PPo lekturze

Transkrypt

PPo lekturze
PPo lekturze
Andrzej Bąkowski
Bitwa Warszawska – cud sprzed 95 lat
W dniu 15 sierpnia 2015 r. cała Polska obchodziła radośnie i uroczyście 95. rocznicę
zwycięstwa oręża polskiego nad armią bolszewicką. Batalia ta znana jest pod nazwą
„Bitwa Warszawska”, toczyła się bowiem na
przedpolu stolicy. I gdyby nie determinacja
Narodu Polskiego, który w sierpniu 1920 r.
w ciągu dosłownie kilkunastu dni stworzył –
na apel Premiera Rządu Polskiego Wincentego
Witosa – Armię Ochotniczą, gdyby nie ruszył
masowy napływ do Wojska Polskiego przede
wszystkim młodzieży chłopskiej i robotniczej,
która gremialnie dołączyła do inteligenckiej,
nie wiadomo jaki obrót przybrałaby inwazja
sowiecka toczona pod hasłem „Po trupie Polski na Zachód marsz, marsz” (cyt. za rozkazem
Tuchaczewskiego). Ta młodzież polska po parodniowych ćwiczeniach z obsługi zwykłego
karabinu poszła do boju. I na polach Ossowa,
w miasteczku Radzymin, który parokrotnie
przechodził z rąk do rąk, rozbity został impet natarcia żołnierzy rosyjskich. A oni tak
pewni byli zwycięstwa i zajęcia Warszawy,
że w kieszeniach niektórych znaleziono karteczki z adresami sklepów warszawskich,
które zamierzali zrabować po zdobyciu stolicy
„pańskiej Polski”.
Jednym z symboli tej Bitwy był ks. Ignacy
Skorupka, który – według przekazów – szedł
204
ze swoimi uczniami do ataku z krzyżem w ręku. Zginął. A chłopcy poszli dalej. „Cud nad
Wisłą” to niewątpliwie Opatrzność Boska,
która nad Polską czuwała, to ksiądz Skorupka
ginący za Polskę, to odwieczne przeświadczenie, że Polacy jako naród tworzą przedmurze
Chrześcijańskiej Europy.
Polacy w ogóle mieli w owej epoce nie tylko ofiarną młodzież, ale i wielkich przywódców, spośród których niewątpliwie wybijał się
Wódz Naczelny Józef Piłsudski. Nie brakowało
również innych wielkich nazwisk, generałów
Hallera, Rozwadowskiego, Sikorskiego, Rydza‑Śmigłego. Można by tu odprawić litanię wybitnych nazwisk wojskowych.
Nie będę się w tym szkicu zagłębiał
w aspekty czysto militarne Bitwy. Pozwolę
sobie w największym skrócie podać kilka najważniejszych opinii wybitnych polityków,
historyków oraz wojskowych z najwyższej
półki o znaczeniu Bitwy Warszawskiej, o doniosłości polskiego zwycięstwa dla Europy
i świata.
Zacznijmy od świadectwa Charles’a de
Gaulle’a. Przebywał on w Polsce, a podczas
Bitwy Warszawskiej w stolicy, jako oficer
francuskiej misji wojskowej, wydał absolutnie pozytywną opinię o polskich działaniach
wojennych. Żołnierz Polski był wedle tej opi-
9–10/2015
nii jednym z najlepszych na świecie. Podobnie
ocenił kadrę dowódczą1.
O znaczeniu słynnej bitwy 1920 r. dla losów
całej Europy lord Edgar D’Abernon napisał
znakomitą opinię, kwalifikując zwycięską kampanię Polaków jako osiemnastą decydującą bitwę w dziejach świata2. O tej Bitwie pisał, że
współczesna historia cywilizacji zna mało wydarzeń do niej podobnych. Gdyby Bitwa pod
Warszawą zakończyła się zwycięstwem bolszewików, nastąpiłby punkt zwrotny w dziejach
Europy. Wraz z upadkiem Warszawy środkowa
Europa stanęłaby otworem dla propagandy komunistycznej i dla sowieckiej inwazji. W roku
1920 Europę zbawiła Polska.
O Bitwie pisali także francuski generał Louis
A. Faury3, brytyjski historyk J. F. C. Fuller4, historyk wojskowości Simon Goodough5, który
zaliczył Józefa Piłsudskiego w poczet największych geniuszów wojennych.
Bitwa Warszawska – cud sprzed 95 lat
Bitwa Warszawska, w której Polacy odnieśli
miażdżące zwycięstwo nad Armią Czerwoną,
miała jednocześnie ogromne znaczenie dla
państw Europy takich jak Niemcy, Węgry,
Czechy. Dowodzący Armią Czerwoną Michaił
Tuchaczewski podobno wzdychał z goryczą
o straconych szansach opanowania nie tylko Polski, ale również dużej części krajów
europejskich. Należy przy okazji stwierdzić,
że Tuchaczewski osądzony jako nieudolny
dowódca w 1920 r. w Polsce, podczas czystek
komunistycznych w ZSRS został skazany na
karę śmierci. I tak marnie zginął „sowiecki Bonaparte”.
Mimo pochlebnych o Polakach opinii
jako obrońcach Europy od tureckiej inwazji
w XVII w., a od komunistycznej w XX w., bez
większych skrupułów zafundowano nam 40 lat
komunizmu (Teheran, Jałta), który sami musieliśmy pokonać.
1
Gen. Charles de Gaulle – zapiski generała z czasów wojny polsko-bolszewickiej zostały opublikowane po raz
pierwszy w „Zeszytach Historycznych” paryskiej „Kultury” w 1971 roku.
2
Lord Edgar D’Abernon – ambasador brytyjski w Warszawie, autor książki The eighteenth decisive battele of the world:
Warsaw, 1920, pierwsze polskie wydanie, pt. Osiemnasta decydująca bitwa w dziejach świata pod Warszawą 1920 r., ukazało
się w 1932 r.
3
Gen. Louis Faury – autor artykułu z 1928 roku, w którym pisał: „ Przed dwustu laty Polska pod murami Wiednia
uratowała świat chrześcijański od niebezpieczeństwa tureckiego; nad Wisłą i nad Niemnem szlachetny ten naród
oddał ponownie światu cywilizowanemu usługę, którą nie dość oceniono”, oraz artykułu o przyjęciu przez J. Piłsudskiego bardziej ryzykownego planu gen. Rozwadowskiego bitwy warszawskiej 1920 r. i kluczowej roli manewru
Naczelnego Wodza oskrzydlającego Armię Czerwoną.
4
4. J. F. C. Fuller – brytyjski historyk, autor książki Bitwa pod Warszawą 1920, cyt.: „Osłaniając centralną Europę od
zarazy marksistowskiej, Bitwa Warszawska cofnęła wskazówki bolszewickiego zegara (…), zatamowała potencjalny
wybuch niezadowolenia społecznego na Zachodzie, niwecząc prawie eksperyment bolszewików”.
5
Simon Goodough – historyk wojskowości, autor książki Tactical Genius in Battle z 1979 r., postawił Józefa Piłsudskiego w kręgu zwycięzców 27 największych bitew w dziejach świata, wymieniając go w szeregu takich strategów jak
Temistokles, Aleksander Wielki, Cezar, Gustaw Adolf czy Kondeusz.
205