałam ani trochę,
ale Polaków było tam dużo”. Do kraju pani Żuber wróciła dopiero po dziesięciu latach. A kim są ci
dobrzy znajomi z Kanady? Tu również kryje się ciekawa historia. „Moja córka spotykała się kiedyś
z pewnym chłopakiem, ale kiedy się rozeszli, pojawił się ktoś jeszcze – miał na imię Staszek i był
Kanadyjczykiem”. Pani Agnieszka wyjaśnia jednak, że Andrzejowi udało się córkę odzyskać.
„Zadzwonił do niej z rezerwy i powiedział, że była najfajniejszą dziewczyną w jego życiu”.
Staszek, jako że był bardzo dobrym człowiekiem, został wyswatany z piękną koleżanką Basi, z
którą zamieszkał w swoim kraju.
Gdy spotkanie zbliżało się do końca, pani Agnieszka podzieliła się z zebranymi informacjami o
udanym życiu swoich dzieci i wnuków. W swoim domu pani Agnieszka mieszka jednak sama,
dlatego też zdecydowała się na wizyty wolontariuszki „małych braci Ubogich”. Pojawia się też w
Stowarzyszeniu na spotkaniach grupowych, a jesienią, we wrześniu, wyjechała wraz z innymi
podopiecznymi i wolontariuszami na pobyt wakacyjny w Broku.
Konkurs na „Spoko seniora” rozstrzygnięty!
Zapraszamy do zapoznania się z sylwetką pani Leokadii Bąk zwyciężczyni konkursu strony spokosenior.pl, w którym główną nagrodą
jest telefon komórkowy marki Emporia!
Leokadia Bąk, lat 87
Leokadia Bąk w oczach Anny Victorii Jankiewicz-Pezler:
Pani Lodzia jest osobą niezwykle rodzinną i troskliwą. Choć może robić
wrażenie osoby zdystansowanej do ludzi, jest człowiekiem bardzo ciepłym,
nawet dla „obcych”. Mimo niemłodego już wieku Pani Lodzia jest
zaskakująco aktywna! Zdarzało mi się niejednokrotnie, że niespodziewane
wizyty u „Matysiaków” kończyły się czekaniem na Panią Lodzię u jej sąsiadek, bo była „na
mieście”. Bardzo często odwiedza swoje dzieci mieszkające w różnych częściach Warszawy,
korzysta wciąż bez problemu z komunikacji miejskiej a tempo jej marszu nieraz mnie, młodą,
zawstydzało... Nasza bohaterka jest wielką miłośniczką natury! W jej pokoju o każdej porze roku
jest zielono, rośliny i kwiaty rosną tam jak szalone! Lubi zwierzęta i programy przyrodnicze w
telewizji. Ceni sobie piesze wycieczki, spacery, zwiedzanie, a jej największą pasją na świeżym
powietrzu jest...wędkarstwo! Tak! Zasłynęła u „Matysiaków” (gdzie mieszka) osiągnięciami w tym
hobby w postaci licznych pucharów zdobytych na różnych zawodach wyjazdowych. Trofea te
można podziwiać w gablotach „Matysiaków” jak i u ich zdobywczyni w pokoju. Mówi, że mogłaby
łowić cały dzień - i ja jej wierzę!
Z zacięciem opowiada o chwilach spędzonych nad wodą. Nauczyła łowić swojego syna i wnuków,
jednak konkurencji na „łowach” nie ma! Prócz ryb jej sezonową pasją jest robienie bombek
choinkowych z serwetek bibułkowych. Każdy kto widział tę misterną robotę był pod wrażeniem.
Zwłaszcza dlatego, że bywały Święta Bożego Narodzenia, na które przygotowywała ich grubo
ponad setkę! Cierpliwość anielska i radość z rzeczy małych są wyznacznikiem sukcesu na tym polu.
Pani Lodzia, jak na matkę czwórki dzieci przystało, wspaniale gotowała i piekła. Do dnia
dzisiejszego pamięta przepisy i proporcje na...kilkadziesiąt pierogów, kotletów itp. Jak była tak i
jest pracowitą osobą.
Na zakończenie trzeba dodać parę słów o gościnności bohaterki. Nietrudno poczuć się u niej jak u
bardzo bliskiego członka rodziny. Przy śniadanku z herbatką (które jest u niej obowiązkowe)
zawsze zapyta co słychać, jak się miewa rodzina, życzliwie i długo porozmawia . Za to jej poczucie
humoru poprawiłoby dzień niejednemu! Warto ją poznać!
Koniecznie odwiedź poniższe strony!
・ „mali bracia Ubogich” na portalu Facebook: http://www.facebook.com/malibracia
・ „mali bracia Ubogich” na portalu Nasza-Klasa.pl: http://nasza-klasa.pl/profile/32325946
・ mały Wielki Gest: http://malywielkigest.pl/
・ portal Spokosenior.pl: http://www.spokosenior.pl/
・ www.internet.senior.pl: Internet i seniorzy. Kursy komputerowe dla seniorów, korzystanie z
internetu i poczty elektronicznej. Nowe technologie w służbie osobom starszym.
・ www.ngo.pl: Portal dla organizacji oraz osób zainteresowanych życiem społecznym.
Wiadomości, ogłoszenia, praca, wolontariat, fundusze.
・ www.senior.pl: Pierwszy polski serwis dla seniorów. Informacje i artykuły z działów
zdrowie, praca, edukacja, wakacje, pasje, rodzina, opieka, liczne porady oraz informacje.