Dołącz do - Jakość Roku
Transkrypt
Dołącz do - Jakość Roku
wydanie nr 1 (5) - 19.03.2014 Dołącz do Elity jakości www.jakoscroku.pl 2 magazyn PROMOCYJNO-REKLAMOWY | Wydanie nr 1 (5) | 19.03.2014 SPÓŁDZIELNIE MIESZKANIOWE | SSM nagrodzona tytułem JAKOŚĆ ROKU 2013 Jakość na rzecz dobra wspólnego O W polskiej spółdzielczości mieszkaniowej obserwujemy coraz lepszą jakość i estetykę osiedli o wysokiej funkcjonalności, energooszczędności i innych walorach uwzględniających oczekiwania mieszkańców oraz wymogi związane z ochroną środowiska naturalnego. Przykład spółdzielni, dla której najwyższą wartością jest taka właśnie aktywność na rzecz otoczenia stanowi Siemianowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa, nagrodzona prestiżowym tytułem JAKOŚĆ ROKU 2013. rganizację, która w swoich zasobach na osiedlach: Chemik, Młodych, Michałkowice, Tuwim, Węzłowiec, Centrum i Bańgów zrzesza ponad połowę mieszkańców Siemianowic Śląskich nagrodzono za budowę budynków jedno- i wielorodzinnych, eksploatację i zarządzanie 232. nieruchomościami. - Zdobytą nagrodę dedykujemy wszystkim członkom spółdzielni, ponieważ każde przedsięwzięcie i szeroko pojęta jakość, podyktowane są działalnością w imię dobra wspólnego. Zgodnie ze strategią dążymy do ustawicznego podnoszenia standardów oraz komfortu zamieszkania spółdzielców i ich rodzin. W tym celu kontynuujemy szereg krótko i długoterminowych planów remontowych, np. program termo- modernizacji budynków, wymianę dźwigów osobowych, budowę boisk sportowych i placów zabaw – mówi Zbigniew Lekston, prezes zarządu Siemianowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Ważny aspekt strategii SSM to dbałość o wygląd osiedli realizowany poprzez estetyzację klatek schodowych, nasady drzew i krzewów ozdobnych, rewitalizację terenów zielonych. Wszystkie prace odbywają się z zachowaniem wszelkich procedur, m.in. tych strzegących ekosystem. – Nasze proekologiczne nastawienie potwierdza zorganizowana przez administrację spółdzielni, współpracującej z ornitologami i szkołą z os. Bańgów, akcja budowy domków dla ptaków – mówi Jolanta Sobek, zastępca prezesa ds. członkowsko-miesz- Nowe życie Wrocławia Cykl rozwoju każdej aglomeracji polega na nieustannych zmianach urbanistycznych i koncepcyjnych. Wiele budynków starzeje się, a na ich miejscu powstają nowe, zupełnie inne pod względem architektury i funkcjonalności. Wrocławski deweloper Dom–Invest zajmuje się przywracaniem do życia zdegradowanych, opuszczonych i zaniedbanych terenów wojskowych, stawiając na ich miejscu kameralne osiedla wielorodzinne. W spomniane przedsiębiorstwo zostało stworzone przez Agencję Mienia Wojskowego w 1999 roku. Od tamtego czasu spółka zrealizowała szereg projektów rewitalizujących pokoszarowe obszary militarne. Pierwszą inwestycją była przebudowa kompleksu koszarowego przy ulicy Przyjaźni, następnie przekształcenie poradzieckiej bazy transportowej w kompleks mieszkaniowy przy ul. Zwycięskiej. Kolejną pozycję w portfolio Dom–Invest stanowi ukończona inwestycja Osiedle Wysoka II, za którą kapituła programu JAKOŚĆ ROKU przyznała spółce nominację. Najnowsza propozycja Dom –Invest, czyli inwestycja Wyspa Mieszczańska przy ulicy Dmowskie- go to w zamyśle twórców koncepcji komfortowa oaza spokoju w centrum tętniącego życiem Wrocławia. - Na 6-ciu kondygnacjach stylowego budynku znajdzie się 108 funkcjonalnych mieszkań, a nowoczesne rozwiązania architektoniczne posłużą mieszkańcom, umożliwiając im dopasowanie przestrzeni mieszkania do ich indywidualnych potrzeb – mówi Przemysław Kamiński, prezes zarządu Dom–Invest Sp. z o.o. Wszystkie wymienione projekty charakteryzują się bardzo dobrą lokalizacją pod względem komunikacyjnym. Ponadto solidne wykonanie z najlepszych materiałów gwarantuje satysfakcję przyszłym klientom. Co ważne, 100% udziału w kapitale przedsiębiorstwa ma Skarb Państwa, a to oznacza pełne bezpieczeństwo wpłacanych środków przez nabywców mieszkań. Łukasz Bąk kaniowych i ekonomicznych. - Na terenie naszych zasobów odkryto gniazdowanie sowy uszatej oraz bardzo rzadkiego gatunku sowy pójdźki. Opieka spółdzielni nad zagrożonymi gatunkami ptaków spotkała się z wielkim uznaniem mieszkańców – podkreśla. Ochrona środowiska w wykonaniu SSM to również oszczędność zasobów naturalnych poprzez m.in. termomodernizację budynków, wymianę stolarki okiennej i drzwiowej, które doprowadziły do zredukowania ilości zużycia energii cieplnej o 50%. Natomiast wymiana oświetlenia klatek schodowych na tzw. czujniki ruchu oraz wymiana oświetlenia ulicznego i parkowego na energooszczędne pozwoliły na ograniczenie zużycia energii elektrycznej w granicach 80%. Siemianowicka organizacja słynie również z bezpłatnych, prowadzonych przez doświadczonych trenerów zajęć sekcji piłkarskiej dla dzieci i młodzieży pod patronatem Śląskiego Związku Piłki Nożnej. – Cieszę się, że treningi spotykają się z takim uznaniem. Zadowolenie mieszkańców - starszych i młodszych - z tej, ale i każdej innej inicjatywy pokazuje sens podejmowania kolejnych wyzwań. Wyznaję bowiem zasadę, że niepodejmowanie decyzji jest gorsze niż zła decyzja. Dlatego w myśl tej filozofii w dalszym ciągu po prostu będziemy robić swoje. Jeśli nie będzie się nam przeszkadzać, jestem spokojny o przetrwanie bezcennej idei polskiej spółdzielczości – dodaje na zakończenie Zbigniew Lekston. Marta Prusek-Galińska Jedyna taka inwestycja Projekt „SIELANKA” to deweloperska oferta nowoczesnego osiedla XXI wieku położonego w zielonym i niezdegradowanym zakątku śląskiej aglomeracji. Dwa priorytety: energooszczędność oraz przestrzeń wyróżniają ten projekt z całej masy innych propozycji rynkowych. A bsolutny atut osiedla „SIELANKA” to energooszczędność. Zastosowano nowoczesne rozwiązania i bardzo dobre gatunkowo materiały. Domy są ciepłe, energooszczędne i dobrze doświetlone, co sprawia że są komfortowe i zdrowe w zamieszkaniu. System wentylacji mechanicznej z rekuperatorem zapewnia nawiew świeżego powietrza i odzysk ciepła na poziomie do 95%. - Nasze domy jako pierwsze spełniły wymagania programu „Efektywnego wykorzystania energii” prowadzonego przez NFOŚiGW. Oznacza to, że ich nabywcy są uprawnieni do uzyskania dofinansowania do kredytu hipotecznego w wysokości 30 000 zł. Mieszkańcy zyskują dodatkowo ogromną oszczędność w utrzymaniu mieszkania i komfort zdrowego domu. Sielanka to nie tylko domy, ale i przestrzeń oraz poszanowanie przyrody. Układ komunikacyjny został zaprojektowany tak, aby przed każdym domem przejeżdżało jak najmniej samochodów, główna ulica oddzielona jest od chodnika pasem zieleni, nie zapomnieliśmy również o ścieżkach rowerowych. Starodrzew znajdujący się na terenie jest uporządkowany i zamieniany w mały park – mówi Mariusz Piazza, pełnomocnik zarządu II-Inwestycje CL Sp. z o.o. SKA Domy „Osiedla SIELANKA” są dostępne w cenach nie różniących się od domów tradycyjnie budowanych, oferując o wiele więcej niż powszechnie przyjęte standardy, dlatego przedsiębiorstwo otrzymało nominację do programu JAKOŚĆ ROKU. Można uznać, że to pionierski projekt nowoczesnego osiedla przyszłości. Łukasz Bąk 3 magazyn PROMOCYJNO-REKLAMOWY | Wydanie nr 1 (5) | 19.03.2014 Biznes zgodny z etyką lekarską Rozmowa z Ernestem Bartosikiem, dyrektorem generalnym UNIPHARM Sp. z o.o. Od prawie 20 lat UNIPHARM zaopatruje Polaków w farmaceutyki do uzupełniania witamin i minerałów. Co, Pana zdaniem, decyduje o dużym zaufaniu rodaków do preparatów amerykańskiego koncernu? - Uważam, że decyduje wysoka jakość naszych produktów, które powstają w USA w standardach GMP, czyli Praktyce Dobrego Wytwarzania. Ponadto wszystkie procesy odpowiadają procedurom FDA - amerykańskiej Agencji Żywności i Leków. Dodatkowo nasze produkty po sprowadzeniu z USA podlegają kontroli zgodnej z wymogami Unii Europejskiej. Oczywiście całość procesów jest nadzorowana przez wewnętrzny system kontroli UNIPHARM. Zatem nasze preparaty trafiają do aptek po wielokrotnej weryfikacji, co gwarantuje ich jakość. W Państwa ofercie znajdują się produkty dostępne bez recepty dedykowane bezpośrednio pacjentom. Czy mają one rekomendację środowiska lekarskiego? - Bazujemy na wiedzy i doświadczeniu specjalistów, kierujemy się rekomendacjami lekarzy. Produkty UNIPHARM zawierają niezbędne substancje odżywcze, witaminy, minerały i dlatego są przez lekarzy stosowane w profilaktyce chorób oraz procesach terapeutycznych. Czy w ramach współpracy ze środowiskiem medycznym prowadzą Państwo przedsięwzięcia uświadamiające społeczeństwu wagę uzupełniania witamin i minerałów? - Tak, to bardzo ważny aspekt naszej pracy. Przeprowadzamy liczne działania informacyjne, uczymy zasad dbania o zdrowie oraz organizujemy akcje diagnostyczne. Dobrym przykładem jest osteoporoza, dziedzina w której UNIPHARM od lat organizuje bezpłatne badania gęstości kości oraz edukuje pacjentów w zakresie profilaktyki, prawidłowego trybu życia, żywienia i postępowania w przypadku wystąpienia schorzenia. Od 2014 roku UNIPHARM jest liderem kształtowania świadomości osób dorosłych w związku z koniecznością suplementacji witaminą D. Wspieramy lekarzy i dietetyków, ponieważ wyniki badań są alarmujące - u ponad 70% Polaków występuje niedobór witaminy D. Zgodnie z wytycznymi opracowanymi przez międzynarodowe grono specjalistów w 2013 roku, witamina D powinna być przyjmowana nie tylko przez dzieci, lecz także przez osoby dorosłe. Mogę z satysfakcją powiedzieć, że dzięki UNIPHARM kilka tysięcy osób w Polsce bezpłatnie zbadało poziom tej życiodajnej witaminy. To odzwierciedla zaangażowanie firmy w edukację i profilaktykę. Miniony rok nie był łatwy dla branży farmaceutycznej. Jak poradził sobie w tym trudnym okresie UNIPHARM? - Bardzo dobrze, sprzedaż wzrosła o 40%. Osiągnięcie tak dobrego wyniku było spowodowane efektywną pracą całego zespołu, rozwojem portfolio produktów i przeprowadzonymi inwestycjami. Jakie działania zostały zaplanowane dla spółki na najbliższy rok? - W związku z intensywnie rosnącym zapotrzebowaniem na nasze produkty będziemy kontynuować inwestycje w Polsce. Stworzymy kilkadziesiąt miejsc pracy, wprowadzimy na rynek nowe preparaty, które odpowiedzą na aktualne potrzeby polskiego społeczeństwa, zintensyfikujemy działania edukacyjne. UNIPHARM będzie nadal organizował badania diagnostycznoprofilaktyczne dla pacjentów, w tym Ogólnopolski Program Bezpłatnych Badań Poziomu Witaminy D u Dorosłych. W 2014 roku planujemy także dwucyfrową dynamikę wzrostu. Życząc pomyślnej realizacji planów, dziękuję za rozmowę. Sylwia Stadler Naturalnie z Suflidowa! Rozmowa z Katarzyną Suflidą, członkiem zarządu Grupy Producentów Rolnych Suflidowo Sp. z o.o. Suflidowo to polski producent jaj konsumpcyjnych działający na rynku od 1977 roku. Państwa misja mówi nie tylko o tradycji, ale również o nowoczesnych rozwiązaniach. Na czym się opierają? - Ogromnym osiągnięciem w tym zakresie był zakup w 2009 roku nowoczesnej maszyny sortującej MOBA Omnia XF 330, która umożliwiła nam zwiększenie możliwości produkcyjnych i przede wszystkim pozwoliła na wzrost jakości i bezpieczeństwa naszych produktów. W pełni automatyczna maszyna gwarantuje bardzo dużą dokładność podczas sortowania jaj na poszczególne klasy wagowe, system detektorów maszyny pozwala wyeliminować jaja brudne, uszkodzone, zawierające krwinki. Dodatkowo maszyna posiada system dezynfekcji promieniami UVC, dzięki którym skorupka jaj jest w 99,9% wolna od bakterii. W dalszym etapie rozważamy robotyzację naszej linii produkcyjnej. Nasze jaja można kupić w sie- ciach handlowych na terenie całej Polski: Kaufland, Aldi, Leclerc, Lidl. Co daje Państwu przewagę konkurencyjną na rynku wśród tak wielu producentów i dostawców jaj? - Naszą największą zaletą jest troska o dobrostan kur i kontrola produkcji na każdym etapie, od jednodniowego pisklaka aż do półki sklepowej. Zapewniamy to poprzez własny odchów piskląt, ziemię uprawną, mieszalnię pasz, pakownię i transport. Wyjątkowość naszych produktów uzyskujemy dzięki recepturze pasz, która dobierana jest odpowiednio dla każdego stada. Pasza, którą są karmione nasze kury pochodzi z naszego gospodarstwa. W jej skład wchodzą kukurydza, lu- cerna, koniczyna, susz z czerwonej papryki, pszenica, owies, śruta słonecznikowa i sojowa, a także olej sojowy. Największą wagę przykładamy do tega, aby nasze produkty były naturalne, zdrowe, smaczne. Przy współpracy z SGGW i Politechniką Łódzką wzbogaciliśmy nasze receptury o kwiat nagietka, który przy połączeniu z kukurydzą zapewnia unikatowy, naturalny kolor naszym żółtkom, co wpływa na piękną barwę domowych wypieków. W związku z tym dla naszych produktów opracowaliśmy specjalny logotyp „żółte z natury”, dzięki któremu konsument dokona najlepszego wyboru. Decydując się na zakup, coraz częściej konsumenci zwracają uwagę na to, w jakich warunkach hodowane są kury... - Chów klatkowy daje największą gwarancję bezpieczeństwa produkowanych jaj, jest ściśle unormowany przepisami UE, dzięki czemu kury są hodowane w bardzo humanitarny sposób. Każda ma do dyspozycji drapak do pazurów oraz parawan, za którym może komfortowo znosić jaja. Kurniki są w pełni zautomatyzowane. Prowadzimy produkcję w chowie klatkowym, ściółkowym i wolnowybiegowym. Proszę powiedzieć, co oprócz rozbudowy pakowni mają Państwo w planach na najbliższe lata? - Kierując się naszym mottem „Solidność - jak nakazuje tradycja, nowoczesność - jak wymaga przyszłość”, zdecydowaliśmy się na wdrożenie do końca roku standardu IFS - International Food Standard - i spełnienie ponad 200 ich ściśle określonych wymagań. Dodatkowo w planach jest modernizacja mieszalni pasz. Dziękuję za rozmowę. Natalia Zarzeka Więcaj na: www.suflidowo.pl www.zolteznatury.pl 4 magazyn PROMOCYJNO-REKLAMOWY | Wydanie nr 1 (5) | 19.03.2014 Pierwsza setka! Najdynamiczniej rozwijająca się sieć pizzerii w Polsce to BIESIADOWO. W minionym roku przybyło jej aż 20 nowych lokali i jest ich w całym kraju już 100! Właściciel marki chce stale rozwijać sieć tych restauracji, dlatego poszukuje zainteresowanych franczyzobiorców. - Nawiązanie współpracy z nami to szansa na rozwinięcie własnego biznesu przy wsparciu jakie daje sieć – mówi Wojciech Goduński, właściciel marki BIESIADOWO. – Każdy franczyzobiorca otrzymuje od nas nie tylko wyposażenie kuchni i całej restauracji, ale także niezbędne know-how. Gwarantujemy szkolenie kadr oraz pomoc przy aranżacji wnętrza lokalu. Wszystko po to, by franczyzobiorca jak najszybciej osiągnął zwrot z inwestycji, który możliwy jest już po 3 miesiącach funkcjonowania pizzerii! – przekonuje. Zaletą sieci BIESIADOWO jest niska bariera wejścia. Realne koszty adaptacji i uruchomienia własnego lokalu zaczynają się już od 42 tys. złotych przy powierzchni 70m2. To kilkukrotnie mniej niż przy innych gastronomicznych ofertach franczyzowych. Ponadto właściciel marki daje swoim kontrahentom dużą swobodę działania – wyraża zgodę na modyfikacją i wzbogacanie menu poszczególnych restauracji. To wpływa na unikatowy charakter każdego lokalu sieci. Franczyzodawca to uznana już na rynku marka. Może poszczycić się wieloma otrzymanymi nagrodami. Do ostatnio otrzymanych należą Gazele Biznesu czy JAKOŚĆ ROKU ZŁOTO. – Jakość ma dla nas priorytetowe znaczenie. Wdrożyliśmy specjalny system zapewnienia tych samych standardów produktów i obsługi we wszystkich lokalach pizzerii BIESIADOWO. Uważamy bowiem, że to czym broni się sieć lokali gastronomicznych to powtarzalność smaku. Taką filozofię wyznajemy zarówno działając w Polsce, jak i poza jej granicami – puentuje Wojciech Goduński. Krzysztof Stadler Alternatywa na drodze Większość kierowców doskonale zna miejsca, w których stoją fotoradary. Już niedługo z polskich dróg znikną te niezawierające urządzeń do pomiaru prędkości i robienia zdjęć, a pozostaną tylko aktywne – oznaczone żółtym kolorem i poprzedzone odpowiednim znakiem drogowym. Gminy staną przed sporym dylematem: całkowitej likwidacji popularnych atrap lub zakupu wewnętrznej elektroniki dającej możliwość fotorejestracji. Na szczęście, dzięki urządzeniu RDW-103, nie będą musiały wybierać pomiędzy oszczędnością a bezpieczeństwem, otrzymując obie korzyści naraz. F irma DVS od dawna ma w swojej ofercie idealną alternatywę dla tradycyjnych metod hamowania zapędów piratów drogowych. Wszystko za sprawą aktywnego radaru RDW-103 wyświetlającego zarówno prędkość jazdy, jak i wysokość mandatu i punktów karnych przysługujących w razie pomiaru przez patrol drogówki. Przeprowadzone badania jasno wykazują, że zastosowanie takiego rozwiązania nie tylko zmniejsza ilość pojazdów łamiących przepisy, ale jednocześnie zmusza do myślenia o konsekwencjach. Doskonale uzupełnia to kampanię dotyczącą zapobiegania potrąceń pieszych na pasach i konsekwencji szybkiej jazdy. Co więcej, wbudowana tech- nologia zasilania solarnego sprawia, że koszt utrzymania tych radarów jest niemal niezauważalny. Oznacza to, że RDW-103 okazuje się tańszy niż klasyczna sygnalizacja świetlna. - Sam radar stanowi jedynie część całego systemu aktywnej ochrony pieszego, nad którym obecnie pracujemy. Około 20 urządzeń tego typu już funkcjonuje w naszym kraju, głównie na Śląsku – mówi Rafał Kuchta, właściciel DVS. Należy podkreślić, że RDW-103 otrzymał tytuł JAKOŚĆ ROKU 2013 w kategorii PRODUKT. Tym samym doceniony został wkład firmy w rozwój systemów ochrony pieszego na pasach. Łukasz Bąk Redaktor prowadzący: Natalia Zarzeka, zespół: Marta Prusek-Galińska, Sylwia Stadler, Łukasz Bąk korekta: Korektornia Adrian Ligęza, DTP: DASO.pl wydawca: PUBLIC PR Marcin Kałużny, dyrektor zarządzający wydawnictwa: Krzysztof Stadler adres: 40-142 Katowice, ul. Modelarska 12, tel: 32/730 22 40, 32 730 25 32